Od początku rozwoju opowiadania i powieści irackiej w latach 20. ubiegłego wieku przeważał w nich nurt realistyczny, ponieważ większość pisarzy wierzyła w myśl marksistowską i propagowała w swoich artykułach idee socjalistyczne kształtujące intelektualny klimat, który miał zdominować literaturę iracką w odróżnieniu od innych literatur arabskich. Np. w porównaniu z rozwojem powieści w Egipcie, gdzie pojawiły się powieści historyczne, romantyczne, prezentujące ówczesne realia społeczne Egiptu, literatura iracka charakteryzowała się bezpośrednim związkiem z historią Iraku, wydarzeniami politycznymi, gwałtownymi przeobrażeniami, zarówno w warstwie tematycznej powieści, jak i pod względem jej bohaterów oraz natury opowiadanej czytelnikowi historii.
Tendencję tę odzwierciedlało poświęcenie się pierwszych autorów powieści i opowiadań bezpośredniej działalności politycznej oraz tworzeniu teksów zaangażowanych, i przyjmowaniu roli propagandystów, reformatorów społecznych oraz krytyków w artykułach publikowanych w ówczesnej prasie, analizujących literaturę, jej naturę i związki ze społeczeństwem. To wszystko przyczyniło się do wykrystalizowania się i ugruntowania nurtu, który do dziś pozostaje nieodłączną cechą literatury irackiej.
Ta właściwość charakteryzowała prozę iracką od momentu jej powstania – pod ciężarem An-Nahdy (arabskie odrodzenie, koniec XIX w. – początek XX w.) we wczesnej fazie dominował jej charakter edukacyjny i propagandowy w dziedzinie społecznej i politycznej, który najwyraźniej objawił się w okresie międzywojennym, gdy nasiliły się i zaostrzyły waśnie narodowe zawiązane z zagadnieniami niepodległościowymi i imperializmem brytyjskim.
Powieść
Pojawienie się powieści irackiej było późniejsze względem rozwijającego się w szybkim tempie opowiadania, a także poezji, której odnowa poprzez położenie podwalin dla „poezji stopy” (tzw. „wolnej poezji”, poezji wolnej od rymu, opierającej się na rozmieszczeniu różnej liczby stóp metrycznych – przy. tłum.) i wyeliminowanie dominujących od ponad tysiąca lat tradycyjnego rymu i rytmu, jest zasługą poety Badra Szakira as-Sajjaba i poetki Nazik al-Mala’iki.
Od momentu wydania powieści Mahmuda Ahmada as-Sajjida Dżalal Chalid w 1928 roku do wydania pierwszej powieści artystycznej An-Nachla wa dżiran (Palma i sąsiedzi) Gha’iba Tumy Firmana w 1966 roku, ukazały się jedynie 3 niedojrzałe artystycznie powieści: Madżnun (Szaleniec) Abd al-Hakka Fadila w 1949 roku, Ad-Duktur Ibrahim (Doktor Ibrahim) Zu an-Nun Ajjuba w 1949 roku i Al-jad wa al-ard wa al-ma (Ręka, ziemia, woda) tego samego autora w 1948 roku.
Można by tu też wskazać opowiadanie Fu’ada at-Takarli Al-Wadżh al-achar (Inna twarz), które posiada cechy krótkiej powieści, i które ukazało się w 1960 roku w zbiorze o tym samym tytule.
W latach 1950–1980 w warunkach ucisku i późniejszej wojny z Iranem nie było mowy o pisaniu powieści, nie wspominając nawet o tym, by pisarz iracki mógł usiąść przy biurku i zastanowić się nad tym, co ma napisać. Autor powieści czy też ten, kto usiłował ją tworzyć, odczuwał zagrożenie tak samo, jak każdy Irakijczyk, co doprowadziło do masowej emigracji twórców irackich, a pośród nich autorów powieści. Należy więc wziąć pod uwagę, że duża liczba autorów, którzy uczestniczyli potem w tworzeniu nowej powieści, z różnych powodów wyemigrowała w latach 70. ubiegłego wieku, a najwybitniejsi z nich to: Fadil al-Azzawi, Alijja Mamduh, Salam Abud, Hajfa Zangana, Arif Alwan, Burhan al-Chatib. Natomiast poważne represje, takie jak wojna i czystki opozycji, spowodowały kolejną falę emigracji, z autorami takimi jak: Zuhajr al-Dżaza’iri, Salim Matar, Ali Abd al-Al, Nadżm Wali. W ich ślady poszli ci, którzy zostali zmuszeni do ucieczki z frontu, walcząc w ruchach zbrojnych w górach Iraku, np: Dżanan Dzasim Halawi, Szakir al-Abnari, Hamid al-Akabi oraz Salam Ibrahim.
Warto pamiętać, że większość wymienionych pisarzy w momencie emigracji nie była jeszcze oddana pracy, i niektórzy z nich nie opublikowali wtedy ani jednego utworu lub też niczego ważnego.
Okoliczności te doprowadziły do powstania dwóch rodzajów tekstu: utworów pisanych w warunkach opresyjnych (za dyktatury Saddama Husajna) oraz utworów powstających w warunkach wolności, na uchodźctwie. Dzieła te, różniły się objętością, posiadały także właściwe sobie intelektualne i artystyczne cechy, i można według tego podziału rozpatrywać ich tematykę oraz naturę.
1. Powieści powstające w warunkach opresyjno-wojennych
- Powieści wojenne, tj. powieści sławiące wartości wojny, śmierć, fałszywy patriotyzm, ale pomijające cierpienia człowieka na skutek prób zagrażających jego istnieniu, jak np. jest to ukazane w powieściach Kadisijja Saddama. Są to utwory nieposiadające większej wartości, gdyż nie było w historii ludzkości wojny, która uczyniłaby człowieka szczęśliwym z powodu własnej śmierci oraz sprawiała, że radośnie opuszczałby on ukochanych, by zaznać bólu i przerażenia, jak przedstawiają to te utwory.
- Utwory odwołujące się do historii, legend i symboli, odwracające uwagę od trosk i cierpień Irakijczyków w czasach dyktatury oraz odchodzące od teraźniejszości, jak np. Basrijasa (1996) Muhammada Chudajjira i Al-Hafat (Brzegi, 1989) Mahmuda Dżindari. Lub też w utworze Abd al-Chalika ar-Rikabi Kabl an juhallik al-baszik (Zanim pofrunie krogulec, 1990). Kolejne powieści tego autora tonęły już w odmętach niejasności, których stopień pozostawał w ścisłym związku z nasilającymi się opresjami, a ich fabuła i bohaterowie stawali się coraz bardziej zagadkowi. Czytelnik nie był w stanie rozszyfrować motywów, mimo iż utwory te wydawały się być pochłonięte troskami człowieka, jednakże nie ujawniały natury tych trosk, a raczej ich potraktowanie wydawało się dalekie od rzeczywistości, która przytłaczała na co dzień walkami, aresztowaniami i więzieniami, jak np. w jego powieści Man jaftah bab al-tilsam (Otwierający drzwi talizmanu, 1982) czy powieściach Lutify ad-Dulajmi, np. Man jaris al-firdaws (Ten, kto dziedziczy raj, 1989). Do wyjątków należą powieści Mahdi’ego Isy as-Sakra: Bajt ala nahr Dadżla (Dom nad rzeką Tygrys, 2006) oraz Surach an-nawaris (Krzyk mew, 1997), które w sposób symboliczny podejmują tematykę skutków, jakie wywiera na człowieku wojna i relacji społecznych, nie odnosząc się wyraźnie do politycznych realiów.
- Utwory niejasne, z których nic nie można zrozumieć, i które jawią się jedynie jako spiętrzenie wydarzeń i zawiłe kompozycje, jak np. powieści Tahy Hamida asz-Szabiba oraz Ahmada Chalafa, relacjonujące monotonne, niejasne zdarzenia i nic nieprzekazujące.
W momencie pisania pisarz pod dyktaturą uginał się ze strachu przed wewnętrznym cenzorem, gdyż mógł zostać pociągnięty do odpowiedzialności za każde słowo, które doprowadzić mogło do jego śmierci, jak to się stało z pisarzami Muhammadem Dżindari i Hasanem Mutlakiem. Sprawiało to, że jego tekst stawał się niejasny, a on sam zajmował się wszystkim tym, co nieistotne dla doświadczenia, poświęcając uwagę szczegółom bez znaczenia, odległej historii, drobnym troskom społecznym, na które nie było miejsca w codziennej konfrontacji ze śmiercią, opowieściom niepowiązanym z rzeczywistością. Wpływało to następnie na formę artystyczną, która sprawiała wrażenie słabo skomponowanej, niespójnej, niedojrzałej. Czytelnik lub badacz odnajdzie te cechy w ogromnej większości powieści opublikowanych przez wydawnictwo Dar asz-Szu’un as-Sakafijja ar-Rasmijja (Oficjalne Wydawnictwo Spraw Kultury) z tego okresu.
