wywiady / o książce

Nie zawsze i nie wszystko musi być dobrze

Małgorzata Żebrowska

Maria Krzywda

Rozmowa Małgorzaty Żebrowskiej z Marią Krzywdą, towarzysząca premierze książki Wszystko dobrze, wydanej w Biurze Literackim 7 marca 2022 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Mał­go­rza­ta Żebrow­ska: Debiu­tu­jesz zbio­rem krótkich próz, które opa­trzy­łaś tytu­łem Wszyst­ko dobrze. Chcia­ła­bym zacząć naszą roz­mo­wę wła­śnie od tytu­łu. Co on ozna­cza w kon­tek­ście przed­sta­wio­nych w książ­ce frag­mentów rze­czy­wi­stości?

Maria Krzyw­da: „Wszyst­ko dobrze” to man­tra tego zbio­ru. Jest „zaklę­ciem” dobrym na każ­dą oka­zję. Czy dzia­ła­ją­cym, to już zupeł­nie inna kwe­stia. Tytuł moż­na rozu­mieć dosłow­nie, a moż­na też spoj­rzeć na nie­go jak na hasło rzu­ca­ne wte­dy, gdy para­dok­sal­nie nic nie jest takie, jakie być powin­no.

Twoi boha­te­ro­wie są na ogół bez­i­mien­ni, led­wie zary­so­wa­ni, postrze­ga­ni przez pry­zmat tego, co im się przy­da­rza, bier­ni. Domyślam się, że to celo­wy zabieg arty­stycz­ny. Skąd wybór takiej per­spek­ty­wy? Czy wią­że się z Two­im świa­to­po­glą­dem, czy może wręcz prze­ciw­nie?

Nie powie­dzia­ła­bym, że moi boha­te­ro­wie są bier­ni. Na pew­no nie wszy­scy. Brak reak­cji może być mecha­ni­zmem obron­nym, wyra­żać opór lub nie­zgo­dę, sprze­ciw, być wyra­zem bez­rad­no­ści, odmo­wą wzię­cia udzia­łu w grze, której zasa­dy nam nie odpo­wia­da­ją. Bier­ność rozu­mia­na jako „bez­rad­ność” jest tyl­ko jed­ną z moż­li­wo­ści.

Ten zbiór zalud­nia­ją boha­te­ro­wie bar­dzo zwy­kli, tacy, których mija­my na uli­cy czy spo­ty­ka­my w kolej­ce po buł­ki. Czy­tel­nik ma wgląd w kil­ka intym­nych chwil przy­god­nych nie­zna­jo­mych. Może ich oce­nić, może sta­nąć obok i się poprzy­glą­dać, może doświad­czyć ich emo­cji czy pozwo­lić sobie, by się do nich zbli­żyć. Może zaan­ga­żo­wać się na krótką chwi­lę w cudze życie albo zre­zy­gno­wać z zaan­ga­żo­wa­nia. Wyżej wspo­mnia­ny brak toż­sa­mo­ści, której nośni­kiem jest imię, daje prze­strzeń do stwo­rze­nia boha­te­ra w gło­wie czy­tel­ni­ka, wyko­rzy­sta­nia w pro­ce­sie lek­tu­ry doświad­czeń i wraż­li­wo­ści odbior­cy tek­stu.

Jeśli zaś cho­dzi o kwe­stie świa­to­po­glą­do­we, to sta­ra­łam się nie wypo­sa­żać boha­terów w moje prze­ko­na­nia.

Przed­mio­ty, zwie­rzę­ta, przy­ro­da – wszyst­ko to, czym się ota­cza­my – mają ogrom­ny wpływ na fabu­łę. Odnio­słam wra­że­nie, że domi­nu­ją nad ludź­mi. Jak sądzisz, czy taka jest przy­szłość naszej cywi­li­za­cji: zosta­nie­my spro­wa­dze­ni do roli słu­żeb­nej, a sami nie będzie­my mie­li wiel­kie­go wpły­wu na to, co nam się będzie przy­da­rzać?

Mam wra­że­nie, że ist­nie­je­my w jakiś sposób pomi­mo przed­mio­tów. Pro­du­ku­je­my ich nie­zli­czo­ne ilo­ści i one zaczy­na­ją żyć wła­snym życiem. Myślę, że zupeł­nie utra­ci­li­śmy kon­tro­lę nad mate­rią nie­oży­wio­ną, którą powo­ła­li­śmy do ist­nie­nia. A w przy­szło­ści będzie tyl­ko gorzej.

Jeśli cho­dzi o przy­ro­dę, to nie wie­rzę, że nas zdo­mi­nu­je. Wręcz prze­ciw­nie. To my robi­my wszyst­ko, żeby dopro­wa­dzić świat na skraj prze­pa­ści, i dobrze nam to wycho­dzi. Robi­my to bar­dzo czę­sto mimo­cho­dem, bez­myśl­nie. Po pro­stu sobie jeste­śmy, a przy oka­zji nasze­go bycia nisz­czy­my wszyst­ko wokół.

Ude­rzy­ła mnie samot­ność boha­terów. Każ­dy z nich żyje w swo­im świe­cie, uni­ka­jąc szcze­ro­ści i wyra­ża­nia emo­cji. Poru­szy­ło mnie szczególnie opo­wia­da­nie, w którym przy­szli rodzi­ce nie mówią bab­ci dziec­ka, że może ono być cho­re. Podob­na sytu­acja ma miej­sce w tek­ście o pamiąt­ce znad morza – boha­ter­ka nie zdra­dza się z nie­chę­cią do kiczo­wa­tych obrazków mary­ni­stycz­nych i kupu­je jeden z land­szaftów uko­cha­ne­mu.

Zanim odpo­wiem, to sama Cię o coś zapy­tam. Czy uwa­żasz, że boha­te­ro­wie tych opo­wia­dań są swo­im bli­skim win­ni szcze­rość?

Zasta­na­wiam się nad tym. Te tek­sty skłoniły mnie do reflek­sji, bo szcze­rość bywa trud­na, cza­sem wręcz nie­moż­li­wa. Jed­no­cze­śnie szcze­rość wyda­je mi się warun­kiem bli­sko­ści. A wła­śnie za bli­sko­ścią tęsk­ni­my.

W wie­lu opo­wia­da­niach boha­te­ro­wie albo wca­le się nie komu­ni­ku­ją, albo jest to komu­ni­ka­cja ułom­na. Boha­te­ro­wie poro­zu­mie­wa­ją się tak, jak potra­fią, i pono­szą tego kosz­ty, które są róż­ne w zależ­no­ści od sytu­acji. Cza­sem ceną jest wspo­mnia­na przez Cie­bie samot­ność.

Co do samej szcze­ro­ści, to mam wra­że­nie, że jest prze­re­kla­mo­wa­na. Albo powiem ina­czej. Wymóg szcze­ro­ści wobec innych ludzi budzi mój opór, bo czę­sto wią­że się z naru­sza­niem czy­ichś gra­nic w imię bli­żej nie­spre­cy­zo­wa­ne­go dobra czy kon­wen­cji spo­łecz­nych. Szcze­rość to powin­no być coś, co ktoś chce nam poda­ro­wać, lub coś, co sami chce­my i jeste­śmy goto­wi dać. Moi boha­te­ro­wie nie zawsze chcą, nie zawsze mogą, cza­sem może by chcie­li, ale nie potra­fią, cza­sem potrze­bu­ją do szcze­ro­ści doj­rzeć. Mam dużo zro­zu­mie­nia dla moich boha­terów w tej kwe­stii.

Nar­ra­cja, jaką zde­cy­do­wa­łaś się pro­wa­dzić, jest dość chłod­na. Mia­łam wra­że­nie, że oglą­da­my boha­terów z pozy­cji naukowców obser­wu­ją­cych gatu­nek ludz­ki przez szy­bę ter­ra­rium. Co zysku­je­my, przy­glą­da­jąc się ludziom z tak wyzu­tej z emo­cji per­spek­ty­wy?

Podo­ba mi się to porówna­nie. Nie lubię oce­niać moich boha­terów, ale bar­dzo lubię się im przy­glą­dać. Oczy­wi­ście póź­niej przed­sta­wiam ich z kon­kret­nej per­spek­ty­wy, ale też sta­ram się swo­jej pozy­cji przed czy­tel­ni­kiem nie ukry­wać.

Z jed­nej stro­ny chcia­łam poka­zać, że to, co waż­ne emo­cjo­nal­nie, nie musi być na wierz­chu. Widocz­ność emo­cji nie jest wskaź­ni­kiem inten­syw­no­ści ich prze­ży­wa­nia. Z dru­giej stro­ny pro­wa­dze­nie nar­ra­cji z pozy­cji obser­wa­to­ra, nie zaś komen­ta­to­ra, daje czy­tel­ni­ko­wi dużo swo­bo­dy inter­pre­ta­cyj­nej.

Sposób nar­ra­cji kore­spon­du­je tak­że z moty­wem prze­wod­nim i tytu­łem zbio­ru. Na powierzch­ni „wszyst­ko jest dobrze”.

Codzien­ność, krzą­ta­ni­na, drob­ne czyn­no­ści, pro­ble­my bła­he z per­spek­ty­wy ogó­łu ludz­ko­ści, lecz istot­ne dla poje­dyn­czych ludzi, to również waż­ny temat Two­je­go zbio­ru. Czy Two­im zamy­słem było nadać im wła­ści­wą ran­gę?

Ludz­kość skła­da się z jed­no­stek. A jed­nost­ki doświad­cza­ją codzien­no­ści. Dobrze jest widzieć ogół, świat z szer­szej per­spek­ty­wy, pamię­tać, że rze­czy­wi­stość nie spro­wa­dza się do potrzeb jed­nost­ki. Ale dobrze jest też pamię­tać, że to szcze­gół budu­je ogół. Nie ma jed­ne­go bez dru­gie­go. Mnie inte­re­su­ją dro­bia­zgi, bo skła­da­ją się na więk­szą całość. Nie widzę ich jako cze­goś prze­ciw­staw­ne­go w sto­sun­ku do dość wznio­śle brzmią­cej „ludz­ko­ści”.

Co Cię inspi­ru­je, jakie dzie­ła kul­tu­ry, jakie wyda­rze­nia?

Wszyst­ko. Ale pew­nie nie o taką odpo­wiedź Ci cho­dzi­ło ;-). Naj­czę­ściej jest tak, że jakiś szcze­gół rze­czy­wi­sto­ści przy­ku­wa moją uwa­gę i moja gło­wa zaczy­na dora­biać do nie­go histo­rię.

Wszyst­kie moje doświad­cze­nia – bez­po­śred­nie i zapo­śred­ni­czo­ne– – trak­tu­ję jako suro­wiec z moż­li­wo­ścią prze­ro­bie­nia na lite­ra­tu­rę. I będą to prze­czy­ta­ne książ­ki, zasły­sza­ne histo­rie, skraw­ki rozmów „zła­pa­ne” na uli­cy czy w skle­pie, obej­rza­ne fil­my, rekla­my, wysta­wy, fak­tu­ry przed­miotów, któ­rych doty­kam, wyda­rze­nia na świe­cie w ska­li mikro i w ska­li makro, przy­ro­da, dozna­nia, zapa­chy, spo­tka­nia z ludź­mi, ich gesty, mimi­ka, emo­cje. Dosłow­nie wszyst­ko, bo nigdy nie wia­do­mo, co i kie­dy się może przy­dać. I w ten sposób powsta­je sta­le powięk­sza­ją­cy się zbiór, z którego czer­pię, kie­dy jest mi to lite­rac­ko potrzeb­ne.

Z jakim uczu­ciem pra­gniesz pozo­sta­wić czy­tel­ni­ka w momen­cie, gdy zakoń­czy lek­tu­rę Two­jej książki?

Chy­ba chcia­ła­bym, żeby poczuł, że nie zawsze i nie wszyst­ko musi być dobrze. Że nie ma jed­nej wła­ści­wej meto­dy radze­nia sobie z tym, co nas uwie­ra. I że to jest okej. I że ma pra­wo uwie­rać nas coś, co ktoś inny uwa­ża za bła­he czy nie­waż­ne.

Jeśli w jakiś sposób ten zbiór pomo­że komuś oswo­ić lub wyra­zić codzien­ne lęki, to będę zado­wo­lo­na. Choć myślę też, że cokol­wiek ta książ­ka z czy­tel­ni­kiem zro­bi, to będzie w porząd­ku. Że cokol­wiek czy­tel­nik poczu­je, to będzie jego wła­sne – i że to jest okej.

Jakie masz pla­ny na lite­rac­ką przy­szłość?

Skry­sta­li­zo­wa­nych planów na razie brak. Róż­ne pomy­sły cho­dzą mi po gło­wie, ale są jesz­cze w fazie cha­osu. Jak zawsze kuszą mnie eks­pe­ry­men­ty for­mal­ne, tro­chę cią­gnie mnie w stro­nę dra­ma­tu. Może sią­dę do dłuż­szych opo­wia­dań. Zoba­czy­my, co przy­nie­sie życie.

