wywiady / o książce

Nieobecność, czyli o mozaice braków

Jakub Kornhauser

Krzysztof Chronowski

Rozmowa Jakuba Kornhausera z Krzysztofem Chronowskim, towarzysząca premierze książki Nieobecność, wydanej w Biurze Literackim 6 września 2021 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Jakub Korn­hau­ser: Nie­obec­ność jest pro­zą bra­ku – zarów­no w sen­sie podej­mo­wa­nej pro­ble­ma­ty­ki, jak i struk­tu­ral­ne­go kon­cep­tu. Wybra­ko­wa­na jest nar­ra­cja, któ­ra roz­ra­sta się na poroz­rzu­ca­nych frag­men­tach, wybra­ko­wa­ni są boha­te­ro­wie, któ­rzy odkry­wa­ją jedy­nie cząst­ki opo­wie­ści o sobie, wybra­ko­wa­na w koń­cu jest rze­czy­wi­stość zna­czo­na czar­ny­mi pla­ma­mi i odłam­ka­mi pamię­ci. Czy z tych epi­zo­dów dało­by się uło­żyć jakąś całość, czy zawsze będzie ona nie­do­mknięta?

Krzysz­tof Chro­now­ski: Rze­czy­wi­ście w książ­ce mamy do czy­nie­nia z mozai­ką bra­ków, z boha­te­ra­mi nie­peł­ny­mi, nie­pew­ny­mi swo­jej toż­sa­mo­ści. Układ roz­dzia­łów sta­no­wi pew­ną pro­po­zy­cję cało­ści. Jest takim świa­tem, jaki z tej potrza­ska­nej rze­czy­wi­sto­ści ukła­da sobie nar­ra­tor, idąc nie raz, nie dwa po omac­ku. Świat przed­sta­wio­ny jest czymś na kształt roz­bi­te­go wazo­nu, a mini­roz­dzia­ły pre­ten­du­ją do mia­na pokru­szo­nych sko­ru­pek. Ale czy wszyst­kie one oka­zu­ją się być rze­czy­wi­ście z tego wazo­nu? Czy da się coś skle­ić z agre­ga­tu bra­ków? Książ­ka pró­bu­je odpo­wie­dzieć na to pyta­nie.

Brak i pust­ka są tym sil­niej­sze, im wię­cej w tek­ście znacz­ni­ków mate­rii: wszyst­kie te kom­pul­syw­nie poja­wia­ją­ce się deta­le – przed­mio­ty i ich nazwy – chwi­la­mi przy­po­mi­na­ją skan­sen, po któ­re­go zaka­mar­kach snu­ją się wspo­mnie­nia głów­nych boha­te­rów. Jaka jest rela­cja mię­dzy posta­cia­mi, pamię­cią a przed­mio­ta­mi?

O łącze­niu tych trzech kwe­stii wie­le mi opo­wie­dzie­li Patrick Modia­no i Mar­cin Wicha. Przed­mio­ty to śla­dy, to zaskle­pio­ne jak bursz­tyn kawał­ki cza­su, któ­re potra­fią mówić. I mają napraw­dę wie­le do powie­dze­nia. W książ­ce przed­mio­ty otrzy­mu­ją też moc kre­owa­nia. Bo czy­ni to wiel­ką róż­ni­cę, czy boha­ter dosta­nie rekwi­zyt w posta­ci sza­chow­ni­cy, pił­ki kau­czu­ko­wej, mun­du­ru czy pisto­le­tu. Każ­dy z nas, podob­nie jak boha­te­ro­wie, zbu­do­wa­ny jest z pamię­ci, albo przy­naj­mniej z tego, co mu się wyda­je, że pamię­ta.

