wywiady / o książce

To zaangażowanie domaga się zwrotu

Jacek Gutorow

Paweł Kaczmarski

Rozmowa Pawła Kaczmarskiego z Jackiem Gutorowem o książce Rzeczywiste i nierzeczywiste staje się jednym ciałem Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, która ukazała się nakładem Biura Literackiego 3 grudnia 2009 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Paweł Kacz­mar­ski: Pod­czas lek­tu­ry Dyc­kie­go – każ­dej lek­tu­ry, jak podej­rze­wam – nie spo­sób unik­nąć wra­że­nia, że zacią­ga się wobec poety dług. On sam zda­je się wyra­żać to po wie­lo­kroć, na przy­kład taki­mi sło­wa­mi:

ale zanim opo­wiem ci o śmier­ci jak to
już robi­łem dla wie­lu przed tobą

musisz mnie nazwać sto­sow­nie i zapa­mię­tać
moje imię po dzień w któ­rym zacznie się
ściem­niać nad wszyst­kim cze­go się dotkną­łeś
i wyzby­łeś raz na zawsze

wte­dy opo­wiem ci o śmier­ci
wte­dy opo­wiem ci głów­nie o sobie

Pan sam stwier­dza, że „każ­dy, kto przy­naj­mniej kil­ka­krot­nie wró­cił do tomów poety, jest już jego dłuż­ni­kiem”. Jak nale­ży ten dług spła­cać? Jak spła­ca go zwy­kły czy­tel­nik, jak robi to kry­tyk (jeśli ina­czej), jak robi to inny poeta?

Jacek Guto­row: Od począt­ku mia­łem poczu­cie jakie­goś cią­że­nia, powin­no­ści, dłu­gu wobec poety. Może nie od pierw­szej lek­tu­ry – naj­pierw była czy­sta fascy­na­cja – ale jed­nak dość wcze­śnie. Tyle tyl­ko, że nie potra­fi­łem tego uczu­cia sobie wyja­śnić bądź zra­cjo­na­li­zo­wać. To przy­szło z cza­sem. Zda­łem sobie spra­wę, że w przy­pad­ku Dyc­kie­go trud­no o lek­tu­rę neu­tral­ną czy bez­pro­ble­mo­wą. Poeta zaan­ga­żo­wał, zain­we­sto­wał w te wier­sze całe­go sie­bie. Uczci­wy czy­tel­nik szyb­ko to zro­zu­mie – to zaan­ga­żo­wa­nie doma­ga się zwro­tu. Trze­ba oddać tym wier­szom moż­li­wie jak naj­wię­cej z sie­bie – „wysta­wić sie­bie” w lek­tu­rze. Oczy­wi­ście nie jest to łatwe. Wier­sze poja­wia­ją się w nas jak dłu­gie smu­gi, któ­re pozo­sta­ją w nas już po akcie lek­tu­ry, sta­jąc się czę­ścią nas samych.

Mówię o odczu­ciach czy­tel­ni­czych. Tro­chę ina­czej jest w przy­pad­ku zadłu­że­nia poetyc­kie­go (czy kry­tycz­ne­go). Pew­nie bar­dziej nor­mal­nie: dług wobec pew­ne­go języ­ka, spoj­rze­nia, etc. Tak czy ina­czej, sta­ram się nie uchy­lać od tego rodza­ju zobo­wią­zań. Nie powin­no się. Nie wol­no. Nie war­to.

Moją uwa­gę w Rze­czy­wi­ste i nie­rze­czy­wi­ste sta­je się jed­nym cia­łem przy­ku­ły szcze­gól­nie te wier­sze, któ­re Pan w posło­wiu do wybo­ru nazy­wa „tym dru­gim momen­tem” lek­tu­ry Dyc­kie­go – któ­ry ujaw­nia w szcze­gól­ny spo­sób „wyczu­le­nie na naj­drob­niej­sze deta­le rze­czy­wi­sto­ści” i w pew­nym sen­sie odwo­dzi spoj­rze­nie czy­tel­ni­ka od „jed­ne­go, wiel­kie­go dzie­ła, któ­re­go wszyst­kie czę­ści są ze sobą powią­za­ne” ku „tym wyjąt­ko­wym, cza­ro­dziej­skim zbit­kom słów”, mniej­szym cało­ściom. Wśród takich wier­szy jest choć­by „Areszt” (w „Mło­dzień­cu o wzo­ro­wych oby­cza­jach”), „[krzyk jest powro­tem do mat­ki]” (z Nenii) czy „[z języ­kiem trze­ba twar­do]” (z Pio­sen­ki o zależ­no­ściach i uza­leż­nie­niach). „Dru­gi moment” lek­tu­ry Dyc­kie­go poja­wia się w zasa­dzie przy oka­zji każ­dej jego książ­ki, a jed­no­cze­śnie – zwy­kle umy­ka, sta­je się led­wie zauwa­żal­nym prze­bły­skiem. Jak ma się ten „dru­gi moment” do pierw­sze­go?

Mnie też od począt­ku fascy­no­wa­ły wier­sze, któ­re moż­na by nazwać „punk­ta­mi odbi­cia” – i któ­re moż­na by prze­ciw­sta­wić nur­tom poszcze­gól­nych Tema­tów Dyc­kie­go. Takie wań­ki-wstań­ki, tek­sty, któ­re tań­czą wokół sie­bie i nie potrze­bu­ją żad­ne­go szer­sze­go kon­tek­stu. Jak piszę w posło­wiu, myśla­łem na począt­ku o krót­kim wybo­rze takich wła­śnie wier­szy-epi­fa­nii, któ­re – mia­łem taką nadzie­ję – dały­by nie­co inny obraz poezji Pana Euge­niu­sza. Ale może nie powin­no się ich odry­wać od cało­ści? Może oba momen­ty lek­tu­ry Dyc­kie­go – ten skon­cen­tro­wa­ny i ten kro­to­chwil­ny – są od sie­bie uza­leż­nio­ne? Nie­za­leż­nie od wszyst­kie­go, wyczu­wam w takich epi­fa­niach zmia­nę reje­stru języ­ko­we­go, coś jak­by poja­wie­nie się na chwi­lę tęsk­no­ty za „zasa­dą rze­czy­wi­sto­ści”. To bar­dzo moc­ne, soczy­ste frag­men­ty, któ­re mogą umknąć przy pierw­szej czy któ­rejś lek­tu­rze. Ale czuj­ne ucho w koń­cu je wyła­pie.

W posło­wiu pisze Pan: „Poezja to spo­tka­nie do bólu pry­wat­ne. I nawet jeśli chce­my w niej odna­leźć coś, co moż­na by nazwać doświad­cze­niem wspól­no­to­wym – a jest to pra­gnie­nie w peł­ni zro­zu­mia­łe – to nasze poszu­ki­wa­nia powin­ni­śmy roz­po­cząć od moż­li­wie jak naj­bar­dziej oso­bi­ste­go, głę­bo­ko prze­ży­te­go kon­tak­tu z oso­bą poety: jego gło­sem, mil­cze­niem, pró­ba­mi prze­rwa­nia mil­cze­nia.” Czy – wycho­dząc od tego oso­bi­ste­go spo­tka­nia z gło­sem poety – szu­ka Pan jed­nak w wier­szach Dyc­kie­go doświad­cze­nia wspól­no­to­we­go? Czy potrze­ba takie­go doświad­cze­nia uwi­dacz­nia się w Rze­czy­wi­stym i nie­rze­czy­wi­stym…?

Wiem, że takie sfor­mu­ło­wa­nie – „doświad­cze­nie wspól­no­to­we” – może się w przy­pad­ku Dyc­kie­go wydać nie na miej­scu. Mam też wra­że­nie, że nie­któ­rzy oba­wia­ją się sło­wa wspól­no­ta”, tak jak­by auto­ma­tycz­nie ozna­cza­ło ono impe­ra­tyw rezy­gna­cji z doświad­cze­nia indy­wi­du­al­ne­go. Ale te dwie rze­czy wca­le się nie wyklu­cza­ją – to wła­ści­wie dwie stro­ny jed­nej mone­ty. Oczy­wi­ście trze­ba by dopre­cy­zo­wać poję­cie wspól­no­ty. Już gdzieś to ostat­nio mówi­łem: cho­dzi­ło­by nie o wspól­no­tę świa­to­po­glą­dów, prze­ko­nań czy wia­ry, lecz o wspól­no­tę rozu­mia­ną para­dok­sal­nie jako łącz­ność tego, co nie­kom­pa­ty­bil­ne, nie­zbor­ne – wła­śnie dla­te­go, że nie­kom­pa­ty­bil­ne i nie­zbor­ne. Mogę tu mówić wyłącz­nie o swo­ich wra­że­niach z lek­tu­ry wier­szy Dyc­kie­go. Wyczu­wam w nich cią­że­nie ku idei wspól­no­to­wo­ści – nie w zna­cze­niu poko­le­nio­wo­ści, lecz wła­śnie wraż­li­wo­ści na róż­ni­ce, doświad­cze­nia jed­no­ra­zo­we, nie­po­wta­rzal­ne, nie­prze­tłu­ma­czal­ne na język jed­nej gene­ra­cji, gru­py etnicz­nej („naro­du”) czy nawet – cze­mu nie? – mniej­szo­ści sek­su­al­nej.

Poku­sił­bym się o stwier­dze­nie, że – nie­za­leż­nie od któ­rej stro­ny wej­dzie­my w tę poezję – od począt­ku, od pierw­sze­go zbio­ru wier­szy zwia­stu­je ona wszyst­ko, o czym będzie mówić. Kolej­ne książ­ki Dyc­kie­go są speł­nia­niem i jed­no­cze­snym uświa­da­mia­niem czy­tel­ni­ko­wi zapo­wie­dzi (może obiet­ni­cy?), któ­ra tkwi­ła w nich od zawsze. Wyda­je mi się, że dobrze widać to rów­nież w nowym (nie­chro­no­lo­gicz­nie prze­cież uło­żo­nym) wybo­rze 111 utwo­rów. Czym jest w tej sytu­acji powrót do wier­szy Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go, ich ponow­na lek­tu­ra?

Panie Paw­le, w peł­ni się zga­dza­my: w przy­pad­ku Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go poszcze­gól­ne tomy, cykle, wier­sze, a cza­sem nawet fra­zy to poetyc­kie mona­dy, w któ­rych odbi­ja się całość dzie­ła. Porzą­dek chro­no­lo­gicz­ny to tyl­ko jeden z moż­li­wych porząd­ków i to wca­le nie naj­istot­niej­szy. Może­my prze­cież mówić o porząd­ku wyobraź­ni, porząd­ku pasji i fascy­na­cji, porząd­ku fra­zy języ­ko­wej. Bar­dzo podo­ba mi się to, co mówi Pan o „speł­nia­niu i jed­no­cze­snym uświa­da­mia­niu”, tudzież o zwia­sto­wa­niu wier­szy. Bo nie cho­dzi tyl­ko o to, że w jed­nej czą­st­ce zawie­ra się całość. Zgódź­my się, że w przy­pad­ku Dyc­kie­go mamy do czy­nie­nia z sytu­acją o wie­le bar­dziej dyna­micz­ną i dra­ma­tycz­ną. Wier­sze nie odno­szą się do sie­bie wprost. Jest zawsze jakaś nie­wia­do­ma, któ­ra może wypro­wa­dzić lek­tu­rę poza zna­ne nam szla­ki. Tak więc myślę, że kolej­ny wybór wier­szy ma jak naj­bar­dziej sens. Nie tyl­ko ten naj­bar­dziej oczy­wi­sty – poja­wi­li się nowi czy­tel­ni­cy, z któ­ry­mi chcie­li­by­śmy się podzie­lić naszą fascy­na­cją – ale rów­nież sens prze­wrot­ny: może w któ­rymś momen­cie lek­tu­ry (przy oka­zji prze­oczo­ne­go wcze­śniej wier­sza, na jakimś przy­pad­ko­wym zda­niu) zała­pie­my się na tę poezję jakoś ina­czej? Prze­cież zawsze jest taka moż­li­wość.

Powyż­sze­mu pyta­niu towa­rzy­szy­ło wła­śnie takie prze­ko­na­nie – że nowy wybór (podob­nie jak ponow­na lek­tu­ra) ma głę­bo­ki sens. Ale chciał­bym dodać do nie­go jesz­cze jed­no: co dzie­je się z tym wybo­rem, gdy zosta­je uję­ty w książ­ce? Jak na spo­sób czy­ta­nia Dyc­kie­go, któ­ry Pan pro­po­nu­je, wpły­wa jego utrwa­le­nie w osob­nym zbio­rze? Jaką rela­cję usta­na­wia­ją Rze­czy­wi­ste i nie­rze­czy­wi­ste… wobec innych ksią­żek poetyc­kich Dyc­kie­go (zarów­no kolej­nych tomów wier­szy, jak i prze­kro­jo­wych zbio­rów – Kamie­nia peł­ne­go pokar­mu z 1999, Dale­ko stąd zosta­wi­łem swo­je daw­ne i nie­daw­ne cia­ło z 2003 i Poezji jako miej­sca na zie­mi z 2008) – sta­ją obok nich, w ich cie­niu, a może prze­ciw­nie – wycho­dzą im naprze­ciw, roz­bi­ja­ją zasta­ne spo­so­by lek­tu­ry?

Nie, nie, nie; takich ambi­cji nie mia­łem i mieć nie mogłem – to po pro­stu wybór wier­szy doko­na­ny przez jed­ne­go z czy­tel­ni­ków. W żaden spo­sób nie usta­wia­łem i nie usta­wiam tej książ­ki wzglę­dem tomów wcze­śniej­szych, bo w ten spo­sób przy­znał­bym się jako czy­tel­nik do poraż­ki. Powiem wię­cej – sta­ra­łem się nie zaglą­dać w ogó­le do wcze­śniejsz­cyh wybo­rów. Pra­wie mi się uda­ło, bo jed­nak zaj­rza­łem do ame­ry­kań­skie­go wybo­ru Bil­la John­sto­na. Chcia­łem, aby był to wybór w mia­rę nie­uprze­dzo­ny, „czy­sty” i, by tak rzec (bo mam wobec tego sło­wa wie­le zastrze­żeń), natu­ral­ny. Nie pro­po­nu­ję nowe­go odczy­ta­nia. Nie wyklu­czam, że coś takie­go moż­na w tomie wyna­leźć, ale to już poza moją kon­tro­lą.

W jed­nym z wier­szy Dyc­kie­go umiesz­czo­nych w zbio­rze pada­ją takie sło­wa: „isto­tą poezji jest nie tyle zasad­ność / co bez­za­sad­ność napo­mknień i powtó­rzeń”. Rze­czy­wi­ście: pomi­mo tak cha­rak­te­ry­stycz­nych dla Dyc­kie­go, obse­syj­nie powra­ca­ją­cych obra­zów (sym­bo­li, brzmień, tema­tów), nigdy nie uda­je się wywo­łać poza wiersz – nie­ja­ko „wyjąć” z nie­go – ich zasa­dy, kry­te­rium powtó­rzeń, klu­cza, któ­ry pozwo­lił­by prze­wi­dzieć cykl powro­tów. Jakie ma to zna­cze­nie dla lek­tu­ry tej poezji? Albo ina­czej: do jakie­go stop­nia uda­je się, jak nazy­wa to Pan w posło­wiu do Rze­czy­wi­ste­go i nie­rze­czy­wi­ste­go…, zre­kon­stru­ować świat wiel­kie­go poety?

„Zre­kon­stru­ować” zna­czy dla mnie zawsze „zre­kon­stru­ować w sobie”. Przy czym cho­dzi nie tyle o dopa­so­wa­nie poety do sie­bie, co o dopa­so­wa­nie sie­bie do inne­go języ­ka poetyc­kie­go. Zada­nie do wyko­na­nia. Dług. W tym kon­kret­nym przy­pad­ku – przy­pad­ku wyjąt­ko­wym, przy­pad­ku wiel­kie­go poety – mamy do czy­nie­nia z prze­dziw­nym splo­tem „zasad­no­ści” i „bez­za­sad­no­ści”, o któ­rych Dyc­ki pisze w przy­to­czo­nym przez Pana wier­szu. Rzo­umiem to tak, że każ­dy wiersz jest podwój­nie zwią­za­ny – z jed­nej stro­ny zwią­za­ny cało­ścią dzie­ła, z dru­giej impe­ra­ty­wem nie­po­wta­rzal­no­ści i wyjąt­ko­wo­ści każ­de­go gestu. Ale nie chcę przez to powie­dzieć, że czy­tel­nik powi­nien się jakoś spe­cjal­nie wzglę­dem tych wier­szy usta­wiać. Wystar­czy, że nasza lek­tu­ra jest uczci­wa i zaan­ga­żo­wa­na – to już, by tak rzec, cała rekon­struk­cja poety i poezji. Czę­ścio­wo na naszych pra­wach, to fakt. Zara­zem jed­nak z uczu­ciem, że docho­dzi do rekon­struk­cji nas samych: w wier­szu, poza wier­szem. Swo­ją dro­gą, jak trud­no się o tym mówi!

W „Nie­pod­le­gło­ści gło­su” napi­sał Pan o poezji Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go (cho­ciaż przy oka­zji komen­to­wa­nia wier­szy Ekie­ra) takie sło­wa: „W wier­szach Dyc­kie­go sam nar­ra­tor jest wplą­ta­ny w pesy­mizm – jest pesy­mi­zmem”. Wyda­je mi się, że to jed­na z naj­bar­dziej intry­gu­ją­cych – a jed­no­cze­śnie wyostrzo­nych w nowym zbio­rze – cech poezji Dyc­kie­go: współ­gra­nie nie­pod­wa­żal­ne­go, nie­prze­mi­jal­ne­go pesy­mi­zmu z fascy­na­cją czy­tel­ni­ka, z chę­cią – jak Pan mówi – „zre­kon­stru­owa­nia w sobie” tej poezji. Co takie­go dzie­je się z pesy­mi­zmem u Dyc­kie­go, że pocią­ga, że sta­je się pod­sta­wą do odtwo­rze­nia nas samych „w wier­szu, poza wier­szem”?

Bo wie Pan, Panie Paw­le, to jest pesy­mizm, któ­ry każ­dy skry­wa gdzieś w sobie, choć cza­sem nawet sie­bie o to nie podej­rze­wa­my. W tym sen­sie wiersz Dyc­kie­go jest gestem etycz­nym (tak­że tera­peu­tycz­nym) – wydo­by­wa na świa­tło dzien­ne obsza­ry zaciem­nio­ne i nie­pa­mię­ta­ne, a prze­cież doma­ga­ją­ce się arty­ku­la­cji. Ale trze­ba też pamię­tać, że przede wszyst­kim jest to po pro­stu wiel­ka poezja, któ­ra nie jest wykła­dem umo­ral­nia­ją­cym czy tera­pią, lecz wej­ściem w świat wyobraź­ni i wie­lo­znacz­no­ści. Jakoś nie potra­fię sko­ja­rzyć pesy­mi­zmu Dyc­kie­go z żad­nym ze zna­nych mi sta­no­wisk filo­zo­ficz­nych, reli­gij­nych czy choć­by psy­cho­lo­gicz­nych. U Dyc­kie­go jest coś wię­cej – i wła­śnie dzię­ki temu nad­dat­ko­wi może poja­wić się moment wspól­no­ty i fascy­na­cji.

Dzię­ku­ję bar­dzo za roz­mo­wę.

O autorach i autorkach

Jacek Gutorow

Urodzony 12 września 1970 roku w Grodkowie. Poeta, krytyk, tłumacz. Pracuje w Instytucie Filologii Angielskiej Uniwersytetu Opolskiego. Laureat Nagrody im. Kazimiery Iłłakowiczówny (1998), Fundacji Kultury (2003) oraz Nagrody im. Ludwika Frydego (2003). Nominowany do Nagrody Literackiej Nike, Nagrody Literackiej Gdynia oraz Nagrody Mediów Publicznych Cogito za opublikowany w 2008 roku tom Inne tempo. Mieszka w Opolu.

Paweł Kaczmarski

Urodzony w 1991 roku. Krytyk literacki, pisze głównie o poezji współczesnej. Redaktor działu recenzji książkowych w „Ricie Baum” oraz „8. Arkusza”, dodatku młodopoetyckiego do miesięcznika „Odra”. Współpracownik czasopisma naukowego „Praktyka Teoretyczna”. Mieszka we Wrocławiu.

Powiązania

Spóźnieni śpiewacy

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go z udzia­łem Jac­ka Deh­ne­la, Julii Har­twig i Jac­ka Guto­ro­wa pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Inne Państwa

dzwieki / WYDARZENIA Dariusz Sośnicki Jacek Gutorow Julia Fiedorczuk

Zapis całe­go spo­tka­nia z udzia­łem Julii Fie­dor­czuk, Jac­ka Guto­ro­wa i Dariu­sza Sośnic­kie­go pod­czas Por­tu Wro­cław 2009.

Więcej

Nocna zmiana

dzwieki / WYDARZENIA Różni autorzy

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Simo­na Armi­ta­ge­’a, Gly­na Maxwel­la, Jac­ka Guto­ro­wa, Jerze­go Jar­nie­wi­cza i Paw­ła Mar­cin­kie­wi­cza w trak­cie festi­wa­lu Port Legni­ca 2003.

Więcej

X i Ruchome święta

dzwieki / WYDARZENIA Jacek Gutorow Tomasz Majeran

Zapis całe­go spo­tka­nia autor­skie­go Jac­ka Guto­ro­wa i Toma­sza Maje­ra­na pod­czas Por­tu Legni­ca 2001.

Więcej

Genialna kolaborantka

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go książ­ki Język korzy­ści Kiry Pie­trek, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim w wer­sji elek­tro­nicz­nej 27 grud­nia 2018 roku.

Więcej

Pozytywki i marienbadki

nagrania / między wierszami Różni autorzy

O twór­czo­ści Andrze­ja Sosnow­skie­go wypo­wia­da­ją się Woj­ciech Bono­wicz, Jacek Guto­row, Anna Kału­ża, Joan­na Orska, Piotr Śli­wiń­ski, Kamil Zając.

Więcej

Nieumówione spotkania albo jak czytałem Heaneya po polsku

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Esej Jac­ka Guto­ro­wa na temat poezji Seamu­sa Heaneya, towa­rzy­szą­cy wyda­niu anto­lo­gii 100 wier­szy wypi­sa­nych z języ­ka angiel­skie­go, w wybo­rze i prze­kła­dzie Jerze­go Jar­nie­wi­cza, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 24 wrze­śnia 2018 roku.

Więcej

Poetycka książka trzydziestolecia: rekomendacja nr 8

debaty / ankiety i podsumowania Paweł Kaczmarski

Głos Paw­ła Kacz­mar­skie­go w deba­cie „Poetyc­ka książ­ka trzy­dzie­sto­le­cia”.

Więcej

Język to zjawisko widmowe

wywiady / o pisaniu Jacek Gutorow Simon Armitage

Roz­mo­wa Jac­ka Guto­ro­wa z Simo­nem Armitage’em, towa­rzy­szą­ca wyda­niu anto­lo­gii 100 wier­szy wypi­sa­nych z języ­ka angiel­skie­go, w wybo­rze i prze­kła­dzie Jerze­go Jar­nie­wi­cza, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 15 paź­dzier­ni­ka 2018 roku.

Więcej

Sankcje. Posłowie

wywiady / o książce Marta Koronkiewicz Paweł Kaczmarski

Roz­mo­wa Mar­ty Koron­kie­wicz i Paweł Kacz­mar­ski o twór­czo­ści Jerze­go Jar­nie­wi­cza, będą­ca posło­wiem do książ­ki Sank­cje, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 30 kwiet­nia 2018 roku.

Więcej

Niezmordowany obserwator

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa książ­ki Spóź­nio­ny śpie­wak Wil­lia­ma Car­lo­sa Wil­liam­sa w prze­kła­dzie Julii Har­twig, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim w 5 stycz­nia 2009 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 10 kwiet­nia 2019 roku.

Więcej

Trudna kontynuacja

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Po tęczy Andrze­ja Sosnow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 17 wrze­śnia 2007 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 12 lute­go 2018 roku.

Więcej

Nie stoi w sprzeczności

wywiady / o książce Paweł Kaczmarski Przemysław Rojek

Roz­mo­wa Prze­my­sła­wa Roj­ka z Paw­łem Kacz­mar­skim, towa­rzy­szą­cą pre­mie­rze anto­lo­gii Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 20 wrze­śnia 2016 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 18 grud­nia 2017 roku.

Więcej

Punkty wspólne, punkty odniesienia

recenzje / ESEJE Marta Koronkiewicz Paweł Kaczmarski

Szkic Mar­ty Koron­kie­wicz i Paw­ła Kacz­mar­skie­go o poezji Kon­ra­da Góry i Szcze­pa­na Kopy­ta, pre­zen­tu­ją­cy anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, wyda­ną w Biu­rze Lite­rac­kim 20 wrze­śnia 2016 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 18 grud­nia 2017 roku.

Więcej

Nie będzie naród pluł nam w twarz

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie „Nie będzie naród pluł nam w twarz” z udzia­łem Paw­ła Kacz­mar­skie­go, Jako­be Mansz­taj­na, Dawi­da Mate­usza i Pio­tra Przy­by­ły w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 21.

Więcej

Hymn do życia

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa książ­ki Nad rze­ką Esther Kin­sky w tłu­ma­cze­niu Sła­wy Lisiec­kiej, wyda­nej przez Biu­ro Lite­rac­kie 25 wrze­śnia 2017 roku.

Więcej

Echo-sfera wiersza

wywiady / o książce Kacper Bartczak Paweł Kaczmarski

Roz­mo­wa Paw­ła Kacz­mar­skie­go z Kac­prem Bart­cza­kiem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Pokarm suwe­ren, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 12 czerw­ca 2017 roku.

Więcej

Antropoeta w jarzmie wywiadu

wywiady / o książce Paweł Kaczmarski Przemysław Owczarek

Roz­mo­wa Paw­ła Kacz­mar­skie­go z Prze­my­sła­wem Owczar­kiem, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Jarz­mo, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2017 roku.

Więcej

Lodowiec

recenzje / KOMENTARZE Jacek Gutorow

Komen­tarz Jac­ka Guto­ro­wa do książ­ki Z tam­tej stro­ny ciszy Bole­sła­wa Leśmia­na, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 8 listo­pa­da 2012 roku.

Więcej

Genialna kolaborantka

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Szkic Paw­ła Kacz­mar­skie­go o poezji Kiry Pie­trek. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Nigdy nie oddzielaj

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Szkic Paw­ła Kacz­mar­skie­go o poezji Szy­mo­na Doma­ga­ły-Jaku­cia. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Niewinny czarodziej wchodzi do śródmieścia

debaty / ankiety i podsumowania Paweł Kaczmarski

Pole­mi­ka Paw­ła Kacz­mar­skie­go z gło­sem Łuka­sza Żur­ka w deba­cie „For­my zaan­ga­żo­wa­nia”, towa­rzy­szą­cej pre­mie­rze anto­lo­gii Zebra­ło się śli­ny, któ­ra uka­że się nie­ba­wem w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Wojna hybrydowa z neoliberalizmem

wywiady / o pisaniu Paweł Kaczmarski Tomasz Bąk

Roz­mo­wa Paw­ła Kacz­mar­skie­go z Toma­szem Bąkiem. Pre­zen­ta­cja w ramach cyklu tek­stów zapo­wia­da­ją­cych anto­lo­gię Zebra­ło się śli­ny. Nowe gło­sy z Pol­ski, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Zimne, wykalkulowane wiersze

dzwieki / RECYTACJE Jacek Gutorow

Wiersz z tomu Inne tem­po, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Inne pań­stwa” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2009.

Więcej

Inne tempo

nagrania / między wierszami Jacek Gutorow

Z Jac­kiem Guto­ro­wem o wyda­nej w 2009 roku książ­ce roz­ma­wia­ją Mar­ta Pod­gór­nik i Krzysz­tof Siw­czyk. Fil­mo­wa etiu­da do wier­sza „Cre­ati­ve wri­ting” w reży­se­rii Anny Jadow­skiej.

Więcej

Implozja

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Życie na Korei Andrze­ja Sosnow­skie­go.

Więcej

Wyrastanie z wielogłosu

debaty / ankiety i podsumowania Paweł Kaczmarski

Głos Paw­ła Kacz­mar­skie­go w deba­cie „For­my zaan­ga­żo­wa­nia”, towa­rzy­szą­cej pre­mie­rze anto­lo­gii Zebra­ło się śli­ny, któ­ra uka­że się nie­ba­wem w Biu­rze Lite­rac­kim.

Więcej

Niebezpieczeństwa krytyki antyintelektualnej

debaty / ankiety i podsumowania Paweł Kaczmarski

Pole­mi­ka Paw­ła Kacz­mar­skie­go z pod­su­mo­wa­niem deba­ty „Kry­ty­ka kry­ty­ki” autor­stwa Mar­ci­na Jurzy­sty.

Więcej

Pierwszy polski Green

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Szkic Jac­ka Guto­ro­wa towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Kocha­jąc Hen­ry­’e­go Gre­ena w prze­kła­dzie Andrze­ja Sosnow­skie­go, któ­ra uka­za­ła się 27 kwiet­nia 2015 roku nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go.

Więcej

Mały duży apokryf Filipa

recenzje / IMPRESJE Jacek Gutorow

Esej Jac­ka Guto­ro­wa towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Pod słoń­ce było Fili­pa Zawa­dy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 31 grud­nia 2014 roku.

Więcej

Z rozpędu (nowe wiersze Dariusza Sośnickiego)

recenzje / IMPRESJE Jacek Gutorow

Esej Jac­ka Guto­ro­wa towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Spóź­nio­ny owoc radio­fo­ni­za­cji Dariu­sza Sośnic­kie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 3 listo­pa­da 2014 roku.

Więcej

Koniak dla Czechowa

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z książ­ki Kil­ler Andri­ja Lub­ki.

Więcej

O dwóch książkach

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z ksią­żek Kole­jo­we dzie­ci Seamu­sa Heaney­’a oraz Zapi­sy roz­mów. Wywia­dy z poeta­mi bry­tyj­ski­mi Pio­tra Som­me­ra.

Więcej

Ziemia i mit

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z książ­ki Rucho­my ogień Osta­pa Sły­wyn­skie­go.

Więcej

Poza drzewa, poza języki

recenzje / IMPRESJE Jacek Gutorow

Esej Jac­ka Guto­ro­wa towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Dzie­ła zebra­ne, tom 2 Tymo­te­usza Kar­po­wi­cza.

Więcej

Laurka dla Edmunda White’a

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Zuch Edmun­da Whi­te­’a.

Więcej

Temat z Tadeusza Pióry (na marginesie tomu „O dwa kroki stąd. 1992- 2011”)

recenzje / NOTKI I OPINIE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki O dwa kro­ki stąd Tade­usza Pió­ry.

Więcej

Pisać by zrozumieć

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Szkic Paw­ła Kacz­mar­skie­go o książ­kach Ta chwi­la i takim ście­giem Andrze­ja Fal­kie­wi­cza.

Więcej

Zakłócenia i dobra wiadomość

recenzje / IMPRESJE Paweł Kaczmarski

Esej Paw­ła Kacz­mar­skie­go towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Kro­ni­ka zakłó­ceń Mariu­sza Grze­bal­skie­go.

Więcej

Notatki o nowej książce Wojtka Bonowicza

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Woj­cie­cha Bono­wi­cza.

Więcej

Nowe sposoby

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z anto­lo­gii Poeci na nowy wiek przy­go­to­wa­nej przez Roma­na Hone­ta.

Więcej

Sceny szaleństwa

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z książ­ki Radio­wid­mo Agniesz­ki Mira­hi­ny.

Więcej

A imię jego nieprzewidywalność

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Radio­wid­mo Agniesz­ki Mira­hi­ny.

Więcej

O wierszach, które stają na palcach. Nad brzegierz rzeki ? instrukcja obsługi.

recenzje / KOMENTARZE Jacek Gutorow

Autor­ski komen­tarz Jac­ka Guto­ro­wa do książ­ki Nad brze­giem rze­ki.

Więcej

Poezja nie jest już liryką

wywiady / o książce Jakub Skurtys Kacper Bartczak Paweł Kaczmarski

Z Kac­prem Bart­cza­kiem o książ­ce Świat nie sca­lo­ny. Este­ty­ka, poety­ka, prag­ma­tyzm roz­ma­wia­ją Paweł Kacz­mar­ski i Jakub Skur­tys.

Więcej

Przeciw scaleniu. Krytyczne tropy

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z książ­ki Świat nie sca­lo­ny Kac­pra Bart­cza­ka.

Więcej

Raz jeszcze, po słowie, w otwartych drzwiach (fragment)

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Maki­jaż Jerze­go Jar­nie­wi­cza.

Więcej

Od słów do zaskoczenia

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z książ­ki Dłu­gi dystans Krzysz­to­fa Sze­re­me­ty.

Więcej

Nieprzewidziana obecność

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z książ­ki Przy­miar­ki Rafa­ła Gawi­na.

Więcej

Wiersze bez odpowiedzi

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Pio­sen­ka o zależ­no­ściach i uza­leż­nie­niach Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go.

Więcej

Egzamin z doświadczeń

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z książ­ki Nie­pio­sen­ki Mariu­sza Grze­bal­skie­go.

Więcej

Ciężko utrzymać poziom, ale jeszcze trudniej wiarygodność poetycką

debaty / wydarzenia i inicjatywy Różni autorzy

Gło­sy Julii Fie­dor­czuk, Grze­go­rza Jan­ko­wi­cza, Paw­ła Kacz­mar­skie­go, Mate­usza Kotwi­cy, Mar­ty Kuchar­skiej i Mar­ci­na Sier­szyń­skie­go w deba­cie „Dożyn­ki 2008”.

Więcej

Skaczemy po górach, czyli rysowanie grubą kreską najważniejszych punktów odniesienia

debaty / ankiety i podsumowania Różni autorzy

Gło­sy Artu­ra Bursz­ty, Pio­tra Czer­niaw­skie­go, Grze­go­rza Jan­ko­wi­cza, Paw­ła Kacz­mar­skie­go, Ada­ma Popra­wy, Bar­to­sza Sadul­skie­go i Prze­my­sła­wa Wit­kow­skie­go w deba­cie „Bar­ba­rzyń­cy czy nie? Dwa­dzie­ścia lat po ‘prze­ło­mie’ ”.

Więcej

O Firbanku w siedmiu punktach

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Stu­dium tem­pe­ra­men­tu Rolan­da Fir­ban­ka.

Więcej

Spojrzenie pełne po brzegi

recenzje / ESEJE Paweł Kaczmarski

Recen­zja Paw­ła Kacz­mar­skie­go z książ­ki Pań­stwo P. Dariu­sza Sośnic­kie­go.

Więcej

Podziemia wyobraźni i wrażliwości

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Pań­stwo P. Dariu­sza Sośnic­kie­go.

Więcej

O Wojaczku wielokrotnym

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Bogu­sła­wa Kier­ca, Jac­ka Guto­ro­wa, Jac­ka Łuka­sie­wi­cza, Andrze­ja Zawa­dy.

Więcej

O Bez stempla

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Anny Kału­ży, Jac­ka Guto­ro­wa, Ada­ma Wie­de­man­na, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Pio­tra Boga­lec­kie­go.

Więcej

O Małych cieniach wielkich czarnoksiężników

recenzje / NOTKI I OPINIE Bogusław Kierc Jacek Gutorow Karol Maliszewski

Komen­ta­rze Jac­ka Guto­ro­wa, Karo­la Mali­szew­skie­go i Bogu­sła­wa Kier­ca.

Więcej

O Po tęczy

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Jac­ka Guto­ro­wa, Paw­ła Mac­kie­wi­cza, Kuby Mikur­dy, Igi Nosz­czyk, Grze­go­rza Jan­ko­wi­cza.

Więcej

„Tęczowe” origami

recenzje / NOTKI I OPINIE Jacek Gutorow

Nota Jac­ka Guto­ro­wa o książ­ce Gdzie koniec tęczy nie doty­ka zie­mi Andrze­ja Sosnow­skie­go.

Więcej

Zadura – krytyk i eseista

recenzje / NOTKI I OPINIE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze dwu­to­mo­wej edy­cji Szki­ców, recen­zji, felie­to­nów Boh­da­na Zadu­ry, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 czerw­ca 2007 roku.

Więcej

Amerykanie według Sommera

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki O krok od nich Pio­tra Som­me­ra.

Więcej

Znaki wspólnoty

recenzje / ESEJE Jacek Gutorow

Recen­zja Jac­ka Guto­ro­wa z książ­ki Peł­ne morze Woj­cie­cha Bono­wi­cza.

Więcej

O Pełnym morzu

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rza Jac­ka Guto­ro­wa, Jaro­sła­wa Borow­ca, Dariu­sza Sośnic­kie­go, Maria­na Sta­li, Pio­tra Kępiń­skie­go i Kuby Mikur­dy.

Więcej

Medytacja, Ostatni dzień wakacji, Inwokacja

recenzje / KOMENTARZE Jacek Gutorow

Autor­ski komen­tarz Jac­ka Guto­ro­wa do wier­szy z książ­ki Nad brze­giem rze­ki (1990–2010).

Więcej

[to nie jest tak że zapominam]

dzwieki / RECYTACJE Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki

Wiersz z tomu Rze­czy­wi­ste i nie­rze­czy­wi­ste sta­je się jed­nym cia­łem. 111 wier­szy, zare­je­stro­wa­ny pod­czas spo­tka­nia „Brze­gi, zdar­te, nie­rze­czy­wi­ste” na festi­wa­lu Port Wro­cław 2010.

Więcej

Gra w kości

recenzje / ESEJE Anna Kałuża

Recen­zja Anny Kału­ży z książ­ki Rze­czy­wi­ste i nie­rze­czy­wi­ste sta­je się jed­nym cia­łem Euge­niu­sza Tka­czy­szy­na-Dyc­kie­go.

Więcej

Sześć zakładów o miejsce krytyki (wokół Księgi zakładek Jacka Gutorowa)

recenzje / IMPRESJE Jakub Skurtys

Recen­zja Jaku­ba Skur­ty­sa z ksiaż­ki Księ­ga zakła­dek Jac­ka Guto­ro­wa.

Więcej

Czytelnik osobny

recenzje / ESEJE Krzysztof Jaworski

Recen­zja Mar­ci­na Jawor­skie­go z książ­ki Księ­ga zakła­dek Jac­ka Guto­ro­wa.

Więcej

Głowa pełna zakładek. Wokół Księgi zakładek Jacka Gutorowa

recenzje / ESEJE Marcin Jurzysta

Recen­zja Mar­ci­na Jurzy­sty z książ­ki Księ­ga zakła­dek Jac­ka Guto­ro­wa.

Więcej

Portret człowieka nieuformowanego

recenzje / ESEJE Paweł Mackiewicz

Recen­zja Paw­ła Mac­kie­wi­cza z książ­ki Urwa­ny ślad Jac­ka Guto­ro­wa.

Więcej

Sześć głosów o wierszach Jacka Gutorowa

recenzje / NOTKI I OPINIE Różni autorzy

Komen­ta­rze Zdzi­sła­wa Jasku­ły, Andrze­ja Nowa­ka, Mie­czy­sła­wa Orskie­go, Pio­tra Śli­wiń­skie­go, Ada­ma Wie­de­man­na oraz Kon­ra­da Woj­ty­ły.

Więcej

„Gra w literackość” i „gra w życie”

recenzje / ESEJE Krzysztof Siwczyk

Recen­zja Krzysz­to­fa Siw­czy­ka z książ­ki Inne tem­po Jac­ka Guto­ro­wa.

Więcej

O ambicji oraz poezji zasłaniającej widoki

recenzje / ESEJE Jakub Winiarski

Recen­zja Krzysz­to­fa Siw­czy­ka z książ­ki Inne tem­po Jac­ka Guto­ro­wa.

Więcej

O Innym tempie

recenzje / NOTKI I OPINIE Jarosław Borowiec Konrad Wojtyła

Komen­ta­rze Sła­wo­mi­ra Kuź­nic­kie­go, Kon­ra­da Woj­ty­ły i Jaro­sła­wa Borow­ca.

Więcej

O Urwanym śladzie

recenzje / NOTKI I OPINIE Anna Kałuża Bogusław Kierc Paweł Mackiewicz

Komen­ta­rze Anny Kału­ży, Bogu­sła­wa Kier­ca i Paw­ła Mac­kie­wi­cza.

Więcej