Bianka ROLANDO: Stelle
11 marca w Biurze Literackim ukazała się ósma książka Bianki Rolando. Stelle to monumentalny poemat będący zbiorem rozmaitych form poetyckich, które ujawniają się w rysunkach, rebusach, figurach tanecznych, notacjach muzycznych, fotografii, ale też w prozie poetyckiej czy w rożnych formułach zawiązywania wiersza.
11 marca w Biurze Literackim ukazała się ósma książka Bianki Rolando. Stelle to monumentalny poemat będący zbiorem rozmaitych form poetyckich, które ujawniają się w rysunkach, rebusach, figurach tanecznych, notacjach muzycznych, fotografii, ale też w prozie poetyckiej czy w rożnych formułach zawiązywania wiersza. Równolegle w Galerii Foksal została zaplanowana wystawa artystki, której twórczość rozpięta jest między literaturą a sztukami wizualnymi.
Konstrukcja książki zbudowana jest wokół swobodnie potraktowanej mapy nieba. Rolando odwołuje się do 88 gwiazdozbiorów, których znaczenia symboliczne uwarunkowane są religijnie, mitologicznie oraz kulturowo, i opowiada o nich ponownie w zupełnie swoisty sposób. To również zapis „podróży” poprzez czas, miejsca i języki w poszukiwaniu nowej formy „miłosnej”, ciągle dostrajającej się i nigdy ostatecznie nieuchwyconej.
„Stelle Bianki Rolando wydają mi się trudno ogarnialnym traktatem metafizycznym (a jednocześnie mistycznym)” – pisze w szkicu zamieszczonym w biBLiotece Przemysław Rojek. „Metafizycznym w sensie dosłownym – czyli zarówno docierającym do mnie spoza granic pisarskiej (i nie tylko pisarskiej, wszak to w zasadzie artbook, na operujący słowem, obrazem i działaniami słowoobrazowymi) fizyki, jak i wystawiającym na poważną próbę granice mej czytelniczej fizjologii.”
Autorka pochyla się w książce nad tym, co kalekie, zranione, odrzucone, jednocześnie swobodnie lawirując między rodzajem żeńskim i męskim. Jak sama przyznaje w rozmowie z Joanną Mueller: „Interesowała mnie bliskość doświadczenia kobiecego‒męskiego, jednocześnie chciałam przełamać schematyczne mity, którymi nazywano gwiezdne konstelacje przez wieki. Niech w końcu Orionka nie będzie łowczynią, a tą, która uwalnia. Niech Orion okaże się (przez chwilę) jej płochym cieniem.
I odwrotnie, co się stanie, gdy Andromedą będzie Andromed, uwolniony przez Perseuszkę/Perseusza jednocześnie? Czasami taka zamiana rozwiązuje się w sposób humorystyczny, czasami okazuje się poważnym i koniecznym uzupełnieniem. W „Stellach” Arlekin okazuje się kobietą i dzięki temu znajduje wyjście dla siebie, i być może dla innych. Ta gościnność wiersza wymaga zatarcia granicy męskiej-żeńskiej, aby głosy nawzajem się pogłębiły, splecione wreszcie się wspierały, a nie wypierały.
Bianka Rolando urodziła się w 1979 roku. Zadebiutowała zbiorem opowiadań Rozmówki włoskie (2007), za który otrzymała Medal Młodej Sztuki w dziedzinie literatury (2009). Kolejny był monumentalny poemat Biała książka (2009), za który dostała Nagrodę im. Kazimiery Iłłakowiczówny za najlepszy debiut poetycki roku i wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Złoty Środek Poezji”.
Następny tom wierszy Modrzewiowe korony ukazał się w Biurze Literackim w 2010 roku. Dwa lata później wydane zostały prozatorskie Podpłomyki. Bibliografię uzupełniają tomy: Łęgi (2015) i Pascha (2016). Bianka Rolando ukończyła poznańską Akademię Sztuk Pięknych. Stale współpracuje z Galerią Foksal, która jest współwydawcą książki. Mieszka w Poznaniu.
Książka wpisuje się w szerszy projekt wydawniczy Biura Literackiego, które planuje opublikować kilka eksperymentalnych pozycji balansujących między językiem literackim a formami plastycznymi oraz innymi dziedzinami sztuki. Większość z tych książek zostanie zaprezentowana podczas wrześniowej Stacji Literatura 24, która już po raz czwarty odbędzie się w Stroniu Śląskim oraz w Siennej.