recenzje / ESEJE

„Tu mogą strzelać”

Tomasz Romanowicz

Recenzja Tomasza Romanowicza z książki Śpij Aniele mój / Bez kolacji Lecha Janerki.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Nie było­by jed­nej z naj­waż­niej­szych płyt w histo­rii pol­skie­go roc­ka (wedle nie­któ­rych opi­nii naj­waż­niej­szej) – Klaus Mitf­foch z 1985 r., gdy­by nie zało­ży­cie zespo­łu o tej samej co album nazwie, Lecha janer­ka (ur. 1953). Muzyk roc­ko­wy, kom­po­zy­tor, basi­sta, autor tek­stów.

Naj­bar­dziej repre­zen­ta­tyw­nym utwo­rem z pły­ty Klaus Mitf­foch jest mrocz­ny, cokol­wiek sur­re­ali­stycz­ny jak muzy­ka tego zespo­łu „Strzeż się tych miejsc, z kolei naj­bar­dziej zna­nym, popu­lar­nym, zaj­mu­ją­cym wyso­kie miej­sca na ówcze­snych listach prze­bo­jów jest „Jezu jak się cie­szę”. Tom Śpij Anie­le mój/Bez kola­cji to krót­ki prze­gląd twór­czo­ści pisa­nej Janer­ki, dają­cy wgląd w fascy­na­cje i nie­po­ko­je, ina­czej mówiąc, kwe­stie istot­ne dla wraż­li­wo­ści i wyobraź­ni auto­ra. Naczel­na wyda­je się u Janer­ki obse­sja woj­ny, zabi­ja­nia, ter­ro­ru, prze­mo­cy, bar­dzo sil­ne­go uza­leż­nia­nia jed­nych ludzi przez dru­gich. To, co w począt­ko­wej fazie jego twór­czo­ści, z lat 80., mia­ło wydźwięk anty­ko­mu­ni­stycz­ny, zuni­wer­sa­li­zo­wa­ło się, obra­ca­jąc się prze­ciw­ko for­mom tota­li­tar­ne­go znie­wa­la­nia. Janer­ka bywa alu­zyj­ny, napo­my­ka o czymś groź­nym, jak w utwo­rze „Ta zaba­wa nie jest dla dziew­czy­nek”:

Ta zaba­wa nie jest dla dziew­czy­nek
Idź do domu bo tu mogą bić
Idź do domu bo tu mogą strze­lać
Woj­na minie kie­dy wró­ci senat
A teraz śpij już śpij

W krót­kim posło­wiu-dow­ci­pie Filip Zawa­da zauwa­ża: „W domu, po raz kolej­ny, prze­czy­ta­łem wszyst­kie tek­sty. Sta­ty­sty­ki wyglą­da­ły nastę­pu­ją­co: tema­ty­ka wojen­na – 60%, tema­ty­ka miło­sna – 2% , tema­ty­ka balonowa‑3% , tema­ty­ka sen­na – 33% , tema­ty­ka inna – 2%” . Przy­tła­cza­ją­cy jest pry­mat tema­ty­ki wojen­nej, sze­ro­ko zwy­kle rozu­mia­nej, nad zagad­nie­nia­mi natu­ry oso­bi­stej czy egzy­sten­cjal­nej. Dla jasno­ści: trud­no ten zbio­rek uznać za tom poezji. Inny, niż potocz­nie rozu­mia­ny poetyc­ki, był cel powsta­nia tych utwo­rów; mia­ły one i mają inne „zada­nie” do wyko­na­nia. Powsta­ły pod pió­rem muzy­ka i słu­żą głów­nie muzy­ce. Istot­na jest w nich for­ma eks­pre­sji, nie tyl­ko refre­nicz­ność, ale i cha­rak­te­ry­stycz­na dla tek­stów pisa­nych na potrze­bę muzy­ki swo­bo­da, przy­mru­że­nie oka, żart, mimo że zwy­kle cho­dzi tu o spra­wy „poważ­ne”.


Tekst opu­bli­ko­wa­ny w maga­zy­nie „Nowe Książ­ki” 2013 nr 5. Dzię­ku­je­my redak­cji za wyra­że­nie zgo­dy na prze­druk.

Powiązania

Inteligentny mężczyzna idzie do cenzora

recenzje / ESEJE Jacek Podsiadło

Szkic Jac­ka Pod­sia­dły opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

„Anioł” wywoła lawinę

recenzje / ESEJE Jacek Nizinkiewicz

Recen­zja Jac­ka Nizin­kie­wi­cza z książ­ki Śpij Anie­le mój / Bez kola­cji Lecha Janer­ki.

Więcej

Siedzi, a chciałby postać. O tekstach śpiewanych przez Lecha Janerkę na płycie Klaus Mitffoch

recenzje / IMPRESJE Paweł Tański

Esej Paw­ła Tań­skie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Śpij Anie­le mój / Bez kola­cji Lecha Janer­ki.

Więcej