Mitologia posiadania synów
utwory / premiery w sieci Krzysztof SchodowskiPremierowy zestaw wierszy Krzysztofa Schodowskiego Mitologia posiadania synów. Prezentacja w ramach projektu „Pierwsza książka 2018”.
WięcejRozmowa Krzysztofa Schodowskiego z Pawłem Bieniem, laureatem 12. edycji „Połowu”.
Krzysztof Schodowski: Czy na „Połowie” spotkałeś ludzi, którzy podobnie jak Ty czują poezję? Czy może było to zderzenie z odmiennymi dykcjami? Jak oceniasz warsztaty w pracowni twórczej?
Paweł Bień: Na dwa pierwsze pytania mogę odpowiedzieć twierdząco. Owszem, wśród uczestników Pracowni znalazło się kilka osób mających podobne do moich zapatrywania co do roli wiersza, jego wartości, estetyki itd., co nie koliduje w żaden sposób z naszymi – przeważnie bardzo odmiennymi – dykcjami. Gdyby nie warsztaty, zapewne do tych spotkań by nie doszło. To ich wielka wartość. Aż szkoda, że Stacja Literatura trwa tak krótko!
Zgodziłbyś się, gdybym nazwał Twój zestaw wierszy Święto ofiarowania czymś w rodzaju miniaturowych poetyckich reportaży?
Zdecydowanie tak, i określenie to sprawiłoby mi nawet – przyznam – pewną przyjemność.
To dla mnie o tyle zaskakujące, że czytam sporo debiutów, które w większości są silnie zakorzenione w wątkach autobiograficznych, tymczasem w Twoim zestawie trafiam na wiersze, które niewiele mówią o ich autorze, zaś przyglądają się światu z niezwykłą precyzją, oddając mu pełny głos. Czy ta optyka jest zamierzona?
Moim zdaniem forma pozostaje w ścisłym, obustronnym zresztą, związku z treścią. W formie, którą przybierają moje dzisiejsze wiersze, mieszczą się takie właśnie treści. Nie jest to efektem jakiejś intelektualnej kalkulacji. W napięciu wygenerowanym przez widok dwóch kobiet jedzących nocą kebab w samochodzie czuję materiał na wiersz; w algebrze własnych sentymentów – raczej sporadycznie. Wszystko, co piszę, jest jednak w tym sensie autobiograficzne, że rodzi się z mojego wzruszenia, zachwytu czy najprostszego zdziwienia; choć w odróżnieniu od fotografii – nie poświadcza mojej obecności w miejscu „akcji”; to zapośredniczenie przez słowo chętnie ukazuję.
Kiedy czytam twoje wiersze, odnoszę wrażenie, że one były od razu „gotowe”, tak jakby każdy wiersz gdzieś sobie istniał, a Ty tylko „zobaczyłeś” go i przelałeś na papier. Piszesz a vista? A może Twój wiersz powstaje po ciężkiej, „rzeźbiarskiej” obróbce?
Moje wiersze nie są rodzajem ready-made’ów. Owszem, sama historia jest podpatrzona czy podsłuchana, ale obawiając się tego, w jakimś sensie pasożytniczego wobec rzeczywistości statusu wierszy, staram się nadać im możliwie najbardziej precyzyjną formę, dlatego praca nad niektórymi z nich trwała naprawdę bardzo długo. Zdarza mi się toczyć ze sobą batalię o jakiś przecinek. Proces rozciąga się w czasie: niekiedy zaczynam pisać a vista, od razu; inne – jak nazywał to Wirpsza – „impulsy” czekają miesiącami, dorastają we mnie. Z rzeźbieniem moja praca ma z pewnością trochę wspólnego – przede wszystkim dlatego, że jej głównym przedmiotem jest odejmowanie materiału, odejmowanie ostrożne i możliwie najcelniejsze, żeby został jakiś obmyślony kształt.
Tylko jeden wiersz w zestawie ma tytuł. I ten sam tytuł nosi całość. Święto ofiarowania ma w rzeczywistości bardzo określony desygnat z muzułmańskiej tradycji religijnej. Kojarzy mi się z Podlasiem, z polskimi Tatarami. Ale po lekturze całości mam wrażenie, że to tylko punkt zaczepienia, odskok ku rzeczom, które z pozoru lokalne, wiejskie, „tutejsze” – nabierają cech uniwersalnych. Dobrze myślę?
Sądzę, że każde odczytanie jest uprawnione. Lutosławski powiedział w jednym z wywiadów, że moment opublikowania dzieła jest jak wejście dziecka w dorosłość. Kibicuje mu się nieodmiennie serdecznie, ale żyje ono już własnym, odrębnym życiem. Z tym trudno mi się nie zgodzić. Muszę jednak przyznać, że ani razu nie miałem na myśli akurat podlaskich Tatarów. Nie chciałbym rościć sobie prawa do diagnoz, syntez czy definicji, swoje miejsce widzę po stronie tych stawiających pytania. Na ile te pytania – uwidaczniające jakiś obszar życia – są uniwersalne, to zależy już chyba od czytelnika i jego otwartości. Niemniej, najbardziej frapują mnie zdarzenia w jakimś sensie peryferyjne – nie tyle topograficznie, ile raczej mentalnie, pozostające gdzieś na antypodach naszej uwagi, na granicy niezauważenia, nienazwania.
Skoro wolisz być po stronie pytających, może zechciałbyś zdradzić to najważniejsze pytanie, które było punktem wyjścia w tym zestawie wierszy?
Nie chciałbym ich wartościować, wobec tego trudno wskazać mi to „najważniejsze”. Wzruszył mnie na przykład widok dziecka wlewającego wodę mineralną do źródła Łaby; w tym bezinteresownym, serdecznym geście łączenia rzeczy podobnych był jakiś – nieświadomy – sprzeciw wobec zachodniej metafory źródła. Gest obnażył metaforę. Myślę, że temu dziecku udało się postawić szalenie istotne pytanie o znaczenie naszego kodu kulturowego jako pozornie bezpiecznego, znaturalizowanego status quo. To chyba rodzaj klamry spinającej tematykę moich wierszy.
Interesujesz się antropologią gestu i wizualności, pamięcią zbiorową i kulturą II Rzeczypospolitej. Na portalu O.pl piszesz felietony o sztuce. Opowiesz o tych fascynacjach?
W kontekście moich wierszy zdecydowanie najistotniejsze są te wymienione przez Ciebie jako pierwsze. Gest, z całym dobrodziejstwem jego kulturowego inwentarza, rzeczywiście często jest spiritus movens wiersza. Bywa napięciem konstruującym sytuację, a stąd już niedaleko do mojej wizji „poetyckości”. Felieton rządzi się innymi prawami – to forma służąca stawianiu innego rodzaju pytań, innemu namysłowi. Kiedyś pisałem ekfrazy, ale dziś wierzę, że nawet w kulturze tak radykalnie obrazowej jak nasza wiersz broni się, nie wchodząc w mariaż z wizualnością na takich prawach. Choć „obrazowości” w wierszu absolutnie nie wykluczam, byłbym w tym chyba – wobec tego, co piszę – niewiarygodny.
Czy pamiętasz moment, kiedy postanowiłeś zacząć pisać wiersze? Którzy z poetów/poetek wywierają lub wywierali na Ciebie największy wpływ? Które z lektur zapisały się w Tobie na długo?
Nigdy nie „postanowiłem” pisać poezji; jako dziecko, po prostu, najpierw układałem jakieś rymowanki, a kiedy nauczyłem się pisać, popełniałem z wielką lubością okropne egzaltowane wierszydła, ociekające postromantycznym patosem. Później – Miron Białoszewski. I nagły zwrot ku słowu, ku poezji lingwistycznej. Jak widać, wahałem się między skrajnościami. Myślę, że jakimś kolejnym przełomem była lektura Ko Una i poetów Wschodu. Naturalnie, sentyment do autora Obrotów rzeczy pozostał, choć daleki już jestem od bezkrytycznej fascynacji lingwistycznego neofity. Zresztą czuję, że tych „przełomów” będzie jeszcze wiele. Oby jak najwięcej! Odnośnie do lektur: najwyżej ceniłem zawsze te, w których nazywano jakiś drobiazg, który intuicyjnie czułem, a nie potrafiłem zwerbalizować. To kryterium pozostaje w znacznej mierze aktualne.
ur. w 1983 roku. Współautor książki poetyckiej AltissimumAbiectum(2012) stworzonej z poetą Karolem Samselem; jego prace znalazły się także w zbiorze wierszy Jerzego Beniamina Zimnego Hotel Angleterre oraz w antologii Miłość w czterdziestu siedmiu pozycjach Poetów Po Godzinach (2013). Ilustrator serii Powrót do Karczewskiej: Listy do Seweryna (2012), Odejście (2013), Spacer w alei parkowej (2014), Tragedia prowincjonalna. Rezerwat (2017). Zdobywca Nagrody Głównej wraz z poetą Kacprem Płusą za tom Wiersze na żółtym papierze (2015) w VIII Ogólnopolskim Konkursie na Autorską Książkę Literacką w Świdnicy. Publikował także w kwartalniku literacko-artystycznym Arteriei gazecie literackiej Migotaniaoraz w kwartalniku literacko-artystycznym Elewator. Silnie związany ze Stowarzyszeniem Promocji Sztuki Łyżka mleka z Kalisza. Uczestnik wielu wystaw, m.in. w Warszawie, Olsztynie, Kaliszu, Koszalinie, Krakowie, Szczecinie, Łodzi i Poznaniu, a także w Irlandii. Jego wiersze publikowane były w "Zeszytach poetyckich", "Helikopterze" oraz w "biBLiotece" Biura Literackiego. Laureat Połowu 2017. Mieszka w Warszawie.
Urodzony w 1994. Absolwent MISH Uniwersytetu Wrocławskiego (tytuł licencjata), student MISH Uniwersytetu Warszawskiego (studia magisterskie). Pola zainteresowań: antropologia gestu i wizualności, pamięć zbiorowa, kultura II Rzeczpospolitej. Skrzypek amator. Dwukrotny stypendysta artystyczny Prezydenta Wrocławia, laureat kilkunastu nagród poetyckich. Przed debiutem książkowym. Mieszka w Warszawie.
Premierowy zestaw wierszy Krzysztofa Schodowskiego Mitologia posiadania synów. Prezentacja w ramach projektu „Pierwsza książka 2018”.
WięcejSpotkanie w ramach festiwalu Stacja Literatura 23, w którym udział wzięli Paweł Bień, Maciej Konarski, Patryk Kosenda, Nina Manel, Paulina Pidzik, Jan Rojewski, Krzysztof Schodowski, Przemysław Suchanecki, Katarzyna Szweda.
WięcejRozmowa Pauliny Pidzik z Krzysztofem Schodowskim, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Krzysztofa Schodowskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Krzysztofa Schodowskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejRozmowa Pawła Bienia z Niną Manel, laureatką 12. edycji „Połowu”
WięcejAutorski komentarz Pawła Bienia, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Pawła Bienia. Prezentacja w ramach 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy ósmego finalisty 12. edycji projektu Połów.
WięcejPremierowy zestaw wierszy drugiego finalisty 12. edycji Połowu.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Krzysztofa Schodowskiego.
WięcejSpotkanie w ramach festiwalu Stacja Literatura 23, w którym udział wzięli Paweł Bień, Maciej Konarski, Patryk Kosenda, Nina Manel, Paulina Pidzik, Jan Rojewski, Krzysztof Schodowski, Przemysław Suchanecki, Katarzyna Szweda.
WięcejRozmowa Zuzanny Sali z Jakubem Nowackim na temat almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2017, który ukazał się w Biurze Literackim 13 sierpnia 2018 roku.
WięcejRecenzja Jakuba Skurtysa, towarzysząca premierze almanachu Połów. Poetyckie debiuty 2017, który ukazał się w Biurze Literackim 13 sierpnia 2018 roku.
WięcejMaciej Konarski rozmawia z Katarzyną Szwedą, laureatką 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Marcina Sendeckiego na temat zestawu wierszy Pogranicza Katarzyny Szwedy, laureatki 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Katarzyny Szwedy, laureatki 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Katarzyny Szwedy. Prezentacja laureatki 12. edycji „Połowu”.
WięcejJan Rojewski rozmawia z Przemysławem Suchaneckim, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Marcina Sendeckiego na temat zestawu wierszy Wtracenie Przemysława Suchaneckiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Przemysława Suchaneckiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Przemysława Suchaneckiego. Prezentacja laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejNina Manel rozmawia z Grzegorzem Smolińskim, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Marty Podgórnik na temat zestawu wierszy Przestrzenie resztkowe Grzegorza Smolińskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Grzegorza Smolińskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Grzegorza Smolińskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejRozmowa Pauliny Pidzik z Krzysztofem Schodowskim, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Marty Podgórnik na temat zestawu wierszy Birnam Krzysztofa Schodowskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Krzysztofa Schodowskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Krzysztofa Schodowskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejRozmowa Kasi Szwedy z Janem Rojewskim, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Joanny Mueller na temat zestawu wierszy Święte obrazy Jana Rojewskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Jana Rojewskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Jana Rojewskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejRozmowa Patryka Kosendy z Pauliną Pidzik, laureatką 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Marcina Sendeckiego na temat zestawu wierszy Prawo lasu Pauliny Pidzik, laureatki 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Pauliny Pidzik, laureatki 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Pauliny Pidzik Prawo lasu. Prezentacja w ramach „Połowu”.
WięcejRozmowa Grzegorza Smolińskiego z Patrykiem Kosendą, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Joanny Mueller na temat zestawu wierszy Z analogowych remisji Lucjusza Blancjusza Patryka Kosendy, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Patryk Kosenda, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Patryka Kosendy. Prezentacja w ramach 12. edycji „Połowu”.
WięcejRozmowa Przemysława Suchaneckiego z Maciejem Konarskim, laureatem 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Joanny Mueller na temat zestawu wierszy Poza geometrią Macieja Konarskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Macieja Konarskiego, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Macieja Konarskiego. Prezentacja w ramach 12. edycji „Połowu”.
WięcejRozmowa Pawła Bienia z Niną Manel, laureatką 12. edycji „Połowu”
WięcejImpresja Marty Podgórnik na temat zestawu wierszy Niech żyją wszyskie układy sensoryczne Niny Manel, laureatki 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Niny Manel, laureatki 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Niny Manel. Prezentacja w ramach 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Marcina Sendeckiego na temat zestawu wierszy Święto ofiarowania Pawła Bienia, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejAutorski komentarz Pawła Bienia, laureata 12. edycji „Połowu”.
WięcejPremierowy zestaw wierszy Pawła Bienia. Prezentacja w ramach 12. edycji „Połowu”.
WięcejImpresja Marcina Sendeckiego na temat zestawu wierszy Święto ofiarowania Pawła Bienia, laureata 12. edycji „Połowu”.
Więcej