aikido
Andrzej Woźniak
Premierowy zestaw wierszy Andrzeja Woźniaka aikido. Wyróżnienie w ramach projektu Połów poetycki 2021.
to zima nie millenium plaza
ulepiwszy bałwana o drugorzędowych cechach płciowych żeńskich
chłopcy rozmawiali na temat labioplastyki i atrakcjonizmu
pani moderowała dyskusję – niektóre rzeczy tkwią w nas
bardzo głęboko ich zmiana może trwać latami
(skrywane ziewanie o niejasnej przyczynie)
tymczasem za oknem dziewczynki oraz małe kłiry
wrzeszcząc dziko toczyły ze śniegu wielkie słońce
ten jeden raz to my będziemy pierwsze
rondo
wczoraj biegłem przez żoliborz i ludzie
wyglądali jakby nic się nie stało
potem biegłem kępą potocką i matki z dziećmi
wyglądały jakby nic się nie stało
biegłem wzdłuż wisły i nieliczni rowerzyści
wyglądali jakby nic się nie stało
na wysokości cytadeli młodzież licealna
wyglądała jakby nic się nie stało
kiedy wbiegałem pod most gdański żulia i warszawka
wyglądały jakby nic się nie stało
biegnąc przez nowe miasto mijałem turystów i oni także
wyglądali jakby nic się nie stało
kiedy wbiegałem na muranów
wpychali kogoś pod tramwaj
kończyła mi się ślina
mrda
kobieta która wsiadła na wileńskim
z powycinanymi kawałkami przedramion
myślę o swojej roli poety
moja rola jako poety jest tutaj absolutnie żadna
O autorze
Andrzej Woźniak
Urodził się w 1984 roku. Poeta. Finalista Połowu 2021. Urodził się i mieszka w Warszawie, gdzie pracuje jako nauczyciel improwizacji kontaktowej. Publikował wiersze w internecie i na papierze, nominowany do nagrody Fundacji Dużego Formatu.