wywiady / o książce

Z czasem twoje życie się kurczy

Nick Cave

Wypowiedzi Nicka Cave’a na temat książki Pieśń torby na pawia, w przekładzie Tadeusza Sławka, która ukazała się w Biurze Literackim 9 kwietnia 2018 roku.

Biuro Literackie kup książkę na poezjem.pl

Wyobraź sobie spo­tka­nie

Pieśń tor­by na pawia to poemat drogi/horror. Wyobraź sobie spo­tka­nie Auto­sto­po­wi­cza z Księ­gą Psal­mów, z Joh­nem Ber­ry­ma­nem, z domiesz­ką indy­ge­ni­zmu i Zie­mi jało­wej, z Cock­suc­ker Blu­es, Nos­fe­ra­tu, z Meri­lyn Mon­roe, Jimim Hen­drik­sem i Janis Joplin, i z każ­dym, kto uto­nął we wła­snych wymio­ci­nach” [1].

Zapi­ski na tor­bie

„Posta­no­wi­łem, że pod­czas tej tra­sy [z 2014 r. po Sta­nach Zjed­no­czo­nych] napi­szę dzie­sięć pio­se­nek, w ramach eks­pe­ry­men­tu, żeby się prze­ko­nać, czy rze­czy­wi­ście jestem w sta­nie zro­bić cokol­wiek inne­go niż tyl­ko być w tra­sie. Praw­da jest taka, że to nie jest moż­li­we, a muzy­cy po pro­stu nie są w sta­nie robić nic inne­go.

Ale pomy­śla­łem, w porząd­ku, spró­bu­ję napi­sać te dzie­sięć pio­se­nek, i mia­łem kon­kret­ny powód, bo chcia­łem nagrać nową pły­tę, a mia­łem kło­pot z tymi pio­sen­ka­mi już od dłuż­sze­go cza­su, więc zaczą­łem pisać. Byłem w dro­dze do Nashvil­le i pomy­śla­łem: »No dobrze, lepiej zacznę w koń­cu pisać te pio­sen­ki«. Ale nie mia­łem przy sobie note­su, więc zaczą­łem się roz­glą­dać i się­gną­łem po tor­bę na wymio­ty, żeby zapi­sać na niej sło­wa do pio­sen­ki, któ­rą zaty­tu­ło­wa­łem Pieśń tor­by na pawia, i bar­dzo spodo­bał mi się wygląd pisma na tej tor­bie, to zresz­tą zwy­kle jest dla mnie dość waż­ne (…).

Zaczą­łem pisać wię­cej na tych tor­bach, a po oko­ło trzech lub czte­rech sfo­to­gra­fo­wa­łem jed­ną z nich, skon­tak­to­wa­łem się z Jamiem Byn­giem [wydaw­cą] i napi­sa­łem: »Piszę to – nie wiem, co to jest – na tych tor­bach na pawia, prze­sy­łam ci zdję­cie, opu­bli­ku­jesz to?«, a Jamie odpi­sał: »Myślę, że to może wyma­gać tro­chę wię­cej pra­cy«” [2].

To wca­le nie jest chło­piec

„Podo­ba­ło mi się, jak tekst wyglą­dał na tor­bie, miał w sobie jakiś artyzm i powa­gę, więc pisa­łem dalej w cza­sie każ­dej kolej­nej podró­ży samo­lo­tem, się­ga­jąc po nową tor­bę i robiąc notat­ki. Wiersz się roz­ra­stał, przy­bie­ra­jąc hybry­do­wą for­mę poezji, pro­zy, zapi­sku w dzien­ni­ku, fik­cji, i zaczął opo­wia­dać histo­rię pio­sen­ka­rza roc­ko­we­go, dobrze po pięć­dzie­siąt­ce, któ­ry był bar­dzo podob­ny do mnie w tra­sie kon­cer­to­wej po Ame­ry­ce Pół­noc­nej” [3].

