Anna ADAMOWICZ: Nebula

30/12/2020 Premiery

Wła­śnie uka­za­ła się naj­now­sza książ­ka Anny Ada­mo­wicz. Nebu­la – czu­ła jak kur­sor, aktu­al­na jak mem i bez­względ­na jak pro­roc­two – błą­dzi mię­dzy pla­ne­ta­mi, pod­słu­chu­je Gaga­ri­na, Muska i Małe­go Księ­cia, a potem z węzeł­ków pisma kipu spla­ta prze­śmiew­czy lament po ludz­ko­ści. Wybierz­cie się z nami na spa­cer uli­ca­mi Mar­sa.

 

 

Po tomie Wąt­pia nomi­no­wa­nym do nagro­dy głów­nej w XIX Ogól­no­pol­skim Kon­kur­sie Poetyc­kim im. Jac­ka Bie­re­zi­na i Nagro­dy Lite­rac­kiej Gdy­nia 2017 oraz Ani­ma­liach z nomi­na­cją do nagro­dy kul­tu­ral­nej „Gaze­ty Wybor­czej” War­to 2020 Anna Ada­mo­wicz wra­ca z książ­ką, w któ­rej porzu­ca nadzie­je na oca­le­nie. Tym razem kolo­ni­za­cja kosmo­su i opusz­cze­nie wyko­rzy­sta­nej Zie­mi nie wcho­dzą w grę.

 

W roz­mo­wie prze­pro­wa­dzo­nej przez Karo­li­nę Kapu­stę, poet­ka tak mówi­ła o nowym tomie: „to książ­ka, do któ­rej w tej chwi­li mi naj­bli­żej (cza­so­wo, emo­cjo­nal­nie, inte­lek­tu­al­nie etc.), jest na ten moment moją ulu­bio­ną. Uwa­żam też, że jest naj­doj­rzal­sza z dotych­czas napi­sa­nych, ale moim zda­niem to oczy­wi­sty stan rze­czy”.

 

Ada­mo­wicz nie sta­wia na emo­cje, pości­gi i wybu­chy. Dystan­su­je się też od pasji, sza­leń­stwa i namięt­no­ści. W naj­now­szym tomie eks­plo­ru­je zagad­nie­nia koń­ca, nadziei i koń­ca nadziei. Ludzie w obli­czu wyczer­pa­nia się świa­ta nadal nie są goto­wi na zosta­wie­nie Zie­mi za sobą. Nawet skłon­ność do zawłasz­cza­nia nie ura­tu­je ich przed wła­sną kon­se­kwen­cją.

 

Naj­now­sza książ­ka to futu­ro­lo­gicz­na wizja ludz­kiej spo­łecz­no­ści, któ­ra wyko­rzy­staw­szy wła­sną pla­ne­tę, zabie­ra się za kolo­ni­za­cję kosmo­su, ale rów­nież tam znaj­du­je jedy­nie samą sie­bie – zroz­pa­czo­ną i samot­ną. Edy­tor tek­stu Ada­mo­wicz nie­mal auto­ma­tycz­nie, w oni­rycz­nym zacię­ciu, wyplu­wa z sie­bie ozna­ki zbli­ża­ją­cej się kata­stro­fy.

 

Zda­niem Dawi­da Kuja­wy mamy do czy­nie­nia z dzie­łem, w któ­rym „nie odrzu­ca się poczy­nio­nych już roz­po­znań na temat poli­tycz­no­ści wier­sza, lecz wpi­su­je się w ramy owych roz­po­znań bar­dzo pre­cy­zyj­nie zde­fi­nio­wa­ne pro­ble­my zasta­nej rze­czy­wi­sto­ści. (…) Jed­nym sło­wem, poli­tycz­ność poezji zaczy­na wresz­cie zna­czyć tyle, co este­tycz­ne prze­pra­co­wy­wa­nie moż­li­wych sce­na­riu­szy jutra”.

 

W tej samej recen­zji Kuja­wa Doda­je: „Od pierw­szej książ­ki poet­ka idzie pod prąd, cał­ko­wi­cie lek­ce­wa­żąc panu­ją­ce tren­dy i pre­dy­lek­cje gre­miów juror­skich – z przy­jem­no­ścią będę obser­wo­wał, jak w naj­bliż­szej przy­szło­ści zmie­niał się będzie sam głów­ny nurt, czy­niąc z autor­ki Nebu­li jeden z naj­waż­niej­szych punk­tów odnie­sie­nia dla debiu­tu­ją­cych twór­ców”.

 

W swo­im debiu­cie Wąt­pia Ada­mo­wicz pisa­ła o cie­le, cho­ro­bach, medy­cy­nie i mate­rii, wyra­ża­jąc wąt­pli­wo­ści co do natu­ry czło­wie­czeń­stwa. Ani­ma­lia poświę­ci­ła dro­bia­zgo­wej ana­li­zie „pro­ce­sów bio­lo­gicz­nych, eko­lo­gicz­nych, spo­łecz­nych i kul­tu­ro­wych, któ­re mogą ska­zać ludz­kość i świat na zagła­dę, ale mogą też stać się dla nas oca­le­niem”.

 

Nebu­la – czu­ła jak kur­sor, aktu­al­na jak mem i bez­względ­na jak pro­roc­two – błą­dzi mię­dzy pla­ne­ta­mi, pod­słu­chu­je Gaga­ri­na, Muska i Małe­go Księ­cia, a potem z węzeł­ków pisma kipu spla­ta prze­śmiew­czy lament po ludz­ko­ści. W naj­now­szym tomie Ada­mo­wicz bada moż­li­wo­ści, zama­zu­je gra­ni­ce.

Inne wiadomości z kategorii
Teksty i materiały o książce w biBLiotece
  • POEZJE Nebula Frag­ment książ­ki Anny Ada­mo­wicz Nebu­la, któ­ra uka­za­ła się w Biu­rze Lite­rac­kim 31 grud­nia 2020 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 17 stycz­nia 2022 roku. więcej
  • stacja Literatura Nebula Czy­ta­nie z książ­ki Nebu­la z udzia­łem Anny Ada­mo­wicz w ramach festi­wa­lu Sta­cja Lite­ra­tu­ra 26. więcej