utwory / zapowiedzi książek

Ligustr

Dawid Mateusz

Fragment zapowiadający książkę Stacja wieży ciśnień Dawida Mateusza, która ukaże się w Biurze Literackim.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

WYKSZTAŁCENIE

Widzia­łem jak bez­dom­ny na Moście Dęb­nic­kim roz­kła­da ręce
w geście oran­ta, cze­ka­jąc na to,
co ma się ziścić. Spa­ce­ro­wa­łem po bul­wa­rach
i roz­po­zna­łem miej­sce, w któ­rym Wisła wyrzu­ci­ła na brzeg

dwa mar­twe łabę­dzie. Raz do roku
skła­da­łem ofia­rę w posta­ci cho­ro­by,
naj­czę­ściej w listo­pa­dzie, dla świę­te­go
spo­ko­ju. Sły­sza­łem, jak gaw­ron modli się
na Plan­tach, a wio­sen­ne wie­trze­nie kamie­nic
przyj­mo­wa­łem jako dowód zmian. Widzia­łem

marsz nie­rów­no­ści i butel­ki na gło­wach
lewi­cy. Widzia­łem marsz nie­rów­no­ści i rany
w gło­wach pra­wi­cy. Wszy­scy byli­ście pięk­ni

i pija­ni nocą, a ja żar­łem nie­na­wiść

z obu waszych rąk, gdy wbie­ga­łem wnie­bo­wzię­ty
w sam śro­dek zwia­sto­wa­nia podej­rza­nych panie­nek
i w dziew­czy­ny smut­ne jak Ruczaj,

by jadać

ich rybę widel­cem i nożem, a nie­bo pal­ca­mi
bie­ga­jąc na oślep.

Poka­za­łaś mi, jak kochać i zdra­dzać,

więc wie­dzia­łem, jak kochać i zdra­dzać. Wdy­cha­łem
ste­ryl­ne miesz­ka­nia i smród ich śmiet­ni­ków. Nio­sąc
przez rze­kę tru­chło idei, widzia­łem

jak bez­dom­ny na Moście Dęb­nic­kim roz­kła­da ręce
w geście oran­ta, cze­ka­jąc na to,
co ma się ziścić.
I nadal patrzę

jak ta sama inten­syw­na nie­obec­ność dyk­tu­je tęt­no –


Ligustr

Od kie­dy zamiesz­ka­łem w sta­cji wie­ży ciśnień,
wycho­dzę tyl­ko po to, aby przy­ciąć ligustr.

– Dosta­niesz po łapach – mówił ojciec – o mało
nie ucią­łeś pal­ca – seka­tor w jego dło­niach

lep­ki od żywi­cy, posłusz­ny i cichy jak mat­ka,

wyglą­dał znacz­nie lepiej. Ile już razy
dosta­łem po łapach za doty­ka­nie czy bra­nie
do sie­bie albo ust? Ile razy musia­łem

odno­sić, prze­pra­szać? Od kie­dy

zamiesz­ka­łem w sta­cji wie­ży ciśnień, dło­nie
mam peł­ne żywi­cy. – Jak skoń­czysz, odłóż na miej­sce
– uci­na mat­ka.

Trzy razy pyta­łem o nazwę tej rośli­ny.

O autorze

Dawid Mateusz

Urodzony w 1986 roku. Publikował w licznych pismach zwartych i ulotnych. Podejmował wiele, mniej lub bardziej udanych inicjatyw kulturalnych. Jest autorem debiutanckiej Stacji wieży ciśnień (2016), która ukazała się nakładem Biura Literackiego. Mieszka w Krakowie.

Powiązania