„Jest pewien szcze­gól­ny stan umy­słu, któ­ry towa­rzy­szy ci w tra­sie, gdzie powta­rzasz ten sam dzień w kół­ko. Ale to jest ruty­na, któ­rą tak napraw­dę lubię. Przez cały czas ktoś mówi ci, co masz robić: kie­dy masz zjeść, kie­dy wstać, kie­dy udzie­lić pie­przo­ne­go wywia­du – wszyst­ko to jest zapi­sa­ne na kart­ce papie­ru. I jeśli nie zro­bisz tego, co jest na tej kart­ce papie­ru, ktoś szyb­ko posta­wi cię do pio­nu. Więc praw­do­po­dob­nie nie róż­ni się to bar­dzo od wię­zie­nia, ale jed­no­cze­śnie twój umysł wędru­je, i to pozwa­la ci swo­bod­nie myśleć” [4].

„[W sce­nie otwie­ra­ją­cej książ­kę] to jestem ja, jako chło­piec, i to jest praw­dzi­we wspo­mnie­nie – na tyle, na ile wspo­mnie­nia tego rodza­ju mogą być praw­dzi­we. Myślę, że to rodzaj meta­fo­ry, któ­ra, jak mi się wyda­je, prze­ni­ka całą książ­kę, o decy­zji, któ­rą podej­mu­jesz jako arty­sta – czy chcesz doko­nać sko­ku w to coś, sko­ku w nie­zna­ne? Bar­dzo szyb­ko zda­je­my sobie spra­wę, że to wca­le nie jest chło­piec (…).

Zasad­ni­czo tor­ba na wymio­ty sta­je się w poema­cie czymś, do cze­go wrzu­ca się wszyst­ko, ma więc fizycz­ną postać tor­by i czę­sto do niej zaglą­dam, do tej tor­by, któ­rą napeł­niam pod­czas tych 22 kon­cer­tów [w ramach tra­sy], i w środ­ku jest wszyst­ko, co kie­dy­kol­wiek kocha­łem, i cze­go nie­na­wi­dzi­łem, ludzie, któ­rzy na mnie wpły­nę­li i ludzie, któ­rych w pew­nym sen­sie czczę, któ­rzy lata­mi odci­ska­li na mnie swo­je pięt­no” [5].

Dylan, Bowie i inni

„Jed­nym z powo­dów napi­sa­nia Pie­śni tor­by na pawia była potrze­ba roz­pra­wie­nia się z wpły­wa­mi, któ­re, mia­łem poczu­cie, uno­si­ły się nad ostat­nim albu­mem [Push the Sky Away, 2013]” [6].

„Jest książ­ka autor­stwa Jona­tha­na Lethe­ma, zaty­tu­ło­wa­na The Ecsta­sy of Influ­en­ce [Eks­ta­za wpły­wu], i ten tytuł napraw­dę mnie ude­rzył. Poczu­łem, że i ja mogę zło­żyć hołd moim mistrzom, cza­sa­mi nawet poprzez sam styl pisa­nia” [7].

„Jest tu wyraź­ny ukłon w stro­nę The Dre­am Songs, [John Ber­ry­man] bie­rze w nich bar­dzo zwy­czaj­ne zda­rze­nia, któ­re mają miej­sce w jego życiu, i wyra­ża je w spo­sób, dzię­ki któ­re­mu sta­ją się tak donio­sły­mi histo­ria­mi. Zazwy­czaj, gdy piszę pio­sen­ki, bio­rę na warsz­tat naj­drob­niej­sze rze­czy, jakieś gesty, zda­rze­nia, któ­re są codzien­ny­mi, zwy­kły­mi spra­wa­mi, i w pew­nym sen­sie roz­dmu­chu­ję je, czy­nię na swój spo­sób epic­ki­mi” [8].

