Kanapeczka, Ogień
nagrania / wydarzenia Różni autorzyZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Ostapa Sływynskiego, Kārlisa Vērdiņša, Bohdana Zadury i Jacka Dehnela podczas festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejRozmowa Anny Krzywani z Bohdanem Zadurą, towarzysząca wydaniu w Biurze Literackim antologii Węgierskie lato.
Anna Krzywania: W latach 80. otrzymał Pan zaskakującą propozycję przetłumaczenia wierszy Dmytra Pawłyczki, zaskakującą, bowiem nie znał Pan wówczas języka ukraińskiego. Podjęcie się tego zadania zaowocowało wieloma przekładami, które pozwoliły poznać polskiemu czytelnikowi literaturę sąsiadów. Jak Pan podsumuje tę kilkunastoletnią przygodę z poezją ukraińską?
Bohdan Zadura: Och, na pewno nie żałuję tego, że się wówczas zgodziłem. Gdybym tego nie zrobił, prawdopodobnie nigdy w życiu nie zobaczyłbym Kijowa, nigdy bym nie był w Krzemieńcu, a Lwów znałbym tylko z tranzytu w połowie lat 70., kiedy to wracałem z wakacji w Sozopolu przez Związek Radziecki i choć mnie nic specjalnie złego nie spotkało, ślubowałem sobie, że tamtędy nigdy więcej. To jeden aspekt, inny to to, że te tłumaczenia pomogły mi przetrwać ciężkie chwile w życiu, kiedy w domu pojawiła się terminalna choroba. Gdy w pokoju obok umierał mój teść i wiadomo było, że jest to kwestia jeśli nie dni, to tygodni, tłumaczyłem jak głupi, nie, nie wiersze, w takiej sytuacji praca, w którą się ucieka, zakłada pewien automatyzm, Półsenne listy z Diamentowego Cesarstwa i Królestwa Ziemi Północnej Wołodymyra Jaworskiego. Ale tłumaczenie prozy to też była konsekwencja tamtej dość szalonej decyzji z lat 80. Nie bardzo się palę do podsumowywania, bo mam nadzieję, że ta przygoda się jeszcze nie skończyła.
Podkreśla Pan w przedmowie do antologii, że jej celem nie jest budowanie hierarchii, lecz raczej pokazanie różnorodności poezji ukraińskiej. Dlaczego zdecydował się Pan właśnie na tych twórców? Czy to był łatwy wybór?
Jest takie przysłowie „Tak krawiec kraje, jak mu materii staje”. To nie było tak, że ja postanowiłem, że zrobię antologię współczesnej poezji ukraińskiej, przeczytam stertę książek, z tych książek wybiorę najlepszych moim zdaniem poetów i najbardziej reprezentatywne wiersze, a potem wezmę się za ich tłumaczenie. Więc tych twórców, jak Pani mówi, którzy znaleźli się w antologii, ja właściwie nie wybierałem. Można powiedzieć, że pozbierałem to, co mi się nagromadziło przez kilkanaście lat, o czym nigdy nie myślałem, że znajdzie się pod jedną okładką. W którymś momencie, to był 2000 czy 2001 rok, Mykoła Zymomrya, spiritus movens wydania tomu Pawłyczki przez wydawnictwo Bałtyckiej Wyższej Szkoły Humanistycznej w Koszalinie, wpadł na pomysł, by wydać tam inne moje przekłady. Wtedy pierwszy raz pomyślałem o antologii, to miało być wydanie dwujęzyczne, wklepałem w komputer przekłady, skserowałem oryginały – nic z tego oczywiście nie wyszło. I chwała Bogu, bo nawet gdyby ta książka się ukazała, to by przepadła, przeszła niezauważona. Może bym się z tego nawet cieszył, bo tego wydania Naparstka prawdę mówiąc się wstydziłem. Dobrymi intencjami wybrukowane jest piekło, a Naparstek standardów edytorskich nie trzymał. Potem jeszcze była próba opublikowania przez lubelskie Centrum Kultury antologii Bu-Ba-Bu, też wyszły z niej nici. W 2004 roku zaproponowałem Arturowi Burszcie tomiki Andruchowycza i Irwancia, on wolał antologię. Upchnąłem w niej prawie wszystko, czym dysponowałem, prawie, bo do niektórych wierszy – czy raczej ich przekładów – nie miałem serca, pokazywanie poety dwoma czy trzema krótkimi wierszami też nie wydawało mi się mieć sensu. No i wymyśliłem chytry podtytuł „Poezja ukraińska w przekładach BZ”, dający tej książce prawdziwe alibi.
Drugie wydanie różni się nieco od pierwszej edycji…
To z pewnością ładniejsza książka [śmiech]… Nazwiska są te same i jest ich tyle samo. Dwadzieścia. Liczy więcej stron, ale trochę mniej wierszy, bo każdy wiersz ma osobną stronę. Wprowadziłem jakieś drobne zmiany, wyeliminowałem te błędy czy lokalne wpadki, które zauważyłem lub które mi uświadomiono. Od 2004 przybyło mi sporo przekładów, odnalazłem też jakieś stare, w jednym tomie by się nie pomieściły. Więc przy drugim wydaniu, z okazji którego rozmawiamy, można już mówić o wyborze. Nie autorów, a wierszy. Co zostawić, co wyłączyć. Przywiązany emocjonalnie właściwie do wszystkiego, tego drugiego nie potrafiłem sam zrobić. Poprosiłem kogoś, czyj gust bardzo cenię, nie związanego z tym obszarem językowym, żeby wybrał to, co mu brzmi najlepiej. Dość ostra to była selekcja, masakra – pomyślałem w pierwszej chwili. Ale proporcje między poszczególnymi autorami trochę się wyrównały i chyba książka zrobiła się przychylniejsza dla czytelnika.
Powiem szczerze, że moje obciążenie psychiczne przy tym drugim wydaniu jest dużo większe. Pierwsze to była swego rodzaju fanaberia, pokazuję, co tam sobie dla siebie zrobiłem, wchodzę na cudze pole, na którym czuję się niezbyt pewnie, ale co mi tam, jak na amatora nie mam się czego wstydzić. Tymczasem w ciągu tych trzech lat, między innymi dzięki pierwszemu wydaniu antologii, zacząłem tu i ówdzie być uważanym za znawcę, za promotora ukraińskiej poezji w Polsce, niby to bardzo miłe, ale wątpię, żeby odpowiadało prawdzie. Bo nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, bo literatura ukraińska to ważny dla mnie, ale jednak tylko wycinek moich literackich zainteresowań i mojego życia. Bo mam świadomość, że jako tłumacz mam swoich ukraińskich poetów, w których się wgryzłem i którzy wciąż mnie interesują, a inni wcale od nich nie gorsi, już nie. Że na tych moich mam jakiś sposób, że ich rozumiem, a innych rozumiem gorzej. Że zamiast tego drugiego wydania może lepsza byłaby jakaś nowa antologia, przez kogoś innego zrobiona, pokazująca to, czego nie ma w mojej.
Które z wierszy zawartych w antologii sprawiały najwięcej trudności przekładowych?
Pewnie wiersze Emmy Andijewskiej; są zupełnie inne od całej reszty. „Indie” Andruchowycza, których w tym wydaniu nie ma; te z kolei głównie ze względu na rytm i układ rymów. Wiersze Nazara Honczara z uwagi na gry językowe, na których są oparte, dlatego zrobiłem ich tylko kilka. Więc bardzo mnie ucieszył tomik Nazara Gdybym, wydany niedawno przez Staromiejski Dom Kultury w tłumaczeniu Anety Kamińskiej i Andrzeja Porytka z udziałem autora, którzy świetnie sobie poradzili z tą nieprzetłumaczalną poezją. Ciekaw też jestem Egzotycznych ptaków i roślin Andruchowycza, które lada moment wyjdą w Biurze Literackim w tłumaczeniu Jacka Podsiadły, bo są tam też wspomniane „Indie” i parę innych wierszy, które były w pierwszym wydaniu antologii.
Niektórzy poeci i tłumacze twierdzą, że przełożony wiersz jest nowym, samodzielnym bytem i nie potrzebuje obok siebie podpórek w postaci oryginalnego tekstu, inni wręcz przeciwnie, utrzymują, że obecność oryginału wzbogaca przekład. Co Pan sądzi o dwujęzycznych publikacjach?
Nie wiem, czy użyłbym określenia „wzbogaca”. Na pewno obecność oryginału dla części czytelników, znających jego język, stwarza szansę natychmiastowej konfrontacji, porównania z oryginałem obcojęzycznej wersji. To jakby zaproszenie do krytyki przekładu, którego pojęcia używam tutaj absolutnie neutralnie. To też szansa popatrzenia tłumaczowi na ręce, więc jakby i wymuszenie na przekładającym dodatkowej czujności. W przypadku oryginału chińskiego czy arabskiego taka szansa byłaby oczywiście czysto iluzoryczna. Jako tłumaczowi rozsądniej więc byłoby mi powiedzieć, że wydania dwujęzyczne to zbytek luksusu. Ale z kolei jako tłumaczonemu jakoś mi raźniej, kiedy przekładowi mojego wiersza towarzyszy mój bez wątpienia oryginalny oryginał.
We wrześniu tego roku ukazał się na Ukrainie obszerny wybór Pana poezji pt. Poeta rozmawia z narodem w przekładzie Andrija Bondara, Dmytra Pawłyczki i Mykoły Riabczuka. We wstępie i posłowiu do tego tomu można przeczytać o Panu nie tylko jako o poecie, ale i tłumaczu wierszy ukraińskich. Dmytro Pawłyczko źródła Pana „ukraińskiego jestestwa” doszukuje się w ukraińskim pochodzeniu…
No, cóż… Nie on pierwszy, kiedy byłem pierwszy raz w Kijowie z delegacją pisarzy, pani która opiekowała się naszą grupą, dowiedziawszy się, że nie mówię po ukraińsku, wręcz na mnie nakrzyczała, że to wstyd, że przecież są warunki, że to niczym nie grozi, to już nie te czasy. Jedyni krewni, jakich mam na Ukrainie, to potomkowie siostry mojej babki. Babka była z domu Groch, o jej siostrze mówiło się w domu „ciotka Andrejewa”. W 1915 roku uwiózł ją do Charkowa jakiś żołnierz czy oficer stacjonującego w Puławach garnizonu. Więc to dość ekscytujący zbieg okoliczności, że ten wybór wierszy wyszedł właśnie w Charkowie, bo do Charkowa z chwilą wybuchu pierwszej wojny światowej przeniesiony też został z Puław Instytut Gospodarstwa Wiejskiego i Leśnictwa.
O tej ciotce-babce wspominałem kiedyś Pawłyczce, opowiadałem też o swego rodzaju sympatii, jaką moi dziadkowie ze strony ojca zdawali się żywić do postaci Bohdana Chmielnickiego. Dmytrowi to się składa w jakąś legendę. Nie podejrzewam w tym chwytu marketingowego, bo dla poezji ukraińskiej chyba lepiej, jeśli tłumaczy ją ktoś pozbawiony ukraińskich korzeni. To, co wiem na pewno, to to, że moje nazwisko pojawia się w księgach parafialnych w roku 1650, kiedy to jakiś Kacper Zadura wziął ślub z jakąś Małgorzatą Matras (lub Watras).
Jest Pan nierzadko zapraszany do udziału w wydarzeniach promujących literaturę ukraińską. Jak wyglądają proporcje między recepcją współczesnej poezji polskiej na Ukrainie a ukraińskiej w Polsce w ostatnich latach?
Przed rokiem na festiwalu schulzowskim w Drohobyczu Ostap Sływynski wygłosił referat zatytułowany „Najnowsza literatura polska w tłumaczeniach ukraińskich: tendencje i perspektywy”, w którym znalazł się taki passus: „Ostatni rok pozwala na prognozę, że ilość ukraińskich utworów wydanych w Polsce wkrótce może przewyższyć ilość tłumaczeń z polskiego, wydawanych w ciągu roku u nas, tyle że zasługi oficjalnej strony ukraińskiej w tym nie ma praktycznie żadnej, bo dotąd nie istnieje u nas instytucja – na wzór Instytutu Polskiego w Kijowie czy Instytutu Książki w Krakowie – która zajmowałaby się promocją literatury ukraińskiej za granicą”. Odnosi się to nie tylko do poezji, czy może raczej bardziej odnosi się do prozy, ale mówi o pewnej równowadze. Co do poezji pewnie więcej obecnie ukraińskich książek ukazuje się w Polsce niż polskich na Ukrainie, choć we wrześniu tego roku, obok mojego wyboru w „Folio”, kijowska „Krytyka” wydała tom Janusz Szubera Spijmanyj u sit’ w przekładzie Wasyla Machny. Nasza korzyść, ich strata?
Dziękuję za rozmowę.
Ur. w 1945 r. Poeta, prozaik, tłumacz i krytyk literacki. W latach 2004-2020 redaktor naczelny „Twórczości”, od lat pozostaje związany z „Akcentem” i „Literaturą na Świecie”. Laureat licznych polskich i zagranicznych nagród, w tym: Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius (2011), Międzynarodowej Nagrody Literackiej im. H. Skoworody (2014) oraz Nagrody im. C.K. Norwida (2015). W Biurze Literackim w latach 2005–2007 ukazały się jego dzieła zebrane, a w kolejnych latach publikował w oficynie następne premierowe książki, w tym w 2020 roku wybór wierszy Sekcja zabójstw. W 2018 r. został uhonorowany Silesiusem za całokształt twórczości.
Zapis całego spotkania autorskiego z udziałem Ostapa Sływynskiego, Kārlisa Vērdiņša, Bohdana Zadury i Jacka Dehnela podczas festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejGłos Bohdana Zadury w debacie „Kroniki osobiste”.
WięcejRozmowa Karola Maliszewskiego z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Zmiana czasu, wydanej w Biurze Literackim 21 października 2024 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Zsófii Balli, Istvána Kovácsa, Pétera Kántora i Bohdana Zadury podczas festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejZapis rozmowy z udziałem Julii Fiedorczuk, Jolanty Kowalskiej, Kuby Mikurdy, Marcina Sendeckiego, Andrzeja Sosnowskiego i Bohdana Zadury podczas festiwalu Port Wrocław 2010.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Sławomira Elsnera, Krystyny Miłobędzkiej i Bohdana Zadury podczas Portu Wrocław 2009.
WięcejSpotkanie z udziałem Ołeksandra Irwanecia, Hałyny Kruk, Serhija Żadana, Bohdana Zadury i Dariusza Buglaskiego w ramach festiwalu TransPort Literacki 27. Muzyka Hubert Zemler.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury towarzyszący premierze książki Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny w tłumaczeniu Bohdana Zadury, wydanej w Biurze Literackim 22 sierpnia 2022 roku.
WięcejRozmowa Łukasza Dynowskiego z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny w tłumaczeniu Bohdana Zadury, wydanej w Biurze Literackim 29 sierpnia 2022 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę Piszą, więc żyją. Pierwszych sto dni wojny w tłumaczeniu Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 29 sierpnia 2022 roku.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury, towarzyszący premierze książki 100 wierszy wolnych z Ukrainy, wydanej w Biurze Literackim 2 maja 2022 roku.
WięcejRozmowa Karola Maliszewskiego z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki 100 wierszy wolnych z Ukrainy, wydanej w Biurze Literackim 2 maja 2022 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę 100 wierszy wolnych z Ukrainy w tłumaczeniu Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 30 maja 2022 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Ktokolwiek, tylko nie ja Hałyny Kruk w tłumaczeniu Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 23 maja 2022 roku.
WięcejFragmenty zapowiadające książkę 100 wierszy wolnych z Ukrainy w tłumaczeniu Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 2 maja 2022 roku.
WięcejOdpowiedzi Bohdana Zadury na pytania Grzegorza Dyducha w „Kwestionariuszu 2004”.
WięcejCzytanie z książki Puste trybuny z udziałem Bohdana Zadury w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WięcejPierwszy odcinek z cyklu „Rozmowy na torach” w ramach festiwalu Stacja Literatura 26.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Urszuli Kozioł, Ryszarda Krynickiego, Bohdana Zadury, Piotra Sommera, Jerzego Jarniewicza, Zbigniewa Macheja, Andrzeja Sosnowskiego, Tadeuszy Pióry, Darka Foksa, Wojciecha Bonowicza, Marcina Sendeckiego, Dariusza Suski, Mariusza Grzebalskiego, Dariusza Sośnickiego, Krzysztofa Siwczyka, Marty Podgórnik i Jacka Dehnela podczas Portu Wrocław 2007.
WięcejCzternasty odcinek cyklu Książki z Biura. Nagranie zrealizowano w ramach projektu Kartoteka 25.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Andreja Adamowicza, Andreja Chadanowicza, Wasyla Machny i Bohdana Zadury podczas Portu Wrocław 2006.
WięcejSpotkanie wokół książek Wojna (pieśni lisów), Przepowieść w ścinkach, Gdyby ktoś o mnie pytał i Sekcja zabójstw z udziałem Konrada Góry, Marty Podgórnik, Bohdana Zadury, Joanny Mueller i Karola Maliszewskiego w ramach festiwalu Stacja Literatura 25.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Jurija Anruchowycza, Andreja Chadanowicza i Bohdana Zadury podczas Portu Wrocław 2006.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury, towarzyszący premierze książki Puste trybuny, która ukazała się w Biurze Literackim 14 czerwca 2021 roku.
WięcejRozmowa Marty Podgórnik z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Puste trybuny, która ukazała się w Biurze Literackim 14 czerwca 2021 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Bohdana Zadury podczas Portu Wrocław 2005.
WięcejFragment zapowiadający książkę Puste trybuny Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 14 czerwca 2021 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Jurija Andruchowycza, Andrija Bondara, Nazara Honczara, Mykoły Riabczuka, Ostapa Slywynskiego, Serhija Żadana, Darka Foksa oraz Bohdan Zadury podczas Portu Legnica 2004.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego poświęconego twórczości Rafała Wojaczka podczas Portu Legnica 2004.
WięcejSzkic Bohdana Zadury, towarzyszący wydaniu książki Semiona Chanina Ale nie to, w tłumaczeniu Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 9 grudnia 2020 roku.
WięcejAutorski komentarz Siemiona Chanina, towarzyszący wydaniu książki Semiona Chanina Ale nie to, w tłumaczeniu Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 9 grudnia 2020 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Semiona Chanina Ale nie to, w tłumaczeniu Bohdana Zadury, która ukaże się w Biurze Literackim 18 listopada 2020 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Julii Fiedorczuk, Klary Nowakowskiej, Marty Podgórnik, Agnieszki Wolny-Hamkało oraz Bohdana Zadury podczas Portu Legnica 2004.
WięcejRozmowa Artura Burszty z Bohdanem Zadurą, towarzysząca wydaniu książki Bohdana Zadury Sekcja zabójstw, która ukazała się w Biurze Literackim 16 września 2020 roku.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury, towarzyszący wydaniu książki Bohdana Zadury Sekcja zabójstw, która ukazała się w Biurze Literackim 16 września 2020 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Tomasza Majerana, Krzysztofa Siwczyka, Andrzeja Sosnowskiego i Bohdana Zadury podczas Portu Literackiego 2004.
WięcejFragment zapowiadający książkę Bohdana Zadury Sekcja zabójstw, która ukaże się w Biurze Literackim 16 września 2020 roku.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Istvána Kovácsa i Bohdana Zadury podczas Portu Legnica 2003.
WięcejGłos Bohdana Zadury w debacie „Ludzie ze Stacji”.
WięcejKomentarz Bohdana Zadury, opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego z udziałem Bohdana Zadury w trakcie Portu Legnica 2002.
WięcejZapis rozmowy Tomasza Majerana z Bohdanem Zadurą, opublikowanej w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejSpotkanie autorskie wokół książki Po szkodzie z udziałem Bohdana Zadury, Karola Maliszewskiego i Dawida Mateusza w ramach festiwalu Stacja Literatura 23.
WięcejZapis rozmowy Artura Burszty z Bohdanem Zadurą, opublikowanej w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury opublikowany w cyklu prezentacji najciekawszych archiwalnych tekstów z dwudziestopięciolecia festiwalu Stacja Literatura.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Bohdana Zadury podczas Portu Legnica 2001.
WięcejBohdan Zadura odpowiada na pytania w ankiecie dotyczącej książki Nocne życie, wydanej w wersji elektronicznej w Biurze Literackim 11 lipca 2018 roku. Książka ukazuje się w ramach akcji „Poezja z nagrodami”.
WięcejWiersz z tomu Wszystko, zarejestrowany podczas spotkania „Wszystko gubione” na festiwalu Port Wrocław 2009.
WięcejFragment „Nocy Zadury”, podczas której Bohdan Zadura oprócz czytania wierszy smażył także naleśniki.
WięcejRozmowa Dawida Mateusza z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Po szkodzie, wydanej nakładem Biura Literackiego 26 lutego 2018 roku.
WięcejWiersz z książki Wszystko (2008).
WięcejFragment zapowiadający książkę Po szkodzie Bohdana Zadury, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 19 lutego 2018 roku.
WięcejFragment zapowiadający książkę Po szkodzie Bohdana Zadury, która ukaże się nakładem Biura Literackiego 19 lutego 2018 roku.
WięcejWiersz zarejestrowany podczas spotkania „Wiersze z gazet” na festiwalu Port Wrocław 2015.
WięcejPort Wrocław 2009: wypowiedzi Dariusza Nowackiego, Piotra Śliwińskiego, Justyny Sobolewskiej, Piotra Czerniawskiego, Darka Foksa, Krzysztofa Jaworskiego, Bohdana Zadury, Romana Honeta.
WięcejKrzysztof Siwczyk, Marcin Świetlicki, Andrzej Sosnowski, Adam Wiedemann i Bohdan Zadura spierają się o ikonosferę współczesności. Port Legnica 2002.
WięcejZapis spotkania autorskiego „Wiersze z gazet” z Ryszardem Krynickim, Zbigniewem Machejem i Bohdanem Zadurą 20. festiwalu literackiego Port Wrocław 2015.
WięcejPrezentacja antologii Leszka Engelkinga Maść przeciw poezji. Przekłady z poezji czeskiej. Książkę komentują Grzegorz Jankowicz, Bohdan Zadura oraz tłumacz. Wiersze Jaroslava Vrchlickiego „Śpiąca Praga” i „Venus Verticordia” we własnej aranżacji muzycznej wykonuje Sambor Dudziński.
WięcejMityczne pytanie o klasycystów i barbarzyńców zadane Darkowi Foksowi, Tadeuszowi Piórze, Adamowi Wiedemannowi i Bohdanowi Zadurze.
WięcejW rejs z Bohdanem Zadurą wyruszyli Marta Podgórnik i Krzysztof Siwczyk. Filmowa etiuda do wiersza „Z czego wyrosłem” w reżyserii Anny Jadowskiej.
WięcejCzy istnieje opozycja „poeta i naród”? Czego literat może potrzebować od społeczeństwa (i odwrotnie)? Mówią Bohdan Zadura i Marcin Świetlicki, Port Legnica 2002.
WięcejKrzysztof Siwczyk, Anna Podczaszy, Bohdan Zadura, Jerzy Jarniewicz, Zbigniew Machej oraz Tomasz Broda o tym, czy poezja to próba „dania w pysk światu”, czy może jego zmiany?
WięcejZbigniew Machej, Krzysztof Siwczyk, Marcin Świetlicki i Bohdan Zadura zastanawiają się, czy istnieją słowa o ujemnym potencjale poetyckim. Port Legnica 2002.
WięcejPiąty odcinek programu literackiego „Poeci”, w którym Wojciech Bonowicz rozmawia z Bohdanem Zadurą.
WięcejWiersz z książki Wszystko (2008).
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”, towarzyszący premierze książki Już otwarte, wydanej w Biurze Literackim 25 stycznia 2016 roku.
WięcejRozmowa Moniki Brągiel z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Już otwarte, wydanej w Biurze Literackim 25 stycznia 2016 roku.
WięcejDzieci zadają pytania autorom i autorkom książki Sposoby na zaśnięcie, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 13 lipca 2015 roku.
WięcejWiersz Bohdana Zadury z książki Wiersze zebrane, t.3.
WięcejWiersz Bohdana Zadury książki Wiersze zebrane, t.3.
WięcejZ Bohdanem Zadurą, tłumaczem Tragedii człowieka Imre Madácha, rozmawia Miłosz Waligórski.
WięcejWiersz z tomu Wszystko, zarejestrowany podczas spotkania „Wszystko gubione” na festiwalu Port Wrocław 2009.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury w ramach cyklu „Historia jednego wiersza”, towarzyszący premierze książki Kropka nad i, która ukazała się w Biurze Literackim 22 września 2015 roku.
WięcejRozmowa Darka Foksa z Bohdanem Zadurą o jego nowej książce Kropka nad i, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 22 września 2014 roku.
WięcejAutorski komentarz do fragmentu tekstu Powieści o ojczyźnie.
WięcejEsej Mai Staśko towarzyszący premierze książki Klasyk na luzie Bohdana Zadury.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury do wiersza Zmartwychwstanie ptaszka.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury do wiersza Ius primae noctis z książki Zmartychwstanie ptaszka, która ukazała się 17 maja 2012 roku nakładem Biura Literackiego.
WięcejZ Bohdanem Zadurą o książce Zmartwychwstanie ptaszka rozmawia Malwina Mus.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury do książki Klasyk na luzie, wydanej nakładem Biura Literackiego 15 września 2011 roku.
WięcejZ Bohdanem Zadurą o książce Psalmy i inne wiersze Tadeusz Nowak rozmawiają Michał Raińczuk i Katarzyna Lisowska.
WięcejZ Bohdanem Zadurą o książce Szkice, recenzje, felietony rozmawia Anna Krzywania.
WięcejZ Andrijem Bondarem o książce Historie ważne i nieważne rozmawia Bohdan Zadura.
WięcejZ Bohdanem Zadurą o książce Nocne życie rozmawia Jarosław Borowiec.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury do wiersza Biały anioł z książki Nocne życie, wydanej nakładem Biura Literackiego 21 października 2010 roku.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury towarzyszący premierze książki Wszystko, która ukazała się w Biurze Literackim 1 września 2008 roku.
WięcejKomentarze Wojciecha Bonowicza, Tomasza Fijałkowskiego, Anny Kałuży oraz Bohdana Zadury.
WięcejPrzedmowa Bohdana Zadury do pierwszego wydania antologii poezji ukraińskiej Wiersze zawsze są wolne, wydanej nakładem Biura Literackiego.
WięcejKomentarze Bohdana Zadury, Agnieszki Wolny-Hamkało, Ingi Iwasiów, Pawła Lekszyckiego, Mariusza Grzebalskiego, Macieja Roberta, Marcina Orlińskiego, Artura Nowaczewskiego, Grzegorza Tomickiego, Piotra Kępińskiego.
WięcejKomentarze Bohdana Zadury, Marcina Sendeckiego, Bartłomieja Majzla i Tomasza Fijałkowskiego.
WięcejKomentarze Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, Bohdana Zadury, Bożeny Keff i Lwa Nikołajewicza Myszkina.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury towarzyszący premierze książki Wiersze zebrane (tom 1), wydanej w Biurze Literackim 18 maja 2005 roku.
WięcejZ Bohdanem Zadurą rozmawia Jacek Kopciński.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury towarzyszący premierze książki Ptasia grypa, wydanej w Biurze Literackim w 2002 roku.
WięcejAutorski komentarz Bohdana Zadury do wierszy z książki Kopiec kreta, wydanej w Biurze Literackim w 2004 roku.
WięcejRozmowa Andrzeja Sosnowskiego z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Klasyk na luzie. Rozmowy z Bohdanem Zadurą, wydanej w Biurze Literackim 15 września 2011 roku.
WięcejRozmowa Gabrieli Bar z Bohdanem Zadurą.
WięcejZapis całego spotkania autorskiego Jurija Andruchowycza, Andrija Bondara, Nazara Honczara, Mykoły Riabczuka, Ostapa Slywynskiego, Serhija Żadana, Darka Foksa oraz Bohdan Zadury podczas Portu Legnica 2004.
WięcejFragment spotkania „Piosenki dla martwego koguta” z festiwalu Port Wrocław 2005.
WięcejWiersz zarejestrowany podczas spotkania „Piosenki dla martwego koguta” na festiwalu Port Wrocław 2005. Przekład wiersza czyta Bohdan Zadura.
WięcejEsej Dmytra Pawłyczki towarzyszący premierze książki Wiersze są zawsze wolne w wyborze i przekładzie Bohdana Zadury.
WięcejEsej Andrija Bondara towarzyszący premierze antologii poezji ukrainskiej Wiersze zawsze są wolne w wyborze i przekładzie Bohdana Zadury.
WięcejPrzedmowa Bohdana Zadury do pierwszego wydania antologii poezji ukraińskiej Wiersze zawsze są wolne, wydanej nakładem Biura Literackiego.
WięcejRecenzja Adama Poprawy, towarzysząca premierze książki Puste trybuny, która ukazała się w Biurze Literackim 14 czerwca 2021 roku.
WięcejRozmowa Marty Podgórnik z Bohdanem Zadurą, towarzysząca premierze książki Puste trybuny, która ukazała się w Biurze Literackim 14 czerwca 2021 roku.
WięcejRecenzja Marty Podgórnik, towarzysząca wydaniu książki Bohdana Zadury Sekcja zabójstw, która ukazała się w Biurze Literackim 16 września 2020 roku.
WięcejWiersz z książki Wszystko (2008).
WięcejWiersz zarejestrowany podczas spotkania „Wiersze z gazet” na festiwalu Port Wrocław 2015.
WięcejPiąty odcinek programu literackiego „Poeci”, w którym Wojciech Bonowicz rozmawia z Bohdanem Zadurą.
WięcejWiersz z książki Wszystko (2008).
WięcejRecenzja Ilony Podleckiej towarzysząca premierze książki Już otwarte Bohdana Zadury, wydanej w Biurze Literackim 25 stycznia 2016 roku.
WięcejRecenzja Krzysztofa Vargi z książki Węgierskie lato. Przekłady z poetów węgierskich w przekładzie Bohdana Zadury, która ukazała się 4 maja 2010 roku na łamach „Gazety Wyborczej”.
Więcej