recenzje / ESEJE

Spojrzeć trochę krzywo

Ilona Klimek

Recenzja Ilony Klimek towarzysząca premierze książki Viola i Niebieski Mattea Bussoli w tłumaczeniu Katarzyny Skórskiej, wydanej w Biurze Literackim 15 maja 2023 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Cie­płe lub zim­ne. Jasne lub ciem­ne. Bia­łe lub czar­ne. Weso­ły lub smut­ny. Lubi­my myśle­nie na zasa­dzie prze­ci­wieństw. One uła­twia­ją orien­ta­cję w świe­cie, pozwa­la­ją zająć kon­kret­ne sta­no­wi­sko i opo­wie­dzieć się po jed­nej ze stron. Prze­cież kto z nas nie chciał­by choć cza­sem wie­dzieć, że jest wła­śnie tak, a nie ina­czej, i pozbyć się uczu­cia nie­pew­no­ści? Jest jed­nak dru­ga stro­na meda­lu. Prze­ci­wień­stwa dzie­lą rze­czy­wi­stość na albo–albo, zabi­ja­jąc wszel­kie odcie­nie pomię­dzy, pro­wa­dzą do pola­ry­za­cji, a zatem anta­go­ni­zu­ją zamiast łączyć i pro­wa­dzić do poro­zu­mie­nia. Mimo że pozor­nie uprasz­cza­ją świat, tak napraw­dę go kom­pli­ku­ją.

W ramach „Nowe­go euro­pej­skie­go kano­nu lite­rac­kie­go” uka­zu­je się dru­ga – po Uciecz­ce Mar­ka Vada­sa – z trzech zapo­wia­da­nych ksią­żek dla naj­młod­szych czy­tel­ni­ków i czy­tel­ni­czek. To opo­wieść Vio­la i Nie­bie­ski wło­skie­go pisa­rza, twór­cy komik­sów Mat­tea Bus­so­li w tłu­ma­cze­niu Kata­rzy­ny Skór­skiej. Klu­czo­wy jest w niej wła­śnie pro­blem prze­ci­wieństw, a kon­kret­nie: opo­zy­cji mię­dzy tym, co kobie­ce, i tym, co męskie.

Różo­wy i Nie­bie­ski 

Dla Bus­so­li punk­tem wyj­ścia do opo­wie­dze­nia histo­rii tytu­ło­wej boha­ter­ki sta­ły się rze­czy­wi­ste roz­mo­wy, któ­re odbył ze swo­imi cór­ka­mi, oma­wia­jąc z nimi ste­reo­ty­py doty­czą­ce płci. Vio­la ma osiem lat i na prze­kór swo­je­mu imie­niu, któ­re ozna­cza „Fio­let”, bar­dzo lubi Nie­bie­ski. Ten kolor mają uko­cha­na hulaj­no­ga i więk­szość jej ubrań. Kolo­ry są dla niej bar­dzo waż­ne, uwa­ża, że – podob­nie jak ludzie – każ­dy z nich jest jedy­ny w swo­im rodza­ju, dla­te­go ich nazwy zapi­su­je wiel­ki­mi lite­ra­mi (podą­żam za nią). Dziew­czyn­ka lubi wspi­nać się na drze­wa i grać w pił­kę. Ze wzglę­du na zain­te­re­so­wa­nia oraz upodo­ba­nia kolo­ry­stycz­ne czę­sto sły­szy zatem, że zacho­wu­je się jak chło­pak i powin­na być bar­dziej dziew­czę­ca. Vio­la bar­dzo dużo cza­su spę­dza ze swo­im tatą, któ­ry jest mala­rzem i opie­ku­je się przy­do­mo­wym ogro­dem. Pew­ne­go dnia posta­na­wia go więc zapy­tać, skąd to całe zamie­sza­nie z Różo­wym dla dziew­czy­nek i Nie­bie­skim dla chłop­ców. Tak roz­po­czy­na­ją się ich pro­ste, ale nie­zwy­kle bły­sko­tli­we i mądre roz­mo­wy, z któ­rych wyni­ka znacz­nie wię­cej niż to, że nie ist­nie­ją kolo­ry cha­rak­te­ry­stycz­ne dla danej płci.

