utwory / zapowiedzi książek

Skóra byka

Filip Łobodziński

Salvador Espriu

Fragment zapowiadający książkę Salvadora Espriu Skóra byka i inne wiersze, w tłumaczeniu Filipa Łobodzińskiego, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 4 maja 2020 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

VII

Lata temu nasi dzia­do­wie
spo­glą­da­li
na to samo zimo­we
nie­bo, wyso­kie i smut­ne,
odczy­tu­jąc w nim dziw­ny
sym­bol opie­ki i wytchnie­nia.
A naj­star­szy z wędrow­ców
skie­ro­wał ku nie­mu dłu­gi
kostur swej wła­dzy,
wska­zał je pozo­sta­łym,
po czym, zwra­ca­jąc kij ku polom,
ozwał się:
– Z pew­no­ścią tu odpocz­nie­my
po nie­zmie­rzo­nych szla­kach
Golah.
Z pew­no­ścią tu
mnie pocho­wa­cie.

I tak pocho­wa­no ich,
jed­ne­go po dru­gim, w Sefa­rad,
wszyst­kich, któ­rzy wraz z nim przy­by­li,
podob­nie ich synów i wnu­ków,
aż po nasze cza­sy.
Ponie­waż dobrze wie­my, że wie­lu
wciąż jest roz­pro­szo­nych
na wie­trze i na tułacz­ce
pod­czas Golah.
Ale nie chce­my już
opła­ki­wać świą­ty­ni
ani cier­pieć nie­skoń­czo­nej tęsk­no­ty
za naszym mia­stem.

I dla­te­go kie­dy ktoś
z rzad­ka podej­dzie
i ze sro­gą miną
spy­ta nas:
„Dla­cze­go trwa­cie tu,
w tym kra­ju nie­go­ścin­nym i suchym,
spły­wa­ją­cym krwią?
Z pew­no­ścią nie była to
naj­lep­sza z ziem napo­tka­nych przez was
w cią­gu tego dłu­gie­go
doświad­cze­nia, jakim jest
Golah”,
my, uśmiech­nię­ci lek­ko
na wspo­mnie­nie
naszych ojców i dzia­dów,
odpo­wia­da­my tyl­ko:
– A w naszych marze­niach – tak.


X

Gdy w pie­kar­ni dosta­jesz
gip­so­wą atra­pę,
ugryź ją – ten kęs pierw­szy
ci zęby poła­mie.
Wiedz, że two­je cier­pie­nie
śmiech budzi tym­cza­sem
u czło­wie­ka, co zna się
na mące i wap­nie.
Tra­cisz siły powo­li,
ale zara­zem
tuczysz zło­dzie­ja, któ­ry
sprze­da­wał fał­sze.

Słu­żą­cy się wybie­ra
wła­śnie na prze­jażdż­kę
koniem księ­cia, któ­re­mu
sto­pę rani kamień,
zaś słu­ga kijem mie­rzy
gło­wę, grzbiet i całe
cia­ło ksią­żę­ce, któ­re,
mil­cząc wciąż upar­cie,
stra­ci­ło już ostat­ni
ślad god­no­ści wła­snej.
Panie, jak­że to zno­sisz?
I czyż­by ten bła­zen
nie czuł, że to już pora
zsiąść z konia na amen?

Nie­bez­piecz­nie jest wie­rzyć
– ułu­dzie tej snad­nie
głu­chy ule­ga – że u
cho­rych star­ców cał­kiem
umil­kła praw­da, któ­ra
dotąd tęt­ni­ła zawsze,
bo ich płasz­cze i łachy
prze­sią­kłe, zbry­zga­ne
krwią bez­praw­nie prze­la­ną –
są już pogrze­ba­ne.
Słu­chaj, mówi do cie­bie
lód, któ­ry nie taje,
jak nadzie­ja zaklę­ta
w tik-tak bar­dzo sła­be:
schył­ko­wy puls zegar­ka
nigdy nie usta­je.

O autorach i autorkach

Filip Łobodziński

Ur. w 1959 r. Iberysta, dziennikarz, muzyk i tłumacz z języków: angielskiego, francuskiego, hiszpańskiego, katalońskiego, portugalskiego oraz ladino. Laureat Nagrody Instytutu Cervantesa w Warszawie w 2005 r. za najlepszy przekład literacki. Przez lata pracował jako dziennikarz (TVP, Polsat News, Trójka, Inforadio, „Non Stop”, „Rock’n’Roll”, „Machina”, „Przekrój”, „Newsweek”), a obecnie współprowadzi program telewizyjny „Xięgarnia”. Współzałożyciel Zespołu Reprezentacyjnego (od 1983, sześć płyt) oraz dylan.pl (od 2014, jedna płyta), specjalizującego się w wykonywaniu przekładów piosenek Boba Dylana. W Biurze Literackim ukazały się przetłumaczone przez niego książki Dylana: Duszny kraj (2016) oraz Tarantula (2018), Patti Smith: Tańczę boso i Nie gódź się oraz Salvadora Espriu Skóra byka. Mieszka w Warszawie.

Salvador Espriu

Urodzony w 1913 roku. Poeta, prozaik i dramatopisarz, jeden z najważniejszych katalońskich twórców XX wieku. Początkowo pisał modernistyczne powieści (m.in. El doctor Rip z 1931) i dramaty (m.in. Antígona). Później pod wpływem francuskiego impresjonizmu i hiszpańskiego baroku zaczął tworzyć poezje pełne biblijnych i mitologicznych nawiązań, które służyły do alegorycznego przedstawienia rzeczywistości. Zmarł w 1985 roku w Barcelonie.

Powiązania