pamięć niczyja, ciało moje
nagrania / transPort Literacki Malina Midera Roman HonetCzytanie z książki pamięć niczyja, ciało moje z udziałem Romana Honeta w ramach festiwalu TransPort Literacki 29. Muzyka Malina Midera.
WięcejCzasem trafiały się zestawy oryginalne, świadczące o gotowości, ale także o zdolności do podjęcia ryzyka przez autora, zdarzało się to sporadycznie, zresztą nie spodziewałem się odwrotnych proporcji, i to właśnie owe zestawy stanowiły dla mnie punkt odniesienia...
Magda Szczubret: Zakończyliśmy kolejną edycję „Połowu”, pierwszą, której finałem było wydanie antologii. Pozostaje niedosyt, satysfakcja? Jak w kilku słowach podsumowałbyś projekt?
Roman Honet: Wolałbym do „Połowu” podchodzić bez emocji i zamiast o satysfakcji czy niedosycie mówić o konkretnym efekcie, czyli o dziesięciu poetkach i poetach, których wiersze ukazały się – warto podkreślić pożyteczną zmianę formuły wydawniczej – w antologii, nie w arkuszach. Ja wybrałem dwie autorki i trzech autorów, a teraz, gdy przeglądam materiały pozostałe po projekcie, nie sądzę, żebym mógł dokonać lepszego wyboru. Ostatecznie czas go osądzi, może ocenią krytycy i czytelnicy, szczególnie dużo zależy od wybranych autorów. Otrzymali pewną możliwość, nie każdy ją zyskuje, więc chciałbym, aby pokazali, zwłaszcza samym sobie, że potrafią ją wykorzystać.
Co najbardziej zwraca uwagę w młodej liryce polskiej? Na co stawiają debiutanci? Kierują się bardziej ku problemom językowym, egzystencjalnym? Wpisują się w dobrze znane poetyki?
Po lekturze setek zestawów nie można przegapić, że jeszcze nigdy tak wielu nie napisało tak wiele w ten sam sposób. Zwraca uwagę polifonia, ale to pozorne wrażenie: niby każdy gra po swojemu, wierszy nie determinuje przykładowo żadna wspólna tematyka, co mogłoby wynikać z tego, że jest popularna albo ważna dla współczesności, tyle że ostatecznie większości wychodzi ta sama melodia. Można wychwycić dominantę wiersza tego typu: stroni od wszystkiego, co mogłoby wzbudzić kontrowersje obyczajowe, społeczne, literackie, nie wymaga wyobraźni, znajomości literatury także nie: sprawnie bierze się znikąd i sprawnie tam wraca. Żadnych radykalnych gestów. Nic. Nie zawsze tak jest, mówię o większości. Można spotkać wiersze godne uwagi, tyle że jeśli to jest jeden czy dwa utwory na cały zestaw, to jest to ilość niewystarczająca, by zapewnić podstawę do wyboru. Być może wynika to z nieumiejętności czytania własnych tekstów, spojrzenia na nie z dystansu. Czasem trafiały się zestawy oryginalne, świadczące o gotowości, ale także o zdolności do podjęcia ryzyka przez autora, zdarzało się to sporadycznie, zresztą nie spodziewałem się odwrotnych proporcji, i to właśnie owe zestawy stanowiły dla mnie punkt odniesienia.
Debiutanci, zwłaszcza jeśli są oczytani i to oczytanie im się, że tak powiem, ulewa, stawiają na oczarowanie czytelnika, oni tworzą i przyjmują figurę czytelnika jako pewien wzorzec, pod ten wzorzec piszą, a potem chcą tego czytelnika utopić w słowotoku, i na ogół marnie im to wychodzi. Wolę, gdy potrafią stawić opór swoim lekturowym fascynacjom.
Problemy z językiem, rozumiane tak, jak chciałby Białoszewski czy Karpowicz, trudno uchwycić w nadsyłanych na „Połów” zestawach. Zaledwie kilku poetom, obecnie Szychowiak, Mueller czy Miłobędzkiej, udaje się otrzeć o pewną trudną do uchwycenia granicę między użytecznością języka, a jego niewydolnością tak, że brzmi to wiarygodnie. Językowe problemy pewnej części niewybranych debiutantów to na ogół problemy ortograficzne, gramatyczne, stylistyczne, składniowe i frazeologiczne. Może istotnie lepszym rozwiązaniem byłoby mówienie o egzystencji, nie wiem, czy problematycznej, na pewno optyka większości uczestników „Połowu” została nakierowana na prywatność, światy własne, sporo tu osobności, często, niestety, sprowadzonej do powszechnie podzielanych doświadczeń: opisy podwórka czy blokowiska, jeżdżenia windą, itp.
W znane poetyki debiutanci wpisują się rzadko, nawet mnie to zaskoczyło, sporadycznie trafiali się naśladowcy Sosnowskiego czy Różyckiego, większość międliła zezwłok internetowego wiersza.
Czym zaskoczyli Cię tegoroczni laureaci projektu? Co musi mieć, jak powinien pisać poeta, żeby selekcjoner, Roman Honet, zwrócił na niego uwagę?
Część zaintrygowała mnie młodym wiekiem, choć nie to było powodem decydującym o moich wskazaniach. Przede wszystkim nie mówiłbym od razu o zaskoczeniu. Jeśli los potoczy się tak, że zostanę starym dziadem, wtedy byle kto zawoła nagle: buu! dziadu! i to mnie zaskoczy, póki co można do mnie dotrzeć w kilka odmiennych sposobów. Podobało mi się, że każdy z wybranych przeze mnie autorów ma własne okno na świat, sporadycznie weneckie, na ogół jest to lufcik znajdujący się tuż pod sufitem, ale zawsze wychodzący na świat, nie na mapę dykcji współczesnych, i zawsze jest to okno, nie drzwi do szafy ze współczesną kostiumologią kulturową. Nie boją się podchodzić do tego okna, wyglądać przez nie: cały trud – z tego, co zaobserwowałem – poświęcają, by uchwycić się jego ram w celu lepszego widzenia, a cały talent pożytkują, aby opisać to, co zobaczyli. Skupiają swoją aktywność na wierszu, nie zważają na swoje funkcjonowanie w środowisku, nie zauważyłem dążenia ku temu i wysoko cenię ten typ niedbałości. Dzięki temu Filip Wyszyński pozostaje naturalny, gdy umyka przed pułapkami konwencji, Dominik Żyburtowicz bez naiwności sięga po zasadnicze tematy, Krzysztof Dąbrowski może rozpamiętywać minione zdarzenia z żarliwością godną niejednego życia, Martyna Buliżańska może pozwalać sobie na nonszalancję bez oglądania się na konsekwencje, a Urszula Kulbacka tworzyć opisy nietrwałej rzeczywistości, gdzie okrucieństwo miesza się z czułością. Podoba mi się, że nikt spośród wybranych przeze mnie poetów i poetek nie jest epigonem, dzięki czemu i znakomite frazy, i potknięcia można przypisać im samym. Cieszy mnie to, że są nowi, właściwie dotąd nieznani, nie odbywali pielgrzymek po pismach literackich, nie napełniali swoją hałaśliwością portali internetowych.
Jeśli chodzi o drugą część pytania, nie potrafię umknąć przed stwierdzeniem, że jest coś obrzydliwego w założeniu, że poeci mieliby cokolwiek robić dla mnie zamiast dla siebie samych. Gdybym powiedział, że chcę zestaw wierszy napisany tak a tak, i określony poeta by mi go dostarczył, to by znaczyło, że jest durniem i koniunkturalistą, W Przygodach dobrego wojaka Szwejka pojawia się pewna postać, przygłupi Pepik, do którego wachmistrz Flanderka mawiał: „Pepiku, skocz no!”, bowiem – tak pisał Hašek – „był to kretyn, który na takie wezwanie zawsze podskoczył”. Potem z Pepika usiłowano zrobić austriackiego szpiega, co dla niego samego skończyło się fatalnie, a samych pomysłodawców przy sposobności sakramencki strach obleciał. Dlatego ja nic nie chcę, zwłaszcza służalczości od nikogo nie oczekuję, choćby miała być wyłącznie estetyczna. Nie poeta, ale copywriter niech pozostanie na zawołanie. Albo Pepik.
O którym z wyłowionych w tej edycji poetów można powiedzieć, że wyróżnia się na tle pozostałych, że jest gotowy i to jemu pierwszemu powinno się zaproponować wydanie książki?
Nie dostrzegam sensu w udzielaniu odpowiedzi na tak postawione pytanie, nie zamierzam stygmatyzować wybranych przeze mnie autorów. Ja miałem wybrać. Zrobiłem to. Niech teraz wybrani autorzy sami siebie mierzą własną miarą i zachowują się w możliwie naturalny dla siebie sposób. Niech zapomną, że zostali wybrani i piszą wiersze, tego bym im i sobie życzył. Z Twojego pytania wynikają poważne konsekwencje, to znaczy, że uznajesz za walor wydanie książek pewnym autorom, którym mógłbym w obecnych warunkach swobodnie przyznać pewne pierwszeństwo, ale zwróć też uwagę, że ci autorzy, sami z siebie, mogą równie swobodnie oddalić się – razem z pierwszeństwem wydania książki – od całego projektu, na przykład, i co wtedy? Gdy patrzę na całość i przyszłe cele „Połowu”, wydaje mi się, że problem nie leży w tworzeniu rankingów, czemu mógłbym zbytecznie się przysłużyć, gdybym nie uchylał się od odpowiedzi, ale właśnie tu.
Jak oceniasz zmianę formuły „Połowu”? Otwarcie się na nowych autorów, konkursy, możliwości publikacji? Zamianę arkuszy na almanach?
Niewątpliwie warto zauważyć, zwłaszcza opublikowanie antologii zamiast arkuszy, to opłacalna i przyszłościowa zmiana. Nigdy nie spostrzegłem, żeby arkusz poetycki okazał się użyteczny dla kogokolwiek oprócz autora: żeby wywołał dyskusję, żeby został poważnie potraktowany, czyli – przykładowo – żeby go omówiono nie zbiorowo, ale indywidualnie. Z arkuszem poetyckim jako formą wydawniczą już dawno należało rozstać się definitywnie, nie mówię tego wyłącznie przez pryzmat publikacji Biura Literackiego, mam na myśli całościowe znaczenie tego dokumentu, na ogół osobiste, arkusz to taka prywatna fotografia z czasu pobytu w poezji. Obecnie lepszym rozwiązaniem wydaje się porządne przygotowanie pliku zawierającego przykładowo dziesięć wierszy i dystrybuowanie go przez internet. Arkusz współcześnie to jest marna zachęta dla czytelnika, problem dla wydawcy, dla dystrybutora jeszcze większy problem, dla księgarza jest to obciążenie i problem archaicznie niepojęty, dla mieszkańców lasów skaranie boskie [śmiech]. Antologia posiada szereg walorów nieosiągalnych dla arkuszy: czytelnik może porównać wiersze prezentowanych poetów, otrzymuje lirykę przeddebiutancką w pewnej reprezentatywnej całości, co ma szczególne znaczenie wobec chimerycznej współcześnie kondycji pism literackich, dzięki temu również – pod warunkiem, że przedsięwzięcie okaże się długotrwałe – wydane publikacje nabiorą wartości dla badaczy literatury, w końcu antologię można naturalnie włączyć w funkcjonujący obecnie system dystrybucji książki.
Rada dla wszystkich startujących w kolejnej edycji projektu?
Sam nie lubię, kiedy mi się radzi. Innym też oszczędzę.
Urodził się w 1974 roku. Poeta, wydał tomy: alicja (1996), Pójdziesz synu do piekła (1998), „serce” (2002), baw się (2008), moja (wiersze wybrane, 2008), piąte królestwo (2011), świat był mój (2014), ciche psy (2017), redaktor antologii Poeci na nowy wiek (2010), Połów. Poetyckie debiuty, współredaktor Antologii nowej poezji polskiej 1990 –2000 (2004). Laureat Nagrody im. Wisławy Szymborskiej 2015 za tom świat był mój. Tłumaczony na wiele języków obcych, ostatnio ukazał się wybór jego poezji w języku rosyjskim Месса Лядзинского (Msza Ladzińskiego, przeł. Siergiej Moreino, Moskwa 2017), tom w języku ukraińskim Світ належав мені (przeł. Iurii Zavadskyi, Tarnopol 2019) i serbskim Svet je bio mój (przeł. Biserka Rajčić, Belgrad 2021).
Czytanie z książki pamięć niczyja, ciało moje z udziałem Romana Honeta w ramach festiwalu TransPort Literacki 29. Muzyka Malina Midera.
WięcejTrzydziesty trzeci odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 29.
WięcejDebata w Salonie Polityki wokół antologii Poeci na nowy wiek.
WięcejRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Romanem Honetem, towarzysząca premierze książki pamięć niczyja, ciało moje Romana Honeta, wydanej w Biurze Literackim 15 kwietnia 2024 roku.
WięcejDwudziesty trzeci odcinek z cyklu „Rozmowy na koniec” w ramach festiwalu TransPort Literacki 28. Muzyka Resina.
WięcejCzytanie z książki żal, może on z udziałem Romana Honeta w ramach festiwalu TransPort Literacki 28. Muzyka Resina.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Romana Honeta, Marty Podgórnik i Krzysztof Siwczyk podczas Portu Wrocław 2009.
WięcejAutorski komentarz Romana Honeta, towarzyszący premierze książki żal, może on Romana Honeta, wydanej w Biurze Literackim 17 października 2022 roku.
WięcejRozmowa Zuzanny Sali z Romanem Honetem, towarzysząca premierze książki żal, może on Romana Honeta, wydanej w Biurze Literackim 17 października 2022 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę żal, może on Romana Honeta, która ukaże się w Biurze Literackim 17 października 2022 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę żal, może on Romana Honeta, która ukaże się w Biurze Literackim 17 października 2022 roku.
WięcejCzytanie z książki Pamięć rozmawia z wiatrem z udziałem Romana Honeta w ramach festiwalu Stacja Literatura 24.
WięcejRozmowa Romana Honeta z Joanną Mueller, opublikowana w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejFragment zapowiadający książkę Pamięć rozmawia z wiatrem Romana Honeta, która wkrótce ukaże się w Biurze Literackim.
WięcejZapis rozmowy Romana Honeta z Robertem Rybickim, opublikowanej w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejRoman Honet odpowiada na pytania w ankiecie dotyczącej książki świat był mój, wydanej w Biurze Literackim 28 kwietnia 2014 roku, a w wersji elektronicznej 5 grudnia 2018 roku. Książka ukazuje się w ramach akcji „Poezja z nagrodami”.
WięcejWiersz z tomu świat był mój, zarejestrowany podczas spotkania „Odsiecz” na festiwalu Port Wrocław 2015.
WięcejProgram telewizyjny „Poeci”, w którym Justyna Sobolewska rozmawia z Romanem Honetem.
WięcejSpotkanie autorskie w ramach festiwalu Stacja Literatura 22, w którym udział wzięli Kacper Bartczak, Martyna Buliżańska, Roman Honet, Szymon Słomczyński i Maciej Jakubowiak.
WięcejSpotkanie autorskie „Tribute to John Ashbery” w ramach festiwalu Stacja Literatura 22.
WięcejRozmowa Romana Honeta z Joanną Roszak, towarzysząca premierze książki Przyszli niedokonani, wydanej nakładem Biura Literackiego 5 lutego 2018 roku.
WięcejRozmowa Jakuba Winiarskiego z Romanem Honetem, towarzysząca premierze książki ciche psy, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 21 sierpnia 2017 roku.
WięcejAutorski komentarz Romana Honeta w ramach cyklu „Historia jednego tekstu”, towarzyszący premierze książki ciche psy, wydanej w Biurze Literackim 21 sierpnia 2017 roku.
WięcejWiersz z tomu świat był mój, zarejestrowany podczas spotkania „Odsiecz” na festiwalu Port Wrocław 2015.
WięcejWiersz z książki baw się. Klip zrealizowany w ramach konkursu „Etiuda z wierszem” dla studentów wrocławskiej ASP.
WięcejFragment zapowiadający książkę Ciche psy Romana Honeta, która ukaże się w Biurze Literackim 4 września 2017 roku.
WięcejFragment książki Ciche psy Romana Honeta, która ukaże się w Biurze Literackim 5 września 2017 roku.
WięcejPoemat pochodzi z książki Ciche psy Romana Honeta, która ukaże się w przyszłym roku w Biurze Literackim.
WięcejZ Romanem Honetem o książce baw się rozmawia Grzegorz Czekański.
WięcejKomentarz Romana Honeta do wierszy „otworzyłem sen nie mój” i „lato 1991. golden boy” z tomu baw się, który ukazał się nakładem Biura Literackie 9 czerwca 2008 roku.
WięcejWiersz z tomu baw się, zarejestrowany podczas spotkania „Moje likwidacje” na festiwalu Port Wrocław 2009.
WięcejJoanna Orska, Agnieszka Wolny-Hamkało i Radosław Wiśniewski o czwartym tomie poetyckim Romana Honeta; rozmowa z Autorem oraz klip do wiersza „Korona” w reżyserii Anny Jadowskiej.
WięcejWiersz z książki baw się (2008). Klip zrealizowany w ramach konkursu „Etiuda z wierszem” dla studentów wrocławskiej ASP.
WięcejPort Wrocław 2009: wypowiedzi Dariusza Nowackiego, Piotra Śliwińskiego, Justyny Sobolewskiej, Piotra Czerniawskiego, Darka Foksa, Krzysztofa Jaworskiego, Bohdana Zadury, Romana Honeta.
WięcejRecenzja Romana Honeta z książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły w wyborze Wojciecha Bonowicza.
WięcejPołów 2011. Fragment eseju Romana Honeta Nie łączyć, nie dzielić – o poezji Szymona Domagały-Jakucia.
WięcejZapis spotkania autorskiego „Odsiecz” z Romanem Honetem, Martą Podgórnik i Filipem Zawadą w ramach 20. edycji festiwalu Port Literacki 2015.
WięcejKomentarze Marty Podgórnik, Katarzyny Fetlińskiej, Anny Kałuży, Romana Honeta do wierszy z książki Julii Szychowiak Naraz, wydanej w Biurze Literackim 4 kwietnia 2016 roku.
WięcejRozmowa Artura Burszty z Romanem Honetem, towarzysząca premierze książki rozmowa trwa dalej, wydanej w Biurze Literackiem 8 marca 2016 roku.
WięcejAutorski komentarz Romana Honeta w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”, towarzyszący premierze książki rozmowa trwa dalej, wydanej w Biurze Literackim 8 marca 2016 roku.
WięcejNiepublikowany wiersz Romana Honeta.
WięcejWiersz z tomu świat był mój, zarejestrowany podczas spotkania „Odsiecz” na festiwalu Port Wrocław 2015.
WięcejFragment zapowiadający książkę rozmowa trwa dalej Romana Honeta.
WięcejFragment zapowiadający książkę rozmowa trwa dalej Romana Honeta.
WięcejWiersz z książki baw się (2008).
WięcejWiersz z tomu baw się, zarejestrowany podczas spotkania „Moje likwidacje” na festiwalu Port Wrocław 2009.
WięcejWiersz z tomu baw się, zarejestrowany podczas spotkania „Moje likwidacje” na festiwalu Port Wrocław 2009.
WięcejKomentarz Romana Honeta do wiersza „nikt nie zaśnie ” z tomu świat był mój.
WięcejZ Romanem Honetem o książce świat był mój rozmawia Konrad Wojtyła.
WięcejRozmowa Romana Honeta z Martyną Buliżańską, towarzysząca premierze książki Moja jest ta ziemia, wydanej w Biurze Literackim 26 września 2013 roku.
WięcejZ Maciejem Kulisem o książce Połów. Poetyckie debiuty 2012 rozmawia Roman Honet.
WięcejRoman Honet, współredaktor antologii Połów. Poetyckie debiuty 2012, o twórczości Macieja Kulisa.
WięcejZ Patrykiem Czarkowskim o książce Połów. Poetyckie debiuty 2012 rozmawia Roman Honet.
WięcejRoman Honet, współredaktor antologii Połów. Poetyckie debiuty 2012, o twórczości Patryka Czarkowskiego.
WięcejRedaktor według mnie nie powinien ogrywać żadnej roli. Ma być czytelnikiem. Sam tak traktowałem autorów, którzy trafili do mnie w Połowie.
WięcejRoman Honet współredaktor antologii Połów. Poetyckie debiuty 2011 o twórczości Kamila Brewińskiego, Macieja Burdy, Szymona Domagały-Jakucia i Grzegorza Jędrka.
WięcejEsej Romana Honeta towarzyszący premierze książki Dialog w ciemności Władysława Sebyły w wyborze Wojciecha Bonowicza.
WięcejAutorski komentarz Romana Honeta do wiersza „dla mgły, dla pustyni” z książki piate królestwo, wydanej nakładem Biura Literackiego 27 stycznia 2013 roku.
WięcejAutorski komentarz Romana Honeta do wiersza „ptak już nigdy” z książki piąte królestwo.
WięcejZ Romanem Honetem o książce piąte królestwo rozmawia Konrad Wojtyła.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejBohater Elsnera przypomina człowieka znajdującego się na skraju wyczerpania, zatem jeśli miała tu miejsce konfrontacja, to właśnie jego zmuszono do kapitulacji. Do życia utajonego: na dnie, w piwnicy…
WięcejPoeta, który mówi swoją prawdę, nie ma potrzeby oglądania się wstecz, nie prowadzi go konieczność konfrontowania swojego komunikatu wobec innego.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejZ Julią Szychowiak rozmawia Roman Honet
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejRozmowa Romana Honeta z Tomaszem Pułką, towarzysząca premierze antologii Poeci na nowy wiek, wydanej w Biurze Literackim 8 kwietnia 2010 roku.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejRozmowa Romana Honeta z Jackiem Dehnelem, towarzysząca premierze antologii Poeci na nowy wiek, wydane w Biurze Literackim w 2010 roku.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejRozmowa Romana Honeta z Justyną Bargielską, towarzysząca premierze antologii Poeci na nowy wiek, wydanej w Biurze Literackim w 2010 roku.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt Poeci na nowy wiek.
WięcejWydaje mi się, że w wierszach Kulbackiej szczególnie ważne jest nieprzerwane zachowywanie czujności, tyle że powody tego stanu – odwrotnie niż w poprzednim wypadku – przeniosły się z ludzi, (którzy, ilekroć by się w liryce Kulbackiej nie spotkali, niemal zawsze krzyczą, przeklinają, narzekają) na rzeczy martwe i dlatego teraz nawet w zetknięciu z nimi trzeba zdać się na obsesyjną ostrożność…
WięcejBuliżańska pisze nonszalancko, ale to typ nonszalancji, który odnosi się nie do ignorancji, ale do wariacji powstałych dzięki jakości wykonania.
WięcejKrzysztof Dąbrowski ujął mnie swoją zachłannością na życie. Na świat. Przenikająca pazerność. Żarliwość. Nieoczekiwane, błahe zdarzenie, przypadkowy epizod potęguje głębię tego nienasycenia.
WięcejDaleko – to miara z naszego świata, mogłyby doskonale widnieć na niej dokładniejsze i wymierniejsze stopnie, ale tu nie chodzi o rachunek, ale o wysłanie pewnego sygnału: możliwość ostatecznego zniweczenia – może bezpowrotnej śmierci, może rozstania na zawsze – zostaje wykluczona.
WięcejLaudacja Romana Honeta, prowadzącego projekt „Połów 2010”.
WięcejKierowało mną wyłącznie przekonanie, że wiersze przywołanych autorów, to, co wnieśli oraz wnieść mogą do liryki polskiej, domaga się – z racji mojej roli w całym projekcie – zdecydowanej reakcji.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2009. Wśród wyróżnionych: Waldemar Jocher, Małgorzata Lebda, Joanna Lech, Dawid Majer, Agnieszka Mirahina, Teresa Radziewicz, Bianka Rolando, Anna Wieser.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2008. Wśród wyróżnionych: Szymon Bira, Marcin Czerkasow, Sławomir Elsner, Konrad Góra, Iwona Kacperska, Izabela Kawczyńska, Grzegorz Kwiatkowski, Monika Mosiewicz, Kamila Pawluś, Bohdan Sławiński.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2007. Wśród wyróżnionych: Kamila Janiak, Przemysław Owczarek, Marcin Perkowski, Jakub Przybyłowski, Jarosław Spuła, Julia Szychowiak i Marek Wojciechowski.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2006.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2005. Wśród wyróżnionych: Magdalena Komoń, Bartosz Konstrat, Szczepan Kopyt, Piotr Kuśmirek, Piotr Mierzwa, Artur Nowaczewski, Dariusz Pado, Justyna Radczyńska, Dagmara Sumara, Anna A. Tomaszewska, Adam Zdrodowski.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2004. Wśród wyróżnionych: Jacek Dehnel, Tomasz Gerszberg, Tomasz Jamroziński, Roman Kaźmierski, Joanna Wajs.
WięcejGłos Romana Honeta w debacie „Być poetą dzisiaj”.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2003 (Justyna Bargielska, Juliusz Gabryel, Michał Kasprzak, Paweł Kozioł, Robert Król, Joanna Mueller, Robert Rybicki, Radosław Wiśniewski), towarzyszące projektowi „Poeci na nowy wiek”.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2002. Wśród wyróżnionych: Jacek Bierut, Ryszard Chłopek, Grzegorz Giedrys, Małgorzata Jurczak, Tobiasz Melanowski, Anna Piekara, Paweł Sarna, Marcin Siwek.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2001. Wśród wyróżnionych: Marcin Cecko, Agnieszka Kuciak, Paweł Lekszycki, Piotr Macierzyński, Marcin Ożóg, Edward Pasewicz, Michał Sobol, Małgorzata Sochoń.
WięcejPrezentacje najciekawszych debiutantów z rocznika 2000. Wśród wyróżnionych: Wojciech Brzoska, Julia Fiedorczuk, Krzysztof Gedroyć, Anna Podczaszy, Adam Pluszka.
WięcejPodsumowanie debaty „Poeci na nowy wiek”.
WięcejJeśli istnieje coś takiego, jak poezja roczników 70., to można być nawet królową angielską, ale lepiej się z tym nie obnosić, żeby nie wzbudzać zainteresowania psychiatrów. Ale ja tam nie wiem, czy istnieje…
WięcejNatychmiastowe rozstrzygnięcia w pisaniu czasem są dla mnie równocześnie tak ostateczne, że stoję wobec konieczności uznania ich za nienaruszalne, choć powstały za moją przyczyną.
WięcejKomentarze Joanny Mueller, Konrada Wojtyły, Macieja Milacha, Bartosza Sadulskiego, Jakuba Momry, Bartłomieja Majzla.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Marcina Biesa, Martyny Buliżańskiej, Krzysztofa Dąbrowskiego, Rafała Gawina, Martyny Kulbackiej, Mariusza Partyki, Bartosza Sadulskiego, Krzysztofa Szeremety, Filipa Wyszyńskiego i Dominika Żyburtowicza podczas festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejWiersz z tomu Połów. Poetyckie debiuty 2010, zarejestrowany podczas spotkania „Połów 2010” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejKarol Maliszewski o poezji Krzysztofa Szeremety. Etiuda do wiersza „Odjazd” w reżyserii Jolanty Kowalskiej.
WięcejKarol Maliszewski o poezji Mariusza Partyki. Etiuda do wiersza „Ukryte” w reżyserii Jolanty Kowalskiej.
WięcejWiersz z tomu Połów. Poetyckie debiuty 2010, zarejestrowany podczas spotkania „Połów 2010” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejWiersz z tomu Połów. Poetyckie debiuty 2010, zarejestrowany podczas spotkania „Połów 2010” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejWiersz z tomu Połów. Poetyckie debiuty 2010, zarejestrowany podczas spotkania „Połów 2010” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejWiersz z tomu Połów. Poetyckie debiuty 2010, zarejestrowany podczas spotkania „Połów 2010” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejWiersz z tomu Połów. Poetyckie debiuty 2010, zarejestrowany podczas spotkania „Połów 2010” na festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejZ Marcinem Biesem rozmawia Krzysztof Szeremeta.
WięcejAutorski komentarz Bartosza Sadulskiego do wierszy z almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2010.
WięcejAutokomentarz Krzysztofa Szeremety do wierszy z antologii Połów. Poetyckie debiuty 2010.
WięcejAutorski komentarz Mariusza Partyki do wierszy z almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2010.
WięcejAutorski komentarz Olgi Masoń-Kędzierskiej do wiersza z almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2010.
WięcejAutorski komentarz Rafała Gawina do wierszy z almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2010.
WięcejRecenzja Karola Maliszewskiego, towarzysząca premierze książki pamięć niczyja, ciało moje Romana Honeta, wydanej w Biurze Literackim 15 kwietnia 2024 roku.
WięcejRecenzja Przemysława Rojka, towarzysząca premierze książki żal, może on Romana Honeta, wydanej w Biurze Literackim 17 października 2022 roku.
WięcejPoemat pochodzi z książki Ciche psy Romana Honeta, która ukaże się w przyszłym roku w Biurze Literackim.
WięcejRecenzja Katarzyny Kędzierskiej z książki Romana Honeta świat był mój.
WięcejRecenzja Jerzego Madejskiego z książki świat był mój Romana Honeta, która ukazała we wrześniu 2014 roku się w miesięczniku „Nowe Książki”.
WięcejRecenzja Krzysztofa Sztafy z książki świat był mój Romana Honeta, która ukazała się 9 lipca 2014 roku na stronie Literatki.com.
WięcejRecenzja Roksany Obuchowskiej z książki świat był mój Romana Honeta, która ukazała się 12 listopada 2014 roku na na stronie internetowej DOKiS: Dolnośląska Kultura i Sztuka.
WięcejRecenzja Dominika Borowskiego z książki świat był mój Romana honeta, która ukazała się w lipcu 2014 roku w Kieleckim Magazynie Kulturalnym „Projektor”.
WięcejRecenzja Marianny Kijanowskiej z książki alicja Romana Honeta.
WięcejRecenzja Marcina Sierszyńskiego z książki piąte królestwo Romana Honeta, która ukazała się na portalu wywrota.pl.
WięcejRecenzja Jacka Mączki z książki piąte królestwo Romana Honeta, która ukazała się w 2011 roku w kwartalniku „Fraza”.
WięcejRecenzja Moniki Kocot z książki piąte królestwo Romana Honeta, która ukazała się w 2011 roku w kwartalniku „Fraza”.
WięcejEsej Magdaleny Rabizo-Birek towarzyszący premierze książki świat był mój Romana Honeta.
WięcejRecenzja Magdaleny Bartnik z piątego królestwa Romana Honeta.
WięcejRecenzja Andrzeja Franaszka z książki baw się Romana Honeta.
WięcejRecenzja Przemysława Witkowskiego z książki moja Romana Honeta.
WięcejAutorski komentarz Piotra Śliwińskiego do książki piąte królestwo Romana Honeta, wydanej nakładem Biura Literackiego 20 stycznia 2011 roku.
WięcejRecenzja Michała Larka z książki piąte królestwo Romana Honeta.
WięcejRecenzja Pawła Kaczmarskiego z antologii Poeci na nowy wiek przygotowanej przez Romana Honeta.
WięcejRecenzja Marcina Jurzysty z antologii Poeci na nowy wiek przygotowanej przez Romana Honeta.
WięcejRecenzja Bartosza Sadulskiego z antologii Poeci na nowy wiek przygotowanej przez Romana Honeta.
WięcejRecenzja Marty Baron z książki baw się Romana Honeta.
WięcejRecenzja Aliny Świeściak z książki baw się Romana Honeta.
WięcejRecenzja Sylwii Omiotek z książki baw się Romana Honeta.
WięcejRecenzja Przemysława Owczarka z książki baw się Romana Honeta.
Więcej