Skąd te podzia­ły?

Vio­la nie tyl­ko słu­cha i zada­je pyta­nia. Poka­zu­je się też jako uważ­na obser­wa­tor­ka rze­czy­wi­sto­ści, któ­ra dosko­na­le wyła­pu­je pew­ne sche­ma­ty spo­łecz­ne­go funk­cjo­no­wa­nia. Nie rozu­mie na przy­kład, dla­cze­go mama nie chce kupić jed­ne­mu z jej kole­gów kolo­ro­wan­ki z seria­lu Dora pozna­je świat z boha­ter­ką w różo­wej spód­nicz­ce bale­to­wej na okład­ce, a bab­cia zwra­ca uwa­gę inne­mu, żeby nie bawił się lal­ka­mi i nie uda­wał mamu­si. Tata – inspi­ro­wa­ny jej spo­strze­że­nia­mi – snu­je opo­wieść o tym, jak to pier­wot­nie Różo­wy, jako deli­kat­niej­szy odcień Czer­wie­ni, przy­pi­sa­ny był męż­czy­znom i ozna­czał bar­wę wojow­ni­ków, siły i deter­mi­na­cji, a Nie­bie­ski kobie­tom, sym­bo­li­zu­jąc wdzięk, ser­decz­ność, łagod­ność oraz ustę­pli­wość. Zwra­ca uwa­gę, że na obra­zach Madon­na Wiel­kie­go Księ­cia Rafa­ela czy Dziew­czy­na z per­łą Ver­me­era to atry­bu­ty kobie­ce są Nie­bie­skie, nato­miast na płót­nie Stwo­rze­nie Ada­ma Micha­ła Anio­ła to Bóg ma Różo­wą sza­tę.

Następ­nie opo­wia­da, jak te podzia­ły znaj­do­wa­ły odzwier­cie­dle­nie w świe­cie, w któ­rym jesz­cze nie tak daw­no miej­sce kobiet było w domu (cza­sa­mi wciąż tak jest), przy dzie­ciach, sprzą­ta­niu i goto­wa­niu, a męż­czyź­ni mogli iść, dokąd tyl­ko chcie­li – odkry­wać, pod­bi­jać i pra­co­wać. Utrwa­le­nie tych podzia­łów dopro­wa­dzi­ło do stwo­rze­nia domi­nu­ją­cej przez lata nar­ra­cji o kobie­cie pod­po­rząd­ko­wa­nej męż­czyź­nie, naj­pierw swo­je­mu ojcu, a potem mężo­wi. Jed­nost­ki, któ­re wyła­my­wa­ły się z tego sche­ma­tu, uzna­wa­no za dziw­ne, cho­re, za wariat­ki, a w skraj­nym przy­pad­ku za cza­row­ni­ce, czę­sto przed­sta­wia­jąc je w odcie­niach Czer­ni. „Cza­row­ni­ce to sym­bol wol­nych kobiet. Tych, któ­re nie pozwa­la­ły sobie mówić, co mają robić i jakie mają być. Tych, któ­rych męż­czyź­ni zawsze tro­chę się bali” – wyja­śnia tata.

Zawi­ni­ła jed­na lal­ka

„Sko­ro kie­dyś Różo­wy był kolo­rem chło­pa­ków, a Nie­bie­ski dziew­czyn, to dla­cze­go to zmie­ni­li?” – zapy­tu­je Vio­la po wysłu­cha­niu opo­wie­ści ojca. Ten naj­pierw mil­czy, a potem wyja­śnia, że spra­wa jest skom­pli­ko­wa­na, ale naj­praw­do­po­dob­niej dużą rolę ode­gra­ła w niej jed­na z naj­słyn­niej­szych lalek świa­ta, czy­li Bar­bie, któ­ra począt­ko­wo mia­ła więk­szość ubra­nek, samo­chód i domek w kolo­rze Różo­wym. Nie­bie­ski nato­miast – ze wzglę­du na cha­rak­ter pra­cy wyko­ny­wa­nej przez męż­czyzn – był przez nich naj­czę­ściej wybie­ra­ny, gdyż na ubra­niach w tym kolo­rze sła­bo odzna­czał się brud.

