Hotel, Makijaż, Piosenki
nagrania / wydarzenia Różni autorzyZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Mariusza Grzebalskiego, Jerzego Jarniewicza i Bartłomieja Majzla podczas festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejImpresja Jerzego Jarniewicza, otwierająca festiwal TransPort Literacki 28.
Kiedy przed rokiem odbierałem pewną nagrodę za tom wierszy o włoskim tytule, zdziwiłem się, że nagroda przypada poezji, że odbiera ją poeta, bo przecież ile osób czyta dziś poezję? Przyszło mi wtedy na myśl, że czytelników poezji jest pewnie tylu, ilu Spartan poległych pod Termopilami. A poległo tych Spartan trzystu, co zapewne niektórzy z nas pamiętają z filmu z Ralphem Richardsonem albo z komiksu Franka Millera, albo wreszcie z Herodota, który na to wydarzenie ma copyright. A więc co, mamy trzystu Spartan czytających poezję? Wiem, wiem, brzmi to jak tani bon mot, ale jak się chwilę zastanowić, to przecież dla retorycznego efektu niczego tu nie przekłamuję: tomy wierszy współczesnych poetów, o ile nie są oni noblistami, ukazują się w nakładzie trzystu, w porywach pięciuset egzemplarzy.
Nie wiem, czy to powód do smutku. Pewnie, że chciałoby się, żeby wiersze, które przecież wielu z nas tu pisze, czytane były „w pociągu, w przeciągu, na drągu” – to notabene cytat z międzywojennej piosenki urodzonego w Łodzi, a zamordowanego w warszawskim getcie genialnego Andrzeja Własta. Ale wróćmy do Spartan. Dla kogo my piszemy? Dla trzystu czytelników – mało. Z drugiej jednak strony to, że czytelników poezji jest jak na lekarstwo, gwarantuje naszej branży niezależność. Kto bowiem, jaka polityczna czy ekonomiczna władza, jaka, choćby najbardziej pazerna, instytucja zawracałaby sobie głowę trzema setkami czytelników? Twórcami z taką publicznością, z takim cieniutkim targetem nie zainteresuje się żadna korporacja, nie zainteresuje się rynek, nie zainteresują się politycy. Poeci mogą czuć się w swoim fachu całkiem bezpieczni – nie będą musieli ginąć pod Termopilami. Co innego autorzy powieści. Tych rynek wyselekcjonuje, po czym wybranych uwiedzie, przechwyci, zakuje w kajdany, wystawi na sprzedaż, zamieni w towar. Poezja na szczęście jest towarem mało chodliwym, nikt na niej łapy kłaść się nie pali. Póki my, ludzie od wierszy, jesteśmy wśród słów, jesteśmy wolni – możemy robić, co chcemy, i robimy, co chcemy.
Są tego konsekwencje. Nikt nas nie kupi, ale i nasze zakupy będą często mocno graniczone. Poezja i pieniądz nie trzymają się razem, mówią innymi językami. Philip Larkin, bezsprzecznie najpopularniejszy powojenny poeta angielski, nigdy z poezji nie mógłby się utrzymać. Całe życie pracował jako bibliotekarz w prowincjonalnym porcie Hull – zwróćcie uwagę: w porcie! – a jego sytuacja finansowa poprawiła się znacząco dopiero wtedy, gdy wydał antologię poezji angielskiej, szybko dopisaną do listy lektur szkolnych. Wtedy, jak sam mówił, zmieniło się jego życie: mógł wychodzić z teatru przed zakończeniem sztuki, która mu się nie podobała – wcześniej siedział i cierpiał do końca, bo żal mu było tych kilku funtów, które wydał na bilet. Życzę nam wszystkim, byśmy kiedyś wydali antologie i mogli wychodzić bez wyrzutów sumienia z beznadziejnych spektakli teatralnych.
Ale jeszcze bardziej życzę nam, byśmy doczekali czasów, gdy poezja, ba, cała literatura, będzie dla wszystkich bezpłatna i powszechnie dostępna, jak bezpłatna i powszechnie dostępne powinny być opieka zdrowotna i edukacja, jak bezpłatnie dostępne bywają w innych krajach muzea, galerie oraz parki narodowe. To powinien być standard każdego cywilizowanego państwa. Literatura, którą rynek zamienia w towar, w intratny dział przemysłu kulturowego, której właścicielami stają się już nie autorzy, a agencje, której nie można zacytować bez opłacenia praw, która ma służyć pomnażaniu zysków coraz dalszych od autora pośredników, jest absurdem. Tylko wolna literatura ma rację bytu… Cóż, rozmarzyłem się, odpłynąłem, wracam do portu.
