wywiady / o pisaniu

Uważność – rola tła – życie flory – linie, punkty, kreski – próba „odwidzenia”

Klaudia Pieszczoch

Marlena Niemiec

Rozmowa Marleny Niemiec z Klaudią Pieszczoch, laureatką 14. edycji „Połowu”.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Mar­le­na Nie­miec: Klau­dio, zna­my się od nie­daw­na. Zosta­łaś lau­re­at­ką „Poło­wu” orga­ni­zo­wa­ne­go przez Biu­ro Lite­rac­kie i wła­śnie przy tej oka­zji mia­ły­śmy oka­zję do roz­mo­wy, mię­dzy inny­mi przez wspól­ną pra­cę pod­czas warsz­ta­tów w Stro­niu Ślą­skim. Nie będę ukry­wać, że od począt­ku Two­ja poezja bar­dzo do mnie prze­ma­wia­ła, ponie­waż znacz­na jej część, moim zda­niem, sku­pia się na tym, co nastro­jo­we, deli­kat­ne. Obra­zo­wa­nie w Two­ich wier­szach czę­sto opar­te jest na uka­za­niu rela­cyj­no­ści natura‒człowiek, co sta­no­wi dla Cie­bie matry­cę do prze­ka­za­nia kon­kret­nej myśli, histo­rii w wier­szu. Jak sama okre­śli­ła­byś zna­cze­nie tego, co przy­rod­ni­cze, natu­ral­ne, a jed­no­cze­śnie repre­zen­ta­tyw­ne dla Two­ich wier­szy?

Klau­dia Piesz­czoch: Cie­szę się ogrom­nie, że dobrze Ci się czy­ta­ło moje wier­sze i mogę tyl­ko powie­dzieć, że ze wza­jem­no­ścią. Natu­ra, czy w węż­szym uję­ciu flo­ra, jest dla mnie inspi­ru­ją­ca z jed­nej stro­ny w wymia­rze tej rela­cji natu­ra-czło­wiek, o któ­rej wspo­mi­nasz, a z dru­giej ze wzglę­du na to, co sama sym­bo­li­zu­je. Widzę roślin­ność jako sym­bol tła: tego, co dzie­je się gdzieś poza naszym polem widze­nia czy uważ­no­ści, nie­po­strze­że­nie, nie­ja­ko na mar­gi­ne­sie ruchów i zamia­rów. W tle umiej­sca­wia­my też to, co uwa­ża­my, że nas nie doty­czy albo nie ma z nami wie­le wspól­ne­go. Same rośli­ny lubi­my postrze­gać wła­śnie tak ‒ jako bier­ne, nie­ma­ją­ce wpły­wu i ist­nie­ją­ce jak­by poło­wicz­nie oraz bar­dzo dys­kret­nie – rosną, roz­wi­ja­ją się, kie­dy nikt nie patrzy. Za poję­ciem flo­ry kry­je się dla mnie więc wszyst­ko to, co mamy w zwy­cza­ju igno­ro­wać, wypie­rać, pusz­czać w nie­pa­mięć albo trak­to­wać jako minio­ne czy mniej waż­ne, nie­peł­no­praw­ne. Bar­dzo inte­re­su­je mnie też przy­sta­wal­ność pro­ce­sów, któ­re koja­rzy­my z rośli­na­mi, do ludz­kie­go (zwie­rzę­ce­go) doświad­cze­nia.

Two­im postu­la­tem poetyc­kim było­by zatem pochy­la­nie się nad życiem w każ­dym z jego prze­ja­wów? W utwo­rach z Two­je­go zesta­wu nie­jed­no­krot­nie moż­na dopa­trzeć się pew­niej nit­ki nar­ra­cyj­nej, któ­ra spa­ja kon­kret­ne tek­sty, nada­jąc im cha­rak­ter opo­wie­ści. Wobec tego zasta­na­wiam się, czy tek­sty, któ­re prze­sła­łaś na „Połów”, opo­wia­da­ją kon­kret­ne histo­rie, czy trak­tu­jesz je bar­dziej na pozio­mie abs­trak­cji, nie­zo­bo­wią­zu­ją­ce­go zary­su sytu­acji lirycz­nej?

Z powsta­wa­niem moich tek­stów bywa bar­dzo róż­nie. Cza­sa­mi kry­ją się za nimi kon­kret­ne histo­rie czy zda­rze­nia-kata­li­za­to­ry, któ­re potem sta­ram się prze­mie­lić przez machi­nę abs­trak­cji. Ale czę­sto jest tak, że jakieś jed­no zda­nie, czy nawet poje­dyn­cze sło­wo wywo­łu­je u mnie taki zestaw sko­ja­rzeń, że wła­ści­wie wiersz bie­rze się zni­kąd i jest rów­nież dla mnie cał­kiem nowym, nie­za­leż­nym bytem. Cza­sem ten niby z niczym „moim” nie­zwią­za­ny tekst roz­kła­da się już po napi­sa­niu na zna­jo­me histo­rie, ale nie­rzad­ko pozo­sta­je czymś czy­sto abs­trak­cyj­nym, nie­uchwyt­nym rów­nież dla mnie. I chy­ba wte­dy jestem naj­bar­dziej zado­wo­lo­na. Doświad­cze­niem otwie­ra­ją­cym poetyc­ko bywa dla mnie błą­dze­nie po róż­nych spe­cja­li­stycz­nych por­ta­lach, na przy­kład ogrod­ni­czych czy nauko­wych.

Jeże­li zaś cho­dzi o postu­la­ty poetyc­kie, to wola­ła­bym chy­ba nicze­go w wier­szach nie postu­lo­wać, choć pew­nie jest to w jakiejś mie­rze nie­unik­nio­ne. Sama sta­ram się poświę­cać uwa­gę róż­nym for­mom życia. Ostat­nio zaab­sor­bo­wa­ły mnie wirio­ny, któ­re są jak­by w poło­wie dro­gi mię­dzy tym, co nie­oży­wio­ne i oży­wio­ne.

Cho­dzi zatem o szli­fo­wa­nie warsz­ta­tu poetyc­kie­go przez anga­żo­wa­nie ter­mi­nów spe­cja­li­stycz­nych, któ­re kolej­no wcho­dzą w inte­rak­cję z war­stwą języ­ka potocz­ne­go. Co do samej tkan­ki wier­szy, chcę zapy­tać jesz­cze o ich stro­nę gra­ficz­ną. W jedy­nym z utwo­rów eks­pe­ry­men­tu­jesz z roz­bi­ja­niem słów na poje­dyn­cze lite­ry w wer­sach („widocz­ki w zie­mi”), w innym wpro­wa­dzasz zna­ki gra­ficz­ne xxx („sznu­ry”), któ­re każą zaan­ga­żo­wać odbior­cę w łącze­nie punk­tów na papie­rze, w jesz­cze innym tek­ście sto­su­jesz uko­śnik, któ­ry odgry­wa rolę osob­nej stro­fy („kam­bium”). Jaką rolę mają dla Cie­bie takie zabie­gi w wier­szu? Są nie­zbęd­nym ele­men­tem wyra­że­nia Two­jej eks­pre­sji arty­stycz­nej, mają za zada­nie zdez­o­rien­to­wać odbior­cę? Masz zamiar wyko­rzy­sty­wać je w przy­szło­ści i popro­wa­dzić swo­ją twór­czość w stro­nę eks­pe­ry­men­tu na płasz­czyź­nie gra­ficz­nej?

Rze­czy­wi­ście gra­ficz­ność wier­sza jest dla mnie czymś waż­nym. Postrze­gam ją i sta­ram się sto­so­wać wie­lo­wy­mia­ro­wo – w wer­sji naj­bar­dziej bez­po­śred­niej może spro­wa­dzać się do roz­bi­cia sło­wa czy zda­nia, ale rów­nie dobrze może wyni­kać z tre­ści same­go tek­stu albo sta­no­wić jego wewnętrz­ną zasa­dę. Nie jest moim głów­nym celem dez­orien­to­wać odbior­cę. Raczej cho­dzi mi o to, by nadać wier­szo­wi jakiś dodat­ko­wy poziom, dodat­ko­wą war­stwę, skło­nić do inne­go spo­so­bu czy­ta­nia i patrze­nia na rze­czy­wi­stość, na język. A to wszyst­ko dla­te­go, że ja chy­ba tro­chę tak wła­śnie patrzę: widzę wokół sie­bie i w samym języ­ku wie­le linii, punk­tów prze­cięć, kre­sek ułam­ko­wych i wykre­sów funk­cji (to pew­nie jakieś zabu­rze­nie). Rów­nież meta­fo­rę postrze­gam jako coś gra­ficz­ne­go. Jest ona dla mnie swe­go rodza­ju syme­trycz­no­ścią czy rów­no­le­gło­ścią nie­któ­rych obra­zów, zda­rzeń, kon­cep­tów.

Wra­ca­jąc do Two­je­go dru­gie­go pyta­nia, pew­nie będę odwo­ły­wać się do gra­ficz­nych aspek­tów tek­stu rów­nież w przy­szło­ści, choć nie­ko­niecz­nie w ramach zabie­gu czy eks­pe­ry­men­tu: jest to dla mnie po pro­stu dosyć natu­ral­ny odruch. Pamię­tam, że zda­łam sobie z nie­go w peł­ni spra­wę, czy­ta­jąc jed­no z opo­wia­dań Cor­táza­ra, któ­re bar­dzo lubię. Jego głów­nym boha­te­rem jest kre­ska bie­gną­ca od kra­wę­dzi sto­łu, a dalej kon­tu­ra­mi róż­nych ludzi i rze­czy w prze­strze­ni miej­skiej, by na koniec dobiec do ręki oso­by sie­dzą­cej przy tym począt­ko­wym sto­le.

W swo­ich wier­szach czę­sto oglą­dasz przed­mio­ty z każ­dej stro­ny, zanu­rzasz się w prze­strze­niach, opi­sem sta­rasz się prze­nik­nąć wie­lo­wy­mia­ro­wość sytu­acji. Czy w lite­ra­tu­rze waż­niej­sze jest dla Cie­bie odpo­wied­nie zazna­cze­nie per­spek­ty­wy prze­strzen­nej czy raczej bar­dziej skła­niasz się ku odda­niu tego, co uczu­cio­we, rela­cyj­ne, mię­dzy­ludz­kie?

Nie wiem, czy potra­fię powie­dzieć, któ­ry z tych aspek­tów lite­ra­tu­ry jest dla mnie waż­niej­szy, na pew­no oba są waż­ne. Zazna­cza­nie per­spek­ty­wy prze­strzen­nej jest czymś bar­dzo bli­skim mojej per­cep­cji, jak już wspo­mi­na­łam. W pew­nym sen­sie żyje­my w wykre­sie, ale w ten wykres wpi­sa­ne jest oczy­wi­ście to, co uczu­cio­we i mię­dzy­ludz­kie, a tak­że rela­cje człowiek‒natura, człowiek‒materia czy język‒materia. I chy­ba jest tro­chę tak, że wszyst­ko, co rela­cyj­ne czy emo­cjo­nal­ne, bie­rze się wła­śnie z tego, co prze­strzen­ne: z odle­gło­ści, punk­tów sty­ku, wza­jem­nych poło­żeń i prze­cięć. Poza tym mogę powie­dzieć, że w lite­ra­tu­rze – zarów­no w jej czy­ta­niu, jak i pisa­niu – istot­ne jest dla mnie to, by była ona pró­bą „odwi­dze­nia” tego, co sto razy widzia­ne, a w efek­cie prze­wi­dzia­ne.

Dostrze­ga­nie i pod­kre­śla­nie roli tła na pew­no speł­nia w tej kwe­stii swo­ją rolę, ponie­waż per­spek­ty­wa lirycz­na zosta­je znacz­nie posze­rzo­na i uroz­ma­ico­na. Ale pisa­nie to nie tyl­ko zabie­gi wewnątrz­tek­sto­we, ale tak­że nabie­ra­nie doświad­czeń lek­tu­ro­wych i śro­do­wi­sko­wych przez lata. Chcia­ła­bym zapy­tać o to, co widocz­ne dopie­ro z per­spek­ty­wy cza­su. Jako stu­dent­ka ibe­ry­sty­ki na Uni­wer­sy­te­cie Wro­cław­skim mia­łaś, siłą rze­czy, cią­gły kon­takt z lite­ra­tu­rą obcą. Zdo­mi­no­wa­ła ona Two­je zain­te­re­so­wa­nia czy­tel­ni­cze czy skła­nia­łaś się rów­nie czę­sto do lek­tu­ry utwo­rów rodzi­mych twór­ców, na przy­kład z obsza­ru poezji współ­cze­snej? Jak oce­niasz wpływ śro­do­wi­ska uczel­nia­ne­go na swo­ją twór­czość?