Dodat­ko­wo gdy moż­li­we sta­ło się roz­po­zna­nie płci dziec­ka jesz­cze przed naro­dzi­na­mi, w szpi­ta­lach dla uła­twie­nia wpro­wa­dzo­no pro­sty podział: Różo­wa wypraw­ka dla dziew­czy­nek, a Nie­bie­ska dla chłop­ców. Tak oto na nowo upo­rząd­ko­wa­no świat, wyzna­cza­jąc jasne podzia­ły. Różo­wy stał się kolo­rem łagod­no­ści i wdzię­ku, a Nie­bie­ski siły i powa­gi. Bywa że wyj­ście poza ten sche­mat odczy­ty­wa­ne jest jako wyraz bun­tu. Vio­la jed­nak obu­rza się, sły­sząc takie roz­po­zna­nie. Uwa­ża, że wybór kolo­ru jest kwe­stią wol­no­ści i bycia sobą, nie chce, żeby takie zacho­wa­nie trak­to­wać jako bunt, tyl­ko wyraz auten­tycz­ne­go i natu­ral­ne­go podą­ża­nia za swo­im „ja”.

Bez­piecz­ne skrzy­nie

Bar­dzo cie­ka­wa jest roz­mo­wa, pod­czas któ­rej ojciec wyja­śnia Vio­li, jak dzia­ła­ją ste­reo­ty­py. Tłu­ma­czy, że ste­reo­ty­py są niczym nie­wi­dzial­ne klat­ki, któ­re budu­ją wokół nas inni ludzie lub któ­re stwa­rza­my my sami. Sło­wo to pocho­dzi ze świa­ta dru­kar­skie­go i ozna­cza „zasty­gły wzór”. Ste­reo­typ jest zatem sztyw­ną for­mą, z któ­rej trud­no się uwol­nić.

Dzię­ki roz­mo­wie dziew­czyn­ka docho­dzi do wnio­sku, że jej rodzi­ce funk­cjo­nu­ją raczej poza tymi klat­ka­mi. A to dla­te­go, że to tata spę­dza z nią wię­cej cza­su, gotu­je i robi zaku­py, nato­miast mama czę­ściej prze­by­wa poza domem i jest bar­dziej skon­cen­tro­wa­na na karie­rze zawo­do­wej. Nie zna­czy to jed­nak, że w pro­sty spo­sób zamie­ni­li się rola­mi, doszło raczej mię­dzy nimi do swo­bod­ne­go, zwią­za­ne­go z aktu­al­ny­mi moż­li­wo­ścia­mi i pre­fe­ren­cja­mi podzia­łu obo­wiąz­ków. Dla lubią­ce­go jasne podzia­ły spo­łe­czeń­stwa taka sytu­acja nadal nie zawsze jest łatwa do zaak­cep­to­wa­nia. To dla­te­go cza­sem dziew­czyn­ka sły­szy, jak jej tatę nazy­wa­ją „mamuś­kiem”, a ktoś o mamie za jej ple­ca­mi mówi: „kobie­ta z jaja­mi”.

Isto­ta sta­wa­nia się

Czę­sto naj­więk­szy strach towa­rzy­szą­cy dora­sta­niu i wcho­dze­niu w nowe role spo­łecz­ne wią­że się z tym, że nie dopa­su­je­my się do odpo­wied­niej skrzy­ni, czy­li nie speł­ni­my ocze­ki­wań doty­czą­cych tego, jak chcie­li­by nas widzieć inni. Tym­cza­sem, jak sta­ra się poka­zać Vio­li tata, niko­go z nas nie da się zamknąć w jed­nej pro­stej ety­kiet­ce. Cza­sem naj­istot­niej­sze jest, by spoj­rzeć tro­chę krzy­wo, poza sche­mat i dostrzec inną per­spek­ty­wę, nowe zna­cze­nia ukry­te w świe­cie.

Ojciec w koń­co­wej czę­ści roz­mo­wy zdra­dza cór­ce sekret: jej imię ozna­cza­ją­ce Fio­let odno­si się do połą­cze­nia Różu z Nie­bie­skim. „Wszy­scy zawie­ra­my w sobie tro­chę Różu i tro­chę Nie­bie­skie­go, tro­chę tego, co męskie, i tro­chę tego, co żeń­skie” – tłu­ma­czy. Świat sam w sobie nie jest dwu­ko­lo­ro­wy, to jedy­nie my, pró­bu­jąc poszu­ki­wać łatwych roz­wią­zań, tak go widzi­my. Co praw­da rodzi­my się jako dziew­czyn­ka lub chło­piec, tak wybie­ra dla nas los, lecz potem, codzien­nie podej­mu­jąc kolej­ne wybo­ry, mie­sza­jąc coraz to nowe bar­wy, wybie­ra­my tro­chę tego, co kobie­ce, a tro­chę tego, co męskie. W róż­nych odcie­niach i w róż­nych pro­por­cjach. Na tym wła­śnie pole­ga pięk­no, ale i skom­pli­ko­wa­nie róż­no­rod­no­ści. Czę­sto trud­niej je dostrzec i zro­zu­mieć, ale gdy już nam się to uda, świat nabie­ra kolo­rów.

Vio­la i Nie­bie­ski to pięk­na i cie­pła opo­wieść o róż­ni­cach płcio­wych i budo­wa­niu wła­snej toż­sa­mo­ści, ale tak­że o rela­cji ojca z cór­ką. Pobu­dzi do myśle­nia zapew­ne nie tyl­ko naj­młod­szych czy­tel­ni­ków i czy­tel­nicz­ki.

 

belka_2

O autorze

Ilona Klimek

Rocznik 1992. Redaktorka, recenzentka, specjalistka do spraw produkcji wydawniczej. Ukończyła krytykę literacką na Uniwersytecie Jagiellońskim. Na co dzień pracuje w miesięczniku „Znak”.

Powiązania

Nikt nie powinien uciekać

recenzje / ESEJE Ilona Klimek

Recen­zja Ilo­ny Kli­mek, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Uciecz­ka Mar­ka Vada­sa w tłu­ma­cze­niu Wero­ni­ki Gogo­li, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 30 maja 2022 roku.

Więcej

Nowy europejski kanon literacki: Viola i Niebieski

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Mat­teo Bus­so­li, Kata­rzy­ny Skór­skiej i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Viola i opowiadacz historii

wywiady / o książce Katarzyna Skórska Matteo Bussola

Roz­mo­wa Kata­rzy­ny Skór­skiej z Mat­teo Bus­so­lą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Vio­la i Nie­bie­ski Mat­teo Bus­so­li w tłu­ma­cze­niu Kata­rzy­ny Skór­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 maja 2023 roku.

Więcej

Historia jednego akapitu: Wszystko, co możemy w sobie pomieścić

recenzje / KOMENTARZE Matteo Bussola

Autor­ski komen­tarz Mat­teo Bus­so­li, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Vio­la i Nie­bie­ski w tłu­ma­cze­niu Kata­rzy­ny Skór­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 maja 2023 roku.

Więcej

Viola i Niebieski (2)

utwory / zapowiedzi książek Katarzyna Skórska Matteo Bussola

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Vio­la i Nie­bie­ski Mat­teo Bus­so­li w tłu­ma­cze­niu Kata­rzy­ny Skór­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 15 maja 2023 roku.

Więcej

Viola i Niebieski (1)

utwory / zapowiedzi książek Katarzyna Skórska Matteo Bussola

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Vio­la i Nie­bie­ski Mat­teo Bus­so­li w tłu­ma­cze­niu Kata­rzy­ny Skór­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 15 maja 2023 roku.

Więcej