Antonina TOSIEK: Żertwy
Czy jesteśmy gotowi na odejście najbliższych? Na nieustanną uwagę dla osób krzywdzonych, marginalizowanych, poddawanych systemowej i jednostkowej przemocy? Na poniesienie kosztów, które wiążą się z wchodzeniem w relacje z innymi ludźmi? Oto pytania, z którymi mierzy się w swojej drugiej książce poetyckiej Antonina Tosiek.
Czy jesteśmy gotowi na odejście najbliższych? Na nieustanną uwagę dla osób krzywdzonych, marginalizowanych, poddawanych systemowej i jednostkowej przemocy? Na poniesienie kosztów, które wiążą się z wchodzeniem w relacje z innymi ludźmi? Oto pytania, z którymi mierzy się w swojej drugiej książce poetyckiej Antonina Tosiek.
żertwy to całe spektrum trosk: od tej „na wysokości” (jak ironizuje w tytule jednego z utworów autorka), przez różne poziomy systemów opiekuńczych oraz sploty niepokojów ekonomicznych, społecznych i politycznych, po konkretne czynności pielęgnacyjne cierpliwie spełniane „na niskości”: tam, gdzie zawodzi fizjologia, niedomaga ciało, wkrada się śmierć.
Tosiek nie popada jednak ani w ton bezradnego lamentu, ani w pięknoduchowskie współodczuwanie: zmęczona bohaterka pozwala sobie często na silniejsze, często nieakceptowane społecznie (zwłaszcza u kobiet) afekty – wściekłość, odrazę, sarkazm. Czy to jest jakkolwiek możliwe, żeby w takich warunkach zadbać o siebie? Sięgnijcie po żertwy i sprawdźcie to sami!
żertwy do czytania, słuchania i oglądania
KSIĄŻKI
► Antonina TOSIEK: „żertwy” / premiera 21.11
WYWIADY
► Antonina TOSIEK i Katarzyna SZAULIŃSKA: „Ulga jest najgrzeszniejszym z uczuć” / premiera 19.11
TEKSTY
► Zuzanna SALA: „Być może miłość jest miejscem” (o książce Antoniny Tosiek) / premiera 20.11
PODCAST
► Artur BURSZTA: „Strona A, strona B, nr 107: Koniec literatury”
ZDJĘCIA