Poezja jest, proszę pomyśleć i przyznać mi rację, najbardziej niezależną, a tym samym najbardziej poszukującą, gotową do ryzyka, bezinteresowną branżą literatury, rozwija się najdynamiczniej, poza mainstreamem, daleko od pazerności mediów, daleko od telewizji śniadaniowej, sesji zdjęciowej w „Zwierciadle” i You Can Dance, daleko od świata agentów, marszandów, galerników, windykatorów żyjących z cudzej twórczości. Nikt na nas kokosów nie zbije, ergo nikt się nami nie interesuje, ergo nikt nam nie zagraża – poza nami samymi. Nikt z nas, poetek i poetów, nie będzie ambasadorem marki Mercedes czy Armani, ale też nikt z nas nie znajdzie się pod presją, by zmienić metaforę w wierszu na obraz dla czytelnika przyjaźniejszy, albo by pisać krótszymi zdaniami, albo by wydać dwie książki w jednym roku, bo trzeba skapitalizować sukces.
Dlatego kiedy Artur Burszta poprosił mnie o wykład na temat portu – bo nasz festiwal zwie się TransPort, a ponieważ o transie opowiadał w zeszłym roku Tadeusz Sławek, mnie przypadła w udziale ta druga sylaba – no więc kiedy Artur poprosił mnie, żebym wygłosił wykład o porcie, pomyślałem, że wcale nie muszę zaczynać od portu, ba, może nawet o porcie wcale nie muszę wspominać. A ponieważ port to obietnica podróży, podryfujmy, teraz i do niedzieli. Na festiwalu literackim, takim jak nasz kołobrzeski TransPort, wykład o porcie może zamienić się w wykład o portkach – port? porta? portae? portki? – lub o mortadeli, bo taka jest siła wiersza.
Ale jeśli słowo „port” w końcu mi się tu przyplątało, to może dlatego, że warto jednak mieć je pod ręką. „Port” mnoży się od znaczeń, a to, że jest schronieniem przed burzą, a to znów, że lądują tu ludzie zmęczeni życiem, a to wreszcie, że jest „poezją rumu i koniaku” (to z kolei Klenczon), nie musimy wszystkich tych znaczeń kupować. Ja na przykład w porcie najbardziej lubię to, że jest miejscem, do którego się zawija zawsze na trochę i zawsze po to, by wkrótce ponownie wypłynąć na pełne morze. Do portu zawijają statki: szkunery, galeony, korwety, fregaty, brygi, karawele, przecież nie po to, by wyjść z wody na ląd, jak te gady w mezozoiku, ale by wkrótce znów pójść na wodę. Port, jak ja go rozumiem, jest obietnicą, także dla nas, piszących, że – wypłyniemy. Jest wyzwaniem rzuconym temu, co stabilne, zakorzenione, zamknięte, jednym słowem: martwe. Wyzwaniem rzuconym temu, co stabilne, zakorzenione, zamknięte i martwe, jest także literatura, która nie chce stać się przemysłem. Jest obietnicą, że wypłyniemy. Gwarancją ciągle nowego otwarcia. „Hell is in hello” – śpiewał swego czasu Lee Marvin – „piekło to dzień dobry, a niebo znajdziesz w do widzenia”.
Literatura jest pożegnaniem, a nie powitaniem. Pożegnaniem przed podróżą. Pożegnaniem ze zgranymi frazami i powtarzanymi stadnie, świętymi prawdami. Pożegnaniem z przytulnym kątem przezroczystego języka. Pożegnaniem z groźnym poczuciem, że coś już do cna poznaliśmy, że w czymś jesteśmy dobrzy. Pożegnaniem z wiarą, że podróż, w którą wyruszamy, doprowadzi nas do założonego z góry celu. Pożegnaniem z domem, a to znaczy także: z bezpieczeństwem. Żegnam więc was w pierwszym dniu TransPortu.
Ale pozwólcie, że zanim skończę, zajmę was jeszcze przez chwilę wierszem.
