recenzje / ESEJE

Wizja lokalna

Bogusław Kierc

Esej Bogusława Kierca towarzyszący premierze książki Furia instynktu Janusza Stycznia.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Jest bytem real­nie oso­bo­wym i oso­bi­stym, choć upraw­nio­ne wyda­je się mnie­ma­nie, że bytu­je jako furia instynk­tu albo jako jakiś inny fan­tom. Astro­no­micz­ny. W każ­dym razie, będąc ukła­da­czem thril­le­rów miło­snych, może być zarów­no posta­cią żywio­łu jak posta­cią ludz­ką (czy­li też swo­istą posta­cią żywio­łu bądź żywio­łów). Ta migo­tli­wość (bo prze­cież nie – nie­ja­sność) onto­lo­gicz­na, wyda­je mi się istot­nym czyn­ni­kiem liry­ki boha­te­ra poema­tu Rafa­ła Wojacz­ka pod tytu­łem „Notat­ki do opi­su Janu­sza Stycz­nia”, któ­re­go foto­gra­fię (ukra­dzio­ną z table­au wysta­wio­ne­go z oka­zji) posta­wił sobie na biur­ku, by przed ocza­mi zawsze mieć obraz praw­dzi­we­go pisa­rza. Zatem ów praw­dzi­wy pisarz, ten zna­ko­mi­ty Sty­czeń, daje nam książ­kę nie­zwy­kłą w swo­jej gro­zie i czu­ło­ści zara­zem, rap­tu­larz prze­ra­żeń i zachwy­ceń miło­snych sple­cio­nych nie­roz­łącz­nie, dzien­nik wam­pi­rycz­ne­go uwo­dzi­cie­la – nęcą­cy i pod­nie­ca­ją­cy. Przy czym i wam­pi­ryzm i uwo­dzi­ciel­stwo są tu rów­no­znacz­ne z wysu­bli­mo­wa­ną deli­kat­no­ścią. Wło­sy, kawa, roz­bi­ta fili­żan­ka, śnieg, deszcz, liście i wie­le jesz­cze innych dowo­dów rze­czo­wych (kto pamię­ta, że zali­cza­no go nie­gdyś do reistów?) oskar­ża­ją­cych Janu­sza Stycz­nia o zbrod­nie miło­ści – to już wystar­cza­ją­cy argu­ment, by uważ­nie wdać się w   w i z j ę   l o k a l n ą   Furii instynk­tu.

O autorze

Bogusław Kierc

Poeta, aktor, reżyser, pedagog. Edytor utworów Rafała Wojaczka, dramaturg. Mieszka we Wrocławiu.

Powiązania