wywiady / o książce

Milczenie, powrót, śmierć, dzieciństwo

Grzegorz Czekański

Roman Honet

Z Romanem Honetem o książce baw się rozmawia Grzegorz Czekański.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Grze­gorz Cze­kań­ski: Karol Mali­szew­ski stwier­dził kie­dyś, że Two­ja poezja to „ostra nad­re­ali­stycz­na pla­ma w o’ha­ry­stycz­nej sza­rzyź­nie”. O’ha­ryzm, jak się oka­za­ło, szyb­ko prze­brzmiał, nato­miast repre­zen­tan­ci poety­ki awan­gar­do­wej – w tym wypad­ku o zabar­wie­niu nad­re­al­nym – mają się wca­le nie­źle. W związ­ku z tym czy wciąż odnaj­du­jesz się w roli jed­ne­go z przed­sta­wi­cie­li sur­re­ali­stycz­ne­go kur­su w pol­skiej poezji?

Roman Honet: Nigdy nie zaj­mo­wa­ło mnie oglą­da­nie wła­sne­go pisa­nia przez pry­zmat jego per­cep­cji kry­tycz­nej. Owszem, ter­mi­ny, utwo­rzo­ne przez kry­ty­ków, towa­rzy­szą­cych współ­cze­snej lite­ra­tu­rze, znam dobrze – zapo­zna­wa­łem się z nimi albo na potrze­by współ­re­da­go­wa­ne­go prze­ze mnie pisma, albo po pro­stu na wła­sny uży­tek. Znam je, rozu­miem. Czy się wobec nich odnaj­du­ję, czy nie – nie wiem, nie mnie oce­niać. Wyho­do­wa­łem w życiu kil­ka potrzeb; potrze­by oglą­da­nia z bli­ska poko­le­nio­wych zmar­twień – nie wyho­do­wa­łem. Nie zwy­kłem pytać kry­ty­ków, jak odnaj­du­ją się wobec moich wier­szy – i oby ten stan trwał nadal. Jeże­li poeta na bie­żą­co odno­si komen­ta­rze, for­mu­ło­wa­ne przez bada­czy lite­ra­tu­ry, do wła­sne­go pisa­nia, świad­czy to prze­waż­nie – oprócz bra­ku wia­ry i rozu­mu – o bez­wstyd­nej inten­cjo­nal­no­ści tego pisa­nia. Ewen­tu­al­nie una­ocz­nia, że w pogo­dze­niu się z pod­rzęd­ną rolą sło­wa poety wobec sło­wa kry­ty­ka nie ma nic nad­zwy­czaj­ne­go.

Widzę, że to może tak wyglą­dać, że spo­ty­ka się oby­dwie posta­wy, lecz ja nie tak sobie lite­ra­tu­rę wyobra­żam. Gdy­bym nawet, pomi­ja­jąc spra­wy głu­po­ty czy koniunk­tu­ra­li­zmu, zało­żył, że mnie, na przy­kład, uwie­ra to, co o mnie kry­tyk napi­sał, i gdy­bym w związ­ku z tym do nie­go poszedł i powie­dział: „kry­ty­ku, ogar­niam two­je racje, jed­nak­że mimo to kiep­sko się z nimi czu­ję, zaradź temu” – to by mnie każ­dy kry­tyk na drze­wo wyko­pał. Może zatem nie war­to mie­szać porząd­ku liry­ki, kry­ty­ki i autor­skie­go komen­ta­rza, o ile o to cho­dzi. Żad­ne o’ha­ry­zmy, kla­sy­cy­zmy, bar­ba­ry­zmy. Każ­de­go dnia utrwa­lam się w prze­ko­na­niu, że mowa o moim pisa­niu nie wyma­ga mnie. Tak ją widzę, tak rozu­miem, i tak zosta­wiam. Komen­tarz do wier­sza nie wyma­ga reak­cji auto­ra, dla mnie to nie ule­ga wąt­pli­wo­ści.

Poeci, któ­rzy oma­wia­ją komen­ta­rze do wła­snych wier­szy, to repre­zen­tan­ci rebu­su w dzie­dzi­nie liry­ki, cza­sem przed­sta­wi­cie­le pry­wat­nej, pokur­czo­nej para­nau­ki, cza­sem alche­mi­cy prze­są­dów wła­snych, prze­waż­nie twór­cy pier­do­le­tów bez­sen­sow­nych. Cza­sem zazdrosz­czę repre­zen­tan­tom ostat­niej gru­py, gdyż utrzy­mu­ją bez­sens na napraw­dę wyso­kim pozio­mie. Auto­rzy dogma­tu o Trój­cy Świę­tej to przy tych asach trą­by. Ale mają swo­ją opo­wieść. Osta­tecz­nie lite­ra­tu­ra zawsze spi­sa­na jest pro­sto i zawsze tak samo: czar­no na bia­łym. Lite­ra­tu­ra to mał­pa, a oni bawią się luster­ka­mi. Ale nie zawsze tak bywa. Cza­sem poeta myśli, że dro­czy się z mał­pą, że ją – że tak powiem – zagi­na, tyle że sie­dzi nie po tej stro­nie klat­ki, co trze­ba. I zamiast luster­ka ma bana­na. Cza­sem bywa też tak.

Rozu­miem, że nie iden­ty­fi­ku­jesz się z żad­ną gru­pą ani obec­nym nur­tem poetyc­kim, zwłasz­cza z nad­re­ali­zmem?

Nie odma­wiam słusz­no­ści żad­nym zasze­re­go­wa­niom w lite­ra­tu­rze, rozu­miem też, tak mi się wyda­je, potrze­bę zrze­sza­nia się w sztu­ce i życiu – to ma swo­je pod­sta­wy. Tyle że, sko­ro mówi­my o iden­ty­fi­ko­wa­niu się, odpo­wiem wprost: nigdy nie iden­ty­fi­ko­wa­łem się z żad­ną for­ma­cją lite­rac­ką, żad­ną gru­pą poetyc­ką; nigdy nie odczu­wa­łem pra­gnie­nia, by posia­dać towa­rzy­stwo w pisa­niu. Z pisa­niem w gru­pach jest jak z prze­pły­nię­ciem morza z przy­ja­ciół­mi. Zasad­ni­czo da się to zro­bić, mogą pły­nąć obok, ale jeśli nie pra­cu­jesz wła­sny­mi ręka­mi i noga­mi, pój­dziesz na dno. Sam. A jeśli oni zaczną tonąć na peł­nym morzu, też nie zdo­łasz pomóc. Dla­te­go nie mam złu­dzeń. Zbyt czę­sto dotkli­wie i abso­lut­nie wąt­pię w sens tego, co sam piszę, dla­te­go za dużo by mnie kosz­to­wa­ło, gdy­bym miał obar­czać innych swo­ją nie­wia­rą. Poczu­cie wspól­no­ty z inny­mi, oprócz korzy­ści, któ­re z tego pły­ną, to tak­że wia­ra i poświę­ce­nie, jeśli się nie mylę. Żeby jed­nak nie demo­ni­zo­wać natu­ral­nej skłon­no­ści ludzi do nawią­zy­wa­nia zna­jo­mo­ści, powiem tak: kole­ga-pisarz to jest taki sam kole­ga jak każ­dy inny, musisz tyl­ko bar­dziej uwa­żać, żeby ci nie wyru­chał żony.

Poje­cha­łeś po ban­dzie tak ostro, że zmie­nię temat. Byłeś uczest­ni­kiem „Odsie­czy”, zor­ga­ni­zo­wa­nej w ramach „For­tu Legni­ca ‘99”. Bra­li w niej udział tak zacni auto­rzy jak: Bar­tło­miej Maj­zel, Mar­ta Pod­gór­nik, Krzysz­tof Siw­czyk, Euge­niusz Tka­czy­szyn-Dyc­ki oraz Filip Zawa­da. Wszy­scy ci auto­rzy poza Fili­pem Zawa­dą zwią­za­li się z Biu­rem Lite­rac­kim. Teraz pora na Cie­bie?

Tak. Przy­glą­dam się funk­cjo­no­wa­niu Biu­ra od daw­na i nie mam wąt­pli­wo­ści, że jest tu wyko­ny­wa­na dobra robo­ta. Dobra robo­ta w znacz­nych ilo­ściach i ze świet­nym rezul­ta­tem. Jest dla mnie oczy­wi­ste, że nade­szła pora na opu­bli­ko­wa­nie książ­ki tam, gdzie jej jesz­cze nie wyda­łem: w Biu­rze Lite­rac­kim.

Czy jed­nak jest to ele­ment Two­jej stra­te­gii autor­skiej, dale­ko­sięż­na per­cep­cja na miej­sce dla wła­snej twór­czo­ści w kon­kret­nej przy­sta­ni?

Nie mam żad­nej stra­te­gii autor­skiej, mam kon­kret­ny, wła­sny pomysł na pisa­nie. Zetkną­łem się na przy­kład z gada­niem, że nie lubię, gdy mi zdję­cia robią, i że to jest stra­te­gia autor­ska. A ja po pro­stu nie lubię, i tyle. Żad­na stra­te­gia. Kupa ludzi, gdy­by im zapro­po­no­wać w pre­zen­cie książ­kę, odpo­wie­dzia­ła­by kwe­stią z otrza­ska­ne­go dow­ci­pu: książ­kę już mam. Czy to moż­na nazwać stra­te­gią czy­tel­ni­czą? Jeśli tak, to owszem. Jeśli tak, to na tej samej zasa­dzie: ja mam już zdję­cie, już mi zro­bi­li i wystar­czy. Wra­ca­jąc do tema­tu – publi­ka­cja książ­ki w Biu­rze to nie jest chwi­lo­wy eks­ces. Trak­tu­ję Biu­ro – wydaw­cę mojej nowej książ­ki – z powa­gą, sza­cun­kiem, zaufa­niem i ocze­ku­ję wza­jem­no­ści. O samej publi­ka­cji – choć teraz nie ma sen­su wra­cać do prze­szło­ści – zade­cy­do­wa­ły spra­wy zwy­kłe, czas i nie­cier­pli­wość. Mam w powa­ża­niu tytu­ły Biu­ra Lite­rac­kie­go, ale mam też w powa­ża­niu książ­ki, któ­re uka­zu­ją się nakła­dem wydaw­nic­twa Ryszar­da Kry­nic­kie­go. Roz­ma­wia­łem z nim o moż­li­wo­ści wyda­nia baw się nakła­dem a5. Dużo dobre­go zawdzię­czam tej roz­mo­wie, tyle że ewen­tu­al­ny ter­min dru­ku oka­zał się odle­glej­szy, niż ocze­ki­wa­łem. Nad książ­ką pra­co­wa­łem ponad sześć lat – jeże­li ma sens prze­li­cza­nie liry­ki na lata – stąd uwa­żam, że pora na publi­ka­cję baw się nade­szła teraz, a nie w 2009 roku. Jeśli spra­wił to mój pośpiech, trud­no, widocz­nie nad nim nie panu­ję. Tym­cza­sem Artur Bursz­ta poka­zał szyb­kość, zde­cy­do­wa­nie i dość bli­ski plan – ja to lubię w ludziach. Wte­dy pomy­śla­łem – sta­ło się. I dobrze się sta­ło.

Ogól­na tona­cja Two­jej poezji nigdy nie nale­ża­ła do prze­sad­nie opty­mi­stycz­nych…

Nigdy. Opty­mizm w liry­ce nie opła­ca się. Sta­dio­ny, szpi­ta­le, urzę­dy skar­bo­we, sądy – tam jest miej­sce na opty­mizm, nie w poezji. Poezja, jeśli ma być głu­pa­wa odro­bi­nę, a nie cało­ścio­wo, nie może być opty­mi­stycz­na. Zresz­tą opty­mi­sta nie pisze wier­sza, ale biz­nes plan.

Czy możesz zatem zdra­dzić, w jakiej kon­dy­cji insty­tu­cja tzw. pod­mio­tu lirycz­ne­go będzie funk­cjo­no­wać w tomie baw się i kil­ka innych wier­szy o rze­czach waż­nych?

Pod­miot lirycz­ny to, że tak powiem, niech każ­dy kry­tyk w pięk­nych rękach trzy­ma. A czy­tel­ni­cy zoba­czą wier­sze zapi­sa­ne wobec utra­ty, śmier­ci, wobec tego, co defi­ni­tyw­ne, osta­tecz­ne, nie­roz­strzy­gal­ne. Nic ponad to nie mogę im obie­cać. Nie­któ­rzy może zoba­czą, że się wiję, nie­któ­rzy, że tań­czę, nie­któ­rzy może nie zoba­czą nic. I tak ma być.

Mam wra­że­nie, że nale­żę do tych, któ­rzy zoba­czy­li – tyl­ko nie mam pew­no­ści, czy ujrze­li to, co naj­waż­niej­sze. Jest w tym zbio­rze kil­ka sta­łych moty­wów. Dziec­ko, lecz nie­mal zawsze umar­łe, bądź przy­no­szą­ce lub wiesz­czą­ce śmierć. „Dziec­ko, któ­re niwe­czy”. Rów­nież chłód – pod posta­cią śnie­gu lub lodu, któ­ry posia­da wła­ści­wo­ści para­dok­sal­ne: potra­fi trwa­le opa­rzyć. Ponad wszyst­kim zaś wyczu­wal­na jest obec­ność śmier­ci, mil­czą­cej. Czy ten zestaw moty­wów ma swo­je zako­twi­cze­nie w jakiejś kon­kret­nej tra­dy­cji filo­zo­ficz­nej, ku któ­rej się skła­niasz? Powiem wprost: mnie to pach­nie Cio­ra­nem – odar­tym ze wszel­kich pozo­rów opty­mi­zmu, któ­re zale­d­wie nie­licz­ni potra­fią u nie­go odna­leźć.

Może i to pach­nie Cio­ra­nem, ale – to jest moje. Jeśli poważ­nie trak­to­wać potrze­bę usta­wie­nia liry­ki wobec Cio­ra­na, moż­na to wyko­nać, tak zawsze usta­wia się wier­sze czy obra­zy – wobec tego, co już zapo­zna­ne, co moż­na uza­sad­nić w wywo­dzie kry­tycz­nym, co gwa­ran­tu­je zamie­rzo­ny kształt w myślach i mowie. Tyle że w odwrot­ną stro­nę to prze­ło­że­nie nie dzia­ła: pisa­nie jest czyn­no­ścią tak irra­cjo­nal­ną, gwał­tow­ną i cało­ścio­wą, że na oglą­da­nie się na innych po pro­stu nie ma cza­su. Z filo­zo­fów, jeśli już – to Marks. Zresz­tą, ja tu piszę poezję, robię roc­k’n’rol­la w pust­ce i kost­ni­cach, co mnie obcho­dzi filo­zo­fia. O filo­zo­fii powin­no się roz­ma­wiać nie z poeta­mi, ale z gwiaz­da­mi fil­mu na przy­kład. Już widzę fan­ki i fanów, któ­rym zna­ny aktor mówi, że aby zostać zna­nym akto­rem, trze­ba dużo czy­tać Haber­ma­sa, i oni potem tym Haber­ma­sem katu­ją się maso­wo i sakra­menc­ko.

Nie roz­ta­czam męt­nej ide­olo­gii wokół baw się, nie zamie­rzam wyja­śniać, że zagra­łem z czy­tel­ni­kiem, że nawią­za­łem tu i tam, i opi­sy­wać, jak się to odby­ło. Nie zagra­łem. Nie potrze­bu­ję innej opo­wie­ści niż wier­sze. Wier­sze, któ­re przy­szły do mnie tak poważ­nie i po pro­stu, że nawet gdy­bym chciał z czy­tel­ni­kiem zagrać, nie zdą­żył­bym. Zatem piszę o dzie­ciach i śmier­ci. Obcho­dzi mnie dzie­ciń­stwo, obcho­dzi mnie śmierć. Zwłasz­cza dzie­ciń­stwo jako czas okru­cień­stwa i nie­win­no­ści, zachwy­tu, nie­od­po­wie­dzial­no­ści i tra­wy. Być może z tego powo­du poja­wia­ją się moty­wy, o któ­rych mówi­łeś.

Skup­my się na pod­ty­tu­le: co uwa­żasz za „rze­czy waż­ne”? Mam na uwa­dze zarów­no Cie­bie, jak i samą poezję.

Rze­czy waż­ne to – zapi­sa­łem to w baw się – mil­cze­nie, powrót, śmierć, dzie­ciń­stwo. Tak­że miłość, ból, dzi­kość. To, co od zawsze było w pisa­niu moty­wem węzło­wym. I w życiu, w życiu miliar­dów ludzi i moim. Temu ufam, na to sta­wiam. I nie umiem o tym opo­wia­dać.

Kla­ru­je się tym samym obraz Cie­bie jako poety, trak­tu­ją­ce­go swe two­rzy­wo z wiel­ką powa­gą.

Trak­tu­ję pisa­nie śmier­tel­nie poważ­nie, nawet jeśli cza­sem posa­dy tej powa­gi się chwie­ją. I mam wobec pisa­nia poważ­ny dług. Nie drę­czy mnie koniecz­no­ścią, nie żąda wyja­śnień. Jest, sta­je się i lśni.

Być może to siła suge­stii (za któ­rą mnie pew­nie wyśmie­jesz), ale rze­czy­wi­ście odnaj­du­ję w nowej książ­ce wie­le sur­re­ali­stycz­nych tro­pów. Dałem się znie­wo­lić? Dostrze­gam prze­cież poety­kę snu („otwo­rzy­łem sen nie mój”). Fra­pu­ją mnie nie­po­ko­ją­ce zesta­wie­nia („oddech naj­droż­szy kobiety/ jak trze­po­ta­nie piły spa­li­no­wej w ikrze”), któ­re przy­wo­łu­ją na myśl nad­re­ali­stycz­ną meto­dę upra­wia­nia lite­ra­tu­ry – pięk­nej „jak przy­pad­ko­we spo­tka­nie na sto­le pro­sek­to­ryj­nym maszy­ny do szy­cia i para­so­la”. I ten obse­syj­ny motyw oczu („zawsze otwar­te”), kore­spon­du­ją­cy ze sła­wet­ną brzy­twą Psa anda­lu­zyj­skie­go. Czy nad­re­alizm to wła­ści­wy klucz do inter­pre­to­wa­nia tej poezji?

Myślę, że to moż­li­wy trop. Cenię w liry­ce to, że jest zdol­na mnie orzeź­wić, wyrwać z czy­tel­ni­cze­go stu­po­ru, poko­chać i opier­do­lić. To dobra kobie­ta, liry­ka. Że jest we wła­da­niu, w mocy, aby obra­zić, olśnić, prze­ra­zić. Że daje gruz – do wąt­piów, nie do myśle­nia. Poezja, któ­rą sza­nu­ję, z któ­rą mi jest, w lek­tu­rze i pisa­niu, po dro­dze, musi poda­wać nie­sza­blo­no­wą meta­fo­ry­kę, musi dać żywio­ło­wy, kon­wul­syj­ny obraz. Nie pochy­lam się nad nią, kie­dy jest rebu­sem, grzecz­ną dziew­czyn­ką na kore­pe­ty­cjach albo gada­niem kazno­dziei czy szy­frem inte­lek­tu­al­ne­go spry­cia­rza, albo tępym patrze­niem w brud na wła­snych butach. Moż­na to zro­bić, ale ja się nie pochy­lam.

Jed­nak ja zary­zy­ku­ję i się jesz­cze pochy­lę, bo uwi­dacz­nia się coś ponad­to – „tęsk­no­ta za minio­nym”. Czy wią­że się z tym rola poezji, mają­cej „przy­wra­cać” prze­szłość za pomo­cą „tego, co zosta­ło w pamię­ci”?

Poeta tęsk­nią­cy, hodu­ją­cy żal, upra­wia­ją­cy ból, spo­rzą­dza esen­cję liry­ki. Nie może­my odzy­skać minio­ne­go cza­su, ale może­my zacho­wy­wać się tak, że poczu­je­my się tak jak w minio­nym cza­sie. Oczy­wi­ście w życiu nie ma to żad­ne­go sen­su. Poeta wia­ry­god­ny, według mnie, utrwa­la w sobie zadrę, dba o roz­po­ło­wie­nie, nie szu­ka wyj­ścia. Wle­cze ze sobą ból, tęsk­no­tę, żal, pasję. Wszyst­ko, co ma zna­cze­nie i wagę. Poeta zawsze ma dotkli­wy bagaż, dźwi­ga ze sobą par­szy­wie nie­po­ręcz­ne koło albo pal. Gdy zapier­da­la z obłą wali­zecz­ką, to mu nie wie­rzę i w związ­ku z tym nie inte­re­su­je mnie, jakie nic ma w środ­ku.

