recenzje / KOMENTARZE

pierwszy wątek

Agata Jabłońska

Autorski komentarz Agaty Jabłońskiej w ramach cyklu „Historia jednego tekstu”, towarzyszący premierze książki Raport wojenny, wydanej nakładem Biura Literackiego 20 listopada 2017 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

pierwszy wątek

wzdłuż gło­wy i ple­ców znak zapy­ta­nia, drga­nie
tej stru­ny, któ­ra była tu przed­tem i zosta­nie na zawsze,
wró­ci, kim­kol­wiek będziesz, wobec cze­go sta­niesz

na koń­cu zda­nia będzie two­ja kolej, moje ostat­nie
sło­wa: weź mnie na ręce, połóż na dnie czół­na.


Histo­rię z tek­stu opo­wia­da też ślicz­na afry­kań­ska koły­san­ka czy może raczej ilu­stru­ją­ca ją ani­ma­cja do zna­le­zie­nia  gdzieś w inter­ne­cie: czar­no­skó­ra kobie­ta nie­sie w chu­ście na ple­cach dziec­ko, któ­re rośnie (cały czas będąc w zawi­niąt­ku), aż wresz­cie prze­ra­sta mat­kę, wyska­ku­je na zewnątrz i samo ją nie­sie. Z tego obraz­ka moż­na sobie napi­sać, co było wcze­śniej i co będzie potem. U mnie koń­czy się łodzią, któ­rą wypusz­czasz na rze­kę, jakimś rodza­jem poże­gna­nia. I powro­tu – do wody. Od wody się też zaczy­na – jesień 2007, bodaj trzy­na­sty tydzień cią­ży, moje dziec­ko jest zlep­kiem komó­rek z wyraź­ną stru­ną grzbie­to­wą, a ja pro­jek­tu­ję uto­pij­ny pro­jekt arty­stycz­ny Kądziel, licząc jesz­cze, że będzie dziew­czyn­ką. I wła­ści­wie nawet nie znam wte­dy jesz­cze tam­tej koły­san­ki, ale też wszyst­ko mi się tak samo inten­syw­nie zaczy­na, koń­czy i krą­ży.

 

O autorze

Agata Jabłońska

Absolwentka historii sztuki, związana z Muzeum Narodowym w Krakowie. Publikowała teksty na temat architektury i wystawiennictwa. Przygotowuje wystawy, robi zdjęcia, protestuje. Wychowuje syna. Fot. Laura Makabresku.

Powiązania