Julia SZYCHOWIAK: Naraz

04/04/2016 Premiery

Do dotych­cza­so­wej dwój­ki poetów, Roma­na Hone­ta i Jac­ka Deh­ne­la, od nie­daw­na będą­cych „w podró­ży”, dołą­cza wła­śnie ze swo­im autor­skim wybo­rem wier­szy Julia Szy­cho­wiak. Każ­de z tej trój­ki zmie­rza w sobie jedy­nie zna­nym kie­run­ku, w odmien­ne stro­ny (nie tyl­ko) poetyc­kie­go świa­ta. Dokąd zapro­wa­dzić nas może poet­ka?

 

Biuletyn__04_04_2016__Julia-SZYCHOWIAK-Naraz

 

Figu­ra podró­ży w przy­pad­ku poezji Julii Szy­cho­wiak nie odgry­wa roli jedy­nie zręcz­ne­go kon­cep­tu inter­pre­ta­cyj­ne­go, lecz zwra­ca uwa­gę na pewien istot­ny dla tych wier­szy rys. Roman Honet zauwa­żył nie­gdyś, że te bar­dzo zwię­złe, lapi­dar­ne utwo­ry „opie­ra­ją się o zasad­ni­czą gra­ni­cę”, tu moż­na dodać: któ­rą cią­gle prze­kra­cza­ją, pozo­sta­jąc w nie­ustan­nym dzia­ła­niu. Dro­ga do zro­zu­mie­nia i usta­no­wie­nia wła­sne­go „ja” jest z ruchem nie­ro­ze­rwal­nie zwią­za­na, i to ruchem we wszyst­kich kie­run­kach – od sie­bie i do sie­bie, od świa­ta i do świa­ta, od języ­ka i do języ­ka.

 

Naraz to tak­że histo­ria artyst­ki, jak pisał Prze­my­sław Koniu­szy, „o nie­sa­mo­wi­cie wyczu­lo­nej per­cep­cji i wyostrzo­nym zmy­śle wyła­nia­nia spo­śród pew­ni­ków naj­czyst­szych kłamstw”. W rów­nej mie­rze opo­wia­da się tu zatem, z jed­nej stro­ny, o pro­ce­sie docho­dze­nia do samej sie­bie, o pró­bach wykre­owa­nia w języ­ku i poprzez język mają­ce­go swo­ją toż­sa­mość pod­mio­tu; z dru­giej zaś – o spo­so­bie, w jaki poet­ka doświad­cza rze­czy­wi­sto­ści, o wie­lo­ści, jed­no­cze­sno­ści i nagło­ści róż­no­ra­kich doznań (cie­le­snych, języ­ko­wych i innych).

 

W nowej książ­ce poet­ki jesz­cze wyraź­niej niż dotych­czas docho­dzi do gło­su jej zain­te­re­so­wa­nie pew­nym spo­so­bem rozu­mie­nia miło­ści, doświad­cza­nej przede wszyst­kim fizycz­nie, zmy­sło­wo, jako swo­iste­go wyda­rze­nia gra­nicz­ne­go, nie­uchron­nie nazna­czo­ne­go pust­ką, bra­kiem. Tym, co z niej zosta­je, są zale­d­wie śla­dy, wspo­mnie­nia, rany, któ­re prze­ra­dza­ją się w wier­sze. Oprócz tego jest jesz­cze nadzie­ja, że „to nie dotyk, a pamięć po doty­ku / zja­da mi skó­rę i skam­le” i kil­ka obra­zów podob­nych do tego: „Łóż­ko, w któ­rym leżę, puste, / czy­jaś krew na podusz­ce”.

 

Tomik Naraz uka­zu­je się w nowej serii wydaw­ni­czej Biu­ra Lite­rac­kie­go – „22. Wier­sze podróż­ne”. Poet­ka, któ­rej debiu­tanc­ka książ­ka Po sobie (2007) zosta­ła wyróż­nio­na Wro­cław­ską Poetyc­ką Nagro­dą Sile­sius oraz nagro­dą PTWK, ma na swo­im kon­cie jesz­cze trzy inne publi­ka­cje – arkusz Popra­wi­ny (2006) a tak­że tomy Wspól­ny język (2009) oraz Intro (2014).

Inne wiadomości z kategorii
Teksty i materiały o książce w biBLiotece
  • o książce O rusztowaniach niewyrażalnego Roz­mo­wa Mag­da­le­ny Rybak z Julią Szy­cho­wiak o wier­szu „Amne­zja”, towa­rzy­szą­ca pre­mie­rze książ­ki Naraz, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku. więcej
  • ESEJE Świat w kawałkach Recen­zja Mar­ci­na Orliń­skie­go, towa­rzy­szą­ce pre­mie­rze książ­ki Naraz Julii Szy­cho­wiak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku. więcej
  • KOMENTARZE Cztery razy (o) Naraz Komen­ta­rze Mar­ty Pod­gór­nik, Kata­rzy­ny Fetliń­skiej, Anny Kału­ży, Roma­na Hone­ta do wier­szy z książ­ki Julii Szy­cho­wiak Naraz, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku. więcej
  • WIERSZE PODRÓŻNE Naraz Frag­men­ty książ­ki Naraz Julii Szy­cho­wiak, wyda­nej w Biu­rze Lite­rac­kim 4 kwiet­nia 2016 roku, a w wer­sji elek­tro­nicz­nej 23 kwiet­nia 2020 roku. więcej