Podob­ne zapę­tle­nia w kon­struk­cji i ich powią­za­nia z epi­zo­dycz­nie rozu­mia­ną pamię­cią przy­wo­łu­ją na myśl twór­czość Geo­r­gesa Pere­ca – i sze­rzej kon­cep­cje zna­ne z prac pisa­rzy spod zna­ku OuLi­Po. Przy­po­mnij­my, że ci pisa­rze-struk­tu­ra­li­ści budo­wa­li swo­je utwo­ry na bazie goto­wych matryc i wzo­rów, czę­sto sto­su­jąc się do narzu­ca­nych sobie ogra­ni­czeń w dobo­rze środ­ków for­mal­nych. Czy twój pomysł na książ­kę rów­nież pod­da­wał się takim rygo­rom?

Po czę­ści tak. Z góry zało­ży­łem sobie uży­cie w książ­ce kon­kret­nych słów, któ­ry to zabieg jak naj­bar­dziej moż­na trak­to­wać w kate­go­rii przy­mu­sów for­mal­nych. Geo­r­ges Perec, Ray­mond Quene­au, Ita­lo Calvi­no byli i pozo­sta­ją źró­dłem mojej inspi­ra­cji, sądzę, że wie­le z moich wra­żeń po ich lek­tu­rach prze­nik­nę­ło do tek­stu. Kon­struk­cyj­nie książ­ce bli­żej jest jed­nak do Góry duszyGao Xin­gjia­na, z któ­rej zaczerp­ną­łem tak­że mot­to. Celo­wo, tak jak tam, roz­dzia­ły nie są tytu­ło­wa­ne, aby nie narzu­cać czy­tel­ni­ko­wi ram inter­pre­ta­cyj­nych. Moż­na też postrze­gać książ­kę na spo­sób cor­táza­row­ski jako układ kloc­ków. Kon­struk­cja nie roz­sy­pa­ła­by się, gdy­by nie­któ­re z nich wycią­gnąć lub prze­ło­żyć, ale mie­li­by­śmy już wów­czas do czy­nie­nia z inną książ­ką czy też bar­dziej: inny­mi książ­ka­mi. Ale nic w tym złe­go.

Zna­czy­ło­by to, że czy­tel­nik ma tu przed sobą waż­ne zada­nie: po pierw­sze, powi­nien odcy­fro­wać wię­zy łączą­ce posta­ci, zre­kon­stru­ować ich opo­wie­ści i uło­żyć świat z odłam­ków. Ale, po dru­gie, musi odpo­wie­dzieć sobie na pyta­nie: w co gra z nami autor? Jakie pułap­ki zasta­wił i o jaką staw­kę toczy się ta gra? Uwa­żasz to wyzwa­nie za istot­ne? Czy wolał­byś, żeby czy­tel­nik wyrą­by­wał w Nie­obec­no­ści wła­sną ścież­kę, nie oglą­da­jąc się na two­je zamysły?

O tak, wie­le jest tutaj nie wprost, spo­ro kwe­stii w jed­nym miej­scu się roz­pły­wa, zani­ka, aby w innym na powrót się zma­te­ria­li­zo­wać. Nie wiem, czy nazwał­bym to pułap­ka­mi, raczej może ulicz­ka­mi pre­mio­wa­ny­mi, dzię­ki któ­rym uważ­ny czy­tel­nik dostrze­że wię­cej, niż gdy­by miał się tyl­ko prze­śli­znąć wzro­kiem po nie­któ­rych zda­niach. Tu wła­śnie każ­de zdanie/słowo sta­ra się być waż­ne, wal­czy o uwa­gę czy­tel­ni­ka, na coś wska­zu­je, do cze­goś się odno­si, dla­te­go wię­cej jest środ­ków wła­ści­wych poezji niż zwy­cza­jo­wo przy­ję­tych w kla­sycz­nej pro­zie. Tro­chę jak w grze, możesz grać w try­bie easy, medium lub hard. Pod tym ostat­nim poję­ciem rozu­miem wręcz hiper­u­waż­ność czy­tel­ni­ka połą­czo­ną z nie­ustan­ną wizu­ali­za­cją tek­stu. Ryzy­ku­ję stwier­dze­nie, że w każ­dym z tych „try­bów” czy­tel­nik zoba­czy tro­chę inną odsło­nę książ­ki. Bez­względ­nie chciał­bym, aby odbior­cy szli swo­imi ścież­ka­mi, żeby ich wraż­li­wość nakła­da­ła się na tekst, współ­brz­mia­ła z nim, i wie­rzę, że tak wła­śnie się sta­nie. Dyk­tat auto­ra naj­czę­ściej nie opusz­cza ram jego umy­słu.

Wcho­dzi­my coraz głę­biej w kwe­stię eks­pe­ry­men­tal­no­ści two­jej książ­ki. Chciał­byś, żeby Nie­obec­ność była uwa­ża­na za tek­sto­wy eks­pe­ry­ment? Czy w ogó­le, two­im zda­niem, może­my mówić o eks­pe­ry­men­cie pro­za­tor­skim pół wie­ku po dzia­ła­niach ouli­pow­ców i stu­le­cie po Ulis­se­sie?

Nie­obec­ność, mimo prze­my­śla­nej kon­struk­cji, jest eks­pe­ry­men­tem nie­ja­ko przy oka­zji. Powie­dział­bym, że głów­ny pro­blem sam wybrał spo­sób swo­je­go przed­sta­wie­nia. Temat chciał być opo­wie­dzia­ny nie­li­ne­ar­nie, impre­syj­nie, sen­su­al­nie, przy uży­ciu rekwi­zy­tów, tak by stro­nić od dia­lo­gów, a prze­chy­lać się w kie­run­ku obra­zów, zapa­chów. Bo jak­że to tak: mówić o nie­oczy­wi­sto­ści, emo­cjach, przy­pusz­cze­niach wprost i od myśl­ni­ków? No, nie da się. I się nie godzi. Po pro­stu. A czy dziś jesz­cze może­my mówić o eks­pe­ry­men­cie pro­za­tor­skim? W mojej oce­nie jak naj­bar­dziej. Jeśli się uda, to chęt­nie wró­cę do tego zagad­nie­nia przy następ­nej książ­ce.

Do tego docho­dzi kwe­stia inter­tek­stu­al­no­ści, wyznacz­nik kon­cep­tu­al­nej natu­ry powie­ści: u cie­bie też prze­cież widać nawią­za­nia do wie­lu innych tek­stów, zresz­tą jeden z mini­roz­dzia­łów zbu­do­wa­ny jest z tytu­łów ksią­żek i nazwisk ich auto­rów.

Żeby w peł­ni zoba­czyć, poczuć ten świat, któ­ry odda­ję do czy­ta­nia, rze­czy­wi­ście nie­ja­ko rów­no­le­gle na hory­zon­cie przy­wo­łu­ję współ­ist­nie­ją­ce z nim tek­sty kul­tu­ry. Cie­szę się, że zwró­ci­łeś uwa­gę na ten aku­rat mini­roz­dział, choć jest oczy­wi­ście jesz­cze parę takich miejsc. Książ­ki oraz ich kolej­ność nie są tu przy­pad­ko­we, zarów­no pod wzglę­dem ich tre­ści, jak i samych tytu­łów. Tutaj czy­tel­nik wie­le się dowie, z kim ma „do czy­ta­nia”.

Z innej stro­ny moż­na by potrak­to­wać Nie­obec­ność jako powieść o histo­rii, tak­że tej przez wiel­kie H. Mikro­hi­sto­rie posta­ci – m.in. sta­li­now­skie­go pro­ku­ra­to­ra, funk­cjo­na­riu­sza SW czy pró­bu­ją­cej uło­żyć swo­je życie pary – roz­pi­sa­ne są na tle zmie­nia­ją­cych się pla­nów cza­so­wych. Prze­do­sta­je­my się nie tyl­ko ze wspo­mnień do „realu”, ale tak­że z Pol­ski Ludo­wej do cza­sów woj­ny, z teraz do wte­dy, z kie­dyś do nigdy. Czas był­by tu głów­nym boha­te­rem?

Czas lepi rany. Jed­ną do dru­giej i tak dalej, i dalej w szta­fe­cie mię­dzy­po­ko­le­nio­wej, z jaką mamy do czy­nie­nia w Nie­obec­no­ści. Myślę, że to rany, bra­ki, były­by moim zda­niem głów­nym boha­te­rem, jeśli odwa­żyć by się na wska­zy­wa­nie w książ­ce głów­ne­go boha­te­ra w „meta­fi­zycz­nym” rozu­mie­niu. Histo­ria co do zasa­dy sta­no­wi tło dla wyda­rzeń, sta­ram się uni­kać w niej kon­kre­tów, dat, poda­ję raczej pew­ne cha­rak­te­ry­stycz­ne punk­ty orien­ta­cyj­ne. Ale czas jako taki jest istot­ny, ma pierw­szo­rzęd­ne zna­cze­nie dla obra­ne­go spo­so­bu nar­ra­cji, bo łączy nie­po­łą­czo­ne, bo pozwa­la dziać się wie­lu wyda­rze­niom w tych samych miej­scach.

W tym sen­sie mowa tu o cza­sie „zawie­szo­nym”, próż­ni, któ­ra jest wyni­kiem cią­głe­go wypar­cia – boha­te­ro­wie nie chcą pamię­tać świa­do­mie, więc tekst pamię­ta za nich, wywie­ra­jąc na nich cią­głą pre­sję. W kon­se­kwen­cji odłam­ki wspo­mnień nie przy­po­mi­na­ją już nicze­go poza nimi samy­mi.

Boha­te­ro­wie bro­nią się przed tym w złud­nym poczu­ciu zacho­wa­nia wła­snej inte­gral­no­ści, wła­snej – nazwij­my to – „stre­fy kom­for­tu”. Wspo­mnie­nia czy też ich wyobra­że­nia są rze­czy­wi­ście bytem samo­ist­nym, ode­rwa­nym od tego, co było, sta­ją się nie­kie­dy tym, co mia­ło być albo mogło­by być.

Zre­kon­stru­owa­nie poszcze­gól­nych wąt­ków, jak u Davi­da Lyn­cha, nie jest w two­jej pro­zie moż­li­we. Ale czy chciał­byś, żeby któ­reś z nich były naj­waż­niej­sze, cią­gnę­ły całą nar­ra­cję? Czy wolał­byś myśleć o Nie­obec­no­ści tak­że w kon­tek­ście jej dys­per­syj­no­ści, bra­ku cen­trum i punk­tu dojścia?

Ten świat opo­wie­dzia­ny jest przez jed­ną oso­bę. Tyl­ko i aż, bo wresz­cie i w koń­cu. Mariusz Szczy­gieł w jed­nym z repor­ta­ży wcho­dzą­cych w skład zbio­ru (nomen omen) Nie ma napi­sał, że ten, kto patrzy, ma wła­dzę nad tym, kto nie patrzy. Gdy się przy­glą­dasz, opo­wia­dasz – to two­rzysz. Sam jestem cie­kaw, gdzie prze­bie­ga gra­ni­ca mię­dzy praw­dą a wyobra­że­niem. Chęt­nie widzę to w ten spo­sób: głów­ny wątek to zbiór wie­lo­barw­nych bie­rek, któ­re rzu­co­ne na stół roz­sy­pu­ją się przy pomo­cy siły cią­że­nia. I niech czy­tel­nik się­ga, po któ­rą chce, cie­ka­we, jaką poru­szy przy oka­zji.

Na koniec powiedz coś o języ­ku, któ­ry zaprzą­głeś do stwo­rze­nia tej książ­ki. Mnie wydał się on nie­zwy­kle intry­gu­ją­cy. Z jed­nej stro­ny bowiem pró­bu­je się wybi­jać na obiek­ty­wizm, opi­su­jąc rze­czy­wi­stość w spo­sób mecha­nicz­ny, upo­rząd­ko­wa­ny i wyzby­ty emo­cji – coś jak w Rze­czach Pere­ca. Z dru­giej stro­ny jed­nak dostrze­ga­my tu zamach na auten­tycz­ność tego opi­su. Im dalej w tekst, tym wię­cej wąt­pli­wo­ści co do sta­tu­su języ­ka. Zaczy­na wyła­zić z nie­go nie­jed­no­znacz­ność inten­cji, celo­wa sztucz­ność, jak gdy­by sta­rał się prze­pro­wa­dzać jakąś akcję dywer­syj­ną – naj­pierw pro­po­nu­je czy­tel­ni­ko­wi bez­piecz­ne rejo­ny reali­zmu, by w nie­spo­dzie­wa­nym momen­cie wpro­wa­dzić go w świat oni­rycz­ny.

Słusz­na uwa­ga. Język, gdy już wytra­ca swój deskryp­tyw­ny impet, zaczy­na łatać dziu­ry, zaczy­na wybrzmie­wać w tych miej­scach, gdzie dotąd pano­wa­ła cisza. A czy mówi praw­dę? Po pro­stu mówi.

O autorach i autorkach

Jakub Kornhauser

Literaturoznawca, poeta, eseista, tłumacz. Adiunkt na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, współtworzy Ośrodek Badań nad Awangardą oraz Centrum Badań Przekładoznawczych przy Wydziale Polonistyki UJ. Autor książek o literaturze, tomów poetyckich i eseistycznych. Laureat Nagrody Szymborskiej za Drożdżownię (2016) i Nagrody Znaczenia za książkę z esejami Premie górskie najwyższej kategorii (2021), za którą nominowany był także do Nagrody Literackiej Gdynia. Przekłada literaturę awangardową z francuskiego, rumuńskiego i serbskiego (m.in. książki Dumitru Crudu, Gherasima Luki, Gellu Nauma, Miroljuba Todorovicia). Za przekłady nominowany m.in. do nagrody Europejski Poeta Wolności (2018) i Nagrody Literackiej Gdynia (2021). Prowadzi serie wydawnicze (awangarda/rewizje – Wydawnictwo UJ; Rumunia Dzisiaj – Universitas; wunderkamera – Instytut Mikołowski). Redaktor „Nowej Dekady Krakowskiej” i „Romanica Cracoviensia”, były członek redakcji „Literatury na Świecie”.

Krzysztof Chronowski

Urodzony w 1985 roku we Wrocławiu. Laureat ogólnopolskich konkursów literackich w kategoriach prozy i dramatu. Teksty prozatorskie publikował m.in. w „Arteriach”, „Akancie”, „Afroncie”, „Twórczości” i „Pocisku”. Laureat projektu „Pierwsza książka prozą 2020” Biura Literackiego. Ukończył studia administracyjne i prawnicze. Mieszka we Wrocławiu.

Powiązania

Romantyczność 2022

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Prawdziwa awangarda życia się nie boi

recenzje / ESEJE Jakub Kornhauser

Recen­zja Jaku­ba Korn­hau­se­ra, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Głod­ni Iwo­ny Bas­sy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 1 maja 2023 roku.

Więcej

Proza ma najwięcej wspólnego z wolnością

debaty / ankiety i podsumowania Krzysztof Chronowski

Odpo­wie­dzi Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go na pyta­nia Tade­usza Sław­ka w „Kwe­stio­na­riu­szu 2022”.

Więcej

Nieobecność

nagrania / transPort Literacki Hubert Zemler Krzysztof Chronowski

Czy­ta­nie z książ­ki Nie­obec­ność z udzia­łem Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 3 Krzysztof Chronowski

nagrania / transPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Skurtys Krzysztof Chronowski

Trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

„Jeden poeta w domu wystarczy”

debaty / ankiety i podsumowania Jakub Kornhauser

Odpo­wie­dzi Jaku­ba Korn­hau­se­ra na pyta­nia Tade­usza Sław­ka w „Kwe­stio­na­riu­szu 2022”.

Więcej

Kobalt

utwory / zapowiedzi książek Claudiu Komartin Jakub Kornhauser

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Kobalt Clau­diu Komar­ti­na w tłu­ma­cze­niu Jaku­ba Korn­hau­se­ra, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 25 lip­ca 2022 roku.

Więcej

Lipowicz armatohaubica

recenzje / ESEJE Jakub Kornhauser

Impre­sja Jaku­ba Korn­hau­se­ra na temat pro­zy Mar­ty Lipo­wicz, lau­re­at­ki pierw­szej edy­cji Poło­wu pro­za­tor­skie­go.

Więcej

W krainie białych plam

wywiady / o książce Jakub Kornhauser Wacław Rapak

Roz­mo­wa Jaku­ba Korn­hau­se­ra z Wacła­wem Rapa­kiem towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Meska­li­na i muzy­ka Hen­rie­go Michaux, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 listo­pa­da 2021 roku.

Więcej

Podskórna rewolucyjność

recenzje / KOMENTARZE Jakub Kornhauser Wacław Rapak

Komen­tarz Jaku­ba Korn­hau­se­ra i Wacła­wa Rapa­ka towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Meska­li­na i muzy­ka Hen­rie­go Michaux w ich prze­kła­dzie, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 listo­pa­da 2021 roku.

Więcej

Meskalina i muzyka (2)

utwory / zapowiedzi książek Henri Michaux Jakub Kornhauser Wacław Rapak

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Meska­li­na i muzy­ka Hen­rie­go Michaux w tłu­ma­cze­niu Jaku­ba Korn­hau­se­ra i Wacła­wa Rapa­ka, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 15 listo­pa­da 2021 roku.

Więcej

Kulpa szybowiec

recenzje / ESEJE Jakub Kornhauser

Impre­sja Jaku­ba Korn­hau­se­ra na temat pro­zy Patry­ka Kul­py, lau­re­ata pierw­szej edy­cji Poło­wu pro­za­tor­skie­go.

Więcej

Meskalina i muzyka

utwory / zapowiedzi książek Henri Michaux Jakub Kornhauser Wacław Rapak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Meska­li­na i muzy­ka Hen­ri Michaux, w prze­kła­dzie Wacła­wa Rapa­ka i Jaku­ba Korn­hau­se­ra, któ­ra uka­że się 15 listo­pa­da 2021 roku.

Więcej

Bassa torpeda

recenzje / ESEJE Jakub Kornhauser

Impre­sja Jaku­ba Korn­hau­se­ra na temat pro­zy Iwo­ny Bas­sy, lau­re­at­ki pierw­szej edy­cji Poło­wu pro­za­tor­skie­go.

Więcej

Zestaw narzędzi podręcznych

recenzje / KOMENTARZE Krzysztof Chronowski

Autor­ski komen­tarz Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go w ramach cyklu „Powieść w dro­dze”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Nie­obec­ność, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 6 wrze­śnia 2021 roku.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 15 Nieobecność

nagrania / między wierszami Krzysztof Chronowski

Pięt­na­sty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Nieobecność

utwory / zapowiedzi książek Krzysztof Chronowski

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Nie­obec­ność Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 6 wrze­śnia 2021 roku.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 8 świnia jest najlepszym pływakiem

nagrania / między wierszami Jakub Kornhauser Miroljub Todorović

Ósmy odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Klasyka europejskiej poezji: Blake, Espriu, Todorović, Župančič

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Wyspa na Księ­ży­cu Wil­lia­ma Bla­ke­’a, świ­nia jest naj­lep­szym pły­wa­kiem Mir­jo­lu­ba Todo­ro­vi­cia, Kie­lich upo­je­nia Oto­na Župa­nči­ča oraz Skó­ra byka Salva­do­ra Espriu z udzia­łem Tade­usza Sław­ka, Jakub Korn­hau­ser, Miło­sza Bie­drzyc­kie­go, Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, Joan­ny Orskiej i Jaku­ba Skur­ty­sa w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Celebrity Status

utwory / premiery w sieci Krzysztof Chronowski

Opo­wia­da­nie Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Debiut pro­zą”.

Więcej

Wyzwolenie języka

wywiady / o książce Jakub Kornhauser Kinga Siewior Miroljub Todorović

Roz­mo­wa Kin­gi Sie­wior i Jaku­ba Korn­hau­se­ra z Mirol­ju­bem Todo­ro­vi­ciem, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Mirol­ju­ba Todo­ro­vi­cia świ­nia jest naj­lep­szym pły­wa­kie, w tłu­ma­cze­niu Kin­gi Sie­wior i Jaku­ba Korn­hau­se­ra, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 23 mar­ca 2020 roku.

Więcej

W duchu dadaistycznej dezynwoltury

recenzje / ESEJE Jakub Kornhauser

Posło­wie Jaku­ba Korn­hau­ze­ra do książ­ki Mirol­ju­ba Todo­ro­vi­cia świ­nia jest naj­lep­szym pły­wa­kiem, w tłu­ma­cze­niu Kin­gi Sie­wior i Jaku­ba Korn­hau­se­ra, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 23 mar­ca 2020 roku.

Więcej

Świnia jest najlepszym pływakiem (2)

utwory / zapowiedzi książek Jakub Kornhauser Kinga Siewior Miroljub Todorović

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Mirol­ju­ba Todo­ro­vi­cia Świ­nia jest naj­lep­szym pły­wa­kiem, w tłu­ma­cze­niu Kin­gi Sie­wior i Jaku­ba Korn­hau­se­ra, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 23 mar­ca 2020 roku.

Więcej

Świnia jest najlepszym pływakiem (1)

utwory / zapowiedzi książek Jakub Kornhauser Kinga Siewior Miroljub Todorović

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Mirol­ju­ba Todo­ro­vi­cia Świ­nia jest naj­lep­szym pły­wa­kiem, w tłu­ma­cze­niu Jaku­ba Korn­hau­se­ra i Kin­gi Sie­wior, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 23 mar­ca 2020 roku.

Więcej

Wiersz doraźny: Dzień gniewu

utwory / premiery w sieci Różni autorzy

Poza­kon­kur­so­wy zestaw „Wier­szy doraź­nych 2018” autor­stwa Jaku­ba Korn­hau­se­ra, Zbi­gnie­wa Mache­ja, Karo­la Mali­szew­skie­go, Joan­ny Muel­ler, Prze­my­sła­wa Owczar­ka, Grze­go­rza Wró­blew­skie­go.

Więcej

Obiekty kontra kobiety: panoptika i wunderkamery

debaty / ankiety i podsumowania Jakub Kornhauser

Głos Jaku­ba Korn­hau­se­ra w deba­cie „Jaką Pol(s)kę zoba­czy­li z dru­giej stro­ny lustra”.

Więcej

Nieobecność

nagrania / transPort Literacki Hubert Zemler Krzysztof Chronowski

Czy­ta­nie z książ­ki Nie­obec­ność z udzia­łem Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 3 Krzysztof Chronowski

nagrania / transPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Skurtys Krzysztof Chronowski

Trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Zestaw narzędzi podręcznych

recenzje / KOMENTARZE Krzysztof Chronowski

Autor­ski komen­tarz Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go w ramach cyklu „Powieść w dro­dze”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Nie­obec­ność, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 6 wrze­śnia 2021 roku.

Więcej

Obchodzi nas zeszłoroczny śnieg

recenzje / ESEJE Aleksandra Byrska

Recen­zja Alek­san­dry Byr­skiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nie­obec­ność Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 6 wrze­śnia 2021 roku.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 15 Nieobecność

nagrania / między wierszami Krzysztof Chronowski

Pięt­na­sty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Nieobecność

utwory / zapowiedzi książek Krzysztof Chronowski

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Nie­obec­ność Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 6 wrze­śnia 2021 roku.

Więcej

Obchodzi nas zeszłoroczny śnieg

recenzje / ESEJE Aleksandra Byrska

Recen­zja Alek­san­dry Byr­skiej towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nie­obec­ność Krzysz­to­fa Chro­now­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 6 wrze­śnia 2021 roku.

Więcej