Premierowy zestaw wierszy Pauliny Pidzik. Prezentacja w ramach projektu „Pracowni pierwszej książki 2018”.
(szczepienie)
dopiero gdy światło dotyka ran
widzimy blizny na gruszy jak ślady
po szczepieniach na naszych chudych ramionach
zakorzeniają się rosną z kruchymi ciałami
jesienią znów zrozumiemy sens
nacinania skóry kory nadgarstków głęboko
za tłuste lukasówki ciężkie klapsy
drobne ulęgałki
namaszczamy nienarodzone
chłodem szczepimy ziemię przyjmujemy obce
(najświętsza)
obserwujemy obiegi rozcięte
palce kładziemy na języku z ran płynie
krew miesza się ze śliną krzepnie
powoli zastyga w ciepłym ciele wchodzi
w jego szczeliny wnika w strukturę
na cierpkie usta przychodzą nam słowa o najświętszej
krwi która wytrysnęła z przebitego brzozowego
boku jak woda jak nasza ślina podobno ma moc uzdrawiania
ziemia wciąż krąży pochodzi pod
krawędzie pod opuszki wciąż nieuleczonej ze śmierci
skóry wsiąka w kruche miejsca blizn zamyka w krwioobiegu prochów
dzieli pomiędzy nas nierówno
niesprawiedliwie
(cmentarz)
czy wiesz które ciało wyznaczyło to miejsce które
pierwsze obróciło się w las czyje dłonie rozcięły ziemię
modlimy się by te szczeliny krwawiły otwarte
rozdrapane od zawsze na zawsze jak rana w chrystusowym
boku by prochy jak ciało z krzyża gotowe były do
z martwych powstania
pamiętaj krew także zmienia się w las
tamta już wyschła
(szczeliny)
w rozpadlinach widzimy strukturę
w kruchych miejscach kamienie pękają szczeliny wypełnia
woda zwietrzała ziemia zakorzenia się zmienia się w las
jeśli wyrastamy to z tych miękkich słabych miejsc ran
rozdrapanych szczelin lęków
jeśli jest w nas jeszcze tamten las to silniejszy od skał
(we krwi)
dotykamy krawędzi
dopiero gdy rana pulsuje tętni ciepłą krwią znaczy
ciało jak farba uciekamy spod ostrza
dotykamy nagich ran
dłonie wciąż pasują do bruzd blizn
jesteśmy na obraz (czy myślałaś dlaczego chrystusy
wiszące w naszych domach mają tak mało ran?)
na podobieństwo ubijanych cieląt ukrzyżowanego u hieronimitów
jak my cały poraniony cały
we krwi
O autorze
Paulina Pidzik
urodziła się 9 maja 1986 roku w Częstochowie. wychowała pomiędzy lasem a rzeką.
od czasu studiów mieszka w Krakowie.
prawniczka. pracuje nad rozprawą doktorską poświęconą autonomii pacjenta.
poetka. autorka tomu (wejście w las), Kontent, 2019.
fotografuje otworkowo.
ratowniczka kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Impresja Pauliny Pidzik i Klaudii Pieszczoch na temat poezji Natalii Szumnej, wyróżnionej w ramach projektu „Pracownie otwarte wierszem 2023”.
Impresja Pauliny Pidzik i Klaudii Pieszczoch na temat poezji Marii Rościszewskiej, wyróżnionej w ramach projektu „Pracownie otwarte wierszem 2023”.
Spotkanie w ramach festiwalu Stacja Literatura 23, w którym udział wzięli Paweł Bień, Maciej Konarski, Patryk Kosenda, Nina Manel, Paulina Pidzik, Jan Rojewski, Krzysztof Schodowski, Przemysław Suchanecki, Katarzyna Szweda.