recenzje / KOMENTARZE

Profesor Szczur

Andrij Bondar

Autorski komentarz Andrija Bondara do opowiadania „Profesor Szczur” z książki Historie ważne i nieważne, wydanej nakładem Biura Literackiego 26 maja 2011 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

- Jestem żoł­nie­rzem nie­pod­le­głej Ukra­iny! Znam histo­rię Ukra­iny jak wła­snych pięć pal­ców! – czę­sto ni w pięć, ni w dzie­więć wydzie­rał się na zaję­ciach nasz wykła­dow­ca histo­rii ojczy­stej w insty­tu­cie peda­go­gicz­nym. Sta­ry fron­to­wiec nazwi­skiem Szczur z dłu­gi­mi kudła­mi i lśnią­cą łysi­ną bar­dziej przy­po­mi­nał obłą­ka­ne­go kom­po­zy­to­ra niż znaw­cę histo­rii. Wydzie­ra­jąc się, nie­odmien­nie demon­stro­wał nam swo­je roz­ca­pie­rzo­ne pal­ce. Jed­no­cze­śnie było to podob­ne do swe­go rodza­ju przy­się­gi roz­tar­gnio­ne­go gene­ra­ła i swo­istej demon­stra­cji siły. Ale iro­nia pole­gła na tym, że w pra­wej dło­ni pro­fe­so­ra bra­ko­wa­ło pal­ca wska­zu­ją­ce­go.

Jasne, audy­to­rium dła­wi­ło się ze śmie­chu, bo napraw­dę było weso­ło. Jed­nak mnie zawsze prze­śla­do­wa­ło wra­że­nie, że ten palec jest na swo­im miej­scu. Przy­naj­mniej ja go widzia­łem – nie­wi­docz­ny dla ludz­kie­go wzro­ku palec ist­niał w mojej gło­wie i bez­ce­re­mo­nial­nie grze­bał w mózgu.

To była zwy­czaj­na natar­czy­wa idea. Cze­muś wyobra­ża­łem sobie, jak źle uzbro­jo­ne­go żoł­nie­rza Szczu­ra rzu­ca­ją do ata­ku na nie­miec­kie czoł­gi. I on, ratu­jąc swo­je mło­de życie, odgry­za sobie palec. Albo odstrze­li­wu­je go z naga­na. Albo zaci­ska w ima­dle… Prze­cież to wła­śnie palec wska­zu­ją­cy odpo­wia­da za naci­śnię­cie spu­stu. Oso­bi­ście dla mnie detek­ty­wi­stycz­na „Histo­ria pal­ca wska­zu­ją­ce­go żoł­nie­rza Szczu­ra”, któ­rą pisa­łem w swo­jej wyobraź­ni, była sto razy cie­kaw­sza od jakiej­kol­wiek „Histo­rii Ukra­iny”, któ­rą on nam bez­na­dziej­nie wykła­dał.

Pro­fe­sor Szczur inte­re­so­wał mnie przede wszyst­kim jako nie­ist­nie­ją­cy palec, któ­ry zależ­nie od moje­go nastro­ju był albo boha­te­rem-pacy­fi­stą, albo poża­ło­wa­nia god­nym tchó­rzem. Bał się zostać zabi­tym i bał się zabić. Co mogło być strasz­niej­sze­go na woj­nie?

Jeden palec teraz wie, jak to napraw­dę było. Wie, ale nie powie. Choć żywy, jak wszyst­ko, co praw­dzi­we, na tej zie­mi. I tak teraz leżą: pro­fe­sor Szczur w swym gro­bie osob­no, i jego wska­zu­ją­cy palec w mojej gło­wie osob­no. I tak już będzie do koń­ca świa­ta.


Pisząc opo­wia­dan­ko o pro­fe­so­rze Szczu­rze, się­gną­łem po kil­ka pod­sta­wo­wych fak­tów, a nawet legend o tym czło­wie­ku. Pod­czas stu­diów nie wie­dzia­łem o nim zbyt dużo. Nie cho­dzi­ło mi o to, by ura­zić pamięć tego eks­cen­try­ka. Wręcz prze­ciw­nie – jak naj­da­lej odsze­dłem od rze­czy­wi­ste­go pro­fe­so­ra, two­rząc uni­wer­sal­ną postać. Towa­rzy­szy­ły mi dwie myśli. Pierw­sza i naj­waż­niej­sza, że wete­ran już od co naj­mniej dzie­się­ciu lat nie żyje. Dru­ga – że napraw­dę stra­cił ten palec w cza­sie II woj­ny świa­to­wej.

