utwory / premiery w sieci

trzysta cytryn do trzeciej potęgi tygrysa

Marcin Podlaski

Premierowy zestaw wierszy Marcina Podlaskiego Trzysta cytryn do trzeciej potęgi tygrysa. Prezentacja w ramach projektu „Poetyckie debiuty 2018”.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

about: blank

18 | kod | razem | ok
mówię espres­so myślę dop­pio wycho­dzi acqua
na pie­ka­rach wywo­żą gruz
popo­wstań­co­wy to była bitwa
goni­twa z kara­bi­nem kra­bem się cofa­li na targ
pod arka­dy koło domu
chle­ba nasze­go hut­ni­cze­go daj­że
i małą czar­ną sonię osiem zło­tych
sona­rów nad gło­wa­mi głów­no­do­wo­dzą­cych
twier­dzeń utwar­dzeń asfal­tu po pla­ne­to­idzie
idzie now­szy biel­szy czyst­szy pust­szy abo­ut blank
ban­kiet kąt­ni­ków ful ser­wis odbę­dzie się w hote­rze bul­war
mamy impor­tant order na pier­dy­liard lat­te art
oraz espres­so tonic z lodem i cytry­ną trzy­sta cytryn
do trze­ciej potę­gi tygry­sa dla pana na wynos | kod


przetłumaczyłem moje wiersze polityczne i wysłałem je do zagranicznych pism

zaczę­ło się

US w cegiel­ni
powta­rzam
ame­ry­kań­skie siły zbroj­ne dotar­ły do nas
na lubic­kiej upu­ści­ły rakie­tę dając znak że mój krzyk został wysłu­cha­ny i wkrót­ce roz­pocz­nie się
potęż­na inge­ren­cja wszyst­kich państw soju­szu pół­noc­no­atlan­tyc­kie­go w pol­skę jako
ogól­no­mię­dzy­na­ro­do­wa misja na rzecz oca­le­nia demo­kra­tycz­nych war­to­ści w tota­li­ta­ry­zu­ją­cym się kra­ju
nad wisłą widzia­łem ich wozy heli­kop­te­ry hau­bi­ce moź­dzie­rze gra­nat­ni­ki m4
m1128 mgs m1126 stry­ker icv hmmwv m1127 rv

a to dopie­ro począ­tek
na dniach dołą­czą
anglia ando­ra ango­la kon­go ton­go togo bag­dad bel­grad nika­ra­gua nige­ria niger mon­te­ne­gro bhu­tan pro­pan wiet­nam wien­tian pana­ma oman owo­man tegu­ci­gal­pa asta­na kazach­stan buda peszt
będą sta­cjo­no­wać w czer­nie­wi­cach i nie­szaw­ce na obrze­żach toru­nia gdzie w naj­więk­szej tajem­ni­cy top secret
opra­cu­ją plan ope­ra­cji eagle prze­ję­cia sądow­nic­twa oraz oba­le­nia rzą­du i zapro­wa­dze­nia glo­bal­ne­go porząd­ku

zanio­sę im moje szki­ce


nie rozpoznano urządzenia u sb

on coś mi zro­bi­li pod­pro­gra­mo­wa­li okra­dli zło
dzie­je się awa­ria błąd hake­rzy atak haka mają
na mnie som­nam­bu­lizm bulio­nem leczy się
zio­łem koprem mar­chwią pie­trusz­ką hyzo­pem
wykra­dli dane infor­ma­cje znisz­czy­li data­ba­se
bazę dat usu­nę­li wszyst­kie spo­tka­nia i rand­ki no
nasze ren­dez-vous cho­wa­łem na godzi­nę w
w
w
w
wyje­ba­li w piz­du
pizy­strat kra­ty­los pla­ton nie mam nic na pły­tach
wita mnie jowi­ta o pytę mnie pyta do
pyska chcesz bierz psi­sko się pier­do­li na war­szaw­skiej woli off

O autorze

Marcin Podlaski

ur. 2 stycznia 1993 r. Poeta, prozaik. Wyróżniony w IX edycji turnieju Poetycki Lombard (2015) oraz w konkursie O Laur Opina (2017), zdobywca II miejsca w Magii Ogrodów (2016). Dotąd publikował w czasopismach „Inter-” oraz „KONTENT”. Doktorant językoznawstwa strukturalnego na UMK w Toruniu. Mieszka w Aleksandrowie Kujawskim.

Powiązania