„Ist­nie­je kon­cep­cja twór­cze­go wam­pi­ry­zmu lub cze­goś w tym rodza­ju, zgod­nie z któ­rą każ­dy wysy­sa coś z innych, pod wzglę­dem muzycz­nym. Znam to z autop­sji i podej­rze­wam, że tak samo jest z inny­mi pisa­rza­mi, zwłasz­cza z auto­ra­mi pio­se­nek. To są te wszyst­kie rze­czy, na któ­re gdzieś się natkną­łem, prze­czy­ta­łem, zoba­czy­łem w fil­mach – rodzaj sza­leń­cze­go pochła­nia­nia, któ­re nigdy nie usta­je. Jest w tej książ­ce swo­isty wątek komicz­ny, zało­że­nie, że w pew­nym sen­sie wszy­scy jeste­śmy wam­pi­ra­mi” [9].

„Wbrew temu, co twier­dzą nie­któ­rzy, wca­le nie jestem wam­pi­rem” [10].

Lęk przed poezją

„W pew­nym momen­cie, gdy byłem już przy pią­tej czy szó­stej tor­bie, zaczą­łem zda­wać sobie spra­wę, że piszę poemat, a nie pio­sen­kę. I to był dla mnie ogrom­ny krok naprzód, ponie­waż zawsze prze­ra­ża­ło mnie pisa­nie poezji. Kie­dy uświa­do­mi­łem sobie, że piszę poemat, rodzaj rygo­ru, któ­ry wią­że się z pisa­niem pio­sen­ki – eko­no­mia pio­sen­ki – stra­cił na zna­cze­niu. Zaczą­łem pisać dużo. Jak­by otwo­rzy­ły się we mnie drzwi do cze­goś, cze­go nigdy wcze­śniej nie robi­łem. Chwyt w pew­nym sen­sie pole­ga na tym, że ten gość w tra­sie jest ude­rza­ją­co podob­ny do mnie. To rodzaj roz­my­ślań o bar­dzo róż­nych spra­wach. W ska­li mikro jest to dzien­nik tra­sy, ponie­waż podą­ża od mia­sta do mia­sta, ale tak napraw­dę cho­dzi w nim o inne rze­czy (…).

Pisa­nie pio­se­nek zawsze było dla mnie czymś, co czu­łem, że mogę robić, i napi­sa­łem ich set­ki, ale poezja wyda­wa­ła mi się czymś wię­cej, na innym pozio­mie. Czu­łem się jak oszust, za każ­dym razem zresz­tą mam poczu­cie, że zaj­mu­ję się czymś, o czym tak napraw­dę nie mam poję­cia. To może zasiać w tobie wie­le nie­po­ko­ju, ale może też być bar­dzo wyzwa­la­ją­ce. Jest jakiś rodzaj bez­tro­ski i naiw­no­ści w pisa­niu cze­goś, cze­go tak napraw­dę nie powin­no się pisać” [11].

„Z pew­no­ścią był moment, w któ­rym musia­łem poże­gnać się z myślą, że to po pro­stu napraw­dę dłu­ga pio­sen­ka. I musia­łem przejść przez szcze­gól­nie trud­ny etap pisa­nia, w któ­rym otwo­rzy­łem się – na tyle, na ile to moż­li­we – na swe­go rodza­ju samo­kry­ty­cyzm, ponie­waż wysze­dłem poza to, co nor­mal­nie robię, czy­li pisa­nie pio­se­nek, w stro­nę cze­goś, co wią­że się z zupeł­nie innym podej­ściem, to zna­czy w stro­nę poezji. Zawsze trzy­ma­łem się z dala od poezji. Może nadal powi­nie­nem trzy­mać się od niej z dala?” [12].

„Cudow­ne w byciu muzy­kiem i auto­rem pio­se­nek jest to, że wiem – i wszy­scy jako auto­rzy pio­se­nek dosko­na­le zda­je­my sobie z tego spra­wę – że jest ogrom­na licz­ba rze­czy, na któ­re może­my sobie pozwo­lić, ponie­waż na koń­cu będzie­my śpie­wać pio­sen­kę (…). W pisa­niu poezji nie ma takiej wol­no­ści. Jeśli fra­za jest zła, po pro­stu jest zła. Nie da się tego obejść” [13].

Coś, cze­go nie robię

„Język może roz­brzmie­wać na pozio­mie, któ­ry nie jest zro­zu­mia­ły. Nie musisz rozu­mieć, o czym piszę. Sie­ję nie­po­kój i strach przed szcze­gól­ne­go rodza­ju rze­cza­mi. Seks jest cudow­nym tema­tem, o któ­rym moż­na pisać w ten spo­sób, to zna­czy przez pry­zmat prze­mo­cy i lęku. To nie jest odbi­cie spo­so­bu, w jaki myślę o sek­sie. Ale myślę, że spro­wa­dza się w pisa­niu pio­se­nek. Pró­bu­ję wypra­co­wać róż­ne spo­so­by pisa­nia i róż­ne spo­so­by wyko­rzy­sty­wa­nia języ­ka w pio­sen­kach. Jest coś zaka­za­ne­go w prze­mo­cy i sek­sie” [14].

„Myślę, że zawsze w Biblii znaj­do­wa­łem dużo pięk­na, ale też i dużo prze­ra­że­nia. I ten z lek­ka przy­nu­dza­ją­cy ton, któ­ry prze­ni­ka Biblię, któ­ry uwa­żam za napraw­dę inte­re­su­ją­cy: »musisz to, nie wol­no ci tam­te­go«. Moim zda­niem ten dzi­wacz­ny, porą­ba­ny instruk­taż jest cał­kiem inte­re­su­ją­cy. Cho­dzi mi o to, że ten tekst napraw­dę spra­wia wra­że­nie – to zna­czy jest skon­stru­owa­ny tak, by spra­wiać wra­że­nie – jakiejś instruk­cji, prze­wod­ni­ka. W książ­ce poja­wia się rodzaj moty­wu, któ­ry, jak mi się wyda­je, momen­ta­mi brzmi jak porad­nik moty­wa­cyj­ny albo instruk­cja obsłu­gi w spo­sób przy­po­mi­na­ją­cy nie­któ­re rze­czy w Biblii” [15].

„Zawsze uwiel­bia­łem histo­rię [Chry­stu­sa], jego wal­ki jako jed­nost­ki, któ­ra, jak myślę, jest wal­ką czło­wie­ka. Nie jestem szcze­gól­nie zain­te­re­so­wa­ny począt­kiem i koń­cem –naro­dzi­na­mi z dzie­wi­cy i zmar­twych­wsta­niem. Mogło­by się bez tego obejść i była­by to o wie­le bar­dziej inte­re­su­ją­ca histo­ria, gdy­by zakoń­czy­ła się sło­wa­mi: »Cze­muś mnie opu­ścił?«, ale zde­cy­do­wa­li się na szczę­śli­we zakoń­cze­nie” [16].

„Cen­zu­ro­wa­nie same­go sie­bie pod­czas pisa­nia to coś, cze­go nie robię. Może powi­nie­nem, ale czu­ję, że nie mogę sobie na to pozwo­lić. Zawsze przed­kła­dam coś, co wyda­je mi się dobre lub dobrze się czy­ta, albo co dobrze brzmi w pio­sen­ce, ponad wszel­kie oso­bi­ste uczu­cia. Zawsze się tym kie­ro­wa­łem” [17].

Pisać o wszyst­kim

„Możesz pisać napraw­dę wszę­dzie, jeśli two­ja wyobraź­nia jest w dobrej for­mie. Trze­ba ją ćwi­czyć. Ale tak napraw­dę nie ma zna­cze­nia to, gdzie jesteś” [18].

„Zawsze mia­łem poczu­cie, że pisa­nie ksią­żek jest napraw­dę przy­jem­ne, ponie­waż zgłę­bia się jed­ną myśl. Gdy już wpad­niesz na tę myśl, kie­dy już prze­kro­czysz gra­ni­cę myśle­nia o tym, co w ogó­le napi­szesz, o czym ta cho­ler­na rzecz ma być, jesteś już w peł­nym bie­gu – czy to będzie dobre czy nie, tego nie wiesz. Zawsze mia­łem poczu­cie, że pisa­nie ksią­żek jest czymś, w czym mogę jak gdy­by znik­nąć (…).

Świa­do­mość, że cały czas jestem zdol­ny do pra­cy nad nowy­mi rze­cza­mi, jest dla mnie nie­zmier­nie waż­na. Ist­nie­je swe­go rodza­ju samo­za­do­wo­le­nie, któ­re towa­rzy­szy powta­rza­niu. Jeśli będziesz w kół­ko pisać to samo, będziesz zado­wo­lo­ny, znu­dzisz się i osta­tecz­nie ucier­pi two­ja pra­ca. Tak więc nie­po­kój jest moim zda­niem potrzeb­ny, żeby za każ­dym razem zna­leźć nowy głos lub przy­naj­mniej zna­leźć nowy spo­sób mówie­nia o tych samych spra­wach” [19].

„Pomysł, żeby pró­bo­wać powta­rzać rze­czy, któ­re odnio­sły suk­ces w prze­szło­ści, jest dla mnie recep­tą na kata­stro­fę”.

„Zawsze, na pew­nym pozio­mie, czu­ję, że jestem teraz tro­chę lep­szy, choć to, czy tak fak­tycz­nie jest, czy nie, to inna rzecz. Ale musisz tak czuć. Nie możesz pra­co­wać i mieć poczu­cia, że jesteś coraz gor­szy. To zna­czy może i możesz dalej w to brnąć, myśląc: »robię to, bo z tego żyję«. Ale ja, jak dotąd, nie byłem zmu­szo­ny myśleć o swo­jej pra­cy w ten spo­sób. To wciąż jest coś w rodza­ju bie­żą­ce­go pro­jek­tu, gro­ma­dze­nie kolej­nych pio­se­nek, by stwo­rzyć ten szcze­gól­ny świat, któ­ry pró­bu­ję wykre­ować. I wciąż mam poczu­cie, że doda­ję coś do tego świa­ta, zamiast go nisz­czyć” [20].

„Pro­ces pisa­nia jest tak bar­dzo napę­dza­ny przez nie­po­kój – zwłasz­cza oba­wę, że nie ma się nic do napi­sa­nia – że trze­ba pisać o wszyst­kim, co zosta­ło ci dane, nie możesz zado­wo­lić się wybie­ra­niem” [21].

I’ll dye ’til I die

„Jeśli poświę­casz cze­muś wystar­cza­ją­co dużo cza­su i uwa­gi, sta­jesz się tym, nie ma odwro­tu. To zało­że­nie, że ktoś może wejść do two­je­go domu i zoba­czyć cię bez maski… Myślę, że w przy­pad­ku wie­lu ludzi w moim zawo­dzie maska ​​nigdy nie opa­da, po pro­stu  jest tym, czym jest. Pod maską nie ma nic” [22].

„Z cza­sem two­je życie się kur­czy (…). Będę far­bo­wał [wło­sy] do śmier­ci” [23].

