wywiady / o książce

W literaturze zawsze zostaje się w tyle

Jakub Winiarski

Roman Honet

Rozmowa Jakuba Winiarskiego z Romanem Honetem, towarzysząca premierze książki ciche psy, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 21 sierpnia 2017 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Jakub Winiar­ski: Pomów­my o cichych psach. Co ten tytuł zna­czy dla cie­bie? O czym to mia­ła być książ­ka? Od razu wie­dzia­łeś, co chcesz napi­sać, czy zasko­czy­łeś sam sie­bie tym, co final­nie powsta­ło?

Roman Honet: Tytuł potrak­to­wa­łem jako połą­cze­nie mojej wiel­kiej miło­ści do psów i sytu­acji, kie­dy spe­cy­ficz­nym wyna­tu­rze­niem tego zwie­rzę­cia sta­je się czło­wiek cywi­li­za­cji Zacho­du.

Spe­cy­ficz­nym wyna­tu­rze­niem?

Spe­cy­ficz­nym, wła­śnie tak. Czło­wiek sta­je się wyna­tu­rze­niem wobec psa. Pies bowiem nie zacho­wu­je się cicho, zawsze dra­pie, szcze­ka, pisz­czy, stu­ka pazu­ra­mi o pod­ło­gę, ude­rza dźwięcz­nie ogo­nem o ścia­ny i drzwi, wyje, sapie zarów­no po for­sow­nym bie­gu, jak i w poważ­nej cho­ro­bie. Ogól­nie rzecz bio­rąc, jest to stwo­rze­nie wybit­nie aku­stycz­ne, pomi­ja­jąc przy­pad­ki psów w zaawan­so­wa­nym wie­ku, ale nie cho­dzi o wda­wa­nie się w kyno­lo­gię, lecz o fakt, że cichy pies jest zja­wi­skiem zasad­ni­czo anor­mal­nym. Weź­my na przy­kład wybór naj­prost­szy z moż­li­wych: nie­waż­ne, dzień czy noc, wieś czy mia­sto, plan­ty czy las, ale bie­gnie za tobą pies, zbli­ża się, i co byś wte­dy wolał? Żeby szcze­kał czy żeby biegł cicho?

Cisza w czło­wie­ku jest inna?

Cisza zaś w czło­wie­ku, isto­cie rów­nież na ogół z grun­tu hała­śli­wej, tak­że przy­bie­ra czę­sto for­my nie­po­ko­ją­ce czy osta­tecz­ne: do cho­re­go czy umie­ra­ją­ce­go na przy­kład przy­stę­pu­je­my cicho, nie­mniej rów­nież cicho przy­cho­dzi do nas zło­dziej czy mor­der­ca. Ciche są mate­ria­ły budow­la­ne, to oczy­wi­ste, są mar­twe, ale też cicho zacho­wu­ją się ci, któ­rzy zamie­rza­ją je, już uło­żo­ne w kon­struk­cje, wysa­dzić w powie­trze razem z ludź­mi, aby ci ludzie byli mar­twi. Czas, tak waż­ny dla nas i nie­po­wta­rzal­ny, nie wyda­je dźwię­ku, dźwięk nie ist­nie­je poza naszym świa­tem, zno­wu, tak dla nas waż­nym i nie­po­wta­rzal­nym, co ozna­cza, że cisza to syno­nim świę­to­ści i zwy­rod­nie­nia, oby­dwu po rów­no.

Co możesz powie­dzieć o tomi­ku?

O tym, co powsta­ło, wolę nie mówić, wolę mówić o tym, jak powsta­ło, jak to mia­ło final­nie być. Tak więc o tym wie­dzia­łem, myśla­łem o tomi­ku, któ­ry był­by prost­szy w lek­tu­rze niż poprzed­nie, w któ­rym skok fra­zy podług jej zna­cze­nia – w cało­ści zwa­ny prze­waż­nie her­me­ty­zmem, jeśli cho­dzi bowiem o wie­lu kry­tycz­nych ojców chrzest­nych poezji wsze­la­kiej, to każ­de­go szko­da – został­by czę­ścio­wo zastą­pio­ny przez jej spój­ność oraz dłu­gość. Myśla­łem też o wypra­wach krzy­żo­wych, o uży­wa­nej żyw­no­ści, o melo­dii i mil­cze­niu współ­cze­sne­go czło­wie­ka oraz mil­cze­niu i melo­dii jego świa­ta.

Mówi się cza­sem, że książ­ka skła­da się z dwóch czę­ści: z tego, co autor napi­sał i z tego, cze­go nie napi­sał. Co powiesz o tej dru­giej czę­ści w przy­pad­ku two­ich ksią­żek? Cze­go nie napi­sa­łeś, choć w głę­bi wiesz, że powi­nie­neś ten temat poru­szyć? Jakie­go tema­tu, któ­ry – być może masz taki – drę­czy cię i męczy, nie poru­szy­łeś?

To tak się mądrze mówi jak o szklan­ce: jed­ni twier­dzą, że jest do poło­wy peł­na, inni zaś utrzy­mu­ją, że jest do poło­wy pusta. Un sot tro­uve toujo­urs un plus sot pour l’ad­mi­re – jak mawiał Ein­ste­in [śmiech]. Nie tyle to kwe­stia tre­ści, ile kon­wen­cji. Cza­sem chciał­bym mieć na całe niu­an­se i gła­zy lite­ra­tu­ry tak wywa­lo­ne, by widzieć owe gła­zy osi­ka­ne, a niu­an­se zdep­ta­ne, i napi­sać współ­cze­snych Absz­ty­fi­kan­tów Gru­bej Ber­ty, tak na przy­kład. Tyle. Choć myślę też: Mozart, cze­go nie napi­sał? Pio­se­nek Iron Maiden? Widocz­nie zapo­mniał. Wiel­ka szko­da dla muzy­ki, nie­po­we­to­wa­na [śmiech]. Albo malar­stwo: cze­go nie nama­lo­wał, choć mógł­by, lub nawet i nie, przy­kła­do­wo Viva­ri­ni? Albo obraz Bel­li­nie­go Pro­ce­sja Krzy­ża Świę­te­go na pla­cu św. Mar­ka, gdzie zoba­czysz mnó­stwo ludzi, więc to pyta­nie: któ­rzy są nie­po­trzeb­ni? Tak­że w wer­sji pre­cy­zyj­niej­szej: któ­ry jest nie­po­trzeb­ny? A może odwrot­nie: kogo bra­ku­je?

Jaki­mi cecha­mi powi­nien dys­po­no­wać twój ide­al­ny czy­tel­nik? Co powi­nien wie­dzieć, zanim się­gnie po two­je wier­sze i na co powi­nien być przy­go­to­wa­ny? Cze­go ocze­ku­jesz od swo­ich czy­tel­ni­ków, jeśli w ogó­le cze­goś?

Odpo­wiem odwrot­nie: nie powi­nien, kie­dyś o tym już wspo­mi­na­łem, być repre­zen­tan­tem zespo­łu lite­rac­kiej para­olim­pia­dy. Żeby nie trze­ba mu było poka­zy­wać pal­cem, że to a to moż­na czy­tać tak i tak, a wyobra­żać sobie w ten i w ten spo­sób. Żeby nie trze­ba było wyja­śniać mu spraw ele­men­tar­nych. W zamian daję mu cał­ko­wi­cie nie­skrę­po­wa­ną wol­ność lek­tu­ry, czy­li nie wtrą­cam się, nie popra­wiam, nicze­go nie naka­zu­ję ani nie zaka­zu­ję. Sło­wem, daję mu spo­kój, wszak jeśli mu się tom nie spodo­ba, odło­ży go na pół­kę, sprze­da czy wyrzu­ci.

Co uwa­żasz za swo­je naj­więk­sze osią­gnię­cie i co jesz­cze pla­nu­jesz osią­gnąć – w życiu, w lite­ra­tu­rze?

Nie wiem. Spo­rzą­dza­nie ran­kin­gu osią­gnięć wła­snych koja­rzy mi się ze spor­tem, a w lite­ra­tu­rze z nar­cy­zmem, więc go nie mam. Z kolei życie mnie nauczy­ło, może pokrzy­wio­na to nauka, lecz wyni­ka­ją­ca z wła­sne­go doświad­cze­nia, żeby nicze­go nie pla­no­wać. A lite­ra­tu­ra, mam tu na myśli poezję, jest z natu­ry nie­pla­no­wa, wręcz zaprze­cza pla­nom, jest zbyt dyna­micz­na, nie­obli­czal­na. Trzy­ma­ny w dło­ni żar to nie latar­ka, może tak, więc liczą się bli­zny, a nie stru­mień świa­tła.

Czym jest dla cie­bie poezja? Co daje ci wiersz – wła­sny bądź cudzy?

Poezja jest dla mnie przede wszyst­kim pięk­nem. Nie­mod­ne to dziś, ale tak bym to ujął. Dla mnie to naj­waż­niej­sze zało­że­nie: pisz pięk­nie. Wiersz cudzy, jeże­li oka­zu­je się dobry, wybit­ny, daje mi poczu­cie przy­jem­no­ści, zapew­nia wie­dzę, że mogę do nie­go wra­cać, i wia­rę, że ten powrót jest wart wszel­kie­go cza­su. Do tego nie­kie­dy docho­dzi też nie­co zazdro­ści, ale poko­ra docie­ra w więk­szym stop­niu, nie­mniej oba wspo­mnia­ne uczu­cia ogar­nia­ją mnie rów­no­cze­śnie. Wła­sny zaś, o ile uznam go za satys­fak­cjo­nu­ją­cy i nie wyrzu­cę, zapew­nia poczu­cie spo­ko­ju po dobrze wyko­na­nej robo­cie. Rodzaj bez­cen­ne­go dla mnie wytchnie­nia, któ­re­go nie zdo­łam ani wyja­śnić, ani doświad­czyć w żad­nej innej sytu­acji.

Myślisz, że każ­da książ­ka prze­czy­ta­na wzbo­ga­ca nas ducho­wo i inte­lek­tu­al­nie? Czy może tyl­ko kil­ka, a resz­ta to stra­ta cza­su lub jego przy­jem­ne, ale bez wpły­wu na nic, zabi­ja­nie?

Niech cię więc Jaro­slav Hašek wzbo­ga­ci ducho­wo, a Tomasz Mann wyna­gro­dzi w inte­lek­cie [śmiech]. Ale, już odno­śnie two­je­go pyta­nia, dodam, że wie­le ksią­żek spra­wi­ło, że cho­ciaż chcia­łem przy­jem­nie zabić czas, czy­li wybrać wer­sję mini­ma­li­stycz­ną, wszyst­ko zda­ło się na nic: zwy­czaj­nie mnie nudzi­ły. Jeśli przy­szło­by mi czy­tać książ­kę bez wpły­wu na nic, wolę sobie usma­żyć jajecz­ni­cę. Nawet nie cho­dzi, jak powie­dzia­łeś, o wzbo­ga­ca­nie, niech mnie książ­ka poru­szy, oszo­ło­mi, ziry­tu­je, oczy­wi­ście nie byle­ja­ko­ścią, ale przy­kła­do­wo odmien­nym od moje­go oglą­dem i oce­ną rze­czy­wi­sto­ści przez jej auto­ra. Nuda bowiem czy ruty­na w sztu­ce nie prze­kła­da się na zabi­ja­nie cza­su, ale samej lite­ra­tu­ry. Ewen­tu­al­nie autor może uda­wać, że napi­sał książ­kę wybit­ną, wydaw­ca, że wydał książ­kę wybit­ną, wte­dy mógł­bym uda­wać, że czy­tam wybit­ną książ­kę, ale nie potra­fię tak postę­po­wać. Zresz­tą to było­by jesz­cze szpet­niej­sze mor­der­stwo.

Czy pisarz powi­nien zaj­mo­wać się kwe­stia­mi bie­żą­cej poli­ty­ki? Czy pisarz powi­nien anga­żo­wać się w poli­tycz­ne spo­ry? 

Nie wiem, czy powi­nien, na pew­no może. To wol­ny kraj [śmiech]. Oso­bi­ście wolę natu­ral­ny porzą­dek rze­czy. To zna­czy sytu­ację, w któ­rej pisarz zaj­mu­je się lite­ra­tu­rą, a poli­tyk poli­ty­ką. Pisa­rze wypo­wia­da­ją­cy się na tema­ty poli­tycz­ne prze­waż­nie nie się­ga­ją wzro­kiem ani umy­słem ponad wła­sne pre­fe­ren­cje poli­tycz­ne, w efek­cie zazwy­czaj więc śmie­szą mnie nie­udol­nym agi­ta­tor­stwem. Kom­plet­nie jest przy tym nie­waż­ne, pod kim przez swo­je orę­dow­nic­two chcą wyko­pać dołek, a kogo przez usi­ło­wa­nie wynieść na pie­de­stał. Adam Zaga­jew­ski, chro­nicz­ny kan­dy­dat do Nobla, nie­ste­ty w dzie­dzi­nie poezji, mimo że przez usi­ło­wa­nie w poezji ani usi­ło­wa­nie w che­mii nikt Nobla nie otrzy­mał, roz­po­wszech­nił swo­je­go cza­su w sie­ci wia­do­mość, któ­ra dotar­ła i do mnie, a w któ­rej pouczał ludzi, natu­ral­nie z wyso­ko­ści, na kogo powin­ni oddać głos w wybo­rach pre­zy­denc­kich, pisząc o polo­wa­niach i nazy­wa­jąc odbior­ców swo­jej wia­do­mo­ści wraż­li­wy­mi duszycz­ka­mi.

Dener­wu­ją­ce to było?

Tak, bo pro­tek­cjo­nal­ny ton prze­ja­wiał się tu wła­śnie w taniej i świę­tosz­ko­wa­tej tro­sce o wraż­li­we duszycz­ki, nie wie­dzieć cze­mu nie moje zło­te kora­le na przy­kład lub owo­ce jogo­bel­li spry­ska­ne hyzo­pem, a przede wszyst­kim, jeśli cho­dzi o moje odnie­sie­nie do takich rze­czy, cała ta huc­pa, poważ­nie nie spo­sób tego bowiem potrak­to­wać, oka­za­ła się komu­ni­ka­tem cał­ko­wi­cie chy­bio­nym. Mnie bowiem poli­ty­ka gów­no obcho­dzi, czy to z pra­wa, czy z lewa, czy z kosmo­su. Nie wiem, jak mają się spra­wy higie­ny w toa­le­cie Die­go Mara­do­ny i to też mnie nie obcho­dzi, wsze­la­ko zga­dzam się ze sło­wa­mi argen­tyń­skie­go pił­ka­rza: poli­ty­cy są brud­ni jak kibel. A czy polu­ją, nur­ku­ją, ste­pu­ją – nie ma zna­cze­nia. Nawet gdy­by wyro­sły im skrzy­dła i zaczę­li fru­wać – i tak by to spie­przy­li.

Czy łatwo było zna­leźć wydaw­cę dla two­je­go debiu­tu?

W 1995 roku Mariusz Czy­żow­ski powie­dział, że tomi­ki chciał­by wyda­wać, uśmia­łem się w pięść z myślą, że chciał­bym być kró­lo­wą angiel­ską, ale z moim marze­niem się nie obno­szę, żeby nie wzbu­dzać zain­te­re­so­wa­nia psy­chia­trów. Osta­tecz­nie zre­ali­zo­wał swój zamiar, po pew­nym cza­sie zaczął wyda­wać. Wte­dy wła­śnie zamie­rza­łem opu­bli­ko­wać tomik w Stu­dium, nie­mniej zda­rzył się Kon­kurs Poetyc­ki o Nagro­dę im. K.K. Baczyń­skie­go. Mie­li, może nadal tak jest, naj­pięk­niej­szą czcion­kę w Pol­sce, nie­mniej co się naga­da­łem z Mariu­szem Bar­to­sia­kiem i Tom­kiem Cie­śla­kiem, nie­mal zmiaż­dży­li mnie swo­ją wital­no­ścią [śmiech], osta­tecz­nie tomik dosta­łem we wrze­śniu, otwo­rzy­łem pacz­kę i pomy­śla­łem: ale syf, tyle było obwo­lut pięk­nych, tyle żeście wyda­li, a ta moja przy­po­mi­na papier, w któ­ry za komu­ny pako­wa­no buty… Ale wyda­li, i to było pięk­ne, a teraz już wyro­bi­łem sobie wła­sny spo­sób na oglą­da­nie obwo­lu­ty, nie oglą­dam jej bowiem. A ta nie­cier­pli­wość dole­ga ludziom mło­dym, jak mnie wte­dy, prze­cież czas od stycz­nia do wrze­śnia nie pły­nie dłu­go…

Jak wspo­mi­nasz współ­pra­cę z wydaw­ca­mi? Co jest czy też było w niej naj­lep­sze­go, a co naj­trud­niej­sze­go według cie­bie?

Wspo­mi­nam dobrze, sto­su­ję tak­że pew­ne jej ele­men­ty jako redak­tor. Naj­trud­niej­szym, a zara­zem naj­lep­szym oka­zał się Tomasz Cie­ślak, redak­tor moje­go pierw­sze­go tomi­ku. Wysłał swo­je uwa­gi bez cere­gie­li i bez znie­czu­le­nia, bez prób pro­wa­dze­nia za rękę, i wte­dy musia­łem zde­cy­do­wać, ale sam, czy je akcep­tu­ję, czy odrzu­cam. A były roz­sąd­ne ze wszech miar. Wte­dy, ponad 20 lat temu – nie mnie oce­niać, czy to daw­no, czy nie – wsze­la­ko na debiu­tan­tów nikt nie chu­chał, nikt nie uzna­wał debiu­tu­ją­cych za nie­do­ma­ga­ją­cych umy­sło­wo czy chro­mych lite­rac­ko. Uży­tecz­ne podej­ście: zaufa­nie zamiast dyrek­ty­wy. Potem w biblio­te­ce Stu­dium wyda­łem dwa tomi­ki i pomy­śla­łem, że zaj­mu­ję już miej­sce nie moje. Że to zbyt wygod­ne. Wysła­łem więc wier­sze Ryszar­do­wi Kry­nic­kie­mu, potem nie mogłem się do nie­go dodzwo­nić, zawsze bowiem prze­by­wał w piw­ni­cy, lecz w koń­cu wyszedł z tej piw­ni­cy, spo­tka­li­śmy się, poroz­ma­wia­li­śmy i zgo­dził się na publi­ka­cję tomu. Nie­mniej oświad­czył, że za rok. Zro­bił mi tak­że her­ba­tę nowo­fa­lo­wą, to jest ten rodzaj parzo­nej sub­stan­cji, kie­dy po wyję­ciu toreb­ki w fili­żan­ce zosta­je cień napa­ru, i wska­zał kil­ka fraz, któ­re z liry­ką nie mia­ły zbyt wie­le wspól­ne­go: wspa­nia­le i uważ­nie prze­czy­tał. Ale mnie ten rok nie paso­wał, uwa­ża­łem, że to zbyt dłu­go, więc wysła­łem tom do Biu­ra Lite­rac­kie­go, któ­re wyda­ło go w cią­gu mie­sią­ca czy dwóch, już nie pomnę, nie­mniej tam zosta­łem.

To zna­czy, że teraz masz bar­dziej nostal­gicz­ne spoj­rze­nie na przy­go­dy z wydaw­ca­mi?

Nie­zbyt istot­ne, co w mojej z współ­pra­cy z wydaw­ca­mi było naj­lep­sze, a co naj­gor­sze, szcze­gól­nie że nie pamię­tam ani sytu­acji zbyt dra­ma­tycz­nych, ani momen­tów szcze­gól­nie eks­ta­tycz­nych, tak więc myślę, że w rela­cji mię­dzy auto­rem a wydaw­cą naj­waż­niej­szy jest brak zgo­dy per­ma­nent­nej przy cią­głej skłon­no­ści do zgo­dy warun­ko­wej. Muszą być z obu stron. Wydaw­ca w pewien spo­sób bywa wro­giem auto­ra, a wro­giem wydaw­cy – autor, w ten spo­sób się to krę­ci. Tak więc: męskie rela­cje, sta­now­czość, ale nie obra­żal­stwo. Akcep­ta­cja, choć­by czę­ścio­wa, zamiast cał­ko­wi­tej kapi­tu­la­cji. Chłód umy­słu, nie pożar emo­cji.

Jak czu­jesz się po napi­sa­niu i opu­bli­ko­wa­niu kolej­ne­go zbio­ru wier­szy? Świę­tu­jesz? Odpo­czy­wasz? Odpra­wiasz jakiś pry­wat­ny rytu­ał?

Dzię­ku­ję, mam się zno­śnie, lubię, kie­dy mnie się o zdro­wie pyta, pod warun­kiem, że nie jest to ośro­dek zdro­wia. Ani żad­ne pier­do­ły pseu­do­me­dycz­ne. Wysze­dłeś mi na moje­go ulu­bio­ne­go kró­la, Łokiet­ka, choć wąt­pię, czy wobec cie­bie ojcow­skie pają­ki zacho­wa­ły­by ten sam legen­dar­ny spo­kój, o baśnio­wym poświę­ce­niu nie wspo­mnę [śmiech]. Czu­ję się w mia­rę nie­źle, jak na czło­wie­ka w moim wie­ku, nie świę­tu­ję, mnie się kokar­dy i ska­ka­nie pod sufit znu­dzi­ły w wie­ku sied­miu lat, nar­ko­ty­ki chwi­lę potem, za to lata 80. skoń­czy­ły się dla mnie w roku 1999. Pry­wat­ny rytu­ał zamie­rza­łem odpra­wić: posze­dłem do pro­bosz­cza pomo­dlić się za two­ją czar­ną duszę i moją śnież­no­bia­łą, ale ten w zamian wyra­ził pra­gnie­nie pie­nią­dza, więc nie zda­rzy­ło się nic [śmiech]. Odpo­czy­wam, owszem, więc wobec tego pry­wat­ny rytu­ał pole­ga na bie­ga­niu z psem, tak dwa–trzy dni w tygo­dniu, i strze­le­niu bani, tak raz na tydzień, pole­ga tak­że na myślach o uko­cha­nej kobie­cie. Zasad­ni­czo ten pry­wat­ny, jak rze­kłeś, rytu­ał, koja­rzy mi się z prze­glą­da­niem się we wła­snych sło­wach, zaję­ciu zapew­ne dość roz­po­wszech­nio­ne­mu, tyle że zawsze wybie­ra­łem odmien­ne.

Pewien jestem, że zamie­rzasz pisać kolej­ne książ­ki. Wiesz już, co to będzie i jak się będzie róż­nić od tego, co do tej pory napi­sa­łeś?

Taa, wolał­bym zostać pia­ni­stą wesel­nym czy tam – festy­no­wym ope­ra­to­rem syn­te­za­to­ra [śmiech] – wte­dy po pro­stu wali się w kla­wi­sze, nie trze­ba przy­wo­ły­wać przy­szło­ści, nie­zna­nej prze­cież, ani poszu­ki­wać nie­wy­po­wie­dzia­ne­go sen­su, naj­wy­żej sta­wy w pal­cach się odkształ­cą, jak to wśród muzy­ków, nawet odpu­sto­wych, bywa. Owszem, poema­ty cho­dzą po gło­wie, poema­ty w sty­lu Brod­skie­go czy Sło­wac­kie­go, tyle że, banał to wyjąt­ko­wy, zosta­ły już napi­sa­ne. Pod pew­ny­mi wzglę­da­mi w lite­ra­tu­rze zawsze zosta­je się w tyle, macha­jąc cie­nio­wi. Macha­jąc cie­nio­wi – potwor­ny rodzaj kapi­tu­la­cji. Rezy­gna­cji. Skąd­inąd żywi prze­waż­nie mają pew­ną rację wobec umar­łych, tak że, odpo­wia­da­jąc już bli­żej two­je­go pyta­nia, pozwo­lę sobie stre­ścić je do wyra­że­nia: co się sta­nie – nie wiem.

Ist­nie­je coś takie­go, jak sztu­ka czy­sta? Czym ona jest, jeśli jest?

Może prze­ni­ka­ją­cym oczy nie­bem pędz­la Albrech­ta Alt­dor­fe­ra? Może prze­py­chem klej­no­tów na obra­zach Car­la Cri­vel­le­go, ośle­pia­ją­cym? Może geniu­szem Gau­die­go czy Tesli, oba nie­zrów­na­ne? Może utwo­ra­mi Cho­pi­na, wypły­wa­ją­cy­mi spod pal­ców Pogo­re­li­cha albo uśmie­chem Fri­dy, roz­po­czy­na­ją­cym się po dru­giej minu­cie i dwu­na­stu sekun­dach wyko­na­nia, a wła­ści­wie odtwa­rza­nia, w Pol­sce, przez zespół Abba, utwo­ru Fer­nan­do w 1976 roku? Mosięż­nym sło­wem Ern­sta Wie­cher­ta być może, poru­sza­ją­cym mnie zawsze gło­sem San­dry Korze­niak, a może życiem w posta­ci krysz­ta­łu lub gazu? Może to być kobie­ta, któ­rą wła­śnie pro­wa­dzisz za rękę lub już kie­dyś odpro­wa­dzi­łeś ją pomię­dzy śpią­cych. Sztu­ka czy­sta ponie­kąd zaprze­cza wła­snej czy­sto­ści, już choć­by przez to, że – w skró­cie naj­więk­szym – może rodzić się nie z ide­al­no­ści, ale wręcz powsta­wać z fekal­no­ści, wsze­la­ko nie powta­rza się nigdy i nikt nigdy, tak­że sam twór­ca, nie powtó­rzy jej tak samo. W odróż­nie­niu od czy­stej sztu­ki – jeśli się nie mylę – sztu­ka czy­sta to nie­unik­nio­na rzad­kość.

Kim był­byś w ide­al­nym wszech­świe­cie?

Pre­zy­den­tem pie­kła.

Czy lite­ra­tu­ra jest sexy?

Oczy­wi­ście! Jak twarz Bec­ket­ta lub Czy­cza, wybierz sobie. Może przy­śnią ci się dwie noce z rzę­du, wte­dy trze­ciej nie prze­trzy­masz, zwłasz­cza jeśli wraz z nimi wyśnisz Orzesz­ko­wą – tak wła­śnie przyj­dzie two­ja sexy noc, natu­ral­nie ostat­nia noc na powierzch­ni zie­mi, pozo­sta­łe bowiem spę­dzisz pod zie­mią lub zape­klo­wa­ny w murze. Chy­ba że masz odmien­ne pomy­sły na życie wiecz­ne [śmiech]. Możesz dodać oku­la­ry Lecho­nia i nos Tuwi­ma. Krze­pę Pro­usta. Zgrab­ną figu­rę Man­na i wło­sy Brod­skie­go. Dwo­ru­ję sobie, nie­mniej wyraz sexy odno­si się do wyglą­du, do budo­wy cia­ła, mimi­ki czy spo­so­bu poru­sza­nia się, czy­li rze­czy powierz­chow­nych, dla­te­go wolał­bym nie gme­rać w nie­uchwyt­no­ściach, że daj­my na to sexy może zna­czyć tak­że głę­bo­ki ducho­wo, roz­le­gły inte­lek­tu­al­nie, a sty­li­stycz­nie i egzy­sten­cjal­nie – wprost nie­prze­bra­ny, tak bowiem nie jest.

A jak jest?

Nie­wąt­pli­wie w życiu pisa­rza może zagnieź­dzić się pewien ból. Drob­na choć­by i chwi­lo­wa roz­ter­ka pole­ga na prze­ko­na­niu, że mniej­sza o to, czy lite­ra­tu­ra jest sexy, waż­ne, a może szko­da, że lite­ra­tu­ra nie jest tren­dy. A już szko­da cał­ko­wi­ta i nie­po­we­to­wa­na, że nie jest omni. Tyle że oso­bi­ście nie chciał­bym, by sztu­kę wci­skać w strój uszy­ty z przy­miot­ni­ków prze­zna­czo­nych do opi­sy­wa­nia para­so­lek, bran­so­le­tek, kra­wa­tów albo wyfio­ko­wa­nych lam­pu­cer i gogu­sio­wa­tych faga­sów, co to zagra­li epi­zod w trze­cio­rzęd­nym fil­mie, a potem ten film wyświe­tlo­no na zaple­czu ame­ry­kań­skie­go hiper­mar­ke­tu, gdzie został fil­mem roku, i to na cały tydzień. Więc sądzę, że owszem, lite­ra­tu­ra może być sexy, może być sexy tak nie­zmier­nie i bez­gra­nicz­nie, że już nie spo­sób jej czy­tać ani nawet na nią patrzeć.

Dzię­ku­ję ci za roz­mo­wę.

O autorach i autorkach

Jakub Winiarski

Urodzony w 1974 roku. Poeta, prozaik i krytyk literacki. Wykładał gościnnie w Studium Literacko-Artystycznym na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Od 2010 roku redaktor naczelny miesięcznika "Nowa Fantastyka". Mieszka w Warszawie.

Roman Honet

Urodził się w 1974 roku. Poeta, wydał tomy: alicja (1996), Pójdziesz synu do piekła (1998), „serce” (2002), baw się (2008), moja (wiersze wybrane, 2008), piąte królestwo (2011), świat był mój (2014), ciche psy (2017), redaktor antologii Poeci na nowy wiek (2010), Połów. Poetyckie debiuty, współredaktor Antologii nowej poezji polskiej 1990 –2000 (2004). Laureat Nagrody im. Wisławy Szymborskiej 2015 za tom świat był mój. Tłumaczony na wiele języków obcych, ostatnio ukazał się wybór jego poezji w języku rosyjskim Месса Лядзинского (Msza Ladzińskiego, przeł. Siergiej Moreino, Moskwa 2017), tom w języku ukraińskim Світ належав мені (przeł. Iurii Zavadskyi, Tarnopol 2019) i serbskim Svet je bio mój (przeł. Biserka Rajčić, Belgrad 2021).

Powiązania

pamięć niczyja, ciało moje

nagrania / transPort Literacki Malina Midera Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 29. Muzy­ka Mali­na Mide­ra.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 34 Roman Honet

nagrania / transPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Pszoniak Roman Honet

Trzy­dzie­sty trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 29.

Więcej

Chciałem przylgnąć do świata

wywiady / o książce Przemysław Suchanecki Roman Honet

Roz­mo­wa Prze­my­sła­wa Sucha­nec­kie­go z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 kwiet­nia 2024 roku.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 23 Roman Honet

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Dwu­dzie­sty trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

żal, może on

nagrania / transPort Literacki Resina Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki żal, może on z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Moje likwidacje

dzwieki / WYDARZENIA Krzysztof Siwczyk Marta Podgórnik Roman Honet

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Roma­na Hone­ta, Mar­ty Pod­gór­nik i Krzysz­tof Siw­czyk pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Historia jednego wiersza, czyli ewangeliści przed hotelem Puro

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Raczej szarpnięcie niż chwyt

wywiady / o książce Roman Honet Zuzanna Sala

Roz­mo­wa Zuzan­ny Sali z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

żal, może on (2)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę żal, może on Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

żal, może on (1)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę żal, może on Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Pamięć rozmawia z wiatrem

nagrania / stacja Literatura Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki Pamięć roz­ma­wia z wia­trem z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Czysty układ

wywiady / o pisaniu Joanna Mueller Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Joan­ną Muel­ler, opu­bli­ko­wa­na w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Pamięć rozmawia z wiatrem

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pamięć roz­ma­wia z wia­trem Roma­na Hone­ta, któ­ra wkrót­ce uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Trzeba walczyć do końca

wywiady / o pisaniu Robert Rybicki Roman Honet

Zapis roz­mo­wy Roma­na Hone­ta z Rober­tem Rybic­kim, opu­bli­ko­wa­nej w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Poezja z nagrodami: świat był mój

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Roman Honet odpo­wia­da na pyta­nia w ankie­cie doty­czą­cej książ­ki świat był mój, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 28 kwiet­nia 2014 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 5 grud­nia 2018 roku. Książ­ka uka­zu­je się w ramach akcji „Poezja z nagro­da­mi”.

Więcej

rzeczy używane

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Poeci: Roman HONET

nagrania / między wierszami Roman Honet

Pro­gram tele­wi­zyj­ny „Poeci”, w któ­rym Justy­na Sobo­lew­ska roz­ma­wia z Roma­nem Hone­tem.

Więcej

Symulacja świata

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22, w któ­rym udział wzię­li Kac­per Bart­czak, Mar­ty­na Buli­żań­ska, Roman Honet, Szy­mon Słom­czyń­ski i Maciej Jaku­bo­wiak.

Więcej

Tribute to John Ashbery

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie „Tri­bu­te to John Ash­be­ry” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22.

Więcej

Rzeczy, a nie idee

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go książ­ki Spóź­nio­ny śpie­wak Wil­lia­ma Car­lo­sa Wil­liam­sa w prze­kła­dzie Julii Har­twig, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 5 stycz­nia 2009 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 10 kwiet­nia 2019 roku.

Więcej

Poczucie łączności

wywiady / o książce Joanna Roszak Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 5 lute­go 2018 roku.

Więcej

matka współczesna

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go tek­stu”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki ciche psy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 21 sierp­nia 2017 roku.

Więcej

jabłonie

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

[moja mała przyjaciółka…]

nagrania / złodzieje wierszy Roman Honet

Wiersz z książ­ki baw się. Klip zre­ali­zo­wa­ny w ramach kon­kur­su „Etiu­da z wier­szem” dla stu­den­tów wro­cław­skiej ASP.

Więcej

Ciche psy (2)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 4 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Ciche psy (1)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Wiersz na święta: kołyska dla króla

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Poemat pocho­dzi z książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w przy­szłym roku w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Milczenie, powrót, śmierć, dzieciństwo

wywiady / o książce Grzegorz Czekański Roman Honet

Z Roma­nem Hone­tem o książ­ce baw się roz­ma­wia Grze­gorz Cze­kań­ski.

Więcej

otworzyłem sen nie mój, lato 1991. golden boy

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­szy „otwo­rzy­łem sen nie mój” i „lato 1991. gol­den boy” z tomu baw się, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie 9 czerw­ca 2008 roku.

Więcej

Otworzyłem sen nie mój

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

baw się

nagrania / między wierszami Roman Honet

Joan­na Orska, Agniesz­ka Wol­ny-Ham­ka­ło i Rado­sław Wiśniew­ski o czwar­tym tomie poetyc­kim Roma­na Hone­ta; roz­mo­wa z Auto­rem oraz klip do wier­sza „Koro­na” w reży­se­rii Anny Jadow­skiej.

Więcej

[moja mała przyjaciółka…]

nagrania / złodzieje wierszy Roman Honet

Wiersz z książ­ki baw się (2008). Klip zre­ali­zo­wa­ny w ramach kon­kur­su „Etiu­da z wier­szem” dla stu­den­tów wro­cław­skiej ASP.

Więcej

Dyskusja „Barbarzyńcy czy nie. Dwadzieścia lat po przełomie”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Port Wro­cław 2009: wypo­wie­dzi Dariu­sza Nowac­kie­go, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Roma­na Hone­ta.

