wywiady / o książce

Jakie życie – taka śmierć

Bohdan Zadura

Tomasz Majeran

Zapis rozmowy Tomasza Majerana z Bohdanem Zadurą, opublikowanej w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Boh­dan Zadu­ra: Powi­nie­nem odchrząk­nąć, to nie naj­lep­sze sło­wo, koja­rzy się z chle­wi­kiem, ale chy­ba nie ma ład­ne­go okre­śle­nia na tę czyn­ność, któ­ra poprze­dza wydo­by­cie z sie­bie gło­su, zwłasz­cza kie­dy nie bar­dzo się wie, co powie­dzieć, od cze­go zacząć. Mam nie­ja­sne prze­czu­cie, że będzie­my wcze­śniej czy póź­niej roz­ma­wia­li o strasz­nych rze­czach, a tym­cza­sem nie wiem, czy chcę zacząć od wier­szy, czy od kotów. To, co wiem, to to, że bar­dzo się ucie­szy­łem, że Two­je koty znaj­dą, no wła­śnie, nie budę prze­cież, a co?, koszyk może, że wycho­dzi ta ksią­żecz­ka, w któ­rej będą u sie­bie. Jak pamię­tasz, zwy­kle w ostat­nich sło­wach tele­fo­nów pro­si­łem, żebyś pozdro­wił ode mnie Agniesz­kę i pogła­skał koty, ale nie wiesz, jak zawsze się pil­no­wa­łem, żeby mi się to nie pokrę­ci­ło. Prze­szłość ma to do sie­bie (a może raczej pamięć), że się spłasz­cza w tym sen­sie, że to, co było, jest jak­by rów­no­cze­śnie. Mam kło­po­ty z porząd­kiem chro­no­lo­gicz­nym, i kie­dy usi­łu­ję sobie przy­po­mnieć, czy pierw­sze Lek­cje czy­ta­łem zanim pozna­łem Pty­sia i Bal­bi­nę, czy odwrot­nie, jestem dość bez­rad­ny. No dobrze, już chy­ba odchrząk­ną­łem. Co więc było pierw­sze, Ptyś i Bal­bi­na czy pierw­szy wiersz z tego pod­ręcz­ni­ka użyt­kow­ni­ka?

Tomasz Maje­ran: No to może ja też odchrząk­nę, a po odchrząk­nię­ciu od razu powiem, że coś jest na rze­czy, bo zda­rza­ło mi się nie raz, nie dwa te czyn­no­ści mylić, zapew­ne ku roz­pa­czy kotów, któ­re jed­nak gła­ska­nie znacz­nie bar­dziej cenią niż pozdra­wia­nie… Teo­ria chrząk­nięć pomył­ko­wych? Tak, to są rze­czy strasz­ne, do któ­rych wró­ci­my.

A odpo­wiedź, Boh­da­nie, będzie żoł­nier­ska i zgo­ła nie­ewan­ge­licz­na – na począt­ku były koty, a potem było sło­wo. Nato­miast chy­ba na zawsze nie­roz­strzy­gnię­ta pozo­sta­nie kwe­stia, czy pierw­szy był Ptyś, czy Bal­bi­na, ponie­waż ich wred­na mat­ka powi­ła je hur­tem (miot liczył 5 kotów) w jakiejś ryn­nie i tak zosta­wi­ła. Odna­le­zio­no je przez przy­pa­dek i wła­śnie hur­tem, więc na tym koń­czy się i zaczy­na kocia gene­alo­gia.

Sło­wo wią­za­ne było potem i ponie­kąd poja­wić się musia­ło. Rzecz w tym, że nie było mi dane w dzie­ciń­stwie wycho­wy­wać się w towa­rzy­stwie czwo­ro­no­gów, więc poja­wie­nie się nagle dwóch bra­ci mniej­szych w moim życiu było (racjo­na­li­zu­ję to sobie teraz) jed­nak dość waż­nym wyda­rze­niem, któ­re musia­łem jakoś języ­ko­wo zuty­li­zo­wać. Nie jestem chy­ba ulu­bio­nym uczniem św. Fran­cisz­ka, bo przez więk­szość swo­je­go nie­dłu­gie­go i pod­łe­go życia prze­cho­dzi­łem dość obo­jęt­nie obok setek ano­ni­mo­wych psów i kotów i ich pcheł, choć zda­rza­ło mi się cza­sem zry­mo­wać jakieś zwie­rzę. Zjeść zresz­tą tak­że. Powie­dzia­łem bra­ci mniej­szych? Heh. Jed­nak sióstr mniej­szych – bo Ptyś i Bal­bi­na to dwie koci­ce. No więc musia­łem jakoś oswo­ić się z tymi dwo­ma stwo­rze­nia­mi w moim życiu, a jedy­nym narzę­dziem, jakim dys­po­no­wa­łem, był język. Stąd te wier­sze. Dopie­ro póź­niej odkry­łem, że znacz­nie sku­tecz­niej oswa­ja się koty przy pomo­cy bale­ro­nu niż sone­tu.

Pierw­sza lek­cja – kró­ciut­ka, jak przy­sta­ło na pierw­szą, żeby nie znie­chę­cić, to lek­cja udzie­la­na tyleż czy­tel­ni­ko­wi, co kotu, przez kogo? Przez kota, przez tę wred­ną kocią mat­kę, któ­ra powi­ła go w ryn­nie? „Kto ty jesteś / kotek mały / jaki znak twój / lew”. Wia­do­mo, do jakie­go tek­stu ten wier­szyk odsy­ła, od jakie­go tek­stu się odbi­ja, bawiąc się nim jak mały kotek gonią­cy za sze­lesz­czą­cym papier­kiem. Bogiem a praw­dą, to bar­dzo mi się podo­ba budo­wa­nie toż­sa­mo­ści w obrę­bie tego same­go gatun­ku, prze­cież ten koci znak jest dużo bar­dziej na miej­scu – jeśli moż­na tak powie­dzieć niż orzeł bia­ły w przy­pad­ku małe­go Pola­ka. A ambi­cje, któ­re się za tym zna­kiem skry­wa­ją, wca­le nie mniej­sze. Czy to zgod­na z Two­imi inten­cja­mi inter­pre­ta­cja? Dobrze pomyśl, bo z tego mogą wyni­kać zupeł­nie nie­ocze­ki­wa­ne kon­se­kwen­cje.

Jak naj­bar­dziej zgod­na! Albo nie­zgod­na. Mię­dzy „Bogiem a praw­dą”, powia­dasz? Od daw­na fascy­no­wa­ła mnie here­zja zawar­ta w tym utar­tym związ­ku fra­ze­olo­gicz­nym, jej wewnętrz­na (przy­naj­mniej z chrze­ści­jań­skie­go punk­tu widze­nia) sprzecz­ność. Co jest mię­dzy Bogiem a praw­dą? Czy aby przy­pad­kiem nie to samo, co mię­dzy kate­chi­zmem a pod­ręcz­ni­kiem? Zmie­rzam do odpo­wie­dzi na Two­je pyta­nie, a odpo­wiedź jest ponie­kąd zawar­ta w tytu­le całe­go kocie­go cyklu – „Koty. Pod­ręcz­nik użyt­kow­ni­ka”. Wyda­ło mi się rze­czą god­ną i spra­wie­dli­wą zacząć ten pod­ręcz­nik cyta­tem z kate­chi­zmu i w ten spryt­ny spo­sób umie­ścić całość cyklu gdzieś mię­dzy Bogiem a praw­dą, w jakiejś miłej umow­no­ści, któ­ra nie jest ani wia­rą, ani wie­dzą.

Bądź­my (ale tyl­ko przez moment) kon­se­kwent­ni. Pytasz, kto komu udzie­la pierw­szej lek­cji? No więc jeże­li potrak­to­wać całą książ­kę jako „Kate­chizm małe­go Kocia­ka”, to zapew­ne lek­cję zada­je jakiś koci Wła­dy­sław Beł­za, a odra­bia ją po pro­stu kotek mały. A jeśli to jed­nak zwy­kły pod­ręcz­nik użyt­kow­ni­ka? No cóż, wów­czas lek­cję powi­nien odro­bić użyt­kow­nik – na przy­kład fizjo­log, ana­tom lub mag. Ale myślę, że łatwo może­my sobie wyobra­zić wie­le innych rela­cji, któ­re nie popa­da­ją w żad­ną z tych skraj­no­ści – i to była­by, mię­dzy Bogiem a praw­dą, jakaś odpo­wiedź.

Zobacz, Boh­da­nie, jaki mamy pasz­tet już w dru­giej kwe­stii. Boga, praw­dę, fizjo­lo­gię, sonet i bale­ron. Dorzuć­my jesz­cze, że „Lew” jest zna­kiem ludz­kie­go zodia­ku i nie wie­my, czy i jaki ma odpo­wied­nik w zodia­ku kocim, a wyj­dzie na to, że popeł­ni­łem jakiś potwor­ny trak­tat poetyc­ki o nie­sły­cha­nym cię­ża­rze gatun­ko­wym. Ale to są oczy­wi­ście ludz­kie, a nie kocie gry słow­ne, więc jak­by pośled­niej­sze­go gatun­ku. A pro­pos gier słow­nych – jak, Two­im zda­niem, powin­no się mówić: „ten raj­ze­fi­ber” czy „ta raj­ze­fi­ber”?

Do trzech razy sztu­ka? Pew­nie to, jak się mówi, zale­ży od tego, co się myśli. Jak gorącz­ka to ta, ale jak ta gorącz­ka jest bar­dziej nie­po­ko­jem, to ten?

No wła­śnie, tu jest pewien kło­pot. Podob­nie – ten mes­sa­ge czy ta mes­sa­ge? Wycho­dzi na to, że kot ma mniej wąt­pli­wo­ści w tej mate­rii, sko­ro bez waha­nia stwier­dza „ta raj­ze­fi­ber” w lek­cji bodaj pięt­na­stej? Czy­li, że ma więk­szą świa­do­mość języ­ko­wą? Ja tam lubię takie dyso­nan­se, chro­po­wa­to­ści, rysy w wier­szu. (Dla­te­go, nawia­sem mówiąc, pozo­sta­nę nie­po­cie­szo­ny, że zaty­tu­ło­wa­łeś swój poemat „Trum­ny z IKEI”. Bez­względ­nie powin­no być: „Trum­ny z IKEA”!).

Więc może pora prze­stać uda­wać, że mówi­my o kotach? Albo ina­czej – że nie mówi­my tyl­ko o kotach? Mia­łem kie­dyś przy­jem­ność zamie­nić parę zdań z Wisła­wą Szym­bor­ską i zdam Ci teraz rela­cję z roz­mo­wy. Mówi­li­śmy o jej wier­szu pt. „Kot w pustym miesz­ka­niu”, będą­cym nar­ra­cją opusz­czo­ne­go przez wła­ści­cie­la kota, a zaczy­na­ją­cym się od słów – „Umrzeć, tego się nie robi kotu / Bo co ma począć kot / w pustym miesz­ka­niu”. Siła tego tek­stu pole­ga m.in. na tym, że każ­dy, kto doświad­czył stra­ty bli­skiej oso­by, może spo­koj­nie mówić koci­mi sło­wa­mi z tego wier­sza, i na tym, że poczu­cie stra­ty zosta­ło wyra­żo­ne za pomo­cą czyn­no­ści naj­zu­peł­niej ele­men­tar­nych. Zasta­na­wia­łem się więc jak powie­dzieć to pani Wisła­wie i mój apa­rat języ­ko­wy oscy­lo­wał wokół pro­ste­go zda­nia oznaj­mu­ją­ce­go „To ja jestem tym kotem”, kie­dy usły­sza­łem: „Panie Tom­ku, to ja jestem tym kotem”. Zatka­ło mnie, bo nie wypa­da­ło brnąć w licy­ta­cję i mówić pani Wisła­wie, jak głę­bo­ko się myli, gdyż kota, o któ­rym pisa­ła, ma wła­śnie przed sobą.

Tak czy owak kot w tej histo­rii potrak­to­wa­ny został nader instru­men­tal­nie (taka już jest kocia dola). Myślę, że Ptyś i Bal­bi­na też zosta­ły potrak­to­wa­ne instru­men­tal­nie. Ich obec­ność w moim codzien­nym życiu sta­ła się napraw­dę waż­na, kie­dy uświa­do­mi­łem sobie, że rachu­nek praw­do­po­do­bień­stwa i bio­lo­gia są nie­ubła­ga­ne i będę świad­kiem (i co gor­sza – z ich punk­tu widze­nia – nie­mym świad­kiem), całe­go ich życia, i że tak jak towa­rzy­szy­łem ich dzie­ciń­stwu, a teraz mło­do­ści, tak wkrót­ce będę musiał prze­żyć ich śmierć. „Wkrót­ce” – w ludz­kim sen­sie tego sło­wa. Ponie­waż ope­ru­je­my na małej ska­li, rzecz sta­je się mniej roz­wle­kła, a bar­dziej dra­ma­tycz­na – zno­wu z ludz­kie­go punk­tu widze­nia. Więc te wier­sze powsta­ją trosz­kę po to, żeby zawcza­su oswo­ić te małe śmier­ci mniej­szych sióstr.

Trud­no mi się o tym mówi. Kie­dy prze­czy­ta­łem Agniesz­ce ostat­ni wiersz z cyklu, któ­ry opo­wia­da o kocim życiu po życiu, to usły­sza­łem, że jestem pod­ła świ­nia, że tak piszę o Pty­siu i Bal­bi­nie, że tak nie wol­no. A mówi­my prze­cież dopie­ro o oswa­ja­niu się z kostu­chą, a nie o kostu­sze samej…

No dobrze, mia­łem ten sam pro­blem, „Tak więc świa­do­mość czy­ni nas tchó­rza­mi”, wiem, o czym mówisz. Nie będę Cię zanu­dzał wspo­mnie­nia­mi, jako dziec­ko mia­łem, nie, nie mogę powie­dzieć, że mia­łem, on nie był mój, dzie­ci chy­ba mają tyl­ko zabaw­ki, więc pamię­tam kota, duże­go, czar­ne­go, któ­ry zszedł na psy, bo punk­tu­al­nie o 15-tej wyru­szał na spo­tka­nie moje­mu ojcu, gdy ten wra­cał z pra­cy, ale pamię­tam roz­dar­cie swe­go nie­win­ne­go dzie­cię­ce­go ser­dusz­ka, kie­dy ten kocur przy­no­sił w pysku jakąś pod­du­szo­ną mysz albo co gor­sze cał­kiem zadu­szo­ne­go ptasz­ka. No, więc nie­wąt­pli­wie, koty to dra­pież­ni­ki, ale wyda­je mi się, że ich egzy­sten­cja zosta­ła u Cie­bie zre­du­ko­wa­na do wal­ki o byt (i o kocią god­ność), ani to „kochan­ko­wie namięt­ni, ani sawan­ci chłod­ni”. Jak­by w tym świe­cie, któ­ry poka­zu­jesz, nie było miej­sca na uczu­cia. Nie ma wła­ści­wie kocio-kocich ukła­dów, żad­nej ero­ty­ki. W pew­nej mie­rze to chy­ba nawet zro­zu­mia­łe, nie tyl­ko dla­te­go, że Ptyś i Bal­bi­na są jed­nej płci, o czym dowie­dzia­łem się w trak­cie tej roz­mo­wy. Koty są dys­kret­ne, dys­kret­niej­sze od psów, któ­re z niczym się nie kry­ją, ani z płcią, ani nawet ze swym homo­sek­su­ali­zem. Nie ma w Two­ich wier­szach żad­ne­go „mar­co­wa­nia”, Two­je koty są bez­pł­cio­we. (No, z drob­ny­mi wyjąt­ka­mi: np. w „Lek­cji 8”: „Jaka kar­ma, taki los – ma mama śpie­wa­ła, / Lecz na dach się łaj­da­czyć chęt­nie pobie­ga­ła”). Zresz­tą, jeśli wie­rzyć fachow­com, to, co bie­rze­my za płacz nie­mow­lę­cia albo jęki roz­ko­szy, to są odgło­sy bólu, koci penis taką ma kon­struk­cję, że dla kot­ki to bar­dzo wąt­pli­wa przy­jem­ność. Więc jak mi się wyda­je, nie ma w Two­ich lek­cjach wła­ści­wie ukła­du ja-ty, jest układ my – obcy. Obcy gatun­ko­wo – ludzie, ryby, psy. Kim czło­wiek dla kota, tym dla czło­wie­ka kto? Wbrew temu, co Jacek Guto­row pisał o Tobie jako o poecie powierzch­ni, ja w tych zabaw­nych prze­cież wier­szy­kach dostrze­gam same głę­bie egzy­sten­cjal­ne, onto­lo­gicz­ne, meta­fi­zycz­ne. Jak się tych słów uży­je, to brzmi to natych­miast głu­pio. Ale dla mnie wca­le te wier­sze nie są do śmie­chu.

Te ręce, któ­re chodź kot­ku się pie­ścić
Te ręce, któ­re on nie chce się pie­ścić,
I te, któ­re czy on będzie się pie­ścić,
Niech spier­da­la­ją

Kie­dy czy­tam tę ostat­nią linij­kę, powta­rza­ją­cą się na koń­cu każ­dej z sze­ściu strof „Lek­cji 6”, to prze­cho­dzą mi ciar­ki po krzy­żu. A publicz­ność w Legni­cy, kie­dy czy­ta­łeś ten wiersz, śmia­ła się jak głu­pi do sera z „brzyd­kie­go” wyra­zu. Może to i lepiej?

Zacznę od koń­ca. Jeśli cho­dzi o prze­mi­łą publicz­ność w Legni­cy to mam swo­ją teo­rię na ten temat. Otóż moim zda­niem legnic­ka publicz­ność bez­błęd­nie roz­po­zna­je, że cały wiersz został napi­sa­ny stro­fą safic­ką i po pro­stu żywio­ło­wo reagu­je na pewien kul­tu­ro­wy kod zaszy­fro­wa­ny w metrum tego wier­sza. Otóż myślę sobie, że umiesz­cze­nie w kla­sycz­nym wer­sie ado­nicz­nym kate­go­rycz­ne­go „niech spier­da­la­ją” po pro­stu podo­ba się słu­cha­czom i czy­tel­ni­kom, cho­ciaż­by dla­te­go, że wyraź­ne (by nie rzec łopa­to­lo­gicz­ne) kon­tra­sty zazwy­czaj się podo­ba­ją. A tu, pro­szę bar­dzo, kon­trast jak ta lala: wiersz o kocim auty­zmie i nie­skry­wa­nej nie­chę­ci do świa­ta został napi­sa­ny linij­ka­mi zare­zer­wo­wa­ny­mi zwy­cza­jo­wo dla poezji miło­snej.

Wiesz, Boh­da­nie, ja w zasa­dzie nie mam nic prze­ciw­ko łyż­wiar­stwu figu­ro­we­mu, więc jeśli ktoś nazy­wa mnie poetą powierzch­ni, to ja się z tego bar­dzo cie­szę – łyż­wiar­stwo figu­ro­we i śli­zga­nie się po powierzch­ni wyda­je mi się bowiem roz­sąd­ną alter­na­ty­wą dla sie­dze­nia w gumo­fil­cach nad prze­rę­blą i wpa­try­wa­nia się w tyleż nie­zgłę­bio­ną, co męt­ną toń. Jeśli ktoś widzi w tym moim śli­zga­niu się coś wię­cej niż tyl­ko pró­by roz­pacz­li­we­go utrzy­ma­nia rów­no­wa­gi, to wła­ści­wie wypa­da mi się tyl­ko zawsty­dzić i podzię­ko­wać za życz­li­wość i kre­dyt zaufa­nia. A te wszyst­kie „głę­bie egzy­sten­cjal­ne, onto­lo­gicz­ne i meta­fi­zycz­ne” są po pro­stu ową legen­dar­ną war­to­ścią doda­ną, któ­ra powsta­je w momen­cie, kie­dy tekst spo­ty­ka się z czy­tel­ni­kiem, i w zasa­dzie mi, jako auto­ro­wi, nic do tego. Autor jest w takiej sytu­acji – pozwól, że zacy­tu­ję moje­go ulu­bio­ne­go pio­sen­ka­rza z Ame­ry­ki – „inde­pen­dent like a hog on ice”. Pamię­tam, że kie­dyś pró­bo­wa­li­śmy to z Andrze­jem Sosnow­skim i Hen­ry­kiem Bere­zą spo­lsz­czyć i osta­tecz­nie wyszło nam „nie­pod­le­gły jak na lodzie knur”. Tom Waits, gdy­by znał język pol­ski, chy­ba nie miał­by nic prze­ciw­ko temu?

