Wspólne książki poetów oraz ilustratorów to w Polsce ciągle rzadkość. Zazwyczaj publikację podpisuje autor, a nazwisko grafika co najwyżej umieszcza się na okładce. Biuro Literackie, które jako jedno z pierwszych zaczęło na równi traktować tłumaczy i przekładanych twórców, za namową autorek książki Waruj Joanny Mueller i Joanny Łańcuckiej chce zmienić i ten zwyczaj. Pierwszą okazją do prezentacji książki była zakończona wczoraj Stacja Literatura 24.
W przedostatni weekend maja już po raz drugi odbyło się narodowe pisanie wierszy i opowiadań, które stały się swoistą „instrukcją mówienia nie” przemocy fizycznej i psychicznej. Powstały teksty będące niezgodą na świat, w którym jest tyle wykluczanych i prześladowanych grup oraz mniejszości. Autorzy i autorki wyrazili sprzeciw wobec hejtu, poniżania, nietolerancji i łamania praw. Wyzysku i wykorzystywania. Niszczenia i głodu. Aktów terroru i wojen. Efektem trzydniowego wspólnego pisania jest almanach Wiersze i opowiadania doraźne 2019 z podtytułem Nie godzę się.
Ukazała się właśnie czwarta książka Kacpra Bartczaka w Biurze Literackim. Po szkicach Świat nie scalony, tomie Pokarm suweren oraz przekładzie Ciemnej materii Rae Armantrout przyszedł czas na kolejną książkę poetycką – Naworadiowa.
Ukazuje się kolejny późny debiut, książka, która – podobnie jak Raport wojenny Agaty Jabłońskiej nagrodzony w 2018 roku Silesiusem – mogłaby zostać wydana już w poprzedniej dekadzie. Mowa o Transparty ukrywającej się pod pseudonimem literackim Niny Manel.
Słynne Kroniki ukrytej prawdy Pere Caldersa wreszcie po polsku! Książkę w 25. rocznicę śmierci autora wydało w cyklu Klasyka z Europy Biuro Literackie. Pochodzący z Barcelony Pere Calders (1912–1994), autor opowiadań i powieści, dziennikarz oraz rysownik, jest jednym z największych katalońskich twórców XX wieku.
Właśnie ukazał się ósmy almanach z cyklu Połów. Poetyckie debiuty z wierszami: Marii Halber, Antoniny M. Tosiek, Aleksandra Trojanowskiego, Marcina Podlaskiego, Marcina Pierzchlińskiego oraz Katarzyny Szaulińskiej.
Kolejną książką, jaką Biuro Literackie przygotowało na wrześniową Stację Literatura 24 w Stroniu Śląskim oraz Siennej, jest Kalendarz majów Konrada Góry. Choć najnowsza publikacja poety mieszkającego w Ligocie Małej i – jak sam podkreśla – w lasach liczy zaledwie trzydzieści sześć stron, to ich siła rażenia jest ogromna. Konrad Góra znowu mówi Nie – i ryzykuje wszystko.
Po 10 latach od premiery w Biurze Literackim ukazuje się wznowienie książki Spóźniony śpiewak jednego z największych nowatorów poezji anglosaskiej XX wieku Williama Carlosa Williamsa w tłumaczeniu Julii Hartwig. Kultowa poezja autora poematu Paterson stała się m.in. inspiracją filmu Jima Jarmuscha pod tym samym tytułem.
1 kwietnia w Biurze Literackim ukazał się tom Chyba na pewno Jakuba Pszoniaka. To dwudziesty drugi debiut w oficynie, której znakiem rozpoznawczym ostatnich lat jest właśnie wprowadzanie do polskiej literatury nowych nazwisk. To także czwarta publikacja będąca efektem projektu wydawniczego „Pierwsza książka”, który towarzyszy festiwalowi Stacja Literatura.
11 marca w Biurze Literackim ukazała się ósma książka Bianki Rolando. Stelle to monumentalny poemat będący zbiorem rozmaitych form poetyckich, które ujawniają się w rysunkach, rebusach, figurach tanecznych, notacjach muzycznych, fotografii, ale też w prozie poetyckiej czy w rożnych formułach zawiązywania wiersza.