Nie wiem, czy od tego wiersza zaczęła się przygoda współczesnej poezji, ale na pewno trudno wyobrazić sobie współczesną poezję bez tego wiersza:
Prądem Rzek obojętnych niesion w ujścia stronę,
Czułem, że już nie wiedzie mnie dłoń holowników;
Dla strzał swych za cel wzięły ich Skóry Czerwone
I nagich do pstrych słupów przybiły śród krzyków.
Nie dbałem o załogi po wszystkie me czasy,
Ja, dźwigacz zbóż flamandzkich, angielskiej bawełny.
Gdy się z holownikami skończyły hałasy,
Gdzie chciałem, poniosły mnie Rzek spienione wełny.
(fragm. Statek pijany, przeł. Zenon Przesmycki-Miriam)
To oczywiście Rimbaud, nie zredagował własnej antologii, porzucił „paryskie bulwary gnuśnych i knajpki wierszolejów”. Wszedł na statek w jednym ze śródziemnomorskich portów i zniknął z literatury. Po latach René Char nie miał wątpliwości: „Dobrześ zrobił, odjeżdżając, Arturze Rimbaud”. Rimbaud odjechał, ale wiersz został. I jest dla nas jak port, byśmy też mogli odjechać.
„Port” znaczy dom, bramę, przeprawę przez rzekę, gniazdo w komputerze. OK, wiemy. Ale to my, ludzie od słów, nadajemy słowom sens. A jeśli tak, to niech słowo „port” będzie nam, jak wiersz Rimbauda, obietnicą przygody, niech będzie progiem, za którym kusi swoim sex appealem bezmiar mórz i oceanów. Port jest jak literatura – nie otwiera przed nami tej czy tamtej drogi, bo nie ma dróg na oceanie. Literatura jest czymś więcej: możliwością drogi. Wypuszcza nas w przestrzeń drogami niepokreśloną, chyba że drogą nazwiemy ślad, który zostawiamy za sobą. Bo droga, którą zapowiada, nie biegnie przed nami, a ciągnie, jak kilwater, naszym szlakiem. Chodźmy, port czeka.
Urodzony 4 maja 1958 roku w Łowiczu. Poeta, tłumacz, krytyk. W 1982 r. ukończył anglistykę na Uniwersytecie Łódzkim, w 1984 r. filozofię. Autor między innymi tomów poetyckich Dowód z tożsamości (2003), Oranżada (2005), Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną (2012) czy Woda na Marsie (2015), licznych przekładów literatury zagranicznej oraz książek krytycznoliterackich. Od 1994 r. redaktor "Literatury na Świecie". Współpracuje z "Gazetą Wyborczą", "Tygodnikiem Powszechnym" i "Tyglem Kultury". Mieszka w Łodzi.
Zapis całego spotkania autorskiego z udziałem Mariusza Grzebalskiego, Jerzego Jarniewicza i Bartłomieja Majzla podczas festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejSpotkanie z udziałem Dimityra Kenarowa, Doireann Ní Ghríofa, Ievy Toleikytė, Jerzego Jarniewicza, Magdaleny Pytlak i Antoniny Tosiek w ramach festiwalu TransPort Literacki 29. Muzyka Malina Midera.
WięcejRozmowa Karola Poręby z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Jerzego Jarniewicza Przezrocza. Rozmowy z Jerzym Jarniewiczem, wydanej w Biurze Literackim 25 listopada 2024 roku.
WięcejRozmowa Jerzego Jarniewicza z Doireann Ní Ghríofa, towarzysząca premierze książki Skry na mrok Doireann Ní Ghríofa w tłumaczeniu Jerzego Jarniewicza, wydanej w Biurze Literackim 17 czerwca 2024 roku.
WięcejFragmenty książki Skry na mrok Doireann Ní Ghríofa w tłumaczeniu Jerzego Jarniewicza, która ukaże się w Biurze Literackim 17 czerwca 2024 roku.
WięcejSzesnasty odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 28. Muzyka Resina.
WięcejCzytanie z książki Bagaż z udziałem Jerzego Jarniewicza w ramach festiwalu TransPort Literacki 28. Muzyka Resina.
WięcejEsej Jerzego Jarniewicza otwierający festiwal TransPort Literacki 28. Muzyka Resina.
WięcejRozmowa Artura Burszty z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Bagaż Jerzego Jarniewicza, wydanej w Biurze Literackim 6 marca 2023 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jerzego Jarniewicza, Marcina Sendeckiego i Dariusza Suski podczas Portu Wrocław 2008.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę Bagaż Jerzego Jarniewicza, która ukaże się w Biurze Literackim 6 marca 2023 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę Bagaż Jerzego Jarniewicza, która ukaże się w Biurze Literackim 6 marca 2023 roku.
WięcejOdpowiedzi Jerzego Jarniewicza na pytania Tadeusza Sławka w „Kwestionariuszu 2022”.
WięcejJedenasty odcinek z cyklu „Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WięcejCzytanie z książki Mondo cane z udziałem Jerzego Jarniewicza w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Urszuli Kozioł, Ryszarda Krynickiego, Bohdana Zadury, Piotra Sommera, Jerzego Jarniewicza, Zbigniewa Macheja, Andrzeja Sosnowskiego, Tadeuszy Pióry, Darka Foksa, Wojciecha Bonowicza, Marcina Sendeckiego, Dariusza Suski, Mariusza Grzebalskiego, Dariusza Sośnickiego, Krzysztofa Siwczyka, Marty Podgórnik i Jacka Dehnela podczas Portu Wrocław 2007.
WięcejSpotkanie wokół książki Amerykańska Szkoła Pisania Elizabeth Bishop z udziałem Juliusza Pielichowskiego, Marcina Szustra, Jerzego Jarniewicz i Joanny Mueller w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jerzego Jarniewicza, Bartłomieja Majzla, Marty Podgórnik, Marcina Sendeckiego i Agnieszki Wolny-Hamkało podczas Portu Wrocław 2006.
WięcejAutorski komentarz Jerzego Jarniewicza w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”, towarzyszący premierze książki Mondo cane, która ukazała się w Biurze Literackim 28 czerwca 2021 roku.
WięcejRozmowa Zuzanny Sali z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Mondo cane, która ukazała się w Biurze Literackim 28 czerwca 2021 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego wokół antologii Moi Moskale podczas Portu Wrocław 2006.
WięcejFragment zapowiadający książkę Mondo cane Jerzego Jarniewicza, która ukaże się w Biurze Literackim 12 lipca 2021 roku.
WięcejSpotkanie wokół książki Świat w ogniu Charlesa Bernsteina z udziałem Charlesa Bernsteina, Kacpra Bartczaka, Jerzego Jarniewicza i Joanny Roszak w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego poświęconego twórczości Rafała Wojaczka podczas Portu Legnica 2004.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Lavinii Greenlaw, Carol Rumens, Julii Fiedorczuk, Marty Podgórnik oraz Jerzego Jarniewicza podczas Portu Legnica 2004.
WięcejSpotkanie wokół książki Ludzie ze Stacji w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WięcejGłos Jerzego Jarniewicza w debacie „Ludzie ze Stacji”.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Jerzego Jarniewicza i Krzysztofa Siwczyka podczas Portu Legnica 2003.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Simona Armitage’a, Glyna Maxwella, Jacka Gutorowa, Jerzego Jarniewicza i Pawła Marcinkiewicza w trakcie festiwalu Port Legnica 2003.
WięcejSpotkanie wokół książek Puste noce i 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego z udziałem Jerzego Jarniewicza, Karola Maliszewskiego i Dawida Mateusza w ramach festiwalu Stacja Literatura 23.
WięcejRozmowa Joanny Orskiej z Jerzym Jarniewiczem, opublikowana w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejKomentarz Jerzego Jarniewicza opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejRozmowa Jerzego Jarniewicza i Piotra Sommera z Markiem Fordem opublikowana w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejZapis całego spotkania Marka Forda, Stephena Romera, Jerzego Jarniewicza i Andrzeja Sosnowskiego podczas festiwalu Port Legnica 2002.
WięcejSpotkanie autorskie wokół książek Tarantula Boba Dylana oraz Pieśń torby na pawia Nicka Cave’a z udziałem tłumaczy Filipa Łobodzińskiego i Tadeusza Sławka w ramach festiwalu Stacja Literatura 23. Prowadzenie Jerzy Jarniewicz.
WięcejZapis całego spotkania Jerzego Jarniewicza i Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego podczas Portu Legnica 2000.
WięcejRozmowa Jerzego Jarniewicza z Craigem Rainem, towarzysząca wydaniu antologii 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 24 września 2018 roku.
WięcejSzkic Jerzego Jarniewicza towarzyszący wydaniu antologii 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 24 września 2018 roku.
WięcejRozmowa Juliusza Pielichowskiego z Jerzym Jarniewiczem na temat antologii 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 24 września 2018 roku.
