Inne Państwa
dzwieki / WYDARZENIA Dariusz Sośnicki Jacek Gutorow Julia FiedorczukZapis całego spotkania z udziałem Julii Fiedorczuk, Jacka Gutorowa i Dariusza Sośnickiego podczas Portu Wrocław 2009.
WięcejAutokomentarz Dariusza Sośnickiego do książki Państwo P..
Pewnego grudniowego ranka, być może po wyjątkowo męczącej nocy, zapisałem tych oto kilkanaście zdań:
„O nie”, mówi pan P., kiedy dźwięk budzika przeszywa jego sen jak strzała poganina. Jest niedziela i naprawdę nie wiadomo, kto mu to robi i po co. Teraz nie wiadomo.
Pani P. spycha go na krawędź łóżka. Delikatnie, ale zdecydowanie. Przypomina, co powiedział wczoraj. Co znaczy w jego zawodzie słowo. A zatem kim jest. W ogóle. I teraz, kiedy próbuje odwrócić kota ogonem.
Mijają długie sekundy. Zdobycie szczytu, na którym znajduje się kubek rozpuszczalnego jacobsa, wydaje się niepodobieństwem. Ale w dół można się teraz co najwyżej stoczyć.
Zabójstwo niewygodnego świadka przez chwilę jawi się panu P. jako jedyne rozwiązanie.
Zastanawia się, ile kosztuje trening psychologiczny, po którym umiałby wejść do pokoju nauczycielskiego jak gdyby nigdy nic, wyjąć z przegródki dziennik i odwróciwszy się do ławy przysięgłych, zapytać: „Nie widzieliście P.”?
Wróciłem do tekstu po trzech tygodniach. Oczywiście widać niedoróbki, ale materiał wydał mi się obiecujący. Przede wszystkim brakowało tu wyrazistości. Trzeba było zdecydować, co w tej miniaturze jest najważniejsze, zmienić banalny tytuł. Postawiłem na opozycję: Z jednej strony para nauczycieli w średnim wieku, z typową dla tego zawodu prostodusznością, dydaktyzmem i dążeniem do doskonałości. Z drugiej – powieść kryminalna, a więc najgorsze intencje, nie licząca się z niczym pasja, śmiertelne niebezpieczeństwo. Jeśli te światy się spotkają – u mnie się spotkały – musi wyniknąć coś zaskakującego. Ostatnia część tekstu, jakkolwiek utrzymana w konwencji, wydała mi się zbyt anegdotyczna. I powtarzająca to, co innymi słowami zostało powiedziane wcześniej. Zrezygnowałem z niej, choć nie bez żalu.
„O kurwa”, jęczy on, kiedy dźwięk budzika przeszywa jego sen jak strzała skrytobójcy. Jest niedziela i naprawdę nie wiadomo, kto mu to robi i po co. Teraz nie wiadomo.
Ona spycha go na krawędź łóżka. Lekko, lecz konsekwentnie. Przypomina mu, co powiedział wczoraj. Co znaczy w jego zawodzie słowo. A zatem kim jest. W ogóle. I teraz, kiedy próbuje wykręcić kota ogonem.
Mijają długie sekundy. Zdobycie szczytu, na którym znajduje się kubek rozpuszczalnego jacobsa, jest ponad ludzkie siły. Ale w dół można się już co najwyżej stoczyć.
Zabójstwo niewygodnego świadka jawi mu się przez chwilę jako jedyne rozwiązanie.
Jak wiadomo, efekciarstwo w poezji nie popłaca: wkładając w usta mojego bohatera mocne słowo, żeby zrobić z niego mężczyznę z prawdziwego zdarzenia, przeoczyłem w tym samym zdaniu rzecz o wiele ważniejszą. Owszem, poganina zastąpił skrytobójca, ale strzała tkwi w tekście nadal. Czyżby państwo P. rozczytywali się w japońskich kryminałach, gdzie do mokrej roboty wynajmuje się wojowników Ninja? Nie, jesteśmy w Warszawie, ewentualnie w Breslau z radcą kryminalnym Eberhardem Mockiem. Tu potrzebna jest kula bądź nóż – jeśli ma przeszywać, albo siekiera, kij bejsbolowy, jeśli… dość tej makabry. Dajmy po prostu kulę.
„O nie”, jęczy cicho, kiedy dźwięk budzika przeszywa jego sen jak kula skrytobójcy. Jest niedziela i naprawdę nie wiadomo, kto mu to robi i po co. Teraz nie wiadomo.
Ona spycha go na krawędź łóżka. Lekko, lecz konsekwentnie. Przypomina mu, co powiedział wczoraj. Co znaczy w jego zawodzie słowo. A zatem kim jest. W ogóle. I teraz, kiedy próbuje wykręcić kota ogonem.
Mijają długie sekundy. Zdobycie szczytu, na którym znajduje się kubek rozpuszczalnego jacobsa, jest ponad ludzkie siły. Ale w dół można się już co najwyżej stoczyć.
Zabójstwo niewygodnego świadka wydaje mu się przez chwilę jedynym rozwiązaniem.
I jeszcze końcówka utworu. Aby uniknąć natrętnych aliteracji (jawi, jako, jedyne), postanowiłem ostatnie zdanie przeformułować. Co z tego, kiedy w nowej wersji aliteracje są równie natrętne (niewygodnego, wydaje, jedynym). Znów odkrycie przyszło poniewczasie. Napisać to raz jeszcze? Bez przesady, nie bądźmy jak państwo P. To tylko kawałek prozy poetyckiej na niezbyt wzniosły temat.
Urodzony w Kaliszu. Poeta. Absolwent filozofii Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Laureat m.in. nagrody „Czasu Kultury” (1994) i Poznańskiego Przeglądu Nowości Wydawniczych (2002), nominowany do Paszportu „Polityki” (2002) i Nagrody Literackiej „Gdynia” (2015). W latach 90. redagował pisma „Już Jest Jutro” i „Nowy Nurt”. W latach 2005–2013 prowadził dział polskiej prozy w Wydawnictwie W.A.B. Publikuje teksty o literaturze w „Dwutygodniku” i „Czasie Kultury”. Mieszka w Poznaniu.
Zapis całego spotkania z udziałem Julii Fiedorczuk, Jacka Gutorowa i Dariusza Sośnickiego podczas Portu Wrocław 2009.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jacka Dehnela, Julii Fiedorczuk, Łukasza Jarosza, Krzysztofa Siwczyka i Dariusza Sośnickiego podczas Portu Wrocław 2007.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Urszuli Kozioł, Ryszarda Krynickiego, Bohdana Zadury, Piotra Sommera, Jerzego Jarniewicza, Zbigniewa Macheja, Andrzeja Sosnowskiego, Tadeuszy Pióry, Darka Foksa, Wojciecha Bonowicza, Marcina Sendeckiego, Dariusza Suski, Mariusza Grzebalskiego, Dariusza Sośnickiego, Krzysztofa Siwczyka, Marty Podgórnik i Jacka Dehnela podczas Portu Wrocław 2007.
WięcejAutorski komentarz Dariusza Sośnickiego w ramach cyklu „Wiersz w drodze”, towarzyszący premierze książki Po domu, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WięcejRozmowa Artura Burszty z Dariuszem Sośnickim towarzysząca premierze książki Po domu, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę Po domu Dariusza Sośnickiego, która ukaże się w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Bogusława Kierca, Zbigniewa Macheja, Krzysztofa Siwczyka, Dariusza Sośnickiego i Tomasza Brody podczas Portu Wrocław 2005.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego poświęconego twórczości Rafała Wojaczka podczas Portu Legnica 2004.
WięcejZapis całego spotkania Marcina Sendeckiego i Dariusza Sośnickiego podczas festiwalu Port Legnica 2002.
WięcejZapis spotkania autorskiego „Ambasadorzy Poezji” z Marcinem Sendeckim, Dariuszem Sośnickim i Eugeniuszem Tkaczyszynem-Dyckim w ramach 20. festiwalu literackiego Port Wrocław 2015.
WięcejZ Dariuszem Sośnickim o książce Spóźniony owoc radiofonizacji rozmawia Marcin Jaworski.
WięcejKomentarz Dariusza Sośnickiego do wiersza „TLK Starosta. Odcinek Warszawa-Zielona Góra” z tomuSpóźniony owoc radiofonizacji, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 3 listopada 2014 roku.
WięcejWiersz z tomu Spóźniony owoc radiofonizacji, zarejestrowany podczas spotkania „Ambasadorzy Poezji” na festiwalu Port Wrocław 2015.
WięcejProgram literacki „Poeci”, w którym Justyna Sobolewska rozmawia z Dariuszem Sośnickim.
WięcejWiersz z tomu Państwo P.. Fragment spotkania „Inne państwa” z festiwalu Port Wrocław 2009.
WięcejZ Autorem rozmawia Grzegorz Jankowicz, książkę komentuje Marta Podgórnik. Etiuda do wiersza „Państwo P. o lekturach” w reżyserii Anny Jadowskiej.
WięcejRozmowa Marty Podgórnik i Dariusza Sośnickiego z laureatami 10. edycji projektu Połów, autorami e‑booka Połów. Poetyckie debiuty 2014–2015, wydanego w Biurze Literackim 4 kwietnia 2016 roku.
WięcejGłos Dariusza Sośnickiego w debacie „Nowy (polski) głos w Europie”.
WięcejLaureaci 10. edycji projektu Połów odpowiadają na pytania Marty Podgórnik i Dariusza Sośnickiego, redaktorów almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2014–2015, który ukazał się nakładem Biura Literackiego 2 listopada 2015 roku.
WięcejWiersz Dariusza Sośnickiego z książki Ikarus.
WięcejWiersz w drodze tłumacza.
WięcejAutorski komentarz Dariusza Sośnickiego do wiersza „Chiński zodiak” z książki O rzeczach i ludziach (1991–2010), wydanej nakładem Biura Literackiego 20 stycznia 2011 roku.
WięcejKomentarze Dariusza Sośnickiego, Justyny Sobolewskiej, Julii Fiedorczuk, Grzegorza Jankowicza.
WięcejKomentarze Dariusza Sośnickiego, Grzegorza Jankowicza, Adama Zdrodowskiego.
WięcejKomentarza Jacka Gutorowa, Jarosława Borowca, Dariusza Sośnickiego, Mariana Stali, Piotra Kępińskiego i Kuby Mikurdy.
WięcejAutorski komentarz Dariusza Sośnickiego do wierszy z książki Skandynawskie lato.
WięcejWiersz z tomu Państwo P.. Fragment spotkania „Inne państwa” z festiwalu Port Wrocław 2009.
WięcejZ Autorem rozmawia Grzegorz Jankowicz, książkę komentuje Marta Podgórnik. Etiuda do wiersza „Państwo P. o lekturach” w reżyserii Anny Jadowskiej.
WięcejRecenzja Marcina Orlińskiego z książki Dariusza Sośnickiego Państwo P., która ukazała się na stronie marcinorliński.pl
WięcejRecenzja Pawła Kaczmarskiego z książki Państwo P. Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Jacka Gutorowa z książki Państwo P. Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Po domu Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 1 listopada 2021 roku.
WięcejSzkic Karola Maliszewskiego opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejRecenzja Marcina Orlińskiego z książki Dariusza Sośnickiego Państwo P., która ukazała się na stronie marcinorliński.pl
WięcejRecenzja Małgorzaty Angielskiej z książki Dariusza Sośnickiego Spóźniony owoc radiofonizacji.
WięcejRecenzja Tomasza Fijałkowskiego z książki Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego.
WięcejEsej Jacka Gutorowa towarzyszący premierze książki Spóźniony owoc radiofonizacji Dariusza Sośnickiego, wydanej w Biurze Literackim 3 listopada 2014 roku.
WięcejRecenzja Marka Olszewskiego z książki O rzeczach i ludziach Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Michała Larka z książki O rzeczach i ludziach (1991–2010) Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Pawła Kaczmarskiego z książki Państwo P. Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Jacka Gutorowa z książki Państwo P. Dariusza Sośnickiego.
WięcejRecenzja Adriana Sinkowskiego z książki Folia na wietrze Dariusza Sośnickiego.
WięcejKomentarze Tomasza Fijałkowskiego i Łukasza Jarosza.
Więcej