 

Opra­co­wał i prze­ło­żył Juliusz Pie­li­chow­ski


Przy­pi­sy:
[1] VICE, Vice meets: Nick Cave, 25.03.2015 r., https://www.vice.com/en_us/article/exqgbj/vice-meets-nick-cave.
[2] BBC Radio 4, Front Row, 1.04.2015, http://www.bbc.co.uk/programmes/b05nvjmc.
[3] The Sun­day Times, Nick Cave: queasy liste­ning, 5.04.2015 r., https://www.thetimes.co.uk/article/nick-cave-queasy-listening-rzx7mj07m5f.
[4] The Obse­rver, Nick Cave: ‘The idea of cen­so­ring things as you wri­te, it’s some­thing I don’t do’, 7.06.2015, https://www.theguardian.com/music/2015/jun/07/nick-cave-bad-seeds-sick-bag-song-interview.
[5] VICE…,op. cit.
[6] VICE…,op. cit.
[7] The Sun­day Times…, op. cit.
[8] VICE…, op. cit.
[9] VICE…, op. cit.
[10] VICE…, op. cit.
[11] Ibi­dem.
[12] The Obse­rver…, op. cit.
[13] BBC…, op. cit.
[14] The Sun­day Times…, op. cit.
[15] VICE…, op. cit.
[16] The Sun­day Times…, op. cit.
[17] The Obse­rver…, op. cit.
[18] Ibi­dem.
[19] VICE…, op. cit.
[20] The Obse­rver…, op. cit.
[21] VICE…, op. cit.
[22] Ibi­dem.
[23] The Sun­day Times…, op. cit.

O autorze

Nick Cave

Urodzony w 1957 roku. Australijski muzyk, poeta, pisarz, kompozytor i aktor. Założyciel i członek zespołu The Boys Next Door (później The Birthday Party) oraz współzałożyciel grupy Nick Cave and the Bad Seeds. W 1989 roku ukazała się jego pierwsza powieść Gdy oślica ujrzała anioła, wyróżniona nagrodą „Time Out Magazine”, w 2009 – Śmierć Bunny’ego Munro, a następnie Pieśń torby na pawia (2015). Książka przygotowywana na 2022 rok, Wiara, nadzieja i krwawa łaźnia (2022), to wywiad-rzeka, który z Nickiem Cave’em przygotował Sean O’Hagan.

Powiązania

Wiara, nadzieja i krwawa łaźnia

nagrania / transPort Literacki Różni autorzy

Spo­tka­nie z udzia­łem Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, Tade­usza Sław­ka i Oli Bud­ki w ramach festi­wa­lu Trans­Port Lite­rac­ki 27. Muzy­ka Hubert Zemler.

Więcej

Rozdział pierwszy: Taka piękna wolność

wywiady / o książce Nick Cave Seán O'Hagan

Frag­ment roz­mo­wy Seána O’Hagana z Nic­kiem Cave’em, pocho­dzą­cy z książ­ki Wia­ra, nadzie­ja i krwa­wa łaź­nia Nic­ka Cave’a i Seána O’Hagana w tłu­ma­cze­niu Tade­usza Sław­ka, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 wrze­śnia 2022 roku.

Więcej

Książki z Biura: Odcinek 17 Rewolta w niebie

nagrania / kartoteka 25 Filip Łobodziński Nick Cave

Sie­dem­na­sty odci­nek cyklu Książ­ki z Biu­ra. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Muzyka słowa: Rewolta w niebie

nagrania / kartoteka 25 Filip Łobodziński Nick Cave Wacław Zimpel

Filip Łobo­dziń­ski w towa­rzy­stwie Wacła­wa Zim­pla czy­ta utwo­ry z książ­ki Rewol­ta w nie­bie Nic­ka Cave­’a. Nagra­nie zre­ali­zo­wa­no w ramach pro­jek­tu Kar­to­te­ka 25.