Nale­ży pod­kre­ślić, że jest to pamięć per­wer­syj­na, świa­do­mie wywo­łu­ją­ca „tor­sje”. Bo nawet jeże­li uzy­ska­my kon­takt z prze­szło­ścią, z dzie­ciń­stwem – szyb­ko napo­tka­my „umar­łych – dzie­ci, któ­re jedzą śpiew”. Innej moż­li­wo­ści nie ma?

Wyglą­da na to, że w powro­cie do dzie­ciń­stwa zawsze skry­wa się prze­czu­cie nie­na­sy­ce­nia i nie­moż­no­ści. Zawsze przy­cho­dzi ten moment, w któ­rym czas minio­ny, któ­ry zdo­ła­li­śmy zacho­wać w swo­jej pamię­ci, myślach i w ten jedy­ny, nie­udol­ny spo­sób ochro­nić go przed tym, co zewnętrz­ne, trze­ba pod­dać kon­fron­ta­cji z rze­czy­wi­sto­ścią. Oka­że się wów­czas, że nie­gdyś zamy­ka­li­śmy w sobie rze­czy pięk­ne, war­to­ścio­we, by teraz uwal­niać odpa­dy, feka­lia, sło­wem: to, co jest skon­den­so­wa­nym tru­dem po złu­dze­niach. Po złu­dze­niach, że – na ten przy­kład – nasz wła­sny obraz dzie­ciń­stwa, któ­ry chcie­li­śmy zacho­wać, w ogó­le był rze­czy­wi­sty.

Czy może­my jed­nak, pod­su­mo­wu­jąc baw się, stwier­dzić jedy­nie, że sto­isz w opo­zy­cji wobec idyl­licz­ne­go ste­reo­ty­pu dzie­ciń­stwa? Czy to wyczer­pu­je for­mu­łę?

Od tak pospo­li­tych ste­reo­ty­pów jak dzie­ciń­stwo idyl­licz­ne sta­ram się uciec. Czas świa­tła i czas mro­ku zawsze jest splą­ta­ny, dzie­ciń­stwo nie jest tu żad­nym wyjąt­kiem.

Przy­znam, że kore­spon­du­je z tym sza­ta gra­ficz­na baw się. Czym kie­ro­wa­łeś się, decy­du­jąc o obec­no­ści foto­gra­fii Mag­dy Galas w tomie?

Lek­kość i demo­nicz­ność foto­gra­fii Mag­dy Galas była dla mnie osza­ła­mia­ją­ca. Jej zdję­cia w jakiś natu­ral­ny, spo­koj­ny spo­sób pasu­ją do tych wier­szy, tak mi się wyda­je.

Mnie rów­nież. Zmień­my temat. Jesteś koja­rzo­ny z tzw. nur­tem ośmie­lo­nej wyobraź­ni. Spo­ty­ka­łem się tak­że z kate­go­rią nowe­go egzy­sten­cja­li­zmu, do któ­rej nie­jed­no­krot­nie zali­cza­no Two­ją twór­czość. Wyda­je mi się jed­nak, że nada­wa­nie kolej­nych epi­te­tów nie­wie­le może tu pomóc. Prze­ciw­nie, opra­co­wy­wa­nie nowych kate­go­rii histo­rycz­no­li­te­rac­kich w kon­tek­ście Two­jej poezji może mieć nega­tyw­ny poten­cjał: zawę­ża moż­li­wość inter­pre­ta­cji, przy­no­si garść kry­tycz­no­li­te­rac­kich ogól­ni­ków, ujmu­je tej „nad­re­ali­stycz­nej pla­mie” ostro­ści. Tom baw się dowo­dzi jed­nak, że cza­sem kry­ty­ka lite­rac­ka może oka­zać się przy­dat­na. Bo i wyobraź­nia auto­ra chy­ba nigdy nie była ośmie­lo­na tak bar­dzo, jak obec­nie…

Miło sły­szeć. Sfor­mu­ło­wa­ny przez Maria­na Sta­lę osiem lub nawet dzie­więć lat temu „nurt ośmie­lo­nej wyobraź­ni” obec­nie poku­tu­je jako licz­man, ponie­waż nikt dosta­tecz­nie nie pochy­lił się, by dociec, co to okre­śle­nie mia­ło­by wła­ści­wie ozna­czać. Jak mówi­łem, nie przy­kła­dam zbyt­niej uwa­gi do kry­tycz­no­li­te­rac­kich kate­go­rii, w któ­rych bywam umiesz­cza­ny i niech to nie świad­czy o igno­ran­cji, ale o spo­ko­ju. Po pro­stu nie widzę sen­su w kal­ku­lo­wa­niu, nie rosz­czę sobie żad­ne­go wpły­wu na robo­tę bada­czy lite­ra­tu­ry – nie pro­jek­tu­ję i nie obmie­rzam kry­tycz­no­li­te­rac­kich ram, w któ­rych chciał­bym funk­cjo­no­wać. To nie moje.

Dałeś się poznać jako anto­lo­gi­sta pol­skiej poezji naj­now­szej. Anto­lo­gia nowej poezji pol­skiej 1990–2000 docze­ka­ła się kil­ku wydań. Czy za dwa lata będzie­my mogli spo­dzie­wać się kon­ty­nu­acji tej idei, np. w for­mie kom­pen­dium rodzi­mej twór­czo­ści poetyc­kiej, obej­mu­ją­cej lata 2000–2010? Czy współ­cze­sna liry­ka jest na tyle dro­go­cen­na, by dowar­to­ścio­wy­wać ją wydaw­ni­czy­mi przed­się­wzię­cia­mi?

Jest cen­na, pięk­na, war­ta lek­tu­ry i mnó­stwa nowych anto­lo­gii. Czer­pał­bym wiel­ką radość z moż­li­wo­ści umiesz­cze­nia w takiej anto­lo­gii kil­ku­dzie­się­ciu nowych auto­rek i auto­rów, któ­rzy uzu­peł­ni­li­by nasze poprzed­nie przed­się­wzię­cie. Nie widzę żad­nych prze­szkód.

Swo­ją dro­gą, co sądzisz o tezie Igo­ra Stok­fi­szew­skie­go, według któ­rej „wier­sze Hone­ta poka­zu­ją dwie ułom­no­ści pro­jek­tu libe­ral­ne­go: jego pre­ten­sje uni­wer­sa­li­stycz­ne oraz pozór plu­ra­li­zmu”? Czy to się godzi? Czy zestaw ide­olo­gicz­nych narzę­dzi jest w sta­nie roze­brać na czyn­ni­ki pierw­sze jaką­kol­wiek poezję?

Na wszyst­ko moż­na patrzeć przez pry­zmat ide­olo­gii, lecz przy spo­sob­no­ści war­to pamię­tać, że celem każ­dej ide­olo­gii poli­tycz­nej nie jest lite­ra­tu­ra, ale wła­dza. Zawsze. A mnie wła­dza nie inte­re­su­je. Szcze­rze mówiąc, nie wiem nawet, co to jest pro­jekt libe­ral­ny i wolał­bym w tej nie­wie­dzy pozo­stać. Czy liry­ka przy­nie­sie odpo­wiedź na roz­strzy­gnię­cie pro­ble­mu pierw­szeń­stwa w kwe­stii wyż­szo­ści pro­jek­tu libe­ral­ne­go nad pro­jek­tem osie­dle­nia, na przy­kład, poli­ty­ków pol­skich w Afga­ni­sta­nie – tego też nie wiem.

Dzię­ku­ję Ci za roz­mo­wę.

O autorach i autorkach

Grzegorz Czekański

Prozaik, krytyk literacki. Redaktor antologii „Rozkład jazdy. 20 lat literatury Dolnego Śląska po 1989 roku”. Mieszka we Wrocławiu.

Roman Honet

Urodził się w 1974 roku. Poeta, wydał tomy: alicja (1996), Pójdziesz synu do piekła (1998), „serce” (2002), baw się (2008), moja (wiersze wybrane, 2008), piąte królestwo (2011), świat był mój (2014), ciche psy (2017), redaktor antologii Poeci na nowy wiek (2010), Połów. Poetyckie debiuty, współredaktor Antologii nowej poezji polskiej 1990 –2000 (2004). Laureat Nagrody im. Wisławy Szymborskiej 2015 za tom świat był mój. Tłumaczony na wiele języków obcych, ostatnio ukazał się wybór jego poezji w języku rosyjskim Месса Лядзинского (Msza Ladzińskiego, przeł. Siergiej Moreino, Moskwa 2017), tom w języku ukraińskim Світ належав мені (przeł. Iurii Zavadskyi, Tarnopol 2019) i serbskim Svet je bio mój (przeł. Biserka Rajčić, Belgrad 2021).

Powiązania

pamięć niczyja, ciało moje

nagrania / transPort Literacki Malina Midera Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 29. Muzy­ka Mali­na Mide­ra.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 34 Roman Honet

nagrania / transPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Pszoniak Roman Honet

Trzy­dzie­sty trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 29.

Więcej

Chciałem przylgnąć do świata

wywiady / o książce Przemysław Suchanecki Roman Honet

Roz­mo­wa Prze­my­sła­wa Sucha­nec­kie­go z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 kwiet­nia 2024 roku.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 23 Roman Honet

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Dwu­dzie­sty trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

żal, może on

nagrania / transPort Literacki Resina Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki żal, może on z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Moje likwidacje

dzwieki / WYDARZENIA Krzysztof Siwczyk Marta Podgórnik Roman Honet

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Roma­na Hone­ta, Mar­ty Pod­gór­nik i Krzysz­tof Siw­czyk pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Historia jednego wiersza, czyli ewangeliści przed hotelem Puro

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Raczej szarpnięcie niż chwyt

wywiady / o książce Roman Honet Zuzanna Sala

Roz­mo­wa Zuzan­ny Sali z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

żal, może on (2)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę żal, może on Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

żal, może on (1)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę żal, może on Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Pamięć rozmawia z wiatrem

nagrania / stacja Literatura Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki Pamięć roz­ma­wia z wia­trem z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Czysty układ

wywiady / o pisaniu Joanna Mueller Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Joan­ną Muel­ler, opu­bli­ko­wa­na w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Pamięć rozmawia z wiatrem

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pamięć roz­ma­wia z wia­trem Roma­na Hone­ta, któ­ra wkrót­ce uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Trzeba walczyć do końca

wywiady / o pisaniu Robert Rybicki Roman Honet

Zapis roz­mo­wy Roma­na Hone­ta z Rober­tem Rybic­kim, opu­bli­ko­wa­nej w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Poezja z nagrodami: świat był mój

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Roman Honet odpo­wia­da na pyta­nia w ankie­cie doty­czą­cej książ­ki świat był mój, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 28 kwiet­nia 2014 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 5 grud­nia 2018 roku. Książ­ka uka­zu­je się w ramach akcji „Poezja z nagro­da­mi”.

Więcej

rzeczy używane

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Poeci: Roman HONET

nagrania / między wierszami Roman Honet

Pro­gram tele­wi­zyj­ny „Poeci”, w któ­rym Justy­na Sobo­lew­ska roz­ma­wia z Roma­nem Hone­tem.

Więcej

Symulacja świata

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22, w któ­rym udział wzię­li Kac­per Bart­czak, Mar­ty­na Buli­żań­ska, Roman Honet, Szy­mon Słom­czyń­ski i Maciej Jaku­bo­wiak.

Więcej

Tribute to John Ashbery

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie „Tri­bu­te to John Ash­be­ry” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22.

Więcej

Poczucie łączności

wywiady / o książce Joanna Roszak Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 5 lute­go 2018 roku.

Więcej

W literaturze zawsze zostaje się w tyle

wywiady / o książce Jakub Winiarski Roman Honet

Roz­mo­wa Jaku­ba Winiar­skie­go z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki ciche psy, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 21 sierp­nia 2017 roku.

Więcej

matka współczesna

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go tek­stu”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki ciche psy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 21 sierp­nia 2017 roku.

Więcej

jabłonie

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

[moja mała przyjaciółka…]

nagrania / złodzieje wierszy Roman Honet

Wiersz z książ­ki baw się. Klip zre­ali­zo­wa­ny w ramach kon­kur­su „Etiu­da z wier­szem” dla stu­den­tów wro­cław­skiej ASP.

Więcej

Ciche psy (2)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 4 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Ciche psy (1)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Wiersz na święta: kołyska dla króla

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Poemat pocho­dzi z książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w przy­szłym roku w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

otworzyłem sen nie mój, lato 1991. golden boy

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­szy „otwo­rzy­łem sen nie mój” i „lato 1991. gol­den boy” z tomu baw się, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie 9 czerw­ca 2008 roku.

Więcej

Otworzyłem sen nie mój

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

baw się

nagrania / między wierszami Roman Honet

Joan­na Orska, Agniesz­ka Wol­ny-Ham­ka­ło i Rado­sław Wiśniew­ski o czwar­tym tomie poetyc­kim Roma­na Hone­ta; roz­mo­wa z Auto­rem oraz klip do wier­sza „Koro­na” w reży­se­rii Anny Jadow­skiej.

Więcej

[moja mała przyjaciółka…]

nagrania / złodzieje wierszy Roman Honet

Wiersz z książ­ki baw się (2008). Klip zre­ali­zo­wa­ny w ramach kon­kur­su „Etiu­da z wier­szem” dla stu­den­tów wro­cław­skiej ASP.

Więcej

Dyskusja „Barbarzyńcy czy nie. Dwadzieścia lat po przełomie”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Port Wro­cław 2009: wypo­wie­dzi Dariu­sza Nowac­kie­go, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Roma­na Hone­ta.

Więcej

Czytajcie sami

recenzje / ESEJE Roman Honet

Recen­zja Roma­na Hone­ta z książ­ki Dia­log w ciem­no­ści Wła­dy­sła­wa Seby­ły w wybo­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza.

Więcej

Opisywanie pobytów w kolejnych systemach wartości i systemach obłudy

recenzje / ESEJE Roman Honet

Połów 2011. Frag­ment ese­ju Roma­na Hone­ta Nie łączyć, nie dzie­lić – o poezji Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia.

Więcej

Odsiecz

nagrania / z fortu do portu Filip Zawada Marta Podgórnik Roman Honet

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Odsiecz” z Roma­nem Hone­tem, Mar­tą Pod­gór­nik i Fili­pem Zawa­dą w ramach 20. edy­cji festi­wa­lu Port Lite­rac­ki 2015.

Więcej

Cztery razy (o) Naraz

recenzje / KOMENTARZE Różni autorzy

Komen­ta­rze Mar­ty Pod­gór­nik, Kata­rzy­ny Fetliń­skiej, Anny Kału­ży, Roma­na Hone­ta do wier­szy z książ­ki Julii Szy­cho­wiak Naraz, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku.

Więcej

Kobieta, muzyka, liryka i pies

wywiady / o książce Artur Burszta Roman Honet

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki roz­mo­wa trwa dalej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kiem 8 mar­ca 2016 roku.

Więcej

Myśląc o zmienności

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki roz­mo­wa trwa dalej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 mar­ca 2016 roku.

Więcej

miesiąc nieśmiertelnych

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Żeby wrzał

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Pieśń o powrotach, całości i częściach

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Komentarz do wiersza „nikt nie zaśnie”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „nikt nie zaśnie ” z tomu świat był mój

Więcej

Gorycz bliskości niechcianej

wywiady / o książce Roman Honet

Z Roma­nem Hone­tem o książ­ce świat był mój roz­ma­wia Kon­rad Woj­ty­ła.

Więcej

Nie ze względu na piękne obrazy, ale na moc słowa

wywiady / o książce Martyna Buliżańska Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Mar­ty­ną Buli­żań­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Moja jest ta zie­mia, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2013 roku.

Więcej

Spacerów jestem głodny, niech zima się skończy!

wywiady / o pisaniu Maciej Kulis Roman Honet

Z Macie­jem Kuli­sem o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

O wierszach Macieja Kulisa

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Macie­ja Kuli­sa.

Więcej

Jakby w kamieniu

wywiady / o pisaniu Patryk Czarkowski Roman Honet

Z Patry­kiem Czar­kow­skim o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

O wierszach Patryka Czarkowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Patry­ka Czar­kow­skie­go.

Więcej

Połów

wywiady / o pisaniu Marta Podgórnik Roman Honet

Redak­tor według mnie nie powi­nien ogry­wać żad­nej roli. Ma być czy­tel­ni­kiem. Sam tak trak­to­wa­łem auto­rów, któ­rzy tra­fi­li do mnie w Poło­wie.

Więcej

Nie łączyć, nie dzielić

recenzje / IMPRESJE Roman Honet

Roman Honet współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2011 o twór­czo­ści Kami­la Bre­wiń­skie­go, Macie­ja Bur­dy, Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia i Grze­go­rza Jędr­ka.

Więcej

Czytajcie sami

recenzje / IMPRESJE Roman Honet

Esej Roma­na Hone­ta towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Dia­log w ciem­no­ści Wła­dy­sła­wa Seby­ły w wybo­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza.

Więcej

„dla mgły, dla pustyni”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „dla mgły, dla pusty­ni” z książ­ki pia­te kró­le­stwo, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 27 stycz­nia 2013 roku.

Więcej

„ptak już nigdy”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „ptak już nigdy” z książ­ki pią­te kró­le­stwo.

Więcej

To ja posadziłem palmy i wybrałem małpy

wywiady / o książce Roman Honet

Z Roma­nem Hone­tem o książ­ce pią­te kró­le­stwo roz­ma­wia Kon­rad Woj­ty­ła.

Więcej

O poezji Przemysława Witkowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Lau­da­cja Roma­na Hone­ta, pro­wa­dzą­ce­go pro­jekt Poeci na nowy wiek.

Więcej

O poezji Sławomira Elsnera

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Boha­ter Elsne­ra przy­po­mi­na czło­wie­ka znaj­du­ją­ce­go się na skra­ju wyczer­pa­nia, zatem jeśli mia­ła tu miej­sce kon­fron­ta­cja, to wła­śnie jego zmu­szo­no do kapi­tu­la­cji. Do życia uta­jo­ne­go: na dnie, w piw­ni­cy…

Więcej

O poezji Konrada Góry

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Poeta, któ­ry mówi swo­ją praw­dę, nie ma potrze­by oglą­da­nia się wstecz, nie pro­wa­dzi go koniecz­ność kon­fron­to­wa­nia swo­je­go komu­ni­ka­tu wobec inne­go.

Więcej

Czuję się zdecydowanie nieświadomy swojego pisania

wywiady / o pisaniu Roman Honet Tomasz Pułka

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Toma­szem Puł­ką, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 kwiet­nia 2010 roku.

Więcej

Zapis niepewności

wywiady / o książce Jacek Dehnel Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­ne w Biu­rze Lite­rac­kim w 2010 roku.

Więcej

Obecnie jestem panterą

wywiady / o pisaniu Justyna Bargielska Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Justy­ną Bar­giel­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2010 roku.

Więcej

O poezji Roberta Rybickiego

recenzje / ESEJE Roman Honet

Lau­da­cja Roma­na Hone­ta, pro­wa­dzą­ce­go pro­jekt Poeci na nowy wiek.

Więcej

O wierszach Urszuli Kulbackiej

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Wyda­je mi się, że w wier­szach Kul­bac­kiej szcze­gól­nie waż­ne jest nie­prze­rwa­ne zacho­wy­wa­nie czuj­no­ści, tyle że powo­dy tego sta­nu – odwrot­nie niż w poprzed­nim wypad­ku – prze­nio­sły się z ludzi, (któ­rzy, ile­kroć by się w liry­ce Kul­bac­kiej nie spo­tka­li, nie­mal zawsze krzy­czą, prze­kli­na­ją, narze­ka­ją) na rze­czy mar­twe i dla­te­go teraz nawet w zetknię­ciu z nimi trze­ba zdać się na obse­syj­ną ostroż­ność…

Więcej

O wierszach Martyny Buliżańskiej

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Buli­żań­ska pisze non­sza­lanc­ko, ale to typ non­sza­lan­cji, któ­ry odno­si się nie do igno­ran­cji, ale do waria­cji powsta­łych dzię­ki jako­ści wyko­na­nia.

Więcej

O wierszach Krzysztofa Dąbrowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Krzysz­tof Dąbrow­ski ujął mnie swo­ją zachłan­no­ścią na życie. Na świat. Prze­ni­ka­ją­ca pazer­ność. Żar­li­wość. Nie­ocze­ki­wa­ne, bła­he zda­rze­nie, przy­pad­ko­wy epi­zod potę­gu­je głę­bię tego nie­na­sy­ce­nia.

Więcej

O wierszach Dominika Piotra Żyburtowicza

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Dale­ko – to mia­ra z nasze­go świa­ta, mogły­by dosko­na­le wid­nieć na niej dokład­niej­sze i wymier­niej­sze stop­nie, ale tu nie cho­dzi o rachu­nek, ale o wysła­nie pew­ne­go sygna­łu: moż­li­wość osta­tecz­ne­go zni­we­cze­nia – może bez­pow­rot­nej śmier­ci, może roz­sta­nia na zawsze – zosta­je wyklu­czo­na.

Więcej

Połów 2010 okiem Romana Honeta

wywiady / o książce Roman Honet

Cza­sem tra­fia­ły się zesta­wy ory­gi­nal­ne, świad­czą­ce o goto­wo­ści, ale tak­że o zdol­no­ści do pod­ję­cia ryzy­ka przez auto­ra, zda­rza­ło się to spo­ra­dycz­nie, zresz­tą nie spo­dzie­wa­łem się odwrot­nych pro­por­cji, i to wła­śnie owe zesta­wy sta­no­wi­ły dla mnie punkt odnie­sie­nia…

Więcej

Poeci na nowy wiek. Suplement

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Kie­ro­wa­ło mną wyłącz­nie prze­ko­na­nie, że wier­sze przy­wo­ła­nych auto­rów, to, co wnie­śli oraz wnieść mogą do liry­ki pol­skiej, doma­ga się – z racji mojej roli w całym pro­jek­cie – zde­cy­do­wa­nej reak­cji.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2009

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2009. Wśród wyróż­nio­nych: Wal­de­mar Jocher, Mał­go­rza­ta Leb­da, Joan­na Lech, Dawid Majer, Agniesz­ka Mira­hi­na, Tere­sa Radzie­wicz, Bian­ka Rolan­do, Anna Wie­ser.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2008

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2008. Wśród wyróż­nio­nych: Szy­mon Bira, Mar­cin Czer­ka­sow, Sła­wo­mir Elsner, Kon­rad Góra, Iwo­na Kac­per­ska, Iza­be­la Kaw­czyń­ska, Grze­gorz Kwiat­kow­ski, Moni­ka Mosie­wicz, Kami­la Paw­luś, Boh­dan Sła­wiń­ski.

Więcej

Poeci na Nowy wiek. Rocznik 2007

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2007. Wśród wyróż­nio­nych: Kami­la Janiak, Prze­my­sław Owcza­rek, Mar­cin Per­kow­ski, Jakub Przy­by­łow­ski, Jaro­sław Spu­ła, Julia Szy­cho­wiak i Marek Woj­cie­chow­ski.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2005

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2005. Wśród wyróż­nio­nych: Mag­da­le­na Komoń, Bar­tosz Kon­strat, Szcze­pan Kopyt, Piotr Kuśmi­rek, Piotr Mierz­wa, Artur Nowa­czew­ski, Dariusz Pado, Justy­na Rad­czyń­ska, Dag­ma­ra Suma­ra, Anna A. Toma­szew­ska, Adam Zdro­dow­ski.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2004

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2004. Wśród wyróż­nio­nych: Jacek Deh­nel, Tomasz Ger­szberg, Tomasz Jam­ro­ziń­ski, Roman Kaź­mier­ski, Joan­na Wajs.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2003

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2003 (Justy­na Bar­giel­ska, Juliusz Gabry­el, Michał Kasprzak, Paweł Kozioł, Robert Król, Joan­na Muel­ler, Robert Rybic­ki, Rado­sław Wiśniew­ski), towa­rzy­szą­ce pro­jek­to­wi „Poeci na nowy wiek”.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2002

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2002. Wśród wyróż­nio­nych: Jacek Bie­rut, Ryszard Chło­pek, Grze­gorz Gie­drys, Mał­go­rza­ta Jur­czak, Tobiasz Mela­now­ski, Anna Pie­ka­ra, Paweł Sar­na, Mar­cin Siwek.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2001

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2001. Wśród wyróż­nio­nych: Mar­cin Cec­ko, Agniesz­ka Kuciak, Paweł Lek­szyc­ki, Piotr Macie­rzyń­ski, Mar­cin Ożóg, Edward Pase­wicz, Michał Sobol, Mał­go­rza­ta Sochoń.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2000

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2000. Wśród wyróż­nio­nych: Woj­ciech Brzo­ska, Julia Fie­dor­czuk, Krzysz­tof Gedroyć, Anna Pod­cza­szy, Adam Plusz­ka.

Więcej

Żadnego pokolenia nie było

wywiady / o książce Roman Honet

Jeśli ist­nie­je coś takie­go, jak poezja rocz­ni­ków 70., to moż­na być nawet kró­lo­wą angiel­ską, ale lepiej się z tym nie obno­sić, żeby nie wzbu­dzać zain­te­re­so­wa­nia psy­chia­trów. Ale ja tam nie wiem, czy ist­nie­je…

Więcej

[dzień na wyścigach. rzeka niosąca kubły], echa jednego głosu

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Natych­mia­sto­we roz­strzy­gnię­cia w pisa­niu cza­sem są dla mnie rów­no­cze­śnie tak osta­tecz­ne, że sto­ję wobec koniecz­no­ści uzna­nia ich za nie­na­ru­szal­ne, choć powsta­ły za moją przy­czy­ną.

Więcej

Odsłuchiwanie Larkina (bez dreszczy)

wywiady / o książce Grzegorz Czekański Jacek Dehnel

Roz­mo­wa Grze­go­rza Cze­kań­skie­go z Jac­kiem Deh­ne­lem, tłu­ma­czem wyda­nej przez Biu­ro Lite­rac­kie książ­ki Phi­li­pa Lar­ki­na Zebra­ne.

Więcej

O baw się

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Komen­ta­rze Joan­ny Muel­ler, Kon­ra­da Woj­ty­ły, Macie­ja Mila­cha, Bar­to­sza Sadul­skie­go, Jaku­ba Mom­ry, Bar­tło­mie­ja Maj­zla.

Więcej

Odkrywanie nowej rudy krytyki

recenzje / ESEJE Grzegorz Czekański

Recen­zja Grze­go­rza Cze­kań­skie­go z książ­ki Po debiu­cie. Dzien­nik kry­ty­ka Karo­la Mali­szew­skie­go.

Więcej

O Osobnych przyjemnościach

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Grze­go­rza Jan­ko­wi­cza, Grze­go­rza Cze­kań­skie­go, Justy­ny Sobo­lew­skiej oraz Rafa­ła Pra­sz­czał­ka.

Więcej

[moja mała przyjaciółka…]

nagrania / złodzieje wierszy Roman Honet

Wiersz z książ­ki baw się. Klip zre­ali­zo­wa­ny w ramach kon­kur­su „Etiu­da z wier­szem” dla stu­den­tów wro­cław­skiej ASP.

Więcej

Wielka księga zabaw traumatycznych

recenzje / ESEJE Paweł Kozioł

Recen­zja Paw­ła Kozio­ła z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

otworzyłem sen nie mój, lato 1991. golden boy

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­szy „otwo­rzy­łem sen nie mój” i „lato 1991. gol­den boy” z tomu baw się, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie 9 czerw­ca 2008 roku.

Więcej

Otworzyłem sen nie mój

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

baw się

nagrania / między wierszami Roman Honet

Joan­na Orska, Agniesz­ka Wol­ny-Ham­ka­ło i Rado­sław Wiśniew­ski o czwar­tym tomie poetyc­kim Roma­na Hone­ta; roz­mo­wa z Auto­rem oraz klip do wier­sza „Koro­na” w reży­se­rii Anny Jadow­skiej.

Więcej

[moja mała przyjaciółka…]

nagrania / złodzieje wierszy Roman Honet

Wiersz z książ­ki baw się (2008). Klip zre­ali­zo­wa­ny w ramach kon­kur­su „Etiu­da z wier­szem” dla stu­den­tów wro­cław­skiej ASP.

Więcej

Żeby wrzał

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Pieśń o powrotach, całości i częściach

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Podróż pośmiertna

recenzje / ESEJE Andrzej Franaszek

Recen­zja Andrze­ja Fra­nasz­ka z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Jeśli zabawa, to własnym kosztem

recenzje / ESEJE Marta Baron

Recen­zja Mar­ty Baron z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Zabawy Honeta

recenzje / ESEJE Alina Świeściak

Recen­zja Ali­ny Świe­ściak z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Robię rock’n’rolla w pustce i kostnicach

recenzje / ESEJE Sylwia Omiotek

Recen­zja Syl­wii Omio­tek z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Honet „dziecko” i dzieci Honeta – nieustanna mediacja

recenzje / ESEJE Przemysław Owczarek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Owczar­ka z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

O baw się

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Komen­ta­rze Joan­ny Muel­ler, Kon­ra­da Woj­ty­ły, Macie­ja Mila­cha, Bar­to­sza Sadul­skie­go, Jaku­ba Mom­ry, Bar­tło­mie­ja Maj­zla.

Więcej

Taki jeden, na naszych oczach (zdefiniuj „taki”, zdefiniuj „oczy” itd.)

recenzje / ESEJE Karol Maliszewski

Recen­zja Karo­la Mali­szew­skie­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 kwiet­nia 2024 roku.

Więcej

W omatidiach roztrzęsiona afirmacja niepogodzenia

recenzje / ESEJE Przemysław Rojek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Roj­ka, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Wiersz na święta: kołyska dla króla

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Poemat pocho­dzi z książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w przy­szłym roku w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

„Każde ma na szyi psa”, czyli o nowej książce Romana Honeta

recenzje / IMPRESJE Katarzyna Kędzierska

Recen­zja Kata­rzy­ny Kędzier­skiej z książ­ki Roma­na Hone­ta świat był mój.

Więcej

Kłębowiska sensu

recenzje / ESEJE Jerzy Madejski

Recen­zja Jerze­go Madej­skie­go z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła we wrze­śniu 2014 roku się w mie­sięcz­ni­ku „Nowe Książ­ki”.

Więcej

Podróż wstecz

recenzje / ESEJE Krzysztof Sztafa

Recen­zja Krzysz­to­fa Szta­fy z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się 9 lip­ca 2014 roku na stro­nie Literatki.com.

Więcej

Świat był mój

recenzje / ESEJE Roksana Obuchowska

Recen­zja Rok­sa­ny Obu­chow­skiej z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się 12 listo­pa­da 2014 roku na na stro­nie inter­ne­to­wej DOKiS: Dol­no­ślą­ska Kul­tu­ra i Sztu­ka.

Więcej

Jaki jest świat według Romana Honeta?

recenzje / ESEJE Dominik Borowski

Recen­zja Domi­ni­ka Borow­skie­go z książ­ki świat był mój Roma­na hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w lip­cu 2014 roku w Kie­lec­kim Maga­zy­nie Kul­tu­ral­nym „Pro­jek­tor”.

Więcej

Intymna tanatologia serca

recenzje / ESEJE Marianna Kijanowska

Recen­zja Marian­ny Kija­now­skiej z książ­ki ali­cja Roma­na Hone­ta.

Więcej

Genetycznie sensualna fantazja Honeta

recenzje / ESEJE Marcin Sierszyński

Recen­zja Mar­ci­na Sier­szyń­skie­go z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się na por­ta­lu wywrota.pl.

Więcej

Ręce i psy. O przywracaniu ciała w poezji Romana Honeta

recenzje / ESEJE Jacek Mączka

Recen­zja Jac­ka Mącz­ki z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w 2011 roku w kwar­tal­ni­ku „Fra­za”.

Więcej

„Ostre fale głęboko w nas” — obrazy przejścia w piątym królestwie Romana Honeta

recenzje / ESEJE Monika Kocot

Recen­zja Moni­ki Kocot z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w 2011 roku w kwar­tal­ni­ku „Fra­za”.

Więcej

Ewangelia odwrócona

recenzje / IMPRESJE Magdalena Rabizo-Birek

Esej Mag­da­le­ny Rabi­zo-Birek towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta.

Więcej

Można znaleźć siebie

recenzje / ESEJE Magdalena Bartnik

Recen­zja Mag­da­le­ny Bart­nik z pią­te­go kró­le­stwa Roma­na Hone­ta.

Więcej

Podróż pośmiertna

recenzje / ESEJE Andrzej Franaszek

Recen­zja Andrze­ja Fra­nasz­ka z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Czarne Tęcze

recenzje / ESEJE Przemysław Witkowski

Recen­zja Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go z książ­ki moja Roma­na Hone­ta.

Więcej

piąte królestwo – pięć uwag

recenzje / NOTKI I OPINIE Piotr Śliwiński

Autor­ski komen­tarz Pio­tra Śli­wiń­skie­go do książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 20 stycz­nia 2011 roku.

Więcej

Dlaczego potrzebny jest nam Honet?

recenzje / ESEJE Michał Larek

Recen­zja Micha­ła Lar­ka z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta.

Więcej

Nowe sposoby

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Widzenie księdza Romana? Antologia Poeci na nowy wiek

recenzje / ESEJE Marcin Jurzysta

Recen­zja Mar­ci­na Jurzy­sty z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Dwadzieścia dwa

recenzje / ESEJE Bartosz Sadulski

Recen­zja Bar­to­sza Sadul­skie­go z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Jeśli zabawa, to własnym kosztem

recenzje / ESEJE Marta Baron

Recen­zja Mar­ty Baron z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Zabawy Honeta

recenzje / ESEJE Alina Świeściak

Recen­zja Ali­ny Świe­ściak z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Robię rock’n’rolla w pustce i kostnicach

recenzje / ESEJE Sylwia Omiotek

Recen­zja Syl­wii Omio­tek z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Honet „dziecko” i dzieci Honeta – nieustanna mediacja

recenzje / ESEJE Przemysław Owczarek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Owczar­ka z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej