[gdybym odbił się w lustrze, powstałoby nowe, bo sam jestem]
gdybym odbił się w lustrze, powstałoby nowe, bo sam jestem
lustrem. Na tym właśnie zleci ci nieskończoność: na wiecznych
powrotach, upadkach i odbiciach, na rozbijaniu życia o zdania,
zdań o słowa, aż znajdzie się to właściwe, łączące początek
i koniec alfabetu. między taflami, dokładnie pośrodku, jest
pustka, do której nie można się zbliżyć, ale która może nas
zamknąć, tak jak miąższ zamyka pestkę (pamiętaj, nie patrz
nigdy na gasnący płomień, bo znikniesz razem z ogniem, choć
na skórze nie zostanie żaden ślad)
[Kiedy te kanadyjki spędzą wiosnę?]
Kiedy te kanadyjki spędzą wiosnę?
Kiedy Goliat wejdzie w góry (albo doliny)
i pomacha prąciem oto agrobiznes
nasze pociechy leżą w korytarzu!
wątek grecki moczy atrakcje
byłam transportem obiadów kiedyżeś kochał
cennym gruntem wynajętym pod konferencję
stanu posiadania
jak groźba powiatu jak nacelowana komenda
Klientystyczna polityka świętych obrazków
co pytają fragment o inwestycje prasy
czyż matka boska też jadła activię?
Bardzo mocno podkreślam i są podstawy ku sumie
Powystrzelać wszystkich zdrowych
piszę bo się boję
siebie
zostawić w izolatce
tej schowanej w dziewiątym korytarzu, za klitką
na miotły mówią że kiedyś był tam gabinet dyrektora
i że on się zabił, bo przywieźli tutaj jego żonę
ale mniejsza z tym, piszę żebyście wiedzieli
kisiel dają rozwodniony, herbatników nie można
po ludzku pogryźć, trzeba je wpierw nawilżać śliną
mówią że jesteśmy tutaj bo sami wpisaliśmy
się na listę, w co nie wierzę, bo mam zupełnie nieczytelny podpis
ale piszę całkiem wyraźnie, na tyle wyraźnie
żebyście wiedzieli jak traktuje nas ten łysy lekarz
trzeba do niego mówić: szanowny panie doktorze
i kłaniać się kiedy idzie korytarzem
a nocą można zobaczyć gwiazdę spadającą
wspak, pomyśleć czcze życzenie językiem
obrać jabłko, a potem w łóżku marzyć paznokciami,
bo tu wszyscy śnią o tym samym
ukraść raport z obchodu oddziału
wykreślić kilka nazwisk
znaleźć klamkę
O autorze
Tomasz Pułka
Poeta, prozaik. Pochodził z Rudnika k. Myślenic, mieszkał w Krakowie, gdzie studiował polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Członek grupy „Perfokarta” zajmującej się tworzeniem i promocją poezji cybernetycznej. Współredagował art-blog „Cichy Nabiau”. Laureat Nagrody Literackiej Dżonka (2007). Zmarł 9 lipca 2012 roku we Wrocławiu.
Komentarze Anny Kałuży, Justyny Sobolewskiej, Edwarda Pasewicza i Tomasza Pułki do książki Piosenka o zależnościach i uzależnieniach Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego.
Rozmowa Romana Honeta z Tomaszem Pułką, towarzysząca premierze antologii Poeci na nowy wiek, wydanej w Biurze Literackim 8 kwietnia 2010 roku.
Spotkanie autorskie w ramach festiwalu Stacja Literatura 22, w którym udział wzięli Radosław Jurczak, Dawid Mateusz, Magdalena Pułka i Karolina Felberg-Sendecka.
Autorski komentarz Dawida Mateusza w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”, towarzyszący premierze książki Wybieganie z raju (2006–2012) Tomasza Pułki, wydanej w Biurze Literackim 10 lipca 2017 roku.
Autorski komentarz Dawida Mateusza w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”, towarzyszący premierze książki Wybieganie z raju (2006–2012) Tomasza Pułki, wydanej w Biurze Literackim 10 lipca 2017 roku.