WięcejRozmowa Jerzego Jarniewicza z Seamus Heaney, towarzysząca wydaniu antologii 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 24 września 2018 roku.
WięcejEsej Jerzego Jarniewicza na temat poezji Seamusa Heaneya, towarzyszący wydaniu antologii 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 24 września 2018 roku.
WięcejJerzy Jarniewicz i Andrzej Sosnowski zdradzają, z której strony nadchodzi inspiracja dla wiersza.
WięcejRozmowa Jerzego Jarniewicza z Lavinią Greenlaw, towarzysząca wydaniu antologii 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 24 września 2018 roku.
WięcejJerzy Jarniewicz odpowiada na pytania w ankiecie dotyczącej książki Puste noce, wydanej w wersji elektronicznej w Biurze Literackim 12 września 2018 roku. Książka ukazuje się w ramach akcji „Poezja z nagrodami”.
WięcejZapis zajęć warsztatowych Jerzego Jarniewicza z 4 października 2012 roku. Autor omawia swój własny wiersz „Nike w kawałkach”.
WięcejFragment zapowiadający antologię 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 15 października 2018 roku.
WięcejFragment zapowiadający antologię 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 15 października 2018 roku.
WięcejFragment zapowiadający antologię 100 wierszy wypisanych z języka angielskiego, w wyborze i przekładzie Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 15 października 2018 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Sankcje Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 21 maja 2018 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Sankcje Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 21 maja 2018 roku.
WięcejRozmowa Anny Adamowicz z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Puste noce, wydanej nakładem Biura Literackiego 4 grudnia 2017 roku.
WięcejWiersz z tomu Makijaż, zarejestrowany podczas spotkania „Hotel, makijaż, piosenki” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejWiersze z książki Skądinąd (1977–2007), gromadzącej dotychczasowy dorobek poetycki autora. Spotkanie w ramach festiwalu Port Wrocław 2008.
WięcejWiersz z książki Dowód z tożsamości.
WięcejFragment zapowiadający książkę Puste noce Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 4 grudnia 2017 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Puste noce Jerzego Jarniewicza, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 4 grudnia 2017 roku.
WięcejAudycja poświęcona premierze książki Makijaż Jerzego Jarniewicza z udziałem autora.
WięcejSpotkanie autorskie z udziałem Hanny Igalson-Tygielskiej, Jerzego Jarniewicza, Anny Wasilewskiej, Szymona Żuchowskiego i Adama Lipszyca w ramach festiwalu Stacja Literatura 21.
WięcejRozmowa Jerzego Jarniewicza z Filipem Łobodzińskim, towarzysząca premierze książki Duszny kraj Boba Dylana, wydanej w Biurze Literackim 20 lutego 2017 roku.
WięcejZapis spotkania autorskiego „Nowe głosy z Europy 2016: Proza”, w którym udział wzięli Jerzy Jarniewicz, Rumena Bužarovska, Erika Fatland, Ciwanmerd Kulek i Zoran Pilić. Spotkanie odbyło się w ramach festiwalu literackiego Stacja Literatura 21.
WięcejRozmowa Jerzego Jarniewicza z Adamem Poprawą, towarzysząca premierze książki Epifanie Jamesa Joyce’a, wydanej w Biurze Literackim 23 sierpnia 2016 roku.
WięcejKrzysztof Siwczyk, Anna Podczaszy, Bohdan Zadura, Jerzy Jarniewicz, Zbigniew Machej oraz Tomasz Broda o tym, czy poezja to próba „dania w pysk światu”, czy może jego zmiany?
WięcejRozmowa Przemysława Rojka z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Portret artysty w wieku młodzieńczym, wydanej w Biurze Literackim 30 maja 2016 roku.
WięcejKomentarz Jerzego Jarniewicza w ramach cyklu „Historia jednego tłumaczenia”, towarzyszący premierze książki Portret artysty w wieku młodzieńczym, wydanej w Biurze Literackim 30 maja 2016 roku.
WięcejWiersz z tomu Makijaż, zarejestrowany podczas spotkania „Hotel, makijaż, piosenki” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejDzieci zadają pytania autorom i autorkom książki Sposoby na zaśnięcie, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 13 lipca 2015 roku.
WięcejAutorski komentarz Jerzego Jarniewicza do wiersza z książki Woda na Marsie, która ukazała się 25 maja nakładem Biura Literackiego.
