Bob DYLAN: Przekraczam Rubikon
18 października, a zatem w piątą rocznicę przyznania literackiego Nobla, w Biurze Literackim ukazała się trzecia już książka Boba Dylana – „Przekraczam Rubikon” w przekładzie Filipa Łobodzińskiego. Tłumacz przygląda się twórczości Dylana w rozmaitych okresach. Zgłębia lekceważone lata osiemdziesiąte. Pokazuje też artystę w procesie twórczym. Przedstawia alternatywne wersje piosenek, wreszcie umieszcza w książce wybrane teksty z okładek płyt: czasem krótkie notki, czasem prozę poetycką przypominającą stylem i duchem „Tarantulę”, czasem zaś poematy, a nawet list Dylana, który został odczytany podczas gali noblowskiej w grudniu 2016 roku.
„Ta książka nie jest bladym odbiciem, gorszym bratem czy cieniem ‘Dusznego kraju’” – pisze w posłowiu tłumacz i dodaje: „W ‘Przekraczam Rubikon’ – jak już sam tytuł wskazuje – jest bowiem bonus szczególny. Od czasu Nagrody Nobla w 2016 roku Dylan milczał jako twórca. I nagle bomba wybuchła wiosną 2020 roku, w samym środku pierwszej fali pandemii. Taka płyta jak ‘Rough and Rowdy Ways’ musiała zrobić szczególne wrażenie właśnie w czasie, kiedy zaczynaliśmy na całym świecie zadawać sobie na nowo pytania o przyszłość, o sens, o tożsamość. Album przyniósł 10 utworów na poziomie nieosiągalnym dla wielu młodszych i płodniejszych artystów”.
A tak tłumacz wyjaśnia powody powstania książki: „Bob Dylan jest nieuchwytny, nie daje się osaczyć, zamknąć, zdefiniować. Pozostaje ‘ciągle w drodze’, jak mówi jedna z jego wczesnych piosenek. Ta droga zawsze prowadzi ku brzegowi granicznej rzeki – i dalej. Niemal każdym swoim tekstem Dylan przeprawia się poza rewir, w którym czułby się bezpiecznie i beztrosko. Również tłumacz nie chce osiąść na laurach jednej antologii, by nie zostać na wieczność po tej samej stronie Rubikonu. Rusza więc dalej po śladach – tam, gdzie czekają na niego czarny jeździec, Quinn Eskimos, Sara, Angelina. Pod Górę Zieloną, gdzie wieje ‘karaibski wiatr’ i biją ‘dzwony wolności’.
Zdaniem Adama Poprawy: Książka „Przekraczam Rubikon” nie jest mniej ważnym dodatkiem do „Dusznego kraju”, to po prostu (ładne po prostu) drugi tom, zawierający między innymi połowę arcydzielnego albumu „Rough and Rowdy Ways” z zeszłego roku. Można powiedzieć, że „większą” połowę, skoro Łobodziński przetłumaczył też „Murder Most Foul” („Ów ohydny mord”), najdłuższą, prawie siedemnastominutową piosenkę Dylana. Tłumacz dołączył również teksty pieśniarza z okładek niektórych jego płyt. Teksty te nieraz były większym wyzwaniem literackim niż piosenki nagrane na krążku umieszczonym wewnątrz koperty”.
Bob Dylan – legendarny wokalista, pisarz i poeta – podczas swojej kariery muzycznej wydał ponad 70 albumów długogrających i krążków. Kilka razy był wyróżniany Nagrodą Grammy, za piosenkę do filmu „Wonder Boys” został uhonorowany Złotym Globem oraz Oscarem, a wreszcie – w październiku 2016 roku – otrzymał literacką Nagrodę Nobla za „stworzenie nowych form poetyckiej ekspresji”. Jest twórcą modelu współczesnej piosenki z ważkim tekstem i jako taki torował ścieżki kolejnym artystom: Lou Reedowi, Davidowi Bowiemu, Leonardowi Cohenowi, Patti Smith i Nickowi Cave’owi.