Więcej

Rewolta w niebie (2)

utwory / zapowiedzi książek Filip Łobodziński Nick Cave

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Rewol­ta w nie­bie Nic­ka Cave’a w prze­kła­dzie Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 28 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Rewolta w niebie

utwory / zapowiedzi książek Filip Łobodziński Nick Cave

Frag­men­ty zapo­wia­da­ją­ce książ­kę Rewol­ta w nie­bie Nic­ka Cave’a w prze­kła­dzie Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, któ­ra uka­że się w Biu­rze Lite­rac­kim 22 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Pieśń torby na pawia i Tarantula

nagrania / stacja Literatura Różni autorzy

Spo­tka­nie autor­skie wokół ksią­żek Taran­tu­la Boba Dyla­na oraz Pieśń tor­by na pawia Nic­ka Cave­’a z udzia­łem tłu­ma­czy Fili­pa Łobo­dziń­skie­go i Tade­usza Sław­ka w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 23. Pro­wa­dze­nie Jerzy Jar­nie­wicz.

Więcej

Pieśń torby na pawia (2)

utwory / zapowiedzi książek Nick Cave Tadeusz Sławek

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pieśń tor­by na pawia Nic­ka Cave’a w prze­kła­dzie Tade­usza Sław­ka, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 9 kwiet­nia 2018 roku.

Więcej

Pieśń torby na pawia (1)

utwory / zapowiedzi książek Nick Cave Tadeusz Sławek

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pieśń tor­by na pawia Nic­ka Cave’a w prze­kła­dzie Tade­usza Sław­ka, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 9 kwiet­nia 2018 roku.

Więcej

Przykładam do ucha torbę na pawia

recenzje / ESEJE Paweł Tański

Recen­zja Paw­ła Tań­skie­go towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Pieśń tor­by na pawia Nic­ka Cave’a, w prze­kła­dzie Tade­usza Sław­ka, któ­ra uka­za­ła się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 9 kwiet­nia 2018 roku.

Więcej

Pieśń torby na pawia (2)

utwory / zapowiedzi książek Nick Cave Tadeusz Sławek

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pieśń tor­by na pawia Nic­ka Cave’a w prze­kła­dzie Tade­usza Sław­ka, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 9 kwiet­nia 2018 roku.

Więcej

Pieśń torby na pawia (1)

utwory / zapowiedzi książek Nick Cave Tadeusz Sławek

Frag­ment zapo­wia­da­ją­cy książ­kę Pieśń tor­by na pawia Nic­ka Cave’a w prze­kła­dzie Tade­usza Sław­ka, któ­ra uka­że się nakła­dem Biu­ra Lite­rac­kie­go 9 kwiet­nia 2018 roku.

Więcej

Po co to wszystko?

recenzje / ESEJE Ola Lewandowska

Recen­zja Oli Lewan­dow­skiej, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Wia­ra, nadzie­ja i krwa­wa łaź­nia Nic­ka Cave’a i Seána O’Hagana w tłu­ma­cze­niu Tade­usza Sław­ka, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 wrze­śnia 2022 roku.

Więcej

Rewolucje słów

recenzje / ESEJE Paweł Tański

Recen­zja Paw­ła Tań­skie­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Rewol­ta w nie­bie Nic­ka Cave’a w tłu­ma­cze­niu Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Barbarzyńca w gmachu świętości

recenzje / KOMENTARZE Filip Łobodziński

Autor­ski komen­tarz Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, towa­rzy­szą­cy pre­mie­rze książ­ki Rewol­ta w nie­bie Nic­ka Cave’a w prze­kła­dzie Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

Mapa podróży przez światy Nicka Cave’a

recenzje / ESEJE Robert Ziębiński

Recen­zja Rober­ta Zię­biń­skie­go, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Rewol­ta w nie­bie Nic­ka Cave’a w tłu­ma­cze­niu Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej

25, a nawet 33 pytania do Filipa Łobodzińskiego

wywiady / o książce Filip Łobodziński Paweł Tański

Roz­mo­wa Paw­ła Tań­skie­go z Fili­pem Łobo­dziń­skim, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Rewol­ta w nie­bie Nic­ka Cave’a w tłu­ma­cze­niu Fili­pa Łobo­dziń­skie­go, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 29 sierp­nia 2022 roku.

Więcej