WięcejRozmowa Joanny Mueller z Jerzym Jarniewiczem towarzysząca premierze książki Woda na Marsie, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 25 maja 2015 roku.
WięcejAutorski komentarz Jerzego Jarniewicza do wiersza „Nike w kawałkach” z książki Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną.
WięcejEsej Jerzego Jarniewicza towarzyszący premierze książki Kolejowe dzieci Seamusa Heaney’a.
WięcejEsej Jerzego Jarniewicza towarzyszący premierze książki Przeludnienie i sztuka Johna Cage’a.
WięcejRecenzja Jerzego Jarniewicza z książki Studium temperamentu Ronalda Firbanka.
WięcejEsej Jerzego Jarniewicza towarzyszący premierze książki Od kwietnia do kwietnia Michael Longley’a.
WięcejEsej Jerzego Jarniewicza o wierszach Williama Carlosa Williamsa.
WięcejKomentarze Jerzego Jarniewicza, Tomasza Majerana, Macieja Roberta, Justyny Sobolewskiej, Jakuba Winiarskiego, Agnieszki Wolny-Hamkało, Henryka Zbierskiego.
WięcejAutorski komentarz Jerzego Jarniewicza do wierszy z książki Skądinąd (1977–2007).
WięcejKomentarze Julii Szychowiak, Marty Podgórnik, Jerzego Jarniewicza.
WięcejKomentarze Jerzego Jarniewicza, Marty Podgórnik, Zbigniewa Macheja, Michała Cichego.
WięcejKomentarze Jerzego Jarniewicza, Franka L. Vigody, Marty Podgórnik i Edwarda Pasewicza.
WięcejRozmowa Artura Burszty z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Oranżada, wydanej w Biurze Literackim 28 września 2005 roku.
WięcejJerzy Jarniewicz o twórczości Julii Szychowiak.
WięcejAutorski komentarz Jerzego Jarniewicza do wierszy z książki Niepoznaki.
WięcejAutorski komentarz Jerzego Jarniewicza do wierszy z książki Dowód z tożsamości.
WięcejRecenzja Joanny Orskiej, towarzysząca premierze książki Bagaż Jerzego Jarniewicza, wydanej w Biurze Literackim 6 marca 2023 roku.
WięcejRecenzja Kacpra Bartczaka, towarzysząca premierze książki Bagaż Jerzego Jarniewicza, wydanej w Biurze Literackim 6 marca 2023 roku.
WięcejRecenzja Jakuba Skurtysa towarzysząca premierze książki Mondo cane Jerzego Jarniewicza, która ukazała się w Biurze Literackim 28 czerwca 2021 roku.
WięcejRozmowa Zuzanny Sali z Jerzym Jarniewiczem, towarzysząca premierze książki Mondo cane, która ukazała się w Biurze Literackim 28 czerwca 2021 roku.
WięcejRecenzja Adama Poprawy książki Puste noce Jerzego Jarniewicza, wydanej nakładem Biura Literackiego 4 grudnia 2017 roku.
WięcejRecenzja Zuzanny Sali książki Puste noce Jerzego Jarniewicza, wydanej nakładem Biura Literackiego 4 grudnia 2017 roku.
WięcejRecenzja Marcina Orlińskiego z książki Jerzego Jarniewicza Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną, która ukazała się na stronie marcinorlinski.pl.
WięcejEsej Grzegorza Tomickiego towarzyszący premierze książki Woda na Marsie Jerzego Jarniewicza, która ukazała się 25 maja 2015 roku nakładem Biura Literackiego.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Na dzień dzisiejszy i chwilę obecną Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Michała Larka z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Magdaleny Stępień z książki Sześć poetek irlandzkich Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Skądinąd (1977–2007) Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Tomasza Cieślaka-Sokołowskiego z książki Od pieśni do skowytu. Szkice o poetach amerykańskich Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Anny Kałuży z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Jacka Gutorowa z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
WięcejRecenzja Jakuba Winiarskiego z książki Makijaż Jerzego Jarniewicza.
WięcejKomentarze Grzegorza Jankowicza, Edwarda Pasewicza, Tadeusza Pióro, Agnieszki Wolny-Hamkało.
WięcejKomentarze Julii Szychowiak, Karola Maliszewskiego, Justyny Sobolewskiej, Dagmary Sumary, Kamila Zająca.
WięcejRecenzja Kacpra Bartczaka z książki Dowód z tożsamości Jerzego Jarniewicza.
Więcej