Rozmowy na koniec: odcinek 35 Przemysław Owczarek
nagrania / transPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Pszoniak Przemysław OwczarekTrzydziesty piąty odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 29.
WięcejRecenzja Przemysława Owczarka z książki Preparaty Przemysława Witkowskiego.
Jeśli wiersz jest preparatem, poeta jest „oprawcą” języka. Nie na poziomie struktury, więźby fonemów – tu podmiot sam jest preparowany – lecz na poziomie zdania, które wytwarza tkanki ze znaczeń. U Witkowskiego dialektyka zdarzenia i sensu, wewnątrz wiersza, ufundowana jest na nieco zrytmizowanym (to narzucająca się określona częstotliwość) krążeniu fraz między rzeczywistością i imaginacją. Widać to już w pierwszym, inicjującym tom wierszu „Powierzchowne napięcia”: „ten takt jest statyczny”. Składa się z „pulsu” i „drgań”. A co z referencją? U Witkowskiego odniesienie „zatrzymuje się” w połowie drogi. Nie odsyła do wypowiedzianych rzeczy ani do materii słów. Zamienia się w rodzaj cielesności poddanej sekcji i preparowanej. Zaczyna się w „ja”, rozwarstwia i do „ja” powraca. Dookreśla własne uniwersum, odrealnia ontologię i określa siebie w kilku wyraźnych kontekstach.
Najpierw przestrzeń. Bywa zamknięta w terytorium blokowiska, gdzie klatka staje się słojem na destylaty i włókna. Innym razem rozciąga się w siatce ulic, knajp i hoteli, gdzie to, co się wydarza, ma jeszcze pożądany smak młodości. Czasem przestrzeń kurczy się do rodzinnych wspomnień owego dziecka, które zawsze wie więcej: […] „kiedy zostawaliśmy sami, rozpalaliśmy ogień – / w tajemnicy przed matką byłem jeszcze wróblem” („Gry i zabawy na każdą okazję”[…] pośród drgań, rozkładów jazdy w nieładzie, / wykluwał się wtedy porządek, tamten chłopczyk / z zamkniętymi ustami ze zdjęcia.” („Obudowy aparatów”). Można zapytać: z którego szczepu pochodzi to dziecko? Mniemam, więcej, jestem przekonany, że Witkowski należy do zdolnych uczniów poetów wyobraźni (widzę go bardziej wśród imaginarystów), którzy własne i cudze leksykalne natręctwa (myślę o silnej poetyce Honeta) potrafią preparować na odrębne sposoby. Choćby ten wiersz: […] „wtedy spisano nuty i wypchano zwierzęta. / długo mnie uczono – to jest skalpel, a to rogatywka; / pokazano dokładnie fotografie w sepii.” („Tłumienie drgań”). Tak właśnie opisałbym drugi kontekst: wyraźną inspirację twórczością nadrealistów (która nie powoduje jednak zerwania z realnym światem) znajome drgania i rozpoznawalny rezonans w poezji Witkowskiego. Wiele w niej rozstajów. Choćby ten prowadzący w następny kontekst, który wypełniają socjologiczne tropy i niewyraźnie ewokowane wizje rewolucji: „znów trzystu zabitych w iraku, transmisja z planety małp, / remisja raka u sąsiadów, listopad, sen martwych gołębi. […] to jest antyświat, / mróz wraca od granicznej rzeźni.” („Wychowanie obywatelskie”), „a potem ucieknijmy stąd i zróbmy rewolucję / w parkach, w bramach i w miejskich szaletach. / bo tu już są plany montażu, instrukcje, / ciągły nasłuch we wszystkich klatkach.” („Zimna wojna”); powiesz marks, słyszysz kurz, więc oto plan: naród papieru, / a ja mam zapałki – prostą gramatykę w ustach i ekonomię / miejskich przepaści.” („W modnych klubach rewolucjonistów”). Nie nazwałbym jednak tych odniesień „zaangażowanymi”, w sensie jaki mogłaby mu nadać batalia wywołana z lewej strony krytyki. Biorę przywołany powyżej, „kapitalny” tytuł za dobrą monetę i podążam za jawną nostalgią, spokojną choć nie pozbawioną ironii rezygnacją, która naznaczyła większość tych wierszy, bez względu na to jaki światopogląd autor uważa za własny (co prawda, wiersz mógł wyjść z domu i przyłączyć się do demonstracji): „i trzeba było zostać obywatelem, wyjść z błon i łodyg, / wsłuchać się w innych ludzi, nauczyć dialektu reklam. / i są już tak dobre kontakty, że pięknie należymy. („Transformacje”).