2. Powieści powstałe na uchodźctwie
Od początku lat 90. ubiegłego wieku na uchodźctwie w szybkim tempie powstawała i rozwijała się powieść iracka, której apogeum przypada na początek trzeciego tysiąclecia, i którą publikowano w dużych ilościach. Zjawisko to wymaga dokładnych studiów, gdyż zauważalny jest brak wyspecjalizowanych krytyków i badaczy zajmujących się tymi utworami, a ilość tego, co napisano na ten temat ‚wypada bardzo skromnie w porównaniu z tym, co zostało opublikowane, i co wciąż się publikuje.
Cechy utworów powstałych na uchodźctwie:
- Analizują trudną sytuację Irakijczyków w czasach dyktatury i wojny, dostarczając przestrzeni wolności, jasno i wyraźnie relacjonując ich męki, strach, przerażenie, opór i cierpienie w codziennej konfrontacji ze śmiercią, co było niemożliwe wewnątrz kraju. Są to np. utwory: Szakira al-Anbari, Dżanana Dżasima Halawi’ego, Alijji Mamduh, Salama Abuda, Nadżma Wali’ego, Zuhajr Al-Dżaza’ri, Salima Matara, Fadila al-Azawi’go, Hamzy al-Hasana, Sinana Antuna, Mahmuda Sa’ida oraz autora tego tekstu, Salama Ibrahima.
Większość tych utworów porusza tematykę iracką z perspektywy powieści autobiograficznej autorów, którzy mieli za sobą doświadczenie więzienia i walki w wojnie jako żołnierze czy rewolucjoniści, lub poprzez odwoływanie się do najnowszej historii Iraku w celu ukazania przyczyn prowadzących do zniszczeń i upadku Iraku. Były one żywym zapisem literackim najświeższej historii Iraku, przedstawiającym to, czego unikają książki historyczne, zainteresowane rejestrowaniem głównych wydarzeń i ich konsekwencji, a także wspomnienia polityków, które upiększają to, co się wydarza, a pomijają cierpienia ludzi.
- Nowa tematyka powieści irackich, które po raz pierwszy poświęcone były doświadczeniom żołnierzy irackich i ich ciężkim przejściom podczas służby w organizacjach wojskowych w czasie wojny i pokoju. Tematyka ta stanowiła tabu w państwach arabskich i była prezentowana tylko w kategoriach obrony ojczyzny, jak np. w przypadku utworów napisanych pod dyktaturą w Iraku lub w następstwie wojny 1967 roku, podejmujących tematykę cierpień żołnierzy arabskich w związku z przegraniem wojny z Izraelem, podczas gdy utwory irackie ujawniają nieludzką stronę organizacji wojskowych, które doprowadziły Irak do ruiny.
- Wiele tekstów omawia nieszczęśliwy los emigrantów oraz alienację po rozproszeniu się ponad pięciu milionów Irakijczyków po różnych zakątkach świata i ich zamieszkaniu w kulturowo wrogim im otoczeniu, co doprowadziło nieodzownie do destabilizacji i zaburzenia wartości i tradycji, które wynieśli z własnego środowiska kulturowego i cierpienia całego pokolenia urodzonego i dorastającego na uchodźctwie, obciążonego różnymi troskami.
Opublikowano wiele powieści, których podstawową tematykę stanowi dylemat pozostawania na wygnaniu oraz jego społeczne i psychologiczne konsekwencje. Najwybitniejsze z nich to: Indama tastajkaz ar-ra’iha (Gdy wstaje zapach, 2006) Diny Talib, Akmar irakijja sawda’ fi-as-Swid (Czarne irackie księżyce w Szwecji, 2003) Alego Abd al-Ala, Mawtin al-asrar (Dom tajemnic, 1999) Szakira al-Anbari’ego, Al-Mahbubat (Ukochane, 2007) Alijji Mamduh, Taht sama Kubanhaga (Pod niebem Kopenhagi, 2010) Hawry an-Nadawi, Zanaka Bin Baraka (Uliczka Bin Baraka, 1997) Mahmuda Sa’ida.
- Wolność, którą cieszy się iracki autor, zderzenie z cywilizacją zachodnią, poznawanie jej wzorców kulturowych oraz języka mają swoje odzwierciedlenie w języku, kompozycji powieści, a także stylu, który stał się jasny, a nie zagmatwany i pozbawiony sensu, różnorodny pod względem metod kompozycyjnych i artystycznych, o zróżnicowanej strukturze, począwszy od tradycyjnej, aż po formy eksperymentalne.
- Utwory powieściowe powstałe na uchodźctwie wyróżniają się nie tylko przekraczaniem politycznych tabu, ale także podważają tabu obyczajowe, dotyczące tradycji i wartości irackich o nadmiernie surowych formach. W ten sposób powstają utwory śmiałe, ukazujące dwoistą naturę osobowości irackiej, rozdartą pomiędzy pozornym, gwałtownym i silnym trzymaniem się wartości a przyzwalającym na występki wnętrzem, jak jest to przedstawione w utworach: Zil (Żebro, 2007) i Usghi ila ramadi (Wsłuchuję się w moje prochy) Hamida al-Akabi, Ghulama (Młoda dziewczyna, 2000), Taszahhi (Pragnienie, 2007) Alijji Mamduh, Akmar irakijja sawda’ fi-as-swid (Czarne irackie księżyce w Szwecji) Alego Abd al-Ala, Indama tastajkaz ar-ra’iha (Gdy wstaje zapach) Diny Talib oraz Al-Irsi (Spichlerz, 2008) i Al-Hajat lahza (Życie jest chwilą, 2010) Salama Ibrahima.
Opowiadanie
Rozwój opowiadania w Iraku datuje się w przybliżeniu od momentu utworzenia państwa irackiego, które w obecnych granicach powstało po I wojnie światowej. Jego głównym reprezentantem jest Mahmud Ahmad as-Sajjid, któremu przypisuje się ukształtowanie opowiadania w jego współczesnej formie. Jego wysiłki kontynuowało pokolenie międzywojenne, które próbowało dopasować tę formę do ówczesnych czasów i doświadczenia.
Ciężka faza początków rozwoju opowiadania w latach 20. zaowocowała w latach 50. ukształtowaniem dojrzałej formy w utworach Abd al-Malika Nuri i Fu’ada at-Takarli. To artystyczne apogeum, w którym udało się uchwycić w strukturze narracji odcienie wieczności, musiało mieć wpływ na formę opowiadania i zapoczątkować jego nową fazę.
Jednakże silne upolitycznienie społeczeństwa irackiego w następstwie dojścia do władzy wojska 14 lipca 1958 r., kiedy to slogany polityczne zdominowały życie i język Irakijczyków, oraz kolejno krwawa rywalizacja wśród przywódców wojskowych, odbiły się negatywnie na utworach literackich. Można śmiało powiedzieć, że ta absurdalna walka rzuciła się cieniem na strukturę narracji, gdyż Irakijczycy poświęcali się w tym czasie głównie walce o byt. Trwało to niezbyt długo – sytuację odmieniło pokolenie lat 60., które dorastało w momencie rozproszenia się snów i blasku, pomiędzy rzeczywistością morza krwi, które zalało walczące siły i marzeniem o rewolucji, która doprowadziłaby do upragnionej równości. W tym okresie względnej słabości władzy w Iraku, w latach 1964–1970 wyłoniło się pokolenie zbuntowane i inspirujące się egzystencjalną filozofią Sartre’a i Camus’a, a także myślą Che Guevary. Krótko mówiąc, iracka narracja w tym okresie pogłębiła swój namysł nad sprawami człowieka i skończyła z kalaniem jej ideologią i polityką, które naznaczyły strukturę społeczeństwa irackiego klanowością.
Wkrótce jednak, w okresie lat 70., swoje siły zespoliły dwaj sprzymierzeńcy: ideologia baasistowska i komunistyczna, a ich retoryka zdominowała obszary myśli i rzeczywistości. Rezultatem była ponowna walka, nieróżniąca się od tej z lat 50. i początku 60. – zdławienie innych opinii i przymusowe upolitycznienie. W wyniku tego nadeszły wojny stanowiące punkt zwrotny w życiu społeczeństwa irackiego i irackiej narracji, a wraz z nimi zniszczenia, pogłębiający się terroryzm i wielka emigracja pisarzy i intelektualistów.
Nowe warunki były ciężką próbą dla opowiadania irackiego, gdyż władza wspierała tworzenie literatury propagandowej – wychwalającej wojnę i walkę. Pojawiło się wiele młodych pisarzy, średnioutalentowanych, którzy zalewali kraj szmatławymi elegiami o wojnie, walce, oficerach i dowódcach, mających na celu legitymizację daremnej śmierci, do której pod przymusem przywodził Irakijczyków ten „ogniowy kurs”. Ten oto brutalny trend prezentują wspomniane utwory klasyfikowane jako „Kadisijja Saddama”, które otumaniły wielu mieszkających w kraju twórców pokolenia lat 60.
Od połowy lat 80. pod wpływem warunków wojennych wyłonił się jednak kolejny nurt w rozwoju opowiadania irackiego. Nurt odległy od opiewających zło/wojnę elegii wojennych oraz odwracający się od bolączek Irakijczyków. Stan rozdarcia pod wypływem długiej i niekończącej się wojny umożliwił pisarzom wniknięcie we własne problemy i porzucenie sytuacji zgnębienia, na rzecz motywów dawnych legend Mezopotamii i innych wymarłych kultur, które się tam rozwijały, i które różniły się od współcześnie żyjących Irakijczyków, będących w swojej formacji kulturowej bliżsi istniejącym cywilizacjom islamu i chrześcijaństwa. Symbolika i znaczenie tych tekstów odnosiły się do nich samych lub do źródeł starożytnych i zabytków, co doprowadziło do stworzenia innowacyjnej struktury narracyjnej, jak np. w zbiorze opowiadań Mahmuda al-Dżindari Masatib al-Aliha (Tarasy Bogów, 1999), Muhammada Chudajjira, u którego tekst jest „architekturą języka” rzeźbioną z inkrustowanych zagadkami i tajemnicami miejsc przeszłości, Dżalila al-Kajsi czy niektórych „sufickich” opowiadań Latify ad-Dulajmi. Kierunek ten wzbogacił formę opowiadania irackiego, z jednej strony nadał mu nową strukturę i styl prowadzenia narracji, a z drugiej oddalił od tematyki wojny, która wzmogła zapotrzebowanie na wytwory wyobraźni równoważące okrucieństwo i czyniące życie łatwiejszym do zniesienia.
W odróżnieniu od tego, w połowie lat 80. na emigracji rozwijało opowiadanie, które odnosiło się wyraźnie do wydarzeń mających miejsce w Iraku i szybko ukonstytuowało się jako jego nowa forma. Twórcami byli pisarze, których talent i wizja artystyczna rozkwitły w atmosferze wolności zdobytej na drodze wygnania z powodów ideologicznych czy politycznych, różniącego się od uchodźctwa (za wyjątkiem doświadczenia palestyńskiego, które to z kolei różniło się od istoty irackiego wygnania). Sprawiło to, że opowiadanie irackie tworzone na wygnaniu wyróżnia się na tle pozostałych form narracyjnych współczesnej literatury arabskiej, libańsko-syryjskiej literatury mahdżar (w początkach XX w. emigracja syryjsko-libańska stworzyła sławną i prężnie działającą na polu literatury grupę Ar-Rabita al-Kalamijja, na czele ze znanym twórcą libańskim Dżubranem Chalilem Dżubranem) czy palestyńskiej literatury al-mukawama (palestyńska literatura zaangażowana). Twórca na wygnaniu od momentu gdy opuścił ojczyznę, marzy o szybkim powrocie, marzy o ludziach i miejscach, dzięki czemu teksty te nie są wyzute z „irackości”, za to napisane w okolicznościach wolnego wyrażania myśli, bez cenzury, pokazują wyraźnie ciężkie życie Irakijczyków pod dyktaturą, wojnę, okrucieństwo, ich strach, wyniszczenie, sny, deformacje i absurdalną śmierć. Przykładem są utwory Dżanana Dżasima Halawi, Karima Abda, Szakira al-Anbari, Salama Abuda a także Salama Ibrahima.