Pol­ska poezja współ­cze­sna była dla mnie waż­na już na stu­diach, ale muszę przy­znać, że w tam­tym cza­sie czy­ta­łam jed­nak znacz­nie wię­cej pro­zy, zarów­no pol­skiej, jak i obcej. Lite­ra­tu­ra hisz­pań­sko­ję­zycz­na zaj­mo­wa­ła – i nadal zaj­mu­je – na pew­no dużo miej­sca w moich zain­te­re­so­wa­niach czy­tel­ni­czych i myślę, że zawsze mia­ła siłą rze­czy wpływ na moją twór­czość, chy­ba znacz­nie bar­dziej niż samo śro­do­wi­sko uczel­nia­ne. Na ibe­ry­sty­kę zde­cy­do­wa­łam się w rezul­ta­cie lice­al­ne­go oszo­ło­mie­nia Grą w kla­sy, choć już póź­niej, na stu­diach i teraz, bar­dziej doce­niam jej auto­ra wła­śnie za opo­wia­da­nia. Filo­lo­gii hisz­pań­skiej zawdzię­czam zresz­tą dosyć sil­ne uczu­cie, jakim darzę ten gatu­nek pro­zy, a laty­no­ame­ry­kań­scy pisa­rze, któ­rych bar­dzo cenię, tacy jak Bor­ges, wspo­mnia­ny już Cor­tázar, Quiro­ga czy Ribey­ro, to jego mistrzo­wie. Opo­wia­da­nie jest też z mojej per­spek­ty­wy bar­dzo bli­skie poezji, mię­dzy inny­mi ze wzglę­du na zna­cze­nie for­my, kon­struk­cji tek­stu. Oba te rodza­je twór­czo­ści przy­wo­dzą mi na myśl rzeź­bę, a szcze­gól­nie takie powietrz­ne rzeź­by jak te Henry’ego Moore’a. Podob­nie jak wiersz, opo­wia­da­nie czę­sto też jedy­nie uchy­la drzwi do cze­goś, cze­go w peł­ni nie widać, i pozo­sta­je sku­pio­ne na frag­men­cie. Pamię­tam dobrze to, co kil­ka lat temu pod­czas spo­tka­nia we Wro­cła­wiu mówi­ła Her­ta Mül­ler o budo­wa­niu histo­rii wokół szcze­gó­łów, nie­ja­ko w opo­zy­cji do wszel­kich aspi­ra­cji total­no­ścio­wych, w kontrze do jakie­go­kol­wiek tota­li­ta­ry­zmu. Bli­skie mi jest to podej­ście, ten rodzaj poko­ry.

W nawią­za­niu do rela­cji panu­ją­cych w gru­pie ludzie tym razem zapy­tam o śro­do­wi­sko arty­stycz­ne Wro­cła­wia, któ­re nie jest mar­twym two­rem, a samo mia­sto zapew­nia okre­ślo­ną ofer­tę kul­tu­ral­ną. Czułaś/czujesz się jego czę­ścią czy patrzysz na nie z dystan­sem?

Co do śro­do­wi­ska arty­stycz­ne­go Wro­cła­wia to chy­ba nigdy nie czu­łam się jego czę­ścią, ale cięż­ko mi się do tego odnieść, ponie­waż w cza­sie stu­diów moje pró­by twór­cze były bar­dzo wstęp­ne i nie­zde­cy­do­wa­ne. Ofer­ta kul­tu­ral­na mia­sta była rze­czy­wi­ście impo­nu­ją­ca i chęt­nie z niej korzy­sta­łam, ale raczej jako odbior­ca. Jeże­li cho­dzi o przed­się­wzię­cia twór­cze, w któ­rych aktyw­nie bra­łam udział, to pamię­tam jakieś wyda­rze­nia orga­ni­zo­wa­ne przez miej­sco­we SPP, ini­cja­ty­wy OPT, warsz­ta­ty poetyc­kie z Agniesz­ką Wol­ny-Ham­ka­ło i „Pogo­to­wie Poetyc­kie” Biu­ra Lite­rac­kie­go. Te dwa ostat­nie pro­jek­ty rze­czy­wi­ście były dla mnie bar­dzo poży­tecz­ny­mi doświad­cze­nia­mi, podob­nie jak zaję­cia z fan fic­tion z Karo­lem Mali­szew­skim na wro­cław­skim dzien­ni­kar­stwie.

Inną kwe­stią jest to, że z natu­ry jestem oso­bą pozo­sta­ją­cą w raczej luź­nych rela­cjach z wszel­ki­mi gru­pa­mi. Bycie czę­ścią jakiejś wspól­no­ty jest czymś faj­nym i waż­nym, ale jak dla mnie w ogra­ni­czo­nych daw­kach. Chy­ba wspól­no­to­wość jest mi bliż­sza jako pewien sto­su­nek do świa­ta niż w zna­cze­niu takie­go sil­ne­go zgru­po­wa­nia się. Bar­dzo moc­ne czy moc­no spro­fi­lo­wa­ne gru­py, jak­kol­wiek chcia­ły­by być otwar­te, są w moim odczu­ciu zawsze w pewien spo­sób wyklu­cza­ją­ce.

I wresz­cie ‒ jak jest teraz, po wyjeź­dzie z kra­ju? Brak codzien­ne­go kon­tak­tu z języ­kiem pol­skim utrud­nia Ci pisa­nie? I jak waż­ny jest dla Cie­bie czyn­nik prze­strzen­ny ‒ prze­by­wa­nie w obcym pań­stwie, w obcym mie­ście nie wpra­wia Cię w poczu­cie alie­na­cji, tak­że tej lite­rac­kiej?

Sta­ram się pozo­sta­wać w bli­skim kon­tak­cie z języ­kiem pol­skim, ale jest on raczej natu­ry czy­tel­ni­czej i nie zastą­pi kon­tak­tu z żywym języ­kiem. Przez jakiś czas rze­czy­wi­ście mnie to mar­twi­ło i zauwa­ża­łam wpływ tego języ­ko­we­go dystan­su na moje pisa­nie, szcze­gól­nie pro­zy, któ­rą zresz­tą tro­chę zarzu­ci­łam. Choć może wca­le nie ma to związ­ku z byciem w obcej prze­strze­ni języ­ko­wej, może zwy­czaj­nie pro­za nie jest tym, cze­go teraz potrze­bu­ję i w czym mogła­bym się w tej chwi­li odna­leźć. Co do poezji, to trud­no mi oce­nić, na ile życie w innym kra­ju koli­du­je z pisa­niem wier­szy. Mimo wszyst­ko sta­ram się je pisać i nie myśleć, czy były­by lep­sze albo czy było­by ich wię­cej, jeśli miesz­ka­ła­bym w Pol­sce. Może tak, a może wca­le nie? Two­rze­nie jest chy­ba funk­cją o bar­dzo skom­pli­ko­wa­nym wzo­rze, jeśli w ogó­le nią jest. Poza tym, cho­ciaż trak­tu­ję je poważ­nie, nie jest ono dla mnie całym życiem, a ja zwy­czaj­nie bar­dzo lubię Hisz­pa­nię i dobrze mi w Madry­cie jako mie­ście. Nie wpra­wia mnie ono w poczu­cie alie­na­cji, ale rze­czy­wi­ście mam pewien nie­do­syt aktyw­no­ści lite­rac­kich, szcze­gól­nie takich, w któ­rych mogła­bym uczest­ni­czyć w spo­sób twór­czy. Zazdrosz­czę Ci tych wszyst­kich świet­nych wyda­rzeń i spo­tkań, któ­re orga­ni­zu­je­cie w Kra­ko­wie! Z dru­giej stro­ny typo­wa dla Hisz­pa­nii – przy­naj­mniej współ­cze­snej ‒ afir­ma­cja róż­no­rod­no­ści, otwar­tość, zwy­czaj­na życz­li­wość i taki nie cał­kiem serio sto­su­nek do życia oraz sie­bie to namiast­ka wol­no­ści, do któ­rej moc­no się przy­wią­za­łam. Oczy­wi­ście uogól­niam, ale jed­nak widzę to wszyst­ko wokół i wiem, że to prze­wa­ża. A język hisz­pań­ski to dla mnie taka dru­ga toż­sa­mość, któ­ra pozwa­la spoj­rzeć z dystan­su na tę pierw­szą ‒ posze­rzyć prze­strzeń.

Bar­dzo dzię­ku­ję Ci za wywiad! Wszyst­kie­go dobre­go w dal­szych twór­czych poczy­na­niach. 🙂

To ja dzię­ku­ję za miłą roz­mo­wę!

 

Dofi­nan­so­wa­no ze środ­ków Mini­stra Kul­tu­ry i Dzie­dzic­twa Naro­do­we­go pocho­dzą­cych z Fun­du­szu Pro­mo­cji Kul­tu­ry, uzy­ska­nych z dopłat usta­no­wio­nych w grach obję­tych mono­po­lem pań­stwa, zgod­nie z art. 80 ust. 1 usta­wy z dnia 19 listo­pa­da 2009 r. o grach hazar­do­wych

O autorach i autorkach

Klaudia Pieszczoch

Pisze poezję i prozę, z wykształcenia iberystka. Publikowała w antologiach poetyckich i prozatorskich oraz czasopismach. Laureatka projektów „Połów” i „Pracownia pierwszej książki” Biura Literackiego oraz konkursu na opowiadanie Festiwalu Góry Literatury. Pochodzi z Sanoka, mieszka w różnych miejscach.

