Cyniczne hopsasa
recenzje / IMPRESJE Malwina MusRecenzja Malwiny Mus z książki Grzegorza Kwiatkowskiego Spalanie.
WięcejRecenzja Alicji Łukasik z książki Spalanie Grzegorza Kwiatkowskiego.
Spalanie jest drugą częścią poetyckiej trylogii Grzegorza Kwiatkowskiego. Podobnie jak poprzednia – Radości – liczy dwadzieścia dwa utwory. Każdy z nich można traktować jako osobną biografię, jednak największą siłę przekazu odczytuje się dopiero w kontekście całości, stanowiącej studium śmierci, tragedii ludzkiej i okrucieństwa.
Niektóre wiersze z najnowszego tomu kontynuują historie opowiedziane w poprzednich książkach – mowa o takich utworach jak „lekcja estetyki” czy „urodzić”. Również w obrębie samego Spalania mamy po czynienia z powtarzalnością. Powraca opowieść „u zbiegu Wisły i Soły”, opowieść, która za każdym razem odsłania kolejne tajemnice – zupełnie jakbyśmy mieli usłyszeć z wielu ust tę samą legendę.
Dominantę twórczości młodego poety stanowią wątki tanatologiczne. Sam tytuł najnowszego tomu – Spalanie – sugeruje nam szukać powiązania ze spalaniem zwłok, śmiercią czy, bardziej ogólnie, przemijaniem.
Lektura wszystkich tomów Grzegorza Kwiatkowskiego przypomina spacer po cmentarzu. Jest to doznanie charakterystyczne i zarezerwowane niemal wyłącznie dla autora Spalania. Zatrzymujemy się przed nagrobkami między innymi takich osób jak: Victor Oswin Puttrich, Bruno Schleinstein (Spalanie), Ernst Becker-Lee, Dora Drogoj, Catherine Blake, Buzia Wajner (Radości) czy przed masowym grobem („lekcja estetyki w masowym grobie” z tomu Spalanie). Inne utwory (jak choćby „koniec” czy „obok”) stanowią z kolei poetycką opowieść o śmierci (być może osób, które nie mają swojego grobu, osób anonimowych lub osób bliskich, o których pamięć odzywa się w czasie spaceru po cmentarzu).
Działalność artystyczna Grzegorza Kwiatkowskiego wyróżnia się na tle poezji najnowszej wypracowanym stylem, który osobiście nazwałabym swoistym studium śmierci. Poeta pozwala nam spojrzeć na to zjawisko z kilku perspektyw – oprawcy („plony”), ofiary czy z punktu widzenia osoby dowiadującej się o śmierci krewnego („zapomniał”).
Lekturze Radości oraz Spalania towarzyszy oddech śmierci. Bohaterowie „plonów”, z początku niechętni przyjęciu na siebie roli katów, wreszcie się nimi stają i zabijanie porównują do mechanicznej pracy na roli. Świadkowie wojny („leśnik Danz”) po jej zakończeniu nie potrafią postrzegać świata tak jak kiedyś, myślą wciąż kategoriami wypracowanymi przez uczestnictwo w największym okrucieństwie:
podczas wojny układaliśmy ciała jak drewno
ale już po wojnie układaliśmy w lesie drewno
jak świeżo ścięte ciała
(„leśnik Danz”)
Zdecydowanym wyznacznikiem odwrócenia wartości jest wyznanie matki („świat”) żałującej urodzenia dziecka i chęć popełnienia samobójstwa jako obrona przed ojcobójstwem („zrobić”).
Trudno określić, czy Spalanie cechuje wybitnie bezpośrednia szczerość, która wymusza na bohaterach przyjęcie sprawozdawczego tonu, czy wyzuty z emocjonalności ton wypowiedzi ma za zadanie (w przejaskrawiony sposób) obnażyć upadek (czy zupełne wypalenie) wartości:
podczas rzezi mocno się postarzałem
i gdybym wcześniej o tym nie wiedział
nie zabijałbym
(„lekcja estetyki III”)
Wiersze nie tracą na znaczeniu, niezależnie od tego, którą z obu hipotez uznamy za właściwszą. Możliwość dwojakiego odczytania intencji jest jedną z niepowtarzalnych cech towarzyszących lekturze utworów Kwiatkowskiego. Inną jest emocjonalno-słowna asceza prowadząca do niemal wulkanicznej eksplozji emocji w czytelniku. To stanowi największą potęgę nieskończonej jeszcze trylogii poetyckiej.
Absolwentka polonistyki (UW), aktualnie studentka socjologii (UAM), autorka zbioru poetyckiego „Przebudzenie”.
Recenzja Malwiny Mus z książki Grzegorza Kwiatkowskiego Spalanie.
WięcejFragment z książki Spalanie (2015).
WięcejRecenzja Mateusza Dworka z książki Spalanie Grzegorza Kwiatkowskiego.
WięcejRozmowa Przemysława Guldy z Grzegorzem Kwiatkowskim, która ukazała się w „Gazecie Wyborczej”.
WięcejRecenzja Marka Rozpłocha z książki Grzegorza Kwiatkowskiego Spalanie, która ukazała się w czasopiśmie „Menażeria”.
WięcejRecenzja Tymoteusza Milasa z książki Spalanie Grzegorza Kwiatkowskiego, która ukazała się w czasopiśmie „Fabularie”.
WięcejRecenzja Łukasza Wróblewskiego z książki Spalanie Grzegorza Kwiatkowskiego, która ukazała się na stronie Wywrota.pl.
WięcejAutorski komentarz Grzegorza Kwiatkowskiego do utworu dawno temu z książki Spalanie, która ukazała się 10 sierpnia 2015 roku nakładem Biura Literackiego.
WięcejEsej Marcina Sierszyńskiego towarzyszący premierze książki Spalanie Gzegorza Kwiatkowskiego, która ukazała się 10 sierpnia 2015 roku nakładem Biura Literackiego.
WięcejRozmowa Elizy Kąckiej z Grzegorzem Kwiatkowskim towarzysząca premierze książki Spalanie, która ukazała się 10 sierpnia 2015 roku nakładem Biura Literackiego.
Więcej