Omega gucci
Zuzanna Bartoszek
Premierowy zestaw wierszy Zuzanny Bartoszek.
3 FIGURY
Wiersz jako rzeźba jest konstrukcją ażurową
Jak wieża Eiffela
Nie musi być z metalu
Może być np. z kamienia
Jeśli miałby stać u mnie w ogrodzie, wybrałabym kamienny
Ja jako rzeźba jestem w kształcie kobietki
Z lustra weneckiego
Siedzę w środku
Płytka matrioszka
Oceniam
Sprawdzam czy chcesz mi zrobić dziecko
Tak – ok, możemy gadać
Nie – spierdalaj
Świat poza mną i wierszem to jakieś krwawe bagno
Nawet nie wiem czy da się to ubrać w rzeźbę
Nie umiem o tym zbyt wiele pomyśleć
Wszystko zagłusza tykanie klepsydry,
Która powoli liczy do jeden
GUCCI
Jestem pustym pudłem, chwalcie mnie
Chodzę po tarczy zegara
Już bardzo długo
Od Starożytności
Ciągle zmieniam rozmiar
Z każdym krokiem
Od kilku centymetrów do kilkudziesięciu pięter
Traktuję cię śmiertelnie poważnie
Jestem maleńka
Traktuję cię niepoważnie
Jestem wielka
Zaraz od tego zwariuję
Równość, wolność, braterstwo
Który z pośród braci zawiedzie mnie jako pierwszy?
Nie ufam sercu
Nie ufam oku
Nie ufam starej szkole
Nie ufam młodym ludziom
Kiedy patrzę w górę, boli mnie kark i widzę eter
Z niczym mi się to nie kojarzy (jest mi to obojętne)
Kiedy patrzę w dół, widzę moje nowe buty Gucci
Bardzo fajne
Bardzo się cieszę
Mijam kolejną dobę
Zdjęcia zabrały mi duszę,
Której nigdy nie było,
Ale ludziom się podobają
Jestem pustym pudłem, chwalcie mnie
Omega
Patrzę w górę
Słońce wykrzywia mi twarz
Omega błyszczy się
I kręci
Na szczycie nieba
Puszcza do mnie oko,
Które przeszywa mnie niegroźnym dreszczem,
Takim, jaki ma się po wyjściu z morza w gorący dzień
Odpowiadam jej skinieniem pełnym szacunku,
Ale ona już na mnie nie patrzy
Kręci się jak logo Mercedesa przy rondzie ONZ
O autorze
Zuzanna Bartoszek
Urodzona w 1993. Poetka i artystka. Publikowała na łamach m.in.: "Lampy", "Czasu kultury", "Zwykłego życia". Współtwórczyni magazynu "Półmrok". W 2016 roku ukazał się jej debiutancki tomik nakładem wydawnictwa Disastra. Mieszka w Warszawie.