O autorach i autorkach

Małgorzata Żebrowska

Urodzona w 1981 roku. Laureatka Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania we Wrocławiu (2019), miłośniczka Andaluzji, dobrego życia i wolności.

Maria Krzywda

Autorka krótkich form prozatorskich. Laureatka „Pracowni pierwszej książki prozą” Biura Literackiego (2020). Nagradzana w konkursach literackich (m.in. pierwsze miejsce w Ogólnopolskim Konkursie im. W. Dobaczewskiej; nominacja do nagrody głównej 15. Międzynarodowego Festiwalu Opowiadania). Publikowała prozę w „Fabulariach”, „Akcencie”, „Mega*zine Lost & Found” i czasopiśmie „Zakład. Magazyn”.

Powiązania

Romantyczność 2022

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Wszystko dobrze

nagrania / transPort Literacki Hubert Zemler Maria Krzywda

Czy­ta­nie z książ­ki Wszyst­ko dobrze z udzia­łem Marii Krzyw­dy w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Czy można się o nich pokłócić?

wywiady / o książce Antonina Tosiek Maria Krzywda

Roz­mo­wa Marii Krzyw­dy i Anto­ni­ny Tosiek, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Połów. Poetyc­kie i pro­za­tor­skie debiu­ty 2021, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Po obu stronach słowa

recenzje / KOMENTARZE Maria Krzywda

Autor­ski komen­tarz Marii Krzyw­dy, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wszyst­ko dobrze, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2022 roku.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 16 Wszystko dobrze

nagrania / między wierszami Maria Krzywda

Szes­na­sty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Muzyka słowa: Wszystko dobrze

nagrania / kartoteka 25 Maria Krzywda Wacław Zimpel

Maria Krzyw­da w towa­rzy­stwie Wacła­wa Zim­pla czy­ta utwo­ry ze swo­jej książ­ki Wszyst­ko dobrze. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­ne w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Wszystko dobrze (2)

utwory / zapowiedzi książek Maria Krzywda

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Wszyst­ko dobrze Marii Krzyw­dy, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2022 roku.

Więcej

Wszystko dobrze

utwory / zapowiedzi książek Maria Krzywda

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Wszyst­ko dobrze Marii Krzyw­dy, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2022 roku.

Więcej

Dziennik z podróży po życie

utwory / premiery w sieci Małgorzata Żebrowska

Pre­mie­ro­we opo­wia­da­nie Mał­go­rza­ty Żebrow­skiej Dzien­nik z podró­ży po życie. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Pierw­sza książ­ka pro­zą 2020”.

Więcej

Wszystko dobrze

nagrania / transPort Literacki Hubert Zemler Maria Krzywda

Czy­ta­nie z książ­ki Wszyst­ko dobrze z udzia­łem Marii Krzyw­dy w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Po obu stronach słowa

recenzje / KOMENTARZE Maria Krzywda

Autor­ski komen­tarz Marii Krzyw­dy, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Wszyst­ko dobrze, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2022 roku.

Więcej

„Swoje miejsce” obcości

recenzje / ESEJE Karol Maliszewski

Recen­zja Karo­la Mali­szew­skie­go towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Wszyst­ko dobrze Marii Krzyw­dy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2022 roku.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 16 Wszystko dobrze

nagrania / między wierszami Maria Krzywda

Szes­na­sty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Muzyka słowa: Wszystko dobrze

nagrania / kartoteka 25 Maria Krzywda Wacław Zimpel

Maria Krzyw­da w towa­rzy­stwie Wacła­wa Zim­pla czy­ta utwo­ry ze swo­jej książ­ki Wszyst­ko dobrze. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­ne w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Wszystko dobrze (2)

utwory / zapowiedzi książek Maria Krzywda

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Wszyst­ko dobrze Marii Krzyw­dy, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2022 roku.

Więcej

Wszystko dobrze

utwory / zapowiedzi książek Maria Krzywda

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Wszyst­ko dobrze Marii Krzyw­dy, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2022 roku.

Więcej

„Swoje miejsce” obcości

recenzje / ESEJE Karol Maliszewski

Recen­zja Karo­la Mali­szew­skie­go towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Wszyst­ko dobrze Marii Krzyw­dy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 7 mar­ca 2022 roku.

Więcej