utwory / zapowiedzi książek

Dating sessions

Justyna Bargielska

Fragment zapowiadający książkę Selfie na tle rzepaku Justyny Bargielskiej, która ukaże się w Biurze Literackim.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Dating sessions

Pew­nie, że chcę: lody, potem mach­nie­my
się do Sopot, tak­sów­karz pod­rzu­ci za
duży rośnij. Jego napi­wek pój­dzie na
hacjen­dę, żeby mieć gdzie się
gonić dooko­ła sto­łu. Na dobra­noc odwiert
w poszu­ki­wa­niu Austra­lii i rand­ka
w pło­ną­cym tune­lu. Chy­ba że mam okres.
W ogó­le to chcę.

Przy­gry­za­ny język spuchł i osta­tecz­nie
wyparł, co było do doda­nia. Myśl
jak ten męż­czy­zna, co leży obok,
a świat roz­su­nie kola­na. Poproś
go o rękę, gdy wsta­nie. Tym­cza­sem
złe kobie­ty w księ­ży­co­wych żół­ciach
i puste pro­chow­ce, któ­re chcą mu
cie­bie zabrać: nie je śni
jak naj­dłu­żej, jęcząc i puch­nąc.


Trauma o piesku

Myli­śmy zęby i powie­dzia­łam do męża:
boję się, czy poznam, że umar­łam. Bo
czy umrzeć to jest śnić sny jak­by nie swo­je,
czy może bar­dziej jak dwie­ście tysię­cy
czar­nych pere­łek, któ­re toczą się za nami
do zsy­pu. Keep dying, powie­dział mąż,
prze­ko­nasz się. Żegluj, jasny spła­chet­ku,
dopo­wie­dzia­łam sobie, nie myśl teraz
o dziu­ra­wym oku, przez któ­re cię obser­wu­ją
pod kątem abor­da­żu. Ale bar­dzo mnie wystra­szył
ten poje­dy­nek pie­ska z tram­wa­jem,
gdy mąż powie­dział: nie patrz, a za kart­ką dło­ni
pie­sek pod­niósł się, był taki wiel­ki
i zapra­szał nas wszyst­kich do swo­je­go
roz­pru­te­go brzu­cha, w któ­rym już cze­kał ksiądz,
nagie drze­wa i z pia­sku usy­pa­ne mia­sto.

O autorze

Justyna Bargielska

Urodzona w 1977 roku w Warszawie. Poetka, pisarka. Laureatka konkursu poetyckiego im. Rainera Marii Rilkego (2001) i nagrody specjalnej im. Jacka Bierezina (2002). Otrzymała dwa razy Nagrodę Literacką Gdynia (2010 i 2011). Mieszka w Warszawie.

Powiązania