Więcej

Czytajcie sami

recenzje / ESEJE Roman Honet

Recen­zja Roma­na Hone­ta z książ­ki Dia­log w ciem­no­ści Wła­dy­sła­wa Seby­ły w wybo­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza.

Więcej

Opisywanie pobytów w kolejnych systemach wartości i systemach obłudy

recenzje / ESEJE Roman Honet

Połów 2011. Frag­ment ese­ju Roma­na Hone­ta Nie łączyć, nie dzie­lić – o poezji Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia.

Więcej

Odsiecz

nagrania / z fortu do portu Filip Zawada Marta Podgórnik Roman Honet

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Odsiecz” z Roma­nem Hone­tem, Mar­tą Pod­gór­nik i Fili­pem Zawa­dą w ramach 20. edy­cji festi­wa­lu Port Lite­rac­ki 2015.

Więcej

Cztery razy (o) Naraz

recenzje / KOMENTARZE Różni autorzy

Komen­ta­rze Mar­ty Pod­gór­nik, Kata­rzy­ny Fetliń­skiej, Anny Kału­ży, Roma­na Hone­ta do wier­szy z książ­ki Julii Szy­cho­wiak Naraz, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku.

Więcej

Kobieta, muzyka, liryka i pies

wywiady / o książce Artur Burszta Roman Honet

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki roz­mo­wa trwa dalej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kiem 8 mar­ca 2016 roku.

Więcej

Myśląc o zmienności

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki roz­mo­wa trwa dalej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 mar­ca 2016 roku.

Więcej

miesiąc nieśmiertelnych

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Żeby wrzał

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Pieśń o powrotach, całości i częściach

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Komentarz do wiersza „nikt nie zaśnie”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „nikt nie zaśnie ” z tomu świat był mój

Więcej

Gorycz bliskości niechcianej

wywiady / o książce Roman Honet

Z Roma­nem Hone­tem o książ­ce świat był mój roz­ma­wia Kon­rad Woj­ty­ła.

Więcej

Nie ze względu na piękne obrazy, ale na moc słowa

wywiady / o książce Martyna Buliżańska Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Mar­ty­ną Buli­żań­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Moja jest ta zie­mia, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2013 roku.

Więcej

Subtelność przesady, urok dekadencji

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go z książ­ki Anty­po­dy Sła­wo­mi­ra Elsne­ra.

Więcej

O znikomości wspólnych mianowników

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go z książ­ki Bez stem­pla Pio­tra Kępiń­skie­go.

Więcej

Spacerów jestem głodny, niech zima się skończy!

wywiady / o pisaniu Maciej Kulis Roman Honet

Z Macie­jem Kuli­sem o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

O wierszach Macieja Kulisa

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Macie­ja Kuli­sa.

Więcej

Jakby w kamieniu

wywiady / o pisaniu Patryk Czarkowski Roman Honet

Z Patry­kiem Czar­kow­skim o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

O wierszach Patryka Czarkowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Patry­ka Czar­kow­skie­go.

Więcej

Ten stary szelma, Larkin

wywiady / o książce Jacek Dehnel Jakub Winiarski

Roz­mo­wa Jaku­ba Winiar­skie­go z Jac­kiem Deh­ne­lem i Jerzym Jar­nie­wi­czem o książ­ce Zebra­ne Phi­li­pa Lar­ki­na, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Stawiając na śpiące pąki

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go z książ­ki remont poran­ka Reine­ra Kun­ze­go.

Więcej

Czternaście poetyk

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go z anto­lo­gii poezji fran­cu­skiej Na sza­li zna­ków w wybo­rze i prze­kła­dzie Kry­sty­ny Rodow­skiej.

Więcej

Połów

wywiady / o pisaniu Marta Podgórnik Roman Honet

Redak­tor według mnie nie powi­nien ogry­wać żad­nej roli. Ma być czy­tel­ni­kiem. Sam tak trak­to­wa­łem auto­rów, któ­rzy tra­fi­li do mnie w Poło­wie.

Więcej

Nie łączyć, nie dzielić

recenzje / IMPRESJE Roman Honet

Roman Honet współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2011 o twór­czo­ści Kami­la Bre­wiń­skie­go, Macie­ja Bur­dy, Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia i Grze­go­rza Jędr­ka.

Więcej

Czytajcie sami

recenzje / IMPRESJE Roman Honet

Esej Roma­na Hone­ta towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Dia­log w ciem­no­ści Wła­dy­sła­wa Seby­ły w wybo­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza.

Więcej

„dla mgły, dla pustyni”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „dla mgły, dla pusty­ni” z książ­ki pia­te kró­le­stwo, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 27 stycz­nia 2013 roku.

Więcej

„ptak już nigdy”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „ptak już nigdy” z książ­ki pią­te kró­le­stwo.

Więcej

To ja posadziłem palmy i wybrałem małpy

wywiady / o książce Roman Honet

Z Roma­nem Hone­tem o książ­ce pią­te kró­le­stwo roz­ma­wia Kon­rad Woj­ty­ła.

Więcej

O poezji Przemysława Witkowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Lau­da­cja Roma­na Hone­ta, pro­wa­dzą­ce­go pro­jekt Poeci na nowy wiek.

Więcej

O poezji Sławomira Elsnera

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Boha­ter Elsne­ra przy­po­mi­na czło­wie­ka znaj­du­ją­ce­go się na skra­ju wyczer­pa­nia, zatem jeśli mia­ła tu miej­sce kon­fron­ta­cja, to wła­śnie jego zmu­szo­no do kapi­tu­la­cji. Do życia uta­jo­ne­go: na dnie, w piw­ni­cy…

Więcej

O poezji Konrada Góry

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Poeta, któ­ry mówi swo­ją praw­dę, nie ma potrze­by oglą­da­nia się wstecz, nie pro­wa­dzi go koniecz­ność kon­fron­to­wa­nia swo­je­go komu­ni­ka­tu wobec inne­go.

Więcej

Czuję się zdecydowanie nieświadomy swojego pisania

wywiady / o pisaniu Roman Honet Tomasz Pułka

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Toma­szem Puł­ką, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 kwiet­nia 2010 roku.

Więcej

Zapis niepewności

wywiady / o książce Jacek Dehnel Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­ne w Biu­rze Lite­rac­kim w 2010 roku.

Więcej

Obecnie jestem panterą

wywiady / o pisaniu Justyna Bargielska Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Justy­ną Bar­giel­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2010 roku.

Więcej

O poezji Roberta Rybickiego

recenzje / ESEJE Roman Honet

Lau­da­cja Roma­na Hone­ta, pro­wa­dzą­ce­go pro­jekt Poeci na nowy wiek.

