wywiady / o pisaniu

Kochajcie Oklahomę

Bohdan Zadura

Z Bohdanem Zadurą rozmawia Jacek Kopciński.

Jacek Kop­ciń­ski: Od dwóch lat w Krze­mień­cu na Ukra­inie – rodzin­nym mie­ście Juliu­sza Sło­wac­kie­go – odby­wa­ją się spo­tka­nia pisa­rzy pol­skich i ukra­iń­skich. Bra­łeś w nich udział jako poeta i jako tłu­macz współ­cze­snej lite­ra­tu­ry ukra­iń­skiej. Dla­cze­go wła­śnie Ukra­iń­cy?

Boh­dan Zadu­ra: Przy­znam, że moje pierw­sze spo­tka­nie z poezją ukra­iń­ską było dość przy­pad­ko­we, a nawet wymu­szo­ne. W poło­wie lat 80. Wydaw­nic­two Lubel­skie, któ­re wte­dy „obsłu­gi­wa­ło” lite­ra­tu­rę ukra­iń­ską, zapro­po­no­wa­ło, żebym zro­bił wybór i prze­kład wier­szy Dmy­tra Paw­łycz­ki. Pro­po­zy­cja wyda­ła mi się tro­chę zabaw­na, jako że nie zna­łem wte­dy zupeł­nie języ­ka ukra­iń­skie­go, jed­nak poważ­niej zasta­na­wia­łem się nad czym innym. Nad tym mia­no­wi­cie, czy nie­naj­gor­sze­mu pol­skie­mu poecie (śmiech) wypa­da tłu­ma­czyć wier­sze jakie­goś Ukra­iń­ca. Nie tyl­ko dla­te­go, że Ukra­iniec ten w jed­nym ze swo­ich utwo­rów szu­ka śla­dów Leni­na w Pary­żu, ale zwy­czaj­nie dla­te­go, że ist­nie­je podej­rze­nie, iż te wier­sze po pro­stu muszą być kiep­skie. Przy­po­mnia­łem sobie jed­nak, że daw­no temu we „Współ­cze­sno­ści” czy­ta­łem chy­ba jego wier­sze w prze­kła­dzie Tade­usza Nowa­ka, a potem obu ich widzia­łem w Buda­pesz­cie, więc pomy­śla­łem, że może jed­nak wypa­da. Wkrót­ce się zresz­tą prze­ko­na­łem, że Paw­łycz­ko jest bar­dzo dobrym poetą. Wybór uka­zał się w 1989 roku i tra­fił na Ukra­inę. Kie­dy poje­cha­łem tam pierw­szy raz, wita­no mnie jako tłu­ma­cza ich lite­ra­tu­ry i… obda­ro­wa­no wier­sza­mi. Wpraw­dzie bro­ni­łem się przed tym, mówiąc, że bar­dziej zaan­ga­żo­wa­ny jestem w tłu­ma­cze­nia poezji węgier­skiej, ale wte­dy usły­sza­łem, że poezja węgier­ska może pocze­kać…

A ukra­iń­ska nie. To był waż­ny moment dla całej lite­ra­tu­ry ukra­iń­skiej.

Tak, i wła­śnie wte­dy zaczą­łem się o tym prze­ko­ny­wać. Zaprzy­jaź­ni­łem się wte­dy z Myko­łą Riab­czu­kiem (rocz­nik 1953), u któ­re­go z kolei pozna­łem Juri­ja Andru­cho­wy­cza (rocz­nik 1960). Czy­ta­jąc ich wier­sze mia­łem odczu­cie, ze nie­któ­re z nich mógł­bym lub chciał­bym sam napi­sać. Była to poezja nowo­cze­śniej­sza, od tej, któ­rą pisał Paw­łycz­ko. Tra­fi­łem na Ukra­inę w takim szcze­gól­nym momen­cie, kie­dy już się czu­ło nowe, a jesz­cze moż­na było popró­bo­wać sma­ku sta­re­go. Trud­no było np. uwie­rzyć, że auto­kar z pisa­rza­mi eskor­to­wa­ny jest przez mili­cję, a na gra­ni­cach woje­wództw wita się nas wód­ką, chle­bem i solą. Po jakimś cza­sie uczest­ni­czy­łem w przy­go­to­wy­wa­niu „ukra­iń­skich” nume­rów „Lite­ra­tu­ry na świe­cie”, potem „Akcent” wydał duży blok lite­ra­tu­ry ukra­iń­skiej, i tak, dość dla sie­bie nie­ocze­ki­wa­nie, zaczą­łem tłu­ma­czyć nie tyl­ko wier­sze, ale tak­że pro­zę, ese­je.

Dzie­sią­ty numer „Lite­ra­tu­ry na świe­cie” z roku 1995 poświę­co­ny był „buba­bi­stom”.

Tak, to oni, pisa­rze spod zna­ku Bu-Ba-Bu czy­li Bufo­na­dy-Bała­ga­nu-Bur­le­ski, nada­wa­li ton nowej lite­ra­tu­rze ukra­iń­skiej. Jurij Andru­cho­wycz, zna­ny w Pol­sce przede wszyst­kim jako pro­za­ik i ese­ista, … Ołek­sandr Irwa­neć, poeta i dra­ma­turg, Wik­tor Nebo­rak, poeta, rock­man.… Ale tak­że inni, piszą­cy w podob­nym sty­lu, jak choć­by Myko­ła Cho­łod­ny czy Jewhen Bru­sły­now­ski, któ­ry w 1996 roku wydał tom wier­szy i opo­wia­dań w for­mie ścien­ne­go kalen­da­rza ze zdzie­ra­ny­mi kart­ka­mi. Pierw­sze zda­nie tej książ­ki infor­mu­je, że dwu­dzie­ste­go ósme­go kwiet­nia 1986 roku czas na Ukra­inie się zatrzy­mał, w związ­ku z czym wpro­wa­dza się nowy spo­sób jego odli­cza­nia, tj. każ­dy kolej­ny dzień to będzie zawsze któ­ryś kwiet­nia 86 roku. Jak wia­do­mo, 28. kwiet­nia 86 wyda­rzy­ła się kata­stro­fa w Czar­no­by­lu.

To pomie­sza­nie zgry­wy z powa­gą bar­dzo przy­po­mi­na Bu-Ba-Bu.

Histo­rię i isto­tę Bu-Ba-Bu wykła­da Andru­cho­wycz w zna­nym, dwu­krot­nie u nas dru­ko­wa­nym ese­ju „Ave Chry­sler”, nie będę więc szcze­gó­ło­wo opo­wia­dał o tym zja­wi­sku. Przy­to­czę frag­ment „Chry­sle­ra”: „Mija już wiecz­ność od chwi­li, gdy spo­tka­li­śmy się we trzech i zosta­ło wypo­wie­dzia­ne tam­to fatal­ne i świę­te, uni­wer­sal­ne i kar­na­wa­ło­we Bu-Ba-Bu… Cze­go­śmy chcie­li?… Wyda­je się, że naj­pierw była to nie tyle este­ty­ka, co spo­sób prze­trwa­nia. Albo este­ty­ka jako spo­sób prze­trwa­nia. Lub odwrot­nie. Inny­mi sło­wy – pró­ba bycia mak­sy­mal­nie wol­nym w sytu­acji ogól­ne­go znie­wo­le­nia. Trzy­mać się obok sie­bie, czuć łokieć jak bicie ser­ca. Cóż za bana­ły wypi­su­ję? Jaki łokieć? Po pro­stu lubi­li­śmy czy­tać wier­sze jeden dru­gie­mu. … Nasz był czas. Sprzy­jał nam. Jesz­cze nigdy i nikt z poetów nie miał tak sprzy­ja­ją­ce­go cza­su. Wol­no­ści zewnętrz­nej wciąż przy­by­wa­ło, my odkry­wa­li­śmy w sobie wciąż wię­cej zaso­bów wol­no­ści wewnętrz­nej”.

Ukra­iń­skie Bu-Ba-Bu rymu­je mi się z pol­skim „bru­Lio­nem” z lat 80. Podob­ny, pro­wo­ka­cyj­ny ton wypo­wie­dzi, podob­na nie­chęć do ste­reo­ty­po­wej roli lite­ra­ta, przede wszyst­kim jed­nak spra­wą zasad­ni­czą wyda­wał się wte­dy brak wol­no­ści zewnętrz­nej… O ile jed­nak w Pol­sce już od lat 70. ist­niał sil­ny nurt poezji spo­łecz­nie, a w pew­nym momen­cie tak­że poli­tycz­nie zaan­ga­żo­wa­nej – myślę o poetach Nowej Fali, potem twór­czo­ści Jana Polkow­skie­go, Bro­ni­sła­wa Maja, o „Rapor­cie z oblę­żo­ne­go mia­sta” Zbi­gnie­wa Her­ber­ta – o tyle na Ukra­inie wol­ność w poezji zaczę­ła się wła­śnie od pro­wo­ka­cji i kar­na­wa­łu w sty­lu Bu-Ba-Bu…

Nie­zu­peł­nie, cho­ciaż rze­czy­wi­ście w powo­jen­nej poezji pol­skiej i ukra­iń­skiej aż do cza­sów Bu-Ba-Bu nie ma rów­no­le­gło­ści. Nie ma np. tak wyra­zi­ste­go prze­ło­mu, jakim w poezji pol­skiej był rok 1956. Socre­alizm na Ukra­inie zaczął się wykru­szać o wie­le póź­niej, a w swej „zna­cjo­na­li­zo­wa­nej” for­mie trwał do koń­ca ubie­głej deka­dy. Dla­te­go trze­ba doce­nić wier­sze tzw. „szes­ty­de­siat­ny­kyw”, poetów poko­le­nia lat 60., Paw­łycz­ki, Niny Kosten­ko, Iwa­na Dra­cza, któ­rzy mniej lub bar­dziej kom­pro­mi­so­wo odcho­dzi­li od socre­ali­zmu, pozwa­la­jąc sobie na pry­wat­ność, intym­ność, inte­lek­tu­alizm, porzu­ca­nie poetyc­kich klisz. Ale w począt­ku lat 60. debiu­to­wa­li też poeci, któ­rzy, jak Wasyl Stus (1938–1985), szli na całość, to zna­czy w ogó­le nie publi­ko­wa­li w ofi­cjal­nych wydaw­nic­twach. Była też oczy­wi­ście lite­ra­tu­ra emi­gra­cyj­na, któ­ra zacho­wa­ła sta­ły kon­takt z tym, co dzia­ło się na Zacho­dzie. Nie­mniej Bu-Ba-Bu to był rze­czy­wi­ście wybuch, o ile moż­na tak powie­dzieć, pamię­ta­jąc, jak nie­wiel­ką ilość ludzi obcho­dzi dziś poezja (nie tyl­ko zresz­tą na Ukra­inie).

Na czym więc pole­ga­ło to wiel­kie szczę­ście „buba­bi­stów”, o któ­rym pisze Andru­cho­wycz?

No cóż, za swo­ją kar­na­wa­ło­wo mani­fe­sto­wa­ną wol­ność „buba­bi­ści” nie musie­li pła­cić życiem czy wię­zie­niem. Zbie­ra­li jakieś cię­gi, ale prze­cież świa­do­mie pro­wo­ko­wa­li. W 1992 roku we lwow­skim Teatrze Wiel­kim zor­ga­ni­zo­wa­li coś w rodza­ju poezjo-rock-ope­ry, pod­czas któ­rej wspo­mi­na­ny już tu Chry­sler – wiel­ka, ame­ry­kań­ska gablo­ta, któ­ra napraw­dę ist­nia­ła – wyla­ty­wał w powie­trze. „Buba­bi­ści” zachły­sty­wa­li się nagłym dostę­pem do kul­tu­ry Zacho­du, cho­ciaż rzecz jasna zna­li ją już wcze­śniej. Mię­dzy inny­mi za pośred­nic­twem pol­skich prze­kła­dów. Pamię­tam zachwyt Irwan­cia nad tym, że tłu­macz Ash­be­ry­’e­go czy Enri­gh­ta prze­kła­da jego wier­sze. A więc zało­że­nie, że gra­ni­ca mię­dzy Zacho­dem i Wscho­dem prze­bie­ga na Bugu, oka­za­ło się ste­reo­ty­pem. Z pisa­rza­mi ukra­iń­ski­mi mniej wię­cej moje­go poko­le­nia spo­koj­nie moż­na było roz­ma­wiać o lite­ra­tu­rze euro­pej­skiej i świa­to­wej. Ale pamię­tam roz­mo­wy star­szych pol­skich i ukra­iń­skich pisa­rzy-bata­li­stów, któ­rzy dłu­go wymie­nia­li swo­je wojen­ne doświad­cze­nia i pamię­tam, jak to pomy­śla­łem sobie wte­dy, że na szczę­ście nas, młod­szych od nich, nie łączy wspól­nie prze­le­wa­na krew, a te same książ­ki, któ­re­śmy czy­ta­li.

Twór­czość poetów nasze­go „bru­Lio­nu” nie sta­ła się – jak teraz to widzi­my – jakimś zasad­ni­czym prze­ło­mem w poezji pol­skiej. Twór­czość „buba­bi­stów” – owszem. Na czym ów prze­łom pole­gał?

Andru­cho­wycz mówi w swo­im ese­ju o demo­kra­ty­za­cji języ­ka poetyc­kie­go, męż­nie­niu słow­ni­ka, cze­go nie nale­ży spro­wa­dzać do poja­wia­ją­cych się nie­kie­dy w wier­szach buba­bi­stów wul­ga­ry­zmów. Cho­dzi­ło w isto­cie o pró­bę wypro­wa­dze­nia poezji ukra­iń­skiej na wol­ność tj. uwol­nie­nia jej od ludo­wo-roman­tycz­ne­go mode­lu, któ­ry zakon­ser­wo­wał się w niej od cza­sów Szew­czen­ki, wzmoc­nio­ny ponie­kąd przez socre­alizm. Poezja współ­cze­sna nie zaprze­czy­ła zresz­tą cał­ko­wi­cie ludo­wo­ści, ale ina­czej tę tra­dy­cję pod­ję­ła. W wier­szach takich poetów, jak Hry­ho­rij Czu­baj (1949–1982) czy Kostian­tyn Moska­łeć (rocz­nik 1963), ludo­wość prze­ła­ma­na jest czę­sto przez sur­re­alizm i nawią­za­nia do anty­ku oraz baro­ku. Ta mie­szan­ka wyda­je mi się nie­zwy­kle atrak­cyj­na.

Buba­bi­ści dokoń­czy­li nie­ja­ko dzie­ła, któ­re zapo­cząt­ko­wa­li poeci ukra­iń­skie­go moder­ni­zmu w latach 20., wte­dy jaw­nie wzo­ru­jąc się na poezji mło­do­pol­skiej.

Tak. Jed­nym z haseł moder­ni­zmu ukra­iń­skie­go czy też ukra­iń­skie­go „odro­dze­nia” było zawo­ła­nie Myło­ły Chwy­lo­we­go „precz od Moskwy”, co ani poli­tycz­nie, ani kul­tu­ro­wo nie zosta­ło speł­nio­ne. W tym haśle krył się waż­ny pro­jekt euro­pe­iza­cji Ukra­iny, począw­szy od nastro­je­nia poezji na euro­pej­ską, w tym mło­do­pol­ską nutę. War­to zresz­tą pod­kre­ślić, że moder­nizm ukra­iń­ski był wie­lo­nur­to­wy, bo mie­ścił w sobie i awan­gar­dę, i neo­kla­sy­cyzm. W poezji dzi­siej­szej też te tra­dy­cje są zauwa­żal­ne. „Buba­bi­ści” odkry­li dla sie­bie poezję Anto­ny­cza. Z niej pocho­dzi dekla­ro­wa­ny przez nich urba­nizm.

Pró­bu­jąc opi­sać sytu­ację, w jakiej wystę­po­wa­li „buba­bi­ści”, Andru­cho­wycz cytu­je Petra Kar­mań­skie­go, człon­ka ówcze­snej, lwow­skiej gru­py poetyc­kiej Mło­da Muza: „My – w prze­ci­wień­stwie do więk­szo­ści – czu­li­śmy, że nasze­mu naro­do­wi przyj­dzie nie­ba­wem zdać egza­min doj­rza­ło­ści i że egza­min ten oble­je­my…”. Kar­mań­ski prze­czu­wał, że w momen­cie wszech­ogar­nia­ją­cej sowie­ty­za­cji Ukra­iny, Szew­czen­kow­ski model kul­tu­ry nie wystar­czy do zacho­wa­nia toż­sa­mo­ści jej miesz­kań­ców. Andru­cho­wycz na począt­ku lat 90. przy­po­mi­na jego sło­wa, jak­by oba­wia­jąc się tego same­go, mimo iż sowie­ty­za­cja na chwi­lę zelża­ła. Stąd poważ­na pra­ca tego czter­dzie­sto­let­nie­go dziś pisa­rza nad przy­wra­ca­niem Ukra­iń­com ich euro­pej­skiej pamię­ci. Pra­ca pły­ną­ca z poczu­cia odpo­wie­dzial­no­ści za wspól­no­tę, o któ­rą nie podej­rze­wał­bym wesoł­ka z Bu-Ba-Bu.

Zgo­da, z jed­nym zastrze­że­niem: poważ­na reflek­sja Andru­cho­wy­cza nad euro­pej­sko­ścią Ukra­iny to w isto­cie kon­ty­nu­acja dzia­łań Bu-Ba-Bu, któ­re­go „naj­więk­szym grze­chem” – jak iro­nicz­nie pisze – była pró­ba roz­to­pie­nia bry­ły „prza­śnej, nie­do­uczo­nej powa­gi, przy­kry­wa­ją­cej wszyst­ko, co ukra­iń­skie”. Andru­cho­wycz naj­bar­dziej boi się powro­tu na Ukra­inę żywio­łu sowiec­kie­go, ale dener­wu­je go jesz­cze coś, a mia­no­wi­cie ów smut­ny Ukra­iniec ze zwi­sa­ją­cym wąsa­mi nucą­cy swo­je ludo­we dum­ki, w któ­rych nie ma już kozac­kiej odwa­gi, a tyl­ko wschod­nia bez­rad­ność. Wymie­rzo­ne w taki ste­reo­typ Ukra­iń­ca pro­wo­ka­cje Bu-Ba-Bu i poważ­ne reflek­sje Andru­cho­wy­cza nad dzie­dzic­twem Cesar­stwa Austro-Węgier mają w isto­cie ten sam cel: „rekre­ację” czy­li wywo­ła­nie euro­pej­skie­go ducha z naro­du ukra­iń­skie­go.

Buba­bi­ści nie unik­nę­li przy tym oskar­że­nia o naro­do­wy indy­fe­ren­tyzm, podob­nie jak poetów Mło­dej Muzy w latach 20. nazy­wa­no ich „pta­ka­mi obce­go cho­wu”. Tym­cza­sem na począt­ku lat 90. pisa­li oni wier­sze wręcz patrio­tycz­ne, choć dale­kie od ludo­wo-roman­tycz­ne­go wzor­ca.

Żeby tyl­ko dale­kie! Jeśli pamię­tasz „Pie­śni wschod­nich Sło­wian” Irwan­cia, „List otwar­ty do pre­mie­ra Kana­dy Bria­na Mul­ro­neya…”, czy „Kochaj­cie!”, po któ­rym odsą­dza­no go od czci i wia­ry, to się pew­nie ze mną zgo­dzisz, że raczej trze­ba tu mówić o zwar­ciu niż o dystan­sie. To było z pew­no­ścią jeśli nie szar­ga­nie świę­to­ści, to przy­zwy­cza­jeń. Gdy­by „Uko­cha­ny kraj” był darzo­ny w Pol­sce taką sym­pa­tią, jak na Ukra­inie to, co paro­dio­wał w „Kochaj­cie!” Irwa­neć, to pol­ski odpo­wied­nik w przy­bli­że­niu moż­na by sobie wyobra­żać jako – pozwo­lisz, że zaim­pro­wi­zu­ję: „Obłą­ka­ny kraj, o, obłą­ka­ny kraj, obłą­ka­ne i mia­sta i wio­ski, obłą­ka­ny kraj, o, obłą­ka­ny kraj, obłą­ka­ny, jedy­ny nasz pol­ski”. W przy­bli­że­niu, bo u Irwan­cia jest to prze­ło­że­nie na ide­olo­gicz­ne anty­po­dy, repu­blik na sta­ny, ta łaska pań­ska, co na pstrym koniu mody jedzie, cze­go rzecz jasna nie ma w mojej impro­wi­za­cji.

Takich wier­szy poeci „bru­Lio­nu” nigdy nie napi­sa­li.

Myślę, że ze wzglę­du na sytu­ację w całej pol­skiej kul­tu­rze ostat­niej deka­dy takie wier­sze nie mia­ły racji bytu. Podob­nie nie wyobra­żam sobie na przy­kład, by któ­ryś z pol­skich poetów współ­cze­snych mógł dziś napi­sać dobry wiersz o Katy­niu. Mimo naj­lep­szych inten­cji. I nie sądzę, by mając jaką taką świa­do­mość lite­rac­ką w ogó­le się do tego zabie­rał. Ist­nie­je bowiem bar­dzo sil­ne podej­rze­nie, że taki wiersz sta­nie się li tyl­ko wehi­ku­łem do prze­no­sze­nia zna­czeń oczy­wi­stych. Do tego słu­ży pra­so­wa publi­cy­sty­ka, repor­taż, prze­mó­wie­nie, ale nie wiersz. I sko­ro moż­na już o czymś mówić w inny spo­sób, nie nale­ży do tego anga­żo­wać poezji. Napraw­dę żyje­my w innym cza­sie, niż czas, w któ­rym o guzi­kach mor­do­wa­nych ofi­ce­rów pisał Zbi­gniew Her­bert. Oka­zu­je się jed­nak, że temat ten mogą dziś z powo­dze­niem pod­jąć poeci nie­po­lscy, ale świet­nie rozu­mie­ją­cy pol­skie doświad­cze­nie. Myślę wła­śnie o Ukra­iń­cach, kon­kret­nie o wspo­mi­na­nym na począt­ku naszej roz­mo­wy Paw­łycz­ce i jego wier­szu „Poda­ru­nek Sta­li­na”. Przy­znam, że przy każ­dej ponow­nej lek­tu­rze tego wier­sza odczu­wam wzru­sze­nie, a nie zaże­no­wa­nie czy wstyd.

Prze­łom w poezji ukra­iń­skiej doty­czy więc tak­że poetów star­sze­go poko­le­nia. Czy nie wią­że się on wła­śnie z sytu­acją jesz­cze nie wypo­wie­dzia­ne­go doświad­cze­nia, któ­re – zanim tra­fi do gazet i prze­mó­wień, i tam się zba­na­li­zu­je – w wier­szach znaj­du­je swój naj­cie­kaw­szy wyraz? Dla Bu-Ba-Bu było nim doj­mu­ją­ce doświad­cze­nie Ukra­iny zamie­nio­nej w ruinę, zwłasz­cza ukra­iń­skich miast. Moż­na powie­dzieć, że to wła­śnie na ruinie miast – w sen­sie nie­mal dosłow­nym – wyro­sła ich poezja. I zara­zem, że za spra­wą nowej poezji Sta­ni­sła­wów, Lwów, Stryj, Dro­ho­bycz, a więc daw­ne pol­skie mia­sta, odro­dzi­ły się w mowie ukra­iń­skiej – i już do niej przy­na­le­żą. Irwa­neć czy Nebo­rak mogą bez żad­nych kom­plek­sów powie­dzieć o Lwo­wie „nasze mia­sto”, nie sku­wa­jąc z daw­nych nagrob­nych tablic pol­skich sym­bo­li. Ich pamięć indy­wi­du­al­na Lwo­wa – jak twier­dzi Andru­cho­wycz – jest żyw­sza od odzie­dzi­czo­nej przez mło­dych Pola­ków pamię­ci histo­rycz­nej. W ten spo­sób, ja sądzę, doko­nu­je się rze­czy­wi­ste prze­war­to­ścio­wa­nie i w kul­tu­rze ukra­iń­skiej, i w rela­cjach mię­dzy Ukra­iń­ca­mi i Pola­ka­mi.

Ich pamięć indy­wi­du­al­na Lwo­wa jest żyw­sza od odzie­dzi­czo­nej przez mło­dych Pola­ków pamię­ci histo­rycz­nej. No, nie­ste­ty, nie jestem mło­dy, jakąś tam pamięć histo­rycz­ną odzie­dzi­czy­łem, ale to nigdy nie był dla mnie pro­blem. Komuś, kto miesz­ka od uro­dze­nia tam, gdzie miesz­kał jego ojciec, dziad­ko­wie, pra­dziad­ko­wie, może jest łatwo mówić, że nie ma tego typu pro­ble­mów. Jechać do Lwo­wa? A fah­ren nach Bre­slau, to nie łaska? Kwe­stia pamię­ci histo­rycz­nej jest zawsze w jakiejś mie­rze kwe­stią ste­reo­ty­pu? Jako kil­ku­na­sto­la­tek z dziw­nym prze­ję­ciem wyśpie­wy­wa­łem żal za zie­lo­ną Ukra­iną. Kie­dy ten Lwów był nie­osią­gal­ny, to jechać do Lwo­wa było tak jak jechać do Osten­dy; Lwów był zmi­to­lo­gi­zo­wa­ny. Kie­dy rze­czy­wi­ście w tym mie­ście się zna­la­złem, uświa­do­mi­łem sobie, że nie mam żad­nych tęsk­not, żad­nych rewin­dy­ka­cyj­nych pokus, że nie waż­ne, czy­je jest to mia­sto. Waż­ne było dla mnie, w jakim jest sta­nie. Mówisz o moż­li­wo­ści rze­czy­wi­stych prze­war­to­ścio­wań, i w kul­tu­rze ukra­iń­skiej, i w rela­cjach mię­dzy Pola­ka­mi i Ukra­iń­ca­mi. Że takie prze­war­to­ścio­wa­nia są moż­li­we, widzę po sobie: od lek­ce­wa­że­nia do sza­cun­ku i podzi­wu. Kie­dy kil­ka­na­ście lat temu tłu­ma­czy­łem wier­sze Paw­łycz­ki, wyda­wa­ło mi się, że robię coś dla lite­ra­tu­ry ukra­iń­skiej, dzi­siaj, kie­dy tłu­ma­czę tego same­go Paw­łycz­kę czy innych, mam prze­świad­cze­nie, że robię coś dla lite­ra­tu­ry pol­skiej, a naj­chęt­niej bym powie­dział, że dla sie­bie. Bo coś robię, za parę dni wyj­dzie „Akcent” 3/2000, z naj­now­szy­mi wier­sza­mi Paw­łycz­ki, Hały­ny Petro­sa­niak, Woło­dy­my­ra Cybul­ki, Cho­łod­ne­go, Sier­hi­ja Żada­na, Wasy­la Mach­no, Lud­mi­ły Taran; pro­zą Woło­dy­my­ra Jawor­skie­go i Irwan­cia, ese­jem Riab­czu­ka. Jest kwe­stia tych nie­szczę­snych sym­bo­li, myślę, że ktoś, kto wyna­lazł pomni­ki, tak w ogó­le nie miał naj­lep­sze­go pomy­słu. Jest kwe­stia tam, na Ukra­inie, i tu, w Pol­sce. W „Gło­sie Zie­mi Puław­skiej’ (nr 3/2000) na pierw­szej stro­nie wiel­ka zapo­wiedź: „KONTROWERSYJNE POMNIKI Kto zezwa­la zbrod­nia­rzom z UPA sta­wiać pomni­ki w Pol­sce? O tym trak­tu­je arty­kuł Jana Bia­ło­wą­sa, miesz­kań­ca Koń­sko­wo­li, rodem z Kre­sów. Czy­taj na str. 5” Nie owi­jaj­my w baweł­nę. Kie­dy mówi­łeś, że buba­bi­ści mogą powie­dzieć bez kom­plek­sów o Lwo­wie „nasze mia­sto”, nie sku­wa­jąc żad­nych daw­nych nagrob­nych pol­skich sym­bo­li, mia­łeś na myśli nie­daw­ną uchwa­łę Rady Miej­skiej Lwo­wa, któ­rą (Radę) co bar­dziej pryn­cy­pial­ni chcą odwo­łać za zbyt dale­ko idą­ce ustęp­stwa na rzecz Pol­ski. To bar­dzo śmiesz­ne, nawet jeśli smut­ne; i jestem pewien, że Irwa­neć, Nebo­rak i Andru­cho­wycz zgo­dzi­li­by się ze mną. Jestem pewien, bo tekst, któ­ry kie­dyś m. in. o nich napi­sa­łem, nie bez powo­du nosił tytuł „Ukra­iń­skie sło­wo humo­ru”. Gdy­by tego było mało, to wiersz Andru­cho­wy­cza „Pomnik” jest dla mnie dowo­dem, że w kwe­stii pomni­ków łatwo było­by – nam – dojść do poro­zu­mie­nia.

O autorze

Bohdan Zadura

Ur. w 1945 r. Poeta, prozaik, tłumacz i krytyk literacki. W latach 2004-2020 redaktor naczelny „Twórczości”, od lat pozostaje związany z „Akcentem” i „Literaturą na Świecie”. Laureat licznych polskich i zagranicznych nagród, w tym: Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2011), Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. H. Skoworody (2014) oraz Nagrody im. C.K. Norwida (2015). W Biurze Literackim w latach 2005–2007 ukazały się jego dzieła zebrane, a w kolejnych latach publikował w oficynie następne premierowe książki, w tym w 2020 roku wybór wierszy Sekcja zabójstw. W 2018 r. został uhonorowany Silesiusem za całokształt twórczości.

Powiązania

Kanapeczka, Ogień

nagrania / wydarzenia Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Osta­pa Sły­wyn­skie­go, Kār­li­sa Vēr­di­ņša, Boh­da­na Zadu­ry i Jac­ka Deh­ne­la pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Osiem lat poprzednich rządów utwierdziło mnie w tym, że jestem patriotą

wywiady / o książce Bohdan Zadura Karol Maliszewski

Roz­mo­wa Karo­la Mali­szew­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zmia­na cza­su, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 21 paź­dzier­ni­ka 2024 roku.

Więcej

Węgierskie lato

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Zsó­fii Bal­li, Istvána Kovác­sa, Péte­ra Kán­to­ra i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Pospieszny Legnica-Wroclaw

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis roz­mo­wy z udzia­łem Julii Fie­dor­czuk, Jolan­ty Kowal­skiej, Kuby Mikur­dy, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Andrze­ja Sosnow­skie­go i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Wszystko gubione

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura Krystyna Miłobędzka Sławomir Elsner

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Sła­wo­mi­ra Elsne­ra, Kry­sty­ny Miło­będz­kiej i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Fest Ukraine

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Ołek­san­dra Irwa­ne­cia, Hały­ny Kruk, Ser­hi­ja Żada­na, Boh­da­na Zadu­ry i Dariu­sza Bugla­skie­go w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Piszą, więc żyją

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 22 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Z tej mojej bezsilności

wywiady / o książce Bohdan Zadura Łukasz Dynowski

Roz­mo­wa Łuka­sza Dynow­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Piszą, więc żyją. Pierw­szych sto dni woj­ny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Od Andruchowycza do Żadana

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

Wojna zmienia wszystko…

wywiady / o książce Bohdan Zadura Karol Maliszewski

Roz­mo­wa Karo­la Mali­szew­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

100 wierszy wolnych z Ukrainy (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 30 maja 2022 roku.

Więcej

Ktokolwiek, tylko nie ja

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura Hałyna Kruk

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Kto­kol­wiek, tyl­ko nie ja Hały­ny Kruk w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 23 maja 2022 roku.

Więcej

100 wierszy wolnych z Ukrainy

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę 100 wier­szy wol­nych z Ukra­iny w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 2 maja 2022 roku.

Więcej

Puste trybuny

nagrania / stacja Literatura Bohdan Zadura

Czy­ta­nie z książ­ki Puste try­bu­ny z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Rozmowy na torach: odcinek 1 Bohdan Zadura

nagrania / stacja Literatura Antonina Tosiek Bohdan Zadura Jakub Skurtys

Pierw­szy odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na torach” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Rozbiórka

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Urszu­li Kozioł, Ryszar­da Kry­nic­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Pio­tra Som­me­ra, Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Zbi­gnie­wa Mache­ja, Andrze­ja Sosnow­skie­go, Tade­uszy Pió­ry, Dar­ka Fok­sa, Woj­cie­cha Bono­wi­cza, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Dariu­sza Suski, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Dariu­sza Sośnic­kie­go, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Mar­ty Pod­gór­nik i Jac­ka Deh­ne­la pod­czas Por­tu Wro­cław 2007.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 14 Sekcja zabójstw

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Czter­na­sty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Odwiedziny krewnych

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Andre­ja Ada­mo­wi­cza, Andre­ja Cha­da­no­wi­cza, Wasy­la Mach­ny i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Wojna (pieśni lisów), Przepowieść w ścinkach, Gdyby ktoś o mnie pytał, Sekcja zabójstw

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Woj­na (pie­śni lisów), Prze­po­wieść w ścin­kach, Gdy­by ktoś o mnie pytał i Sek­cja zabójstw z udzia­łem Kon­ra­da Góry, Mar­ty Pod­gór­nik, Boh­da­na Zadu­ry, Joan­ny Muel­ler i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

W zdrowym ciele mały duch

dzwieki / WYDARZENIA Andrej Chadanowicz Bohdan Zadura Jurij Andruchowycz

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Juri­ja Anru­cho­wy­cza, Andre­ja Cha­da­no­wi­cza i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2006.

Więcej

Dobra wiadomość

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Nie uciekam od rzeczywistości, staram się ją widzieć jasno, choć trudno, żeby w zachwyceniu

wywiady / o książce Bohdan Zadura Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Małe muzeum

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Wro­cław 2005.

Więcej

Puste trybuny

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Puste try­bu­ny Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Piosenki dla martwego koguta

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Juri­ja Andru­cho­wy­cza, Andri­ja Bon­da­ra, Naza­ra Hon­cza­ra, Myko­ły Riab­czu­ka, Osta­pa Sly­wyn­skie­go, Ser­hi­ja Żada­na, Dar­ka Fok­sa oraz Boh­dan Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Rafał Wojaczek, który jest

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go poświę­co­ne­go twór­czo­ści Rafa­ła Wojacz­ka pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Spis rzeczywistości

recenzje / ESEJE Bohdan Zadura

Szkic Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 grud­nia 2020 roku.

Więcej

[nie pomyśl, że to bezdomny]

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura Siemion Chanin

Autor­ski komen­tarz Sie­mio­na Cha­ni­na, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 grud­nia 2020 roku.

Więcej

Ale nie to (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura Siemion Chanin

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Semio­na Cha­ni­na Ale nie to, w tłu­ma­cze­niu Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 18 listo­pa­da 2020 roku.

Więcej

Damski boks

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Julii Fie­dor­czuk, Kla­ry Nowa­kow­skiej, Mar­ty Pod­gór­nik, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło oraz Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2004.

Więcej

Głos wolny wolność ubezpieczający

wywiady / o książce Artur Burszta Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Sekcja zabójstw pracuje bez chwili wytchnienia

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Dzikie wrażenia kreta (poeci trzech pokoleń)

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Toma­sza Maje­ra­na, Krzysz­to­fa Siw­czy­ka, Andrze­ja Sosnow­skie­go i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Lite­rac­kie­go 2004.

Więcej

Sekcja zabójstw

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Bratanki

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura István Kovács

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Istvána Kovác­sa i Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2003.

Więcej

Och, tak Och, nie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry, opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Ptasia grypa i Między wierszami

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry w trak­cie Por­tu Legni­ca 2002.

Więcej

Jakie życie – taka śmierć

wywiady / o książce Bohdan Zadura Tomasz Majeran

Zapis roz­mo­wy Toma­sza Maje­ra­na z Boh­da­nem Zadu­rą, opu­bli­ko­wa­nej w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Po szkodzie

nagrania / stacja Literatura Bohdan Zadura Dawid Mateusz Karol Maliszewski

Spo­tka­nie autor­skie wokół książ­ki Po szko­dzie z udzia­łem Boh­da­na Zadu­ry, Karo­la Mali­szew­skie­go i Dawi­da Mate­usza w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23.

Więcej

Od kuchni

wywiady / o pisaniu Artur Burszta Bohdan Zadura

Zapis roz­mo­wy Artu­ra Bursz­ty z Boh­da­nem Zadu­rą, opu­bli­ko­wa­nej w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Na wszelki wypadek

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry opu­bli­ko­wa­ny w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Poematy

dzwieki / WYDARZENIA Bohdan Zadura

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Boh­da­na Zadu­ry pod­czas Por­tu Legni­ca 2001.

Więcej

Poezja z nagrodami: Nocne życie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Boh­dan Zadu­ra odpo­wia­da na pyta­nia w ankie­cie doty­czą­cej książ­ki Noc­ne życie, wyda­nej w wer­sji elek­tro­nicz­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 lip­ca 2018 roku. Książ­ka uka­zu­je się w ramach akcji „Poezja z nagro­da­mi”.

Więcej

Trampolina

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz z tomu Wszyst­ko, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wszyst­ko gubio­ne” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Noc Zadury

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura

Frag­ment „Nocy Zadu­ry”, pod­czas któ­rej Boh­dan Zadu­ra oprócz czy­ta­nia wier­szy sma­żył tak­że nale­śni­ki.

Więcej

Kraj nieograniczonych możliwości

wywiady / o książce Bohdan Zadura Dawid Mateusz

Roz­mo­wa Dawi­da Mate­usza z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Po szko­dzie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 26 lute­go 2018 roku.

Więcej

Po szkodzie (2)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Po szko­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 19 lute­go 2018 roku.

Więcej

Po szkodzie (1)

utwory / zapowiedzi książek Bohdan Zadura

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Po szko­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 19 lute­go 2018 roku.

Więcej

Australian Open

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wier­sze z gazet” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Dyskusja „Barbarzyńcy czy nie. Dwadzieścia lat po przełomie”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Port Wro­cław 2009: wypo­wie­dzi Dariu­sza Nowac­kie­go, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Roma­na Hone­ta.

Więcej

Dyskusja „Poeci a ikonosfera współczesności”

nagrania / z fortu do portu Różni autorzy

Krzysz­tof Siw­czyk, Mar­cin Świe­tlic­ki, Andrzej Sosnow­ski, Adam Wie­de­mann i Boh­dan Zadu­ra spie­ra­ją się o iko­nos­fe­rę współ­cze­sno­ści. Port Legni­ca 2002.

Więcej

Wiersze z gazet

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura Ryszard Krynicki Zbigniew Machej

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Wier­sze z gazet” z Ryszar­dem Kry­nic­kim, Zbi­gnie­wem Mache­jem i Boh­da­nem Zadu­rą 20. festi­wa­lu lite­rac­kie­go Port Wro­cław 2015.

Więcej

Maść przeciw poezji

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura Grzegorz Jankowicz Leszek Engelking

Pre­zen­ta­cja anto­lo­gii Lesz­ka Engel­kin­ga Maść prze­ciw poezji. Prze­kła­dy z poezji cze­skiej. Książ­kę komen­tu­ją Grze­gorz Jan­ko­wicz, Boh­dan Zadu­ra oraz tłu­macz. Wier­sze Jaro­sla­va Vrchlic­kie­go „Śpią­ca Pra­ga” i „Venus Ver­ti­cor­dia” we wła­snej aran­ża­cji muzycz­nej wyko­nu­je Sam­bor Dudziń­ski.

Więcej

Dyskusja „Co to jest barbarzyństwo w poezji?”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Mitycz­ne pyta­nie o kla­sy­cy­stów i bar­ba­rzyń­ców zada­ne Dar­ko­wi Fok­so­wi, Tade­uszo­wi Pió­rze, Ada­mo­wi Wie­de­man­no­wi i Boh­da­no­wi Zadu­rze.

Więcej

Wszystko

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura Marcin Świetlicki

W rejs z Boh­da­nem Zadu­rą wyru­szy­li Mar­ta Pod­gór­nik i Krzysz­tof Siw­czyk. Fil­mo­wa etiu­da do wier­sza „Z cze­go wyro­słem” w reży­se­rii Anny Jadow­skiej.

Więcej

Dyskusja „Opozycja Poeta i naród”

nagrania / z fortu do portu Bohdan Zadura Marcin Świetlicki

Czy ist­nie­je opo­zy­cja „poeta i naród”? Cze­go lite­rat może potrze­bo­wać od spo­łe­czeń­stwa (i odwrot­nie)? Mówią Boh­dan Zadu­ra i Mar­cin Świe­tlic­ki, Port Legni­ca 2002.

Więcej

Dyskusja „Czy poezja może zmienić świat?”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Krzysz­tof Siw­czyk, Anna Pod­cza­szy, Boh­dan Zadu­ra, Jerzy Jar­nie­wicz, Zbi­gniew Machej oraz Tomasz Bro­da o tym, czy poezja to pró­ba „dania w pysk świa­tu”, czy może jego zmia­ny?

Więcej

Dyskusja „Słowa ujemne poetycko”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Zbi­gniew Machej, Krzysz­tof Siw­czyk, Mar­cin Świe­tlic­ki i Boh­dan Zadu­ra zasta­na­wia­ją się, czy ist­nie­ją sło­wa o ujem­nym poten­cja­le poetyc­kim. Port Legni­ca 2002.

Więcej

Poeci: Bohdan Zadura

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Pią­ty odci­nek pro­gra­mu lite­rac­kie­go „Poeci”, w któ­rym Woj­ciech Bono­wicz roz­ma­wia z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

Who is who

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Kto ma wisieć, nie utonie

wywiady / o książce Bohdan Zadura Monika Brągiel

Roz­mo­wa Moni­ki Brą­giel z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Rozmowa o książce Sposoby na zaśnięcie

wywiady / o książce Różni autorzy

Dzie­ci zada­ją pyta­nia auto­rom i autor­kom książ­ki Spo­so­by na zaśnię­cie, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 lip­ca 2015 roku.

Więcej

„Żeby uważnie przeczytać to, co w obcym języku mi się spodobało”

wywiady / o książce Bohdan Zadura Miłosz Waligórski

Z Boh­da­nem Zadu­rą, tłu­ma­czem Tra­ge­dii czło­wie­ka Imre Madácha, roz­ma­wia Miłosz Wali­gór­ski.

Więcej

Zgryz

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz z tomu Wszyst­ko, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wszyst­ko gubio­ne” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Komentarz do wiersza „Hotel Ukraina”

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Krop­ka nad i, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 22 wrze­śnia 2015 roku.

Więcej

Tylko nie mów, że była bez

wywiady / o pisaniu Bohdan Zadura Darek Foks

Roz­mo­wa Dar­ka Fok­sa z Boh­da­nem Zadu­rą o jego nowej książ­ce Krop­ka nad i, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 wrze­śnia 2014 roku.

Więcej

Matijasz i Zadura o Powieści o ojczyźnie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura Dzwinka Matijasz

Autor­ski komen­tarz do frag­men­tu tek­stu Powie­ści o ojczyź­nie.

Więcej

Emeryt młodym

recenzje / IMPRESJE Bohdan Zadura

Esej Mai Staś­ko towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Kla­syk na luzie Boh­da­na Zadu­ry.

Więcej

Zmartwychwstanie ptaszka

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Zmar­twych­wsta­nie ptasz­ka.

Więcej

Ius primae noctis

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Ius pri­mae noc­tis z książ­ki Zmar­ty­chw­sta­nie ptasz­ka, któ­ra uka­za­ła się 17 maja 2012 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Logika snu wymusza wiekszą precyzję

wywiady / o książce Bohdan Zadura Malwina Mus

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Zmar­twych­wsta­nie ptasz­ka roz­ma­wia Mal­wi­na Mus.

Więcej

Dwa akapity przy okazji

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do książ­ki Kla­syk na luzie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 15 wrze­śnia 2011 roku.

Więcej

Poeta metafizyczny

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Psal­my i inne wier­sze Tade­usz Nowak roz­ma­wia­ją Michał Raiń­czuk i Kata­rzy­na Lisow­ska.

Więcej

Różne miary czasu

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Szki­ce, recen­zje, felie­to­ny roz­ma­wia Anna Krzy­wa­nia.

Więcej

Jestem takim zajączkiem…

wywiady / o książce Andrij Bondar Bohdan Zadura

Z Andri­jem Bon­da­rem o książ­ce Histo­rie waż­ne i nie­waż­ne roz­ma­wia Boh­dan Zadu­ra.

Więcej

Barbarzyńca w parku

wywiady / o książce Bohdan Zadura Jarosław Borowiec

Z Boh­da­nem Zadu­rą o książ­ce Noc­ne życie roz­ma­wia Jaro­sław Boro­wiec.

Więcej

Do pełnego szczęścia zabrakło dziewięciu centymetrów

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­sza Bia­ły anioł z książ­ki Noc­ne życie, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 21 paź­dzier­ni­ka 2010 roku.

Więcej

BEZ KOMENTARZA

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wszyst­ko, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 1 wrze­śnia 2008 roku.

Więcej

O Przygodach przyrody

recenzje / NOTKI I OPINIE Bohdan Zadura Tomasz Fijałkowski Wojciech Bonowicz

Komen­ta­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza, Toma­sza Fijał­kow­skie­go, Anny Kału­ży oraz Boh­da­na Zadu­ry.

Więcej

Przedmowa do pierwszego wydania i Dopowiedzenie

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Przed­mo­wa Boh­da­na Zadu­ry do pierw­sze­go wyda­nia anto­lo­gii poezji ukra­iń­skiej Wier­sze zawsze są wol­ne, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Przygoda wciąż trwa

wywiady / o książce Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Anny Krzy­wa­ni z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca wyda­niu w Biu­rze Lite­rac­kim anto­lo­gii Węgier­skie lato.

Więcej

O Somie

recenzje / Różni autorzy

Komen­ta­rze Boh­da­na Zadu­ry, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło, Ingi Iwa­siów, Paw­ła Lek­szyc­kie­go, Mariu­sza Grze­bal­skie­go, Macie­ja Rober­ta, Mar­ci­na Orliń­skie­go, Artu­ra Nowa­czew­skie­go, Grze­go­rza Tomic­kie­go, Pio­tra Kępiń­skie­go.

Więcej

O Duszach monet

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Boh­da­na Zadu­ry, Mar­ci­na Sen­dec­kie­go, Bar­tło­mie­ja Maj­zla i Toma­sza Fijał­kow­skie­go.

Więcej

O Kotach. Podręczniku użytkownika

recenzje / NOTKI I OPINIE Bohdan Zadura Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Komen­ta­rze Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Boże­ny Keff i Lwa Niko­ła­je­wi­cza Mysz­ki­na.

Więcej

Przypisy

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wier­sze zebra­ne (tom 1), wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 18 maja 2005 roku.

Więcej

Och, nie, No, tak

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Pta­sia gry­pa, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2002 roku.

Więcej

Komentarze Bohdana Zadury do wierszy z książki „Kopiec kreta”

recenzje / KOMENTARZE Bohdan Zadura

Autor­ski komen­tarz Boh­da­na Zadu­ry do wier­szy z książ­ki Kopiec kre­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2004 roku.

Więcej

Prawdę mówiąc

wywiady / o książce Andrzej Sosnowski Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Andrze­ja Sosnow­skie­go z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Kla­syk na luzie. Roz­mo­wy z Boh­da­nem Zadu­rą, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 wrze­śnia 2011 roku.

Więcej

Groziła mi śmierć przez zamarznięcie

wywiady / o pisaniu Bohdan Zadura

Roz­mo­wa Gabrie­li Bar z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

W owalu cyklonu, w oku stadionu

recenzje / ESEJE Adam Poprawa

Recen­zja Ada­ma Popra­wy, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Nie uciekam od rzeczywistości, staram się ją widzieć jasno, choć trudno, żeby w zachwyceniu

wywiady / o książce Bohdan Zadura Marta Podgórnik

Roz­mo­wa Mar­ty Pod­gór­nik z Boh­da­nem Zadu­rą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Puste try­bu­ny, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 14 czerw­ca 2021 roku.

Więcej

Klasyk na luzie, ale jednak klasyk

recenzje / ESEJE Marta Podgórnik

Recen­zja Mar­ty Pod­gór­nik, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Boh­da­na Zadu­ry Sek­cja zabójstw, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Australian Open

dzwieki / RECYTACJE Bohdan Zadura

Wiersz zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Wier­sze z gazet” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Poeci: Bohdan Zadura

nagrania / między wierszami Bohdan Zadura

Pią­ty odci­nek pro­gra­mu lite­rac­kie­go „Poeci”, w któ­rym Woj­ciech Bono­wicz roz­ma­wia z Boh­da­nem Zadu­rą.

Więcej

Wielkie zamknięcie

recenzje / ESEJE Ilona Podlecka

Recen­zja Ilo­ny Pod­lec­kiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Już otwar­te Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 25 stycz­nia 2016 roku.

Więcej

Węgierskie lato. Przekłady z poetów węgierskich

recenzje / ESEJE Krzysztof Varga

Recen­zja Krzysz­to­fa Var­gi z książ­ki Węgier­skie lato. Prze­kła­dy z poetów węgier­skich w prze­kła­dzie Boh­da­na Zadu­ry, któ­ra uka­za­ła się 4 maja 2010 roku na łamach „Gaze­ty Wybor­czej”.

Więcej