wywiady / o książce

Poczucie łączności

Joanna Roszak

Roman Honet

Rozmowa Romana Honeta z Joanną Roszak, towarzysząca premierze książki Przyszli niedokonani, wydanej nakładem Biura Literackiego 5 lutego 2018 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Roman Honet: Poroz­ma­wiaj­my o tomie. Kim są przy­szli nie­do­ko­na­ni?

Joan­na Roszak: To ci, któ­rzy przy­cho­dzą do mnie w myślach, ale w fizycz­nej prze­strze­ni pozo­sta­ją nie­do­ko­na­ni. Zawar­te w tytu­le napię­cie mię­dzy cza­sem a try­bem rodzi pew­ną trud­ność. Oczy­wi­ście wie­le z posta­ci, któ­re kry­ją się w tytu­le, to ludzie ucie­ka­ją­cy ze swo­ich domów z powo­du woj­ny. Czy­li teren wywo­łu­je tren, a plank­tós (po grec­ku: błą­ka­ją­cy się) – taki tytuł nosi jeden z wier­szy – zmie­nia się w plankt. Ale moż­na prze­czy­tać ten tytuł ina­czej. Tryb się nie zmie­nia, ale cza­sow­nik sta­je się epi­te­tem rów­nym rze­czow­ni­ko­wi zbio­ro­we­mu – nie­do­ko­na­ni nam się zda­rzą, kie­dyś, w przy­szło­ści. Może sami nimi zosta­nie­my dla kogoś? A może nie zda­rzy nam się coś, na co cze­ka­my? Choć książ­ka, war­to wspo­mnieć, doty­ka tak­że tema­tu codzien­ne­go ucho­dze­nia, ludz­kie­go uby­wa­nia.

Było­by pięk­nie, gdy­by wier­sze mogły choć na chwi­lę wyjść z czy­tel­ni­ka­mi poza książ­kę, gdy­by choć dla jed­nej oso­by sta­ły się – powtó­rzę obraz Kaf­ki – sie­kie­rą na zamar­z­nię­te morze w nich, w nas.

Zamar­z­nię­te morze? A jeśli morze Kaf­ki nie zama­rza we współ­cze­snym czło­wie­ku, bo ten czło­wiek jest zbyt mały, by tkwi­ło w nim morze? 

Roz­glą­da­nie się po świe­cie może przy­pra­wia o uczu­cie stra­chu przed taką ducho­wą klau­stro­fo­bią. Wie­lu ludzi pew­nie gdzieś znio­sło, cza­sem gło­du­je­my przy zasta­wio­nych sto­łach. Ale to chy­ba nic nowe­go. Mam wokół sie­bie ogrom ludzi, któ­rzy otwie­ra­ją się na takie ude­rze­nia, szu­ka­ją ich.

Nic nowe­go. Dla­cze­go więc nie przy­sta­jesz na to ze sto­ic­kim spo­ko­jem?

Sto­ic­ki spo­kój raczej nie słu­ży ani poezji, ani życiu poza poezją. Chy­ba że ktoś woli taki wychło­dzo­ny tryb prze­ży­wa­nia rze­czy­wi­sto­ści.

Sán­dor Márai zapi­sał, że ideą XIX wie­ku była wol­ność, a ideą XX –  eme­ry­tu­ra. Zgo­dzi­ła­byś się z nim? I co uzna­ła­byś za swo­ją ideę jako oso­by piszą­cej…

Ideą XXI wie­ku znów jest wol­ność. Kie­dy pytasz o moją ideę jako oso­by piszą­cej, i tak­że prze­cież czy­ta­ją­cej, się­gam po wnio­ski z eks­pe­ry­men­tu Arthu­ra Aro­na: czte­ry minu­ty spę­dzo­ne przez obcych ludzi na patrze­niu sobie w oczy zbli­ża ich i budu­je mię­dzy nimi rela­cję opar­tą na bli­sko­ści. Ale empa­tię może budo­wać tak­że inten­syw­ne spo­tka­nie z wier­szem: krót­kim, zale­d­wie suge­ru­ją­cym zna­cze­nie, komu­ni­ku­ją­cym nie tyl­ko sło­wem, ale tak­że ciszą. Taki wiersz może budzić pra­gnie­nie wol­no­ści. Jak wier­sze Mary Oli­ver (zawdzię­czam je dwóm kole­żan­kom psy­cho­loż­kom). Jak książ­ki Mar­ga­ret Atwo­od. Jak opo­wie­ści, któ­re zebrał Jor­ge Bucay.

Wła­śnie. A twoi ulu­bie­ni auto­rzy? Zarów­no w pro­zie, jak i w liry­ce – z całą pro­sto­tą: co lubisz czy­tać, czy­je pomy­sły i sło­wa wywar­ły na cie­bie wpływ, odci­snę­ły szcze­gól­ne pięt­no? Masz swo­ich auto­rów nie­zbęd­nych, być może od zawsze, a może nie­któ­rzy byli dla cie­bie istot­ni w pew­nym cza­sie, teraz już nie­ko­niecz­nie, nie­mniej bez ich obec­no­ści nie żyła­byś tak, jak żyjesz, nie pisa­ła tak, jak piszesz?

 Nor­wid, Miłosz, Szym­bor­ska, Kor­czak, Barań­czak, Iwo­na Chmie­lew­ska, Inge­borg Bach­mann. Nędz­ni­cy Hugo. Nie wiem, co im zawdzię­czam jako oso­ba piszą­ca. Pew­nie nie­ma­ło. Lepiej zresz­tą nie ujaw­niać się, będąc poet­ką, z inten­syw­ny­mi lek­tu­ra­mi, bo jeśli ktoś bar­dzo chce usły­szeć w wier­szach pohu­ki­wa­nia czy­ta­nych poetów, znaj­dzie. Ale mam nadzie­ję, że zestaw pytań o Cela­na i Kar­po­wi­cza jako rze­ko­mych patro­nów wier­szy już napraw­dę się wyczer­pał.

I dzię­ki za pyta­nie o to, któ­rzy auto­rzy spra­wia­ją, że żyje­my, jak żyje­my. Nie­czy­ta­ją­cy chy­ba nie wie­rzą, że lite­ra­tu­ra, a już na pew­no że poezja, może uczyć znaj­do­wa­nia har­mo­nii z sobą, z naj­bliż­szym oto­cze­niem, z zie­mią. Ale mam wte­dy na podo­rę­dziu obraz z wier­sza Józe­fa Bara­na, któ­ry przy­rów­nał jej dzia­ła­nie do ruchu skrzy­deł moty­la. Może wywo­łać coś na kształt tor­na­da. Może mieć oca­la­ją­cy wpływ.

Każ­dy powrót do domu w myślach jest powro­tem do sta­nu, do wyobra­że­nia, nie do miej­sca. Co wobec tego zna­czy dla cie­bie dom? Twój dom, ten fizycz­ny i noszo­ny w pamię­ci. Czym się róż­nią?

Dom jest tym, co trud­no zastą­pić, sta­nem wyj­ścio­wym. Miej­scem pisa­nym i myśla­nym wiel­ką lite­rą. Ten fizycz­ny cza­sem bar­dziej przy­po­mi­na miesz­ka­nie niż dom: wiecz­nie mam w kory­ta­rzu waliz­kę do prze­pa­ko­wa­nia, więk­szość tygo­dnia miesz­kam sama. No i jest jesz­cze miesz­ka­nie moich rodzi­ców, któ­re aku­rat ma, dzię­ki nim, wszel­kie zna­mio­na domu. A poza tym, wia­do­mo, love is a pla­ce. Więc może rzecz w tym, żeby budo­wać dom na miesz­ka­niu. Gdy­by pol­ska szko­ła wzię­ła to sobie do ser­ca (tak­że aran­żu­jąc prze­strzeń lek­cyj­ną ina­czej niż trzy rzę­dy ławek w ste­ryl­nej prze­strze­ni, ale rów­nież budu­jąc rela­cję uczeń–uczeń), efek­ty edu­ka­cyj­ne też osią­ga­ła­by lep­sze. Gdy­by „dopa­so­wać szko­łę do potrzeb dziec­ka, zamiast dziec­ko do potrzeb szko­ły”, a wspo­mniał o tym Ale­xan­der S. Neill w książ­ce Nowa Sum­mer­hill, pew­nie nie­co wię­cej mia­ła­by z domu.

Czy napi­sa­łaś tom, mając tytuł w swo­ich zamie­rze­niach od począt­ku, czy poja­wił się póź­niej, już jako nazwa cało­ści? Jak w two­im przy­pad­ku, tak­że uwzględ­nia­jąc two­je poprzed­nie tomy, prze­bie­ga­ło pisa­nie wier­szy, było uło­żo­ne pod tytuł czy zmie­rza­ło po tytuł?

Pierw­szy raz dość szyb­ko wie­dzia­łam, że ta książ­ka będzie na temat – inny niż tyl­ko ja, moje. Pisa­łam te wier­sze z ręką na ser­cu. I pisa­łam, żeby roz­wi­kłać w gło­wie zagad­kę losu kon­kret­nych ludzi i zagad­kę obo­jęt­no­ści, nie­po­ro­zu­mie­nia. Wie­dzia­łam, że chcę dać dom róż­nym rodza­jom bez­dom­no­ści. Bo prze­cież dwa wier­sze mają za boha­te­rów bez­dom­ne zwie­rzę­ta. Na stro­nach dwu­dzie­stej szó­stej, tak­że dwu­dzie­stej siód­mej, wiersz „co myśli ten pies” raz jesz­cze opo­wia­da o psie, któ­re­go mój przy­ja­ciel kar­mi codzien­nie w Bia­łej Pod­la­skiej, a jeśli wyjeż­dża do mnie, znaj­du­je zastęp­stwo. Ten sam psiak zna­lazł się na okład­ce poprzed­nie­go tomu tego dnia. Inny wiersz napi­sa­łam w dzień, gdy odwie­dzi­li­śmy schro­ni­sko w Bia­łej, wypro­wa­dza­jąc stam­tąd na zawsze jed­ne­go psia­ka. Wcze­śniej nie byłam w schro­ni­sku dla zwie­rząt: moż­na się nie zorien­to­wać, kie­dy twarz sta­ła się mokra. Jęki, wycie, tumult, któ­ry się zry­wa z poja­wie­niem się każ­dej kolej­nej oso­by, prze­ra­ża­ją przez nagro­ma­dze­nie. A gdy spoj­rzeć na każ­de­go z tych psów osob­no, strach ustę­pu­je. Widać tyl­ko ich tęsk­no­tę, by czło­wiek pod­szedł tak­że do ich klat­ki, dotknął, zaga­dał, dolał wody, wziął na spa­cer. To wła­ści­wie ilu­stru­je, co się dzie­je, gdy roz­ło­ży­my masę na poje­dyn­cze i doda­my jako 1+1+…+1, jak się wów­czas zmie­nia­ją nasze emo­cje, jak strach może ustą­pić współ­czu­ciu i cze­muś na kształt miło­ści.

Wra­ca­jąc do tytu­łu, bo o nie­go pytasz. Poja­wi­ło się kil­ka tytu­łów-sta­cji pośred­nich. Ale gdy ten zapi­sa­łam na Mazu­rach, w sierp­niu 2017 roku, sta­ło się dla mnie jasne, że już zosta­nie. Wier­szy więc nie pisa­łam ani pod tytuł, ani pod temat. Choć oka­za­ły się wszyst­kie na tema­ty aku­rat naj­bar­dziej mnie zaj­mu­ją­ce, sko­re­lo­wa­ne prze­cież, choć­by jako w dostar­czy­cie­lach czę­ści słow­ni­ka, tak­że auto­te­ma­tycz­nie z samy­mi wier­sza­mi, z kon­kret­ny­mi ludź­mi, sytu­acja­mi: na przy­kład przy­nud­na­wej radzie peda­go­gicz­nej zawdzię­czam wiersz „pusto­stan”. Był to więc kon­se­kwent­ny pro­ces.

Dla­te­go tak­że cie­szę się, że tytuł został wkom­po­no­wa­ny w tę kon­kret­ną okład­kę. Tę histo­rię jesz­cze na koniec chęt­nie opo­wiem. Po tym, jak zaczę­łam pra­co­wać w Ogól­no­kształ­cą­cej Szko­le Bale­to­wej w Pozna­niu, z jed­ną z mam dzie­ci z kla­sy wycho­waw­czej, Karo­li­ną Jeske, współ­au­tor­ką pięk­nej książ­ki Puste miej­sce przy sto­le, w uro­dzi­ny Barań­cza­ka, w listo­pa­dzie, prze­pro­wa­dzi­ły­śmy zaję­cia – o utra­cie i zwia­stu­no­wo o uchodź­stwie. Jej roz­dział w książ­ce zaczy­na się od wido­ku z okna na mural z wier­szem Sta­ni­sła­wa Barań­cza­ka „Jeże­li por­ce­la­na, to wyłącz­nie taka”. Dzie­cia­ki zro­bi­ły to, co Karo­li­na w książ­ce. Nary­so­wa­ły ołów­kiem swo­ją prze­strzeń intym­ną, domo­wą, a póź­niej koleżanka/kolega wyma­zy­wa­li im z gra­fik kil­ka ele­men­tów – cza­sem łóż­ko, cza­sem lam­pę, gorzej jeśli kota, naj­go­rzej jeśli bra­ta… Waż­na lek­cja. Dla nas też. I uda­na. A wie­czo­rem zadzwo­ni­łam do Karo­li­ny, pro­sząc, by w gra­fi­kę Klat­ki zgo­dzi­ła się opa­tu­lić moje wier­sze z nowej książ­ki.

Temat, jak mówisz, „inny niż ty, niż two­je”, lecz tobie bli­ski. Jak po nie­go się­ga­łaś – cze­go jesz­cze potrze­ba, by w efek­cie „ręka przy ser­cu” nie była jał­muż­ną czy tam: odro­bie­niem zada­nia na temat, tutaj – temat kon­kret­nych ludzi, zwa­nych uchodź­ca­mi?

Ten temat był tak domi­nu­ją­cy, że wier­sze same się pisa­ły. Nie mia­łam pla­nu, by este­ty­zo­wać zbio­ro­we i jed­nost­ko­we cier­pie­nie. Albo wrzu­cić kil­ka wer­sów jał­muż­ny. Zresz­tą, sytu­acja wyma­ga o wie­le wię­cej.

Wspo­mnia­łaś o Mazu­rach. Czę­sto tam bywasz? Dokąd jesz­cze lubisz jeź­dzić? I bez cze­go nie wyobra­żasz sobie żad­nej podró­ży?

Bywa­my na Mazu­rach od trzech lat, w środ­ku lasu, w obskur­nym dom­ku. Przez noc w sierp­niu wyra­sta­ją przed drew­nia­nym dom­kiem grzy­by. Moż­na je zry­wać, łażąc z kawą i plą­cząc się w paję­czy­nach. Nauczy­łam się odczy­ty­wać kie­run­ki świa­ta, z zasko­cze­niem skon­sta­to­wa­łam, że sąsiad-pająk potra­fi zwi­nąć paję­czy­nę i prze­nieść nie­co dalej, zoba­czy­łam z sze­ro­ko otwar­ty­mi ocza­mi taką ciem­ność, jakiej nie moż­na ujrzeć w mie­ście, total­ną ciem­ność w nocy. Pona­zy­wa­łam polne rośli­ny. Zało­ży­łam ziel­nik. Więc spo­ro pier­wot­nych rze­czy mnie tam spo­tka­ło. Regu­lar­nie, cza­sem kil­ka razy w mie­sią­cu, jeż­dżę do Bia­łej, gdzie mam część życia pry­wat­ne­go. I nie wyobra­żam sobie żad­nej podró­ży bez cze­goś do czy­ta­nia i bez ołów­ka.

Coś do czy­ta­nia to jed­na z kolej­nych ksią­żek, czy może jest taka, któ­rą czy­tasz nie­ustan­nie, raz po raz do niej wra­casz, ta two­ja książ­ka ulu­bio­na? Jest?

Codzien­ność szkol­na spra­wia, że cyklicz­nie się­gam po nie­mal­że te same książ­ki, więc w podróż chy­ba nie zda­rzy­ło mi się zabrać takiej, któ­rą już wcze­śniej czy­ta­łam.

Czy jest coś, o czym chcia­łaś napi­sać, ale nie zdo­ła­łaś tego zro­bić z bra­ku cza­su, z zapo­mnie­nia, z nie­moż­no­ści?

Mam kil­ka wier­szy, w szki­cach. Tyl­ko tyle. Jeden, któ­ry szcze­gól­nie lubię, o zwie­rzę­tach pod­cho­dzą­cych pod moje okna, gdy docie­ra do mnie mało krze­pią­ca wia­do­mość. Miesz­kam co praw­da w Pozna­niu, na osie­dlu, ale zawsze kie­dy coś się nad­kru­sza, patrzę w okno i widzę sar­ny. Ostat­nio też dzi­ki.

A gdy­by odwró­cić sytu­ację: czy jest w two­jej poezji coś, co – wdzia­ne teraz wła­śnie z per­spek­ty­wy cza­su, wobec przy­po­mnie­nia i moż­li­wo­ści; załóż­my, że to wszyst­ko jest czy się przy­da­rza – napi­sa­łaś, a teraz tego żału­jesz? Ewen­tu­al­nie uzna­jesz za tak obo­jęt­ne, że aż zbęd­ne?

Nie chcia­ła­bym na te miej­sca kie­ro­wać teraz świa­tła. Ale zakła­dam, że każ­dy wiersz był eta­pem, któ­ry dopro­wa­dził do teraz. Więc może po swo­je­mu był potrzeb­ny.

Czy więc pisa­nie według cie­bie skła­da się z eta­pów, czy jest to pro­ces nie­da­ją­cy się podzie­lić na eta­py? Jeśli bowiem eta­py, to eta­py cze­go?… Eta­py wywią­za­nia się z tema­tu, eta­py okre­ślo­nej poety­ki?

Zapew­ne cezu­ry róż­nie zosta­ją moty­wo­wa­ne. Chy­ba trud­no nie zoba­czyć róż­ni­cy mię­dzy książ­ka­mi przy­szli nie­do­ko­na­ni i tego dnia oraz mię­dzy trze­ma poprzed­ni­mi: lele, wewe i ladi­no. Ukła­da­ją się w coś na kształt dyp­ty­ku i tryp­ty­ku. A róż­ni­ca zapew­ne obej­mu­je i poety­kę, i tema­ty­kę.

Jakie masz zwy­cza­je pisar­skie, nazwij­my to upodo­ba­nia­mi sytu­acyj­nym: prę­dzej cicha noc czy tram­waj jadą­cy przez skrzy­żo­wa­nie?

Zakła­dam, że pytasz o wier­sze. Bo wszyst­kie inne tek­sty piszę i porząd­ku­ję w mniej ste­ryl­nych warun­kach. I w ogó­le mogła­bym spa­ra­fra­zo­wać zda­nie Sylvii Plath o tym, że pisa­nie poezji to uni­ka­nie praw­dzi­wej pra­cy pisa­nia pro­zy. Czy­li po pro­stu wszyst­kie­go, co nie jest wier­szem (jak dowie­dział się Pan Jour­da­in od nauczy­cie­la filo­zo­fii).

Cichą nocą albo cichym poran­kiem, raz na jakiś czas, wier­sze porząd­ku­ję, sczy­tu­ję, skre­ślam, dopi­su­ję. Naj­chęt­niej sie­dząc przy biur­ku – wszyst­ko inne powsta­je na kana­pie. Obok kom­pu­te­ra stoi maszy­na do pisa­nia po dziad­ku, obok jego i bab­ci kała­ma­rze. Stoi książ­ka ze zdję­cia­mi Jill Kre­mentz: żydow­scy pisa­rze i pisar­ki w ich biu­rach. Więc widzisz: też cał­kiem foto­ge­nicz­nie. Choć naj­bar­dziej lubię wier­sze pisa­ne od pierw­sze­go do ostat­nie­go sło­wa w kil­ka minut. I te natu­ral­nie powsta­ją w zupeł­nie innych oko­licz­no­ściach. Tak było z „odchy­le­niem” z poprzed­nie­go tomu tego dnia. Nie powie­dzia­ła­bym więc o upodo­ba­niach – oka­zu­ją się raczej koniecz­no­ścia­mi: szyb­kie­go reago­wa­nia, zapi­sy­wa­nia, łapa­nia. Bo w środ­ku dnia dużo się dzie­je. Nie łudzę się już, że zapa­mię­tam zbit­ki słów i obra­zów, któ­re ukła­da­ją się w wiersz w sytu­acjach mało poetyc­kich. Nauczy­łam się spie­szyć je łapać. Zbyt wie­le wier­szy już mi prze­pa­dło, bo zda­łam się na pamięć. Nawy­kłam do zaopa­trza­nia się w notes. Nie­któ­re wier­sze z nie­go też prze­pa­dły, bo nie mogłam się roz­czy­tać. W ramach prak­ty­ko­wa­nia sze­ro­ko poję­tej uważ­no­ści sta­ram się ostat­nio pisać ręcz­nie wol­niej, a wyraź­niej. W takim try­bie sta­wia­ne lite­ry, kro­ki, pasty nakła­da­ne na szczo­tecz­kę mają w sobie coś z medy­ta­cji, pozwa­la­ją otwo­rzyć się na to, co się wła­śnie dzie­je.

„Koniecz­no­ści szyb­kie­go reago­wa­nia” nie­wąt­pli­wie słu­żą ci w liry­ce. A w życiu? Mam na myśli rela­cję cza­su życia wzglę­dem cza­su pisa­nia: czy są dwa, na przy­kład rów­no­le­głe, choć mniej­sza o wek­tor, czy może to ten sam czas, w żaden spo­sób nie­zróż­ni­co­wa­ny?

Bywa to nie­ła­twa rela­cja, mię­dzy poezją a resz­tą życia. Cza­sem kie­dy spraw­dzam dwu­dzie­sty esej na ten sam temat, czu­ję, że tra­cę wła­sne sło­wa. I tak­że dla­te­go naj­lep­sze są począt­ki sierp­nia. A szyb­ka reak­cja i wła­ści­wa reak­cja to klucz do wszyst­kie­go.

Co dało ci pisa­nie wier­szy, a co zabra­ło?

Jest w tym coś obo­pól­ne­go, rze­czy­wi­ście. Mam poezję za przy­go­to­wa­nie do doświad­czeń, któ­rych jakoś tam się oba­wiam. I rela­cję ze zdo­by­cia ich. Cza­sem za list do kogoś. Cza­sem za notat­kę z dzien­ni­ka. Cza­sem za miej­sce na upa­mięt­nie­nie kogoś, cze­goś, obra­zu, myśli. Jeden z moich ulu­bio­nych afo­ry­zmów na temat poezji brzmi zresz­tą: „Może być nie­bez­piecz­na, szcze­gól­nie pięk­na poezja, bo daje nam złu­dze­nie posia­da­nia doświad­cze­nia bez zdo­by­cia go” (Rumi). Ale przede wszyst­kim trak­tu­ję poezję jako życio­we ćwi­cze­nie z uważ­no­ści. Pró­bę wpro­wa­dze­nia świa­do­mo­ści albo pod­nie­sie­nia jej do potę­gi. Przez ostat­ni rok dałam sobie czas na pro­wa­dze­nie nota­tek – po lek­tu­rze ksią­żek, po zoba­cze­niu fil­mów. Kupi­łam kred­ki, coraz czę­ściej piszę listy i coś na nich rysu­ję, zaopa­trzy­łam się w szy­deł­ko. To znów jakoś pier­wot­ne, jak wier­sze. W każ­dym innym sen­sie wiersz jest aku­rat tym pisa­nym, co zabie­ra naj­mniej. Wie­le innych pisa­nin zabie­ra ogrom cza­su i poważ­nie odci­na od ludzi, przy­pra­wia o poczu­cie nie­pew­no­ści, bo się prze­czy­ta­ło za mało, bo się pisze za wol­no, za nie tak. Przy wier­szach brak mi nega­tyw­nych emo­cji.

Wie­le cza­su poświę­ci­łaś Tymo­te­uszo­wi Kar­po­wi­czo­wi. Co spra­wi­ło, że wła­śnie Kar­po­wicz? Przy­pa­dek, fascy­na­cja, plan?

Na tam­tym eta­pie była to fascy­na­cja. Musia­ła prze­ro­dzić się w plan, sko­ro pisa­łam o nim dok­to­rat. Dziś mogę powie­dzieć, że spę­dzi­łam wie­le cza­su z poezją, z któ­rej zaska­ku­ją­co nie­wie­le mi zosta­ło. Na pew­no cał­kiem grun­tow­na wie­dza na temat sinu­sów i cosi­nu­sów. Na pew­no wie­le słów, któ­rych do cza­su jego lek­tu­ry nie zna­łam. I wresz­cie zosta­ła mi linij­ka ze 281 stro­ny Sło­jów zadrzew­nych: „nie da się otwo­rzyć świa­ta sze­rzej niż ludz­kich ramion”. A to już aku­rat bar­dzo dużo.

Nie­ba­wem uka­że się też tom Kar­po­wi­czow­skich ese­jów, któ­ry reda­go­wa­łam. Przy tej oka­zji – bo miesz­kam od roku z dwo­ma pudła­mi jego zapi­sków, odręcz­nych i dru­ko­wa­nych – natknę­łam się na jego tekst o poko­ju. I nagle po latach stwier­dzam, że spoj­rze­nie na poezję Kar­po­wi­cza w kon­tek­ście edu­ka­cyj­nym pozwo­li­ło­by czy­tać go w ramach peda­go­gi­ki pro­po­ko­jo­wej, zwra­ca­ją­cej się prze­ciw wyklu­cze­niom, inklu­zyw­nej. Mówi­my prze­cież o poecie, któ­ry radził sobie bez jed­nej ręki. Jego poezja – dziś to wyda­je mi się w niej naj­cie­kaw­sze – uczy tak­że wraż­li­wo­ści spo­łecz­nej, odwa­gi cywil­nej w wystę­po­wa­niu prze­ciw­ko dys­kry­mi­na­cji i prze­mo­cy, wykształ­ca posta­wy empa­tycz­ne. A gdy zain­te­re­so­wa­łam się auto­rem Odwró­co­ne­go świa­tła jako stu­dent­ka trze­cie­go roku polo­ni­sty­ki – fascy­no­wał mnie prze­pro­wa­dzo­ny przez nie­go pro­ces dopro­wa­dza­nia języ­ka do kon­tro­lo­wa­nej kata­stro­fy.

Nie­jed­ne­go Owi­diu­sza z Rzy­mu wypę­dzo­no, nie­jed­ne­go Dan­te­go wygna­no z Flo­ren­cji. Albo wyjeż­dża­li sami. Wła­śnie: Kar­po­wicz, Gom­bro­wicz, wspo­mnia­ny przez cie­bie Barań­czak, tak­że Mic­kie­wicz, Sło­wac­ki, Miłosz, Lechoń, Wie­rzyń­ski, Wit­tlin, Kosiń­ski, rów­nież Nabo­kov, Hes­se, Mann, Wie­chert, Joy­ce, Pound – to jed­ni z licz­nych twór­ców, któ­rych moż­na by zali­czyć do gro­na uchodź­ców. O, na przy­kład zasad­ni­czo na wygna­niu powsta­ła Biblia. Jak emi­gra­cja słu­ży pisa­rzom?

W pierw­szym roz­dzia­le Podró­ży Juliu­sza Sło­wac­kie­go na Wschód Ryszard Przy­byl­ski zapi­sał takie zda­nia: „Czym dla Pas­ca­la było oglą­da­nie otchła­ni wszech­świa­ta, tym dla Cha­te­au­brian­da było wędro­wa­nie przez zie­mię, kraj wygna­nia, na któ­rym roz­sia­ne były zna­ki sym­bo­licz­ne, takie na przy­kład jak nie­bo­tycz­ne sekwo­je i zapo­mnia­ny grób. Sło­wac­ki miał więc wiel­kie­go poprzed­ni­ka. W wędro­wa­nie wtrą­ci­ły go rów­nież wyda­rze­nia poli­tycz­ne, pozba­wia­jąc domu i ojczy­zny. Jak każ­dy wygna­niec miał prze­raź­li­wie roz­wi­nię­tą świa­do­mość, że cią­gle znaj­du­je się w dro­dze […]. Jak każ­dy wychodź­ca, miał prze­ko­na­nie, że jest kimś w rodza­ju wiecz­ne­go tuła­cza”. Zatem wyostrzo­na świa­do­mość. Czuć ją w tomie prze­kła­dów na pol­ski piszą­ce­go w afri­ka­ans połu­dnio­wo­afry­kań­skie­go Brey­te­na Brey­ten­ba­cha. W wier­szach Ben­ja­mi­na Zepha­nia­ha. War­san Shi­re, uro­dzo­na w Nairo­bi, miesz­ka­ją­ca w Lon­dy­nie, w jed­nym z wier­szy zawar­ła linię: „nikt nie sadza swo­ich dzie­ci do łód­ki jeśli woda nie jest bez­piecz­niej­sza niż ląd”. Dean­na Rod­ger zazna­cza­ła, że na papie­rze nie widać, jaki ma kolor skó­ry. Stan migra­cji jest zawsze egzy­sten­cjal­nym, a w przy­pad­ku piszą­cych tak­że inte­lek­tu­al­nym, este­tycz­nym wyzwa­niem.

Jak postrze­gasz współ­cze­sną liry­kę poru­sza­ją­cą kwe­stie spo­łecz­ne i poli­tycz­ne, czy to zaan­ga­żo­wa­nie wyni­ka z indy­wi­du­al­nej sytu­acji i wyni­ka­ją­cych z niej prze­my­śleń czło­wie­ka piszą­ce­go wier­sze, czy jest rodza­jem mod­ne­go przy­mu­su?

Mało czy­ta­łam przez ostat­nie dwa lata poezji, bo pisa­łam książ­kę o fizy­ku, Józe­fie Rot­bla­cie. Więc boom zaan­ga­żo­wa­nej poezji jako czy­tel­nicz­kę mnie omi­nął. Wia­do­mo – chcę nad­ro­bić. Pyta­łeś przed chwi­lą o migra­cję. Naj­bliż­szym mi migran­tem jest na pew­no wła­śnie Rot­blat: angiel­skie­go nauczył się już jako doro­sły czło­wiek, swo­ją mowę noblow­ską wygło­sił w 1995 roku naj­pięk­niej­szą angielsz­czy­zną, koń­cząc wręcz lite­rac­ką nutą, począt­ko­wo – krót­ko po wyjeź­dzie z War­sza­wy – odno­to­wy­wał serię wpa­dek. Po dwóch dniach uro­kli­wej wyciecz­ki napi­sał gospo­da­rzom: Thank you to be so hosti­le to me, myląc sło­wa wro­gi i gościn­ny, a gdy Aile­en Cha­dwick, żona jego pro­fe­so­ra, pyta­ła, czy oko­li­ca, któ­rą zamiesz­ku­je, jest noisy (gło­śna), on „potwier­dzał”, że nice (miła). Może więc obczy­zna, dozna­nie abso­lut­nej samot­no­ści. Rot­bla­ta spo­tka­ło to po Hiro­szi­mie, wia­do­mo­ści o śmier­ci żony w Bełż­cu go zahar­to­wa­ły. A w Oslo mówił: „Dąże­nie do świa­ta bez woj­ny ma pod­sta­wo­wy cel: prze­trwa­nie. Ale jeśli w tym pro­ce­sie dowia­du­je­my się, jak osią­gnąć to przez miłość, a nie przez strach, przez życz­li­wość, a nie przy­mus; jeśli w tym pro­ce­sie uczy­my się łączyć nie­zbęd­ne z przy­jem­nym, sto­sow­ne z dobro­czyn­nym, prak­tycz­ne z pięk­nym, będzie to dodat­ko­wy bodziec do podej­mo­wa­nia tego wiel­kie­go zada­nia. Przede wszyst­kim, pamię­taj­cie o swo­im czło­wie­czeń­stwie”.

Moż­na bez hipo­kry­zji opo­wia­dać o sile tych słów i nie być zaan­ga­żo­wa­nym?

Bli­ska jest mi kon­cep­cja poezji jako aktu poko­ju. Wyobra­żasz sobie pło­mien­ne sło­wa poety o nie­zja­da­niu zwie­rząt i ser­wo­wa­nie przez nie­go kotle­ta na obiad?

Choć tu aneg­do­ta: pod koniec listo­pa­da 2016 roku bra­łam udział w sesji na polo­ni­sty­ce, poświę­co­nej wła­śnie poezji zaan­ga­żo­wa­nej. Przy­go­to­wa­łam refe­rat o poezji współ­cze­snych uchodź­ców. W dys­ku­sji zapy­ta­no mnie, czym róż­ni się uchodź­stwo Syryj­czy­ków od pol­skie­go pod­czas dru­giej woj­ny świa­to­wej. Pamię­tam, że odpo­wie­dzia­łam m.in., że mamy nowe media. Dokład­nie tam­te­go dnia na Twit­te­rze inter­ne­to­wy zna­jo­my w oblę­żo­nym wów­czas Alep­po poka­zał ostat­nie jabł­ko w tym mie­ście. A może był to jego kana­rek, któ­ry zdechł, bo w domu nie było już szcząt­ków chle­ba, żeby go nakar­mić. Teraz już nie pamię­tam – choć oba te wpi­sy dokład­nie zano­to­wa­łam w gło­wie. Ludzie wio­dą­cy spo­koj­ne życie, mają­cy tytu­ły, zna­jo­mych, moż­li­wo­ści poki­wa­li gło­wą i poje­cha­li do domu. Nikt nie spy­tał, co może­my dla Syryj­czy­ków razem zro­bić. Huma­ni­ści i huma­nist­ki pod­czas sesji na temat poezji zaan­ga­żo­wa­nej. „Wspól­no­ta naro­dów Euro­py upa­dła wte­dy, gdy pozwo­li­ła, by był wyklę­ty jej naj­słab­szy czło­nek; upa­dła dla­te­go, że na to pozwo­li­ła”. To Arendt. Wra­ca­jąc, myśla­łam o „Cam­po di Fio­ri”, tych, któ­rym język stał się nam obcy, jak język daw­nej pla­ne­ty.

Wie­lo­krot­nie spo­ty­ka­łam się w poprzed­nim roku z dzieć­mi i mło­dzie­żą w szko­łach róż­nych miast – od dru­go­kla­si­stów z naucza­nia począt­ko­we­go do matu­rzy­stów, z ludź­mi doro­sły­mi – roz­ma­wia­jąc o bie­żą­cych wyzwa­niach. Na szczę­ście, to pyta­nie, „co może­my zro­bić”, nie­kie­dy się poja­wia­ło. Poja­wi­ło się w mojej kla­sie, mie­li­śmy w grud­niu na bia­łym obru­sie tale­rzyk dla Syrii. Jed­ni nie wyszli poza sym­bol, inni tak. Ale z prze­ko­na­niem spy­ta­li kie­dyś, co mogą zro­bić. Z wła­snej ini­cja­ty­wy odpu­ści­li pod­czas ostat­nich świąt swo­je pre­zen­ty, przy­go­to­wu­jąc dwa dla nie­zna­nych ludzi. Bar­dziej wie­rzę w dzie­ci niż w doro­słych, wie­rzę, że zmia­na spo­łecz­na jest w ich rękach.

Wspól­no­ta pozwo­li­ła… Wspól­no­ta nie pozwo­li­ła… Posłu­gi­wa­nie się kate­go­ria­mi wspól­no­to­wy­mi, nie­wąt­pli­wie chwy­tli­we i poważ­nie brzmią­ce, z pew­no­ścią na pozór, w zesta­wie­niu z losem okre­ślo­ne­go czło­wie­ka może zna­czyć nie­wie­le, a nawet nic. Za Orte­gą y Gas­se­tem i jego bada­nia­mi tłu­mu moż­na by uznać, że każ­de dzia­ła­nie gru­po­we zwal­nia od odpo­wie­dzial­no­ści, moż­na by więc roz­cią­gnąć to rozu­mo­wa­nie i przy­pusz­czać, że tak­że od myśle­nia, a w koń­cu od moż­no­ści, rów­nież od moż­no­ści dzia­ła­nia. Jak to widzisz?

Zgo­da, jestem tego naj­lep­szym przy­kła­dem, bo od kie­dy w Pozna­niu roz­ro­sła się gru­pa zaj­mu­ją­ca tym tema­tem, tro­chę odpu­ści­łam. To jed­no. Dru­gie: żeby stać się świa­do­mie czę­ścią wspól­no­ty, naj­czę­ściej nale­ży nawią­zać rela­cję z jed­nym czło­wie­kiem. I taka rela­cja jest jak kamień wrzu­co­ny w wodę, od któ­re­go roz­cho­dzą się coraz szer­sze krę­gi. Posta­wa empa­tycz­na chy­ba oka­zu­je się mało wybiór­cza – kto empa­tycz­nie odbie­ra wiersz, współ­czu­je psu i samot­ne­mu star­co­wi, pew­nie sta­ra się rozu­mieć głę­biej inne wyma­ga­ją­ce tego sytu­acje.

Wra­ca­jąc do nie­co wcze­śniej­sze­go pyta­nia: a jak tobie słu­ży pisa­nie poezji? Gom­bro­wicz zano­to­wał, że nie­któ­rzy arty­ści źle zno­szą sztu­kę, co nie ma jed­nak żad­ne­go prze­ło­że­nia na jakość tej sztu­ki. Jak to wyglą­da w two­im przy­pad­ku?

Mam pisa­nie za rodzaj wewnętrz­ne­go pro­ce­su, umoż­li­wia­ją­ce­go prze­ży­cie w wier­szach, moż­li­wość oczysz­cze­nia się z pew­nych myśli, nawią­za­nia głęb­sze­go kon­tak­tu, i z sobą samą, i z tym, co doko­ła, jakiś lep­szy pier­wia­stek. Mam ją za coś dają­ce­go poczu­cie praw­dzi­wej łącz­no­ści.

Dzię­ku­ję ci za roz­mo­wę.

O autorach i autorkach

Joanna Roszak

Urodziła się w 1981 roku. Poetka, badaczka. Pracuje jako profesor w Instytucie Slawistyki Polskiej Akademii Nauk oraz jako nauczycielka języka polskiego w jednej z poznańskich szkół. Współfundatorka i wiceprezeska Fundacji Józefa Rotblata. Ostatnio wydała: Miejsce i imię. Poeci niemieckojęzyczni żydowskiego pochodzenia, Słyszysz? Synagoga. Wychodząc spod poznańskiej synagogi przy Wronieckiej oraz Żuraw z origami. Opowieść o Józefie Rotblacie. Redaktorka wielu książek zbiorowych (poświęconych m.in. Ingeborg Bachmann, Paulowi Celanowi czy Fernandowi Pessoi). Autorka tomów poetyckich: lele, wewe, tego dnia. W Biurze Literackim opublikowała zbiory wierszy: przyszli niedokonani (2018) oraz ploso (2020), a dekadę temu – złożoną z wywiadów (m.in. z Edwardem Balcerzanem, Stanem Borysem, Krystyną Miłobędzką i Andrzejem Falkiewiczem, Ewą Sułkowską-Bierezin, Janem Stolarczykiem, Marianem Grześczakiem) – książkę W cztery strony naraz. Portrety Tymoteusza Karpowicza. Redagowała także tom esejów Tymoteusza Karpowicza, który ukazał się w 2019 roku we Wrocławiu.

Roman Honet

Urodził się w 1974 roku. Poeta, wydał tomy: alicja (1996), Pójdziesz synu do piekła (1998), „serce” (2002), baw się (2008), moja (wiersze wybrane, 2008), piąte królestwo (2011), świat był mój (2014), ciche psy (2017), redaktor antologii Poeci na nowy wiek (2010), Połów. Poetyckie debiuty, współredaktor Antologii nowej poezji polskiej 1990 –2000 (2004). Laureat Nagrody im. Wisławy Szymborskiej 2015 za tom świat był mój. Tłumaczony na wiele języków obcych, ostatnio ukazał się wybór jego poezji w języku rosyjskim Месса Лядзинского (Msza Ladzińskiego, przeł. Siergiej Moreino, Moskwa 2017), tom w języku ukraińskim Світ належав мені (przeł. Iurii Zavadskyi, Tarnopol 2019) i serbskim Svet je bio mój (przeł. Biserka Rajčić, Belgrad 2021).

Powiązania

pamięć niczyja, ciało moje

nagrania / transPort Literacki Malina Midera Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 29. Muzy­ka Mali­na Mide­ra.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 34 Roman Honet

nagrania / transPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Pszoniak Roman Honet

Trzy­dzie­sty trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 29.

Więcej

Nowy europejski kanon literacki: Viola i Niebieski

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Mat­teo Bus­so­li, Kata­rzy­ny Skór­skiej i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Chciałem przylgnąć do świata

wywiady / o książce Przemysław Suchanecki Roman Honet

Roz­mo­wa Prze­my­sła­wa Sucha­nec­kie­go z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 kwiet­nia 2024 roku.

Więcej

Głos z ulicy

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Impre­sja Joan­ny Roszak na temat poezji Klau­dy­ny Saczuk, wyróż­nio­nej w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te wier­szem 2023”.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 25 Joanna Roszak

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Dwu­dzie­sty pią­ty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

om

nagrania / transPort Literacki Joanna Roszak Resina

Czy­ta­nie z książ­ki om z udzia­łem Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Rekordy z poezją

wywiady / o książce Joanna Roszak Ola Kołodziejek

Roz­mo­wa Oli Koło­dzie­jek z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Poezja w odcin­kach. Wier­sze w cza­sach Net­fli­xa, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 18 mar­ca 2024 roku.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 23 Roman Honet

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Dwu­dzie­sty trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

żal, może on

nagrania / transPort Literacki Resina Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki żal, może on z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Żywioł opowiadania

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Impre­sja Joan­ny Roszak na temat pro­zy Toma­sza Kra­siń­skie­go, wyróż­nio­ne­go w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te pro­zą 2023”.

Więcej

Poezja w odcinkach. Wiersze w czasach Netflixa

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty książ­ki Poezja w odcin­kach. Wier­sze w cza­sach Net­fli­xa Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 19 lute­go 2024 roku.

Więcej

Historia jednego wiersza: „padahastasana”

recenzje / KOMENTARZE Joanna Roszak

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki om, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Pewne formy wolności

wywiady / o książce Joanna Roszak Katarzyna Szaulińska

Roz­mo­wa Kata­rzy­ny Szau­liń­skiej z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki om Joan­ny Roszak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Om (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Om Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Moje likwidacje

dzwieki / WYDARZENIA Krzysztof Siwczyk Marta Podgórnik Roman Honet

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Roma­na Hone­ta, Mar­ty Pod­gór­nik i Krzysz­tof Siw­czyk pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Niewidka i Zobaczysko – forma obecności

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Recen­zja Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 10 lip­ca 2023 roku.

Więcej

Om (1)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Om Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

Romantyczność 2022

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Historia jednego wiersza, czyli ewangeliści przed hotelem Puro

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Raczej szarpnięcie niż chwyt

wywiady / o książce Roman Honet Zuzanna Sala

Roz­mo­wa Zuzan­ny Sali z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

żal, może on (2)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę żal, może on Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

żal, może on (1)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę żal, może on Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Romantyczność. Współczesne ballady i romanse inspirowane twórczością Adama Mickiewicza

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak Miłosz Biedrzycki Piotr Matywiecki

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 wrze­śnia 2022 roku.

Więcej

Niebo w jeżynach i Magnetyczna góra

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Nie­bo w jeży­nach Nata­šy Kram­ber­ger i Magne­tycz­na Góra Réki Mán-Vár­he­gyi z udzia­łem Agniesz­ki Judyc­kiej, Nata­šy Kram­ber­ger, Réki Mán-Vár­he­gyi, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Zmyślony człowiek, Credo, Prawdziwe życie bohatera

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Zmy­ślo­ny czło­wiek Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, Cre­do Tade­usza Róże­wi­cza i Praw­dzi­we życie boha­te­ra Rafa­ła Wojacz­ka z udzia­łem Joan­ny Roszak, Jana Sto­lar­czy­ka, Bogu­sła­wa Kier­ca, Joan­ny Orskiej i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Świat w ogniu

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół książ­ki Świat w ogniu Char­le­sa Bern­ste­ina z udzia­łem Char­le­sa Bern­ste­ina, Kac­pra Bart­cza­ka, Jerze­go Jar­nie­wi­cza i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Co widzi, czym żyje, co kocha i traci

wywiady / o książce Artur Burszta Joanna Roszak

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza Zmy­ślo­ny czło­wiek, w opra­co­wa­niu Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2020 roku.

Więcej

Lekcje lasu w poezji Tymoteusza Karpowicza

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Szkic Joan­ny Roszak towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza Zmy­ślo­ny czło­wiek, w opra­co­wa­niu Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2020 roku.

Więcej

Stany wyjściowe

wywiady / o książce Joanna Roszak Michał Domagalski

Roz­mo­wa Micha­ła Doma­gal­skie­go z Joan­ną Roszak, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

jak

recenzje / KOMENTARZE Joanna Roszak

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Pamięć rozmawia z wiatrem

nagrania / stacja Literatura Roman Honet

Czy­ta­nie z książ­ki Pamięć roz­ma­wia z wia­trem z udzia­łem Roma­na Hone­ta w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Ploso

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Joan­ny Roszak Plo­so, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Czysty układ

wywiady / o pisaniu Joanna Mueller Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Joan­ną Muel­ler, opu­bli­ko­wa­na w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Pamięć rozmawia z wiatrem

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pamięć roz­ma­wia z wia­trem Roma­na Hone­ta, któ­ra wkrót­ce uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Trzeba walczyć do końca

wywiady / o pisaniu Robert Rybicki Roman Honet

Zapis roz­mo­wy Roma­na Hone­ta z Rober­tem Rybic­kim, opu­bli­ko­wa­nej w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Szczeniak

nagrania / stacja Literatura Joanna Roszak Mazen Maarouf

Spo­tka­nie w ramach Sta­cji Lite­ra­tu­ra 23, w któ­rym udział wzię­li Mazen Maaro­uf, Joan­na Roszak i Bar­tosz Kraj­ka.

Więcej

Przyszli niedokonani

nagrania / stacja Literatura Joanna Roszak

Czy­ta­nie z książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni z udzia­łem Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23.

Więcej

Czynny opór

wywiady / o książce Anna Podczaszy Joanna Roszak

Roz­mo­wa Joan­ny Roszak z Anną Pod­cza­szy, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Gry­ma­sy Anny Pod­cza­szy, z ilu­stra­cja­mi Zuzan­ny Orliń­skiej, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 26 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Poezja z nagrodami: świat był mój

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Roman Honet odpo­wia­da na pyta­nia w ankie­cie doty­czą­cej książ­ki świat był mój, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 28 kwiet­nia 2014 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 5 grud­nia 2018 roku. Książ­ka uka­zu­je się w ramach akcji „Poezja z nagro­da­mi”.

Więcej

rzeczy używane

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Poeci: Roman HONET

nagrania / między wierszami Roman Honet

Pro­gram tele­wi­zyj­ny „Poeci”, w któ­rym Justy­na Sobo­lew­ska roz­ma­wia z Roma­nem Hone­tem.

Więcej

Symulacja świata

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22, w któ­rym udział wzię­li Kac­per Bart­czak, Mar­ty­na Buli­żań­ska, Roman Honet, Szy­mon Słom­czyń­ski i Maciej Jaku­bo­wiak.

Więcej

Tribute to John Ashbery

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie „Tri­bu­te to John Ash­be­ry” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22.

Więcej

Przyszli niedokonani (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 stycz­nia 2018 roku.

Więcej

Przyszli niedokonani (1)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 stycz­nia 2018 roku.

Więcej

W literaturze zawsze zostaje się w tyle

wywiady / o książce Jakub Winiarski Roman Honet

Roz­mo­wa Jaku­ba Winiar­skie­go z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki ciche psy, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 21 sierp­nia 2017 roku.

Więcej

matka współczesna

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go tek­stu”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki ciche psy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 21 sierp­nia 2017 roku.

Więcej

jabłonie

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

[moja mała przyjaciółka…]

nagrania / złodzieje wierszy Roman Honet

Wiersz z książ­ki baw się. Klip zre­ali­zo­wa­ny w ramach kon­kur­su „Etiu­da z wier­szem” dla stu­den­tów wro­cław­skiej ASP.

Więcej

Ciche psy (2)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 4 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Ciche psy (1)

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Frag­ment książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Wiersz na święta: kołyska dla króla

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Poemat pocho­dzi z książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w przy­szłym roku w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Milczenie, powrót, śmierć, dzieciństwo

wywiady / o książce Grzegorz Czekański Roman Honet

Z Roma­nem Hone­tem o książ­ce baw się roz­ma­wia Grze­gorz Cze­kań­ski.

Więcej

otworzyłem sen nie mój, lato 1991. golden boy

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­szy „otwo­rzy­łem sen nie mój” i „lato 1991. gol­den boy” z tomu baw się, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie 9 czerw­ca 2008 roku.

Więcej

Otworzyłem sen nie mój

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

baw się

nagrania / między wierszami Roman Honet

Joan­na Orska, Agniesz­ka Wol­ny-Ham­ka­ło i Rado­sław Wiśniew­ski o czwar­tym tomie poetyc­kim Roma­na Hone­ta; roz­mo­wa z Auto­rem oraz klip do wier­sza „Koro­na” w reży­se­rii Anny Jadow­skiej.

Więcej

[moja mała przyjaciółka…]

nagrania / złodzieje wierszy Roman Honet

Wiersz z książ­ki baw się (2008). Klip zre­ali­zo­wa­ny w ramach kon­kur­su „Etiu­da z wier­szem” dla stu­den­tów wro­cław­skiej ASP.

Więcej

Dyskusja „Barbarzyńcy czy nie. Dwadzieścia lat po przełomie”

nagrania / między wierszami Różni autorzy

Port Wro­cław 2009: wypo­wie­dzi Dariu­sza Nowac­kie­go, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Justy­ny Sobo­lew­skiej, Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Dar­ka Fok­sa, Krzysz­to­fa Jawor­skie­go, Boh­da­na Zadu­ry, Roma­na Hone­ta.

Więcej

Czytajcie sami

recenzje / ESEJE Roman Honet

Recen­zja Roma­na Hone­ta z książ­ki Dia­log w ciem­no­ści Wła­dy­sła­wa Seby­ły w wybo­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza.

Więcej

Opisywanie pobytów w kolejnych systemach wartości i systemach obłudy

recenzje / ESEJE Roman Honet

Połów 2011. Frag­ment ese­ju Roma­na Hone­ta Nie łączyć, nie dzie­lić – o poezji Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia.

Więcej

Odsiecz

nagrania / z fortu do portu Filip Zawada Marta Podgórnik Roman Honet

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Odsiecz” z Roma­nem Hone­tem, Mar­tą Pod­gór­nik i Fili­pem Zawa­dą w ramach 20. edy­cji festi­wa­lu Port Lite­rac­ki 2015.

Więcej

Cztery razy (o) Naraz

recenzje / KOMENTARZE Różni autorzy

Komen­ta­rze Mar­ty Pod­gór­nik, Kata­rzy­ny Fetliń­skiej, Anny Kału­ży, Roma­na Hone­ta do wier­szy z książ­ki Julii Szy­cho­wiak Naraz, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku.

Więcej

Kobieta, muzyka, liryka i pies

wywiady / o książce Artur Burszta Roman Honet

Roz­mo­wa Artu­ra Bursz­ty z Roma­nem Hone­tem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki roz­mo­wa trwa dalej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kiem 8 mar­ca 2016 roku.

Więcej

Myśląc o zmienności

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki roz­mo­wa trwa dalej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 mar­ca 2016 roku.

Więcej

miesiąc nieśmiertelnych

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu świat był mój, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Odsiecz” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Dramat jako sufler. Przypadek Tymoteusza Karpowicza

recenzje / IMPRESJE Joanna Roszak

Esej Joan­ny Roszak towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze pia­te­go tomu Dzieł zebra­nych Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 kwiet­nia 2015 roku.

Więcej

Małe i duże dramaty Karpowicza

wywiady / o książce Bogusław Kierc Joanna Roszak

Roz­mo­wa Joan­ny Roszak z Bogu­sła­wem Kier­cem towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze pia­te­go tomu Dzieł zebra­nych Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza, któ­ry uka­zał się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 kwiet­nia 2015 roku.

Więcej

Żeby wrzał

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Pieśń o powrotach, całości i częściach

dzwieki / RECYTACJE Roman Honet

Wiersz z tomu baw się, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Moje likwi­da­cje” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Komentarz do wiersza „nikt nie zaśnie”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „nikt nie zaśnie ” z tomu świat był mój

Więcej

Gorycz bliskości niechcianej

wywiady / o książce Roman Honet

Z Roma­nem Hone­tem o książ­ce świat był mój roz­ma­wia Kon­rad Woj­ty­ła.

Więcej

Kabalistyczne gęstości języka i poezja cienkiej faktury

wywiady / o pisaniu Joanna Roszak Piotr Matywiecki

Z Pio­trem Maty­wiec­kim roz­ma­wia­ją Emi­lia Kle­dzik i Joan­na Roszak.

Więcej

Nie ze względu na piękne obrazy, ale na moc słowa

wywiady / o książce Martyna Buliżańska Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Mar­ty­ną Buli­żań­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Moja jest ta zie­mia, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 26 wrze­śnia 2013 roku.

Więcej

Spacerów jestem głodny, niech zima się skończy!

wywiady / o pisaniu Maciej Kulis Roman Honet

Z Macie­jem Kuli­sem o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

O wierszach Macieja Kulisa

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Macie­ja Kuli­sa.

Więcej

Jakby w kamieniu

wywiady / o pisaniu Patryk Czarkowski Roman Honet

Z Patry­kiem Czar­kow­skim o książ­ce Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 roz­ma­wia Roman Honet.

Więcej

O wierszach Patryka Czarkowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Roman Honet, współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o twór­czo­ści Patry­ka Czar­kow­skie­go.

Więcej

Połów

wywiady / o pisaniu Marta Podgórnik Roman Honet

Redak­tor według mnie nie powi­nien ogry­wać żad­nej roli. Ma być czy­tel­ni­kiem. Sam tak trak­to­wa­łem auto­rów, któ­rzy tra­fi­li do mnie w Poło­wie.

Więcej

Nie łączyć, nie dzielić

recenzje / IMPRESJE Roman Honet

Roman Honet współ­re­dak­tor anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2011 o twór­czo­ści Kami­la Bre­wiń­skie­go, Macie­ja Bur­dy, Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia i Grze­go­rza Jędr­ka.

Więcej

Czytajcie sami

recenzje / IMPRESJE Roman Honet

Esej Roma­na Hone­ta towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Dia­log w ciem­no­ści Wła­dy­sła­wa Seby­ły w wybo­rze Woj­cie­cha Bono­wi­cza.

Więcej

„dla mgły, dla pustyni”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „dla mgły, dla pusty­ni” z książ­ki pia­te kró­le­stwo, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 27 stycz­nia 2013 roku.

Więcej

„ptak już nigdy”

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Autor­ski komen­tarz Roma­na Hone­ta do wier­sza „ptak już nigdy” z książ­ki pią­te kró­le­stwo.

Więcej

To ja posadziłem palmy i wybrałem małpy

wywiady / o książce Roman Honet

Z Roma­nem Hone­tem o książ­ce pią­te kró­le­stwo roz­ma­wia Kon­rad Woj­ty­ła.

Więcej

Interpretacja interpretacji. Konieczność poezji niemożliwej

recenzje / IMPRESJE Joanna Roszak

Esej Joan­ny Roszak o twór­czo­ści Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza.

Więcej

O poezji Przemysława Witkowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Lau­da­cja Roma­na Hone­ta, pro­wa­dzą­ce­go pro­jekt Poeci na nowy wiek.

Więcej

O poezji Sławomira Elsnera

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Boha­ter Elsne­ra przy­po­mi­na czło­wie­ka znaj­du­ją­ce­go się na skra­ju wyczer­pa­nia, zatem jeśli mia­ła tu miej­sce kon­fron­ta­cja, to wła­śnie jego zmu­szo­no do kapi­tu­la­cji. Do życia uta­jo­ne­go: na dnie, w piw­ni­cy…

Więcej

O poezji Konrada Góry

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Poeta, któ­ry mówi swo­ją praw­dę, nie ma potrze­by oglą­da­nia się wstecz, nie pro­wa­dzi go koniecz­ność kon­fron­to­wa­nia swo­je­go komu­ni­ka­tu wobec inne­go.

Więcej

Czuję się zdecydowanie nieświadomy swojego pisania

wywiady / o pisaniu Roman Honet Tomasz Pułka

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Toma­szem Puł­ką, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 kwiet­nia 2010 roku.

Więcej

Zapis niepewności

wywiady / o książce Jacek Dehnel Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­ne w Biu­rze Lite­rac­kim w 2010 roku.

Więcej

Obecnie jestem panterą

wywiady / o pisaniu Justyna Bargielska Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Justy­ną Bar­giel­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze anto­lo­gii Poeci na nowy wiek, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 2010 roku.

Więcej

O poezji Roberta Rybickiego

recenzje / ESEJE Roman Honet

Lau­da­cja Roma­na Hone­ta, pro­wa­dzą­ce­go pro­jekt Poeci na nowy wiek.

Więcej

O wierszach Urszuli Kulbackiej

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Wyda­je mi się, że w wier­szach Kul­bac­kiej szcze­gól­nie waż­ne jest nie­prze­rwa­ne zacho­wy­wa­nie czuj­no­ści, tyle że powo­dy tego sta­nu – odwrot­nie niż w poprzed­nim wypad­ku – prze­nio­sły się z ludzi, (któ­rzy, ile­kroć by się w liry­ce Kul­bac­kiej nie spo­tka­li, nie­mal zawsze krzy­czą, prze­kli­na­ją, narze­ka­ją) na rze­czy mar­twe i dla­te­go teraz nawet w zetknię­ciu z nimi trze­ba zdać się na obse­syj­ną ostroż­ność…

Więcej

O wierszach Martyny Buliżańskiej

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Buli­żań­ska pisze non­sza­lanc­ko, ale to typ non­sza­lan­cji, któ­ry odno­si się nie do igno­ran­cji, ale do waria­cji powsta­łych dzię­ki jako­ści wyko­na­nia.

Więcej

O wierszach Krzysztofa Dąbrowskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Krzysz­tof Dąbrow­ski ujął mnie swo­ją zachłan­no­ścią na życie. Na świat. Prze­ni­ka­ją­ca pazer­ność. Żar­li­wość. Nie­ocze­ki­wa­ne, bła­he zda­rze­nie, przy­pad­ko­wy epi­zod potę­gu­je głę­bię tego nie­na­sy­ce­nia.

Więcej

O wierszach Dominika Piotra Żyburtowicza

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Dale­ko – to mia­ra z nasze­go świa­ta, mogły­by dosko­na­le wid­nieć na niej dokład­niej­sze i wymier­niej­sze stop­nie, ale tu nie cho­dzi o rachu­nek, ale o wysła­nie pew­ne­go sygna­łu: moż­li­wość osta­tecz­ne­go zni­we­cze­nia – może bez­pow­rot­nej śmier­ci, może roz­sta­nia na zawsze – zosta­je wyklu­czo­na.

Więcej

Połów 2010 okiem Romana Honeta

wywiady / o książce Roman Honet

Cza­sem tra­fia­ły się zesta­wy ory­gi­nal­ne, świad­czą­ce o goto­wo­ści, ale tak­że o zdol­no­ści do pod­ję­cia ryzy­ka przez auto­ra, zda­rza­ło się to spo­ra­dycz­nie, zresz­tą nie spo­dzie­wa­łem się odwrot­nych pro­por­cji, i to wła­śnie owe zesta­wy sta­no­wi­ły dla mnie punkt odnie­sie­nia…

Więcej

Poeci na nowy wiek. Suplement

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Kie­ro­wa­ło mną wyłącz­nie prze­ko­na­nie, że wier­sze przy­wo­ła­nych auto­rów, to, co wnie­śli oraz wnieść mogą do liry­ki pol­skiej, doma­ga się – z racji mojej roli w całym pro­jek­cie – zde­cy­do­wa­nej reak­cji.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2009

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2009. Wśród wyróż­nio­nych: Wal­de­mar Jocher, Mał­go­rza­ta Leb­da, Joan­na Lech, Dawid Majer, Agniesz­ka Mira­hi­na, Tere­sa Radzie­wicz, Bian­ka Rolan­do, Anna Wie­ser.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2008

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2008. Wśród wyróż­nio­nych: Szy­mon Bira, Mar­cin Czer­ka­sow, Sła­wo­mir Elsner, Kon­rad Góra, Iwo­na Kac­per­ska, Iza­be­la Kaw­czyń­ska, Grze­gorz Kwiat­kow­ski, Moni­ka Mosie­wicz, Kami­la Paw­luś, Boh­dan Sła­wiń­ski.

Więcej

Poeci na Nowy wiek. Rocznik 2007

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2007. Wśród wyróż­nio­nych: Kami­la Janiak, Prze­my­sław Owcza­rek, Mar­cin Per­kow­ski, Jakub Przy­by­łow­ski, Jaro­sław Spu­ła, Julia Szy­cho­wiak i Marek Woj­cie­chow­ski.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2005

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2005. Wśród wyróż­nio­nych: Mag­da­le­na Komoń, Bar­tosz Kon­strat, Szcze­pan Kopyt, Piotr Kuśmi­rek, Piotr Mierz­wa, Artur Nowa­czew­ski, Dariusz Pado, Justy­na Rad­czyń­ska, Dag­ma­ra Suma­ra, Anna A. Toma­szew­ska, Adam Zdro­dow­ski.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2004

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2004. Wśród wyróż­nio­nych: Jacek Deh­nel, Tomasz Ger­szberg, Tomasz Jam­ro­ziń­ski, Roman Kaź­mier­ski, Joan­na Wajs.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2003

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2003 (Justy­na Bar­giel­ska, Juliusz Gabry­el, Michał Kasprzak, Paweł Kozioł, Robert Król, Joan­na Muel­ler, Robert Rybic­ki, Rado­sław Wiśniew­ski), towa­rzy­szą­ce pro­jek­to­wi „Poeci na nowy wiek”.

Więcej

Poeci na Nowy Wiek. Rocznik 2002

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2002. Wśród wyróż­nio­nych: Jacek Bie­rut, Ryszard Chło­pek, Grze­gorz Gie­drys, Mał­go­rza­ta Jur­czak, Tobiasz Mela­now­ski, Anna Pie­ka­ra, Paweł Sar­na, Mar­cin Siwek.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2001

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2001. Wśród wyróż­nio­nych: Mar­cin Cec­ko, Agniesz­ka Kuciak, Paweł Lek­szyc­ki, Piotr Macie­rzyń­ski, Mar­cin Ożóg, Edward Pase­wicz, Michał Sobol, Mał­go­rza­ta Sochoń.

Więcej

Poeci na nowy wiek. Rocznik 2000

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Pre­zen­ta­cje naj­cie­kaw­szych debiu­tan­tów z rocz­ni­ka 2000. Wśród wyróż­nio­nych: Woj­ciech Brzo­ska, Julia Fie­dor­czuk, Krzysz­tof Gedroyć, Anna Pod­cza­szy, Adam Plusz­ka.

Więcej

Żadnego pokolenia nie było

wywiady / o książce Roman Honet

Jeśli ist­nie­je coś takie­go, jak poezja rocz­ni­ków 70., to moż­na być nawet kró­lo­wą angiel­ską, ale lepiej się z tym nie obno­sić, żeby nie wzbu­dzać zain­te­re­so­wa­nia psy­chia­trów. Ale ja tam nie wiem, czy ist­nie­je…

Więcej

[dzień na wyścigach. rzeka niosąca kubły], echa jednego głosu

recenzje / KOMENTARZE Roman Honet

Natych­mia­sto­we roz­strzy­gnię­cia w pisa­niu cza­sem są dla mnie rów­no­cze­śnie tak osta­tecz­ne, że sto­ję wobec koniecz­no­ści uzna­nia ich za nie­na­ru­szal­ne, choć powsta­ły za moją przy­czy­ną.

Więcej

O baw się

recenzje / NOTKI I OPINIE Roman Honet

Komen­ta­rze Joan­ny Muel­ler, Kon­ra­da Woj­ty­ły, Macie­ja Mila­cha, Bar­to­sza Sadul­skie­go, Jaku­ba Mom­ry, Bar­tło­mie­ja Maj­zla.

Więcej

Przyszli niedokonani

nagrania / stacja Literatura Joanna Roszak

Czy­ta­nie z książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni z udzia­łem Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23.

Więcej

Przyszli niedokonani

recenzje / ESEJE Marcin Jaworski

Recen­zja Mar­ci­na Jawor­skie­go towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 5 lute­go 2018 roku.

Więcej

Przyszli niedokonani (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 stycz­nia 2018 roku.

Więcej

Przyszli niedokonani (1)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Roszak

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Przy­szli nie­do­ko­na­ni Joan­ny Roszak, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 22 stycz­nia 2018 roku.

Więcej

Taki jeden, na naszych oczach (zdefiniuj „taki”, zdefiniuj „oczy” itd.)

recenzje / ESEJE Karol Maliszewski

Recen­zja Karo­la Mali­szew­skie­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki pamięć niczy­ja, cia­ło moje Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 kwiet­nia 2024 roku.

Więcej

432 Hz

recenzje / ESEJE Anita Jarzyna

Recen­zja Ani­ty Jarzy­ny, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki om Joan­ny Roszak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 11 wrze­śnia 2023 roku.

Więcej

W omatidiach roztrzęsiona afirmacja niepogodzenia

recenzje / ESEJE Przemysław Rojek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Roj­ka, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki żal, może on Roma­na Hone­ta, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 paź­dzier­ni­ka 2022 roku.

Więcej

Na końcu tej łąki zaczyna się przyszłość

recenzje / ESEJE Karolina Kurando

Recen­zja Karo­li­ny Kuran­do, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki plo­so Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 13 kwiet­nia 2020 roku.

Więcej

Wiersz na święta: kołyska dla króla

utwory / zapowiedzi książek Roman Honet

Poemat pocho­dzi z książ­ki Ciche psy Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­że się w przy­szłym roku w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

„Każde ma na szyi psa”, czyli o nowej książce Romana Honeta

recenzje / IMPRESJE Katarzyna Kędzierska

Recen­zja Kata­rzy­ny Kędzier­skiej z książ­ki Roma­na Hone­ta świat był mój.

Więcej

Kłębowiska sensu

recenzje / ESEJE Jerzy Madejski

Recen­zja Jerze­go Madej­skie­go z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła we wrze­śniu 2014 roku się w mie­sięcz­ni­ku „Nowe Książ­ki”.

Więcej

Podróż wstecz

recenzje / ESEJE Krzysztof Sztafa

Recen­zja Krzysz­to­fa Szta­fy z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się 9 lip­ca 2014 roku na stro­nie Literatki.com.

Więcej

Świat był mój

recenzje / ESEJE Roksana Obuchowska

Recen­zja Rok­sa­ny Obu­chow­skiej z książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się 12 listo­pa­da 2014 roku na na stro­nie inter­ne­to­wej DOKiS: Dol­no­ślą­ska Kul­tu­ra i Sztu­ka.

Więcej

Jaki jest świat według Romana Honeta?

recenzje / ESEJE Dominik Borowski

Recen­zja Domi­ni­ka Borow­skie­go z książ­ki świat był mój Roma­na hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w lip­cu 2014 roku w Kie­lec­kim Maga­zy­nie Kul­tu­ral­nym „Pro­jek­tor”.

Więcej

Intymna tanatologia serca

recenzje / ESEJE Marianna Kijanowska

Recen­zja Marian­ny Kija­now­skiej z książ­ki ali­cja Roma­na Hone­ta.

Więcej

Genetycznie sensualna fantazja Honeta

recenzje / ESEJE Marcin Sierszyński

Recen­zja Mar­ci­na Sier­szyń­skie­go z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się na por­ta­lu wywrota.pl.

Więcej

Ręce i psy. O przywracaniu ciała w poezji Romana Honeta

recenzje / ESEJE Jacek Mączka

Recen­zja Jac­ka Mącz­ki z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w 2011 roku w kwar­tal­ni­ku „Fra­za”.

Więcej

„Ostre fale głęboko w nas” — obrazy przejścia w piątym królestwie Romana Honeta

recenzje / ESEJE Monika Kocot

Recen­zja Moni­ki Kocot z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, któ­ra uka­za­ła się w 2011 roku w kwar­tal­ni­ku „Fra­za”.

Więcej

Ewangelia odwrócona

recenzje / IMPRESJE Magdalena Rabizo-Birek

Esej Mag­da­le­ny Rabi­zo-Birek towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki świat był mój Roma­na Hone­ta.

Więcej

Można znaleźć siebie

recenzje / ESEJE Magdalena Bartnik

Recen­zja Mag­da­le­ny Bart­nik z pią­te­go kró­le­stwa Roma­na Hone­ta.

Więcej

Podróż pośmiertna

recenzje / ESEJE Andrzej Franaszek

Recen­zja Andrze­ja Fra­nasz­ka z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Czarne Tęcze

recenzje / ESEJE Przemysław Witkowski

Recen­zja Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go z książ­ki moja Roma­na Hone­ta.

Więcej

piąte królestwo – pięć uwag

recenzje / NOTKI I OPINIE Piotr Śliwiński

Autor­ski komen­tarz Pio­tra Śli­wiń­skie­go do książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 20 stycz­nia 2011 roku.

Więcej

Dlaczego potrzebny jest nam Honet?

recenzje / ESEJE Michał Larek

Recen­zja Micha­ła Lar­ka z książ­ki pią­te kró­le­stwo Roma­na Hone­ta.

Więcej

Genialny outsider

recenzje / ESEJE Agnieszka Jeżyk

Recen­zja Agniesz­ki Jeżyk z książ­ki W czte­ry stro­ny naraz. Por­tre­ty Kar­po­wi­cza Joan­ny Roszak, któ­ra uka­za­ła się 5 lip­ca 2010 roku na stro­nie czytelnia.onet.pl.

Więcej

Magdalenki od Karpowicza

recenzje / ESEJE Paweł Sarna

Recen­zja Paw­ła Sar­ny z książ­ki W czte­ry stro­ny naraz. Por­tre­ty Kar­po­wi­cza Joan­ny Roszak.

Więcej

Nowe sposoby

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Widzenie księdza Romana? Antologia Poeci na nowy wiek

recenzje / ESEJE Marcin Jurzysta

Recen­zja Mar­ci­na Jurzy­sty z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Dwadzieścia dwa

recenzje / ESEJE Bartosz Sadulski

Recen­zja Bar­to­sza Sadul­skie­go z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Jeśli zabawa, to własnym kosztem

recenzje / ESEJE Marta Baron

Recen­zja Mar­ty Baron z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Zabawy Honeta

recenzje / ESEJE Alina Świeściak

Recen­zja Ali­ny Świe­ściak z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Robię rock’n’rolla w pustce i kostnicach

recenzje / ESEJE Sylwia Omiotek

Recen­zja Syl­wii Omio­tek z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej

Honet „dziecko” i dzieci Honeta – nieustanna mediacja

recenzje / ESEJE Przemysław Owczarek

Recen­zja Prze­my­sła­wa Owczar­ka z książ­ki baw się Roma­na Hone­ta.

Więcej