Marlena Niemiec

Ur. w 1997 roku, poetka, absolwentka polonistyki o specjalności antropologiczno-kulturowej na Uniwersytecie Jagiellońskim. Laureatka 14. edycji „Połowu” oraz „Pracowni Pierwszej Książki Wierszem 2022”.

Powiązania

„śniło mi się, że wojna była niczyja”

recenzje / IMPRESJE Klaudia Pieszczoch Paulina Pidzik

Impre­sja Pau­li­ny Pidzik i Klau­dii Piesz­czoch na temat poezji Nata­lii Szum­nej, wyróż­nio­nej w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te wier­szem 2023”.

Więcej

cierpkie

nagrania / stacja Literatura Marlena Niemiec Resina

Czy­ta­nie z książ­ki „cierp­kie” z udzia­łem Mar­le­ny Nie­miec w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 30 Marlena Niemiec

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Trzy­dzie­sty odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

ruń

nagrania / transPort Literacki Klaudia Pieszczoch

Czy­ta­nie z książ­ki ruń z udzia­łem Klau­dii Piesz­czoch w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

Rozmowy na koniec: odcinek 27 Klaudia Pieszczoch

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Dwu­dzie­sty siód­my odci­nek z cyklu „Roz­mo­wy na koniec” w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 28. Muzy­ka Resi­na.

Więcej

„odśmierć mnie znajdź szczelinę”

recenzje / ESEJE Klaudia Pieszczoch Paulina Pidzik

Impre­sja Pau­li­ny Pidzik i Klau­dii Piesz­czoch na temat poezji Marii Rości­szew­skiej, wyróż­nio­nej w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te wier­szem 2023”.

Więcej

Żyć kulminacją transtożsamości

recenzje / ESEJE Marlena Niemiec

Impre­sja Mar­le­ny Nie­miec na temat poezji Mar­ka Zie­liń­skie­go, wyróż­nio­ne­go w ramach pro­jek­tu „Pra­cow­nie otwar­te wier­szem 2023”.

Więcej

Pozwolić starej rzece wyschnąć, a zużytemu językowi zamilknąć

wywiady / o książce Katarzyna Szweda Marlena Niemiec

Roz­mo­wa Mar­le­ny Nie­miec z Kata­rzy­ną Szwe­dą, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki zemla vul­ga­ris Kata­rzy­ny Szwe­dy, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 maja 2023 roku.

Więcej

Fascynują mnie roślinne strategie przetrwania

wywiady / o książce Agata Puwalska Klaudia Pieszczoch

Roz­mo­wa Aga­ty Puwal­skiej z Klau­dią Piesz­czoch, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książk ruń Klau­dii Piesz­czoch, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 stycz­nia 2023 roku.

Więcej

Historia (nie)jednego wiersza

recenzje / KOMENTARZE Klaudia Pieszczoch

Autor­ski komen­tarz Klau­dii Piesz­czoch, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki ruń, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 stycz­nia 2023 roku.

Więcej

ruń (2)

utwory / zapowiedzi książek Klaudia Pieszczoch

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę ruń Klau­dii Piesz­czoch, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 stycz­nia 2023 roku.

Więcej

Jeden z większych rewersów

wywiady / o książce Marlena Niemiec Wojciech Kopeć

Roz­mo­wa Woj­cie­cha Kop­cia z Mar­le­ną Nie­miec towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki cierp­kie, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 listo­pa­da 2022 roku.

Więcej

Historia jednego wiersza: „chwytne”

recenzje / KOMENTARZE Marlena Niemiec

Autor­ski komen­tarz Mar­le­ny Nie­miec zapo­wia­da­ją­cy książ­kę cierp­kie, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 listo­pa­da 2022 roku.

Więcej

ruń (1)

utwory / zapowiedzi książek Klaudia Pieszczoch

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę ruń Klau­dii Piesz­czoch, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 9 stycz­nia 2023 roku.

Więcej

cierpkie

utwory / zapowiedzi książek Marlena Niemiec

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę cierp­kie Mar­le­ny Nie­miec, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 listo­pa­da 2022 roku.

Więcej

amazonie

utwory / premiery w sieci Klaudia Pieszczoch

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Klau­dii Piesz­czoch ama­zo­nie. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Pierw­sza książ­ka wier­szem 2020”.

Więcej

Połów. Poetyckie debiuty 2019

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2019 z udzia­łem Paw­ła Har­len­de­ra, Nata­li Kubi­cius, Paw­ła Kusia­ka, Micha­ła Myt­ni­ka, Mar­le­ny Nie­miec, Klau­dii Piesz­czoch, Aga­ty Puwal­skiej i Jaku­ba Sęczy­ka w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

bylina

recenzje / KOMENTARZE Klaudia Pieszczoch

Autor­ski komen­tarz Klau­dii Piesz­czoch, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Ogród w szkle

utwory / premiera w sieci z Połowu Klaudia Pieszczoch

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Klau­dii Piesz­czoch Ogród w szkle. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Trip w patrzenie

wywiady / o pisaniu Marlena Niemiec Paweł Kusiak

Roz­mo­wa Paw­ła Kusia­ka z Mar­le­ną Nie­miec, lau­re­at­ką 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Jasnozielone albo zmartwychwstanę w słonecznikach

utwory / premiera w sieci z Połowu Marlena Niemiec

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Mar­le­ny Nie­miec Jasno­zie­lo­ne albo zmar­twych­wsta­nę w sło­necz­ni­kach. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Śmieszę, ale i przestraszam

wywiady / o pisaniu Klaudia Pieszczoch Natalia Kubicius

Roz­mo­wa Klau­dii Piesz­czoch z Nata­lią Kubi­cius, lau­re­at­ką 14. Edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Połów. Poetyckie debiuty 2019

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Czy­ta­nie z książ­ki Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2019 z udzia­łem Paw­ła Har­len­de­ra, Nata­li Kubi­cius, Paw­ła Kusia­ka, Micha­ła Myt­ni­ka, Mar­le­ny Nie­miec, Klau­dii Piesz­czoch, Aga­ty Puwal­skiej i Jaku­ba Sęczy­ka w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 25.

Więcej

Soundtrack do nekrokapitalizmu

wywiady / o książce Adam Partyka Weronika Janeczko

Roz­mo­wa Wero­ni­ki Janecz­ko i Ada­ma Par­ty­ki, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze alma­na­chu Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2019, któ­ry uka­zał się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

Przyszłość poezji

recenzje / ESEJE Karol Maliszewski

Recen­zja Karo­la Mali­szew­skie­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze alma­na­chu Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2019, któ­ry uka­zał się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

Ścieżki równoległe

recenzje / ESEJE Jakub Skurtys

Recen­zja Jaku­ba Skur­ty­sa, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze alma­na­chu Połów. Poetyc­kie debiu­ty 2019, któ­ry uka­zał się w Biu­rze Lite­rac­kim 17 sierp­nia 2020 roku.

Więcej

Po pracy praca, czasem nawet poprzez sen

wywiady / o pisaniu Jakub Sęczyk Natalia Kubicius

Roz­mo­wa Nata­lii Kubi­cius z Jaku­bem Sęczy­kiem, lau­re­atem 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Czterobrygadówka

recenzje / IMPRESJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Kata­log ofert Jaku­ba Sęczy­ka, lau­re­ata 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Katalog ofert

utwory / premiera w sieci z Połowu Jakub Sęczyk

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Jaku­ba Sęczy­ka Kata­log ofert. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Uważność w nadmiarze potrafi być zabójcza

wywiady / o pisaniu Agata Puwalska Michał Mytnik

Roz­mo­wa Micha­ła Myt­ni­ka z Aga­tą Puwal­ską, aure­at­ką 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

„Haka!” Czyli wygrażanie przed lustrem

recenzje / ESEJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Haka! Aga­ty Puwal­skiej, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

tylko jedno odbicie

recenzje / KOMENTARZE Agata Puwalska

Autor­ski komen­tarz Aga­ty Puwal­skiej, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Między łykiem a drewnem

recenzje / ESEJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Ogród w szkle Klau­dii Piesz­czoch, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

bylina

recenzje / KOMENTARZE Klaudia Pieszczoch

Autor­ski komen­tarz Klau­dii Piesz­czoch, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Ogród w szkle

utwory / premiera w sieci z Połowu Klaudia Pieszczoch

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Klau­dii Piesz­czoch Ogród w szkle. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Trip w patrzenie

wywiady / o pisaniu Marlena Niemiec Paweł Kusiak

Roz­mo­wa Paw­ła Kusia­ka z Mar­le­ną Nie­miec, lau­re­at­ką 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Dynamika transgresji, zimno mikrobiologii

recenzje / ESEJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Jasno­zie­lo­ne albo zmar­twych­wsta­nę w sło­necz­ni­kach Mar­le­ny Nie­miec, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Jasnozielone albo zmartwychwstanę w słonecznikach

utwory / premiera w sieci z Połowu Marlena Niemiec

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Mar­le­ny Nie­miec Jasno­zie­lo­ne albo zmar­twych­wsta­nę w sło­necz­ni­kach. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Jak widzę w wierszu miłość to coś tam coś tam

wywiady / o pisaniu Michał Mytnik Paweł Harlender

Roz­mo­wa Paw­ła Har­len­de­ra z Micha­łem Myt­ni­kiem, lau­re­atem 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Rezultat spojenia oddziałujących na siebie świateł o różnych częstotliwościach

recenzje / IMPRESJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Hood­shit Micha­ła Myt­ni­ka, lau­re­ata 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Sam na siebie kręcę gryps

wywiady / o pisaniu Agata Puwalska Paweł Kusiak

Roz­mo­wa Aga­ty Puwal­skiej z Paw­łem Kusia­kiem, lau­re­atem 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Teoria literatury istnieje tylko w praktyce

recenzje / ESEJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Gryp­sy pro­ro­ków Paw­ła Kusia­ka, lau­re­ata 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Składam dymisję, usuwam konto

recenzje / KOMENTARZE Paweł Kusiak

Autor­ski komen­tarz Paw­ła Kusia­ka, lau­re­ata 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Grypsy proroków

utwory / premiera w sieci z Połowu Paweł Kusiak

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Paw­ła Kusia­ka Gryp­sy pro­ro­ków. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Śmieszę, ale i przestraszam

wywiady / o pisaniu Klaudia Pieszczoch Natalia Kubicius

Roz­mo­wa Klau­dii Piesz­czoch z Nata­lią Kubi­cius, lau­re­at­ką 14. Edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Sami sobie zgotowaliśmy samozatrudnienie

recenzje / IMPRESJE Dawid Mateusz

Imre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Umo­wa śmie­cio­wa Nata­lii Kubi­cius, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Jakie miasto, taki Times Square

recenzje / KOMENTARZE Natalia Kubicius

Autor­ski komen­tarz Nata­lii Kubi­cius, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Umowa śmieciowa

utwory / premiera w sieci z Połowu Natalia Kubicius

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Nata­lii Kubi­cius Umo­wa śmie­cio­wa. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Czy warto być radykalnym, wąchając kwiaty?

wywiady / o pisaniu Jakub Sęczyk Paweł Harlender

Jakub Sęczyk roz­ma­wia z Paw­łem Har­len­de­rem, lau­re­atem 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Przekłady demontażu ciemni

recenzje / IMPRESJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Zakła­dy mon­ta­żu jaź­ni Paw­ła Har­len­de­ra, lau­re­ata 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

7 + 12/12

recenzje / KOMENTARZE Paweł Harlender

Autor­ski komen­tarz Paw­ła Har­len­de­ra, lau­re­ata 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Zakłady montażu jaźni

utwory / premiera w sieci z Połowu Paweł Harlender

Pre­mie­ro­wy zestaw wier­szy Paw­ła Har­len­de­ra Zakła­dy mon­ta­żu jaź­ni. Pre­zen­ta­cja w ramach pro­jek­tu „Poetyc­kie debiu­ty 2019”.

Więcej

Upadek bez amortyzacji – „ruń” Klaudii Pieszczoch jako test zaufania

recenzje / ESEJE Anna Mochalska

Recen­zja Anny Mochal­skiej, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książk ruń Klau­dii Piesz­czoch, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 9 stycz­nia 2023 roku.

Więcej

Przyległość (uwagi o tomie cierpkie Marleny Niemiec)

recenzje / ESEJE Jakub Skurtys

Recen­zja Jaku­ba Skur­ty­sa, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki cierp­kie Mar­le­ny Nie­miec, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 listo­pa­da 2022 roku.

Więcej

Między łykiem a drewnem

recenzje / ESEJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Ogród w szkle Klau­dii Piesz­czoch, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej

Dynamika transgresji, zimno mikrobiologii

recenzje / ESEJE Dawid Mateusz

Impre­sja Dawi­da Mate­usza na temat zesta­wu wier­szy Jasno­zie­lo­ne albo zmar­twych­wsta­nę w sło­necz­ni­kach Mar­le­ny Nie­miec, lau­re­at­ki 14. edy­cji „Poło­wu”.

Więcej