utwory / premiera w sieci z Połowu

Komunizm, gówno i może cie kocham

Tomek Gromadka

Premierowy zestaw wierszy Tomasza Gromadki Komunizm, gówno i może cie kocham. Prezentacja w ramach projektu „Poetyckie debiuty 2020”.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

POWRÓT DO DOMU

nie syn robot­ni­ka ale nie­do­szły
samo­bój­ca a w oczach swo­ich
wier­szyn nie syn chłop­ki a doszły
samo­jeb­ca a w oczach swych
gno­jek nie wnuk elek­try­ka a nie­do­szły
samo­uk a w oczach swo­ich doszły
nie­do­uk nie wnuk soł­ty­sa a lewe ręce
a w swo­ich oczach szkło zbi­tych dróg
nie ulu­bie­niec pani od licze­nia
a popy­cha­dło pani od języ­ka
nie wnuk chłop­ki tej waż­nej co poko­na­ła
wiedź­mę konio­bój­czą i tę konio­jeb­ną
a kucyk on weź­mie swój cię­żar na spa­cer
ten wiersz by dotrzeć same­mu
nie wie­dząc czy tato zro­zu­miesz gdy mama
w babę zapro­si cię i dzia­da


BŁĘDY JĘZYKOWE

nie będę uda­wał kogoś kogo nie jestem
jak migrant nie jestem kogoś uchodź­cą
jak kogoś przed­się­bior­ca nie jestem kogoś pra­cow­ni­kiem
jak facet nie jestem trans­fa­ce­tem kto

utra­ta pozy­cji spo­łecz­nej tego boję się
utra­ty przy­wi­le­jo­wa­nej pozy­cji spo­łecz­nej
wyż­szo­ne­go miej­sca na grzę­dach
zawa­le­nia się nie­pra­wie­dli­wych kon­struk­cji
uno­szą­cych mnie nad resz­tę połe­czeń­stwa

czar­na fla­ga to w ryj moje
czer­wo­na fla­ga to na mnie mor­do
zejdź mi z twa­rzy jutrzen­ko
są inne drze­wa ska­ły inne
wil­ki też hie­rar­chia

pozwo­lo­no mnie śmier­ci dożyć
żeby kła­mać
muszę kła­mać

znajdź mnie języ­czek wmu­ro­wa­ny pod fla­ka­mi gra­fii


[to zagrożenie gdy mam rację]

to zagro­że­nie gdy mam rację
daje o sobie znać w gru­pie
szcze­gól­nie czer­wo­nej jak bry­ga­da

jako wraż­li­wiec lubię
ota­czać się bied­ny­mi

pleść wian­ki z wło­sia firm i usług
w kinie nie byłeś od komu­ny?
sym­pa­tycz­nie nie dowie­rzać
w nodze hodu­jesz roba­ki?

jako lewak lubię
robie­nie spra­wie­dli­we
nisz­czą­ce nad­dat­ki wła­dzy

czer­wo­nej bry­ga­dy
czer­wo­ne bry­ga­dy
czer­wo­nych bry­gad

gdy prze­szy­ję nabo­je w prze­cin­ki
gdy krew ubi­jam na mię­so aka­pi­tu
gdy kla­wi­sze wier­sza pole­ją się

w bri­ga­te ros­se
jako oso­ba lubię
wspól­nie dzia­łać bez zagro­że­nia
że mam rację


[oceniłeś ją po języku]

oce­ni­łeś ją po języ­ku
bez for­my wypo­wie­dzi
zani­kasz poli­tycz­nie

jeśli też zale­ży jej na języ­ku
boli mnie tyl­ko w rela­cji do
spo­łecz­nej kata­stro­fy

powie­dzia­łaś to samo
nie w moim języ­ku

nie rozu­miem sło­wa
motyl bez
koń­ca gatun­ków

było że mówi­li­śmy to samo
w tym samym języ­ku
skro­jo­nej szyn­ki 10 deko
sera w kost­ce
mle­ko

doce­ni­łeś ją po języ­ku
a mogłeś po mię­sie i sut­kach

 

Dofi­nan­so­wa­no ze środ­ków Mini­stra Kul­tu­ry, Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go i Spor­tu pocho­dzą­cych z Fun­du­szu Pro­mo­cji Kul­tu­ry – pań­stwo­we­go fun­du­szu celo­we­go.

 

O autorze

Tomek Gromadka

Animator kultury, poeta, performer, dramaturg. Publikował w „Dialogu”, „Wakacie”, „Wizjach”, „Odrze”, „Stronie Czynnej”, „Helikopterze”, „Dwutygodniku”. Członek Grupy Performatywnej Chłopaki i Stowarzyszenia Pedagogów Teatru. Współtwórca Stołu Powszechnego w Warszawie. Prowadzi zajęcia „Pisanie co wtorek”. Laureat projektów Biura Literackiego „Połów. Poetyckie debiuty” oraz „Pierwsza książka wierszem”.

Powiązania