wywiady / o książce

Pozwolić starej rzece wyschnąć, a zużytemu językowi zamilknąć

Katarzyna Szweda

Marlena Niemiec

Rozmowa Marleny Niemiec z Katarzyną Szwedą, towarzysząca premierze książki zemla vulgaris Katarzyny Szwedy, wydanej w Biurze Literackim 29 maja 2023 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Mar­le­na Nie­miec: Kasiu, uka­zał się Twój dru­gi tom poetyc­ki pt. zemla vul­ga­ris. Książ­ka, podob­nie jak Twój debiut, doty­ka tema­tów zwią­za­nych z Beski­dem Niskim. Czy pisa­łaś ją z chę­cią kontynuacji/rozwinięcia wąt­ków podej­mo­wa­nych w Bosor­ce (bo jak piszesz w wier­szu man­tra „że wio­cha z cie­bie że ty z tej wio­chy możesz/ ale ona z cie­bie za chuja/ za chu­ja ona z cie­bie nie wyle­zie”)? Czy może two­rzy­wo zemli… jest inne?

Katrzy­na Szwe­da: Lubię myśleć o cie­le jak o kame­rze otwor­ko­wej. Cie­le, któ­re ma w sobie jakiś świa­tło­czu­ły, a może lepiej świa­to­czu­ły mate­riał, na któ­rym reje­stro­wa­ne są wszyst­kie wpa­da­ją­ce obra­zy. War­stwy obra­zów utrwa­la­ją się, two­rząc palimp­se­sty. Prze­miesz­cza­my się, zmie­nia­my miej­sca zamiesz­ka­nia, nowe obra­zy nakła­da­ją się i oddzia­łu­ją na sie­bie, star­sze pło­wie­ją z cza­sem, ale kie­dy wra­ca­my w daw­ne miej­sca, znów oży­wa­ją. Doświad­cza­nie miej­sca wpro­wa­dza obra­zy w ruch. Schulz w roz­mo­wie z Wit­ka­cym opu­bli­ko­wa­nej w „Tygo­dni­ku Ilu­stro­wa­nym” pisał o istot­no­ści pew­nych obra­zów z dzie­ciń­stwa, goto­wych tre­ściach, któ­re wyzna­cza­ją twór­com gra­ni­ce ich dal­szej pra­cy, są im z góry prze­zna­czo­ne: „Nie odkry­wa­ją już potem nic nowe­go, uczą się tyl­ko coraz lepiej rozu­mieć sekret powie­rzo­ny im na wstę­pie i twór­czość ich jest nie­ustan­ną egze­ge­zą, komen­ta­rzem do tego jed­ne­go wer­se­tu, któ­ry im był zada­ny”. Takie myśle­nie jest mi bar­dzo bli­skie. Czu­ję, że mam wgra­ny swój wła­sny zestaw „pro­gra­mo­wych” obra­zów, a moje pisa­nie, w pewien spo­sób spro­wa­dza się do tego, co we mnie głę­bo­ko zako­rze­nio­ne, w czym zosta­łam zanu­rzo­na, do cze­go obse­syj­nie powra­cam, i co ze mnie za chu­ja nie wyle­zie.

Jed­nym z waż­niej­szych wąt­ków w książ­ce jest wyraź­ny kon­trast dwóch świa­tów, opo­zy­cja na linii my-oni. Moż­na to zauwa­żyć zarów­no w odnie­sie­niu do świa­ta kobiet i męż­czyzn, jak rów­nież w rela­cji tego, co swoj­skie i obce. Czy w zesta­wie „pro­gra­mo­wych” obra­zów tej książ­ki, jak i Two­je­go pisa­nia w ogó­le, moż­li­we jest choć­by czę­ścio­we pogo­dze­nie tych per­spek­tyw? Czy moż­li­we jest poro­zu­mie­nie i współ­dzia­ła­nie? A może obcość, zewnętrz­ność wobec wspól­no­ty zawsze deter­mi­nu­je tyl­ko pro­tek­cjo­nal­ność i zawłasz­cze­nie?

Moje wier­sze są sie­dli­ska­mi obce­go. Porząd­ki mie­sza­ją się, two­rząc stre­fy gra­nicz­ne. To, co dzie­je się na gra­ni­cach, wzbu­dza nie­po­kój i pro­wa­dzi do napięć. Wska­za­nie obce­go zale­ży od wybra­ne­go punk­tu odnie­sie­nia, boha­ter­ki moich wier­szy po opusz­cze­niu swo­ich wiej­skich domów, sta­ją się obce dla wła­snej wspól­no­ty, „śmier­dzą mia­stem”, obcym nie jest więc tyl­ko ten, kto przy­cho­dzi z zewnątrz. Nigdy tak napraw­dę nie jeste­śmy u sie­bie, bo obce zaczy­na się w nas samych. Już samo mówie­nie my i oni jest per­for­ma­tyw­nym aktem, któ­re­go skut­kiem sta­je się przy­na­leż­ność do okre­ślo­nej wspól­no­ty. Wła­sne i obce są ze sobą splą­ta­ne i nie jest moż­li­we ani cał­ko­wi­te roz­dzie­le­nie, ani cał­ko­wi­te zespo­le­nie, a to, co nas od sie­bie odróż­nia, to spo­sób, w jaki obcho­dzi­my się z obcym. Taka wspól­no­ta, w któ­rej obcy nie wzbu­dzał­by nie­po­ko­ju, zaprze­cza­ła­by swo­im wła­snym gra­ni­com. Wie­rzę jed­nak, że moż­li­we jest obco­wa­nie bez odar­cia obce­go z jego obco­ści, być może jed­ną z moż­li­wych dróg jest ustą­pie­nie dro­gi obce­mu, odrzu­ce­nie tego, co swoj­skie, prze­kra­cza­nie gra­nic zasta­nych porząd­ków.

W kon­tek­ście kon­tra­stu chcia­ła­bym zapy­tać jesz­cze o kobie­ty. Z jed­nej stro­ny sil­ne i żywio­ło­we, z dru­giej tre­so­wa­ne i uprzed­mia­ta­wia­ne. Czy ich głos w książ­ce może wybrzmieć jedy­nie w skraj­no­ściach?

Jak słusz­nie zauwa­ży­łaś, książ­ka peł­na jest napięć – wspo­mnia­ne już napię­cie mię­dzy my a oni; mię­dzy tym, co swoj­skie, a tym, co mia­sto­we; tym, co męskie, a tym, co kobie­ce; napię­cia w kwe­stiach zwią­za­nych z przy­na­leż­no­ścią etnicz­ną, róż­ni­ca­mi kla­so­wy­mi, poko­le­nio­wy­mi, a do tego wszyst­kie­go docho­dzi jesz­cze spór o wła­sność ziem­ską. Boha­ter­ki moich wier­szy w róż­ny spo­sób reagu­ją na prze­moc, są potul­ne i bier­ne, czy­ha­ją w ukry­ciu, albo od razu przy­stę­pu­ją do ata­ku i aktyw­nie się bro­nią. To wewnętrz­ne roz­dar­cie cza­sem też dopro­wa­dza do tego, że decy­du­ją się odciąć od miej­sca czy od tra­dy­cji, bo uwa­ża­ją, że jest to jedy­ny spo­sób na to, żeby pozwo­lić sta­rej rze­ce wyschnąć, a zuży­te­mu języ­ko­wi zamilk­nąć. Nie da się stwo­rzyć jed­ne­go wize­run­ku kobie­ty pocho­dzą­cej ze wsi. To jest bar­dzo indy­wi­du­al­na kwe­stia. Two­rze­nie takie­go spój­ne­go obra­zu wyda­je mi się jakimś nie­po­trzeb­nym i nie­osią­gal­nym zada­niem.

Odci­na­nie od miej­sca i tra­dy­cji sko­ja­rzy­ło mi się z innym cie­ka­wym ele­men­tem Two­je­go tomu, a mia­no­wi­cie ze znaj­du­ją­cy­mi się w zemli… adap­ta­cja­mi pio­se­nek coun­try. Są to utwo­ry, któ­re w zaska­ku­ją­cy spo­sób z Dzi­kie­go Zacho­du robią Dzi­ki Wschód. Jak myślisz, co naj­cen­niej­sze­go wno­si do książ­ki ta for­ma?

Lubię patrzeć na zna­jo­me rze­czy poprzez jakiś defor­mu­ją­cy „filtr”. Robię tak cho­ciaż­by w przy­pad­ku foto­gra­fii. Kie­dy foto­gra­fu­ję kra­jo­bra­zy, zawsze w jakiś spo­sób inge­ru­ję w zdję­cia na róż­nych eta­pach ich powsta­wa­nia. Dopie­ro takie dzia­ła­nie pozwa­la mi poka­zać rów­nież to, co w pew­nym sen­sie jest nie­obec­ne. W poezji takie zabie­gi dają mi moż­li­wość spoj­rze­nia na swo­je oto­cze­nie w zupeł­nie nowym świe­tle. Muzy­ka coun­try to mie­szan­ka róż­nych sty­lów. Wyra­sta­ła z wie­lu sple­cio­nych korze­ni, two­rząc chór gło­sów, łączą­cych się, żeby opo­wie­dzieć skom­pli­ko­wa­ną ame­ry­kań­ską histo­rię. Boha­te­rów moich wier­szy pocią­ga mię­dzy inny­mi wędrow­na stro­na tego gatun­ku. Kie­dy przy­wią­za­nie do zie­mi zaczy­na cią­żyć, budzi się pra­gnie­nie, żeby wyru­szyć w dro­gę „przed siebie/ pod wiatr”, zosta­wić za sobą cią­żą­ce obo­wiąz­ki. Ale (Dzi­ki) Zachód nęci nie tyl­ko wol­no­ścią. W swo­ich pio­sen­kach coun­try inspi­ro­wa­łam się głów­nie utwo­ra­mi two­rzo­ny­mi przez tak zwa­ną gru­pę muzy­ków wyję­tych spod pra­wa (Outlaws).

Już kil­ku­krot­nie pod­czas naszej roz­mo­wy nawią­za­łaś do foto­gra­fii. Jak to jest ze zdję­cia­mi w Two­im tomie? Czy przez zani­ka­ją­cą ostrość uka­zy­wa­nych obra­zów i ryso­wa­nie księ­ży­cem Two­je zdję­cia mają nadać opo­wie­ści oni­rycz­ny posmak? Czy może ich zada­nie jest inne?

Myślę, że w jakimś sen­sie przed­sta­wia­ją coś nie­ma­te­rial­ne­go i w swo­im ode­rwa­niu od miejsc, otwie­ra­ją się na wie­lo­znacz­ność. To kra­jo­bra­zy czy też miej­sca bar­dziej wyobra­żo­ne niż kon­kret­ne, zro­bio­ne z resz­tek świa­tła, nie­obec­no­ści, szcząt­ków i opo­wie­ści. Prze­strzeń, któ­rej nie moż­na sobie pod­po­rząd­ko­wać, zawłasz­czyć. Moż­na jej za to w dowol­ny spo­sób doświad­czać, wyjść poza. Nawet to, cze­go już w tym kra­jo­bra­zie nie ma, co jest z prze­szło­ści, pozo­sta­wia w nim swój ślad. Jest w nich też jakiś ele­ment bra­ku, tego mate­rial­ne­go, ale też takie­go, któ­ry ma swo­je źró­dło w zapo­mi­na­niu. Pust­ka upo­mi­na się o urze­czy­wist­nie­nie.

W takim razie: czy zdję­cie na okład­ce było­by nawią­za­niem do wyobra­żo­nej, lecz nie do koń­ca real­nej siel­sko­ści, któ­ra miej­sca­mi dźwię­czy rów­nież w Two­ich wier­szach?

Myślę, że jest to jed­na z moż­li­wych inter­pre­ta­cji, nie­rze­czy­wi­sty obraz siel­skiej wsi stwo­rzo­ny za pomo­cą kul­tu­ro­wych klisz. To zdję­cie jest dla mnie mię­dzy inny­mi jakąś pró­bą pamię­cio­wej czy też post-pamię­cio­wej rekon­struk­cji miej­sca. Ruch jest tutaj warun­kiem wytwa­rza­nia prze­strze­ni. Ruch spra­wia, że zado­mo­wie­nie sta­je się nie­moż­li­we. Moż­li­we jest za to wyj­ście poza. Miej­sce może jed­nak ist­nieć wyłącz­nie w pod­mio­cie, któ­ry je doświad­czył i oży­wać w kadrze patrzą­ce­go na nie oka.

To cie­ka­we, co mówisz o miej­scu w kon­tek­ście foto­gra­fii. Czy masz poczu­cie, że w wier­szach bar­dziej roz­kła­dasz miej­sce na wszel­kie skom­pli­ko­wa­ne kon­tek­sty, po to, by wyko­nać ruch w kie­run­ku odno­wy? Czy może bar­dziej nakła­dasz na puste pole odpry­ski prze­szło­ści?

Miej­sce z moich foto­gra­fii, jak i to z moich wier­szy, jest tym samym miej­scem, i cho­ciaż prze­pusz­czam je przez róż­ne tech­ni­ki, to mój sto­su­nek do nie­go się nie róż­ni. Nie zawsze per­cep­cję wizu­al­ną da się prze­ło­żyć na sło­wa i odwrot­nie. Myślę, że trud­no jest patrzeć na miej­sce bez uwzględ­nie­nia jego histo­rycz­ne­go aspek­tu. Takie patrze­nie jest jed­nak zawsze obcią­żo­ne geo­po­li­tycz­nym kon­tek­stem. Na pew­no war­to więc pró­bo­wać te zna­jo­me kra­jo­bra­zy odzo­ba­czyć, żeby pozwo­lić miej­scu „mówić”.

A jaka Two­im zda­niem jest zie­mia w zemli vul­ga­ris? „Naj­wię­cej war­ta” – jak mówił ojciec w wier­szu wil­czy­ce? Czy to uza­leż­nia­ją­ca, nasy­co­na ero­ty­zmem, roz­pi­sa­na na nie­sa­mo­wi­te przy­go­dy i codzien­ne tro­ski kra­ina? Czy może przede wszyst­kim funk­cjo­nu­je jako cię­żar, któ­ry już zawsze będzie pod­trzy­my­wał sta­ry i krzyw­dzą­cy ład, nie­ja­ko kpiąc ze spo­rów o wła­sność ziem­ską i niczym fatum wpły­wa­jąc na losy swo­ich miesz­kań­ców?

Myślę, że nie da się na to pyta­nie udzie­lić jed­no­znacz­nej odpo­wie­dzi. Doświad­cze­nie zie­mi zawsze jest czy­jeś, a więc zale­ży od punk­tu widze­nia, jest subiek­tyw­ne, per­spek­ty­wicz­ne. Zemla z mojej książ­ki może być więc jed­no­cze­śnie zwy­czaj­na i wyna­tu­rzo­na, pospo­li­ta i wul­gar­na, może być też zupeł­nie inna. Gdy ludzie nauczy­li się upra­wy pól, obu­dzi­ła się w nich potrze­ba posia­da­nia zie­mi na wła­sność. W swo­jej pra­cy nauko­wej na temat nazw spad­ków pro­fe­sor­ka Józe­fa Koby­liń­ska przy­ta­cza nazwy, któ­re wyszły z uży­cia, są to m.in. „babi­zna” czy „macie­rzy­zna”. Zwra­ca też uwa­gę na brak „sio­strzy­zny”, choć zna­na była „bra­to­wi­zna”, brak „ciot­czy­zny” czy też „ciot­ko­wi­zny”, choć w pew­nym okre­sie „stry­jo­wi­zna” czy „wujo­wi­zna” mia­ły się dobrze. Według daw­nych zwy­cza­jów praw­nych, któ­rych echa pobrzmie­wa­ją do dzi­siaj, zie­mia prze­cho­dzi­ła z ojca na syna. Ter­min „ojco­wi­zna” jest więc tym, któ­ry prze­trwał i naj­bar­dziej się utrwa­lił. W moich wier­szach cór­ki swo­ich matek upra­wia­ją cudze polet­ka, a „nasio­na i bul­wy kieł­ku­ją im w gar­dłach”.

Na koniec chcia­ła­bym zapy­tać jesz­cze o dedy­ka­cję książ­ki. Kim są sio­stry? Czy to kobie­ty z tomu? Czy to kobie­ty, któ­re kon­stru­ują swo­ją sio­strza­ność poprzez pew­ną wspól­no­tę doświad­czeń? A może odcho­dzisz od takich inter­pre­ta­cji i dedy­ku­jesz książ­kę swo­im fak­tycz­nym sio­strom?:)

Swój pierw­szy tom dedy­ko­wa­łam rodzi­com, ten dedy­ku­ję moim naj­wspa­nial­szym sio­strom, Ani i Mał­go­si.

Bar­dzo dzię­ku­ję Ci za roz­mo­wę!!

Ja Tobie też bar­dzo dzię­ku­ję!

O autorach i autorkach

Katarzyna Szweda

Poetka, fotografka, tłumaczka. Wychowywała się w Beskidzie Niskim na Wrzosowej Polanie. Autorka tomu Bosorka (Biuro Literackie, 2020), za który została nominowana do Nagrody Literackiej im. Wiesława Kazaneckiego, Nagrody-Stypendium im. Stanisława Barańczaka oraz do Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius w kategorii debiut. Wyróżniona Stypendium Twórczym Miasta Krakowa. Laureatka sekcji ShowOFF Miesiąca Fotografii w Krakowie 2022.

Marlena Niemiec

Ur. w 1997 roku, poetka, absolwentka polonistyki o specjalności antropologiczno-kulturowej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Laureatka 14. edycji „Połowu” oraz „Pracowni Pierwszej Książki Wierszem 2022”.

Powiązania

cierpkie

nagrania / stacja Literatura Marlena Niemiec Resina

Czy­ta­nie z książ­ki „cierp­kie” z udzia­łem Mar­le­ny Nie­miec w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 30 Marlena Niemiec

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Trzy­dzie­sty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 29 Katarzyna Szweda

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Dwu­dzie­sty dzie­wią­ty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

zemla vulgaris

nagrania / stacja Literatura Katarzyna Szweda Resina

Czy­ta­nie z książ­ki zemla vul­ga­ris z udzia­łem Kata­rzy­ny Szwe­dy w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Żyć kulminacją transtożsamości

recenzje / ESEJE Marlena Niemiec

Impre­sja Mar­le­ny Nie­miec na temat poezji Mar­ka Zie­liń­skie­go, wyróż­nio­ne­go w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te wier­szem 2023”.

Więcej

Historia jednego wiersz: naturalne wezbranie

recenzje / KOMENTARZE Katarzyna Szweda

Autor­ska impre­sja Kata­rzy­ny Szwe­dy, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

zemla vulgaris (2)

utwory / zapowiedzi książek Katarzyna Szweda

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

zemla vulgaris

utwory / zapowiedzi książek Katarzyna Szweda

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

Jeden z większych rewersów

wywiady / o książce Marlena Niemiec Wojciech Kopeć

Roz­mo­wa Woj­cie­cha Kop­cia z Mar­le­ną Nie­miec towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki cierp­kie, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 listo­pa­da 2022 roku.

Więcej

Historia jednego wiersza: „chwytne”

recenzje / KOMENTARZE Marlena Niemiec

Autor­ski komen­tarz Mar­le­ny Nie­miec zapo­wia­da­ją­cy książ­kę cierp­kie, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 listo­pa­da 2022 roku.

Więcej

cierpkie

utwory / zapowiedzi książek Marlena Niemiec

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę cierp­kie Mar­le­ny Nie­miec, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 listo­pa­da 2022 roku.

Więcej

Bosorka

nagrania / stacja Literatura Katarzyna Szweda

Czy­ta­nie z książ­ki Bosor­ka z udzia­łem Kata­rzy­ny Szwe­dy w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Rozmowy na torach: odcinek 5 Katarzyna Szweda

nagrania / stacja Literatura Antonina Tosiek Jakub Skurtys Katarzyna Szweda

Pią­ty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na torach” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Połów. Poetyckie debiuty 2019

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2019 z udzia­łem Paw­ła Har­len­de­ra, Nata­li Kubi­cius, Paw­ła Kusia­ka, Micha­ła Myt­ni­ka, Mar­le­ny Nie­miec, Klau­dii Piesz­czoch, Aga­ty Puwal­skiej i Jaku­ba Sęczy­ka w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 1 Bosorka

nagrania / między wierszami Katarzyna Szweda

Pierw­szy odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

guajira

recenzje / KOMENTARZE Katarzyna Szweda

Autor­ski komen­tarz Kata­rzy­ny Szwe­dy, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Kata­rzy­ny Szwe­dy Bosor­ka, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 listo­pa­da 2020 roku.

Więcej

„wysiedlam się szybciej niż oni”

wywiady / o książce Agata Puwalska Katarzyna Szweda

Roz­mo­wa Aga­ty Puwal­skiej z Kata­rzy­ną Szwe­dą, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Kata­rzy­ny Szwe­dy Bosor­ka, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 listo­pa­da 2020 roku.

Więcej

Bosorka

utwory / zapowiedzi książek Katarzyna Szweda

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Kata­rzy­ny Szwe­dy Bosor­ka, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 listo­pa­da 2020 roku.

Więcej

Uważność – rola tła – życie flory – linie, punkty, kreski – próba „odwidzenia”

wywiady / o pisaniu Klaudia Pieszczoch Marlena Niemiec

Roz­mo­wa Mar­le­ny Nie­miec z Klau­dią Piesz­czoch, lau­re­at­ką 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Trip w patrzenie

wywiady / o pisaniu Marlena Niemiec Paweł Kusiak

Roz­mo­wa Paw­ła Kusia­ka z Mar­le­ną Nie­miec, lau­re­at­ką 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Jasnozielone albo zmartwychwstanę w słonecznikach

utwory / premiera w sieci z Połowu Marlena Niemiec

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Mar­le­ny Nie­miec Jasno­zie­lo­ne albo zmar­twych­wsta­nę w sło­necz­ni­kach. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Bosorka

utwory / premiery w sieci Katarzyna Szweda

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Kata­rzy­ny Szwe­dy Bosor­ka. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Pierw­sza książ­ka 2018”.

Więcej

Połów. Poetyckie debiuty 2017

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23, w któ­rym udział wzię­li Paweł Bień, Maciej Konar­ski, Patryk Kosen­da, Nina Manel, Pau­li­na Pidzik, Jan Rojew­ski, Krzysz­tof Scho­dow­ski, Prze­my­sław Sucha­nec­ki, Kata­rzy­na Szwe­da.

Więcej

Nierozerwalny element krajobrazu

wywiady / o pisaniu Katarzyna Szweda Maciej Konarski

Maciej Konar­ski roz­ma­wia z Kata­rzy­ną Szwe­dą, lau­re­at­ką 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

-na pograniczu-

recenzje / KOMENTARZE Katarzyna Szweda

Autor­ski komen­tarz Kata­rzy­ny Szwe­dy, lau­re­at­ki 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Pytania, które mnie frapują

wywiady / o pisaniu Jan Rojewski Katarzyna Szweda

Roz­mo­wa Kasi Szwe­dy z Janem Rojew­skim, lau­re­atem 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 29 Katarzyna Szweda

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Dwu­dzie­sty dzie­wią­ty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

zemla vulgaris

nagrania / stacja Literatura Katarzyna Szweda Resina

Czy­ta­nie z książ­ki zemla vul­ga­ris z udzia­łem Kata­rzy­ny Szwe­dy w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Dzieciom Matygi też (o tomie zemla vulgaris)

recenzje / ESEJE Jakub Skurtys

Recen­zja Jaku­ba Skur­ty­sa towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

Historia jednego wiersz: naturalne wezbranie

recenzje / KOMENTARZE Katarzyna Szweda

Autor­ska impre­sja Kata­rzy­ny Szwe­dy, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

zemla vulgaris (2)

utwory / zapowiedzi książek Katarzyna Szweda

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

zemla vulgaris

utwory / zapowiedzi książek Katarzyna Szweda

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

Dzieciom Matygi też (o tomie zemla vulgaris)

recenzje / ESEJE Jakub Skurtys

Recen­zja Jaku­ba Skur­ty­sa towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

Przyległość (uwagi o tomie cierpkie Marleny Niemiec)

recenzje / ESEJE Jakub Skurtys

Recen­zja Jaku­ba Skur­ty­sa, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki cierp­kie Mar­le­ny Nie­miec, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 listo­pa­da 2022 roku.

Więcej

Łemkowski palimpsest, odwrotność wymazania

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Recen­zja Joan­ny Muel­ler, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Kata­rzy­ny Szwe­dy Bosor­ka, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 listo­pa­da 2020 roku.

Więcej

Dynamika transgresji, zimno mikrobiologii

recenzje / ESEJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Jasno­zie­lo­ne albo zmar­twych­wsta­nę w sło­necz­ni­kach Mar­le­ny Nie­miec, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Ballady z pogranicza

recenzje / IMPRESJE Marcin Sendecki

Impre­sja Mar­ci­na Sen­dec­kie­go na temat zesta­wu wier­szy Pogra­ni­cza Kata­rzy­ny Szwe­dy, lau­re­at­ki 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej