Nowe głosy z Europy: Zoran PILIĆ
Kolejnym bohaterem cyklu prezentacji Nowych głosów z Europy – przygotowywanych przez międzynarodowe instytucje literackie współpracujące w ramach platformy Literary Europe Live – jest chorwacki prozaik Zoran Pilić. W biBLiotece oraz na stronach partnerów projektu pojawiły się już materiały z Piliciem w roli głównej – wywiad, premierowe opowiadanie, komentarz oraz wypisy z głosów krytyków o jego twórczości. Pisarz, wraz z pozostałą dziewiątką Nowych głosów z Europy, będzie gościem wrześniowego festiwalu Stacja Literatura 21.
Zoran Pilić urodził się w 1966 roku. Debiutował w 2007 roku zbiorem opowiadań Doggiestyle, który stał się postawą sztuki teatralnej Sex, laži i jedan anđeo, wystawionej w Akademii Sztuk Dramatycznych w Zagrzebiu (2009). Jego debiut powieściowy Đavli od papira był nominowany do prestiżowej chorwackiej nagrody literackiej „Jutarnji list” i wymieniany pośród najlepszych powieści 2012 roku według Chorwackiego Ministerstwa Kultury. W 2015 roku został laureatem Europejskiego Festiwalu Opowiadań.
W twórczości Pilicia krytycy zauważają interesujące połączenie, jak twierdzi Anera Ryznar, tradycji „prozy werystycznej (…) z całym korpusem tekstów współczesnych, których tematyka skupia się wokół samego procesu pisania oraz sensu fikcji literackiej w czasach wirtualnej reprodukcji”. Pilić „klasyczne mimesis wzbogaca o perspektywę metaliteracką, dzięki czemu jego narrację możemy nazwać narcystyczną”. Nie eksperyment, lecz praca w materii narracji pozwala Piliciowi badać granice opowiadania, a „potrafi opowiadać jak mało kto” (Đorđe Krajišnik).
„Nic nam nie zrobią”, opublikowany w biBLiotece fragment opowiadania, to przykład niezwykle oszczędnej w środkach, ale jakże mocnej prozy. „Krótko mówiąc – podsumowuje swój komentarz Pilić – jest to tekst o ludziach żyjących na obczyźnie”. O bracie, ojcu, przyjaciołach, o wszystkich tych, których „życie upływa teraz gdzie indziej”. Ale ten utwór to także opowieść – co dziś powinno wybrzmieć głośno – wszystkich tych, „którzy przez Turcję, Grecję, Macedonię, Serbię i Chorwację codziennie próbują dotrzeć do swojej ziemi obiecanej”.
„Literatura bardzo często jest domeną lęków, wątpliwości i wszelkiego rodzaju duchowych wiwisekcji. To wąska przestrzeń między prawdą a fantasmagorią, przypominającą pakamerę, w której trzymamy zupełnie zbędne rzeczy. Wiemy, że do niczego nigdy nam się nie przydadzą, a mimo wszystko nie wyrzucamy ich” – mówił w wywiadzie Pilić. Ale jednocześnie, to właśne dzięki literaturze, fikcji – część doświadczeń wojennych, wszystkie obrazy, sceny, o których pisarz, jak sam mówił, chciałby zapomnieć – „stały się bardziej znośne. Hałas trochę ucichł”.
Projekt Nowe głosy z Europy jest finansowany z unijnego programu Kreatywna Europa. Bohaterem kolejnej prezentacji będzie pochodzący z Węgier, poeta, krytyk literacki, wykładowca historii literatury na Uniwersytecie w Segedynie – Árpád Kollár.