Można wskazać w Preparatach Witkowskiego także inny ważny kontekst, który ustanawia przestrzeń tajemnicy. Czy do tego „miejsca” doprowadza mnie postać ojca? Być może w kolejnej lekturze Preparatów głęboka interpretacja niektórych wierszy pozwoliłaby nakreślić jej wyraźniejszy obraz. Kontur wojennej traumy, którą przeżyła rodzina, dziedziczne rany? Ojciec pojawia się na początku tomu, w gabinecie, gdzie powstają preparaty. Ale czy to o nim, w elegijnym nastroju, opowiada ostatni wiersz, w którym „widnieje”, jako ten, którego „nie ma”? Warto przywołać ten utwór w całości:
PEŁNY OBRÓT, ZAMKNIĘCIE KOŁA
widziałem. on był. śnił się -
twarz miał jeszcze bardziej pociągłą.
puste miejsca są po jego zdjęciach.
mamy rzeczy niezmienne, inne można wyrzucić,
(gwóźdź tkwi tam, gdzie wbiła go jego ręka).
chodzi o nostalgię
– jest w tym królestwie proso i kadzidło;
pewna uczciwość, pewien brak reakcji,
zgubienie w obłoku, który czasem rzednie.
ale już czuje tężenie tych samych mięśni.
ciągle śni mi się park przed zamknięciem.
Poetyckie dojrzałość Witkowskiego wydarza się na drodze, której niejawną stacją jest figura ojca, wydarza się na szlaku poetyckich ojców, „przodków” wyobraźni. Stąpanie po śladach ma jednak sens, gdy umacnia je „tężenie tych samych mięśni”, siła potrzebna do rozgrywki ze światem i językiem na poetyckim metapoziomie. Nostalgia to ważna strategia językowej percepcji Witkowskiego, ale motywuje ją nie tylko świadomość, że osobiste losy są „preparowane” przez otoczenie i kulturę (w jej kapitalistycznej i niejawnie opresyjnej wersji), ale także przez sposób konstruowania wiersza.
Ta poezja żywi się asocjacjami, symbiozą odległych znaczeń, odkrywa świat nie w leksykalnych dystryktach i stratyfikacjach, ale w melanżu ich zasobów. Stąd polifonia Preparatów, wierszy, które „preparują” ciała słów, by w gabinecie „osobliwości” mogły z nich powstać „nieśmiertelne” tkanki i konstelacje. Tak zakłada „regulamin pracowni”. A nostalgia? Przeszłość? Ona także jest preparatem.
Urodzony w 1975 roku. Poeta, z zawodu antropolog kultury, doktor nauk humanistycznych, redaktor, animator, muzealnik, wykładowca twórczego pisania. Autor siedmiu książek poetyckich. Laureat Nagrody im. Jacka Bierezina za debiut książkowy. Za poemat prozą Cyklist (2009) nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia i uhonorowany nagrodą Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek za książkę poetycką. Jego wiersze tłumaczono na język angielski, niemiecki, bośniacki i bułgarski.
Trzydziesty piąty odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 29.
WięcejImpresja Przemysława Owczarka na temat poezji Andrzeja Ilczewskiego, wyróżnionego w ramach projektu „Pracownia przed debiutem wierszem 2024”.
WięcejRozmowa Jakuba Skurtysa z Przemysławem Owczarkiem, towarzysząca premierze książki Przemysława Owczarka Katawotra, wydanej w Biurze Literackim 19 lutego 2024 roku.
WięcejFragmenty książki Przemysława Owczarka Katawotra, która ukaże się w Biurze Literackim 19 lutego 2024 roku.
WięcejPozakonkursowy zestaw „Wierszy doraźnych 2018” autorstwa Jakuba Kornhausera, Zbigniewa Macheja, Karola Maliszewskiego, Joanny Mueller, Przemysława Owczarka, Grzegorza Wróblewskiego.
WięcejSpotkanie autorskie „Literatura na wysypisku kultury” z udziałem Piotra Matywieckiego, Przemysława Owczarka, Marty Podgórnik, Roberta Rybickiego i Marty Koronkiewicz w ramach festiwalu Stacja Literatura 22.
WięcejRozmowa Pawła Kaczmarskiego z Przemysławem Owczarkiem, towarzysząca premierze książki Jarzmo, wydanej w Biurze Literackim 29 maja 2017 roku.
WięcejAutorski komentarz Przemysława Owczarka do książki Jarzmo, wydanej w Biurze Literackim 29 maja 2017 roku.
WięcejWiersz zarejestrowany podczas spotkania „Odsiecz 2013” na festiwalu Port Wrocław 2013.
WięcejWiersz Przemysława Owczarka zarejestrowany na spotkaniu „Odsiecz 2013” podczas festiwalu Port Wrocław 2013.
WięcejFragment książki Jarzmo Przemysława Owczarka, która ukaże się w Biurze Literackim 29 maja 2017 roku.
WięcejFragment książki Jarzmo Przemysława Owczarka, która ukaże się w Biurze Literackim 29 maja 2017 roku.
WięcejRecenzja Przemysława Owczarka z książki baw się Romana Honeta.
WięcejRecenzja Karola Maliszewskiego z książki Preparaty Przemysława Witkowskiego.
WięcejRecenzja Konrada Góry z książki Preparaty Przemysława Witkowskiego.
WięcejRecenzja Bartosza Sadulskiego z książki Preparaty Przemysława Witkowskiego.
WięcejRecenzja Marcina Orlińskiego z książki Preparaty Przemysława Witkowskiego.
WięcejRecenzja Marka Bieńczyka, towarzysząca premierze książki Przemysława Owczarka Katawotra, wydanej w Biurze Literackim 19 lutego 2024 roku.
Więcej