Więcej

O wierszach Urszuli Kulbackiej

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Wyda­je mi się, że w wier­szach Kul­bac­kiej szcze­gól­nie waż­ne jest nie­prze­rwa­ne zacho­wy­wa­nie czuj­no­ści, tyle że powo­dy tego sta­nu – odwrot­nie niż w poprzed­nim wypad­ku – prze­nio­sły się z ludzi, (któ­rzy, ile­kroć by się w liry­ce Kul­bac­kiej nie spo­tka­li, nie­mal zawsze krzy­czą, prze­kli­na­ją, narze­ka­ją) na rze­czy mar­twe i dla­te­go teraz nawet w zetknię­ciu z nimi trze­ba zdać się na obse­syj­ną ostroż­ność…

Więcej

O wierszach Martyny Buliżańskiej

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Buli­żań­ska pisze non­sza­lanc­ko, ale to typ non­sza­lan­cji, któ­ry odno­si się nie do igno­ran­cji, ale do waria­cji powsta­łych dzię­ki jako­ści wyko­na­nia.

Więcej

O wierszach Krzysztofa Dąbrowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Krzysz­tof Dąbrow­ski ujął mnie swo­ją zachłan­no­ścią na życie. Na świat. Prze­ni­ka­ją­ca pazer­ność. Żar­li­wość. Nie­ocze­ki­wa­ne, bła­he zda­rze­nie, przy­pad­ko­wy epi­zod potę­gu­je głę­bię tego nie­na­sy­ce­nia.

Więcej

O wierszach Dominika Piotra Żyburtowicza

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Dale­ko – to mia­ra z nasze­go świa­ta, mogły­by dosko­na­le wid­nieć na niej dokład­niej­sze i wymier­niej­sze stop­nie, ale tu nie cho­dzi o rachu­nek, ale o wysła­nie pew­ne­go sygna­łu: moż­li­wość osta­tecz­ne­go zni­we­cze­nia – może bez­pow­rot­nej śmier­ci, może roz­sta­nia na zawsze – zosta­je wyklu­czo­na.

Więcej

Połów 2010 okiem Romana Honeta

wywiady / o książce Roman Honet

Cza­sem tra­fia­ły się zesta­wy ory­gi­nal­ne, świad­czą­ce o goto­wo­ści, ale tak­że o zdol­no­ści do pod­ję­cia ryzy­ka przez auto­ra, zda­rza­ło się to spo­ra­dycz­nie, zresz­tą nie spo­dzie­wa­łem się odwrot­nych pro­por­cji, i to wła­śnie owe zesta­wy sta­no­wi­ły dla mnie punkt odnie­sie­nia…

Więcej

Poeci na nowy wiek. Suplement

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Kie­ro­wa­ło mną wyłącz­nie prze­ko­na­nie, że wier­sze przy­wo­ła­nych auto­rów, to, co wnie­śli oraz wnieść mogą do liry­ki pol­skiej, doma­ga się – z racji mojej roli w całym pro­jek­cie – zde­cy­do­wa­nej reak­cji.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2009

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2009. Wśród wyróż­nio­nych: Wal­de­mar Jocher, Mał­go­rza­ta Leb­da, Joan­na Lech, Dawid Majer, Agniesz­ka Mira­hi­na, Tere­sa Radzie­wicz, Bian­ka Rolan­do, Anna Wie­ser.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2008

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2008. Wśród wyróż­nio­nych: Szy­mon Bira, Mar­cin Czer­ka­sow, Sła­wo­mir Elsner, Kon­rad Góra, Iwo­na Kac­per­ska, Iza­be­la Kaw­czyń­ska, Grze­gorz Kwiat­kow­ski, Moni­ka Mosie­wicz, Kami­la Paw­luś, Boh­dan Sła­wiń­ski.

Więcej

Poeci na Nowy wiek. Rocznik 2007

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2007. Wśród wyróż­nio­nych: Kami­la Janiak, Prze­my­sław Owcza­rek, Mar­cin Per­kow­ski, Jakub Przy­by­łow­ski, Jaro­sław Spu­ła, Julia Szy­cho­wiak i Marek Woj­cie­chow­ski.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2005

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2005. Wśród wyróż­nio­nych: Mag­da­le­na Komoń, Bar­tosz Kon­strat, Szcze­pan Kopyt, Piotr Kuśmi­rek, Piotr Mierz­wa, Artur Nowa­czew­ski, Dariusz Pado, Justy­na Rad­czyń­ska, Dag­ma­ra Suma­ra, Anna A. Toma­szew­ska, Adam Zdro­dow­ski.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2004

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2004. Wśród wyróż­nio­nych: Jacek Deh­nel, Tomasz Ger­szberg, Tomasz Jam­ro­ziń­ski, Roman Kaź­mier­ski, Joan­na Wajs.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2003

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2003 (Justy­na Bar­giel­ska, Juliusz Gabry­el, Michał Kasprzak, Paweł Kozioł, Robert Król, Joan­na Muel­ler, Robert Rybic­ki, Rado­sław Wiśniew­ski), towa­rzy­szą­ce pro­jek­to­wi „Poeci na nowy wiek”.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2002

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2002. Wśród wyróż­nio­nych: Jacek Bie­rut, Ryszard Chło­pek, Grze­gorz Gie­drys, Mał­go­rza­ta Jur­czak, Tobiasz Mela­now­ski, Anna Pie­ka­ra, Paweł Sar­na, Mar­cin Siwek.

Więcej

Pierwiastek niewyjaśnienia. Kilka myśli przy Świecie nie scalonym

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go z książ­ki Świat nie sca­lo­ny Kac­pra Bart­cza­ka, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 2 listo­pa­da 2009 roku.

Więcej

Co zgrzyta w języku miłości?

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go z książ­ki Maki­jaż Jerze­go Jar­nie­wi­cza.

Więcej

Transfer wieczności w mainstream

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Jac­ka Deh­ne­la Ekran kon­tro­l­ny, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 19 paź­dzier­ni­ka 2009 roku.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2001

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2001. Wśród wyróż­nio­nych: Mar­cin Cec­ko, Agniesz­ka Kuciak, Paweł Lek­szyc­ki, Piotr Macie­rzyń­ski, Mar­cin Ożóg, Edward Pase­wicz, Michał Sobol, Mał­go­rza­ta Sochoń.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2000

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2000. Wśród wyróż­nio­nych: Woj­ciech Brzo­ska, Julia Fie­dor­czuk, Krzysz­tof Gedroyć, Anna Pod­cza­szy, Adam Plusz­ka.

Więcej

O ambicji oraz poezji zasłaniającej widoki

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Krzysz­to­fa Siw­czy­ka z książ­ki Inne tem­po Jac­ka Guto­ro­wa.

Więcej

Żadnego pokolenia nie było

wywiady / o książce Roman Honet

Jeśli ist­nie­je coś takie­go, jak poezja rocz­ni­ków 70., to moż­na być nawet kró­lo­wą angiel­ską, ale lepiej się z tym nie obno­sić, żeby nie wzbu­dzać zain­te­re­so­wa­nia psy­chia­trów. Ale ja tam nie wiem, czy ist­nie­je…

Więcej

[dzień na wyścigach. rzeka niosąca kubły], echa jednego głosu

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Natych­mia­sto­we roz­strzy­gnię­cia w pisa­niu cza­sem są dla mnie rów­no­cze­śnie tak osta­tecz­ne, że sto­ję wobec koniecz­no­ści uzna­nia ich za nie­na­ru­szal­ne, choć powsta­ły za moją przy­czy­ną.

Więcej

O Oddziale otwartym

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Woj­cie­cha Brzo­ski, Mar­ka K.E. Baczew­skie­go, Mar­ty Pod­gór­nik oraz Jaku­ba Winiar­skie­go.

Więcej
O Zebranych

O Zebranych

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Jerze­go Jar­nie­wi­cza, Toma­sza Maje­ra­na, Macie­ja Rober­ta, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Jaku­ba Winiar­skie­go, Agniesz­ki Wol­ny-Ham­ka­ło, Hen­ry­ka Zbier­skie­go.

Więcej

O Cle

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Pod­cza­szy, Jac­ka Deh­ne­la, Tobia­sza Mela­now­skie­go, Paw­ła Sar­ny oraz Jaku­ba Winiar­skie­go, towa­rzy­szą­ce pre­mie­rze książ­ki Bogu­sła­wa Kier­ca Cło, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 16 czerw­ca 2008 roku.

Więcej

O baw się

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Komen­ta­rze Joan­ny Muel­ler, Kon­ra­da Woj­ty­ły, Macie­ja Mila­cha, Bar­to­sza Sadul­skie­go, Jaku­ba Mom­ry, Bar­tło­mie­ja Maj­zla.

Więcej

Saga Zadury, krytyka i felietonisty

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go z dwu­to­mo­wej edy­cji Szki­ców, recen­zji, felie­to­nów Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 czerw­ca 2007 roku.

Więcej

Początek pięknej historii

recenzje / IMPRESJE Jakub Winiarski

Recen­zja Jaku­ba Winiar­skie­go z arku­sza Popra­wi­ny Julii Szy­cho­wiak.

Więcej

O Brzytwie okamgnienia

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Kuby Mikur­dy, Karo­la Mali­szew­skie­go, Julii Fie­dor­czuk, Jaku­ba Winar­skie­go i Dar­ka Pado.

Więcej

Antropologia rozczarowywania. Czterdzieści dziewięć notatek symultanicznych

recenzje / ESEJE Przemysław Rojek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Roj­ka towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 21 sierp­nia 2017 roku.

Więcej

matka współczesna

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go tek­stu”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki ciche psy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 21 sierp­nia 2017 roku.

Więcej

Ciche psy (2)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 4 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Ciche psy (1)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Wiersz na święta: kołyska dla króla

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Poemat pocho­dzi z książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w przy­szłym roku w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Taki jeden, na naszych oczach (zdefiniuj „taki”, zdefiniuj „oczy” itd.)

recenzje / ESEJE Karol Maliszewski

Recen­zja Karo­la Mali­szew­skie­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 kwiet­nia 2024 roku.

Więcej

W omatidiach roztrzęsiona afirmacja niepogodzenia

recenzje / ESEJE Przemysław Rojek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Roj­ka, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Wiersz na święta: kołyska dla króla

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Poemat pocho­dzi z książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w przy­szłym roku w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

„Każde ma na szyi psa”, czyli o nowej książce Romana Honeta

recenzje / IMPRESJE Katarzyna Kędzierska

Recen­zja Kata­rzy­ny Kędzier­skiej z książ­ki Roma­na Hone­ta świat był mój.

Więcej

Kłębowiska sensu

recenzje / ESEJE Jerzy Madejski

Recen­zja Jerze­go Madej­skie­go z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła we wrze­śniu 2014 roku się w mie­sięcz­ni­ku „Nowe Książ­ki”.

Więcej

Podróż wstecz

recenzje / ESEJE Krzysztof Sztafa

Recen­zja Krzysz­to­fa Szta­fy z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się 9 lip­ca 2014 roku na stro­nie Literatki.com.

Więcej

Świat był mój

recenzje / ESEJE Roksana Obuchowska

Recen­zja Rok­sa­ny Obu­chow­skiej z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się 12 listo­pa­da 2014 roku na na stro­nie inter­ne­to­wej DOKiS: Dol­no­ślą­ska Kul­tu­ra i Sztu­ka.

Więcej

Jaki jest świat według Romana Honeta?

recenzje / ESEJE Dominik Borowski

Recen­zja Domi­ni­ka Borow­skie­go z książ­ki świat był mój Roma­na hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w lip­cu 2014 roku w Kie­lec­kim Maga­zy­nie Kul­tu­ral­nym „Pro­jek­tor”.

Więcej

Intymna tanatologia serca

recenzje / ESEJE Marianna Kijanowska

Recen­zja Marian­ny Kija­now­skiej z książ­ki ali­cja Roma­na Hone­ta.

Więcej

Genetycznie sensualna fantazja Honeta

recenzje / ESEJE Marcin Sierszyński

Recen­zja Mar­ci­na Sier­szyń­skie­go z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się na por­ta­lu wywrota.pl.

Więcej

Ręce i psy. O przywracaniu ciała w poezji Romana Honeta

recenzje / ESEJE Jacek Mączka

Recen­zja Jac­ka Mącz­ki z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w 2011 roku w kwar­tal­ni­ku „Fra­za”.

Więcej

„Ostre fale głęboko w nas” — obrazy przejścia w piątym królestwie Romana Honeta

recenzje / ESEJE Monika Kocot

Recen­zja Moni­ki Kocot z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w 2011 roku w kwar­tal­ni­ku „Fra­za”.

Więcej

Ewangelia odwrócona

recenzje / IMPRESJE Magdalena Rabizo-Birek

Esej Mag­da­le­ny Rabi­zo-Birek towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta.

Więcej

Można znaleźć siebie

recenzje / ESEJE Magdalena Bartnik

Recen­zja Mag­da­le­ny Bart­nik z pią­te­go kró­le­stwa Roma­na Hone­ta.

Więcej

Podróż pośmiertna

recenzje / ESEJE Andrzej Franaszek

Recen­zja Andrze­ja Fra­nasz­ka z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Czarne Tęcze

recenzje / ESEJE Przemysław Witkowski

Recen­zja Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go z książ­ki moja Roma­na Hone­ta.

Więcej

piąte królestwo – pięć uwag

recenzje / NOTKI I OPINIE Piotr Śliwiński

Autor­ski komen­tarz Pio­tra Śli­wiń­skie­go do książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 20 stycz­nia 2011 roku.

Więcej

Dlaczego potrzebny jest nam Honet?

recenzje / ESEJE Michał Larek

Recen­zja Micha­ła Lar­ka z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta.

Więcej

Nowe sposoby

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Widzenie księdza Romana? Antologia Poeci na nowy wiek

recenzje / ESEJE Marcin Jurzysta

Recen­zja Mar­ci­na Jurzy­sty z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Dwadzieścia dwa

recenzje / ESEJE Bartosz Sadulski

Recen­zja Bar­to­sza Sadul­skie­go z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Jeśli zabawa, to własnym kosztem

recenzje / ESEJE Marta Baron

Recen­zja Mar­ty Baron z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Zabawy Honeta

recenzje / ESEJE Alina Świeściak

Recen­zja Ali­ny Świe­ściak z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Robię rock’n’rolla w pustce i kostnicach

recenzje / ESEJE Sylwia Omiotek

Recen­zja Syl­wii Omio­tek z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Honet „dziecko” i dzieci Honeta – nieustanna mediacja

recenzje / ESEJE Przemysław Owczarek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Owczar­ka z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej