utwory / premiery w sieci

Znaczenie terenu

Adrian Tujek

Premierowy zestaw wierszy Adriana Tujka. Prezentacja w ramach projektu „Pierwsza książka”.

Sexy

Żału­ję, że nie kupi­łem zgrzew­ki
jasne­go piwa. Pia­na pie­ni­ła­by się
z pyska i popro­sił­bym, by ktoś zupeł­nie sexy
ją zli­zał.

Na trzeź­wo szklan­ki są puste
i sto­ją w zle­wie obok tłu­stych patel­ni.
Nie ma komu ich czy­ścić ze sta­rych plam.

Ty zno­wu chcesz wyje­chać za gra­ni­cę, do Nie­miec
i prze­stać patrzeć na mnie.
Ścią­gasz wszyst­kie lustra w miesz­ka­niu.
Gołe ścia­ny mówią: weź mnie
ze sobą.

Ale tego nie da się zro­bić.
Tak jak nie jest moż­li­we, by kupić dziś piwo
na tym zadu­piu.

Zno­wu chcesz mieć dom, gdzie nie ma
takich ogra­ni­czeń. Ktoś nie­zu­peł­nie sexy
na Ale­xan­der­platz na samą myśl
obli­zu­je się.


Wycieczka

Teraz krót­ko, jak nie­uro­dzaj­ny flet,
urwa­ny refren, łeb.

Two­ja kobie­ta z obcym męż­czy­zną
albo gorzej: ze zna­jo­mym,
prze­kra­cza gra­ni­ce kra­ju, w któ­rym nie ma
gra­nic, więc o tym nie wiesz.

Zatem nie możesz być smut­ny ani zły,
a mimo to niko­go bar­dziej smut­ne­go i złe­go
nie jesteś w sta­nie sobie wyobra­zić.


Styl skandynawski

Przed wyjaz­dem do Pary­ża posta­na­wiam:
przyjść do two­je­go domu i się poże­gnać.
Ale się nie uda­je, choć przy­cho­dzę,
wypeł­niam zagra­nicz­ny for­mu­larz i budzę z trud­ne­go snu
albo spra­wiam, że prze­sta­jesz uda­wać.

Tak chcę pamie­tać: pest­ka, z któ­rej rośnie man­go,
śro­dek sierp­nia, led­wie poło­wa
życia, bo nie umrę szyb­ko jak ojciec
albo moja pierw­sza przy­go­da,
w któ­rej dwo­je ludzi kale­czy drze­wo,
wygrze­bu­je wyka­łacz­ką wspól­ne reszt­ki jedze­nia
z zakra­pia­nej rand­ki w ple­ne­rze.

Pada na jesion, waż­ny rodzaj drew­na,
któ­ry wkrót­ce ma nabrać wię­cej sen­su niż posia­da.
Już lek­ko puch­nie, chy­ba nie uda­je.


Znaczenie terenu

Nie wol­no się przy­wią­zy­wać
jak psów do tłu­ste­go kona­ru.
Wło­sy mają być luź­no osa­dzo­ne
i przy­po­mi­nać nie­wy­cią­gnię­te góry, ciche rze­ki.
Nie­opa­lo­na jest skó­ra i twarz bez cie­nia wzru­sze­nia,
kie­dy wcho­dzisz pomię­dzy drze­wa
razem z kimś, kto cię kocha, i sta­jesz się jed­nym
ze sztyw­nych pio­nów.

Wier­ny szcze­niak dotąd cho­wa­ny przed słoń­cem
zna­czy teren i nie­spło­szo­ny odcho­dzi, czy to moż­li­we?
Las zamy­ka za nim
oczy.


Potworna

Moja mat­ka ma tak­ty­kę,
ale o tym mógł­by powstać osob­ny tekst.
Moja mat­ka, jak prze­pa­dam o niej mówić,
lubi ten rodzaj przy­na­leż­no­ści: mój syn.
Gdy­bym posia­dał ojca, może był­by męż­czy­zną
moje­go życia. Ale nie mam ojca i to waż­ne dla­cze­go,
bo smut­ni pano­wie mają róż­ne stra­te­gie.

Mój ojciec był bar­dzo podob­ny do mnie.
Gdy­by tyl­ko wie­dział, że jakaś jego część żyje
we mnie, nie wie­dział­by, czy to dobrze.

Tato, bo tak lubił­bym do cie­bie mówić,
cho­ciaż nigdy nie mówi­łem,
tro­chę pamię­tam, ale tyl­ko tyle, żeby nie wyle­wać
jak samo­lub­na rze­ka, a mieć plan niczym mądra mat­ka,
któ­ra wie, że dziec­ko nie jest jej wła­sno­ścią.

Ale tato, gdy w poprzek nur­tu idzie armia duże­go kra­ju,
może tota­li­tar­na tak­ty­ka nie jest naj­gor­sza.
Od wczo­raj pada, a to jakaś potwor­na pry­wa­ta.
Mój smu­tek nie ist­nie­je, jest bar­dzo podob­ny do cie­bie.
Roż­ni nas życie zasy­cha­ją­ce w moim gar­dle i to dobrze.
Nalej mi, ale tyl­ko tyle.

O autorze

Adrian Tujek

Ur. w 1990 r., aplikant adwokacki, uczy prawa w szkole prywatnej. Laureat konkursów literackich. Publikował m. in. w „Arteriach”, „Migotaniach”, „Wyspie”, „Nowych Peryferiach” czy almanachu „Połów. Poetyckie debiuty 2014–2015”. Finalista XXII Konkursu im. Jacka Bierezina. W wolnych chwilach programuje i pisze pierwszą książkę. Mieszka we Wrocławiu, pochodzi znad morza.

Powiązania

Przechodzę lekkim tangiem do pytania…

wywiady / o książce Różni autorzy

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik i Dariu­sza Sośnic­kie­go z lau­re­ata­mi 10. edy­cji pro­jek­tu Połów, auto­ra­mi e‑booka Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2014–2015, wyda­ne­go w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku.

Więcej

Komentarz do wiersza “Autostrata”

recenzje / KOMENTARZE Adrian Tujek

Autor­ski komen­tarz Adria­na Tuj­ka w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze e‑booka Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2014–2015, wyda­ne­go w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku.

Więcej

Komentarz do wiersza “Autostrata”

recenzje / KOMENTARZE Adrian Tujek

Kome­natrz Adria­na Tuj­ka do wier­sza „Auto­stra­ta” z ala­ma­na­chu Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2014–2015, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 2 listo­pa­da 2015 roku.

Więcej