Pew­nie zarzu­cisz mi zaraz, że to, co wła­śnie powie­dzia­łem, to tyl­ko pró­ba wyśli­zgnię­cia się z „głę­bo­kich tema­tów”, że to odwra­ca­nie kota ogo­nem. No więc zgo­da – mi też nie jest do śmie­chu, kie­dy piszę/czytam te zabaw­ne prze­cież wier­szy­ki. Co wię­cej – myślę naj­zu­peł­niej poważ­nie i naj­zu­peł­niej nie­skrom­nie, że „Koty. Pod­ręcz­nik użyt­kow­ni­ka” to jeden z nie­wie­lu napraw­dę poważ­nych pro­jek­tów, jakie powsta­ły w moim poko­le­niu (trze­ba by to jesz­cze potwier­dzić u Maria­na Sta­li). Mówisz, że w kocich lek­cjach nie ma wła­ści­wie ukła­du ja – ty, jest układ my – obcy. Zgo­da. Ale czy to dys­kre­dy­tu­je mnie lub cie­bie, obcych lub układ? Ha! Obaj wie­my, że nie­ko­niecz­nie. Kim czło­wiek dla kota, tym dla czło­wie­ka kto? Pozwól, że się jed­nak wyśli­zgnę i odpo­wiem w ten spo­sób: trze­ba na to spoj­rzeć z kociej per­spek­ty­wy. Kot nosi swój dum­ny łeb na wyso­ko­ści mniej wię­cej 20–30 cen­ty­me­trów i patrzy („rzad­ko i nie­chęt­nie, pod nie­zno­śnym przy­mu­sem”) w dur­ny łeb czło­wie­ka na wyso­ko­ści, śred­nio licząc, 180. cen­ty­me­trów nad pozio­mem pod­ło­gi. Jeste­śmy 6 razy wyżsi od kotów i to jest nie­za­prze­czal­ny koci fakt. No to powiedz mi teraz, Boh­da­nie, czy inny układ niż my-obcy jest tu moż­li­wy? A jak byś się czuł, gdy­by nagle jakiś obcy gatun­ko­wo stwór wiel­ko­ści czte­ro­pię­tro­we­go blo­ku posta­no­wił cię przy­tu­lić? A co byś powie­dział rękom o śred­ni­cy, lek­ko licząc, jed­ne­go metra, któ­rym zachcia­ło­by się podra­pać cię za uchem, hę? Niech spier­da­la­ją?

Chciał­bym wró­cić do tych dwóch cyto­wa­nych lini­jek z „Lek­cji 8”. „Jaka kar­ma – taki los”, ponie­waż mama to śpie­wa, natych­miast pod te sło­wa pod­kła­da­ją mi się sło­wa zna­nej, bar­dzo ambit­nej pio­sen­ki „Jakie życie – taka śmierć”, wyko­ny­wa­nej przez ambit­ną wyko­naw­czy­nię, ale rzecz jasna rów­nież zna­na mak­sy­ma nie­miec­kie­go filo­zo­fa mówią­ca, że czło­wiek jest tym, co je, skąd już bar­dzo bli­sko do Mark­sow­skiej zasa­dy „byt okre­śla świa­do­mość”, a sło­wo kar­ma też natych­miast odsy­ła co naj­mniej do dwóch róż­nych pojęć. A w tym wszyst­kim jesz­cze Jan Kocha­now­ski i to na domiar złe­go bar­dziej z tre­nów niż z fra­szek. Po co pan to robi, panie Tom­ku? Ja wiem, ale gdy­by tak jeden z recen­zen­tów Xię­gi Przy­słów Cię zapy­tał? Z kociej zło­śli­wo­ści? Takie żar­ty, no z Miło­sza, to może jesz­cze, ale z Kocha­now­skie­go?

Toś mnie bar­dzo zmar­twił, bo mia­łem nadzie­ję, że jed­nak i z tre­nów, i z fra­szek. Widzę, że muszę teraz w odpo­wie­dzi spro­ku­ro­wać szyb­ki esej pod robo­czym tytu­łem „Jan Kocha­now­ski i ja. Poezja spój­ni­ków”, aby jakoś uspra­wie­dli­wić się z tego okrop­ne­go cyta­tu metrycz­ne­go w lek­cji ósmej. Otóż dla mnie nie ma jed­ne­go „Kocha­now­skie­go od fra­szek” i dru­gie­go „Kocha­now­skie­go od tre­nów”. Znam tyl­ko „Kocha­now­skie­go od tre­nów i fra­szek” i jeśli mamy jakąś naukę z lek­tu­ry Jana z Czar­no­la­su po 500 latach, to pły­nie ona ze spój­ni­ków, ze szcze­gól­nym uwzględ­nie­niem spój­ni­ka „i”.

A w lek­cji ósmej po pro­stu inte­re­so­wa­ło mnie, co moż­na by zro­bić w arbi­tral­nie narzu­co­nym sobie rygo­rze ryt­mu i rymu, bo oczy­wi­ście lek­cja ósma zarów­no metrum, jak i rymy zapo­ży­czy­ła z Tre­nu VIII. Byłem cie­kaw, dokąd mnie to zapro­wa­dzi i – myślę sobie – że war­to było pod­jąć tę wyciecz­kę, jeśli jej efek­tem jest slo­gan „Jaka kar­ma taki los”. Nie ukry­wam, że wią­żę z nim bar­dzo kon­kret­ne pla­ny mar­ke­tin­go­we, któ­re uczy­nią mnie boga­tym.

Ale żar­ty na bok, mój klient pocz­to­wy chciał zło­żyć oświad­cze­nie – jeśli pamię­tać o tym „i”, to lek­cja ósma prze­sta­je być żar­tem, a sta­je się roz­mo­wą (nie tyl­ko ta lek­cja zresz­tą). Nie wiem jak Ty, ale ja cza­sem lubię se poga­dać z kimś inte­li­gent­nym.

Zauwa­ży­łeś być może, że cza­sem spra­wiam wra­że­nie, że wiem wię­cej niż wiem napraw­dę, a cza­sem, że uda­ję głup­sze­go niż jestem. Co do publicz­no­ści legnic­kiej, to oczy­wi­ście for­ma i kon­tra­sty „Lek­cji 6” wymu­sza­ją śmiech; kto by się nie uśmiech­nął słu­cha­jąc tego wier­sza, to by był głu­chy, a kto by go bez uśmie­chu czy­tał, to był­by śle­py. Bar­dzo ele­ganc­ko i prze­ko­nu­ją­co wzią­łeś publicz­ność legnic­ką w obro­nę. Dzię­ku­ję, sam prze­cież też byłem tej publicz­no­ści cząst­ką. Teraz ja w obro­nę bio­rę Jac­ka Guto­ro­wa, „poeta powierzch­ni” to wca­le nie jest for­mu­ła depre­cjo­nu­ją­ca, jak wyj­dzie jego książ­ka Nie­pod­le­głość gło­su. Poezja pol­ska po roku 1968, to się prze­ko­nasz. Mam zresz­tą nadzie­ję, że bar­dziej komen­to­wa­łeś, niż się bro­ni­łeś. Teraz ja się pobro­nię: nie uwa­żam bynaj­mniej, że jest jeden Kocha­now­ski od fra­szek, a dru­gi od tre­nów, nie zmie­ni­łem rów­nież prze­świad­cze­nia o wyjąt­ko­wej roli spój­ni­ków ze szcze­gól­nym uwzględ­nie­niem spój­ni­ka „i”. Gdy­bym zmie­nił, pew­nie nie przy­szło­by mi do gło­wy, żeby coś stra­we­sto­wać tak, by brzmia­ło to „śmiech i zgrzy­ta­nie zębów”. Przy­znasz, że „i” musi tu wytrzy­mać dużo więk­sze naprę­że­nie niż przy ory­gi­nal­nym pła­czu. I coś z reper­tu­aru „refleks sza­chi­sty”: kie­dy zwra­ca­łem uwa­gę na nie­obec­ność kocio-kociej pro­ble­ma­ty­ki, odpo­wia­da­łeś mi, że trze­ba kocim okiem – z kociej per­spek­ty­wy – popa­trzeć na czło­wie­ka. A ja wła­ści­wie zmie­rza­łem do tego, że w tych kocich wier­szach pro­ble­mem dla kota nie jest dru­gi kot: pro­ble­mem jest dla kota Czło­wiek, Pies, Ryb­ka. (Z ludz­kiej per­spek­ty­wy patrząc: kocia bez­rad­ność wobec ludz­kich rąk: potra­fię sobie dopo­wie­dzieć takie wier­sze, któ­rych w Pod­ręcz­ni­ku użyt­kow­ni­ka nie ma: o ste­ry­li­za­cji, kastra­cji, wysie­dle­niu (jak­by spo­tę­go­wa­nym; jeśli nie do bajek nale­ży prze­świad­cze­nie, że koty przy­wią­zu­ją się do miej­sca). Więk­szość „ludz­kiej” lite­ra­tu­ry doty­czy sto­sun­ków mię­dzy­ludz­kich, a Two­je koty nie babrzą się w kocio­ści, one otwar­te są na inną prze­strzeń. Na coś więk­sze­go niż one. Myślę, że o tych spra­wach moż­na pisać tyl­ko tak. Dobry wiersz jest zawsze rów­nież o czymś innym niż jest?

Tak sądzę. Dobry wiersz jest zawsze rów­nież o czymś innym niż jest.

Zasko­czy­łeś mnie z tym „dopo­wia­da­niem” sobie lek­cji w pod­ręcz­ni­ku, bar­dzo ład­nie mnie zasko­czy­łeś. Ja cią­gle myślę o tych kocich lek­cjach jako o rze­czy w toku, któ­ra tu i ówdzie wyma­ga dopi­sa­nia paru wier­szy­ków. Artur Bursz­ta wspa­nia­ło­myśl­nie uznał, że w tej chwi­li jest tego wystar­cza­ją­co dużo, żeby zmaj­stro­wać ksią­żecz­kę, ale ja ją trak­tu­ję jako dopie­ro pierw­sze roz­po­zna­nie (zazna­cze­nie?) tere­nu. Widać to wyraź­nie w spi­sie tre­ści, gdzie tu i ówdzie bra­ku­je jakiejś lek­cji. Mam parę kawał­ków roz­grze­ba­nych, któ­re być może tra­fią do następ­ne­go wyda­nia, o ile będzie następ­ne wyda­nie. Mię­dzy inny­mi jest tam wier­szyk o kot­ku, któ­re­mu dano zastrzyk i wyste­ry­li­zo­wa­no. Zaczy­na się jakoś nie­win­nie tak:

Zastrzyk – tego się nie robi kotu,
Bo co ma począć kot,
Co się nigdy nie oko­ci.

Zresz­tą kto wie, może zdą­żę go jesz­cze skoń­czyć i wło­żyć do książ­ki, zanim Artur Bursz­ta wyśle do Wro­cła­wia swo­ich sie­pa­czy? Więc te wier­sze, któ­rych nie ma, jed­nak są, ale potwor­nie roz­grze­ba­ne w notat­kach, pli­kach, w gło­wie. Piszę raczej nie­wie­le, dwa-trzy kawał­ki rocz­nie, więc kolej­ne lek­cje raczej nie­pręd­ko się zma­te­ria­li­zu­ją w rymo­wa­nej posta­ci.

No i nie wiem, jak to jest z tym kocim ero­ty­zmem. Z jed­nej stro­ny trud­no powie­dzieć, dokąd mnie zapro­wa­dzą następ­ne lek­cje, z dru­giej – z całą pew­no­ści fakt, że Ptyś & Bal­bi­na – moje dwa cud­ne obiek­ty doświad­czal­ne – są wyste­ry­li­zo­wa­ne, ma tu klu­czo­we zna­cze­nie. Po pro­stu nie mar­cu­ją, a nie mar­cu­jąc, nie skła­nia­ją mnie do głęb­szych obser­wa­cji i badań w tej dzie­dzi­nie. Prze­czu­cie mówi mi jed­nak, że pod­sta­wo­wa rela­cja w tej ksią­żecz­ce pozo­sta­nie dokła­da­nie taka, jak ją opi­su­jesz – moje koty raczej nie będą babrać się w kocio­ści, będą otwar­te na inną prze­strzeń, na coś więk­sze­go niż one. War­to pamię­tać, że kot uga­nia się za wła­snym ogo­nem tyl­ko przez pierw­sze tygo­dnie życia, kie­dy dopie­ro okre­śla swo­ją toż­sa­mość.

Ogon wszyst­ko prze­trzy­ma – tak koń­czy się jed­na z pierw­szych, dokład­nie „Lek­cja 2”. Nie trze­ba wiel­kiej prze­ni­kli­wo­ści, by zauwa­żyć, że jej reto­rycz­na struk­tu­ra jest iden­tycz­na jak struk­tu­ra naj­bar­dziej pew­nie zna­ne­go listu św. Paw­ła do Koryn­tian. Zda­rza­ło się, że ten list słu­żył jako mot­to wier­szy, któ­re pod­pi­sy­wa­ły się pod zawar­tą w nim cha­rak­te­ry­sty­ką miło­ści, bywa­ło, że sta­no­wił kon­tra­punkt do zupeł­nie odmien­ne­go spoj­rze­nia na to uczu­cie?, zja­wi­sko?, poję­cie? Myślę, że w tej „Lek­cji” mamy tu do czy­nie­nia z wyjąt­ko­wym przy­kła­dem kociej wręcz gięt­ko­ści języ­ko­wej, a rów­no­cze­śnie poru­sza­my się – jako czy­tel­ni­cy – po bar­dzo kru­chym i śli­skim lodzie. Jeśli przyj­mie­my, że to wiersz o miło­ści, to już jeste­śmy w lodo­wa­tej wodzie.

Gdy­bym mówił języ­ka­mi myszy i ludzi,
a ogo­na bym nie miał,
stał­bym się jak sierść zają­ca
albo szczur śmier­dzą­cy.

I goto­wi­śmy być jak ów cym­bał. A kot prze­cież nie mówi języ­kiem ludzi, miau­czy nam o tym już w pierw­szej linij­ce. I te sło­wa, choć przy­po­mi­na­ją nam sło­wa z „Listu do Koryn­tian”, nie są nimi. Mówią o czymś innym. O czym? Nie wiem i nie będę Cie­bie pytał, gdy­byś potra­fił na to pro­sto odpo­wie­dzieć, to byś – jak sądzę – tego wier­sza nie napi­sał.

Napraw­dę mogę nie odpo­wia­dać? Uff. To mi się upie­kło. Masz rację, nie potra­fię pro­sto odpo­wie­dzieć. Pamię­ta­jąc jed­nak o tych, któ­rzy przy­słu­chu­ją się naszej roz­mo­wie w „Dzien­ni­ku Por­to­wym”, pod­po­wiem tyl­ko tym naj­do­cie­kliw­szym, że koty zasłu­ży­ły, żeby mieć swo­ją Dobrą Nowi­nę, swo­je Dzie­je i Listy Apo­stol­skie, sko­ro już mają swo­ją Apo­ka­lip­sę.

O autorach i autorkach

Bohdan Zadura

Ur. w 1945 r. Poeta, prozaik, tłumacz i krytyk literacki. W latach 2004-2020 redaktor naczelny „Twórczości”, od lat pozostaje związany z „Akcentem” i „Literaturą na Świecie”. Laureat licznych polskich i zagranicznych nagród, w tym: Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2011), Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. H. Skoworody (2014) oraz Nagrody im. C.K. Norwida (2015). W Biurze Literackim w latach 2005–2007 ukazały się jego dzieła zebrane, a w kolejnych latach publikował w oficynie następne premierowe książki, w tym w 2020 roku wybór wierszy Sekcja zabójstw. W 2018 r. został uhonorowany Silesiusem za całokształt twórczości.

Tomasz Majeran

Urodzony w 1971 roku. Poeta i prozaik. Mieszka we Wrocławiu.

Powiązania

Kanapeczka, Ogień

nagrania / wydarzenia Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Osta­pa Sły­wyn­skie­go, Kār­li­sa Vēr­di­ņša, Boh­da­na Zadu­ry i Jac­ka Deh­ne­la pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Osiem lat poprzednich rządów utwierdziło mnie w tym, że jestem patriotą

wywiady / o książce Bohdan Zadura Karol Maliszewski

Roz­mo­wa Karo­la Mali­szew­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zmia­na cza­su, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 21 paź­dzier­ni­ka 2024 roku.

Więcej

Węgierskie lato

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Zsó­fii Bal­li, Istvána Kovác­sa, Péte­ra Kán­to­ra i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Pospieszny Legnica-Wroclaw

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis roz­mo­wy z udzia­łem Julii Fie­dor­czuk, Jolan­ty Kowal­skiej, Kuby Mikur­dy, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Andrze­ja Sosnow­skie­go i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Wszystko gubione

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura Krystyna Miłobędzka Sławomir Elsner

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Sła­wo­mi­ra Elsne­ra, Kry­sty­ny Miło­będz­kiej i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Fest Ukraine

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Ołek­san­dra Irwa­ne­cia, Hały­ny Kruk, Ser­hi­ja Żada­na, Boh­da­na Zadu­ry i Dariu­sza Bugla­skie­go w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Piszą, więc żyją

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 22 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Z tej mojej bezsilności

wywiady / o książce Bohdan Zadura Łukasz Dynowski

Roz­mo­wa Łuka­sza Dynow­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Od Andruchowycza do Żadana

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

Wojna zmienia wszystko…

wywiady / o książce Bohdan Zadura Karol Maliszewski

Roz­mo­wa Karo­la Mali­szew­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

100 wierszy wolnych z Ukrainy (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 30 maja 2022 roku.

Więcej

Ktokolwiek, tylko nie ja

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura Hałyna Kruk

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Kto­kol­wiek, tyl­ko nie ja Hały­ny Kruk w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 23 maja 2022 roku.

Więcej

100 wierszy wolnych z Ukrainy

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

Wiersz polski średniej długości

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Zbi­gnie­wa Mache­ja i Toma­sza Maje­ra­na pod­czas Por­tu Wro­cław 2007.

Więcej

Puste trybuny

nagrania / stacja Literatura Bohdan Zadura

Czy­ta­nie z książ­ki Puste try­bu­ny z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Rozmowy na torach: odcinek 1 Bohdan Zadura

nagrania / stacja Literatura Antonina Tosiek Bohdan Zadura Jakub Skurtys

Pierw­szy odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na torach” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Rozbiórka

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Urszu­li Kozioł, Ryszar­da Kry­nic­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Pio­tra Som­me­ra, Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Zbi­gnie­wa Mache­ja, Andrze­ja Sosnow­skie­go, Tade­uszy Pió­ry, Dar­ka Fok­sa, Woj­cie­cha Bono­wi­cza, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Dariu­sza Suski, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Dariu­sza Sośnic­kie­go, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Mar­ty Pod­gór­nik i Jac­ka Deh­ne­la pod­czas Por­tu Wro­cław 2007.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 14 Sekcja zabójstw

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Czter­na­sty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Odwiedziny krewnych

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Andre­ja Ada­mo­wi­cza, Andre­ja Cha­da­no­wi­cza, Wasy­la Mach­ny i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Wojna (pieśni lisów), Przepowieść w ścinkach, Gdyby ktoś o mnie pytał, Sekcja zabójstw

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Woj­na (pie­śni lisów), Prze­po­wieść w ścin­kach, Gdy­by ktoś o mnie pytał i Sek­cja zabójstw z udzia­łem Kon­ra­da Góry, Mar­ty Pod­gór­nik, Boh­da­na Zadu­ry, Joan­ny Muel­ler i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

W zdrowym ciele mały duch

dzwieki / WYDARZENIA Andrej Chadanowicz Bohdan Zadura Jurij Andruchowycz

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Juri­ja Anru­cho­wy­cza, Andre­ja Cha­da­no­wi­cza i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Dobra wiadomość

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Nie uciekam od rzeczywistości, staram się ją widzieć jasno, choć trudno, żeby w zachwyceniu

wywiady / o książce Bohdan Zadura Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Małe muzeum

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2005.

Więcej

Puste trybuny

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Puste try­bu­ny Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Piosenki dla martwego koguta

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Juri­ja Andru­cho­wy­cza, Andri­ja Bon­da­ra, Naza­ra Hon­cza­ra, Myko­ły Riab­czu­ka, Osta­pa Sly­wyn­skie­go, Ser­hi­ja Żada­na, Dar­ka Fok­sa oraz Boh­dan Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Rafał Wojaczek, który jest

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go poświę­co­ne­go twór­czo­ści Rafa­ła Wojacz­ka pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Spis rzeczywistości

recenzje / ESEJE Bohdan Zadura

Szkic Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 grud­nia 2020 roku.

Więcej

[nie pomyśl, że to bezdomny]

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura Siemion Chanin

Autor­ski komen­tarz Sie­mio­na Cha­ni­na, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 grud­nia 2020 roku.

Więcej

Ale nie to (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura Siemion Chanin

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 18 listo­pa­da 2020 roku.

Więcej

Damski boks

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Julii Fie­dor­czuk, Kla­ry Nowa­kow­skiej, Mar­ty Pod­gór­nik, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło oraz Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Głos wolny wolność ubezpieczający

wywiady / o książce Artur Burszta Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Sekcja zabójstw pracuje bez chwili wytchnienia

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Dzikie wrażenia kreta (poeci trzech pokoleń)

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Toma­sza Maje­ra­na, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Andrze­ja Sosnow­skie­go i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Lite­rac­kie­go 2004.

Więcej

Sekcja zabójstw

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Bratanki

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura István Kovács

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Istvána Kovác­sa i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2003.

Więcej

Och, tak Och, nie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Ptasia grypa i Między wierszami

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry w trak­cie Por­tu Legni­ca 2002.

Więcej

Koty. Podręcznik użytkownika i Bajki zwierzęce

dzwieki / WYDARZENIA Adam Wiedemann Tomasz Majeran

Zapis całe­go spo­tka­nia Toma­sza Maje­ra­na i Ada­ma Wie­de­man­na pod­czas festi­wa­lu Port Legni­ca 2002.

Więcej

Po szkodzie

nagrania / stacja Literatura Bohdan Zadura Dawid Mateusz Karol Maliszewski

Spo­tka­nie autor­skie wokół książ­ki Po szko­dzie z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry, Karo­la Mali­szew­skie­go i Dawi­da Mate­usza w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23.

Więcej

Od kuchni

wywiady / o pisaniu Artur Burszta Bohdan Zadura

Zapis roz­mo­wy Artu­ra Bursz­ty z Boh­da­nem Zadu­rą, opu­bli­ko­wa­nej w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Na wszelki wypadek

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Poematy

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2001.

Więcej

X i Ruchome święta

dzwieki / WYDARZENIA Jacek Gutorow Tomasz Majeran

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Jac­ka Guto­ro­wa i Toma­sza Maje­ra­na pod­czas Por­tu Legni­ca 2001.

Więcej

Poezja z nagrodami: Nocne życie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Boh­dan Zadu­ra odpo­wia­da na pyta­nia w ankie­cie doty­czą­cej książ­ki Noc­ne życie, wyda­nej w wer­sji elek­tro­nicz­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 lip­ca 2018 roku. Książ­ka uka­zu­je się w ramach akcji „Poezja z nagro­da­mi”.

Więcej

Trampolina

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz z tomu Wszyst­ko, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wszyst­ko gubio­ne” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Noc Zadury

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura

Frag­ment „Nocy Zadu­ry”, pod­czas któ­rej Boh­dan Zadu­ra oprócz czy­ta­nia wier­szy sma­żył tak­że nale­śni­ki.

Więcej

Kraj nieograniczonych możliwości

wywiady / o książce Bohdan Zadura Dawid Mateusz

Roz­mo­wa Dawi­da Mate­usza z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Po szko­dzie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 lute­go 2018 roku.

Więcej

Po szkodzie (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Po szko­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 19 lute­go 2018 roku.

Więcej

Po szkodzie (1)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Po szko­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 19 lute­go 2018 roku.

Więcej

Australian Open

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wier­sze z gazet” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Dyskusja „Barbarzyńcy czy nie. Dwadzieścia lat po przełomie”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Port Wro­cław 2009: wypo­wie­dzi Dariu­sza Nowac­kie­go, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Roma­na Hone­ta.

Więcej

Dyskusja „Poeci a ikonosfera współczesności”

nagrania / z fortu do portu Różni autorzy

Krzysz­tof Siw­czyk, Mar­cin Świe­tlic­ki, Andrzej Sosnow­ski, Adam Wie­de­mann i Boh­dan Zadu­ra spie­ra­ją się o iko­nos­fe­rę współ­cze­sno­ści. Port Legni­ca 2002.

Więcej

Wiersze z gazet

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura Ryszard Krynicki Zbigniew Machej

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Wier­sze z gazet” z Ryszar­dem Kry­nic­kim, Zbi­gnie­wem Mache­jem i Boh­da­nem Zadu­rą 20. festi­wa­lu lite­rac­kie­go Port Wro­cław 2015.

Więcej

Maść przeciw poezji

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura Grzegorz Jankowicz Leszek Engelking

Pre­zen­ta­cja anto­lo­gii Lesz­ka Engel­kin­ga Maść prze­ciw poezji. Prze­kła­dy z poezji cze­skiej. Książ­kę komen­tu­ją Grze­gorz Jan­ko­wicz, Boh­dan Zadu­ra oraz tłu­macz. Wier­sze Jaro­sla­va Vrchlic­kie­go „Śpią­ca Pra­ga” i „Venus Ver­ti­cor­dia” we wła­snej aran­ża­cji muzycz­nej wyko­nu­je Sam­bor Dudziń­ski.

Więcej

Dyskusja „Co to jest barbarzyństwo w poezji?”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Mitycz­ne pyta­nie o kla­sy­cy­stów i bar­ba­rzyń­ców zada­ne Dar­ko­wi Fok­so­wi, Tade­uszo­wi Pió­rze, Ada­mo­wi Wie­de­man­no­wi i Boh­da­no­wi Zadu­rze.

Więcej

Wszystko

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura Marcin Świetlicki

W rejs z Boh­da­nem Zadu­rą wyru­szy­li Mar­ta Pod­gór­nik i Krzysz­tof Siw­czyk. Fil­mo­wa etiu­da do wier­sza „Z cze­go wyro­słem” w reży­se­rii Anny Jadow­skiej.

Więcej

Dyskusja „Opozycja Poeta i naród”

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura Marcin Świetlicki

Czy ist­nie­je opo­zy­cja „poeta i naród”? Cze­go lite­rat może potrze­bo­wać od spo­łe­czeń­stwa (i odwrot­nie)? Mówią Boh­dan Zadu­ra i Mar­cin Świe­tlic­ki, Port Legni­ca 2002.

Więcej

Dyskusja „Czy poezja może zmienić świat?”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Krzysz­tof Siw­czyk, Anna Pod­cza­szy, Boh­dan Zadu­ra, Jerzy Jar­nie­wicz, Zbi­gniew Machej oraz Tomasz Bro­da o tym, czy poezja to pró­ba „dania w pysk świa­tu”, czy może jego zmia­ny?

Więcej

Dyskusja „Słowa ujemne poetycko”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Zbi­gniew Machej, Krzysz­tof Siw­czyk, Mar­cin Świe­tlic­ki i Boh­dan Zadu­ra zasta­na­wia­ją się, czy ist­nie­ją sło­wa o ujem­nym poten­cja­le poetyc­kim. Port Legni­ca 2002.

Więcej

Poeci: Bohdan Zadura

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Pią­ty odci­nek pro­gra­mu lite­rac­kie­go „Poeci”, w któ­rym Woj­ciech Bono­wicz roz­ma­wia z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

Who is who

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Kto ma wisieć, nie utonie

wywiady / o książce Bohdan Zadura Monika Brągiel

Roz­mo­wa Moni­ki Brą­giel z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Rozmowa o książce Sposoby na zaśnięcie

wywiady / o książce Różni autorzy

Dzie­ci zada­ją pyta­nia auto­rom i autor­kom książ­ki Spo­so­by na zaśnię­cie, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 lip­ca 2015 roku.

Więcej

„Żeby uważnie przeczytać to, co w obcym języku mi się spodobało”

wywiady / o książce Bohdan Zadura Miłosz Waligórski

Z Boh­da­nem Zadu­rą, tłu­ma­czem Tra­ge­dii czło­wie­ka Imre Madácha, roz­ma­wia Miłosz Wali­gór­ski.

Więcej

Zgryz

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz z tomu Wszyst­ko, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wszyst­ko gubio­ne” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Komentarz do wiersza „Hotel Ukraina”

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Krop­ka nad i, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 22 wrze­śnia 2015 roku.

Więcej

Tylko nie mów, że była bez

wywiady / o pisaniu Bohdan Zadura Darek Foks

Roz­mo­wa Dar­ka Fok­sa z Boh­da­nem Zadu­rą o jego nowej książ­ce Krop­ka nad i, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 wrze­śnia 2014 roku.

Więcej

Matijasz i Zadura o Powieści o ojczyźnie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura Dzwinka Matijasz

Autor­ski komen­tarz do frag­men­tu tek­stu Powie­ści o ojczyź­nie.

Więcej

Emeryt młodym

recenzje / IMPRESJE Bohdan Zadura

Esej Mai Staś­ko towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Kla­syk na luzie Boh­da­na Zadu­ry.

Więcej

Zmartwychwstanie ptaszka

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Zmar­twych­wsta­nie ptasz­ka.

Więcej

Ius primae noctis

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Ius pri­mae noc­tis z książ­ki Zmar­ty­chw­sta­nie ptasz­ka, któ­ra uka­za­ła się 17 maja 2012 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Logika snu wymusza wiekszą precyzję

wywiady / o książce Bohdan Zadura Malwina Mus

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Zmar­twych­wsta­nie ptasz­ka roz­ma­wia Mal­wi­na Mus.

Więcej

Dwa akapity przy okazji

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do książ­ki Kla­syk na luzie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 15 wrze­śnia 2011 roku.

Więcej

Poeta metafizyczny

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Psal­my i inne wier­sze Tade­usz Nowak roz­ma­wia­ją Michał Raiń­czuk i Kata­rzy­na Lisow­ska.

Więcej

Różne miary czasu

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Szki­ce, recen­zje, felie­to­ny roz­ma­wia Anna Krzy­wa­nia.

Więcej

Jestem takim zajączkiem…

wywiady / o książce Andrij Bondar Bohdan Zadura

Z Andri­jem Bon­da­rem o książ­ce Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne roz­ma­wia Boh­dan Zadu­ra.

Więcej

Barbarzyńca w parku

wywiady / o książce Bohdan Zadura Jarosław Borowiec

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Noc­ne życie roz­ma­wia Jaro­sław Boro­wiec.

Więcej

Do pełnego szczęścia zabrakło dziewięciu centymetrów

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Bia­ły anioł z książ­ki Noc­ne życie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 21 paź­dzier­ni­ka 2010 roku.

Więcej

BEZ KOMENTARZA

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wszyst­ko, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 1 wrze­śnia 2008 roku.

Więcej
O Zebranych

O Zebranych

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Toma­sza Maje­ra­na, Macie­ja Rober­ta, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Jaku­ba Winiar­skie­go, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło, Hen­ry­ka Zbier­skie­go.

Więcej

O Przygodach przyrody

recenzje / NOTKI I OPINIE Bohdan Zadura Tomasz Fijałkowski Wojciech Bonowicz

Komen­ta­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza, Toma­sza Fijał­kow­skie­go, Anny Kału­ży oraz Boh­da­na Zadu­ry.

Więcej

Przedmowa do pierwszego wydania i Dopowiedzenie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Przed­mo­wa Boh­da­na Zadu­ry do pierw­sze­go wyda­nia anto­lo­gii poezji ukra­iń­skiej Wier­sze zawsze są wol­ne, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Przygoda wciąż trwa

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Anny Krzy­wa­ni z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca wyda­niu w Biu­rze Lite­rac­kim anto­lo­gii Węgier­skie lato.

Więcej

O Somie

recenzje / Różni autorzy

Komen­ta­rze Boh­da­na Zadu­ry, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło, Ingi Iwa­siów, Paw­ła Lek­szyc­kie­go, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Macie­ja Rober­ta, Mar­ci­na Orliń­skie­go, Artu­ra Nowa­czew­skie­go, Grze­go­rza Tomic­kie­go, Pio­tra Kępiń­skie­go.

Więcej

O Duszach monet

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Boh­da­na Zadu­ry, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Bar­tło­mie­ja Maj­zla i Toma­sza Fijał­kow­skie­go.

Więcej

O Kotach. Podręczniku użytkownika

recenzje / NOTKI I OPINIE Bohdan Zadura Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Komen­ta­rze Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Boże­ny Keff i Lwa Niko­ła­je­wi­cza Mysz­ki­na.

Więcej

Przypisy

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wier­sze zebra­ne (tom 1), wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 18 maja 2005 roku.

Więcej

Och, nie, No, tak

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Pta­sia gry­pa, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2002 roku.

Więcej

Komentarze Bohdana Zadury do wierszy z książki „Kopiec kreta”

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­szy z książ­ki Kopiec kre­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2004 roku.

Więcej

Prawdę mówiąc

wywiady / o książce Andrzej Sosnowski Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Andrze­ja Sosnow­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Kla­syk na luzie. Roz­mo­wy z Boh­da­nem Zadu­rą, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 wrze­śnia 2011 roku.

Więcej

Groziła mi śmierć przez zamarznięcie

wywiady / o pisaniu Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Gabrie­li Bar z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

O Kotach. Podręczniku użytkownika

recenzje / NOTKI I OPINIE Bohdan Zadura Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Komen­ta­rze Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Boże­ny Keff i Lwa Niko­ła­je­wi­cza Mysz­ki­na.

Więcej

W owalu cyklonu, w oku stadionu

recenzje / ESEJE Adam Poprawa

Recen­zja Ada­ma Popra­wy, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Nie uciekam od rzeczywistości, staram się ją widzieć jasno, choć trudno, żeby w zachwyceniu

wywiady / o książce Bohdan Zadura Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Klasyk na luzie, ale jednak klasyk

recenzje / ESEJE Marta Podgórnik

Recen­zja Mar­ty Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Australian Open

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wier­sze z gazet” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Poeci: Bohdan Zadura

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Pią­ty odci­nek pro­gra­mu lite­rac­kie­go „Poeci”, w któ­rym Woj­ciech Bono­wicz roz­ma­wia z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

Wielkie zamknięcie

recenzje / ESEJE Ilona Podlecka

Recen­zja Ilo­ny Pod­lec­kiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Węgierskie lato. Przekłady z poetów węgierskich

recenzje / ESEJE Krzysztof Varga

Recen­zja Krzysz­to­fa Var­gi z książ­ki Węgier­skie lato. Prze­kła­dy z poetów węgier­skich w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­za­ła się 4 maja 2010 roku na łamach „Gaze­ty Wybor­czej”.

Więcej

O Kotach. Podręczniku użytkownika

recenzje / NOTKI I OPINIE Bohdan Zadura Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Komen­ta­rze Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Boże­ny Keff i Lwa Niko­ła­je­wi­cza Mysz­ki­na.

Więcej