Gdyby ktoś o mnie pytał

XIV.

jesteś czy­sty wier­szu
w prze­ci­wień­stwie do poety
otóż jesteś naj­czyst­szy
i naj­praw­dziw­szy z wszyst­kich

rze­czy któ­rych dotkną­łem (wzią­łem
do rąk lub do ust) choć zawsze bywam
naj­bli­żej cie­bie kie­dy upa­dam
prze­to kie­dy upa­dam to z wiel­kiej

miło­ści do cie­bie mój wier­szu
przy­naj­mniej dziś zechciej się odwza­jem­nić

(Boże Cia­ło, 4 VI 2015)

XV. Gwiazdy w obrotach

o śmier­ci nie mów tutaj niko­mu
jak­by jej nie było jak­by jej
nie było wraz ze wscho­dem i zacho­dem
słoń­ca któ­re tyl­ko nas się trzy­ma

kuś­ty­ka za nami w polu (od jed­nej
czyn­no­ści do dru­giej) wraz ze wscho­dem
i zacho­dem słoń­ca któ­re tyl­ko
nas nie opusz­cza choć widzia­łem wie­lu

porzu­co­nych w nocy ale i pod­krę­co­nych
gdy ta swo­im zwy­cza­jem bie­rze
gwiaz­dy w obro­ty pro­szę ja cie­bie nie mów
tego niko­mu co wypa­trzy­łeś na nie­bie

XVI. Piosenka o gżegżółkach

nie dowiesz się ode mnie
czym jest prze­szłość
spójrz na pta­ki jeże­li chcesz
wie­dzieć kim byłeś

lub kim będziesz i czy­taj wię­cej
poezji sko­ro prze­sta­łeś się
modlić nie musisz jej upra­wiać
od tego masz Pana Boga

któ­ry natchnął lep­szych od cie­bie
i nie popeł­nił błę­du
spójrz na gżeg­żół­ki kuku kuku­łecz­ka
kuka czy­taj wię­cej poezji