recenzje / KOMENTARZE

zimniej

Krzysztof Schodowski

Autorski komentarz Krzysztofa Schodowskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

zimniej

im zim­niej tym wol­niej. puch­ną węzły i wię­zi – pro­mie­niu­ją opu­chli­zny
po wewnętrz­nej stro­nie. mówią że śnieg jest koń­cem – obra­zem któ­ry
łatwo przy­swo­ić ufor­mo­wać by nikt nie zszedł niżej. meta­fo­ra
na pozio­mie zero i tam­ten kra­jo­braz: pierw­sze zanu­rza­nie w pasma
wło­sków. na rów­ni­nach elek­trycz­nej skó­ry fale gwał­tow­ne­go cie­pła.
cień męż­czy­zny opa­no­wa­ny przez hewel. ołtarz wypeł­nio­ny

prze­ste­ro­wa­nym smut­kiem.

noce nasta­wio­ne na bie­le­nie kości pło­ną jak domy. po obec­nych
nie ma już śla­du tyl­ko kieł­ku­ją­cy głód wciąż prze­ta­cza się w żyłach.
to tutaj sta­li­śmy nadzy. w dło­niach ta sama jakość skó­ry – bez­piecz­na
i peł­na żalu. roz­kwi­ta­nie wzro­ku gdy przy­cho­dzi żar biel­szy niż śnieg.
może jesz­cze lśni w oczach któ­re oto­czy­ła gli­na. pamię­tam wstyd
poły­sku­ją­cy jak szkło w gar­dłach porzu­co­nych kochan­ków twarz żony
pochy­lo­nej nad tobą cmen­tarz w ciszy. i to nagłe szarp­nię­cie zaci­ska­nej

na ramie­niu ręki.
krót­kie. zaraź­li­we.


Widzia­łem jak przyj­mu­je go zie­mia i choć dopie­ro otwie­ra­ło się nad nami lato, wszyst­ko, co uru­cha­mia pogrzeb, zacho­dzi chło­dem, zmie­nia kolor. Nie powin­no mnie być wte­dy na cmen­ta­rzu, choć ostat­nie lata spę­dzi­li­śmy razem w autach, w mazur­skich lasach, przy­droż­nych mote­lach, gdzie wymy­ka­li­śmy się czę­sto, by być ze sobą bli­sko.

Cho­ro­ba zabra­ła go w kil­ka lat. Pamię­tam naszą roz­mo­wę tele­fo­nicz­ną, w któ­rej się żegnał. W koście­le nie mia­łem odwa­gi podejść do trum­ny ani spoj­rzeć w oczy jego żonie i dzie­ciom. Gdy trum­na zanu­rza­ła się w zie­mi, czu­łem jak wła­śnie zamy­ka­ją się trzy lata moje­go życia. Wiersz przy­szedł deka­dę póź­niej. Jest prze­ste­ro­wa­nym slaj­dem, ćwi­cze­niem z utra­ty.

 

O autorze

Krzysztof Schodowski

ur. w 1983 roku. Współautor książki poetyckiej AltissimumAbiectum(2012) stworzonej z poetą Karolem Samselem; jego prace znalazły się także w zbiorze wierszy Jerzego Beniamina Zimnego Hotel Angleterre oraz w antologii Miłość w czterdziestu siedmiu pozycjach Poetów Po Godzinach (2013). Ilustrator serii Powrót do Karczewskiej: Listy do Seweryna (2012), Odejście (2013), Spacer w alei parkowej (2014), Tragedia prowincjonalna. Rezerwat (2017). Zdobywca Nagrody Głównej wraz z poetą Kacprem Płusą za tom Wiersze na żółtym papierze (2015) w VIII Ogólnopolskim Konkursie na Autorską Książkę Literacką w Świdnicy. Publikował także w kwartalniku literacko-artystycznym Arteriei gazecie literackiej Migotaniaoraz w kwartalniku literacko-artystycznym Elewator. Silnie związany ze Stowarzyszeniem Promocji Sztuki Łyżka mleka z Kalisza. Uczestnik wielu wystaw, m.in. w Warszawie, Olsztynie, Kaliszu, Koszalinie, Krakowie, Szczecinie, Łodzi i Poznaniu, a także w Irlandii. Jego wiersze publikowane były w "Zeszytach poetyckich", "Helikopterze" oraz w "biBLiotece" Biura Literackiego. Laureat Połowu 2017. Mieszka w Warszawie.

Powiązania