wywiady / o książce

Czynny opór

Anna Podczaszy

Joanna Roszak

Rozmowa Joanny Roszak z Anną Podczaszy, towarzysząca wydaniu książki Grymasy Anny Podczaszy, z ilustracjami Zuzanny Orlińskiej, która ukazała się w Biurze Literackim 26 listopada 2018 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Joan­na Roszak: Jan Brze­chwa zauwa­żał: „Ludzie piszą­cy dla dzie­ci wzno­szą lek­ki i malow­ni­czy most, po któ­rym mali czy­tel­ni­cy chęt­nie i nie­po­strze­że­nie prze­cho­dzą od swo­ich uko­cha­nych ksią­żek do wiel­kiej poezji, do lite­ra­tu­ry kla­sycz­nej, a potem – do dzieł pisa­rzy współ­cze­snych”. Jakie lek­tu­ry z dzie­ciń­stwa były dla Cie­bie mostem do poezji – wła­snej, pisa­nej i doro­słej czy­ta­nej?

Anna Pod­cza­szy: Pew­nie wszyst­kie. Och,  i od razu – „malow­ni­czy”, „wiel­ka poezja”, „dzie­ła”! Czy­ta­łam w dzie­ciń­stwie, bo lubi­łam, bo to była przy­go­da i radość, nawet kie­dy książ­ka trak­to­wa­ła a smut­nych rze­czach. Czy Win­ne­tou Karo­la May’a Brze­chwa zali­czył­by do owych mostów? To kul­to­wa książ­ka moje­go dzie­ciń­stwa, gdy mia­łam 9–11 lat, nie wyprę się tego, nie, nie. Pozy­cja numer dwa – uwa­ga, uwa­ga – W pusty­ni i w pusz­czy. No strasz­ne. Albo i nie. Sia­da­łam i godzi­na­mi czy­ta­łam apiać od któ­rej stro­ny popa­dło.  A wcze­śniej (6–9 lat) baj­ki – cała fura pięk­nych bajek sło­wiań­skich z tomu Śpie­wa­ją­ca Lip­ka, oraz baśni buł­gar­skich, dość okrut­nych, z bar­dzo cie­ka­wy­mi, kuszą­cy­mi i nie­bez­piecz­ny­mi sło­wa­mi, któ­rych nie rozu­mia­łam, a któ­re nie­zwy­kle mnie pocią­ga­ły: buz­dy­gan, jan­czar. I ilu­stra­cje w tych baśniach – zakrzy­wio­ne klin­gi wojow­ni­ków, ich strasz­ne bizan­tyj­sko-orien­tal­ne obli­cza zasty­głe w okrut­nym gry­ma­sie. Fascy­nu­ją­ce. Czy to moż­na nazwać lek­kim i malow­ni­czym mostem? Czy mnie to dopro­wa­dzi­ło do wiel­kiej poezji? Myślę, że te baśnie wła­śnie to była dopie­ro wiel­ka poezja, że pal­ce lizać.

Cho­in­ka zna­le­zio­na na śmiet­ni­ku, wygo­da pły­ną­ca z zabaw w podar­tych spodniach, murek, któ­ry kusi, czy­ta­nie napi­sów na murach, tak­że tych zaczy­na­ją­cych się od „kur”, kąpiel, dono­sy sio­strza­ne i bra­ter­skie… Czy cała ta książ­ka, z wszyst­ki­mi sce­na­mi i moty­wa­mi, wzię­ła się z życia? 

Calu­sień­ka. Czy to było sło­wo na „k” czy na „ch” – nie pamię­tam takich nie­istot­nych szcze­gó­li­ków. A to, co się napraw­dę nie zda­rzy­ło, zda­rzy­ło się w mojej gło­wie, czy­li się jed­nak zda­rzy­ło. No i jesz­cze się może zda­rzyć, albo nie zda­rzy­ło się mi, tyl­ko jakiejś Han­ce Kowal­skiej. Książ­ka nie może wziąć się z cze­goś inne­go niż z życia, bo z cze­go? Z kie­sze­ni? Zawsze o życie zaha­cza, z nie­go wyła­zi. To, co mnie ota­cza, jest życiem i to co jest w mojej gło­wie też. Wyobraź­nia jest życiem, wymy­śla­nie zabaw, całe to teatrum dzie­cię­ce to prze­cież oży­wia­nie, pró­ba nada­nia kształ­tu temu, co w nas sie­dzi i się doma­ga gło­su, ruchu, bycia wśród. Mia­łam taki chy­try plan, kie­dy już świa­do­mie pod­ję­łam się napi­sa­nia książ­ki – wezmę, co mam koło sie­bie i – myk! – zro­bię z tego wier­szyk, rach, ciach. I tak to się dzia­ło – sia­da­łam pią­ta rano w kuch­ni, dzia­do­stwo jesz­cze śpi, nikt nie tru­je, NIKT NICZEGO ODE MNIE NIE CHCE!, więc sobie w spo­ko­ju popi­szę, dzi­siaj, np. o szko­le albo o wsta­wa­niu. Póki śpią.

Moż­na czy­tać Gry­ma­sy w kon­ste­la­cji innych tomów pol­skich poetek: Emi­lii Waśniow­skiej, Wan­dy Cho­tom­skiej, Danu­ty Wawi­łow, Danu­ty Gel­l­ne­ro­wej, Nata­lii Usen­ko czy Joan­ny Muel­ler. Wiersz Szyb­ko Danu­ty Wawi­łow kon­fron­tu­je świat doro­słych ze slow­li­fe dzie­ci. Doro­sły odbior­ca podob­ne­go poetyc­kie­go komu­ni­ka­tu może zapra­gnąć zaak­cep­to­wać dzie­cię­cy świat, pozwo­lić dziec­ku być wła­snym prze­wod­ni­kiem po kra­inie uważ­no­ści. Prze­wod­ni­ka­mi po jakich tema­tach, war­to­ściach są dla Cie­bie dzie­ci?

Nauczy­łam się od dzie­ci – i to jest lek­cja bru­tal­na, wciąż prze­ze mnie przy­swa­ja­na, wciąż nie­do­uczo­na, że nie wygram z nimi, jeśli sprzę­gną siły. Nie ma szans, żeby prze­ciw­sta­wić się takiej ener­gii, takie­mu żywio­ło­wi. Ale upar­cie pró­bu­ję, odno­to­wu­ję drob­ne suk­ce­sy (naj­star­szy syn nie bez respek­tu mruk­nął kie­dyś – „mama jest bar­dziej upar­ta ode mnie”). Dzie­ci to życie peł­ną gębą – i nie upra­wiam tu żad­nej ide­olo­gii, broń boże. To żywioł. Czte­ry żywio­ły na raz. Trze­ba nie lada mądra­li, żeby poka­zać wichro­wi, gdzie war­to wiać, a gdzie ucich­nąć, i jesz­cze więk­sze­go mądra­li, żeby wiatr usłu­chał. A więc dzie­ci uczą mnie poko­ry, że nie zja­dłam wszyst­kich rozu­mów, że może i coś tam wiem, ale bez prze­sa­dy. A już moja siła spraw­cza? Osta­tecz­nie, ile zale­ży ode mnie? Jakich wybo­rów będą doko­ny­wać? Jakie popeł­nią błę­dy? Osta­tecz­nie, ile w moim życiu zale­ża­ło od moich rodzi­ców? Jakich wybo­rów doko­na­łam? Jakie popeł­ni­łam błę­dy?

Co pro­wa­dzi nas do punk­tu dru­gie­go – dzie­ci uczą mnie, że jeste­śmy tacy do sie­bie podob­ni – i mądrzy i głu­piut­cy, i otwar­ci i nie­uf­ni, i odważ­ni i tchó­rze. Uwa­żam, że mitem jest twier­dze­nie o nie­sły­cha­nej dzie­cię­cej wyobraź­ni i jej zani­ku u doro­słych. Myślę, że jeśli ktoś pacho­lę­ciem będąc, obda­rzo­ny został nie­sły­cha­ną wyobraź­nią, to ona w czło­wie­ku zosta­je i prze­cho­dzi w doro­słość, może jakoś ewo­lu­uje, ale, na litość boską, prze­cież nie zni­ka!

Punkt trze­ci – dzie­ci mnie nauczy­ły, że cza­sem trze­ba zamilk­nąć, nie glę­dzić tyle. Nawet jak mam rację. Odpu­ścić. Nie nakrę­cać się. Mach­nąć ręką. Wzru­szyć ramio­na­mi. Nie uda­ło się – i co z tego? One też tego się ode mnie uczą – np. żeby nie histe­ry­zo­wać w obli­czu poraż­ki. Albo że nie war­to wiecz­nie udo­wad­niać innym, że moje na wierz­chu prze­cież, że ja wiem lepiej. Ja się w ogó­le boję ludzi, któ­rzy twier­dzą, że wie­dzą lepiej. Z regu­ły twier­dzą, że wie­dzą lepiej wszyst­ko, no kosz­mar.

Co było dla Cie­bie isto­tą rymo­wa­nia (nie­do­kład­ne­go, więc nie­oczy­wi­ste­go: „spodnie-wygod­niej”, nie­gra­ma­tycz­ne­go: „prze­cież-zro­zu­mie­cie”) w Gry­ma­sach? Czy roz­wa­ża­łaś napi­sa­nie nie­ry­mo­wa­nej książ­ki, czy jed­nak oba­wia­łaś się dąsów, fochów, humo­rów mło­dych odbior­ców i odbior­czyń, przy­wy­kłych do rymów?

Nie oba­wia­łam się nicze­go, a już na pew­no dąsów, humo­rów i fochów, jestem na to za sta­ra. Pierw­sza por­cja wier­szy­ków powsta­ła daw­no, daw­no temu, gdzieś w odle­głej galak­ty­ce, i pisa­na była zupeł­nie bez myśli o publi­ka­cji jakiej­kol­wiek. Pisa­łam, bo mi się tak chcia­ło, bez­stre­so­wo, i nie myśląc o niczym oprócz pisa­nia. Dru­ga część wier­szy­ków powsta­ła w wyni­ku pew­ne­go zobo­wią­za­nia, ale też nie­spe­cjal­ne­go – ot, uda się, to dobrze, nie to nie, świat się nie zawa­li. Ani mój, ani czyjś. Nie celo­wa­łam w dokład­ność i popraw­ność, bo nie obcho­dzą mnie obse­syj­nie dokład­ność i popraw­ność wszę­dzie. Ale ukło­ny głę­bo­kie, w pas, i wie­lo­krot­ne dla nie­zwy­kłej skru­pu­lat­no­ści redak­cyj­nej Joasi Muel­ler, któ­ra nawal­czy­ła się z moimi nie­do­kład­no­ścia­mi i nie­chluj­no­ścia­mi, oj nawal­czy­ła! Ale ja też byłam dziel­na i sta­wia­łam czyn­ny opór, muszę to sobie przy­znać i pogra­tu­lo­wać. Obcho­dzi mnie wie­dzieć, gdzie moż­na być nie­do­kład­nym i nie­po­praw­nym, czy­li kon­tekst mnie obcho­dzi. Kie­dy moi chłop­cy byli mali, chro­ni­łam ich jak mogłam przed sło­wa­mi na „k” i „ch”, ale teraz każę im się uczyć, kie­dy mogą, a kie­dy bez­względ­nie nie. Dener­wu­je mnie, kie­dy ktoś twier­dzi, że nigdy w życiu nie puścił bąka, a nawet jeśli – to nie­ska­zi­tel­ne­go. I podob­nie było z tymi nie­do­kład­ny­mi ryma­mi – nie jestem maszyn­ką do rów­ne­go rymo­wa­nia, wzdra­ga­łam się też przed nad­mier­ną czę­sto­chowsz­czy­zną – choć nie pozo­sta­ję cał­kiem bez winy – po pro­stu pisa­łam, jak leci, a że wyle­cia­ło nie­do­kład­nie, to co zro­bić? Zmie­niać? Pła­kać? No, jak się temu po napi­sa­niu przyj­rza­łam, to mi się zaraz spodo­ba­ło – takie nie­ide­al­ne, nie­sy­me­trycz­ne, cudeń­ko. Cuda­czek. Kiwa­czek (taka ruska baj­ka była kie­dyś w TV). Poza tym w wier­szy­ku zawsze, zawsze jest moja melo­dia, rytm, któ­ry ja sobie dyk­tu­ję, któ­ry – jeśli zechcę – roz­chwie­wam, a jak nie zechcę, to nie. Jestem na to wszyst­ko okrop­nie wyczu­lo­na. Te inne ele­men­ty są rów­nie istot­ne jak rym, żeby się kle­iło, żeby szło i gada­ło. O poten­cjal­nych odbior­cach – wybacz­cie – nie myślę zupeł­nie, gdy piszę. Czy „Życie mię­dzy wier­szy­ka­mi” mogło być napi­sa­ne bez rymów w ogó­le? Chy­ba nie mogło, taka myśl mi w ogó­le do gło­wy nie przy­szła, nawet się nie cza­iła na hory­zon­cie, nawet nie mogłam jej odpy­chać – bo jej po pro­stu nie było. Ale ja nie wyklu­czam, że ktoś może i tak – napi­sać ksią­żecz­kę z wier­szy­ka­mi pozor­nie dla dzie­ci bez rymów. Ja się nie sprze­ci­wiam.

W pod­ręcz­ni­kach do języ­ka pol­skie­go aż do pią­tej kla­sy nie wystę­pu­ją wier­sze inne niż rymo­wa­ne („Prze­paść” Róże­wi­cza w pią­tej kla­sie naj­czę­ściej prze­ła­mu­je ten obraz poezji jako „mowy, któ­ra się rymu­je”). Jak wytłu­ma­czyć to fawo­ry­zo­wa­nie rymów w poezji dzie­cię­cej?

Żebym to ja wie­dzia­ła. Może dzie­ci po pro­stu lubią, wewnętrz­nie czu­ją lepiej tekst, gdy się rymu­je? Gdy jest ryt­micz­ny? Może to ma zwią­zek z począt­ka­mi mowy? Z into­na­cją, któ­ra czę­sto gęsto wyprze­dza sło­wa? Moja cór­ka dłu­go gada­ła „po swo­je­mu” – zero słów z tre­ścią, za to prze­pięk­na melo­dia całe­go zda­nia. No to posła­łam ją do szko­ły muzycz­nej, gdy nad­szedł czas. Za głu­pia jestem na takie mądro­ści. A może do pew­nych rze­czy trze­ba doro­snąć – trze­ba doro­snąć do tego, by odło­żyć Win­ne­tou i się­gnąć po Tytu­sa albo Nędz­ni­ków, a potem Dosto­jew­skie­go. Z dru­giej stro­ny, może by tak poeks­pe­ry­men­to­wać – weź­my jakie­goś dzie­cia­ka i wycho­waj­my go na wier­szach wol­nych. Rusza ogól­no­pol­ski nabór chęt­nych kró­li­ków doświad­czal­nych. Nie, chy­ba rze­czy­wi­ście jestem za głu­pia na te spra­wy. Inne pyta­nie?

Jak wyglą­da­ła współ­pra­ca z Zuzan­ną Orliń­ską?

Wzor­co­wo. Ide­al­nie. To palec boży kazał pani Zuzan­nie zabrać się za ilu­stra­cje. W ogó­le się nie wtrą­ca­łam – i pro­szę jak pięk­nie wyszło! Po raz pierw­szy pra­co­wa­łam nad książ­ką z obraz­ka­mi, nie wie­dzia­łam, jakie panu­ją przy tym zwy­cza­je, i czy w ogó­le są jakieś powszech­nie przy­ję­te zwy­cza­je, czy też każ­dy sobie je samo­dziel­nie wytwa­rza. A więc się spy­ta­łam i przy­sta­łam ocho­czo na pro­po­zy­cję pani Zuzan­ny, a wła­ści­wie jej infor­ma­cję o nie­za­leż­no­ści arty­stycz­nej. Ocho­czo, ponie­waż guzik się na tym znam. Potra­fię okre­ślić, co mi się podo­ba, a co nie – i tyle. Ale – nie powiem – cie­ka­wość mnie zże­ra­ła. Kie­dy zoba­czy­łam goto­we ilu­stra­cje, wie­dzia­łam, że mi się podo­ba­ją – baaar­dzo. Chcia­łam, żeby było dow­cip­nie, lek­ko, kolo­ro­wo, inte­li­gent­nie i pięk­nie, momen­ta­mi (tyl­ko) lirycz­nie  – i jest. Pode­sła­łam pani Zuzan­nie jakieś skar­by z domo­we­go archi­wum, a ona je tak zręcz­nie i tak­tow­nie wyko­rzy­sta­ła, że raz jesz­cze muszę podzię­ko­wać Bogu, Artu­ro­wi Bursz­cie i jej samej, że się zde­cy­do­wa­li na taki wybór ilu­stra­to­ra – i to wszy­scy jed­no­cze­śnie!

 Zna­jąc teraz z książ­ki (pozna­je­my ją już w dedy­ka­cji) Two­ją domo­wą gro­mad­kę, raz jesz­cze prze­czy­ta­łam Two­je poprzed­nie książ­ki z wier­sza­mi, te dla więk­szych czy­tel­ni­ków. W Mniej, wię­cej, wyda­nej w 2007 roku, np. widzę Cie­bie w kuch­ni, może nie o pią­tej rano, raczej koło pół­no­cy: „Nocą, gdy cisza / nie może już być więk­sza, / sły­szę wyraź­nie ich mło­de odde­chy”.

Opo­wiedz jesz­cze o warsz­ta­cie, o tym, czym się (nie) róż­ni pro­ces pisa­nia wier­sza od pisa­nia, jak się wyra­żasz, wier­szy­ka. I o emo­cjach Autor­ki z nimi się wią­żą­cy­mi.

Mam jeden warsz­tat. Jed­ną kart­kę, jeden dłu­go­pis. I wier­szy­ki, czy jak wolisz, wier­sze, mnie dopa­da­ją, one się piszą same, co nie zna­czy, że ja świa­do­mie nie wyko­nu­ję żad­nej pra­cy, tyl­ko cze­kam na obja­wie­nie. Praw­do­po­dob­nie muszę mnó­stwo pra­cy wło­żyć w coś inne­go, w coś, co leży obok tek­stu, co mnie ota­cza i wiecz­nie się cze­goś ode mnie doma­ga. Nauczy­łam się, że nie wol­no mi igno­ro­wać tych naka­zów, nie wol­no ich spy­chać na dal­szy plan, bo teraz np. two­rzę i nie mam cza­su ani ocho­ty na nic inne­go. Cza­sem mi się zda­je, że dobry wier­szyk przy­cho­dzi do mnie jako nagro­da za to, że byłam grzecz­na i nie gry­ma­si­łam, i mówi łaska­wie – no, możesz mnie napi­sać. Ale jest też dru­gi ele­ment, nie­zwy­kle dla mnie istot­ny przy pisa­niu wier­szy­ków, „doro­słych” w szcze­gól­no­ści – muzy­ka. Nic nie napi­szę, jeśli nie sły­szę melo­dii, któ­ra mnie poru­sza albo pro­wo­ku­je, albo na róż­ne spo­so­by nie daje o sobie zapo­mnieć. Tak się skła­da, że od jakie­goś cza­su piszę tek­sty do pio­se­nek – zaczę­łam, bo mi się spodo­ba­ła jakaś melo­dia, kon­kret­ne wyko­na­nie dane­go utwo­ru – i ten tekst wyrwał mi się z gło­wy sam, popły­nął za muzy­ką, dosłow­nie. I tak to poszło.

Jest jesz­cze jed­na rzecz, któ­ra, jak widzę, bar­dzo mi poma­ga w pisa­niu, i nie tyl­ko. To brak ambi­cji, tak, tak, nie prze­sły­sza­łaś się. Robię coś, bo mi się tak podo­ba (a czę­sto po pro­stu muszę), a nie dla­te­go, żeby udo­wod­nić świa­tu, jaka jestem świet­na i pięk­na, jaki jestem num­ber one. Może to i dziw­nie brzmi w ustach byłe­go spor­tow­ca, ale – co zro­bić…. Obser­wu­ję się uważ­nie – jeśli tyl­ko poja­wi się we mnie cień ambi­cji – duszę go w zarod­ku, bez­względ­nie. Zresz­tą, skut­ki moich dzia­łań podyk­to­wa­nych ambi­cją z regu­ły są opła­ka­ne. Czy­li taką mam higie­nę pra­cy. Oczy­wi­ście to nie zna­czy, że sobie bim­bam; jak to uję­ła jed­na moja zna­jo­ma – nale­ży się sta­rać po ludz­ku jak naj­moc­niej, wpi­su­jąc w te sta­ra­nia moż­li­wość rów­nież poraż­ki, tego wyma­ga uczci­wość wobec innych. Wła­śnie – uczci­wość, a nie ambi­cja.

Dzię­ki za roz­mo­wę!

 

Dofi­nan­so­wa­no ze środ­ków Mini­stra Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go pocho­dzą­cych z Fun­du­szu Pro­mo­cji Kul­tu­ry

 

belka_1

O autorach i autorkach

Anna Podczaszy

ur. w 1972 r. Poetka, wykładowczyni w Centrum Kształcenia Językowego i Ustawicznego Kadr. Nominowana do Nagrody Literackiej Nike za tomik danc (2000), który był jej poetyckim debiutem. W kolejnych latach opublikowała również zbiór wierszy Wte i nazad (2003) oraz Mniej, więcej (2007), a w 2018 r. również książkę z wierszami dla dzieci Grymasy. Życie między wierszykami. Mieszka w Legnicy.

Joanna Roszak

Urodziła się w 1981 roku. Poetka, badaczka. Pracuje jako profesor w Instytucie Slawistyki Polskiej Akademii Nauk oraz jako nauczycielka języka polskiego w jednej z poznańskich szkół. Współfundatorka i wiceprezeska Fundacji Józefa Rotblata. Ostatnio wydała: Miejsce i imię. Poeci niemieckojęzyczni żydowskiego pochodzenia, Słyszysz? Synagoga. Wychodząc spod poznańskiej synagogi przy Wronieckiej oraz Żuraw z origami. Opowieść o Józefie Rotblacie. Redaktorka wielu książek zbiorowych (poświęconych m.in. Ingeborg Bachmann, Paulowi Celanowi czy Fernandowi Pessoi). Autorka tomów poetyckich: lele, wewe, tego dnia. W Biurze Literackim opublikowała zbiory wierszy: przyszli niedokonani (2018) oraz ploso (2020), a dekadę temu – złożoną z wywiadów (m.in. z Edwardem Balcerzanem, Stanem Borysem, Krystyną Miłobędzką i Andrzejem Falkiewiczem, Ewą Sułkowską-Bierezin, Janem Stolarczykiem, Marianem Grześczakiem) – książkę W cztery strony naraz. Portrety Tymoteusza Karpowicza. Redagowała także tom esejów Tymoteusza Karpowicza, który ukazał się w 2019 roku we Wrocławiu.

Powiązania

Nowy europejski kanon literacki: Viola i Niebieski

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Mat­teo Bus­so­li, Kata­rzy­ny Skór­skiej i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Poeci na nowy wiek

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Justy­ny Bar­giel­skiej, Mag­da­le­ny Biel­skiej, Jac­ka Deh­ne­la, Sła­wo­mi­ra Elsne­ra, Julii Fie­dor­czuk, Kon­ra­da Góry, Łuka­sza Jaro­sza, Bar­to­sza Kon­stra­ta, Szcze­pa­na Kopy­ta, Joan­ny Lech, Agniesz­ki Mira­hi­ny, Joan­ny Muel­ler, Edwar­da Pase­wi­cza, Anny Pod­cza­szy, Toma­sza Puł­ki, Bian­ki Rolan­do, Rober­ta Rybic­kie­go, Paw­ła Sar­ny, Julii Szy­cho­wiak, Joan­ny Wajs, Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go i Indi­go Tree pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Głos z ulicy

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Impre­sja Joan­ny Roszak na temat poezji Klau­dy­ny Saczuk, wyróż­nio­nej w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te wier­szem 2023”.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 25 Joanna Roszak

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Dwu­dzie­sty pią­ty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

om

nagrania / transPort Literacki Joanna Roszak Resina

Czy­ta­nie z książ­ki om z udzia­łem Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Rekordy z poezją

wywiady / o książce Joanna Roszak Ola Kołodziejek

Roz­mo­wa Oli Koło­dzie­jek z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Poezja w odcin­kach. Wier­sze w cza­sach Net­fli­xa, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 18 mar­ca 2024 roku.

Więcej

Żywioł opowiadania

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Impre­sja Joan­ny Roszak na temat pro­zy Toma­sza Kra­siń­skie­go, wyróż­nio­ne­go w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te pro­zą 2023”.

Więcej

Poezja w odcinkach. Wiersze w czasach Netflixa

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty książ­ki Poezja w odcin­kach. Wier­sze w cza­sach Net­fli­xa Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 19 lute­go 2024 roku.

Więcej

Historia jednego wiersza: „padahastasana”

recenzje / KOMENTARZE Joanna Roszak

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki om, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Pewne formy wolności

wywiady / o książce Joanna Roszak Katarzyna Szaulińska

Roz­mo­wa Kata­rzy­ny Szau­liń­skiej z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki om Joan­ny Roszak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Om (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Om Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Niewidka i Zobaczysko – forma obecności

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Recen­zja Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 10 lip­ca 2023 roku.

Więcej

Om (1)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Om Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Romantyczność 2022

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Pójście za Norwidem

wywiady / o książce Anna Podczaszy Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Roz­mo­wa Anny Pod­cza­szy z Euge­niu­szem Tka­czy­szy­nem-Dyc­kim, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Kochan­ka Nor­wi­da, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 mar­ca 2023 roku.

Więcej

Srebro i kwarc

dzwieki / WYDARZENIA Adam Zdrodowski Anna Podczaszy Łukasz Jarosz

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Łuka­sza Jaro­sza, Anny Pod­cza­szy i Ada­ma Zdro­dow­skie­go pod­czas Por­tu Wro­cław 2008.

Więcej

Romantyczność. Współczesne ballady i romanse inspirowane twórczością Adama Mickiewicza

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak Miłosz Biedrzycki Piotr Matywiecki

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 wrze­śnia 2022 roku.

Więcej

Niebo w jeżynach i Magnetyczna góra

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Nie­bo w jeży­nach Nata­šy Kram­ber­ger i Magne­tycz­na Góra Réki Mán-Vár­he­gyi z udzia­łem Agniesz­ki Judyc­kiej, Nata­šy Kram­ber­ger, Réki Mán-Vár­he­gyi, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Moi Moskale

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go wokół anto­lo­gii Moi Moska­le pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Zmyślony człowiek, Credo, Prawdziwe życie bohatera

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Zmy­ślo­ny czło­wiek Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, Cre­do Tade­usza Róże­wi­cza i Praw­dzi­we życie boha­te­ra Rafa­ła Wojacz­ka z udzia­łem Joan­ny Roszak, Jana Sto­lar­czy­ka, Bogu­sła­wa Kier­ca, Joan­ny Orskiej i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Świat w ogniu

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół książ­ki Świat w ogniu Char­le­sa Bern­ste­ina z udzia­łem Char­le­sa Bern­ste­ina, Kac­pra Bart­cza­ka, Jerze­go Jar­nie­wi­cza i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Co widzi, czym żyje, co kocha i traci

wywiady / o książce Artur Burszta Joanna Roszak

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza Zmy­ślo­ny czło­wiek, w opra­co­wa­niu Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2020 roku.

Więcej

Lekcje lasu w poezji Tymoteusza Karpowicza

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Szkic Joan­ny Roszak towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza Zmy­ślo­ny czło­wiek, w opra­co­wa­niu Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2020 roku.

Więcej

Stany wyjściowe

wywiady / o książce Joanna Roszak Michał Domagalski

Roz­mo­wa Micha­ła Doma­gal­skie­go z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

jak

recenzje / KOMENTARZE Joanna Roszak

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Ploso

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Joan­ny Roszak Plo­so, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Zaskroniec, Prolegomena i Wte i nazad

dzwieki / WYDARZENIA Anna Podczaszy Bogusław Kierc Zbigniew Machej

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Bogu­sła­wa Kier­ca, Zbi­gnie­wa Mache­ja i Anny Pod­cza­szy w trak­cie festi­wa­lu Port Legni­ca 2003.

Więcej

danc, za co, Ulga, Mam, Długi, Czwarta rano

recenzje / KOMENTARZE Anna Podczaszy

Szkic Anny Pod­cza­szy opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Wiersze i opowiadania doraźne 2019

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy alma­nach Wier­sze i opo­wia­da­nia doraź­ne 2019, któ­ry uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 4 wrze­śnia 2019 roku.

Więcej

Szczeniak

nagrania / stacja Literatura Joanna Roszak Mazen Maarouf

Spo­tka­nie w ramach Sta­cji Lite­ra­tu­ra 23, w któ­rym udział wzię­li Mazen Maaro­uf, Joan­na Roszak i Bar­tosz Kraj­ka.

Więcej

Przyszli niedokonani

nagrania / stacja Literatura Joanna Roszak

Czy­ta­nie z książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni z udzia­łem Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23.

Więcej

Listopad nad Narwią i danc

dzwieki / WYDARZENIA Anna Podczaszy Julia Fiedorczuk

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Julii Fie­dor­czuk i Anny Pod­cza­szy pod­czas Por­tu Legni­ca 2000.

Więcej

Białe noce

dzwieki / RECYTACJE Anna Podczaszy

Wiersz z tomu Mniej, wię­cej, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Sre­bro i kwarc” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Mniej, więcej

nagrania / z fortu do portu Anna Podczaszy

Wier­sze z książ­ki Mniej, wię­cej. Frag­ment spo­tka­nia autor­skie­go w ramach 13. festi­wa­lu lite­rac­kie­go Port Wro­cław 2008.

Więcej

Grymasy (2)

utwory / zapowiedzi książek Anna Podczaszy

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Gry­ma­sy Anny Pod­cza­szy, z ilu­stra­cja­mi Zuzan­ny Orliń­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Grymasy (1)

utwory / zapowiedzi książek Anna Podczaszy

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Gry­ma­sy Anny Pod­cza­szy, z ilu­stra­cja­mi Zuzan­ny Orliń­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Poczucie łączności

wywiady / o książce Joanna Roszak Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 5 lute­go 2018 roku.

Więcej

Przyszli niedokonani (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 stycz­nia 2018 roku.

Więcej

Przyszli niedokonani (1)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 stycz­nia 2018 roku.

Więcej

danc

dzwieki / RECYTACJE Anna Podczaszy

Wiersz z tomu „100 wier­szy pol­skich sto­sow­nej dłu­go­ści”, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „100 wier­szy pol­skich sto­sow­nej dłu­go­ści” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Dyskusja „Brzmienie i rytm”

nagrania / między wierszami Andrzej Sosnowski Anna Podczaszy

Anna Pod­cza­szy i Andrzej Sosnow­ski mówią o brzmie­niu, ryt­mie i melo­dii wier­sza.

Więcej

Dyskusja „Czy poezja może zmienić świat?”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Krzysz­tof Siw­czyk, Anna Pod­cza­szy, Boh­dan Zadu­ra, Jerzy Jar­nie­wicz, Zbi­gniew Machej oraz Tomasz Bro­da o tym, czy poezja to pró­ba „dania w pysk świa­tu”, czy może jego zmia­ny?

Więcej

Rozmowa o książce Sposoby na zaśnięcie

wywiady / o książce Różni autorzy

Dzie­ci zada­ją pyta­nia auto­rom i autor­kom książ­ki Spo­so­by na zaśnię­cie, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 lip­ca 2015 roku.