Nie­daw­no zna­jo­ma z rodzin­ne­go mia­sta napi­sa­ła do mnie na Face­bo­oku. Tra­fi­ła na mój tekst, z jej słów wyni­ka, że pro­fe­sor jesz­cze żyje. Mało tego, ma się dobrze – spo­tka­ła go na uli­cy. Był pod­nie­co­ny jak zawsze i w świet­nym humo­rze. Posze­dłem na całość i zapy­ta­łem ją, czy urósł mu może ten palec. Odpo­wie­dzia­ła, że jed­nak nie.

Bar­dzo mi wstyd. Dla­te­go mam wiel­ką nadzie­ję, że pro­fe­so­ro­wi nie uda się prze­czy­tać moje­go opo­wia­da­nia przed odej­ściem na tam­ten świat. Innym jak naj­bar­dziej pole­cam!

O autorze

Andrij Bondar

Urodzony 14 sierpnia 1974 roku w Kamieńcu Podolskim. Ukraiński poeta, prozaik, literaturoznawca, tłumacz i publicysta. Ukończył studia filologiczne w Akademii Kijowsko-Mohylańskiej. W latach 1998-2000 redaktor naczelny pisma „Literatura Plus”, następnie redaktor działu literackiego w „Zwierciadle Tygodnia”. Laureat nagrody wydawnictwa Smołoskyp (1997). Na język ukraiński przełożył m.in. "Ferdydurke" Gombrowicza i "Pięknych dwudziestoletnich" Hłaski. Mieszka w Kławdjiewem pod Kijowem.

Powiązania

Piosenki dla martwego koguta

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Juri­ja Andru­cho­wy­cza, Andri­ja Bon­da­ra, Naza­ra Hon­cza­ra, Myko­ły Riab­czu­ka, Osta­pa Sly­wyn­skie­go, Ser­hi­ja Żada­na, Dar­ka Fok­sa oraz Boh­dan Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Zazdrościliśmy Polakom, kiedy spadł samolot

wywiady / o pisaniu Andrij Bondar Maciej Robert

Roz­mo­wa Macie­ja Rober­ta z Andri­jem Bon­da­rem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 maja 2011 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 13 listo­pa­da 2017 roku.

Więcej

Robbie Williams

dzwieki / RECYTACJE Andrij Bondar

Frag­ment spo­tka­nia „Pio­sen­ki dla mar­twe­go kogu­ta” z festi­wa­lu Port Wro­cław 2005.

Więcej

Łagodne monstrum

recenzje / ESEJE Andrij Bondar

Recen­zja Andri­ja Bon­da­ra z książ­ki Kla­syk na luzie Boh­da­na Zadu­ry.

Więcej

Jestem takim zajączkiem…

wywiady / o książce Andrij Bondar Bohdan Zadura

Z Andri­jem Bon­da­rem o książ­ce Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne roz­ma­wia Boh­dan Zadu­ra.

Więcej

Kontynent Bohdan Zadura

recenzje / IMPRESJE Andrij Bondar

Esej Andri­ja Bon­da­ra towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze anto­lo­gii poezji ukra­in­skiej Wier­sze zawsze są wol­ne w wybo­rze i prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry.

Więcej

Zazdrościliśmy Polakom, kiedy spadł samolot

wywiady / o pisaniu Andrij Bondar Maciej Robert

Roz­mo­wa Macie­ja Rober­ta z Andri­jem Bon­da­rem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 maja 2011 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 13 listo­pa­da 2017 roku.

Więcej

Radość filatelisty

recenzje / ESEJE Jakub Skurtys

Recen­zja Jaku­ba Skur­ty­sa książ­ki Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 maja 2011 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 13 listo­pa­da 2017 roku.

Więcej

Ważne i mniej ważne historie ukraińskie

recenzje / ESEJE Dominika Waśko

Recen­zja Domi­ni­ki Waś­ko książ­ki Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 maja 2011 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 13 listo­pa­da 2017 roku.

Więcej

Jestem takim zajączkiem…

wywiady / o książce Andrij Bondar Bohdan Zadura

Z Andri­jem Bon­da­rem o książ­ce Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne roz­ma­wia Boh­dan Zadu­ra.

Więcej