
Poeta imieniem Konstanty
recenzje / ESEJE Kira PietrekImpresja Kiry Pietrek na temat poezji Konstantego Famulskiego, wyróżnionego w ramach projektu „Pracownia przed debiutem wierszem 2024”.
WięcejKira Pietrek odpowiada na pytania w ankiecie dotyczącej książki Język korzyści, wydanej w Biurze Literackim w wersji elektronicznej 27 grudnia 2018 roku. Książka ukazuje się w ramach akcji „Poezja z nagrodami”.
W jakich okolicznościach powstawała nagrodzona książka?
W większości w pracy, w agencji reklamowej. W przerwach między jednym zadaniem a drugim.
Jak ważna w Twojej twórczości jest właśnie ta książka?
Jest pierwsza, więc bardzo ważna. Nigdy wcześniej nie myślałam, że mogę być poetką. Nie zastanawiałam się również nad tym, czy odbiór tej książki będzie pozytywny ani jakiego rodzaju będzie to odbiór. W zasadzie niewiele o tej książce myślałam, aż do momentu zderzenia się z odbiorcami i krytykami, którzy pomogli mi zobaczyć, o czym ja tak naprawdę piszę i w którą stronę idę.
Czy dzisiaj ta książka jest wciąż aktualna? Czy wówczas trafiła na swój czas?
Jeśli chodzi o kwestie aborcji i kobiety na rynku pracy – książka jest jeszcze bardziej aktualna niż wtedy. Jeśli chodzi o egzystencję człowieka w świecie korporacji – od tamtej pory zaczęło się pojawiać wiele głosów literackich na ten temat. Nie zmienia to jednak faktu, że praca w korporacjach nadal wygląda tak samo, a wiersze na jej temat nadal są aktualne.
Twój ulubiony wiersz z tej książki i dlaczego akurat ten?
W zasadzie nie mam wcale moich ulubionych wierszy. O większości z nich zapominam i za każdym razem, gdy sięgam do którejś z książek, żeby przeczytać wiersz na głos podczas spotkania poetyckiego, zaskakuje mnie, że go napisałam. Po prostu skupiam się na tym, co piszę w tym momencie i to, co już napisałam zostawiam za sobą.
Czy otrzymanie nagrody zmieniło coś w Twoim pisaniu?
Otrzymanie nagrody nie zmieniło mojego pisania. Zmieniło moje podejście do bycia poetką. Wcześniej traktowałam pisanie jak okazjonalną ucieczkę od tego, co robię na co dzień. Więcej zmieniło się, gdy dostałam nagrodę po wydaniu drugiego tomu. Wtedy zaczęłam myśleć o sobie i mówić o sobie, że jestem poetką i że jest to mój zawód. To miało poważne konsekwencje w moim życiu, kiedy zdecydowałam podporządkować się pisaniu kolejnej książki. Wcześniej nie miałam takiego podejścia.
Która nominowana wówczas książka jest dla Ciebie ważna i dlaczego?
Mam nadzieję, że nominowani wówczas autorzy nie będą mieli mi tego za złe, że odpowiem prawdę. Od bardzo dawna żadna książka poetycka nie była dla mnie ważna. Zarówno wśród nominowanych, jak i nienominowanych.
Nad czym obecnie pracujesz?
Obecnie pracuję nad zagadnieniem gatunków zwierząt, roślin i grzybów zagrożonych na świecie i w Polsce.
Urodzona w 1983 roku. Poetka, ilustratorka. W 2010 opublikowała swój pierwszy tom, Język korzyści, za który otrzymała Wrocławską Nagrodę Poetycką Silesius w kategorii debiut. Za drugą książkę, Statystyki (2013), autorce przyznano Poznańską Nagrodę Literacką im. Stanisława Barańczaka.