Szczeniak
nagrania / stacja Literatura Joanna Roszak Mazen MaaroufSpotkanie w ramach Stacji Literatura 23, w którym udział wzięli Mazen Maarouf, Joanna Roszak i Bartosz Krajka.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Mazena Maaroufa w przekładzie Agnieszki Piotrowskiej. Prezentacja w ramach projektu „Nowe głosy z Europy”.
Chłopiec rzuca w powietrze
kapelusz pełen palców.
Kapelusz upada.
Chłopiec zamyka oczy.
Palce
zmieniają się w dziesięć haczyków w powietrzu…
Dziesięć haczyków
unosi szafkę z zabawkami
kilka centymetrów ponad ziemią,
co wystarczy,
by przeszedł gruby żółw, który ciągnie za sobą
worek zużytych plastikowych żołnierzyków
idących
zajmować ziemię.
Kiedy umieramy,
słowa, których jeszcze nie wypowiedzieliśmy,
zamieniają się w pęcherzyki
do rozdymania ciała
i przemycania go poza otwór w ziemi, podczas gdy strażnik cmentarny śpi.
Ale kamienna płyta nad naszymi ciałami
zderza się z nami,
odmawiając usunięcia.
Dlatego
zwracamy się o pomoc do robaków, których najczęściej nie lubimy,
jednego stąd,
drugiego stamtąd.
Każdy robak nadgryza jedno z tych słów,
nie pozostawiając
niczego.
Niczego poza gumkami do wycierania
ułożonymi koło siebie w stertę
tworzącą szkielet,
który codziennie wraca ze szkoły
z brakującym kawałkiem.
Zdaję sobie sprawę, że nie jestem już dzieckiem,
właśnie dlatego
wyrzucę z okna siódmego piętra
bezlitośnie
misia, którego trzymałem przez wszystkie te lata…
Zatrzymując tylko cienki sznurek, który ktoś przyszył
na jego twarzy
w kształcie uśmiechu.
Ten sznurek…
Myślę, że go potrzebuję.
Przypadkowa kula
przeszywszy salon,
bibliotekę,
korytarz domu,
zdjęcie gromadzące nas podczas wycieczki nad rzekę Al-Kalb*,
automatyczną pralkę
i moją wyczerpaną matkę
– mimo automatycznej pralki –
zmieniła odrobinę, wskutek grawitacji, swoją trajektorię
i utkwiła
u dołu mojej głowy,
z tyłu,
zabijając cię.
Ręka mojej matki jest bardziej szorstka niż klamka odrapanych drzwi
Nią
podnoszę pierwszy prezent, który wygrałem na loterii
Nią kupuję gumkę,
aby wymazać jej twarz
– twarz mojej matki
Wymazuję ją całą,
zatrzymując w powietrzu zmarszczki
widniejące przede mną
niczym ślepa pajęczyna.
Jest jeden sposób
Do krzyku
Żebyś mógł pamiętać, że jesteś… Palestyńczykiem
Jeden sposób
Byś mógł kontemplować swoją nieporządną twarz
W oknie autobusu
Gdzie migają także drzewa
Przed którymi stoją
Jacyś tragarze…
Jeden sposób
By dotrzeć do warstwy ozonowej
Delikatnie
Jak balon helu
Do płaczu…
Bo jesteś prawdziwym draniem
Jeden sposób
Byś mógł położyć rękę pomiędzy piersiami tej, którą kochasz
I marzył: odległe rzeczy
Luwr
I małe mieszkanie na jednym z przedmieść Paryża
Oraz dużo
Dużo
Samotności i książek
Jeden sposób na śmierć –
Sprowokowanie jakiegoś snajpera
We wczesnych godzinach porannych
Żebyś powiedział do swojej dziewczyny dziwki:
„Dziwka”
By w pojedynkę upalić się haszyszem w windzie
Jedenasta wieczorem
By napisać w łazience rozpaczliwy wiersz
Jeden sposób
Byś mógł krzyczeć
Do odpływu
Gdzie znów widać twoje odbicie
W ściekach
Wówczas pamiętasz
– Tylko w ten jeden sposób –
Że stanowczo jesteś
Wyłącznie Palestyńczykiem
Zrealizowano w ramach projektu Literary Europe Live Plus współfinansowanego w ramach programu Unii Europejskiej „Kreatywna Europa” we współpracy z Literature Across Frontiers.
Urodzona w 1979 roku. Doktor nauk humanistycznych, tłumaczka. Przełożyła na język polski m.in. Kair, historia pewnej kamienicy Ala’a al-Aswani (2008) i Bejrut jest gdzieś tam Youssefa Rakha (2010). Mieszka w Kairze.
Urodził się w Bejrucie w rodzinie palestyńskich uchodźców, którzy musieli uciekać z Tal el-Zaatar na początku libańskiej wojny domowej. Pisarz, poeta, tłumacz, dziennikarz. Autor trzech zbiorów poezji przetłumaczonych na kilka języków: The Camera Doesn’t Capture Birds, Our Grief Resembles Bread, An Angel Suspended On a Clothesline. W 2015 roku wydał debiutancki zbiór opowiadań Jokes for the Gunmen (Dowcipy dla strzelców). Pisze recenzje oraz tłumaczy na język arabski. Mieszka w Reykjaviku i Bejrucie.
Spotkanie w ramach Stacji Literatura 23, w którym udział wzięli Mazen Maarouf, Joanna Roszak i Bartosz Krajka.
WięcejFragment książki Mazena Maaroufa Szczury liżące uszy mistrza karate w przekładzie Agnieszki Piotrowskiej. Prezentacja w ramach projektu „Nowe głosy z Europy”.
WięcejFragment posłowia Agnieszki Piotrowskiej do książki Szaleniec z Placy Wolności Hasana Blasima.
WięcejGłos Agnieszki Piotrowskiej w debacie „Kogo tłumaczyć”.
Więcej