Za każdym razem, gdy tekst podejmuje tematykę uchodźctwa i jego znaczenia, staje się bardzo intensywny, przepełniony troską wynikającą z zafrasowania tym, jak długo potrwa to wygnanie. Ponadto wiele z tych tekstów poświęcone jest rekonstrukcji miejsc z dzieciństwa i tematyce jego dotyczącej, a ich wymowa związana jest ze stopniem niepewności doświadczenia uchodźctwa, jak np. u Dżabbara Jasina czy Salamy Salaha.
Od początku lat 90. zaczął kształtować się nowy nurt opowiadania irackiego. Było to pokolenie młodych pisarzy, którzy dopiero co uszli przed okropnościami wojny, oblężenia, głodu i ucisku, szukający schronienia w obozach dla uchodźców w sąsiadujących krajach: Iranie i Arabii Saudyjskiej lub przemieszczający się pomiędzy Ammanem, Damaszkiem i krajami udzielającymi azylu w różnych częściach świata. Z kolei pojawili się pisarze pozostali wewnątrz ojczyzny, cierpiący i piszący po cichu w sposób innowacyjny. Z tej ciężkiej pracy prozaików, płomiennej i skrzącej się kulturową, społeczną i polityczną rzeczywistością Iraku, wyłoniły się nazwiska ambitnych autorów, którzy rozpoczęli opracowywanie teorii nowego tekstu. Najwybitniejszym przykładem jest „Grupa z Basry” (Dżama’at al-Basra), która wydała manifest pod długim tytułem: Eksperymentarium Grupy z Basry z końca XX w. (Muchtabar Dżama’at al-Basra awachir al-karn al-iszrin), a tytuł przedmiotu brzmiał: Formy bardzo krótkiego opowiadania – iluminacje podróży – idee fix doświadczenia (Ansak al-kissa al-kasira dżiddan ‑ida’at ar-rihla – hawadżis at-tadżriba), i które podpisali: Kassi al-Chafadżi, Kazim al-Hallak, Nadżah al-Dżubajli, Karim Abbas Zamil, Muhammad Abd al-Hasan.
Moim zdaniem, teksty te są nowatorskie pod względem tematyki i całkiem różnią się od tego, o czym opowiadało pokolenie lat 60. w Iraku i na emigracji, i o czym nie umiało opowiedzieć artystycznie dojrzałe pokolenie kształtujące się na emigracji. W większości z nich dostrzegam jednak zacofanie pod względem świadomości narracji w porównaniu z dokonaniami poprzednich pokoleń. Teksty, które wpadły mi w ręce usiłują wypowiedzieć wszystko na raz, każdy dylemat, każdą filozoficzną rozterkę, każdy szczegół doświadczenia, co uniemożliwia z zasady krótkie opowiadanie jako forma artystyczna o ograniczonej pojemności, i co rozbija jej strukturę i język. Taka właśnie technika dominowała w latach 90. ubiegłego wieku.
Pokolenie to wymaga niezależnych studiów krytycznych, które prześledziłyby jego wysiłki i osiągnięcia na tle historii rozwoju opowiadania w Iraku.
Jednakże skłoniło mnie ono do rozważań – czy nowe pokolenie młodych autorów wykształci w momencie dojrzałości artystycznej, którą z pewnością osiągnie, godną siebie nową technikę narracyjną, odpowiednią do przekazania wyjątkowości doświadczenia, które wyróżnia je na tle arabskiego i obcego otoczenia?
Byłem pewien, że wyłoni się grupa tekstów, która zrealizuje to, czego nie udało się osiągnąć opowiadaniu irackiemu. I gorączkowo na to czekałem. Moje nadzieje spełniły się, gdy przeczytałem zbiór opowiadań Na’ima Szarifa An al-alam al-sufli (O krainie cieni, 2003), Lu’aja Hamzy Abbasa Ala daradża fi al-lajl (Na rowerze w nocy, 1997), Dżalala Na’ima Bajnama jahdus fi Baghdad al-an (Tymczasem w Bagdadzie, 2007) oraz Hasana Blasima Madżnun Sahat al-Hurijja (Szaleniec z Placu Wolności, 2012).
Tłumaczyła Agnieszka Piotrowska