utwory / premiery w sieci

Ballada o trolejbusie 38

Andrej Chadanowicz

Premierowy zestaw wierszy Andreja Chadanowicza w przekładzie Bohdana Zadury.

Ballada o trolejbusie 38

Tro­lej­bus trzy­dzie­sty ósmy zapa­la swo­je pozy­cyj­ne świa­tła,
co na posto­ju robić? – w prze­stwo­rzach rzecz była­by łatwa.

Lata­nie zimą? Nigdy. Potwier­dzi to kruk każ­dy.
Lecz w oczach kie­row­cy błysz­czą Bożo­na­ro­dze­nio­we gwiaz­dy.

Pogo­da pie­ska – nie lot­na i w skrzy­dłach brak pary na to,
świa­tłem czer­wo­nym się jąka świetl­ny sygna­li­za­tor.

„Czer­wo­na Maska Śmier­ci” – Edgar Poe mógł­by powie­dzieć.
Lecz tro­lej­bus 38 dzi­siaj do zajezd­ni nie zje­dzie.

Świad­kom pod zimo­wy­mi czap­ka­mi dęba sta­ją wło­sy,
gdy trzy­dzie­sty ósmy od oblo­dzo­nej odry­wa się szo­sy.

Jak w wal­cu krą­żą gło­wy pasa­że­rów i ich dam
„Tro­lej­bus wzbi­ja się w nie­bo. Następ­ny przy­sta­nek – tam …

Za prze­jazd sto­sow­ną opła­tę uiścić nale­ży -
dziś na tej powietrz­nej linii pra­cu­ją kon­tro­le­rzy.

Roz­mo­wa z kie­row­cą w cza­sie lotu wzbro­nio­na. Upra­sza
Usil­nie się pasa­że­rów o zacią­gnię­cie pasów.

Nie kasuj bile­tu, jeże­li mie­sięcz­ny masz ze sobą.
Ustąp miej­sca star­szym anio­łom, ina­czej oni to zro­bią…

Biz­ness-class dla podróż­nych z dzieć­mi i inwa­li…”
Wię­cej ogło­szeń na zie­mi nie sły­chać z nie­bie­skiej dali.

Tro­lej­bus leci w górze, w dole pły­nie tro­lej­bu­su cień.
Nie­bie­ski dys­po­zy­tor prze­stał liczyć:

38 tro­lej­bus w jeden dzień!

Prze­ło­żył Boh­dan Zadu­ra


Święta Nowego Rocku

W kra­ju, gdzie cha­mu­ła naci­ska na hamu­lec;
gdzie jed­no świę­to się czte­ry razy w roku świę­tu­je,

by jak nar­ko­man odlo­tu dozna­wał czło­wiek każ­dy
na dźwięk nowej cią­gle Nowe­go Roku nazwy;

gdzie śnież­nej baby uśmie­chem for­tu­na cię obda­rza
„niech wam się darzy” z witryn skle­po­wych jak z ołta­rza

nie widzisz tego, do Kara­gan­dy mknąc na reni­fe­rach,
gdy Dzia­dek Mróz bro­dą z waty two­je śla­dy zacie­ra.

I blask pół­noc­ny w oczach, gwiaz­dy polar­nej błysk szcze­ry,
na saniach świę­te­go Miko­ła­ja same obce nume­ry.

I sta­rą pasto­rał­kę na Nowy Rock chcesz prze­ło­żyć.
Śpie­wał­byś ją, gdy­by nie pół­noc i minus sie­dem na dwo­rze.

Na pozo­sta­łe pół życia tę pół­noc zacho­wać pra­gniesz,
Naza­jutrz w żłob­ku odświęt­nym – dzie­ciąt­ko, wół oraz jagnię.

Lulaj lulaj maleń­ki Jezu­sie,
lulaj w Betle­jem i na Bia­ło­ru­si

Prze­ło­żył Boh­dan Zadu­ra

O autorze

Andrej Chadanowicz

Urodzony 13 lutego 1973 roku w Mińsku. Poeta, tłumacz, eseista. Na Białoruskim Uniwersytecie w Mińsku wykłada historię literatury francuskiej, w Białoruskim Liceum Humanistycznym im. J. Kołasa - literaturę powszechną, w Kolegium Białoruskim - translatologię. Prezes białoruskiego PEN Clubu. Tłumaczy poezję z języka, angielskiego, francuskiego, polskiego, rosyjskiego i ukraińskiego. Laureat m.in. nagrody im. Zbigniewa Dominiaka (2012), przyznawanej za przekłady poezji polskiej na języki słowiańskie. Mieszka w Mińsku.

Powiązania

Odwiedziny krewnych

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Andre­ja Ada­mo­wi­cza, Andre­ja Cha­da­no­wi­cza, Wasy­la Mach­ny i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

W zdrowym ciele mały duch

dzwieki / WYDARZENIA Andrej Chadanowicz Bohdan Zadura Jurij Andruchowycz

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Juri­ja Anru­cho­wy­cza, Andre­ja Cha­da­no­wi­cza i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej