recenzje / KOMENTARZE

Odrodzenie we krwi

Szymon Domagała-Jakuć

Autorski komentarz Szymona Domagały-Jakucia w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”. Prezentacja w ramach cyklu tekstów zapowiadających antologię Zebrało się śliny. Nowe głosy z Polski, która ukaże się w Biurze Literackim.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Odrodzenie we krwi

A kie­dy krzyż wte­dy pluj każ­dą nie­mo­cą pluj pluj pluj
a kie­dy gwóźdź wte­dy i wbij każ­dą nie­mo­cą wbij wbij wbij
roze­wrzyj usta czer­wo­ne od peł­nej pier­si mat­ki
roz­łup swe oczy na pokracz­ne wizje Fau­sty­ny
bo oto Chry­stus się prze­sie­wa przez sztan­da­ry
pod­pal je i sko­wycz klaszcz nie przy­mie­rza­jąc

roz­gryź jego dło­nie by zyskać nie­co taj­nej krwi
krwi gład­kiej krwi świa­tu za chwi­lę obja­wio­nej
a nie tykaj źre­nic jego by ci nie poli­czo­no gło­du
raz pal żyw­cem histo­rie zba­wien­ne
za innym razem obtłucz swe kola­na abyś zechciał trwoż­ne­go kona­nia
czy ty hebra­ista czy ząb sęka­ty może
tyś chłop­cze szlach­ta chło­py pospa­da­ły

na bre­wiarz usiądź pupą lecz w skło­nach się módl
bo ty schi­zo­fre­nia lucy­fer w twej gło­wie napra­wia zega­ry
ty jesteś czer­wo­nym cza­sem któ­ry przy­był do mia­sta
twój Chry­stus to prze­bóg sza­tan jest altru­istą nie­chyb­nie roz­strze­la­nym
jeśli wie­ku­isty wypu­ści swych panów

peł­na ropy źre­ni­ca i krew głu­cho pły­nie oto zbli­ża się do cie­bie pan
wład­ca zbo­ru na krzy­żu wisi by liznąć nie­co kociej muzy­ki
oto pan sza­rań­czy on sam do cie­bie mie­rzy
by zle­piw­szy nie­co szkar­łat­nych epi­stoł
ogło­sić je świa­tu w roz­tań­czo­ne noce
roze­trzeć oli­wę na czasz­kę obmy­tą roz­su­płać obru­sy
przed wie­rzy­cie­la­mi któ­rzy krzy­ża zada­li potul­nej paster­ce i krzy­czą i wyją
roz­trwo­nił przed ludem miło­sier­dzie całe

to jest czło­wiek zboż­ny to Chry­stus jest naro­dów
to jest krzyż to jest gwóźdź w nim jest wspo­mo­że­nie
wie­ko­pom­na gęś któ­ra swój język stwo­rzy­ła
i let­nim ludziom się sta­le sprze­ci­wia
to jest miło­sier­dzie pasie nas sło­wem
by nie­moc zelżo­na odpa­dła nawet gdy plu­ję nawet gdy wbi­jam


Ukry­ty sens tek­stu Odro­dze­nie we krwi: napi­sa­łem go by spró­bo­wać oddać poło­że­nie, w jakim znaj­du­je się chrze­ści­ja­nin będą­cy zara­zem opę­ta­nym przez wła­sne demo­ny, przy­zna­ją­cy się do swo­jej wia­ry, ale któ­ry nie ma do zaofe­ro­wa­nia Bogu nic oprócz wła­snych grze­chów. Chcia­łem przed­sta­wić sytu­ację czło­wie­ka, któ­ry mimo swej wia­ry mie­wa do chrze­ści­jań­stwa i Chry­stu­sa sto­su­nek ambi­wa­lent­ny, wąt­pią­cy; chce go przy­jąć w peł­ni, lecz nie może ze wzglę­du na swe ogra­ni­cze­nia. Jest to czło­wiek pełen wewnętrz­nych sprzecz­no­ści. Jed­nak ostat­nia zwrot­ka poka­zu­je, że grzesz­nik cał­ko­wi­cie przyj­mu­je powsta­łe­go z mar­twych Chry­stu­sa, gdyż odkry­wa, że ten przyj­mu­je grzesz­ni­ka takim jakim on jest, ze wszyst­ki­mi jego wadami,brakami i ogra­ni­cze­nia­mi.

 

O autorze

Szymon Domagała-Jakuć

Urodzony w 1980 roku. Poeta. W Ogólnopolskim Konkursie Poetyckim im. Jacka Bierezina nominowany był do nagrody głównej i otrzymał nagrodę publiczności. Jest laureatem konkursu Połów 2011 dla autorów przed debiutem książkowym. W 2013 roku wydał swój pierwszy tom, Hotel Jahwe. Mieszka w Łodzi.

Powiązania