Hałyna KRUK: Ktokolwiek, tylko nie ja
Serię „Nowy europejski kanon literacki”, która stanowi propozycję współczesnych lektur obowiązkowych i na którą złoży się 21 książek z 21 krajów, inauguruje Ktokolwiek, tylko nie ja Hałyny Kruk w tłumaczeniu Bohdana Zadury – prozatorski debiut niezwykle cenionej w Polsce ukraińskiej poetki.
Serię „Nowy europejski kanon literacki”, która stanowi propozycję współczesnych lektur obowiązkowych i na którą złoży się 21 książek z 21 krajów, inauguruje Ktokolwiek, tylko nie ja Hałyny Kruk w tłumaczeniu Bohdana Zadury – prozatorski debiut niezwykle cenionej w Polsce ukraińskiej poetki. Takie otwarcie serii, którą Biuro Literackie przygotowało na podstawie rekomendacji zagranicznych wydawców, gremiów przyznających nagrody i znawców współczesnej literatury, to wyraz wsparcia dla zagrożonej kultury naszych wschodnich sąsiadów. Książka ukazuje się równoległe w dwóch formatach – tradycyjnym papierowym oraz elektronicznym.
Książka koncentruje się na tęsknocie, absurdach codzienności, traumatycznych momentach i ulotnych chwilach zachwytu. Autorka, skrzętnie szkicując „szczeliny tracenia”, nie popada jednak w patos ani w melancholię. Przeciwnie – jej opowiadania są żywe, pełne namiętności i humoru (choć niekiedy, nomen omen, straceńczego), skupione na detalach zdarzeń i emocji, rozpisane w różnych rejestrach stylistycznych. Znajdziemy tu zarówno intymne erotyki prozą, konsolacyjny dialog z dzieckiem, które się nie narodzi, quasi-baśniową opowieść o współczesnym „zamawiaczu”, przejmującą relację o gastarbeiterkach, jak i lżejszą gatunkowo purnonsensową opowieść o przypadłości pana Hoławskiego czy pisane w czasie pandemii „kwarantannowe kroniki Marii”.
Ktokolwiek, tylko nie ja otwiera też nowe drogi do rozmowy o współczesnej kobiecości oraz stwarza przestrzeń do dialogu między bohaterkami, które pozornie bardzo wiele różni, jednak w czasie lektury trudno oprzeć się wrażeniu, że mogą one stać się odpowiedzią dla siebie nawzajem. Tym, co łączy je wszystkie, jest bowiem dojmująco odczuwana samotność, której nie są w stanie ukoić w relacjach z mężczyznami. Ilustracje towarzyszące opowiadaniom stworzyła lwowska artystka Walerija Peczenyk. Wraz z tekstami Hałyny Kruk stanowią one swoiste lustra – czasem krzywe, rozbite, porysowane, ujęte w łuszczącą się ramę – w których przejrzeć może się ktokolwiek, także ty.
Zdaniem Aleksandry Byrskiej: „Kobiecość w opowiadaniach Kruk opiera się na sile, trosce i samotności. Kobiety są barwne i mocne, mierzą się z rzeczywistością z imponującą wytrwałością, jak wynosząca szpitalne jedzenie dzieciom do domu Wirka, dla której macierzyństwo było silniejsze niż jakakolwiek choroba. Komentarz Kruk, mimo że niebezpośredni, jest zawsze w punkt, czasem nawet dosadny lub ironiczny. Nie cofa się przed tym, co odważne, i demonstruje swoją pisarską niezależność podobnie jak jej bohaterki. Nie kryje również, że tym, co ją fascynuje, jest opowiadanie historii i podążanie za lukami znajdowanymi w opowieści”.
Hałyna Kruk to ukraińska poetka, pisarka oraz autorka książek dla dzieci. Tłumaczy literaturę polską, białoruską i rosyjską. Jako historyczka literatury wykłada na Lwowskim Uniwersytecie Narodowym im. Iwana Franki. Nagradzana licznymi stypendiami, m.in. przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Willę Decjusza, Szwajcarską Fundację dla Kultury Pro Helvetia, Bałtyckie Centrum Pisarzy i Tłumaczy na wyspie Gotland. Jej poezja była przekładana na wiele języków, m.in. polski, niemiecki i rosyjski. W Polsce ukazały się jej „Wakacje nad Letą” (2018) i „Wiersze wybrane” (2019).
Książkę przetłumaczył Bohdan Zadura – poeta, prozaik, krytyk literacki i tłumacz z języka angielskiego, białoruskiego, rosyjskiego, ukraińskiego oraz węgierskiego, związany z Biurem Literackim od 1996 roku. Zadura jest laureatem wielu nagród. Został uhonorowany m.in. Wrocławską Nagrodą Poetycką Silesius (2018) za całokształt twórczości oraz Literacką Nagrodą Europy Środkowej Angelus (2021). Był redaktorem naczelnym „Twórczości” w latach 2004–2020, związany również z „Akcentem” i „Literaturą na Świecie”. Równolegle z „Ktokolwiek, tylko nie ja” ukazuje się także stworzona przez Zadurę antologia „100 wierszy wolnych z Ukrainy”.