Więcej

Dramat jako sufler. Przypadek Tymoteusza Karpowicza

recenzje / IMPRESJE Joanna Roszak

Esej Joan­ny Roszak towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze pia­te­go tomu Dzieł zebra­nych Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 kwiet­nia 2015 roku.

Więcej

Małe i duże dramaty Karpowicza

wywiady / o książce Bogusław Kierc Joanna Roszak

Roz­mo­wa Joan­ny Roszak z Bogu­sła­wem Kier­cem towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze pia­te­go tomu Dzieł zebra­nych Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 kwiet­nia 2015 roku.

Więcej

Pójście za Norwidem

wywiady / o książce Anna Podczaszy Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Roz­mo­wa Anny Pod­cza­szy z Euge­niu­szem Tka­czy­szy­nem-Dyc­kim o jego nowej książ­ce Kochan­ka Nor­wi­da, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 maja 2014 roku.

Więcej

Kabalistyczne gęstości języka i poezja cienkiej faktury

wywiady / o pisaniu Joanna Roszak Piotr Matywiecki

Z Pio­trem Maty­wiec­kim roz­ma­wia­ją Emi­lia Kle­dzik i Joan­na Roszak.

Więcej

Interpretacja interpretacji. Konieczność poezji niemożliwej

recenzje / IMPRESJE Joanna Roszak

Esej Joan­ny Roszak o twór­czo­ści Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza.

Więcej

O Cle

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Pod­cza­szy, Jac­ka Deh­ne­la, Tobia­sza Mela­now­skie­go, Paw­ła Sar­ny oraz Jaku­ba Winiar­skie­go, towa­rzy­szą­ce pre­mie­rze książ­ki Bogu­sła­wa Kier­ca Cło, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 16 czerw­ca 2008 roku.

Więcej

Pełen, [O, brawo!]

recenzje / KOMENTARZE Anna Podczaszy

Autor­ski komen­tarz Anny Pod­cza­szy do wier­szy z książ­ki Mniej, wię­cej.

Więcej

Punkt oparcia, Wszystko ustaje, Dom

recenzje / KOMENTARZE Anna Podczaszy

Autor­ski komen­tarz Anny Pod­cza­szy do wier­szy z książ­ki Wte i nazad.

Więcej

Donosy z domu i podwórka

recenzje / ESEJE Darek Mach

Recen­zja Dar­ka Macha książ­ki Gry­ma­sy Anny Pod­cza­szy, z ilu­stra­cja­mi Zuzan­ny Orliń­skiej, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Grymasy (2)

utwory / zapowiedzi książek Anna Podczaszy

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Gry­ma­sy Anny Pod­cza­szy, z ilu­stra­cja­mi Zuzan­ny Orliń­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Grymasy (1)

utwory / zapowiedzi książek Anna Podczaszy

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Gry­ma­sy Anny Pod­cza­szy, z ilu­stra­cja­mi Zuzan­ny Orliń­skiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

432 Hz

recenzje / ESEJE Anita Jarzyna

Recen­zja Ani­ty Jarzy­ny, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki om Joan­ny Roszak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Na końcu tej łąki zaczyna się przyszłość

recenzje / ESEJE Karolina Kurando

Recen­zja Karo­li­ny Kuran­do, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Genialny outsider

recenzje / ESEJE Agnieszka Jeżyk

Recen­zja Agniesz­ki Jeżyk z książ­ki W czte­ry stro­ny naraz. Por­tre­ty Kar­po­wi­cza Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się 5 lip­ca 2010 roku na stro­nie czytelnia.onet.pl.

Więcej

Magdalenki od Karpowicza

recenzje / ESEJE Paweł Sarna

Recen­zja Paw­ła Sar­ny z książ­ki W czte­ry stro­ny naraz. Por­tre­ty Kar­po­wi­cza Joan­ny Roszak.

Więcej

O Mniej, więcej

recenzje / NOTKI I OPINIE Agnieszka Wolny-Hamkało Bogusław Kierc Paweł Mackiewicz

Komen­ta­rze Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło, Bogu­sła­wa Kier­ca, Paw­ła Mac­kie­wi­cza.

Więcej

O danc

recenzje / NOTKI I OPINIE Jerzy Jarniewicz Zbigniew Machej

Komen­ta­rze Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Mar­ty Pod­gór­nik, Zbi­gnie­wa Mache­ja, Micha­ła Ciche­go.

Więcej

Dom z samych balkonów

recenzje / ESEJE Grzegorz Tomicki

Szkic Grze­go­rza Tomic­kie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze ksiaż­ki Wte i nazad Anny Pod­cza­szy, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej