wywiady / o książce

Przekuwanie krzyku

Joanna Mueller

Juliusz Pielichowski

Rozmowa Joanny Mueller i Juliusza Pielichowskiego, towarzysząca wydaniu książki Santarém (wiersze i trzy małe prozy) Elizabeth Bishop w przekładzie Andrzeja Sosnowskiego, która ukazała się w Biurze Literackim 5 listopada 2018 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Juliusz Pie­li­chow­ski: Asiu, bar­dzo się cie­szę, że mogę poroz­ma­wiać o Eli­za­beth Bishop wła­śnie z Tobą – nie tyl­ko dla­te­go, że zre­da­go­wa­łaś San­ta­rém, ale przede wszyst­kim z racji Two­jej nie­skry­wa­nej miło­ści do jej poezji. Nie­daw­no, jak pamię­tasz, zgo­dzi­li­śmy się co do tego, że Bishop to poet­ka praw­dzi­wie genial­na, co ani Tobie, ani mnie nie zda­rza się zno­wu aż tak czę­sto. W przy­pad­ku Bishop żad­ne z nas nie mia­ło wąt­pli­wo­ści, że mamy do czy­nie­nia z pisar­ką napraw­dę wyjąt­ko­wą. Bishop to jed­na z naj­bar­dziej enig­ma­tycz­nych posta­ci dwu­dzie­sto­wiecz­nej poezji, autor­ka czte­rech ksią­żek poetyc­kich, któ­rych zna­cze­nie, od co naj­mniej dwu­dzie­stu kil­ku lat, tyl­ko rośnie. Obok wier­szy mamy też tom nie­zwy­kle fra­pu­ją­cych próz i oce­an listów, któ­re Bishop pisa­ła w ilo­ściach hur­to­wych (do tego wąt­ku, mam nadzie­ję, jesz­cze wró­ci­my). Zanim poroz­ma­wia­my o prze­kła­dach i obec­no­ści Bishop w pol­sz­czyź­nie, chciał­bym zapy­tać Cię o Two­je pierw­sze spo­tka­nie z jej poezją. Pamię­tasz, kie­dy to było?

Joan­na Muel­ler: Choć i ja ogrom­nie się cie­szę, Juliu­szu, że może­my we dwo­je gawę­dzić o poezji Bishop, to jed­no­cze­śnie przy­znam, że czu­ję się na tym grun­cie dość nie­pew­nie. Czy­sty zachwyt i uwiel­bie­nie dla tej poet­ki to jed­no, dru­gie zaś – to moje pry­wat­ne poczu­cie, że jestem w dzie­dzi­nie poezji anglo­ję­zycz­nej zupeł­ną laicz­ką i pew­nie lep­sze były­by na moim miej­scu inne, bar­dziej oby­te oso­by. Poczu­cie to potę­gu­je fakt, że moja zna­jo­mość z Bishop to kwe­stia cał­kiem nie­daw­na. Pamię­tam, że jesz­cze przy pra­cy nad anto­lo­gią Solist­ki, czy­li oko­ło 2009 roku, o Eli­za­beth Bishop wie­dzia­łam jedy­nie tyle, że była to poet­ka kate­go­rycz­nie odma­wia­ją­ca udzia­łu w jakich­kol­wiek anto­lo­giach poezji kobiet (zży­ma­łam się wte­dy na nią, a Justy­na Rad­czyń­ska, współ­re­dak­tor­ka Soli­stek, napi­sa­ła o jej „odmo­wie udzia­łu” cie­ka­wy wiersz). Póź­niej, w trak­cie któ­rejś edy­cji festi­wa­lu Mani­fe­sta­cje Poetyc­kie w Sta­ro­miej­skim Domu Kul­tu­ry w War­sza­wie, Julia Fie­dor­czuk prze­czy­ta­ła nam w trak­cie swo­je­go wykła­du wiersz „Man-Moth”. I to był ten wybu­cho­wy, hip­no­ty­zu­ją­cy moment, gdy poezja Bishop „zaświe­ci­ła mi bate­ryj­ką w oko”, by spa­ra­fra­zo­wać ów genial­ny utwór, chy­ba jeden z naj­dziw­niej­szych, naj­bar­dziej enig­ma­tycz­nych, jakie w ogó­le wyda­ła poezja. Potem pod­czy­ty­wa­łam Bishop tu i ówdzie (zresz­tą na rów­ni z jej men­tor­ką Marian­ne Moore, któ­rą rów­nież zachwy­ci­łam się dzię­ki wykła­do­wi Julii), przede wszyst­kim w tłu­ma­cze­niach Barań­cza­ka, ale od jesie­ni zeszłe­go roku, kie­dy uka­zał się numer „Lite­ra­tu­ry na Świe­cie” poświę­co­ny Bishop i Rober­to­wi Lowel­lo­wi, nie roz­sta­ję się wła­ści­wie z tą poezją, wciąż mam ją na sto­sie „rze­czy wła­śnie czy­ta­nych”. A od cza­su, gdy prze­ję­łam opie­kę redak­cyj­ną nad San­ta­rém w prze­kła­dzie Andrze­ja Sosnow­skie­go, to już w ogó­le się z nią zży­łam. Takie to przej­ście od zży­ma­nia się na poet­kę do zży­cia się z nią. A jak Ty tra­fi­łeś na Bishop, czym ona „zaświe­ci­ła Ci w oko”?

J.P.: Po raz pierw­szy tra­fi­łem na nią dość daw­no, gdzieś na począt­ku stu­diów, gdy zaczy­ty­wa­łem się Barań­cza­kiem i jego prze­kła­da­mi. Pamię­tam jego wybór poezji Eli­za­beth Bishop 33 wier­sze, któ­ry wyszedł w Zna­ku, ale nie mogę powie­dzieć, żeby zro­bi­ła wte­dy na mnie jakieś bar­dzo sil­ne, nie­od­par­te wra­że­nie. Wte­dy przede wszyst­kim inte­re­so­wał mnie Barań­czak, i to przede wszyst­kim jego głos – bar­dzo cha­rak­te­ry­stycz­ny – sły­sza­łem w ogrom­nej więk­szo­ści prze­kła­dów, któ­re wyszły spod jego ręki. To zresz­tą temat na osob­ną roz­mo­wę – ile jest Barań­cza­ka w jego (skąd­inąd pięk­nych) tłu­ma­cze­niach. Mam wra­że­nie, że bar­dzo dużo.

Jakiś czas póź­niej jed­nak Bishop, już w ory­gi­na­le, nie tyle „zaświe­ci­ła mi w oko”, ile „zabrzmia­ła” – za spra­wą A Mir­ror on Which to Dwell Elliot­ta Car­te­ra, kom­po­zy­cji na sopran i orkie­strę kame­ral­ną do sze­ściu wier­szy Bishop. To był dość dziw­ny okres w moim życiu, kie­dy znacz­nie bar­dziej niż lite­ra­tu­ra zaj­mo­wa­ła mnie muzy­ka, głów­nie współ­cze­sna. Słu­cha­łem wte­dy bar­dzo róż­nych rze­czy, w tym Car­te­ra (przede wszyst­kim jego kwar­te­tów smycz­ko­wych), i ni stąd, ni zowąd wró­ci­ła do mnie poezja Bishop, roz­pi­sa­na na głos i zor­kie­stro­wa­na. Tam­ten utwór dość dłu­go robił na mnie duże wra­że­nie, choć – zno­wu – nie mogę powie­dzieć, żeby prze­kła­da­ło się ono na jakąś bar­dzo inten­syw­ną lek­tu­rę. Powie­dział­bym więc, że choć mój pierw­szy kon­takt z poezją Bishop datu­je się dość daw­no, to „zasad­ni­cza” lek­tu­ra jej tek­stów jest sto­sun­ko­wo świe­żą spra­wą. I od razu muszę dodać, że to jed­no z moich naj­więk­szych czy­tel­ni­czych olśnień od lat. Ostat­nio tak wiel­kie wra­że­nie zro­bił na mnie chy­ba Cor­mac McCar­thy, ale to już było jakiś czas temu.

 W Bishop pocią­ga mnie wszyst­ko – jej poezja, pro­za, kore­spon­den­cja, wresz­cie jej życie. Chciał­bym się na nim sku­pić przez moment, bo wyda­je mi się, że to tak­że jeden z tych tema­tów, któ­rych nie spo­sób nie poru­szyć. Bio­gra­fia Eli­za­beth Bishop obro­sła legen­dą, choć wciąż jesz­cze, szcze­gól­nie u nas, jest to legen­da opie­ra­ją­ca się na raczej pobież­nej zna­jo­mo­ści wyda­rzeń z życia poet­ki. Jak myślisz o bio­gra­fii Bishop? Czy w ogó­le myślisz o tej poezji przez pry­zmat poszcze­gól­nych epi­zo­dów z życia jej autor­ki? Jakie jego ele­men­ty pocią­ga­ją Cię naj­bar­dziej? Na ile zgo­dzi­ła­byś się ze stwier­dze­niem, że w przy­pad­ku poezji Bishop nie spo­sób oddzie­lić bio­gra­fii od tego, co naj­istot­niej­sze w tkan­ce samych tek­stów?

J.M.: To istot­ne pyta­nie, bo moim zda­niem takie, a nie inne odczy­ta­nie bio­gra­fii Bishop – czy w ogó­le każ­dej poet­ki i każ­de­go poety – wpły­wa na to, jak czy­ta­my jej/jego poezję. Gdy na jed­nym z femi­na­riów Wspól­ny Pokój gości­ły­śmy u sie­bie Kry­się Dąbrow­ską i Andrze­ja Sosnow­skie­go, współ­od­po­wie­dzial­nych za numer „Lite­ra­tu­ry na Świe­cie” poświę­co­ny Bishop i Lowel­lo­wi, padło pyta­nie o to, dla­cze­go aku­rat tak zosta­ła usta­wio­na soczew­ka pre­zen­tu­ją­ca jej (i jego) twór­czość. Wia­do­mo, cho­dzi­ło o poka­za­nie ich wie­lo­let­niej, burz­li­wej twór­czej przy­jaź­ni, o publi­ka­cję nie­zna­nych dotąd, a prze­bo­ga­tych w sen­sy listów, nato­miast pyta­nie o kon­tekst bio­gra­ficz­ny nadal cią­ży nad tym wybo­rem. Dla­cze­go jed­na z naj­waż­niej­szych poetek XX wie­ku, wciąż sła­bo zna­na w Pol­sce, musi być pre­zen­to­wa­na „w pakie­cie” z innym poetą? Dla­cze­go nie może­my jej poka­zać w peł­ni odręb­no­ści, na któ­rą tak bar­dzo ona sama naci­ska­ła w swym pisa­niu i na któ­rą jak naj­bar­dziej zasłu­gu­je? I drą­żę dalej, bo istot­na jest dla mnie róż­ni­ca płcio­wa w odnie­sie­niu do lite­ra­tu­ry – dla­cze­go, jeśli już zde­cy­do­wa­no się na „paro­wa­nie” twór­ców, nie poka­za­no Bishop cho­ciaż­by w splo­cie z Marian­ne Moore? Moim zda­niem wza­jem­ne naświe­tle­nie tych dwóch genial­nych kobiet było­by o wie­le cie­kaw­sze niż dość ste­reo­ty­po­we poka­zy­wa­nie Bishop „u boku” wiel­kie­go Lowel­la. I może już prze­sa­dzam, ale spójrz na zdję­cie okład­ko­we – dla­cze­go Bishop wyglą­da na nim jak mat­ka Lowel­la, a nie jak jego rówie­śni­ca, któ­rą prze­cież była (dzie­li­ło ich sześć lat – ona uro­dzo­na w 1911 roku, on w 1917)? Wystar­czy­ło dobrać jed­no ze zdjęć z tej samej sesji na pla­ży (mamy je w nume­rze z roku 2000), gdzie widać przy­naj­mniej poko­le­nio­wą „rów­ność” poet­ki i poety, ale tak się nie sta­ło. Żeby było jasne – niko­go nie posą­dzam o patriar­chal­ny spi­sek, numer „Lite­ra­tu­ry na Świe­cie” jest świet­ny i w ogó­le czap­ki z głów, ale coś mi tu jed­nak zgrzy­ta. To są niby małe spra­wy, a jed­nak robią róż­ni­cę. Czy według Cie­bie nie?

J.P.: Myślę, że masz dużo racji. To zresz­tą cie­ka­wy wątek. Wspo­mnia­łaś o tym, że Bishop wciąż nie­ste­ty jest u nas sto­sun­ko­wo sła­bo zna­na. To praw­da. Bio­rąc pod uwa­gę to, jak nie­zwy­kłą była poet­ką (nie tyl­ko poet­ką zresz­tą), z pew­no­ścią zasłu­ży­ła na znacz­nie inten­syw­niej­szą obec­ność, wykra­cza­ją­cą poza wąskie gro­no poetów i kry­ty­ków. Z dru­giej stro­ny – ktoś mógł­by powie­dzieć – San­ta­rém to prze­cież już dru­ga samo­dziel­na pre­zen­ta­cja jej dorob­ku w pol­sz­czyź­nie. To jed­nak coś zna­czy. Jeśli na doda­tek spoj­rzy­my na to, kto stoi za tymi książ­ka­mi, trze­ba przy­znać, że tra­fi­ła nie naj­go­rzej. Na prze­strze­ni ostat­nich dwu­dzie­stu kil­ku lat dość regu­lar­nie – w 1994, 2000 i wresz­cie 2017 roku – poja­wia­ła się na łamach wspo­mnia­nej „Lite­ra­tu­ry na Świe­cie”. W jakimś sen­sie więc świa­do­mość jej nie­zwy­kłej poezji cały czas rośnie. Ale rze­czy­wi­ście – jest coś iry­tu­ją­ce­go w tym, że nawet w jej rodzin­nych Sta­nach Zjed­no­czo­nych musia­ło upły­nąć spo­ro lat, by zosta­ła powszech­nie uzna­na za jed­ną z naj­cie­kaw­szych powo­jen­nych poetek. Co do Lowel­la i ich kore­spon­den­cji – cie­szę się, że o tym wspo­mnia­łaś. Lowell, mam wra­że­nie, ostat­ni­mi cza­sy jed­nak tra­ci wzglę­dem Bishop – zarów­no w obie­gu kry­tycz­nym, jak i wśród czy­tel­ni­ków. Wyda­je mi się, że histo­ria recep­cji jej poezji to w grun­cie rze­czy dość krze­pią­ca przy­po­wieść o sile, jaką na dłuż­szych dystan­sach dys­po­nu­ją tak zna­ko­mi­te tek­sty, jak jej wier­sze.

Przy­po­mniał mi się esej Joh­na Ashbery’ego Dru­ga pre­zen­ta­cja Eli­za­beth Bishop, któ­ry uka­zał się w jed­nym z owych legen­dar­nych nume­rów „Lite­ra­tu­ry na Świe­cie” (1994/3) w prze­kła­dzie Tade­usza Pió­ry. Ash­be­ry zwra­ca w nim uwa­gę na jej nie­zwy­kle zna­czą­cą rolę w powo­jen­nej poezji ame­ry­kań­skiej i nie­za­prze­czal­ny auto­ry­tet, jakim cie­szy­ła się u poetów bar­dzo róż­nej pro­we­nien­cji, z dużo od niej słyn­niej­szym, kon­fe­syj­nym Lowel­lem na cze­le. Podob­ny los spo­tkał zresz­tą same­go Ashbery’ego, któ­ry jed­nak miał to szczę­ście, że żył wystar­cza­ją­co dłu­go, by w peł­ni cie­szyć się należ­nym mu uzna­niem. We wspo­mnia­nym tek­ście Ash­be­ry nazy­wa Bishop „pisar­ką dla pisa­rzy”. Od razu też tłu­ma­czy się ze swo­ich słów, czu­jąc – chy­ba słusz­nie – że takie okre­śle­nie mogło­by pro­wa­dzić do pew­ne­go nie­po­ro­zu­mie­nia. W zamian pro­po­nu­je, bar­dzo w swo­im sty­lu, mia­no „pisar­ki dla pisa­rzy dla pisa­rzy”, któ­re jest w jego oczach naj­wyż­szym kom­ple­men­tem. Nie wiem, czy zga­dzasz się z takim okre­śle­niem, ale mi ono bar­dzo przy­pa­dło do gustu. Moim zda­niem bar­dzo cel­nie wska­zu­je, gdzie tkwi­ły korze­nie dość póź­ne­go uzna­nia dla poezji Bishop. Myślę, że nasza rodzi­ma recep­cja – cał­kiem przy­zwo­ita prze­cież – w jakimś sen­sie jest obcią­żo­na tymi wszyst­ki­mi kon­tek­sta­mi, bo są one po pro­stu czę­ścią bio­gra­fii samej Bishop, a tak­że cza­sów, w jakich żyła.

Ale wła­śnie, wra­ca­jąc do bio­gra­fii i zapo­mi­na­jąc na chwi­lę (albo zupeł­nie) o Lowel­lu, jak duże zna­cze­nie ma dla Cie­bie – jako poet­ki, kry­tycz­ki i czy­tel­nicz­ki – ta napraw­dę nie­zwy­kła bio­gra­fia, tak moc­no obec­na w jej wier­szach, któ­re jed­nak wła­ści­wie nigdy nie osu­wa­ją się w bio­gra­fizm? Czy czy­ta­jąc te wier­sze, myślisz o ich autor­ce i jej życiu?

J.M.: Mnie w pisa­niu Bishop naj­bar­dziej urze­ka skry­tość i powścią­gli­wość, czy­li coś, co kłó­ci się wła­ści­wie z eks­tra­wer­tycz­ną kon­fe­syj­no­ścią poezji jej cza­sów. Ale z tym jest tro­chę tak, jak z „wyobra­że­niem góry lodo­wej” z wier­sza pod tym tytu­łem. Tro­py bio­gra­ficz­ne w jej twór­czo­ści wypię­trza­ją się nie­śmia­ło, jako zale­d­wie czu­bek góry lodo­wej, ale czy­ta­jąc, czu­je­my, że pod spodem cza­ją się monu­men­tal­ne masy­wy, cza­sem groź­ne i mrocz­ne (jak choć­by cho­ro­ba psy­chicz­na jej mat­ki i śmierć ojca, zatem osie­ro­ce­nie, póź­niej­sze zma­ga­nia poet­ki z alko­ho­li­zmem, samo­bój­cza śmierć jej dłu­go­let­niej part­ner­ki Loty de Mace­do Soares, wspie­ra­nie Lowel­la w nawro­tach cięż­kiej depre­sji itd.), kie­dy indziej zaś uro­kli­we, uwiecz­nio­ne w poetyc­kich „wido­ków­kach” (choć jak­że dale­kie są te wier­sze od zwy­kłych pocz­tó­wek!) z noma­dycz­nej wędrów­ki Bishop po kolej­nych zakąt­kach świa­ta. Napraw­dę, kie­dy mówi­my o powią­za­niu bio­gra­fii i twór­czo­ści poet­ki, nie mogę uwol­nić się od tego obra­zu: „Ta góra lodo­wa swo­je faset­ki naci­na od wewnątrz./ Jak klej­no­ty z jakie­goś grobu/ per­ma­nent­nie zacho­wu­je sie­bie i zdobi/ jedy­nie samą sie­bie”. I nie chcę powie­dzieć, że Eli­za­beth Bishop była – w życiu, w pisa­niu – jak ta góra wynio­sła, nie­do­stęp­na i sku­pio­na tyl­ko na samej sobie, to by było zbyt pro­stac­kie porów­na­nie. Cho­dzi mi raczej o ten typ pisar­stwa, któ­re pole­ga na „naci­na­niu fase­tek od wewnątrz”, czy­li – jak to rozu­miem – na tak skru­pu­lat­nym wyszli­fo­wa­niu masy­wów bio­gra­ficz­nych, aby tyl­ko twór­ca domy­ślał się ich ukry­te­go pod oce­anicz­ny­mi fala­mi ogro­mu i gro­zy, odbior­ca zaś mógł podzi­wiać jedy­nie „czu­bek góry”: ide­al­nie wyrzeź­bio­ny kształt arty­stycz­ny. Bo prze­cież, jak czy­ta­my w puen­cie wier­sza (w prze­kła­dzie Sosnow­skie­go): „Góry lodo­we obli­gu­ją duszę/ (one też z dro­bi­nek naj­mniej widocz­nych two­rzą się samodzielnie),/ aby je tak postrze­ga­ła: wcie­lo­ne, pięk­ne, zbu­do­wa­ne nie­po­dziel­nie”.

A sko­ro już mowa o tym szli­fo­wa­niu – Bishop kpi w jed­nym z listów do Lowel­la ze słów któ­re­goś kry­ty­ka, że jej poezja jest jak „cyze­lo­wa­nie w kwar­cu”. Na wspo­mnia­nym już femi­na­rium Wspól­ny Pokój któ­raś z uczest­ni­czek, być może nawet ja, powie­dzia­ła, że poezja Bishop to „prze­ku­wa­nie krzy­ku w kru­szec”. Cie­ka­wa jestem, czy Ty rów­nież sły­szysz w jej wyra­fi­no­wa­nych wier­szach ten pod­skór­ny wrzask? Ja go sły­szę cho­ciaż­by w przej­mu­ją­cym opo­wia­da­niu „W osa­dzie” (zamiesz­czo­nym w „Lite­ra­tu­rze na Świe­cie” 2017/9–10, w prze­kła­dzie Mar­ci­na Szu­ste­ra), gdzie krzyk obłą­ka­nej mat­ki i osa­mot­nio­ne­go, wystra­szo­ne­go dziec­ka (a trud­no tu nie widzieć wąt­ków auto­bio­gra­ficz­nych) jest zagłu­sza­ny przez ryt­micz­ne „klang, klang” mło­tów kowal­skich. Albo to dziw­ne zakoń­cze­nie wier­sza „Flo­ry­da”, gdzie ali­ga­tor, ze swy­mi pię­cio­ma sygna­ła­mi, „skom­le i gada w krtani/ indiań­skiej prin­ces­sy”. Dla mnie te przy­go­dy gło­su u Bishop są nie­sa­mo­wi­te! Opo­wiesz coś o tym, jak Ty sły­szysz gło­sy u Bishop?

J.P.: Tak, myślę, że rze­czy­wi­ście nie­zwy­kła siła tych wier­szy wyni­ka ze zde­rze­nia pre­cy­zyj­nej, miej­sca­mi wręcz ele­ganc­kiej for­my, z doświad­cze­niem jakiejś zasad­ni­czej dziw­no­ści ist­nie­nia i roz­pa­czy, któ­ra docho­dzi do gło­su w naj­mniej spo­dzie­wa­nych momen­tach. Co naj­cie­kaw­sze jed­nak, u Bishop wła­ści­wie nigdy nie docho­dzi do roz­sa­dze­nia mister­nej języ­ko­wej kon­struk­cji przez żywioł naj­sil­niej­szych nawet emo­cji. Wspo­mnia­łaś o opo­wia­da­niu „W osa­dzie”. W San­ta­rém zna­la­zły się trzy krót­kie pro­zy – „Pora desz­czo­wa, kraj pod­zwrot­ni­ko­wy” – w któ­rych Bishop odda­je głos ropu­cho­wi, kra­bo­wi oraz śli­ma­ko­wi. A prze­cież nawet przez uła­mek sekun­dy nie mamy wąt­pli­wo­ści, że mówi do nas poet­ka, i to wspa­nia­ła. Na przy­kład tych kil­ka zdań, jakie wypo­wia­da śli­mak: „Zatrzy­maj się na chwi­lę, roz­luź­nij. Roz­płasz­czo­ne na zie­mi moje cia­ło jest jak sino­bla­dy liść w sta­dium roz­kła­du. Co tak puka w moją musz­lę? Nic. Idź­my dalej”. Bishop mia­ła ogrom­ną łatwość nie tyle mówie­nia gło­sa­mi żywio­łów, zja­wisk, innych stwo­rzeń, ile prze­kła­da­nia ich ist­nie­nia na mniej lub bar­dziej zro­zu­mia­łe dla nas for­mu­ły. Chęt­nie też uży­cza­ła gło­su innym, jak w tym nie­zwy­kłym wier­szu – czy raczej poema­cie – „Cru­soe w Anglii”, któ­ry w grun­cie rze­czy jest jed­nym wiel­kim, zapie­ra­ją­cym dech w pier­siach ćwi­cze­niem z empa­tii. Wyjąt­ko­wa w jej poezji jest wraż­li­wość na detal, na rze­czy­wi­stość zewnętrz­ną. Znaj­dzie­my to zarów­no w jej wier­szach, jak i pro­zach. Nota bene Bishop-pro­za­icz­ka wciąż jesz­cze jest u nas do odkry­cia. Przy­naj­mniej kil­ka zna­ko­mi­tych tek­stów cały czas cze­ka na prze­ło­że­nie na język pol­ski.

No i wła­śnie. Naj­wyż­sza pora zapy­tać o kwe­stię, któ­rej nie spo­sób unik­nąć, gdy mówi­my o „pol­skiej” Eli­za­beth Bishop, i któ­rą już tro­chę poru­szy­li­śmy wcze­śniej w naszej roz­mo­wie. Jak Two­im zda­niem Eli­za­beth Bishop czu­je się w pol­sz­czyź­nie? Jak już mówi­li­śmy, ma ona u nas dwóch amba­sa­do­rów – Sta­ni­sła­wa Barań­cza­ka oraz Andrze­ja Sosnow­skie­go. Wspo­mnia­ny tom prze­kła­dów Barań­cza­ka 33 wier­sze, wyda­ny przez Znak w 1995 roku, był u nas – do dziś – jedy­nym samo­dziel­nym wybo­rem wier­szy Bishop. Swe­go cza­su Andrzej Sosnow­ski okre­śli tom Barań­cza­ka jako „roz­strzy­ga­ją­cy”, ale jed­no­cze­śnie w kolej­nych latach nie zre­zy­gno­wał z dal­szej pra­cy nad wła­sny­mi spo­lsz­cze­nia­mi. Jak wspo­mi­na­łem, mój pierw­szy kon­takt z jej poezją Bishop doko­nał się wła­śnie za pośred­nic­twem Barań­cza­ka, prze­kła­dy Sosnow­skie­go pozna­łem znacz­nie póź­niej – i z miej­sca mnie urze­kły. Oprócz tej dwój­ki Bishop tłu­ma­czy­li tak­że Bocz­kow­ski, Mar­jań­ska, a nawet Miłosz. Czy mia­łaś oka­zję czy­tać prze­kła­dy innych poetów? Czy masz tu jakieś pre­fe­ren­cje?

J.M.: Tro­chę trud­no mi wypo­wia­dać się oce­nia­ją­co o prze­kła­dach Bishop, bo nie jestem tłu­macz­ką, a i z angielsz­czy­zną jestem raczej na bakier, powiem więc jedy­nie o moich odczu­ciach od stro­ny pol­sz­czy­zny. I sku­pię się na tłu­ma­cze­niach Barań­cza­ka i Sosnow­skie­go, bo innych wła­ści­wie nie znam (ale od razu popro­szę, żebyś Ty o nich coś powie­dział jako facho­wiec). Po pierw­sze, mam poczu­cie, że obaj tłu­ma­cze „prze­ści­ga­ją się” w jak naj­wspa­nial­szym odda­niu wykwin­tu wier­szy Bishop, w ich cyze­lo­wa­niu oraz inkru­sto­wa­niu dro­go­cen­ny­mi, przy­cią­ga­ją­cy­mi uwa­gę fra­za­mi i wyra­za­mi. To jest zresz­tą zro­zu­mia­łe nie tyl­ko w przy­pad­ku tej poet­ki (któ­ra, pamię­taj­my, pozo­sta­wi­ła po sobie jedy­nie oko­ło 100 wyda­nych w tomach wier­szy, a nad nie­któ­ry­mi utwo­ra­mi pra­co­wa­ła lata­mi!), ale też w przy­pad­ku samych poetów-tłu­ma­czy, z ich przy­wią­za­niem do kon­cep­tu­al­no­ści i pre­cy­zyj­ne­go języ­ko­we­go szli­fu. Nie będzie­my tu chy­ba osą­dzać, któ­ry z nich jest w tym jubi­ler­skim „cyze­lo­wa­niu w kwar­cu” bar­dziej „roz­strzy­ga­ją­cy”, nato­miast nie ukry­wam, że do mnie o wie­le bar­dziej „przy­le­ga­ją” prze­kła­dy Andrze­ja.

Porów­naj­my choć­by same tytu­ły wier­sza „At the Fish­ho­uses” – u Barań­cza­ka to „Oko­li­ca prze­twór­ni ryb”, u Sosnow­skie­go zaś: „Przy ryba­czów­kach”. To, co zro­bił Andrzej, jest rodza­jem figla spła­ta­ne­go same­mu Barań­cza­ko­wi, figla, któ­ry – podej­rze­wam – spodo­bał­by się tak­że samej Bishop. Się­gnął po sło­wo – bo ja wiem? – slan­go­we, lokal­ne, któ­re swo­ją zawa­diac­ką, przy­cią­ga­ją­cą uwa­gę for­mą na zawsze już wypar­ło w moim odbio­rze poważ­nie brzmią­cą „prze­twór­nię ryb”. Te dwa tytu­ły są z zupeł­nie inne­go reje­stru – i mam wra­że­nie, że jest to rejestr bliż­szy samej poet­ce.

Albo – że wró­cę do wier­sza o górze lodo­wej – niby nie­zau­wa­żal­na zmia­na rodza­ju gra­ma­tycz­ne­go w pierw­szym wer­sie: u Barań­cza­ka mamy męskie „Wole­li­by­śmy górę lodo­wą niż sta­tek”, u Sosnow­skie­go nato­miast for­mę żeń­ską: „Wola­ły­by­śmy górę lodo­wą niż sta­tek”. Co waż­ne, całe dwa pierw­sze wer­sy w obu prze­kła­dach róż­nią się tyl­ko for­mą rodza­jo­wą, co ozna­cza, że Sosnow­ski celo­wo cytu­je wer­sję poprzed­ni­ka, ale ze zna­czą­cym prze­miesz­cze­niem uwy­dat­nia­ją­cym róż­ni­cę płcio­wą. To jest gest per­for­ma­tyw­ny – coś takie­go robią kobie­ty wal­czą­ce o zmia­nę rze­czy­wi­sto­ści spo­łecz­nej poprzez małe mody­fi­ka­cje na pozio­mie języ­ka, kie­dy na przy­kład w roz­mo­wie upar­cie popra­wia­ją uni­wer­sal­ne zwro­ty męsko­cen­trycz­ne, uży­wa­jąc w ich miej­sce form kobie­cych, albo gdy upo­mi­na­ją się o żeń­skie koń­ców­ki. „Wola­ły­by­śmy” – to popraw­ka nie tyl­ko języ­ko­wa, ona zupeł­nie ina­czej usta­wia cały odbiór wier­sza, cały ogląd Bisho­pow­skie­go świa­ta. To jest cie­ka­we, bo dzię­ki temu Sosnow­ski robi poet­ce w swo­ich prze­kła­dach wię­cej miej­sca, lepiej ją ugasz­cza niż Barań­czak, któ­ry tłu­ma­czy nie­któ­re wier­sze Bishop w nie­mal tym samym reje­strze sty­li­stycz­nym, co choć­by tek­sty Phi­li­pa Lar­ki­na (by przy­wo­łać na przy­kład „Zamie­nia­nie kape­lu­szy”). A przy tym (o para­dok­sie tłu­ma­czeń!) Sosnow­ski, mimo że pozor­nie jest „bar­dziej scho­wa­ny” od poprzed­ni­ka, wca­le nie tra­ci swo­isto­ści wła­sne­go poetyc­ko-prze­kła­do­we­go gło­su. Być w prze­kła­dzie gościn­nym, a zara­zem czuć się w nim jak u sie­bie w domu – to jest to, co chy­ba jed­nak nie uda­ło się wład­cze­mu i zawłasz­cza­ją­ce­mu czę­sto Barań­cza­ko­wi (któ­re­go, swo­ją dro­gą, uwiel­biam, ale tu jed­nak nie­co go zga­nię).

Albo – ostat­ni przy­kład – o ileż bar­dziej żywio­ło­wo, z nie­mal mimo­lo­gicz­ną prze­le­gło­ścią for­my do tre­ści, zaczy­na się u Sosnow­skie­go wiersz „Over 2,000 Illu­stra­tions and a Com­ple­te Con­cor­dan­ce”. U Barań­cza­ka mamy: „Takie powin­ny być nasze podró­że: poważ­ne, dają­ce się wygra­we­ro­wać”. U Sosnow­skie­go: „Takie powin­ny być nasze podróże:/ serio, god­ne gra­wiu­ry”. W wer­sji Barań­cza­kow­skiej mamy wra­że­nie powa­gi gra­wer­ki wywo­ła­ne przy­dłu­gą fra­zą – i to wra­że­nie kła­dzie się cie­niem na dal­szej czę­ści tek­stu (co cie­ka­we, u nie­go w tytu­le mamy „kom­plet­ny sko­ro­widz imion biblij­nych”, pod­czas gdy u Andrze­ja jedy­nie „kom­plet­ny sko­ro­widz” – to bar­dzo zna­czą­ca pod­mia­na!). Sosnow­ski wydo­by­wa coś inne­go: zno­wu powta­rza sło­wo w sło­wo pierw­szy wers z prze­kła­du Barań­cza­ka, a potem zbi­ja go szyb­ką, cię­tą ripo­stą w dru­gim wer­sie. Dzię­ki temu zabie­go­wi jego „serio” wca­le nie jest „sie­rioż­ne”, lecz przy­po­mi­na tro­chę iro­nicz­ne stwier­dze­nie, któ­rym uwiel­bia­ją posłu­gi­wać się nasto­lat­ko­wie (na przy­kład moja 12-let­nia cór­ka), kie­dy doro­śli za bar­dzo im tru­ją. Pozo­sta­je nam zapy­tać: kto tak truł samej poet­ce i jej tłu­ma­czo­wi, że aż musie­li się odciąć mło­dzień­czym „serio”? Kry­ty­cy? Zwo­len­ni­cy lite­ra­tu­ry „powin­no­ścio­wej”? Man­spla­inin­gu­ją­cy pano­wie, te tuby patriar­cha­tu? Inni tłu­ma­cze „god­ni gra­wiu­ry”?

To tyle z moich domo­ro­słych intu­icji. Jestem cie­ka­wa, jak Ty postrze­gasz te róż­ni­ce w prze­kła­dach jako spe­cja­li­sta, ktoś, kto prze­cież sam zaj­mu­je się prze­kła­dem.

J.P.: Mam wra­że­nie, że powie­dzia­łaś wszyst­ko, co mógł­bym mieć na ten temat do powie­dze­nia, a nawet wię­cej. Jak pamię­tasz, na począt­ku naszej roz­mo­wy wspo­mnia­łem o prze­kła­dach Barań­cza­ka, poprzez któ­re­go po raz pierw­szy zetkną­łem się z Bishop, daw­no temu (tro­chę prze­ra­ża mnie myśl, jak daw­no to było). Barań­czak wyko­nał świet­ną robo­tę poprzez samo wpro­wa­dze­nie Bishop do sze­ro­kie­go obie­gu czy­tel­ni­cze­go, bez dwóch zdań. Jego prze­kła­dy w ramach „Biblio­tecz­ki Poetów Języ­ka Angiel­skie­go”, opa­trzo­ne zawsze świet­nym komen­ta­rzem kry­tycz­nym, były w latach dzie­więć­dzie­sią­tych czy­ta­ne nie tyl­ko przez miło­śni­ków poezji, co dziś wyda­je się brzmieć jak legen­da o zło­tym wie­ku. I to jest jego wiel­ka zasłu­ga. Ale Barań­czak, szcze­gól­nie póź­ny, miał też skłon­ność do zupeł­nie sza­lo­nej ekwi­li­bry­sty­ki języ­ko­wej, któ­rej – para­dok­sal­nie – u Bishop wca­le nie ma aż tak wie­le. Ta poezja, ze wszyst­ki­mi jej nie­sa­mo­wi­to­ścia­mi i for­mal­ną zło­żo­no­ścią, zbu­do­wa­na jest na sto­sun­ko­wo pro­stym, potocz­nym języ­ku. Wizje, jakie ser­wu­je Bishop, mogą być naj­dziw­niej­sze, ale zawsze pozo­sta­ją kla­row­ne. Tej kla­row­no­ści, nie­ste­ty, dość czę­sto bra­ku­je u Barań­cza­ka. Dobrym przy­kła­dem może być fra­za otwie­ra­ją­ca słyn­ną „Mapę” (swo­ją dro­gą – co za wiersz!): „Land lies in water; it is sha­do­wed gre­en”. U Barań­cza­ka brzmi to tak: „Ląd nurza w wodzie swo­je odcie­nie zie­le­ni”. Bar­dzo to roz­po­ety­zo­wa­ne, nie sądzisz? Jak­że pro­ściej – i wier­niej wobec ory­gi­na­łu – czy­ta to Sosnow­ski: „Ląd leży w wodzie; ląd jest w odcie­niu zie­le­ni”. Przy­kła­dy moż­na by mno­żyć bez koń­ca. W moim odczu­ciu naj­więk­szą siłą prze­kła­dów Sosnow­skie­go jest ich znacz­nie więk­sza pre­cy­zja i dobrze poję­ta pro­sto­ta tek­stu. Oczy­wi­ście, jak słusz­nie zauwa­ży­łaś, obaj tłu­ma­cze to feno­me­nal­ni „sło­wia­rze”, mistrzo­wie w swo­im fachu, dla któ­rych tak zna­ko­mi­ta poet­ka jak Bishop to też zna­ko­mi­te „pole do prze­pi­su”, by przy­wo­łać for­mu­łę Bia­ło­szew­skie­go. Sosnow­ski jed­nak, mam wra­że­nie, jest po pro­stu bar­dziej wsłu­cha­ny w Bishop, lepiej czu­je reje­stry języ­ka, jaki­mi ope­ru­je poet­ka – i para­fra­zu­jąc Two­je z kolei sło­wa, pozwa­la jej się swo­bod­nie roz­go­ścić w pol­sz­czyź­nie. W peł­ni się z Tobą zga­dzam, że Lar­ki­na i Bishop w prze­kła­dzie Barań­cza­ka napraw­dę cięż­ko cza­sa­mi roz­róż­nić.

Z innych tłu­ma­czy na pew­no trze­ba wspo­mnieć o prze­kła­dach Lud­mi­ły Mar­jań­skiej, któ­ra jako pierw­sza tłu­ma­czy­ła Bishop na język pol­ski. War­to pod­kre­ślić, że dwa wier­sze Bishop w prze­kła­dzie Mar­jań­skiej tra­fi­ły do trze­cie­go tomu legen­dar­nej anto­lo­gii Poeci języ­ka angiel­skie­go pod redak­cją Krzecz­kow­skie­go, Sity i Żuław­skie­go, któ­ra uka­za­ła się w 1974 roku, a więc jesz­cze za życia poet­ki. To są napraw­dę uda­ne tłu­ma­cze­nia, szcze­gól­nie prze­kład „Cudu na śnia­da­nie”, któ­ry prze­ło­żył tak­że Sosnow­ski.

No i wła­śnie. Na koniec chciał­bym Cię jesz­cze dopy­tać o Sosnow­skie­go, bo obo­je chy­ba zga­dza­my się co do tego, że to w jego wyko­na­niu Bishop brzmi po pol­sku naj­le­piej. Pierw­sze prze­kła­dy poezji Bishop jego pió­ra uka­za­ły się jesz­cze w pierw­szej poło­wie lat dzie­więć­dzie­sią­tych we wspo­mnia­nym już nume­rze „Lite­ra­tu­ry na Świe­cie” (1994/3). Myślę, że uważ­ni czy­tel­ni­cy poezji auto­ra Sezo­nu na Helu z łatwo­ścią dostrze­gą w San­ta­rém nie­jed­no ducho­we powi­no­wac­two łączą­ce go z autor­ką „Flo­ry­dy”. Jak Ty to widzisz? Czy zgo­dzi­ła­byś się z tezą, że to wła­śnie to ducho­we pokre­wień­stwo jest źró­dłem tak uda­nych prze­kła­dów? Czy w ogó­le dostrze­gasz jakieś miej­sca wspól­ne dla poezji Sosnow­skie­go i Bishop?

J.M.: Myślę, że świet­nie było­by o to zapy­tać same­go Sosnow­skie­go, a jeśli nie zechce odpo­wie­dzieć, to przy­naj­mniej powró­cić do jego świet­ne­go ese­ju o poezji Bishop z „Lite­ra­tu­ry na Świe­cie” 2000/12, gdzie wła­ści­wie znaj­dzie­my klucz do Two­je­go pyta­nia. Tłu­macz ujaw­nia tam, że jed­nym z jego tema­tów prze­wod­nich jest zagad­nie­nie koń­ca – czy raczej „koń­ców” – poezji i roz­wa­ża tę kwe­stię w świet­nych ana­li­zach wier­szy Bishop. Inter­pre­tu­je mię­dzy inny­mi przy­wo­ła­ny przez Cie­bie począ­tek „Mapy”, a dokład­nie sło­wo lies („Land lies in water; it is sha­do­wed gre­en”), któ­re może zna­czyć, że ląd zarów­no „leży” w wodzie, jak i „kła­mie”. Kłam­li­we kra­jo­bra­zy, fan­ta­sma­go­rycz­ne pej­za­że, gdzie nie da się wyzna­czyć gra­ni­cy mię­dzy tym, co dotknię­te sto­pą i zanu­rzo­ne w mate­rii prze­ży­cia, a tym, co zmy­ślo­ne, skła­ma­ne w języ­ku – to prze­cież uko­cha­ne prze­strze­nie wier­szy Bishop na rów­ni z locus solus Sosnow­skie­go. Zasta­na­wiam się nawet, czy powra­ca­ją­ce w jego wier­szach pyta­nie o to, „gdzie koniec tęczy nie doty­ka zie­mi”, nie zosta­ło przy­pad­kiem wysnu­te z tłu­ma­czo­ne­go prze­zeń wier­sza „Ryba” Bishop, w któ­re­go puen­cie pada okrzyk: „aż wszyst­ko to/ była tęcza, tęcza, tęcza!”. Myślę – i tu zacy­tu­ję sło­wa same­go Sosnow­skie­go ze wspo­mnia­ne­go ese­ju – że tłu­macz widzi w poezji Bishop to, w co być może chce prze­kuć wła­sną twór­czość, a mia­no­wi­cie „pro­jekt gra­ni­cy, do któ­rej poezja nigdy nie docie­ra albo docie­ra nomi­nal­nie, ale wów­czas oka­zu­je się, że gra­ni­ca zawsze jest czymś wir­tu­al­nym”.

Na szczę­ście taka „gra­nicz­na” inter­pre­ta­cja to tyl­ko jeden z wie­lu „koń­ców poezji” Eli­za­beth Bishop. Myślę, że wiel­kość tej twór­czo­ści leży (kła­mie?) w tym, że każ­de­mu maja­czy w niej inny czu­bek góry lodo­wej. I że – jak w wier­szu „Ryba” – ile­kol­wiek byśmy nie mie­li na nią inter­pre­ta­cyj­nych haczy­ków, to i tak – koniec koń­ców – się nam wysmyk­nie. To co, Juliu­szu, wypusz­cza­my tę rybę?

J.P.: Wypusz­cza­my, niech pły­nie w świat, i dalej. Dzię­ku­ję, Asiu, za roz­mo­wę.

 

Dofi­nan­so­wa­no ze środ­ków Mini­stra Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go pocho­dzą­cych z Fun­du­szu Pro­mo­cji Kul­tu­ry

 

belka_1

O autorach i autorkach

Joanna Mueller

Urodzona w 1979 roku. Poetka, eseistka, redaktorka. Wydała tomy poetyckie: Somnambóle fantomowe (2003), Zagniazdowniki/Gniazdowniki (2007, nominacja do Nagrody Literackiej Gdynia), Wylinki (2010), intima thule (2015, nominacje do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy i do Silesiusa), wspólnie z Joanną Łańcucką Waruj (2019, nominacje do Silesiusa i Nagrody im. W. Szymborskiej) oraz Hista & her sista (2021, nominacja do Silesiusa), dwie książki eseistyczne: Stratygrafie (2010, nagroda Warszawska Premiera Literacka) i Powlekać rosnące(2013) oraz zbiór wierszy dla dzieci Piraci dobrej roboty (2017). Redaktorka książek: Solistki. Antologia poezji kobiet (1989–2009) (2009, razem z Marią Cyranowicz i Justyną Radczyńską) oraz Warkoczami. Antologia nowej poezji (2016, wraz z Beatą Gulą i Sylwią Głuszak). Członkini grupy feministyczno-artystycznej Wspólny Pokój. Mieszka w Warszawie.

Juliusz Pielichowski

Urodzony w 1984 r. w Gliwicach. Poeta, tłumacz z języka angielskiego. Autor tomów wierszy Czarny organizm (Mikołów 2019) oraz Przeciwwiersze (Poznań 2023). Przekłada na język polski eseje i pisma H. D. Thoreau (O chodzeniu, Lublin 2019; wybór z „Dziennika”, „Literatura na Świecie” nr 9-10/2020). Przygotował wybór szkiców i opowiadań Elizabeth Bishop (Amerykańska Szkoła Pisania, razem z Andrzejem Sosnowskim i Marcinem Szustrem, Stronie Śląskie 2020) oraz – z angielskiego przekładu – spolszczenie zaginionego opowiadania Marka Hłaski (Diabły w deszczu, Mikołów 2020). Współpomysłodawca i członek Rady Programowej Nagrody Dramaturgicznej im. Tadeusza Różewicza.

Powiązania

Rozmowy na koniec: odcinek 33 Joanna Mueller

nagrania / transPort Literacki Antonina Tosiek Jakub Pszoniak Joanna Mueller

Trzy­dzie­sty trze­ci odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 29.

Więcej

Same dreszcze

wywiady / o książce Juliusz Pielichowski Krzysztof Siwczyk

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go z Krzysz­to­fem Siw­czy­kiem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Krzysz­to­fa Siw­czy­ka Na prze­cię­ciu arte­rii, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 wrze­śnia 2024 roku.

Więcej

Śmianko przez łzy, czyli Gryczanka superbajaderka

wywiady / o książce Aleksandra Kasprzak Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Alek­san­drą Kasprzak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Wydrąż mi rodzi­nę w serze, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2024 roku.

Więcej

Niewidka i Zobaczysko

nagrania / transPort Literacki Joanna Łańcucka Joanna Mueller Resina

Czy­ta­nie z książ­ki „Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko” z udzia­łem Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Neuroprzekaźnik musów. O „Umalmu” Łukasza Woźniaka

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Impre­sja Joan­ny Muel­ler na temat poezji Łuka­sza Woź­nia­ka, lau­re­ata 18. edy­cji Poło­wu poetyc­kie­go.

Więcej

Poeci na nowy wiek

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Justy­ny Bar­giel­skiej, Mag­da­le­ny Biel­skiej, Jac­ka Deh­ne­la, Sła­wo­mi­ra Elsne­ra, Julii Fie­dor­czuk, Kon­ra­da Góry, Łuka­sza Jaro­sza, Bar­to­sza Kon­stra­ta, Szcze­pa­na Kopy­ta, Joan­ny Lech, Agniesz­ki Mira­hi­ny, Joan­ny Muel­ler, Edwar­da Pase­wi­cza, Anny Pod­cza­szy, Toma­sza Puł­ki, Bian­ki Rolan­do, Rober­ta Rybic­kie­go, Paw­ła Sar­ny, Julii Szy­cho­wiak, Joan­ny Wajs, Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go i Indi­go Tree pod­czas festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Pod prąd, w nieważkość. O „gatunkach anadromicznych” Karola Brzozowskiego

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Impre­sja Joan­ny Muel­ler na temat poezji Karo­la Brzo­zow­skie­go, lau­re­ata pro­jek­tu „Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2023”.

Więcej

Blade Runner 2023. O „państwach miastach i okolicach” Kamila Plicha

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Impre­sja Joan­ny Muel­ler na temat poezji Kami­la Pli­cha, lau­re­ata 18. edy­cji Poło­wu poetyc­kie­go.

Więcej

Moja reakcja na. O „bezoarach” Julii Jankowskiej

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Impre­sja Joan­ny Muel­ler na temat poezji Julii Jan­kow­skiej, lau­re­at­ki 18. edy­cji Poło­wu poetyc­kie­go.

Więcej

Turbuj te kółka, turlaj! O „Regule trzech” Aleksandry Góreckiej

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Impre­sja Joan­ny Muel­ler na temat poezji Alek­san­dry Górec­kiej, lau­re­at­ki 18. edy­cji Poło­wu poetyc­kie­go.

Więcej

Historia jednego wiersza: „tsundere: podmalówka”

recenzje / KOMENTARZE Joanna Mueller

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Muel­ler, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki tru­le, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 paź­dzier­ni­ka 2023 roku.

Więcej

Rozprężanie wdrukowanych krat

wywiady / o książce Joanna Mueller Zuzanna Sala

Roz­mo­wa Zuzan­ny Sali z Joan­ną Muel­ler, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki tru­le Joan­ny Muel­ler, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 paź­dzier­ni­ka 2023 roku.

Więcej

Popędziłybyśmy sobie, ale pchamy wózek

wywiady / o książce Joanna Mueller Katarzyna Szaulińska

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Kata­rzy­ną Szau­liń­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Kryp­to­dom Kata­rzy­ny Szau­liń­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 16 paź­dzier­ni­ka 2023 roku.

Więcej

trule (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Mueller

Frag­men­ty książ­ki tru­le Joan­ny Muel­ler, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 paź­dzier­ni­ka 2023 roku.

Więcej

trule (1)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Mueller

Frag­men­ty książ­ki tru­le Joan­ny Muel­ler, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 paź­dzier­ni­ka 2023 roku.

Więcej

W oku cyklonu, na ostrzu granicy

wywiady / o książce Joanna Łańcucka Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Łań­cuc­kiej i Joan­ny Muel­ler, towa­rzy­szą­ca towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze kami­shi­baj­ki Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 10 lip­ca 2023 roku.

Więcej

Historia jednego wiersza: Na to rwało się, rwało się Serce

recenzje / KOMENTARZE Joanna Łańcucka Joanna Mueller

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 10 lip­ca 2023 roku.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 13 Adam Mickiewicz

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Trzy­na­sty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Romantyczność 2022

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Roman­tycz­ność. Współ­cze­sne bal­la­dy i roman­se inspi­ro­wa­ne twór­czo­ścią Ada­ma Mic­kie­wi­cza w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27.

Więcej

Niewidka i Zobaczysko (2)

utwory / zapowiedzi książek Joanna Łańcucka Joanna Mueller

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 10 lip­ca 2023 roku.

Więcej

Niewidka i Zobaczysko

utwory / zapowiedzi książek Joanna Łańcucka Joanna Mueller

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 10 lip­ca 2023 roku.

Więcej

Rozmowy na torach: odcinek 13 Joanna Mueller

nagrania / stacja Literatura Antonina Tosiek Jakub Skurtys Joanna Mueller

Trzy­na­sty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na torach” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Hista & her sista

nagrania / stacja Literatura Joanna Mueller

Czy­ta­nie z książ­ki Hista & her sista z udzia­łem Joan­ny Muel­ler w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26.

Więcej

Siostrzeństwo to gryps upuszczany skrycie do innych klatek

debaty / ankiety i podsumowania Joanna Mueller

Odpo­wie­dzi Joan­ny Muel­ler na pyta­nia Tade­usza Sław­ka w „Kwe­stio­na­riu­szu 2022”.

Więcej

Niebo w jeżynach i Magnetyczna góra

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Nie­bo w jeży­nach Nata­šy Kram­ber­ger i Magne­tycz­na Góra Réki Mán-Vár­he­gyi z udzia­łem Agniesz­ki Judyc­kiej, Nata­šy Kram­ber­ger, Réki Mán-Vár­he­gyi, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go i Joan­ny Roszak w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Amerykańska Szkoła Pisania

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół książ­ki Ame­ry­kań­ska Szko­ła Pisa­nia Eli­za­beth Bishop z udzia­łem Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, Mar­ci­na Szu­stra, Jerze­go Jar­nie­wicz i Joan­ny Muel­ler w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Żywa obecność

wywiady / o książce Bogusława Sochańska Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Bogu­sła­wą Sochań­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Bojow­ni­cy bez bro­ni Mor­te­na Nie­lse­na, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 20 wrze­śnia 2021 roku.

Więcej

Wojna (pieśni lisów), Przepowieść w ścinkach, Gdyby ktoś o mnie pytał, Sekcja zabójstw

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek Woj­na (pie­śni lisów), Prze­po­wieść w ścin­kach, Gdy­by ktoś o mnie pytał i Sek­cja zabójstw z udzia­łem Kon­ra­da Góry, Mar­ty Pod­gór­nik, Boh­da­na Zadu­ry, Joan­ny Muel­ler i Karo­la Mali­szew­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

stubezgłowa (filetowanie)

recenzje / KOMENTARZE Joanna Mueller

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Muel­ler w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go wier­sza”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Hista & her sista, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 maja 2021 roku.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 9 Hista & her sista

nagrania / między wierszami Joanna Mueller

Dzie­wią­ty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Poczułam się w świecie bardziej jak w domu

wywiady / o książce Adda Djørup Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Addą Djørup, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Naj­słab­szy opór, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 17 maja 2021 roku.

Więcej

Nadal wierzę w siostrzeństwo

wywiady / o książce Joanna Mueller Katarzyna Szaulińska

Roz­mo­wa Kata­rzy­ny Szau­liń­skiej z Joan­ną Muel­ler, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Hista & her sista, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 maja 2021 roku.

Więcej

Hista & her sista

utwory / zapowiedzi książek Joanna Mueller

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Joan­ny Muel­ler Hista & her sista, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 3 maja 2021 roku.

Więcej

Łemkowski palimpsest, odwrotność wymazania

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Recen­zja Joan­ny Muel­ler, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Kata­rzy­ny Szwe­dy Bosor­ka, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 listo­pa­da 2020 roku.

Więcej

Migotliwość świata

wywiady / o książce Juliusz Pielichowski Marcin Szuster

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go i Mar­ci­na Szu­stra, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Eli­za­beth Bishop Ame­ry­kań­ska Szko­ła Pisa­nia. Szki­ce i opo­wia­da­nia, w tłu­ma­cze­niu, wybo­rze i opra­co­wa­niu Andrze­ja Sosnow­skie­go, Mar­ci­na Szu­stra, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Prowincje prozy

recenzje / ESEJE Juliusz Pielichowski

Szkic Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Eli­za­beth Bishop Ame­ry­kań­ska Szko­ła Pisa­nia. Szki­ce i opo­wia­da­nia, w tłu­ma­cze­niu, wybo­rze i opra­co­wa­niu Andrze­ja Sosnow­skie­go, Mar­ci­na Szu­stra, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

Na marginesie „Do botequim i z powrotem”

recenzje / KOMENTARZE Juliusz Pielichowski

Komen­tarz Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, towa­rzy­szą­cy wyda­niu książ­ki Eli­za­beth Bishop Ame­ry­kań­ska Szko­ła Pisa­nia. Szki­ce i opo­wia­da­nia, w tłu­ma­cze­niu, wybo­rze i opra­co­wa­niu Andrze­ja Sosnow­skie­go, Mar­ci­na Szu­stra, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 wrze­śnia 2020 roku.

Więcej

„Literatura piękna jest” albo o sztuce wybierania wierszy

recenzje / ESEJE Juliusz Pielichowski

Recen­zja Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Mar­ty Pod­gór­nik Prze­po­wieść w ścin­kach, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 27 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

Czarne dziury pochłaniają wszystko

wywiady / o książce Juliusz Pielichowski Réka Mán-Várhegyi

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go z Réką Mán-Vár­he­gyi, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Réki Mán-Vár­he­gyi Magne­tycz­na góra, w tłu­ma­cze­niu Elż­bie­ty Sobo­lew­skiej, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 6 lip­ca 2020 roku.

Więcej

Piętno rzeczywistości

recenzje / ESEJE Juliusz Pielichowski

Recen­zja Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Réki Mán-Vár­he­gyi Magne­tycz­na góra, w tłu­ma­cze­niu Elż­bie­ty Sobo­lew­skiej, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 6 lip­ca 2020 roku.

Więcej

Amerykańska Szkoła Pisania. Szkice i opowiadania (2)

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Eli­za­beth Bishop Ame­ry­kań­ska Szko­ła Pisa­nia. Szki­ce i opo­wia­da­nia, w tłu­ma­cze­niu, wybo­rze i opra­co­wa­niu Andrze­ja Sosnow­skie­go, Mar­ci­na Szu­stra, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 19 paź­dzier­ni­ka 2020 roku.

Więcej

Santarém, Samotność przestrzeni oraz Nie gódź się

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół ksią­żek San­ta­rém Eli­za­beth Bishop, Samot­ność prze­strze­ni Emi­ly Dic­kin­son i Nie gódź się Pat­ti Smith z udzia­łem Tade­usza Sław­ka, Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, Joan­ny Muel­ler oraz Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Amerykańska Szkoła Pisania. Szkice i opowiadania

utwory / zapowiedzi książek Różni autorzy

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Eli­za­beth Bishop, Ame­ry­kań­ska Szko­ła Pisa­nia. Szki­ce i opo­wia­da­nia, w tłu­ma­cze­niu, wybo­rze i opra­co­wa­niu Andrze­ja Sosnow­skie­go, Mar­ci­na Szu­stra, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 19 paź­dzier­ni­ka 2020 roku.

Więcej

Poetyckie książki trzydziestolecia

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Anny Kału­ży, Karo­la Mali­szew­skie­go, Joan­ny Muel­ler, Joan­ny Orskiej oraz Jaku­ba Skur­ty­sa w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 24.

Więcej

Waruj

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie wokół książ­ki „Waruj Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej z udzia­łem Joan­ny Muel­ler, Joan­ny Łań­cuc­kiej, Anny Ada­mo­wicz oraz Dawi­da Mate­usza w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22.

Więcej

Podskórne zło

wywiady / o książce Elżbieta Sobolewska Juliusz Pielichowski

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go z Elż­bie­tą Sobo­lew­ską, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Biblia i inne histo­rie Péte­ra Náda­sa, w tłu­ma­cze­niu Elż­bie­ty Sobo­lew­skiej, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 7 paź­dzier­ni­ka 2019 roku.

Więcej

Zerwane ze smyczy

wywiady / o książce Joanna Łańcucka Joanna Mueller Sylwia Głuszak

Roz­mo­wa Syl­wii Głu­szak z Joan­ną Łań­cuc­ką i Joan­ną Muel­ler, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Waruj Joan­ny Łań­cuc­kiej i Joan­ny Muel­ler, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2019 roku.

Więcej

Czysty układ

wywiady / o pisaniu Joanna Mueller Roman Honet

Roz­mo­wa Roma­na Hone­ta z Joan­ną Muel­ler, opu­bli­ko­wa­na w cyklu pre­zen­ta­cji naj­cie­kaw­szych archi­wal­nych tek­stów z dwu­dzie­sto­pię­cio­le­cia festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra.

Więcej

Straż graniczna w Morzu Własnym

recenzje / KOMENTARZE Joanna Łańcucka Joanna Mueller

Autor­skie komen­ta­rze Joan­ny Łań­cuc­kiej i Joan­ny Muel­ler, towa­rzy­szą­ce wyda­niu książ­ki Waruj, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2019 roku.

Więcej

Tłumaczenie opowiadań to sport wyczynowy

wywiady / o książce Anna Sawicka Juliusz Pielichowski

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go z Anną Sawic­ką, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Kro­ni­ki ukry­tej praw­dy Pere Cal­der­sa, w tłu­ma­cze­niu Anny Sawic­kiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 15 lip­ca 2019 roku.

Więcej

Waruj

utwory / zapowiedzi książek Joanna Łańcucka Joanna Mueller

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Joan­ny Łań­cuc­kiej & Joan­ny Muel­ler Waruj, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2019 roku.

Więcej

Wiersz jak granulka czasu

wywiady / o książce Juliusz Pielichowski Tadeusz Sławek

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go z Tade­uszem Sław­kiem, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Samot­ność prze­strze­ni Emi­ly Dic­kin­son, w tłu­ma­cze­niu i wybo­rze Tade­usza Sław­ka, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2019 roku.

Więcej

„Małe me życie przebadałam –”. Samotności i przestrzenie Emily Dickinson

recenzje / ESEJE Juliusz Pielichowski

Recen­zja Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go książ­ki Samot­ność prze­strze­ni Emi­ly Dic­kin­son, w tłu­ma­cze­niu i wybo­rze Tade­usza Sław­ka, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 24 czerw­ca 2019 roku.

Więcej

Wojna nie kończy się nigdy

wywiady / o książce Hanna Igalson-Tygielska Juliusz Pielichowski

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go z Han­ną Igal­son-Tygiel­ską, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Sro­ga zima Ray­mon­da Quene­au, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 kwiet­nia 2019 roku.

Więcej

Zimy i wojny

recenzje / ESEJE Juliusz Pielichowski

Recen­zja Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go książ­ki Sro­ga zima Ray­mon­da Quene­au, w tłu­ma­cze­niu Han­ny Igal­son-Tygiel­skiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 kwiet­nia 2019 roku.

Więcej

Wczorajdzisiaj

utwory / premiery w sieci Juliusz Pielichowski

Frag­ment powie­ści Wczo­raj­dzi­siaj Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Opo­wia­da­nia i powie­ści”.

Więcej

Dziurka od Klucza jest mgławicą

wywiady / o książce Bianka Rolando Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Bian­ką Rolan­do, towa­rzy­szą­ca wyda­niu książ­ki Stel­le, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 11 mar­ca 2019 roku.

Więcej

Kto za tym stoi

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie z orga­ni­za­to­ra­mi festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23, w któ­rym udział wzię­li Damian Banasz, Artur Bursz­ta, Mate­usz Grze­go­rzew­ski, Alek­san­dra Grzem­ska, Poli­na Justo­wa, Dawid Mate­usz, Mina, Joan­na Muel­ler, Alek­san­dra Olszew­ska, Tomasz Piech­nik, Juliusz Pie­li­chow­ski, Mag­da­le­na Riga­mon­ti i Mak­sy­mi­lian Riga­mon­ti.

Więcej

O tym, jak „zadziała się” wspólnota

wywiady / o pisaniu Różni autorzy

Dys­ku­sja redak­cji Biu­ra Lite­rac­kie­go z udzia­łem: Alek­san­dry Grzem­skiej, Dawi­da Mate­usza, Joan­ny Muel­ler, Alek­san­dry Olszew­skiej, Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go i Artu­ra Bursz­ty na temat festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23.

Więcej

Wrażliwość wiersza

wywiady / o książce Jerzy Jarniewicz Juliusz Pielichowski

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go z Jerzym Jar­nie­wi­czem na temat anto­lo­gii 100 wier­szy wypi­sa­nych z języ­ka angiel­skie­go, w wybo­rze i prze­kła­dzie Jerze­go Jar­nie­wi­cza, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 24 wrze­śnia 2018 roku.

Więcej

Wiersz doraźny: Dzień gniewu

utwory / premiery w sieci Różni autorzy

Poza­kon­kur­so­wy zestaw „Wier­szy doraź­nych 2018” autor­stwa Jaku­ba Korn­hau­se­ra, Zbi­gnie­wa Mache­ja, Karo­la Mali­szew­skie­go, Joan­ny Muel­ler, Prze­my­sła­wa Owczar­ka, Grze­go­rza Wró­blew­skie­go.

Więcej

Poetycka książka trzydziestolecia: rekomendacja nr 6

debaty / ankiety i podsumowania Joanna Mueller

Głos Joan­ny Muel­ler w deba­cie „Poetyc­ka książ­ka trzy­dzie­sto­le­cia”.

Więcej

Pół metra pod kadrem. O podpatrywaniu Whitmana

wywiady / o książce Juliusz Pielichowski Szymon Żuchowski

Roz­mo­wa Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go z Szy­mo­nem Żuchow­skim, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Życie i przy­go­dy Jac­ka Engle’a Wal­ta Whit­ma­na w prze­kła­dzie Szy­mo­na Żuchow­skie­go, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 21 maja 2018 roku.

Więcej

Sekretne życie Walta Whitmana

recenzje / ESEJE Juliusz Pielichowski

Recen­zja Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Życie i przy­go­dy Jac­ka Engle’a Wal­ta Whit­ma­na w prze­kła­dzie Szy­mo­na Żuchow­skie­go, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 21 maja 2018 roku.

Więcej

Tribute to John Ashbery

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie „Tri­bu­te to John Ash­be­ry” w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 22.

Więcej

Ogród o rozwidlających się skojarzeniach, czyli jak nie rymuje Kosenda

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Impre­sja Joan­ny Muel­ler na temat zesta­wu wier­szy Z ana­lo­go­wych remi­sji Lucju­sza Blan­cju­sza Patry­ka Kosen­dy, lau­re­ata 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Wersy jak mansjony. O anarchitektonicznej poezji Macieja Konarskiego

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Impre­sja Joan­ny Muel­ler na temat zesta­wu wier­szy Poza geo­me­trią Macie­ja Konar­skie­go, lau­re­ata 12. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Placówka postępu: komentarz

recenzje / KOMENTARZE Juliusz Pielichowski

Komen­tarz trans­la­tor­ski Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go do opo­wia­da­nia Jose­pha Con­ra­da Pla­ców­ka postę­pu, któ­re pre­zen­to­wa­ne jest w ramach pro­jek­tu „Kla­sy­ka od nowa”.

Więcej

Placówka postępu

utwory / premiery w sieci Joseph Conrad Juliusz Pielichowski

Pre­mie­ro­we opo­wia­da­nie Jose­pha Con­ra­da w prze­kła­dzie Juliu­sza Pie­li­chow­skie­go. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Kla­sy­ka od nowa”.

Więcej

Dzieci szybciej zrozumieją

wywiady / o książce Joanna Mueller Maria Liczner

Roz­mo­wa Marii Licz­ner z Joan­ną Muel­ler, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Pira­ci dobrej robo­ty, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 23 paź­dzier­ni­ka 2017 roku.

Więcej

Hmm, aha, pff, czyli o piraceniu pisania

recenzje / KOMENTARZE Joanna Mueller

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Muel­ler w ramach cyklu „Histo­ria jed­ne­go tek­stu”, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Pira­ci dobrej robo­ty, wyda­nej nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 23 paź­dzier­ni­ka 2017 roku.

Więcej

trofea i tropy, wnyki i wymyki

dzwieki / RECYTACJE Joanna Mueller

Wiersz z tomu inti­ma thu­le, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Poeci na nowy wiek” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2015.

Więcej

Nowe sytuacje w Trybie żeńskim: Joanna Mueller

nagrania / z fortu do portu Joanna Mueller

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Nowe sytu­acje w Try­bie żeń­skim” z Joan­ną Muel­ler w ramach 19. festi­wa­lu lite­rac­kie­go Port Wro­cław 2014.

Więcej

Piraci dobrej roboty: Fragment

utwory / zapowiedzi książek Joanna Mueller Marianna Sztyma

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pira­ci dobrej robo­ty Joan­ny Muel­ler z ilu­stra­cja­mi autor­stwa Marian­ny Szty­my, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 23 paź­dzier­ni­ka 2017 roku.

Więcej

Piraci dobrej roboty: Wierszowiązałki

utwory / zapowiedzi książek Joanna Mueller Marianna Sztyma

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pira­ci dobrej robo­ty Joan­ny Muel­ler z ilu­stra­cja­mi autor­stwa Marian­ny Szty­my, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 23 paź­dzier­ni­ka 2017 roku.

Więcej

Nakręć wiersz z Połowu

nagrania / z fortu do portu Artur Burszta Joanna Mueller

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go z lau­re­ata­mi kon­kur­su „Nakręć wiersz” w ramach 20. edy­cji festi­wa­lu Port Lite­rac­ki 2015.

Więcej

Szczodrość dla mniej oszukanych

wywiady / o książce Jacek Dehnel Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Jac­kiem Deh­ne­lem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Zimo­we kró­le­stwo, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 23 stycz­nia 2017 roku.

Więcej

Nigdy to „ydgin” pisane wspak

wywiady / o książce Joanna Mueller Justyna Bargielska

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Justy­ną Bar­giel­ską, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Sie­dem przy­gód Roza­lii Gro­zy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 lute­go 2017 roku.

Więcej

Brodząc w habitusie

wywiady / o książce Joanna Mueller Szymon Żuchowski

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Szy­mo­nem Żuchow­skim, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Tro­pi­zmy w prze­kła­dzie Szy­mo­na Żuchow­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 1 listo­pa­da 2016 roku.

Więcej

Maria przez Martę odzyskana

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Recen­zja Joan­ny Muel­ler z książ­ki Seans na dnie morza Marii Paw­li­kow­skiej-Jasno­rzew­skiej w wybo­rze Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

Zamieszkaj w tekście, który czytasz

wywiady / o książce Joanna Mueller Klaudia Muca

Roz­mo­wa Klau­dii Mucy z Joan­ną Muel­ler.

Więcej

Niewymuszone gry z tożsamością

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Połów 2011. Frag­ment ese­ju Joan­ny Muel­ler Kuter do bazy! – o poezji Macie­ja Taran­ka.

Więcej

Trochę ziemia nieznana

wywiady / o książce Jakub Głuszak Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Jaku­bem Głu­sza­kiem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki 21 wier­szy miło­snych, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 12 lip­ca 2016 roku.

Więcej

Poeci na nowy wiek

nagrania / z fortu do portu Joanna Mueller Julia Szychowiak Justyna Bargielska

Zapis spo­tka­nia autor­skie­go „Poeci na nowy wiek” z Justy­ną Bar­giel­ską, Joan­ną Muel­ler i Julią Szy­cho­wiak w ramach 20. edy­cji festi­wa­lu Port Lite­rac­ki 2015.

Więcej

Pod włos, o głos (czego się nauczyłam, miotając Warkoczami)

debaty / ankiety i podsumowania Joanna Mueller

Głos Joan­ny Muel­ler w deba­cie „Jesz­cze jed­na dys­ku­sja o pary­te­tach”.

Więcej

Blisko intymnego świata

wywiady / o pisaniu Joanna Mueller Karolina Sałdecka

Roz­mo­wa Karo­li­ny Sał­dec­kiej z Joan­ną Muel­ler.

Więcej

Poeci: Joanna Mueller

nagrania / między wierszami Joanna Mueller

Dzie­wią­ty odci­nek pro­gra­mu lite­rac­kie­go „Poeci”, w któ­rym Woj­ciech Bono­wicz roz­ma­wia z Joan­ną Muel­ler.

Więcej

Rozmowa o książce Sposoby na zaśnięcie

wywiady / o książce Różni autorzy

Dzie­ci zada­ją pyta­nia auto­rom i autor­kom książ­ki Spo­so­by na zaśnię­cie, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 13 lip­ca 2015 roku.

Więcej

Nie papier, nie nożyczki. O Nakarmić kamień Bronki Nowickiej

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Esej Joan­ny Muel­ler towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Nakar­mić kamień Bron­ki Nowic­kiej, któ­ra uka­za­ła się 29 czerw­ca 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Marsjańska gościnność

wywiady / o książce Jerzy Jarniewicz Joanna Mueller

Roz­mo­wa Joan­ny Muel­ler z Jerzym Jar­nie­wi­czem towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Woda na Mar­sie, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 25 maja 2015 roku.

Więcej

Anarchistyczna szczepionka Podsiadły – testowana na dzieciach

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Szkic Joan­ny Muel­ler towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Przed­szkol­ny sen Marian­ki Jac­ka Pod­sia­dły, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 20 kwiet­nia 2015 roku.

Więcej

Bohaterki rodzą się zmęczone

wywiady / o książce Joanna Mueller Marta Podgórnik

Z Mar­tą Pod­gór­nik o książ­ce Zawsze roz­ma­wia Joan­na Muel­ler.

Więcej

Komentarz do wiersza „dąsy, musy, winy”

recenzje / KOMENTARZE Joanna Mueller

Autor­ski komen­tarz Jonan­ny Muel­ler do wier­sza „dąsy, musy, winy” z książ­ki inti­ma thu­le, któ­ra uka­za­ła się 12 stycz­nia 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

„To jakby architektoniczna wersja matrioszek”

wywiady / o książce Joanna Mueller Przemysław Rojek

Z Joan­ną Muel­ler o książ­ce inti­ma thu­le roz­ma­wia Prze­my­sław Rojek

Więcej

Andrzej Falkiewicz o książce ta chwila

recenzje / KOMENTARZE Andrzej Falkiewicz Joanna Mueller

Wybór Joan­ny Muel­ler auto­ko­men­ta­rzy Andrze­ja Fal­kie­wi­cza z książ­ki ta chwi­la, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go w serii Pro­za 19 grud­nia 2013 roku.

Więcej

Komentarz do szkicu Prenatal w powidoku (kolekta)

recenzje / KOMENTARZE Joanna Mueller

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Muel­ler do szki­cu „Pre­na­tal w powi­do­ku (kolek­ta)”.

Więcej

W miejscu otwierania się cielesności „rytm traumi refrenem” litanii

wywiady / o książce Anita Jarzyna Joanna Mueller

Z Joan­ną Muel­ler o książ­ce Powle­kać rosną­ce roz­ma­wia Ani­ta Jarzy­na.

Więcej

Liryzm lawirujący

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Esej Joan­ny Muel­ler towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Nad­jeż­dża Szy­mo­na Słom­czyń­skie­go.

Więcej

W trasie najczęściej beżowy

wywiady / o książce Joanna Mueller Szymon Słomczyński

Z Szy­mo­nem Słom­czyń­skim o książ­ce Nad­jeż­dża roz­ma­wia Joan­na Muel­ler.

Więcej

Całkiem nieźle kombinują. Jak Fisz, ale nie Stanley

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Esej Joan­ny Muel­ler towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki War­szaf­ka pło­nie, któ­ra uka­za­ła się 4 kwiet­nia 2013 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

W rytmie obrotów podmiotów – o wierszach Szymona Słomczyńskiego

recenzje / NOTKI I OPINIE Joanna Mueller

Joan­na Muel­ler, współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012, o wier­szach Szy­mo­na Słom­czyń­skie­go.

Więcej

W klinczu konstrukcji i konstytucji – o „apokaliptycznych apokryfach” Seweryna Górczaka

recenzje / NOTKI I OPINIE Joanna Mueller

Joan­na Muel­ler, współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2012 o wier­szach Sewe­ry­na Gór­cza­ka.

Więcej

Otwarty proces o ubezwłasnowolnienie

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Esej Joan­ny Muel­ler opu­bli­ko­wa­ny w 2012 roku na łamach „Waka­tu”.

Więcej

Kuter do bazy!

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Joan­na Muel­ler współ­re­dak­tor­ka anto­lo­gii Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2011 o twór­czo­ści Kata­rzy­ny Kacz­ma­rek, Macie­ja Taran­ka i Joan­ny Żab­nic­kiej.

Więcej

Maria przez Martę odzyskana

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Recen­zja Joan­na Muel­ler z książ­ki Seans na dnie morza Marii Paw­li­kow­skiej-Jasno­rzew­skiej w wybo­rze Mar­ty Pod­gór­nik.

Więcej

Bardziej wykład niż wylew

wywiady / o książce Jacek Dehnel Joanna Mueller

Z Jac­kiem Deh­ne­lem o książ­ce Rubry­ki strat i zysków roz­ma­wia Joan­na Muel­ler.

Więcej

Lunch z Benem i Dżej Lo

wywiady / o książce Joanna Mueller Marta Podgórnik

Z Mar­tą Pod­gór­nik o książ­ce Rezy­den­cja sury­ka­tek roz­ma­wia Joan­na Muel­ler.

Więcej

Linki pomocnicze

wywiady / o książce Joanna Mueller Monika Glosowitz

Z Joan­ną Muel­ler o książ­ce Wylin­ki roz­ma­wia Moni­ka Glo­so­witz.

Więcej

Wiersz w drodze – krymu mir, cry & crime

recenzje / KOMENTARZE Joanna Mueller

Autor­ski komen­tarz Joan­ny Muel­ler do wier­sza „kry­mu mir, cry & cri­me” z książ­ki Wylin­ki, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 18 listo­pa­da 2010 roku.

Więcej

Co to dzisiaj znaczy być poetą?

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Esej Joan­ny Muel­ler towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Stra­ty­gra­fie.

Więcej

Mały cień wielkiego czarnoksiężnika

recenzje / ESEJE Joanna Mueller

Esej Joan­ny Muel­ler o Tymo­te­uszu Kar­po­wi­czu.

Więcej

Księga astygmacji – ZOOM

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Esej Joan­ny Muel­ler o książ­ce ZOOM Andrze­ja Sosnow­skie­go.

Więcej

Ołówkiem, farbą, plasteliną…

recenzje / IMPRESJE Joanna Mueller

Esej Joan­ny Muel­ler o twór­czo­ści Kry­sty­ny Miło­będz­kiej.

Więcej

Końce poezji („druga prezentacja” Elizabeth Bishop)

recenzje / ESEJE Andrzej Sosnowski

Esej Andrze­ja Sosnow­skie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki San­ta­rém (wier­sze i trzy małe pro­zy) Eli­za­beth Bishop, w prze­kła­dzie Andrze­ja Sosnow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Wiersze (2)

utwory / zapowiedzi książek Andrzej Sosnowski Elizabeth Bishop

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę San­ta­rém (wier­sze i trzy małe pro­zy) Eli­za­beth Bishop, w prze­kła­dzie Andrze­ja Sosnow­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Wnętrze z przedłużaczem

recenzje / ESEJE Lavinia Greenlaw

Esej Lavi­nii Gre­en­law na temat poezji Eli­za­beth Bishop, towa­rzy­szą­cy zapo­wie­dzi San­ta­rém (wier­sze i trzy małe pro­zy) Eli­za­beth Bishop w prze­kła­dzie Andrze­ja Sosnow­skie­go, któ­ra uka­że się 5 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Wiersze (1)

utwory / zapowiedzi książek Andrzej Sosnowski Elizabeth Bishop

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę San­ta­rém (wier­sze i trzy małe pro­zy) Eli­za­beth Bishop, w prze­kła­dzie Andrze­ja Sosnow­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 5 listo­pa­da 2018 roku.

Więcej

Poezja backstage’u

recenzje / ESEJE Katarzyna Szopa

Recen­zja Kata­rzy­ny Szo­py, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki tru­le Joan­ny Muel­ler, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 paź­dzier­ni­ka 2023 roku.

Więcej

Niewidka i Zobaczysko – forma obecności

recenzje / ESEJE Joanna Roszak

Recen­zja Joan­ny Roszak, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Nie­wid­ka i Zoba­czy­sko Joan­ny Muel­ler i Joan­ny Łań­cuc­kiej, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 10 lip­ca 2023 roku.

Więcej

Rzewna podżegaczka

recenzje / ESEJE Monika Glosowitz

Recen­zja Moni­ki Glo­so­witz towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Joan­ny Muel­ler Hista & her sista, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 maja 2021 roku.

Więcej

Artystki, które robią książki

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży książ­ki Waruj Joan­ny Łań­cuc­kiej i Joan­ny Muel­ler, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 16 wrze­śnia 2019 roku.

Więcej

Blisko intymnego świata

wywiady / o pisaniu Joanna Mueller Karolina Sałdecka

Roz­mo­wa Karo­li­ny Sał­dec­kiej z Joan­ną Muel­ler.

Więcej

Dom, w którym straszy tak pięknie

recenzje / ESEJE Michał Tabaczyński

Recen­zja Micha­ła Taba­czyń­skie­go z książ­ki Joan­ny Muel­ler inti­ma thu­le, któ­ra uka­za­ła się w cza­so­pi­śmie „Fabu­la­rie”.

Więcej

Intima thule: topografia intymności

recenzje / IMPRESJE Katarzyna Szopa

Esej Kata­rzy­ny Szo­py towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki intu­ma thu­le Joan­ny Muel­ler, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 12 stycz­nia 2015 roku.

Więcej

Macierzyństwo i kobiecość

recenzje / ESEJE Paulina Małochleb

Recen­zja Pau­li­ny Mało­chleb z książ­ki Powle­kać rosną­ce (apo­kry­fy pre­na­tal­ne) Joan­ny Muel­ler, któ­ra uka­za­ła się w 2014 roku w „Nowych Książ­kach”.

Więcej

Pępkowe

recenzje / IMPRESJE Anita Jarzyna

Esej Ani­ty Jarzy­ny towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Powle­kać rosną­ce Joan­ny Muel­ler.

Więcej

Blizny na słowach

recenzje / ESEJE Monika Balach

Recen­zja Moni­ki Bolach z książ­ki Wylin­ki, któ­ra uka­za­ła się w mar­cu 2011 roku na łamach „Wyspy. Kwar­tal­nik Lite­rac­ki”.

Więcej

Żywioły języka

recenzje / ESEJE Jarosław Borowiec

Recen­zja Jaro­sła­wa Borow­ca z książ­ki Stra­ty­gra­fie Joan­ny Muel­ler, któ­ra uka­za­ła się w mar­cu 2011 roku na łamach „Nowych Ksią­żek”.

Więcej

Joanna Mueller: Wylinki

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Wylin­ki Joan­ny Muel­ler.

Więcej